Ma sens.. Sam sie zastanawialem czy kupowac Diablo IV jak zaraz ma Strafield wyjsc. A wrzesien pasuje .. nie ma zadnych duzych premier, ludzie juz po urlopach.
To był niezły gniot (podobna sytuacja jak z infinite) skoro przesunęli premierę o rok
Jak zobaczylem te spadki fps, widoczne w oficjalnym trailerze, to od razu pomyślałem, że przełożą. :P
Dla mnie Starfield to taki Star Citizen. Nie liczę na to, że szybko wyjdzie.
Szykuje się drugi No man''s sky, w którego od zawsze grali tylko najwięksi zapaleńcy
Największa premiera studia Microsoftu więc nie dziwne, że wepchali w sezon przedświąteczny.
Logiczna data pod nie kanibalizowdnie innych produkcji. Oznacza to, że Forza wyjdzie w listopadzie i coś jeszcze pewnie.
Ja mam taką na dzieje że to będzie faktycznie 6 Września ale mogą jeszcze zmienić daty albo dają grę na początku nowego roku 2024
Obstawiałem listopad, więc i tak jestem pozytywnie zaskoczony.
Choć i tak mogą jeszcze ją przełożyć, jakby nie patrzeć już drugi raz premiera przełożona.
Jak mówią, że wyjdzie we wrześniu, to trzeba dodać +- 4 miesiące. Potem dodatkowe pół roku łatania bugów i testowania przez jelonków, którzy kupią na premierę i w okolicach 3 kwartału 2024r można by mówić o właściwej premierze :)
Czy tylko ja mam wrażenie, że te kręcące się okręgi to zrzyna z "Event Horizon"? Żeby nie było, wyglądam "Starfield" jak kania dżdżu, ale czuję zgrzyt, oglądając ten trailer.
No to powoli można przygotować się na 2024r, a i pewnie wtedy gra będzie mocno zbugowana.
Ta gra musi być w naprawdę nędznym stanie jeśli przesunęli jej premierę już o prawie rok. Kto jak kto ale Bethesda nigdy skrupułów nie miała. Chyba że Microsoft im dokręcił śrubę
NIgdy nie bylo oficjalnej daty, wiec ogolniki, nawet jak brzmialy Q1-Q2 - to dalej byly ogolniki.
Teraz jest podana poraz pierwszy oficjalna data wydania. "Mala" roznica.
Jedna z niewielu gier na ktora czekam. Sam sobie zartuje z Bethesdy i ich podejscia do fabuly (zaginiony ojciec, syn, zona, dziadek itp.), co nie zmienia faktu, ze ich gry sa swietne do niezobowiazujaczego walesania sie po rozleglych terenach. No i gamplay w F4 byl fajnie zrobiony. Skyrim, pewnie spedzilem ''tylko'' 200 godzin i mysle, ze to bylaby swietna podstawka do fabularnego moda a la Conan.
Na wyczucie ta gra może być wielkim świętem dla graczy. A 2023 jak dobrze pójdzie zaserwuje w każdym kwartale wielką ucztę:
Q1 śniadanie = Octopath Traveler II + Metroid Prime Remaster już mamy
Q2 obiad = Zelda Tears of the Kingdom 12/05
Q3 kolacja = Starfield 6/09
Q4 deser = Elden Ring Shadow of the Erdtree może
Tylko te gry planuję na ten rok + Armored Core 6. Jakkolwiek wszystkie te pozycje są lub zapowiadają się równie genialnie, to Starfield jest najświeższą nowością, więc trzymam kciuki za wielki sukces. No i niektórych tutejszych pasjonatów kosmicznych RPG wywali z orbity, jeżeli już nie wywaliło ;-)
Niby wiadomo, że gra będzie zbugowana, sztywna i słaba fabularnie, ale tak naprawdę bethesda jako jedna z nielicznych robi najprawdziwsze RPG. Tylko serii TES i fallout tworzymy własną postać, mamy całkowitą swobodę kim chcemy być, gdzie pójść i co robić w dość stereotypowym świecie post -apo i fantasy. Inne tego typu gry można policzyć na palcach jednej ręki.
