Dla kogos, kto chce zapoznac sie z ALYX, a nie planuje wydawac grubych pieniedzy na VR, jest to rozwiazanie idealne. Dziwie sie, ze VALVe od siebie nie zaoferowalo wersji nonVR. Raz, ze jeszcze by na tym dobrze zarobili, a dwa, ze byloby to dopracowane tak, jak powinno.
Wiecie co jest zabawne pod każdym tematem o tej grze nieważne czy na legalnych stronach czy nie ale tylko i wyłącznie o tej grze zawsze jest pełno malkontentów czy to hejtujacych czy przekonujących innych jak zła to gra bez VR. Jakieś jojczenie o złym odbiorze gry a gra ma przytłaczająco pozytywny odbiór, również w najnowszych recenzjach.
Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że to ten śmieszny wyimaginowany elitaryzm, coś w stylu exów od sony, te gry są nasze i niewolno ich nikomu rozdawać.
Osoby grające na VR niczego nie tracą, a ich argumenty nie mają żadnych podstaw, a spora cześć osób i tak grała w tą grę z wcześniejszym modem bez VR. Masa ludzi chce zgrać w tą historie nawet bez interakcji i jak widać wszystkim się to podoba, no prawie wszystkimi jak widać.
Link do filmiku, który daliście chyba nie jest tej ekipy? Bo ten zaprezentowany filmik jest od somnsta i jego mod nie został jeszcze wypuszczony.
[link] - to jest poprawny filmik
Jak kogoś bolą takie szczegóły jak brak ręki, kiepskie animacje pierwszej osoby itd. to polecam śledzić również ten projekt:
Via Tenor
Zwycięstwo, o taką Alyx walczyłem! Przygodę czas zacząć.
W imię zasady "Żyj i daj żyć innym", czemu nie? Jeśli ktoś wie, że nigdy nie będzie miał VR a jest fanem serii to lepiej by zagrał tak niż w ogóle. Czy straci dużo? Cóż, nawet bardzo. 75% zabawy z tej gry to rzeczy związane z VR. Nawet taki banał jak podnoszenie magazynków do broni przywołaniem ruchu nadgarstka. Niemniej to, że ten mod istnieje to wartość dodatnia, nikt w sumie na tym nie traci.
Jeśli zaś chodzi o ignorantów i hejterów technologii VR? Cóż, w dupie byli i gówno widzieli. Gogle VR to świetny sprzęt do grania i ma wręcz zaskakującą ilość ekskluzywnych dla siebie gier. VR należy traktować jak następną konsolę. Do tego wcale nie taką drogą. Nie wiem jak teraz ale rok temu kupiłem Quest 2 w oficjalnym sklepie za ok. 1600 zł i jestem bardzo zadowolony. Moja biblioteka gier VR liczy już ponad 60 tytułów a drugie tyle mam jeszcze na wishliście. To bardzo fajna technologia i zdecydowanie jest w co na niej grać.
Widzę, że mentalność WIELGIEGO BOLAGA ze wsi co to się dorobił i GO KURŁA STAĆ na VR i będzie teraz ze wszystkich szydził dalej silna.
Słuchajcie dzieci, naprawdę nic wam do tego, że ktoś nie ma zamiaru kupować sprzętu za kilka tysięcy, żeby zagrać w jedną gierkę. Aż tak tyłek was piecze, że ktoś przejdzie grę za ułamek kwoty jaką wy wyłożyliście?
I tak większość z was pewnie ma lore Half Life w głębokim poważaniu, więc nie zrozumiecie grona osób, które woli rozszerzyć wiedzę na jego temat na własnej skórze, a nie oglądając walkthrough na youtubie. Naprawdę wiele osób kicha na doznania płynące z VR, ale widzę, że nie chcecie tego zrozumieć i dalej idziecie w zaparte. Wracajcie do swojej piaskownicy i dajcie innym decydować za siebie.
Może od razu zabrońcie biedakom grania w coś nie tak jak wy byście chcieli, co? Nowobogaccy się znaleźli.
i inni
Dzięki, ale właśnie dlatego nigdy nie odpisałem na "dzieci" takich jak Alex, bo szkoda mi czasu. Czepiają się na siłę i tyle.
Życzę Wam miłego grania. Ja znikam z tego tematu.
Może kiedyś kupię VR, ale nie teraz. Wszystko w swoim czasie. Tak jak kupiłem PS3 i PS4 wcześniej, a co dopiero składałem nowy PC od niedawna. Lepiej późno niż wcale.
Też Ciebie pozdrawiam.
Widzę że FałErowcy są jeszcze bardziej odklejeni niż odłam patologicznych pececiarzy i konsolarzy. Mają taki ból tyłka o to, że inni sobie zagrają klasycznie w HL: Alyx aby poznać fabułę i nacieszyć oko klimatycznymi lokacjami. Każdy rozumny człowiek wie że to będzie gorsza wersja mocno uproszczona pod wieloma względami, ale niektórzy zachowują się jak psychiczni konsolowcy co grozili śmiercią że firma X wydała tytuł Y na PC lub inną konsolę.
Tym bardziej będę się zagrywał jeszcze z większą przyjemnością wiedząc jak tyłki niektórym pękają. Powinniście się cieszyć że sprzedaż w jakiś stopniu wzrośnie i przestać dyktować innym jak mają grać. Osobiście mimo wielu doświadczeń z VR nie jestem fanem technologii, bo mnie po prostu nie kręci. Wolę klasyczne granie przed płaskim ekranem i nie widzę sensu tego kupować. Ale za to bardzo chętnie poznam kolejną historię z uniwersum Half-Life.
