O ile sam problem dyskryminacji jest jak najbardziej realny, tak tutaj jest podlany wprost jakąś nienawiścią do kobiet.
Ale prawdą jest, że zwracanie uwagi na problemy trapiące mężczyzn są często odbierane jako atak na kobiety - że niby dyskryminacja mężczyzn niweluje dyskryminację kobiet, gdzie w rzeczywistości każda z płci doświadcza innych, nie korelujących ze sobą problemów (bo jakby dotyczyły obu płci, to nie były by dyskryminacją płciową). Skala samobójstw wśród mężczyzn jest ogromna, wciąż na nauczycieli przedszkola krzywo się patrzy, facet zajmujący się dzieckiem/domem wciąż może spotkać się z ostracyzmem. I tak jest lepiej niż kiedyś, bo pamiętam czasy, kiedy na nauczycieli przedszkola wyzywano od pedofilii, a samobójstwa to był temat taboo, o którym nie wolno było głośno mówić - teraz się mówi, ale wciąż mało działa.
No i mówienie, że w Polsce jest matriarchat, zasługuje na wizytę w Choroszczy.
Wszystko to się zgadza, ale mam wrażenie że z wątku bije jakaś incelska energia (może się mylę) - wydźwięk wątku jest taki że kobiety mają Eldorado, a biednych facetów biją.
A ja widzę jak świat się kręci i nigdy bym się nie zamienił.
Powody można mnożyć, ale tak pierwsze z brzegu:
- jak facet dupczy co tydzień inną, to gigachad, zaś kobieta to szmata, ba, jeden niezobowiązujący numerek potrafi zszargać reputację babki,
- w wielu branżach jest dyskryminacja, np. jak kobieta jest programistą, to wiadomo że pasztet, i pewnie się dostała po znajomości. Mam koleżankę ze szkoły która jest geologiem górniczym, i pod jej wywiadem 3/4 komentarzy typowych wąsaczy to było "miejsce kobiety nie jest pod ziemią",
- babki do wieku 30-paru lat mają trochę trudniej ze zmianą pracy, często pojawiają się pytania czy planowane są dzieci, i kiedy,
- jak już trafi się bąbelek, to (oczywiście są wyjątki) w większości przypadków więcej roboty ma kobieta, nie wspominając o tym że to kobieta jak chce np. dwójkę dzieci, to ma kilkuletnią przerwę na najlepszym etapie życia do rozwijania kariery,
- prawie za każdym razem jak jestem w barze to widzę jakieś końskie zaloty podchmielonych starych creeperów i biedne kelnerki które uśmiechają się uprzejmie, bo nie wiedzą jak się zachować,
- normą jest że facet wejdzie pod prysznic, wysuszy łeb i idzie na miasto, kobieta praktycznie musi się malować żeby dobrze wyglądać, to że siedzi godzinę w kiblu nie wynika z próżności a z tego, że jakby wyszła nie odpicowana, to każdy patrzy co się stało,
Mogę tak napisać 300 więcej.
Puenta jest taka że obie płci mają inne wyzwania, i nikt nie ma lekko, life is brutal.
Użalanie się nad sobą, statystyki z przepaści internetu...Niech zgadnę, masz konto na jebzdzidy czy coś w ten deseń?
Ale w jaki sposób zrównać wymagania wobec mężczyzn i kobiet? Podnieść wymagania kobietom do poziomu mężczyzn (którym nie podołają), czy obniżyć mężczyznom do poziomu kobiet (co jest bez sensu)?. Różnice między płciami istnieją i są oczywistością dla wszystkich normalnych. Pociąga to za sobą inny dobór ról. Kobieta zawsze rodziła i zajmowała się domem, facet walczył o byt rodziny.
Jaka dyskryminacja kogokolwiek? Te komuchy to by wszystko i wszystkich chcieli na siłę wyrównywać. Jak to się kończyło wiemy z historii.
Będzie długo.