Mało które gry mają tyle złośliwych komentarzy co gry Bethesdy - trochę nie rozumiem tej zawiści. Bethesda w przeciwieństwie do takiego Ubisoftu nie klepie masowo swoich gierek, mimo że mając takie marki jak TES czy Fallout mogliby je doić aż do porzygu. Oni mają swoją unikalną filozofię tworzenia gier, która sprawia, że każda premiera to duże wydarzenie - i nie bez powodu, bo nie ma drugiej takiej firmy, która tworzyłaby tego typu sandboxy. Śmiejecie się z bugów, loadingów czy ograniczeń silnika, ale nie rozumiejąc że to jest kwestia pewnego kompromisu, aby móc dostarczyć to, czego nie ma w innych grach - np. podniesienia niemal dowolnego przedmiotu leżącego w świecie gry (to obciąża sprzęt znacznie bardziej niż makiety wydmuszki, jakie mamy w większości innych gier) czy przede wszystkim niesamowicie ogromna modowalność gdzie byle amator może tworzyć niesamowite rzeczy bez zaawansowanych umiejętności informatycznych.
To jest dokładnie to, czego my fani oczekujemy i co dostajemy. Ci, którzy znają te gry od podszewki, wiedzą z czego wynikają te kompromisy i po prostu je akceptują. Gdyby Bethesda porzuciłaby swój autorski silnik i przesiadła się na UE to dla mnie byłby koniec magii ich gier i przede wszystkim możliwości banalnego moddingu. Wy się śmiejecie, że te gry są platformą dla modów, ale przecież o to właśnie chodzi! Ile gier rpg z otwartym światem pozwala mi na to, abym sobie odpalił edytor i po prostu stworzył dla siebie ogromną posiadłość na własnoręcznie uformowanej wyspie, z możliwością oskryptowania unikalnych funkcjonalności, questów i mnóstwa innych rzeczy? Żadna gra nie daje takich możliwości, na taką skalę i przy tak niskiej barierze wejścia jak gry Bethesdy.
Nie rozumiem więc po co ten ogromny wysiłek wkładany w ośmieszanie i umniejszanie tej gry. Jeśli nie potraficie docenić tej wartości albo po prostu nie trafia ona w wasze oczekiwania, to po prostu idźcie dalej - po co od razu ten hejt?
Bardzo dziwna decyzja, przecież i tak jakby nawet o 5 lat przełożyli to gra Bethesdy będzie mieć milion błędów... Ale cóz może to bardziej marketing bo napewno nie walka o jakość produktu.
Obawiam się, że wyjdzie jednak we wrześniu. I nie skończy się to najlepiej.
Najbardziej w tym zwiastunie podoba mi się, to że ludzie we tle grają sobie w grę, jak gdyby nic
Moze wyjdzie moze i nie wyjdzie, moze bedzie jutro albo wczoraj... Kiedys wyjdzie :D
Przez robia naprawiaja bledy xDDD. Ciekawe czy chociaz polowe ich znajda xD
A mial byc marzec, wiosna albo pierwsza polowa roku xD
Heej... Fajna ta pierwsza połowa 2023.
W końcu wrzesień jest w pierwszej połowie, prawda?
Nie no, lepiej jak ma wyjść później niż być Cyberbugiem 2077.
Ale skoro chciało się zadowolić inwestorów tak wczesną zapowiedzią, to trzeba przetrzymać zgryźliwe komentarze.
Bugthesda i Todd przestawiają
Jeszcze więcej "Słodkich Małych Kłamstw" a jak "nowy silnik" to nie 16x a 32x więcej detali! 32x bugów i crashy!
32x gorsza optymalizacja! I jeszcze bardziej w średnia w porywach historia z dialogami i postaciami na czele.
Via Tenor
TO BĘDZIE ARCYDZIEŁO I NAJLEPSZA GRA TEGO ROKU !!!
