Dziwienie się, że forum siada jest jak dziwienie się, że CD-Action ma kłopoty. Wszystko jest ok, to po prostu znamię czasów. Nie mówimy o czymś, co ma 3 lata, tylko 23. Forum ma ćwierć wieku.
Kiedy Forum Gry-OnLine przeżywało okres swojej największej świetności:
- nie było mediów społecznościowych, w których można było porozmawiać z innymi ludźmi w internecie
- nie było youtube'a i setek serwisów tematycznych, gdzie można było spotkać osoby o podobnych zainteresowaniach
- gry były dość niszową tematyką i często forum było jedynym miejscem, gdzie można było się czegoś na temat danej gry dowiedzieć, poznać fana innej gry np. RPG (a nie FIFA i GTA)
- wyszukiwarka Google działała słabo i łatwiej było znaleźć pomoc na forum
- media informacyjne pisały w sposób suchy i pozbawiony opinii, dziś nawet media informacyjne są miejscem wymiany opinii i jest 101 miejsc, gdzie możemy wykrzyczeć swoje poglądy; premierowi można napisać wprost, że jest głupi i jest szansa, że on to przeczyta
Mając na uwadze wszystko powyższe i kilkaset drobniejszych kwestii, uważam, że jest wielkim sukcesem tego forum, jego twórców, jego społeczności, że w 2023 roku nie tylko istnieje, ale wręcz umiarkowanie tętni życiem. No może mniej, niż kiedyś, ale nadal jest tu grupa wirtualnych znajomych, którzy znają się od kilkunastu lat. Może od ćwierć wieku.
Raz jeszcze, bo chciałbym żeby to wybrzmiało. Forum GOL jest ewenementem we współczesnym internecie, mówienie o powolnym upadku jest stwierdzeniem może w pewnym sensie zgodnym z zachodzącymi tu od dekady procesami, ale nadal jest to jednak wynik osiągany przez forum ponad stan - zdecydowanie bijący na głowy to, co zgodnie z logiką powinno się stać z forum.
Oddaliscie to foro w rece półgłówków i trolli, teraz zdziwienie ze to nie to samo, ze poziom spadl. Jak mial nie spasc, skoro co mądrzejszy nie bierze udzialu w rozmowie, tylko stoi z boku, patrzy i kreci glowa.
Zacznijcie sie udzielac, odpowiadajac na posty tych kilku normalnych userow, to może jeszcze cos z tego bedzie.
ps dla mnie to forum zostalo tez zniszczone przez "odpowiedzi", bo teraz jak ktos odpowie to trzeba ponownie temat czytac i szukac kto odpowiedzial... wiec jest to zbyt duza czasu
Ja nie piszę mniej, za to cieszę się że czytam mniej. Stopniowo oduczam się reagować na chamskie clickbaity typu "Ta gra podbija steama!" i coraz rzadziej klikam na newsy GOLa.
Też staram się pisać mniej, ale nie zawsze mi to wychodzi. Stare nawyki czasami dają we znaki. ;)
Bo nie raz mam ochotę rozmawiać z ludźmi o grach. Takie wspólne zainteresowanie. No, bez Was byłoby nudno.
Za to staram się uniknąć tematyki o polityki i religii, gdyż nie lubię tam czytać.
Pewnie sporo takich ludzi. Niestety na forum ostatnio za dużo chamstwa, prymitywnej trollerki i konkursów na porównywanie e-przyrodzenia. Do tego widoczna radykalizacja użytkowników w kierunku wszelkiego oszołomstwa mocno zniechęca do wpisywania się. Szkoda, ale co zrobić.
Co do tytułowego pytania - jestem jedną z takich osób.
Około 18 lat tutaj, a w większości spędzone na lurkowaniu.
Co do poziomu tego forum - zgadzam się z [46] od mohena.
Wbrew pozorom to forum trzyma się naprawdę nieźle (wspominałem w wątku --> https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15865846 ), kto miał odejść to już odszedł, a ci co zostali to będą tutaj jeszcze bardzo długo.