1. Obowiązki wojskowe
Z twoich wypowiedzi mam wrażenie, że cię to najbardziej boli. Sama komisja wojskowa przecież nic nikogo nie boli, poza tym że jest to jeden dzień niewygodny, dopiero ćwiczenia i powołanie są problemem. Idealnie, to nikt nie powinien być przymuszany do obrony kraju. Idealne jednak nie istnieje, więc jak inaczej to rozwiązać? Władze chcą mieć możliwość obrony kraju w najszerszym możliwym zakresie. Tak się składa, że wojsko na całym świecie to 99% faceci, bo są do tego genetycznie lepiej przystosowani. Nawet jeśli facet jest słabszy fizycznie od przeciętnej kobiety, to (o ile nie ma jakiś schorzeń) ćwicząc, jest w stanie szybko wystrzelić z mięśniami i być znacznie silniejszy od przeciętnej kobiety. W związku z tym wystawienie do obrony kobiet zamiast mężczyzn jest bez sensu, bo po prostu armia będzie z założenia słabsza od tej drugiej. Druga rzecz to fakt, że już po wojnie do odbudowy narodu potrzebujesz kobiet, więc wysyłanie ich na linię ognia ma tym mniej sensu. A trzecia rzecz – nikt cię nie zmusi do ginięcia za kraj, jak z niego uciekniesz, więc nie mów, że nie ma wyboru.
2. Emerytura
Tu się zgadzam, powinien być równy wiek. Jednak to że kobiety wypłacają więcej - ten system nie jest sprawiedliwy w żadnym aspekcie, więc statystyka bez sensu.
3. Samobójstwa, bezdomność
Co mają te statystyki do dyskryminacji?
4. Mizoandria
Nienawiść? To jakim cudem jest tyle pełnych sukcesu facetów? To że gdzieś się pojawi jakiś news, który ma na celu klikalność, nie oznacza, że mężczyźni są nienawidzeni. Owszem jest pewien trend, który nazwałbym wahadłem. Kobiety kiedyś były dość mocno dyskryminowane, walka z tym sprawiła, że wahadło zaczęło przemieszczać się z jednego krańca w drugi. Nie zatrzymało się jednak na środku, tylko lekko po przeciwnej stronie. Ot, objawia się to tym, że jest trochę krzykaczy feminazistek. Dla mnie żaden problem.
5. Dyskryminacja
Owszem są przypadki skrajne, gdzie nie powinno się tak zdarzyć, natomiast sama statystyka jest bez sensu. A co jeśli w większości tych przypadków to rzeczywiście matka jest tym lepszym rodzicem?
6. Lekceważenie przemocy
Tu się zgadzam. Jednak miej na uwadze, że to mężczyźni sobie stworzyli taką kulturę, gdzie okazywanie uczuć to słabość i "przestań beczeć jak baba". Na zachodzie jednak widać ruchy, że facet też może mieć uczucia.
7. Fałszywe oskarżenie
Fałszywe oskarżenie są w każdej możliwej dziedzinie i próby wymigiwania się lub uzyskania korzyści są niezależne od płci.
8. Wrobienie w dziecko
Gdyby dało się kobietę wrobić w nieswoje dziecko, to wierz mi, tak też by się działo (można za to „wrobić” w swoje dziecko, zostawić i nie płacić alimentów, bo nie jest to dobrze egzekwowane – faceci też nie są święci). Dla mnie jednak, jeśli po 6 mc, roku , czy dwóch wychowywania i budowania więzi stwierdzasz, że "nie moje dziecko? To spadajcie" jest dla mnie niepoważne. Owszem niesmak może pozostać, ale prawdziwym ojcem jest ten kto wychował, a nie ten kto się spuścił.
9. Studia
Są to sposoby na zachęcenie kobiet do studiów technicznych. Nie widzę w tym nic złego. Uczelnia nie ma możliwości sprawdzenia, kto będzie obiektywnie lepszym inżynierem. Punkty nie są żadnym wyznacznikiem (ale cóż, jakiś musi być - może egzaminy byłyby lepsze). Jeśli te kilka punktów za bycie kobietą zadecydowało, to cóż, miałeś pecha chłopie, takie życie i wcale nie oznacza, że się lepiej nadawałeś od niej. Jak odpowiednio dużo kobiet będzie się pchać na te studia, to benefity znikną.
10. Praca
A ktoś każe tym facetom pracować w tych ciężkich zawodach? Przecież mamy wolny rynek, możesz robić, co chcesz. Z drugiej strony jak pracodawca zatrudnia do siłowej roboty, to wiadomo że weźmie faceta, bo silniejszy.
11. Matriarchat - WTF?
12. Rynek matrymonialny niekorzystny dla facetów
Powiedz to tym facetom, co się nie mogą opędzić od lasek. Sami sobie ten rynek taki stworzyliśmy.
