Najlepsze w tej karuzeli śmiechu jest to, że Sony powoli staje się samotną wyspą, a reszta konkurencji staje po stronie Microsoftu, lub ma na to wywalone i podpisuje z nimi umowy... Tak więc te urzędy z ochrony konkurencji, powoli skręcają w stronę ochrony interesów jednej korporacji... więc nawet jak deal zablokują, to sąd pewnie ich wyśmieje. MS się przygotował i całkiem nieźle rozgrywa tą partie.
PRawda jest taka, że Sony wcale nie zdominowało jakimiś nieczystymi praktykami czy umowami na wyłączność tylko głównie przez nieudolność Microsoftu.
Microsoft nigdzie nie mówi że Sony zrobiło to z pomocą "nieczystych praktyk", po prostu stwierdza fakt że tak wygląda dziś rynek, a Sony jako podmiot dominujący nie wymaga ochrony ze strony zewnętrznych instytucji, z czym zresztą trudno się nie zgodzić.
Co jak co, ale Microsoft w poprzedniej generacji starał się z całych sił, by Sony zdominowało rynek konsol w tej ich rywalizacji.
Przepraszam, a gdzie miejsce dla Nintendo na tym wykresie? Nie pasuje do narracji, gdzie w Japonii odjechali MS jak i Sony. Działanie zupełnie podobne jak u naszych polityków - pomijanie niewygodnych faktów.
Microsoft to są przegrywy. Mają tyle kasy i nie potrafią zrobić swoich exów, muszą kupić giganta a skończy się tym że będą tam gdzie są, bez ciekawych gier.
Sony na większość udziału w rynku ale to M$ musi stać na uszach i przekonywać że nie jest monopolistą xD
Tak to jest jak się patrzy tylko na Windowsa i myśli że to tak samo jak Xbox...
Porywający diagram....
MS kiedy pokaz Starfielda? Kiedy jego premiera i premiera Forzy? Jak tam Fable, Perfect Dark, Hellblade itd? Z tego CoDa się robi nowe Tv, Tv, Tv ważniejsze od waszych exów. Jako fan Xboxa jestem zażenowany. I nie, nie bronię Sony bo ten im odwala.
Już nie idzie patrzeć na ten cyrk na kółkach.
Mnie osobiście mniej obchodzą ich monopolistyczne przepychanki, bo i tak mogę odpalić każdą grę. Bardziej zależy mi na wyciągnięciu ActiBlizz szamba, przynajmniej jest jakaś perspektywa.
Rynek czeka na dobre gry od m$ bo to decyduje.
Na początku wszystko zapowiadało się obiecująco A problemy z polprzewodnikami uniemożliwialy sprzedaż PlayStation w takiej ilości na jaką było zapotrzebowanie więc m$ trochę zyskał teraz fakty wyszły na jaw stało się to co musialo się stać.
Już pisałem, Panie MS, kup Pan Sony i będzie rynek 100/100 dla Microsoft. Po co takie płotki brać jak ActiBliz? Po co się szarpać? Wszyscy będą zadowoleni z nowych exow od MicroSony za 4 zł w gamepassie!
Cyrk, może i przez $ony. Ale Cyrk to Cyrk. Nie powinniście w ogóle tym przejmować, kazde korpo ssie.
No jak przełoża starfielda i forze na 2024, to sony mozna nazwac ich panem.
mam pomysł, niech po prostu Microsoft zacznie robić gry a nie tylko wykupuje znane marki. bo tak może je tylko zniszczyć, nie ekluzywnoscią a swoją niekompetencją. MS kupił tyle studiów a tak naprawdę nic z tego nie powstało
Za czasów x360 i ps3 konkurencja była bardzo wyrównana. Konkurowali też w kolejnej generacji i większy kawałek tortu zdobyło sony. I to bez wykupywania gigantycznego wydawcy. Po prostu skupili się na grach a konkurencja na multimediach. A ci kupują kolejnego gigantycznego wydawcę i jeszcze usiłują z siebie zrobić pokrzywdzonego.
Gówno warte to COD nuda i powtarzalność jak większość gier które wychodzą .
Wszyscy skupili się na szukaniu przyczyn jakby tu chodziło o to, że Microsoft żali się na sytuację. To nie jest istotą sprawy.
Tu chodzi o to, że prowadzi się postępowanie antymonopolowe wobec firmy dalekiej od monopolu. Microsoft argumentuje, że powstrzymując przejęcie Activision Blizzard umacnia się istniejący monopol, a nie powstrzymuje przed monopolizacją rynku - przynosi odwrotny skutek od tego jaki powinny mieć działania urzędów antymonopolowych.
Prościej: urzędy antymonopolowe nie powinny zajmować się tą sprawą, bo nie grozi ona monopolem.
Sony powinno Jima Ryana spuścić dawno w kiblu. Krotkowzroczna polityka i konsolowe średniowiecze może Sony szybko ugryźć w tyłek.
