Hej,
Chcę kupić sobie kierownicę od PC.
Nigdy na żadnej nie jeździłem, nigdy też za bardzo nie lubiłem ścigałek.
Mam zamiar grać chyba głównie w Forze Horizon 5, może jakiś MudRunner by wleciał, albo Euro Truck.
Aktualnie w xkomie g29 kosztuje tysiaka, jest też "promocja" na t300, które kosztuje 1600.
Warto bulić za t300 przy moim mocno casualowym docelowo graniu?
Thrustmaster ponoć się psuje i ceny ma zaporowe.
Logi niby ma słaby force feedback i jest głośny.
Obejrzałem pierdylion filmów na yt, czytałem różne fora - dalej gówno wiem.
Do żadnej z tych gier zakup kierownicy nie ma sensu, ale jak już się uprzeć, to do ETS2 dla immersji, wtedy lepiej Logi, bo ma więcej przycisków
BTW - dzięki za info o promce na T300, może w końcu kupię?...
Nie grałem w FH5, ale aktualnie ogrywam FH4 na kierownicy i zabawa jest przednia. Co prawda jest jeden poważny problem - wersja na Steam kompletnie się gryzie z kierownicami, z przyczyn dla mnie niezrozumiałych. Nie byłem w stanie za cholerę kiery poustawiać, nie pasował mi kąt ani liniowość skrętu i żadna zabawa ustawieniami nie pomagała. Wersja z Microsoft Store nie ma tego problemu i choć tu też nie udało mi się znaleźć złotego środka, to po pójściu na pewne kompromisy dałem radę i jazda sprawia dużo satysfakcji.
ETS2 - nie wyobrażam sobie innego kontrolera do tej gry niż kierownica. Temat wyczerpany
Mudrunner/Snowrunner - tutaj od razu zacząłem od kierownicy, nie miałem okazji sprawdzić innych metod.
Posiadam G29 od ładnych paru lat i jako pierwsze koło z pewnością polecam. Fakt, FF trochę hałasuje, przez to że cały mechanizm oparty jest na zębatkach, ale w trakcie gry kompletnie nie zwracasz na to uwagi. Rozumiem że niektórym ludziom może to przeszkadzać, ja się do nich nie zaliczam. Trzeba się też przyzwyczaić do hamulca, który z początku stawia mały opór, aż tu nagle trzeba się mocno wysilić żeby wcisnąć go dalej. Tu jednak można pobawić się liniowością, jeżeli dla kogoś to duży problem. W cenie którą podałeś wliczony jest shifter? Bo bez niego skazany jesteś na zmianę biegów przy pomocy łopatek, ale w takim Euro Trucku to ja muszę mieć zmianę biegów i sprzęgło manualne, inaczej jaki to wszystko ma sens ;)
Thrustmaster ponoć się psuje i ceny ma zaporowe.
Logi niby ma słaby force feedback i jest głośny.
Mam juz kupe czasu T300 GT i jeszcze nic sie w tej kierownicy nie popsulo, a jest codziennie w uzytku. Rewelacyjny i cichutki FFB. Super pracujace pedaly, choc dla wielu miekki pedal haulca, to zdecydowane No Go. Cena zaporowa, wedlug mnie warta zainwestowania, ale raczej gdy w gre wchodzi bardziej powazne granie.
Logitech jest glosny. Bardzo. Jak juz wspomnial
https://www.youtube.com/watch?v=7SCf9lEcj9g
Do zabawy w FH lub malo wymagajacych grach bedzie jednak lepszym rozwiazaniem od T300, bo jest zdecydowanie tansza.
Właśnie chodzę po sklepach żeby jakiś organoleptycznie je porównać. Oczywiście Thrustmastera nigdzie nie ma xD. Widziałem logi, w dotyku jakaś taka leciutka, zabawkowa, pedały wyglądały porządnie. T300 będzie jeszcze bardziej plastikowe czy sprawia porządniejsze wrażenie? Chyba, że to dopiero jak się podłączy stawia jakiś opór, bo logi na sucho chodziło mega leciutko.
Jednak wziąłem Thrustmastera. Odpakowali mi w sklepie T300 i sprawił dużo lepsze wrażenie niż logi. Może trochę śmierdzi jak pegasus z allegro za 20 zł, ale jakiś taki solidniejszy się wydaje, głównie przez wagę zestawu. Logi miałem wrażenie, że rozleci mi się w rękach.
