Tak mi żal hamerykanów że muszą słuchać tą biedną imitację Batmana z zachrypniętym gardłem podczas gdy najlepszy głos Geralta jest często tak bardzo niezauważalny\niedoceniany na zachodzie.
Odnośnie szczegółu: Wszyscy albo większość pierdoli jak jakieś turonie odczepione od rzeczywistości.
Ograłem quest w Diablim Dole kilkanaście już razy. Gdyby nie to, że powszechną, medialną informacją jest fakt, że Jacek Rozenek miał problemy ze zdrowiem ch*ja - powtarzam CHUJA byście gadali, że coś jest "nie tak" z dubbingiem. Dialogi nagrane świetnie. Czekam na wincyj
Ogrywam teraz Wiedźmaka 3 i mam ciary gdy słucham jego głosu w niektórych momentach. Zdecydowanie najlepiej odegrana rola w grach, na pewno jeśli chodzi o polskie podwórko.
To że w ogóle przeżył udar, jest zdrowy i może znów podkładać głos jest po prostu cudem. Większość osób udaru nie przeżywa lub jest po nim roślinką.
Rozenek(głos Geralta) dubbingował Supka granego przez Henrego a Henry grał Geralta w wiadomo czym... ciekawe powiązanie.
Najciekawsza seria polskiego Youtuba plus najbardziej charakterystyczny głos polskiego giernego dubbingu. Lepiej humoru na dzisiejszy dzień poprawić się nie dało.
Mam nadzieje,że jeszcze go usłyszymy - choćby w remaku do jedynki, też kto wie co planują CDP na kolejne części. Bo to,że to będzie nowa saga z nowym bohaterem/bohaterką to jedno ale może będą jakieś sekwencje/rozdziały gdzie pogramy trochę Geraltem( coś jak sekwencje z Ciri w Dzikim gonie tylko dłuższe). I będzie można znowu go usłyszeć.
Ja nawet w NaviExpercie mam ustawiony głos Rozenka - Geralta.
Chcecie powiedzieć, że gry z wiedźminem raczej nie przysporzyły mu smrodu i g...a?
Szkoda ze nie wiedział kiedy zejść ze sceny i ta dodatkowa misja w nowej wersji trójki wypadła fatalnie