No to się ładnie porobiło. Microsoft ciśnie Bethesdę a miało być tak pięknie buhahaha.
Bethesda po wydaniu 15 roznych wersji nadal ma problem by ogarnac bugi w Skyrimie, a wy myslicie, ze oni Stargnojowisko ogarna xD? A nie mowimy tutaj o bugach, ze sie komus npc zmaterializowal tylko takie co powoduja, ze nie da sie przejsc jednego z DLC praktycznie w ogole xD
Z starieldem będzie pewnie tak jak z skyrim i fallout 4 - bug na bugu ale to w końcu Bethesda wiec wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni
firma Microsoft ma naciskać na przyśpieszone premiery.
No no, a dużo osób pisało, że po przejściu pod skrzydła MS, to taka Bethesda może spokojnie pracować i dopieszczać swój tytuł, co przełoży się na lepszy stan niż poprzednie gry.
Jak już tyle czekamy, to ja już wolę poczekać te dodatkowe pół roku, i dostać coś bardziej dopracowane, niż bubla technicznego.
Pamiętajcie, korpo, to korpo, nieważne jaki ma znaczek i kolor.
Lepiej przesunąć niż grać w bubla , ale pójdę dalej i powiem , że lepiej nie pokazywać projektu publicznie , nie rzucać jak kompletni amatorzy datami czy okresami premiery jak nie ma pewności , że ów projekt zostanie ukończony ... a tak kilka przesunięć i kpienie społeczności z tego całego cyrku ...
Starfield nie potrzebuje więcej czasu, tylko nowego silnika, a na to nie ma co liczyć, więc ile czasu by nie mieli, to zawsze ta gra będzie taka jak każda jn a gra Beci.
koncern stracił dużą kwotę na Azure
Ale sobie wykupuje Activision Blizzard jakby sie nic nie stalo, ok...
Jeżeli te ploteczki to prawda to widać, że Microsoft nie wyciągną żadnych wniosków z tego jak Sony postąpiło w przypadku No Man''s Sky...
Czas pokaże jak jest, a z perspektywy czasu pisania tego komentarza, jak będzie. To co deweloperzy spartolą, modderzy naprawia, aczkolwiek nie tak być powinno.
Wkurza mnie jedynie zapowiadanie gier kilka lat przed premierą. Dowiadujesz się, że będzie gra XYZ, mijają np 3 lata, wypuszczają dopiero jakieś obrazki czy pseudo gameplay, po czym musisz czekać kolejne 2-3 lata na premierę... no i po co to? Ja rozumiem hype train, ale gdy trwa to zbyt długo, sporo wagonów ulega wykolejeniu. Ofc nie pamiętam jak było w przypadku Starfielda, kiedy go zapowiedzieli, ale to już dosyć nagminna praktyka w tej branży. A na pewno zaszaleli z zapowiedzią TES 6... I najlepsze gdy na końcu dostajemy bubel. Produkt nad którym chyba pracowali 2 lata, a nie całe 6, od zapowiedzi.
Gry robione przez Beth i tak były niedopracowane przy premierze, więc jeżeli M$ wymusi szybką premierę, to będzie istny rekord błędów.
Akurat w przypadku gier Bethesdy studios, to byłbym wręcz zszokowany, jakby jakaś wyszła z małą ilością bugów. Niestety przez lata przyzwyczaili nas do wiadomego... ekhm... standardu.
Zresztą ciężko by nie szli taką drogą, jak przez lata byli usprawiedliwiani przez masę osób. Chociaż przykład F76 dał nadzieję, że okres taryfy ulgowej minął i społeczność w końcu nauczyła się głośno wytykać błędy ekipy Todda "sweet little lies" Howarda. Aczkolwiek dopiero po premierze Starfielda przekonamy się, czy sytuacja F76 to nie był tylko jednostkowy przypadek (oczywiście przy założeniu że Starfield wyjdzie faktycznie w fatalnym stanie).