Dzięki wielkie za sensowne odpowiedzi!
Edit: - a nie, dobra, promocja z kodem :) Ale w sumie nie sprawdzałem w koszyku, czy działa.
Pierwsze wrażenia ogólnie spoko. Chociaż faktycznie jakość wykonania mogłaby być lepsza (krzyżaka to aż boje się dotykać).
Teraz pytanie o konserwację, jest coś co powinienem zrobic, albo może coś czego nie robić, żeby służyła jak najdłużej?
Dzięki! Raczej dbam o takie rzeczy ale cenna rada. Ale bardziej mnie zastanawia np wyłączanie kierownicy. Nie ma na niej żadnego włącznika z tego co widzę, więc po skończeniu grania można ją po prostu wypiąć z gniazdka? Gdzieś chyba widziałem, że ludzie czekają aż wiatrak przestanie pracować.
Jest też kwestia FFB, ponoć warto ustawić go w samej kierownicy na jakieś 70-80% żeby nie zajechać silnika, prawda to?
Ech, no więc kupiłem i ja. Wiem, że trochę głupota kupować dziewięcioletni model który pewnie zaraz zniknie z rynku, ale skoro DFGT nadal działa w nowych grach to może dziadek T300 też jeszcze podziała? Uznałem że muszę się przekonać jaka jest ta dobra kierownica na paskach, a TS są niestety 2x droższe i też kilka lat mają ...
BTW gdzieś czytałem że ta guma na niej jest fatalna i szybko się klei? Ludzie owijają materiałem albo grają w rękawiczkach?... Ale TX Leather nigdy nie ma w fajnej cenie :(
No właśnie nie wiem, czy to nie jest dobry plan... :P
To jest bardzo dobry plan. Ja bym tak zrobil...
To też jest dobry temat. Jestem ciekaw czy tą kierownice w ogóle da się zwrócić. Oczywiście z nieotwierana paczka nie będzie problemu, ale żeby złożyć ja do kupy trzeba zrobić dziurę wkrętem w plastiku xD. Najgłupszy sposób montażu jaki można sobie wyobrazić. Także jestem ciekaw czy taki xkom by to teraz przyjął.
Goozys - Z drugiej strony Leather ma mniej przycisków, i te przestawiane przełączniki ponoć lubią się psuć...
A może przerobić gumę metodą na Janusza? :) Aczkolwiek takie szycie po wierzchu ściąganiem za same nici pewnie da średnio wygodny efekt. Paradoksalnie może lepiej byłoby to przykleić :)
https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-skora-na-kierownice-do-wlasnego-obszycia-9748796571
Jak głęboko ma wejść ta śrubka zabezpieczająca kierownicę w T300RS? W instrukcji piszą, by przestać ją przykręcać, gdy wyczujemy opór, i by nie używać nadmiernej siły.
Ale opór czuć praktycznie od samego początku - , przekręciłem ją o 1/3, może o pół obrotu, i dalej już "nie idzie"...
Edit: OK, przecież to ŚRUBA - teraz czytam, że tak ma być, jedna strona obudowy mocowania kierownicy jest spłaszczona i do niej dociska się śrubę...
Ok, niby wszytko super, ale mam jedno super ważne pytanie - dlaczego w bazie cały czas po podłączeniu coś głośno szumi, syczy, gwiżdże?
Nie, nie chodzi o wentylator - wymuszałem jego włączenie (jest głośny - silnik w grze go zagłuszy, wiadomo, ale jak się siedzi w menu - dramat) i wtedy dźwięk jest inny.
Cały czas od podłączenia kabla USB coś tam w środku szumi i syczy. Udaje się to czasem uciszyć chyba gdy ustawi się koło IDEALNIE na zero stopni obrotu, a czasem też w innej pozycji na dłużej w bezruchu po gwałtowniejszym obrocie, ale wystarczy trącić kierownicę opuszkiem palca i zaczyna się na nowo...
To normalne?
O, to jest dokładnie to.
Macie tak samo?
Regulator napięcia?
https://www.reddit.com/r/simracing/comments/tfqdry/whats_this_buzzinghumming_sound_coming_out_of_my/