13. Badania profilaktyczne
Nawet w szkołach się uczy chłopców, że o swoje jajka trzeba dbać. Widziałem też akcje promujące badania zdrowia dla facetów po 40 (szczególnie pod kątem prostaty). Jednak z mojej osobistej statystyki, znacznie więcej facetów niż kobiet olewa swoje zdrowie.
14. Miejsca tylko dla pań
Że niby co to za miejsca? Ja się nie spotkałem. Mam nadzieję, że nie mówisz o siedzeniach dla kobiet w ciąży...
15. Wyśmiewanie męskich słabości
Tak tylko... głównie robią to mężczyźni.
Wstyd się przyznać, ale dopiero teraz zacząłem czytać główny wątek i wysiadam od tego pierdolenia.
Skończyłem na piątym punkcie i dalej nie potrafię. Ale jak już przeczytałem to się odniosę.
-Bezdomność
Większość bezdomnych to mężczyżni. Wyniki Ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych wskazały, że 83,6% stanowili mężczyźni.
Oj, jacy biedni bezdomni, pokrzywdzeni przez opresyjny system nie mogą chlać i mieszkać na krzywy ryj bez płacenia czynszu.
- Mizoandria, czyli nienawiść do mężczyzn w społeczeństwie i mediach
Czym ta rzekoma nienawiść się objawia? xD
Cześć twierdzeń o sytuacji społecznej mężczyzn jest prawdziwa, problem w tym że incele dla lewicy są tym samym co LGBT dla prawicy, więc porozumienia i konstruktywnej wymiany zdań nie przewiduję :)
Matriarchat jako inne określenie komunizmu utopijnego albo co najmniej system zmierzający do budowy społeczności na wzór kibuców, dom rodzinny jako obszar funkcjonujący poza społeczeństwem (to nie społeczeństwo, ale dom rodzinny im to robi), sytuacja mężczyzn wywołana działaniami lewactwa, którego inżynieria społeczna powoduje nieprzystosowanie mężczyzn do pełnienia tradycyjnych ról - dla każdego coś miłego. Coraz bardziej podoba mi się ten wątek.
Ale wniosek w gruncie rzeczy jest jeden, i jest to wniosek optymistyczny - niezależnie od tego, czy autor wątku przerysował sprawę, czy nie, męskie problemy to nie jest temat do poważnej dyskusji, a co najwyżej temat do żartów. W powszechnej świadomości problemy takie nie istnieją, albo mają status najbardziej wydumanych problemów postępowego woke lewactwa - i to zarówno w oczach prawicy, jak i lewicy. Przynajmniej na tej płaszczyźnie panuje zgoda. :)
Prawdziwie męskie problemy to nadal alkoholizm, odkrycie faktu posiadania kochanki przez żonę bądź partnerkę oraz rak prostaty, a właściwie konieczność badań per rectum.
Chcialbym zostac ''zgwalcony'' przez kobiete a najlepiej przez jedna z nich!
https://www.youtube.com/watch?v=-tnydhsaM0g
Dobrze,
To co zrobiłeś, aby przeciwdziałać temu zjawisku? W jakie projekty się zaangażowałeś?
Pomijam stworzenie wątku na forum o grach komputerowych :)
W kobiecości nie chodzi o gamety. W ogóle nomenklatura w kwestisch społecznych jest owocem co najmniej tysiącleci patriarchatu. W tym kontekście kobiecość i matriarchat nie ma nic wspólnego z cis kobietą. Na ten przykład forumowa magera to przedstawicielka patriarchatu. Każda kobieta, którą można zredukować do redpillowskiego bełkotu jest egzemplifikacją jednostki patriarchalnej. Soft determinizm językowy was niewoli.
Incele to wyborcy komfubulacji więc im nie spółczuje
a prawiczków którzy mają 40 lat i żyją bez segzu to ja szanuje bo to prawdziwi szamani są
Oczywiście, że ten problem istnieje, ale jest bagatelizowany co widać zresztą nawet tu w komentarzach.