Czyli premiera SF na 3 urodzinki obecnej generacji? Ehh... no cóż mimo wszystko zgadzam się że lepiej wydać dopracowany tytuł.
Szczerze? I tak wszystko wyjdzie w praniu na premierę więc nie ma co się zawczasu przejmować. Jak będzie bubel to będzie i gracze ich zjadą.
Mnie nurtuje inna kwestia. Co się przez ostatnie kilka lat stało, że leakerzy/insajderzy stali się takim autorytetem, że media (nie mówię tutaj o polskich portalach, tylko zagranicznych) podają ich plotki jako fakty? Wiadomo, nikt nie wsypie swoich źródeł, ale z drugiej strony nikt też tego nie weryfikuje. Jeden tak powiedział i tyle. Ile już razy Switch Pro był tuż za rogiem?
Przecież w sprawie starfield tak nabrali wody w usta po konfie w czerwcu, że wiadomo - nie wyjdzie przed listopadem 2023.
wolam kolege, bo ostatnio sie odgrazal, ze uwazam Stargnojowisko za chlam, a nawet nie widzialem.
Widzisz? Microsoft tez tak uwaza, ze na obecna chwile to chlam i ''stan surowy'' xD
W sumie to nawet dobrze, że Starfield nie wychodzi (na razie) na PS. Gracze PS będą mieć oszczędzone nerwy, jeśli plotki okaże się prawdą.
To ja już wolę premierową wersję NMS, jaki był w 2016 roku (jak dobrze pamiętam), niż istny pokaz bugów, jaki mógłby być w Starfieldzie.
Spokojnie MS ma ich pod skrzydłami. Dadzą im tyle czasu ile chcą. A, że grę przesuną na 2025, to mało istotne. Na ten rok i następny mają tyle hitów, że reszta pewnie przez dekadę nie wyjdzie z jaskini.
[link]
Widać ze plota kontrolowana przez MS żeby nastawić grajków na obsuwe Starfielda...
A co do drugiej gry to już wiadomo czemu minimalne wymagania takie wysokie w grze która wygląda jak 16 generacji w stercz ale optymalizacja gier to już dawno i nie prawda po co się męczyć jak jest DLSS a jak nie masz RTX to wiesz co masz zrobić pod biedre łajdaku po RTX 4090 może 30 fps będzie.
Choćby wypuścili niedorobiony półprodukt to stado baranów i tak z chęcią zapłaci 250-300 zł by zostać testerem gry przez następny rok.
Co do Starfielda to chyba nikogo nie dziwi. Dlatego absolutny dystans do premiery tej wydmuszki. I pamiętajcie "16 Times The Detail !". Tu będzie tak samo.
Oj tam ja mogę poczekać na Starfield i Redfall lepiej późno niż wcale jak to mówią.
Widzę że zdecydowana większość tu komentujących wypowiada się jakby grała już w Starfielda, radzę wstrzymać się z komentarzami negatywnymi i pozytywnymi do premiery i dać temu tytułowi białą kartkę, wylewanie na ten tytuł taczek gówna nie ma sensu jak nawet się w niego nie grało. Po za tym ostatnie co to studio wyprodukowało poważnego to fallout 4 czyli (8 lat temu), starfield dla bethesdy to must have więc myśle że nie będzie tak źle chyba że ktoś specjalnie szuka błędów no to jego problem że będzie szczekał w internecie że gwałt itp.
