Ehhh wiedzieli, ale i tak wypuścili...
W tyłek se moga te przeprosiny wsadzić, naprawdę mimo że sam nie gram w gry na premierę to wiele gier obserwuje i widze ze od 2 lat non stop w segmencie AAA wychodzą gry w większości w wersji beta.
Przecież to nawet wstyd takie coś napisać. Wypuszczasz grę więc doskonale wiesz w jakim jest stanie i za kilka dni piszesz przeprosiny za jej stan...no ja pedole
Ja miałem tak samo. Mama mówiła, żeby nie jeść lodów, ja je zjadałem, ale potem mówiłem "przepraszam" i wszystko było w porządku, aż do następnych lodów których mi nie było wolno...
Zawsze śmieszy tekst o "nietrzymaniu naszych standardów".
Ależ to właśnie ich standardy, wydawanie zbugowanego syfu na premierę.
Niezależnie od g optymalizacji gra praktycznie w bardzo małym stopniu różni się stylistycznie i graficznie od pierwszej części. Natomiast optymalizacja to tragedia.
Twórcy Star Wars Jedi: Survivor przepraszają za stan wersji PC
Kolejna nowa gra na PC i śpiewka ta sama. Przepraszamy...
Gra wygląda niewiele lepiej od poprzednika, a ma problemy nawet na konsolach. Pomyślałby kto, że jak zostawimy stare konsole w tyle, to gry będą wyglądać lepiej, a tymczasem Survivor wygląda praktycznie tak samo jak poprzednik, ale działa o wiele gorzej. Wspaniale!
Żadna gra nie obejdzie się bez optymalizacji, nieważne pod jaki sprzęt jest pisana. Na konsolach jedynie 30FPS jest w miarę stabilne, w trybie "wydajności", ludzie zgłaszają spore spadki, tak samo jak na PC.
To samo było z Gotham Knights, Gra, która pod wieloma aspektami (o ile nie w większości) wygląda gorzej od Arkham Knight z 2015 roku i działa w 30 klatkach na nowej generacji, gdzie na premierę obecny był ostry stuttering. To już nawet nie jest problem z samym portem PCtowym, a grami ogólnie. Zbliżamy się do trzech lat od premiery konsol nowej generacji, a graficznego przeskoku nie ma. Za to jest spadek dopracowania gier.
Guzik się znają, Alex wie lepiej, że odwalili kawał świetnej roboty.
W d...ę niech sobie wsadzą takie przeprosiny. Miesiąc by ich nie zbawił opóźnić premierę.
Spanikowałem, że według doniesień dopiero co kupiony 3060Ti oficjalnie uznany jest za już przestarzały, a moja przygoda z PC master kończy się jak zawsze (nowy komputer? Świetnie, może pograsz na średnich). Odkurzyłem XSX, no bo podobno na konsolach gra działa ok. WYPALIŁO MI OCZY. Ta gra w trybie performance wyglada jak rozmazany force unleashed, a w quality jak jedynka na średnich w slow motion. Czyli nie da się grać bez wydawania 10k? Eh.
Nikt nie zaprzeczy rzeczywistości gra jest zje... zarówno graficznie jak i optymalizacyjnie więc nie kupować i z daleka od tego czekając do dużej obniżki. A będzie to szybko tanieć patrząc po opiniach na steam.
Może trzeba wrócić do tego co było kiedyś; wersja PC 6-8 miesięcy po konsolowej? Skoro twórcy ewidentnie nie dają rady. Po co to wydawać w takim stanie i potem przepraszać? Czy nikt w tej branży nie uczy się nie błędach innych? Arkham Knight nic nikogo nie nauczył? Potem wychodzą takie gry z grafiką jak z 2017 roku i chodzą jak syf. To jest UE4. To powinno śmigać nawet na starych kompach z 6 letnimi sterownikami, szczególnie z FSR.
Ten tekst też rozbrajający: wiedzą, ze słabo działa graczom z high end maszynami. To znaczy co? Tym z nie high end maszynami dobrze działa? :D
Nie tylko na PC gra nie działa najlepiej, na moim PS5
spoiler start
przy początkowej scenie walki z dziewiątą siostrą
spoiler stop
gdy kamera na cutscence była skierowana na ogień miałem ok. 20fps (gram na trybie wydajności w 60 klatkach) + jak się coś więcej działo to klatki spadały. Ale na pewno nie jest tak tragicznie jak na PC, z tego co czytam recenzje na Steamie
Typowe EA. I później powiedzą że nie zrobią trzeciej części, bo dwójka się nie przyjęła za dobrze.
Ehhh wiedzieli, ale i tak wypuścili...
Napisać że byli bezczelni to tak jakby nic nie napisać. Jedyną dotkliwą karą dla takich jest niska sprzedaż poniżej kosztów produkcji, ale pewnie znów wyjdą na swoje. A jeśli to działa to po co się starać. Buble wciąż będą wydawane... ehhh.
PS. Na Steam'ie jadą z nimi jak z furą gnoju :)
I właśnie dlatego nie należny kupować przedpremierowo. Fallen Order też był bublowaty gdy wyszedł. Naprawili dopiero po jakim czasie.
Zagra się za rok. Może do tego czasu trafi na Game Pass.
Czyli wszystko po staremu. Najważniejsza zasada wciąż obowiązuje: ŻADNYCH PREORDERÓW!!!