Wy też słyszycie te pękające tyłki?
Zapewne połowa "fajności" tej gry się opiera na ciekawych interakcjach z otoczeniem i przedmiotami w VR, więc pewnie się sporo traci grając w to jak w klasycznego FPSa, ale z racji mojej sympatii do Half Life i tak zagram
Jeśli byłoby tak około 100 tytułów w jakości Half-Life Alyx to zakup Indexa jest jak najbardziej opłacalny. No chyba, że będzie promocja 50% to za 2,3k bym się szarpnął :p
Gdybym nie miał VR to już chyba wolałbym sobie całkowicie tę grę odpuścić niż bawić się w takie mody, ta gra na tym gameplayu wygląda przecież okropnie, jest ślamazarnie, beznadziejnie łatwo i całość na płaskim ekranie wydaje się strasznie wyprana z klimatu.
Gry VR to nie jest jak emulator switcha czy innych konsol, gdzie dalej masz tą samą grę tylko na innym urządzeniu, ta gra bez VR jest odarta z absolutnie wszystkiego co sprawia że jest dobra, no może poza fabułą, ale aż takim fanem uniwersum nie jestem, żebym miał tylko dla niej porywać się na taki masochizm.
Też nie rozumiem trochę z czym niektórzy mają problem, to już od dawna nie są te czasy gdzie VR był strasznie drogą zabawką dostępną tylko dla nielicznych, przecież ta gra nie wymaga do działania Indexa za 4,5 tysiąca, a i zawsze po ograniu tej jednej gry można sprzedać VR i odzyskać większość albo i nawet całość pieniędzy, jeśli nie mamy akurat nikogo znajomego od kogo moglibyśmy pożyczyć takiego chociażby Questa.
No ale co kto lubi, tylko błagam niech się potem po ograniu takiej wersji nie kompromituje przy ludziach mówiąc jak to nie rozumie zachwytów nad grą.
Gra jest bardzo mocno skupiona wokół zabawy i interakcji z obiektami. Zabawa nie jak w starym Duke Nukem, gdzie się bawiłem spłuczką, przyciskając guzik na klawiaturze ale realnie badając i wykorzystując różne przedmioty w grze, wchodząc z nimi w interakcję. Oddanie tego na płaskim ekranie jest bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Ale jak już ktoś to zrobi, to niech potem nie wchodzi na forum i nie piszę, że Alyx to najsłabszy HL i przehypowana gra. Zawieźć się mogą nawet ci, co są świadomi tego, że bez gogli ta gra dużo traci.
Bez gogli i kontrolerów, to już nie jest to samo. To jak z graniem w gry non-vr na goglach VR - jest możliwe, ale nie ma to jakiegoś większego sensu. To uczucie przestrzeni w VR i możliwość manipulacji otoczeniem za pomocą dłoni, kontrolerów, to jakieś 90% zabawy. Fabuła w grach VR schodzi na dalszy plan.
Czemu nie mogą tego wypuścić na Questa 2? :( Ja wiem, że quest 2 ma dość słabe parametry ale taki Red Matter 1 i 2 jest przykładem, że się da napisać gry tej jakości co Alyx na Questa 2. Szkoda bo pograłbym.
Hetrix - Ale zdajesz sobie sprawę, że nie można mówić że coś jest fatalne jeśli się tego fizycznie nie doznało ? A mówienie o tym, że to słaba technologia to już w ogóle nieporozumienie
Na pewno się traci, ale nie aż tyle żeby nie mieć frajdy z przejścia bez VR. Na pewno pykne bez VR
pewnie mozna tez zagrac w wiedzmina 3 na smartfonie sprzed 10 lat, ale czy naprawde warto?
Tak powinno być od początku a nie próby trzymania martwej technologi przy życiu.
Granie w to bez VR to jak jazda McLarenem F1 po polu kukurydzy tylem w środku nocy bez świateł. Niby się da, ale jaki to ma sens?
bez gogli to jak jazda sportowym samochodem na torze bez kierownicy ;) Że też takie idiotyczne projekty gdzieś powstają. Lepiej napiszcie że już Half-Life 2 + dwa epizody I i II są dostępne jako VR.
Via Tenor
Zaprawde powiadam wam, Jesli ktos naprawde ma cisnienie...
... to to jest akurat przypadek gdzie lepiej obejrzec walktrough na youtube.
To jest gra od poczatku do konca projektowana tylko i wylacznie pod VR experience. Bez tego jest poprostu slaba (pomijajac storytelling, ktory jest jak zwykle swietny). I nie dlatego ze to jest slaba gra, czy slaby HalfLife (wrecz przeciwnie). To jest gra robiana pod VR i tyle.
Cala ta konwersja jest bez sensu. Polowa gry i tak jest wycieta.
Zas zobaczyc sobie warto bo :
1. Gra jest przesliczna i design wizualny jest boski.
2. Etap z Jeffem
3. Zakonczenie? "Chef kiss"!
Polecam poczytac top komentarze w tym temacie:
https://old.reddit.com/r/Games/comments/12h6ajh/half_life_alyx_is_now_fully_playable_without_a_vr/
Doskonale wyjasniaja dlaczego NIE WARTO sobie psuc wrazen i marnowac czasu grajac w Alyx bez VR.
Pomijając błędy to gra bez VR jest dużo lepsza niż przy użyciu VR ponieważ wszystko jest przejrzyste i nad wszystkim mamy kontrole bez żadnych ograniczeń i udziwnień.