Chłop sobie ma przecież radzić, więc po co to roztrząsać? To niedobra jest
www. northernirelandworld.com/news/crime/woman-jailed-by-northern-ireland-judge-for-raping-a-man-in-what-is-believed-to-be-first-case-of-its-kind-in-uk-4059879
rowniez jeden z bagatelizowanych problemow
Myśle ze wątek stworzony w sposób nierzetelny. Brak jakichkolwiek danych wskazujących na dyskryminacje kobiet. A takich jest masa. Dyskryminacja może być w obie strony, pytanie której jest więcej?
http://bip.brpo.gov.pl/pl/kategoria-tematyczna/prawa-kobiet
Nie czytałem ale siem wypowiem krotko.
FCUK this subject there are more important things in LIFE.
Na Hooj to drążyć? Bez C jest wulgarniej... ;)
money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/system-emerytalny-emerytury-kobiet-emerytury,160,0,2400160.html ciekawy artykuł
Tak poczytałem ten wątek i ten cały
Z tym wojskiem to już wam siada na banie.
Yyyg przeciętny mężczyzna lepiej nadaje się do wojska niż przeciętna kobieta, dlatego powołamy wszystkich zdolnych do służby (nieułomnych a nie spełniających średnie wymagania) mężczyzn i żadnej kobiety xD
Dzisiejsze kategorie wojskowe to patologia. Powinno się brać wszystkie jednostki spełniające pewne wymagania, a statystyka na temat spełnialności ich może tylko i wyłącznie pomagac w organizacji żołnierzyków.
rmx.news/germany/germany-young-socialists-call-for-male-ban-at-this-years-easter-folk-festivals/
Młodzieżówka SPD chce zakazać wstępu mężczyznom na wielkanocne festiwale
Nie wszędzie jest tak źle z równouprawnieniem.
https://www.youtube.com/watch?v=AtzUmZZ9nH0&ab_channel=CHUMBIVILCASAFICI%C3%93NALMUNDO
Autor tematu pięknie wypunktował prawdę i zaraz się zleciało białorycerstwo. Ha tfu na was.
poradnikzdrowie.pl/zdrowie/badania/jakie-warunki-zdrowotne-musi-spelnic-wspolczesny-poborowy-aa-iYgo-EAkF-i5PP.html
przymusowe badanie lekarskie dla mężczyzn, którego nie można odmówić
Patrz
https://spidersweb.pl/bizblog/biustonosze-do-lamusa-minister-blaszczak-uwalnia-piersi-zolnierek/
Mnie najbardziej zirytował fakt że faceci muszą pracować w jednym z miejsc znacznie ciężej, a mają takie same benefity i wypłaty co kobiety.
Pracowałem na zachodzie w przetwórni ryb i to faceci robili w rzeźni, przy przerzucaniu ryb (często kilka ton dziennie) i brodzili we flakach. Kobiety za to stały przy taśmie i wyrywały ości pęsetami, układały filety żeby szły równo przy taśmie czy wkładały je do pudełek. Owszem, to też jest potrzebne, tylko dlaczego kierownictwo wysyłało tylko facetów tam gdzie jest największy gnój i smród?
No i piękna grafika przy wejściu, że mężczyźni podnoszą do 25 kg, a kobiety maksymalnie 15. Wydaje mi się że facet w tym wypadku powinien dostać albo ekstra do wypłaty, albo choć dodatkową przerwę.
Wypłata równa, ale wysiłek według płci niekoniecznie.
zyje 44 lata i musze powiedziec ze nigdy nie dowiadczylem dyskryminacji z powodu bycia mezczyzna
jeszcze nie, ale jesli wroce do Polski i bede chcial polska emeryture to faktycznie, jest to bez sensu ze kobiety ida wczesniej
jest to niesprawiedliwe i dla mezczyzn i dla kobiet
no niestety statystycznie tez szybciej umre, ale czy to dyskryminacja?
a poza tym? widze same plusy bycia meczyzna, ale moze to te dlatego ze nie jestem obecny na rynku matrymonialnym, gdzie fajtycznie wydaje sie ze kobietom jest latwiej a na pewno latwiej o seks
Zrozumialbym idee watku skupiajacego sie na jakims konkretnym problemie, np niesprawiedliwym traktowaniem facetow w sprawach praw rodzicielskich co jest systemowym problemem.
Ale takie krzykliwe: dyskryminacja mezczyzn, zalatuje placzem nieporadnego zyciowo odobnika, ktory swoja nieporadnosc tlumaczy sobie wlasnie dyskriminacja.