Ja to nie rozumiem ludzi. Nie ważnie kiedy wyjdzie i tak będzie tak samo zabugowane. A jak wcześniej wypuszczą to wcześniej modderzy naprawią. Więc dla graczy lepiej jak wcześniej wyjdzie :)
https://www.windowscentral.com/gaming/dont-believe-this-leaked-starfield-launch-date
NIE MA SZANS, by ta gra wyszla w pierwszej polowie roku. Bedzie dobrze jak wyjdzie we wrzesniu. To daje w praktyce ROK pozniej niz planowana premiera. Ale tak, tak. W maju jak MS nakazal przeniesienie premiery to Stargnojowisku nie bylo wlasnie tym, gnojowiskiem
Czyli coraz bliżej następne NMS z czasów premiery.Wolę z tego wszystkiego już chyba tego Starfielda jako rozszerzenie do Fallout 4.
Microsoft zatrudnił wielu ludzi w miejsce zwolnionych do AI, które miało ratować chyba to Azure. Jeśli gra wyjdzie w formie dość jasno nazwanej - testowej/early access to będzie miała sens wcześniejsza premiera. Inaczej widać MS nie wyciągnie wniosków z premiery Fallout76, które jak ostatnio patrzyłem miało mniej graczy niż Fallout 4. Chętnie pograłbym w F76 jakby łatwiej można było zachować progress w przypadku błędów. Ostatnio dostałem zwrot materiałów za jakiś błąd w konstrukcji - bo może nachodziła na drzewo, albo inny gracz coś zrobił, aktualizację, kto wie... Nie znalazłem ani materiałów, ani nie mogłem przenieść bazy - skapitulowałem. Dalej online engine denerwuje, wolałbym też F76 w takiej postaci jaka jest w Forza Horizon gdy ściga się z AI i fabułą jak w New Vegas.
Brak ruszenia kampanii promocyjnej, brak obecności na ostatniej prezentacji Microsoftu, wcześniejsze plotki że gra zostanie przesunięta na drugą połowę tego roku.
Zobaczymy kiedy w końcu zapowiedzą tą prezentację poświęconą Starfieldowi, bo na razie to same negatywne plotki, żadnej pozytywnej o premierze gry. Sam raczej obstawiałbym premierę w listopadzie.
Ale ktoś się spodziewał czegoś innego? Rok, dwa, to nie jest ważne. Ta gra i tak będzie miała całe stado Bugów mniejszych i średnich, które może nie będą przeszkadzały, ale będą śmieszyć. I gromadkę większych błędów i Glitchy. Potem ją będą łatać dwa lata, załatają największe błędy, a resztę zostawią. To standard dla tej firmy. Gram teraz w Fallout 3, i dawno nie widziałem w grze tyle błędów i dziwnych sytuacji ;D Zrobiłem szybką podróż do miasta, wszyscy spadli z wysokości, i zginęli ;D Skyrim też był technicznym potworkiem. A raczej dalej jest miejscami. Na Piranię mówią że robią drewno, t oco robi ta firma?:)
I tak by przesunęli premierę na końcówkę roku. Wiecie, przedświąteczne szaleństwo zakupowe.
Firma Bethesda ma zaszyfrowane slowo ''beta" w nazwie. Nie jestem zaskoczony. Tak jak pisalem w poprzednim watku, gra wyjdzie podziurawiona jak ser szwajcarski niezaleznie od daty premiery, ale i tak kupie, bo pod tym stosem bledow kryje sie w ich grach duza grywalnosc. W uniwersum sci fi rozne anomalia moga miec miejsce ;)
https://store.steampowered.com/app/1817230/HiFi_RUSH/
Tymczasem Beth wrzuca dopracowaną gierę, która robi furore. Dziwne...
To co nie gotowe obciąć i dodać za pół roku jako wersja enhances/durectors cut za darmo dla posiadaczy podstawki i nic nie trzeba przekładać.
Jakbym zarządzał projektem growym to bym najpierw kazał do końca zrobić Core gry, zoptymalizować i dopiero dobudowywać zawartość realnymi pomysłami łatwymi do zrobienia. Jak to osiągniemy to szykować grę do wydania i w międzyczasie prackwacnad dodatkowymi rzeczami, ale już w osobnym procesie niezwiązanym z wersja 1.0