Haha, nooo. Najlepsze było jak ci krzyknąłem że przyklejamy se do dupy i w to uwierzyłeś xD
Nie myślałeś o tym, by przykleić się na stałe?
Trzeba było się najlepiej podpalić i przyczepić plakat z Tuskiem, wtedy występ w TVP murowany!
caly watek, ze sie przykleil
ani slowa w jakiej sprawie
wspolczesny aktywizm to dzieci, ktore nie maja nic ciekawego do powiedzenia i probuja sie wybic na tasmie klejacej
Jeśli to nie prowo, to powiedz pajacu, co by się stało gdybys zablokował ambulans, albo straż pożarną jadących na sygnale do wypadku? Tu nie chodzi o środowisko, tylko o podbudowanie swojego ego. Żałosne ludziki.
A już się przestraszyłem, że się przykleiłeś, po znajomości, do jakiejś ciepłej posadki w administracji państwowej.
Tak jak zrobiłeś to wolno.
at 1 - Normalnie każdy z 8 cylindrów w moim BMW ( 540I żeby nie było że zmyślam ) dał Ci lajka...
Następnym razem przyklej się workiem ( chyba ze to za mala powierzchnia styku coby klej zlapal).
W Polsce będą strajkować, a w USA, Chinach i Indiach wszystko (fabryki, auta spalinowa i to jeszcze z takimi silnikami o jakich tutaj nie słyszeliśmy, olbrzymie skupiska złomów na ulicy to już Indie) działa na 150%. Nic nie uratuje naszej planety bo najsilniejsze gospodarki świata musiałby ograniczyć produkcje ale wiadomo, że lepiej ekologię światową zaczynać od Polski.
To napewno nie był mój ostatni raz.
Przywiąż się albo przyklej do największej polskiej elektrowni i nie pozwól im kopcić tylko daj znać bo nakupię świeczek.
W muzeum książąt czartoryskich w Krakowie jest Dama z Gronostajem Leonarda da Vinci. Dobrze by było tam skierować kroki. Generalnie subkultura przyklejaczy przenosi się teraz do muzeów, więc warto, żeby polskie oddziały nie odstawały od światowej czołówki. Ma to zresztą same zalety. Nie blokuje się ruchu, brak poważnych strat, większe zainteresowanie mediów, a jakaś wycieczka szkolna będzie mniej nudna, niż się to zapowiadało na początku. Do dzieła.
Protestowałeś przeciwko czemu, autom spalinowym? W dużych miastach dałoby się z nich zrezygnować, ale w mniejszych spowodowałoby to całkowite wykluczenie komunikacyjne ludzi. No chyba że sfinansujesz im samochody elektryczne i zapewnisz stacje ładowania na każdym wypizdowiu.
Czemu niby tacy obruszeni że wyłączyli światło i ogrzewanie? Przecież wiadome że jest aktualnie kryzys surowcowy, a do tego oni powinni to doskonale zrozumieć. Ekologia przecież, trzeba oszczędzać to na noc gasi się światło i ogrzewanie gdy pracowników i klientów nie ma.
Moglibyście chociaż przykleić się na jakimś Orlenie do dystrybutorów.
A nie myślałeś o tym, aby przykleić się np. do torów kolejowych ? Wiesz, pociągi jeżdżą na prąd, a prąd wiadomo skąd jest....
Nie ma nic złego w protestach, wiecach, apelach ALE przyklejanie się, oblewanie arcydzieł jakimiś maziami, to już gruba przesada.
Mam nadzieję, że odpowiednia kara finansowa, skróci ten poroniony proceder.
PS.
O planetę trzeba dbać zawsze i wszędzie, ale nie w taki sposób - są bardziej cywilizowane sposoby.
Zauwazyliscie paradoks? Jak ktos sie przykleja (fizycznie ) to sie odkleja (mentalnie)?
Są miejsca gdzie potrafią sobie z takimi radzić.
Aktywiści, mimo wsparcia otrzymanego od koncernu w trakcie protestu, skarżyli się w mediach społecznościowych na złe traktowanie. Volkswagen dostarczył im żywność, ale odmówił dostarczenia pojemników, do których załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Protestującym nie podobało się też to, że na noc w pawilonie wystawowym wyłączono światła i ogrzewanie.
https://polskiobserwator.de/aktualnosci/aktywisci-przykleili-sie-do-podlogi-w-salonie-porsche/
Właśnie: "Jak mawiają Anglicy disgusting."
Szkoda że wcześniej nie napisałeś, bo w ramach protestu bym po tobie przejechał... rowerem żeby było ekologicznie.
I co robisz żeby polepszyć los planety?
Konkretnie którzy ludzie nie interesują się losem planety?
Powtarzasz jak ameba puste frazesy.
Twoi koledzy mają z tego kasę, a ty poszedłeś za owczym pędem.
Ekologia nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska!
Chodzi o wyciąganie pieniędzy od ludzi.
Co ci ludzie maja w głowach.
Bezoss podobno już wszystkie auta zamienił na ekektryki.
Chciałem się pochwalić i jednocześnie powiedzieć że jestem z siebie dumny. Dzisiaj po raz pierwsy wziąłem udział w proteście w imię ekologii i wraz z kilkoma innymi osobami przykleiłem się do ulicy i protestowałem. Zanim to zrobiłem trochę byłem niepewny czy chcę to zrobić ale po dzisiejszej demonstracji tego nie żałuję i cieszę się że w przeciwieństwie do wielu innych ludzi interesuję się losem naszej planety i robię coś by go polepszyć. To napewno nie był mój ostatni raz.