U siebie akurat nie narzekam na to jak działa. Mam jak na dzisiejsze standardy dość przestarzałego już laptopa z GTX 1660 ti a mimo to działa płynnie na średnich ustawieniach. Zdarzają się chrupnięcia ale bardzo rzadko.
Mój PC spełnia wymagania zalecane i 1080p gra działa całkiem płynnie na ultra. Na razie nie doświadczyłem też żadnych katastrofalnych błędów. Ale pograłem ze 3 godziny, może wszystko przede mną. Przeszkadza mi za to jedna rzecz mocno, miecz świetlny nie zostawia śladów w ścianach i podłogach. Trochę skandal.
Mimo wszystko jest to dla twórców trochę sytuacja bez wyjścia. Ta gra musiała ukazać się teraz, ponieważ poziom zainteresowania Gwiezdnymi Wojnami jest optymalny na premierę. Jak by nie oceniać trzeciego sezonu mando - ciężko oszacować jego realny wpływ na sprzedaż, ale myślę że jest ważnym czynnikiem ją podbijającym. Przynajmniej tak to może wyglądać z perspektywy wydawcy. Gdy na szali jest realny spadek zysków i niepewna obietnica polepszenia stanu produktu w niewiadomym czasie lub niezadowolenie ludzi w internecie przy zawrotnej sprzedaży, nie dziwię się EA. Chociaż wszyscy na tym tracimy.
Grałem jeszcze chwilę dzisiaj i rzuciła mi się w oczy jeszcze jedna rzecz, która potwierdzałaby hipotezę o domyślnie włączonym RT, który zabija wydajność. Cutscenki są na silniku gry, wszystkie w trybie Quality i podczas wejścia do, hmm, "głównej" lokacji na Jeddah odpala się animacja. Jeśli gracie w trybie Performance to po zakończeniu cutscenki widać jak w locie drastycznie spada jakość grafiki: tekstury się rozmazują, krawędzie pokazują piksele, spada rozdziałka - tylko odbicia i refleksy praktycznie się nie zmieniają. Z resztą zobaczcie na odbicie w wodzie na screenie z filmiku ElAnalistaDeBits (https://www.youtube.com/watch?v=vloP9M1Ffzs&t=805s). Na XSS nie ma RT, na PC nie ma RT za to na XSX i PS5 jest odpalony RT w trybie Performance więc nic dziwnego, że konsole nie dają rady i ubijają grafikę i lecą klatki. Po jaką cholerę Respawn zaimplementował na sztywno na konsolach technologię, która zabija dużo lepsze karty graficzne?!
Premiera to teraz betatesty, miło się zaskoczyłem dead island 2 bo nie miała jakiś większych problemów.
Przeprosiny w stylu CD Projekt, a wystarczyło krótko: Przepraszam, zjebaliśmy. Właśnie jesteśmy w trakcie naprawiania usterek.
Proste i bez PR'owego bełkotu i zasłanianiem się, że "być może to wina konfiguracji PC, układu gwiazd na niebie itd.".
Nie usprawiedliwiam tutaj nikogo, bo port jest po prostu zwalony, po prostu wychodzi praca zdalna (gdzie pośród studiów EA Respawn podobno w tym przoduje) i to nie pierwsza gra, gdzie to widać.
Wołają za te gry jak za zborze (300-350 zł edycja standardowa zależnie od platformy) jednocześnie wypuszczając kompletnie nieukończony produkt. Cena w górę, jakość w dół. No, ale skoro ludzie kupują to po co mają się starać...
Łał, myślałem coś mam z PieCem ale port jest faktycznie strasznie spartolony. Tutaj nie ma czego usprawiedliwiać, jest gorzej niż przy The Last of Us.
2023 to będzie wybitny rok spieprzonych portów. Aż sie boję o Starfielda i Stalkera 2 jeśli wyjdzie w tym roku...
Twórcy Star Wars Jedi: Survivor przepraszają za stan wersji PC
Och jakie to słodkie. I zupełnie niepotrzebne.
Dobra, przeprosili. No to wybaczamy, zapominamy i PREORDERUJEMY NASTĘPNĄ GIERECZKE EA? Co nie ? Tak teraz działa społeczność graczy i konsumenci. Zjedli Battlefieldowe gówno, dostali 5 patchy i teraz sie podniecają jaka to gra nie jest super, teraz pewnie wlecą 2-3 patche, będzie +10/20fps i będą rzucać 10tkami
Te przeprosiny sa warte tyle co stara wdowa z dziecmi ktora nigdy nie miala seksu. Wiedzieli ze ta gra nie jest gotowa jeszcze na premiere ale i tak wydali zabugowanego bubla. I tak jakby nieszczera spiewka pod publike zeby wygladalo to na wpadke przy pracy. Dajcie sie dalej doic jak pelne mleka głupie krowy.
Przepraszają za PC ale za konsole nie przeproszą bo tam mają największą sprzedaż, a osoby które kompletnie nie śledzą dyskusji w internecie nie będą wiedzieć co kupują więc i tak kupią.
Myślę, że oryginalnie ta gra na PC-tach chodzi normalnie i maja taką wersję ale EA kazało im pogorszyć tą wersję do wersji z konsol bo wtedy wersja na konsole miałaby dużo gorszą reklamę czyli niższą sprzedaż.