-Miej świetnego Xboxa 360 który zjadł problematyczne i drogie PS3
-Zdominuj rynek
-Stwierdź, że olewasz graczy, zrobisz konsolę dla rodzin
-Xbox One, co prawda funkcja grania nie działa zbyt dobrze, ale za to można podłączyć dekoder!
-Całą moc przekieruj na produkcję gier pod Kinecta bo to zabawne dla dzieci
-O! MAM LEPSZY POMYSŁ! POWIEDZMY, ŻE MUSISZ BYĆ CIĄGLE ONLINE I NIE MOŻESZ ODSPRZEDAĆ GIER! TO ZWIĘKSZY ZYSKI O 2000%
-O nie, nasz konkurent powiedział, że u niego nie trzeba być online i można odsprzedawać gry :( Nieuczciwa konkurencja
-Olej własne IP, przez całą generację nie wyprodukuj ani jednego tytułu, dla którego warto byłoby kupować twoją konsolę
A potem płacz i zdziwienie, że Sony "zdominowało" rynek, zapewne nieuczciwą konkurencją a nie tym, że się przykładali do roboty zamiast udziwniać wszystko.
A teraz jak jeszcze wprowadzili Game Passa i wymuszenie multiplatformowości, to ja jako osoba która obecnie nie posiada żadnej konsoli nie widzę powodu, by interesować się Xboxem, bo mam gamingowy PC i jakbym miał coś kupić, to tylko PS5.
I nie przez miłość do Sony, bo zaraz przyleci odklejeniec co będzie mi to wmawiał (choć byłem Xboxowcem zawiedzionym tym jaką wtopą okazał się Xbox One), po prostu nie widzę żadnego powodu kupna Xboxa, tak samo nie będę widział powodu posiadania Playstation jeżeli Sony zacznie równolegle wydawać swoje gry na PC, ale jak na razie to nie nastąpiło.
Chciałem coś napisać, ale widzę że pierwszy post wyczerpał temat
Gdyby MS po udanej generacji x360 umiejętnie zarządzał tym co miał to dzisiaj byłby na równi z Sony
Nasuwa się tylko pytanie, co te przejęcia dadzą MS skoro oni i tak nie potrafią w gry?
Znając ich minie jakiś czas i zamkną pewne studia
Właśnie planuję kupno nowej konsoli i mój wybór padnie na PS5. Dlaczego? Bo Sony okazuje dużo większy szacunek dla polskiego klienta dubbingując znacznie większą ilość gier niż MS.
"Mają tyle kasy i nie potrafią zrobić swoich exów..."
Ależ potrafią i zrobią, potrzebują tylko kupić firmę, która je wyprodukuje. Niektórzy na forum widać nie potrafią pomyśleć. :P
Jakby nie reklamowali Xboxa One hasłem "TV, TV, TV", to Sony takiej przewagi by nie miało. Jakoś w generacji Xbox360/PS3 podział rynku był mniej więcej równy, a poprzednią generację przegrali tylko i wyłącznie ze swojej winy. PRawda jest taka, że Sony wcale nie zdominowało jakimiś nieczystymi praktykami czy umowami na wyłączność tylko głównie przez nieudolność Microsoftu.
Ilość niebieskich fanboyów (smerfów) na tym portalu mnie przytlacza.
Te liczby według Microsoftu mają pokazywać, że rynek konsol potrzebuje większej konkurencyjności.
A ja myślę, że konkurencyjności pomogłoby gdyby MS wydawało więcej gier ze swojego bogatego portfolio, a nie skupowanie wielkich graczy. Ci i tak wydawali swoje gry na xboxach, a do tego MS miałoby swoje gry, co zwiększyłoby bibliotekę gier.
Zaskakujące jak te „wielkie szychy” biznesu z Microsoft nie rozróżniają pojęcia monopolisty a market leadera. Czy oni zdobyli wykształcenie z pudełek płatków śniadaniowych?
Tak to niebiescy jadą po MS, że gier nie mają, że xbox marny i że w ogóle MS i xbox to guwno i nikt tego nawet nie kupuje, a SONY górą!!!!
Jak się okazuje, że to prawda i MS chce poprawić swoją sytuację to już niebieskim się zwieracze przepalają i nagle tak nie można, bo to UWAGA...
ZACHWIEJE TO RÓWNOWAGĄ RYNKOWĄ
...a jeszcze 5 sekund temu jechali, że MS i xbox to guwno...
Wychodzi cała hipokryzja niebieskich, taki obraz wasz, nie chodzi o żadne fakty, ważne by sony mogło nadal ich doić, bo to lubią.
Niewygodne fakty bolą prawda? Microsoft chce zapewnić większą konkurencję na rynku? Nie można, bo zostaniesz monopolistą i jeszcze zaszkodzisz dominującej na rynku firmie!
XDDDD ale bullshit.
A czemu nie liczy Microsoft PC?
Po drugie, mam PC. po co mi konsola xboxa?
mam switcha, ps5 i potężne PC. Jaki sens jest kupowania Xboxa? 360tke miałem, bo to był sens. Nowych.. nah. Jak dadzą konsolowego xboxowego exclusiva co chę zagrać to ich kupię.
Więc to rowerek jak nic XD