Co to za incelski wątek spod pióra nastoletniego kuca. To, że żadna kobieta (lub facet, kryptogejostwo jest dość popularne u kuców) was nie chce, nie jest żadnym objawem dyskryminacji.
Kobiety częściej czuły się dyskryminowane ze względu na płeć niż mężczyźni (29 % kobiet w stosunku do 3% mężczyzn).
I te 3% daje sobie upust w tym wątku ;)
Kobieta kiedy napisze nierówne place IT tak nie może być a jaka jest przepaść o zarobki host/model albo nawet w ogłoszeniu wprost napisane kobiety, w druga stronę by tak napisać byłby dym.
Dyskryminacja mężczyn jest coraz częstszym zjawiskiem, bardzo bagatelizowanym.
Jak temu zaradzić?
Oto przykłady dyskryminacji mężczyzn w Polsce:
-Obowiązkowa kategoria wojskowa/ćwiczenia wojskowe
Traktowanie młodych mężczyzn niczym bydło, nadając im kategorię. Łamanie praw pacjenta, praw człowieka oraz konstytucji. W razie wojny brak możliwości wyboru, kobiety mają wybór.
- System emerytalny dyskryminuje mężczyzn
Wiek emerytalny dla mężczyzn wynosi 65 lat, dla kobiet 60. Chociaż to mężczyźni żyją krócej średnio o 10 lat. W dodatku kobiety biorą więcej niż wpłacają do sytemu.
- Samobójstwa
Polska należy do krajów o najwyższej liczbie samobójstw w Europie. Rocznie samobójstwo popełnia 5,4 tys. osób, w tym 4,6 tys. to mężczyźni. Czyli około 86% samobójców to mężczyźni.
-Bezdomność
Większość bezdomnych to mężczyżni. Wyniki Ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych wskazały, że 83,6% stanowili mężczyźni.
- Mizoandria, czyli nienawiść do mężczyzn w społeczeństwie i mediach
- Dyskryminacja ojców w sądach rodzinnych
Jak pokazują dane GUS sądy tylko w 4,5% przypadków powierzają opiekę nad dzieckiem ojcu. W 60,7% opieka zostaje przyznana matce, w 33,1% obojgu rodzicom (co nie oznacza, że kontakt ojca z dzieckiem przebiega bezproblemowo, ale o tym za chwilę). W dodatku sądy rodzinne kierując się stereotypem matki jako lepszego rodzica potrafią przyznawać opiekę nad dzieckiem nawet wyjątkowo nieodpowiedzialnym matkom. W tym nawet narkomankom, alkoholiczkom i kobietom z patologii. I nie jest to tylko moja opinia. O tym mówią m. in. (ustępujący już) Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, czy znana psycholog dziecięca dr Aleksandra Piotrowska.
- Lekceważenie męskich ofiar przemocy domowej
Stereotypowo zakłada się, że ofiara przemocy domowej = kobieta. Tymczasem, według badań CBOS z 2012 r. ze strony swoich partnerów ofiarą przemocy fizycznej pada 11% kobiet i 10% mężczyzn, przemocy psychicznej 16% kobiet i 20% mężczyzn. Po prostu mężczyźni mają znacznie większe opory przed zgłaszaniem przemocy w związku i szukaniem pomocy. W dodatku często nawet nie bardzo jest się do kogo zgłosić, skoro instytucje zajmujące się kwestią przemocy w rodzinie opierają się na fałszywych stereotypach płci i przemocy. Nawet zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich ds. (o ironio) Równego Traktowania Sylwia Spurek słynie z takich wypowiedzi jak: "Warto powiedzieć o kliku faktach. Przemoc ma płeć. Ofiarami są kobiety i dzieci, a sprawcami są mężczyźni".
- Lekceważenie męskich ofiar gwałtów
Analogiczna sytuacja jak z przemocą domową. Za ofiary gwałtów niemal automatycznie uważa się kobiety. Ewentualnie na myśl przychodzi gwałt mężczyzny na mężczyźnie. Tymczasem wbrew rozpowszechnionej opinii, mężczyzn padających ofiarą zgwałcenia ze strony kobiety jest znacznie więcej. Ponownie przez stereotypy mężczyźni nie zgłaszają tego przestępstwa. To problem ogólnoświatowy, ale trzeba przyznać, że w Polsce świadomość w tym temacie jest wyjątkowo niska, chociażby w stosunku do USA, gdzie przeprowadza się w tej kwestii już całkiem sporo badań.
- Fałszywe oskarżenia przeciwko mężczyznom
Kobiety często wykorzystują fałszywe oskarżenia o przemoc domową przeciwko mężczyznom w sprawach rozwodowych, o opiekę nad dzieckiem i podział majątku. Prawnicy nazywają to metodą na bitą żonę.
- Wrobienie w wychowywanie nieswojego dziecka
W Polsce około 8% ojców nieświadomie wychowuje nieswoje dziecko. W dodatku żonaty mężczyzna ma tylko 6 miesięcy na zaprzeczenie ojcostwa (czyli w czasie, kiedy zazwyczaj jeszcze nie spodziewał się zdrady żony). Potem sprawę może wnieść już tylko prokurator, który może jednak odmówić zasłaniając się "dobrem dziecka".
- Programy socjalne, dofinansowywanie firm kobietom
- Dodatkowe punkty przy rekrutacji na studiach za bycie kobietą, specjalne stypendia tylko dla kobiet
- Rynek pracy faworyzujący kobiety, ciężkie zawody wykonywane w większosći przez mężczyzn
- Matriarchat, kult kobiety
- Rynek matrymonialny na niekorzyść mężczyzn
- Badania profilaktyczne skierowane do kobiet
- Specjalne sekcje w miejscach publicznych "tylko dla pań"
- Wyśmiewanie męskich słabości
Doświadczyliście takiej dyskryminacji jako mężczyźni?
Jak zaradzić temu problemowi?
Jeszcze na dzień kobiet mają obrazek na googlu, a na dzień mężczyzny nie ma. Jak żyć?
megera, odbebnienie, zamiecenie pod dywan jest najwygodniejsze.
ale nadal jest to dyskryminacja mezczyzn.
("nie bądź beksa, chłopaki nie płaczą")
a wczesniej sama piszesz, ze mezczyzni to pipy
pipy, bo jest widoczna nierownosc?
sama tworzysz te podzialy i udajesz greka
jestes w srodku niedobrym czlowiekiem, nieempatycznym
wysmiac, zignorowac, zbagatelizowac
"dobrze, że nie gwałcę :D ale muszę to jeszcze przemyśleć w sumie"
wyobraz sobie, ze mowi ci to mezczyzna. podwojne standardy
mam kochajaca, cudowna dziewczyne i wypraszam sobie takie propozycje
wyrównywanie dysproporcji kobiet działa niestety tylko w zawodach typu rady nadzorcze, albo kierowniczo managerskie stanowiska
Mężczyzn jest kilka procent w społeczeństwie. Reszta nie jest mężczyznami. Po prostu są podobni do tych lepszych ale nimi nie są. Za to są niezbędnymi niewolnikami którzy mają ciężko pracować do późnych lat za małe pieniądze i ginąć w okopach w razie potrzeby.
Tak się nasuwa z dawnych wspomnień: incele wszystkich krajów łączcie się! najlepiej w podążaniu za ruskim okrętem...
Chłopy, pamiętajcie że macie wacka i do siurania nie musicie kucac jak kobiety do dwójki;) nam wystarczy małe drzewko/mały krzaczek :) mózg róż...y ,:D
Fakt faktem ale te emerytury to jest przegięcie w świecie równouprawnienia. Faceci mają cięższe zawody a i tak muszą tyrać dłużej. Coś tu jest nie tak. Chyba chodzi o to że babcie więcej emerytury Rydzykowi oddają a dziadek się tak bardzo oszukać nie da.
Jesli szukasz odpowiedzi to:
- wszelka dyskryminacja prawna nie powinna miec miejsca, wiec akty prawne czy urzednicze powinny traktowac plcie rowno, jak tylko to mozliwe
- na poziomie indywidualnym, czy jestes mezczyzna, kobieta czy onym to proponuje nie odgrywac ofiary. Nic zdrowego z tego nie wynika.
Wyobraziłem sobie że urodziłem się kobietą.
Ło matko!
Jakie to szczęście że to nieprawda.
Cieszę się z dyskryminacji.
Dla mnie prawdziwa kobieta to taka, która lubi dominować, zdecydowanie woli zadawać się z kobietami niż facetami, kocha mini i tipsy i zna swoją wartość. Niestety tutaj na Golu takich nie zauważyłem. :/
Fałszywie oskarżony o gwałt 18-latek ofiarą linczu
Spędził 73 dni w więzieniu, na jego mieszkaniu wymalowano farbą napis "gwałciciel", musiał się wyprowadzić, nie otrzymał odszkodowania ani zadośćuczynienia. Kilka dni temu jego oprawczyni została skazana na 8 lat więzienia.
theguardian.com/uk-news/2023/jan/03/i-went-downhill-man-falsely-accused-of-on-becoming-a-hate-figure
Lewica poparła projekt wyższego wieku emerytalnego dla mężczyzn
Prezydencki projekt zakłada emeryturę stażową po 35 latach pracy dla kobiet i 40 latach dla meżczyzn.
Kluby Lewicy i PO, które w programie mają zapisany równy wiek emerytalny, głosowały przeciwko odrzuceniu ustawy w pierwszym czytaniu
www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=9&nrposiedzenia=44&nrglosowania=14
Nie spotkałem się jak żyje z czymś takim jak dyskryminacja mężczyzn .
Chyba , że to jest taka dyskryminacja jak te wymyślone na określone potrzeby - mam tu na myśli kobity co nie powinny być w wojsku, ale są bo dyskryminacja - tak samo w policji .
Jak tak to zgoda .
W pielęgniarstwie jest straszna dyskryminacja mężczyzn i na kasach w supermarketach , za to kobiety są bardzo dyskryminowane przez właścicieli firm brukarskich .
Nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. Wrzucam materiał na którym opierał się autor wątku. Film ma już 2 lata, może komuś wyjaśni dokładniej sytuację.
https://www.youtube.com/watch?v=HYBWqj2-VXA&ab_channel=Niewiem%2Calesi%C4%99dowiem%21
Też tego nie rozumiem!
Domagam się takiej samej ilości pielęgniarzy, sprzątaczy, przedszkolaków (znaczy tych opiekunów w przedszkolach) i jeszcze tkaczy, krawców i najważniejsze niańków (w j. polskim nawet nie ma męskiego odpowiednika słowa niania!!!!)
co kobiet ww zawodach.
A i najważniejsze! Domagam się żeby mężczyźni również mogli rodzić dzieci!
Gdyby tak zlikwidować wszystkie przywileje i zaprowadzić równouprawnienie, to odsetek samobójstw wśród kobiet wystrzeliłby w kosmos.
Nie ma chuja, aby kobiety poradziły sobie we współczesnym świecie bez tych wszystkich ustępstw. Nawet to widzę na codzień wśród swoich znajomych. Gdy kobieta napotyka jakiś problem który dla mnie jest błahy, to ona płacze, zamyka się w sobie i lata po psychologach, bo sobie po prostu nie radzi.
Remedium jest proste - obalić patriarchat.
Jeśli dobrze rozpoznaję obrazek i jest to miniaturka NWaSD, to współczuję pociągu do wysrywow indolenta intelektualnego, jakim jest ich ceo.
PS
Matriarchat to nie kult kobiety. Jeśli tak to definiujesz, to w ogóle nie ma miejsca na diadę patriarchat-matriarchat i tracimy sporą część eksplanacji ww. Zjawiska.
Jak masz dużo hajsu lub jesteś slawny, to lachony same klękają do miecza. Nie ma co sie spinać, a jak nie to normalnie do Zamtuza płacisz stówkę i gała będzie opierdzielona. Stare dobre sposoby są najlepsze. Nie ma co się przejmować jakimiś feminazistkami, grubento niech sobie czarni dmuchają.
Chciałam napisać coś z sensem, ale im dłużej patrzę na ten post tym bardziej się uśmiecham pod nosem, że to nie mógł napisać poważny człowiek tylko jakiś odklejeniec co czyta 4chana, a w mieszkaniu ma plakaty Trumpa.
Niektóre z wymienionych powodów o dyskryminacji są wyssane z palca, a w dodatku wygodnie omija najgorętsze tematy takie jak aborcja czy różowy podatek.
I co dziwnego, że Polki wybierają obcokrajowców, jeśli takich płaczących pip bez jaj jest teoretycznie więcej, niż jeden nieobyty troll na forum
Problemy facetów nikogo w tym kraju, liczy się tylko piekło kobiet i tego typu pitolenie.
Lewica w Polsce już w 2016r zauważyła problem. Co prawda niezamierzenie ale zawsze ;) https://youtu.be/_A4KoUn4EnE