Czy kiedyś forum miało wyższy poziom?
Nie sądzę.
Radzę spojrzeć w archiwum, dwie losowe strony z przeszłości:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S008archiwum.asp?YEAR=2011
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S008archiwum.asp?YEAR=2008
Jeśli z dawnego GOLa odejmiemy "gry w skojarzenia", wiosła, posty Attyli, prowokacje xircoma, śmieszne filmiki i wątki o tym że "kiedyś forum było lepsze" (od jakichś 15 lat to powraca), to zostanie mniej więcej to co mamy teraz.
Natomiast atmosferę skansenu czuć, gdy uświadomi się sobie, że średnia wieku tutaj to pewnie ponad 30 lat. Co w sumie jest zaletą wielu takich miejsc w polskim internecie, zazwyczaj opatrzonych silnikiem phpbb by przemo. A gry-online.pl/s008.asp zawsze ceniłem za własny, całkiem schludny engine.
Tak więc jeśli nie będzie woli odgórnej zamknąć tego miejsca, to ruch będzie jeszcze długo, na tym stabilnym poziomie który jest teraz. A ludzie będą zawsze w coś grali, więc może wątki o Wiedźminie 4 i Cyberpunk 2137 będą przyciągały też trochę świeżej krwi.
Poza tym, czasami w internecie odżywają dawne trendy - tak jak blogowanie za sprawą różnych substacków wróciło do łask po jakichś 10 latach, tak może i klasyczne fora internetowe kiedyś to spotka?
Wszystko się zmienia w czasie i umiera aby powstało nowe ale póki żyje warto korzystać. Każdy z was wie że to kwestia może miesięcy a może (lat) i to forum zniknie. Właściwie dzisiaj każdy korzysta z discorda gdzie ma tematyczne fora i nawet reddita czeka śmierć. Youtube i komentarze tam też przeniosły sporą część dyskusji. To jest jedyne forum na którym piszę i lubię to robić póki istnieje. Z polskich stron o tematyce growej przeglądam jeszcze regularnie ppe (ale tam nawet nie mam konta), czasem purepc (raz na parę dni) i od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy szczególnie jak wychodzi nowa premiera karty graficznej) wchodzę na pclaba aby zobaczyć że tam nic się nie zmieniło ci sami pasjonaci i te same kłótnie. Czy to złe ? Nie to kawał internetowego życia i fajnie że jeszcze istnieje. Fajnie też widzieć rozwój ludzi jak Liptona czy Blackwhite którzy jeszcze postanowili założyć kanał na youtube ;) Sam GOL też już nie wróci to czasów kiedy oglądało się wyprawy na E3 Krzyśka i Marcina. Jedyna stała gola to UV i Łosiu i trzymam kciuki aby dotrwali do emerytury ;)
Ciekaw jestem ile jest osób takich jak ja? Pisanie na forum porzuciłem już jakiś czas temu, ale nie mogę się oprzeć przeglądaniu go codziennie.
+1
11k postów, a jak się wlezie na mój profil to jeszcze na dole widnieją te z 2020 roku.
Po prostu nie chce mi się wdawać w dyskusje, poumierało sporo wątków cyklicznych a króluje polityka i komentarze do artykułów. Jaki jest poziom tych postów każdy widzi, szkoda czasu na dziobanie w klawiaturę.
Mam wrażenie że kiedyś było zabawniej, przyjaźniej i mniej cynicznie. Lubię to forum i spędziłem tu kawał życia (setki godzin, dosłownie) ale "odrodzenia" aktywności raczej nie przewiduję.
Ostatni raz aktywnie udzielałem się jeszcze na starym forum.gram.pl dopóki nie upadło. Potem przeniosłem się na GOL-a, ale jednak (tak jak kilku poprzedników pisało) to nie to samo. Pewnie dużą wagę odgrywa też wiek. Miałem -naście lat, kiedy aktywnie przesiadywałem i pisałem na takich forach. Teraz skończyłem 30 i ciężko jest mi się w sobie zebrać, żeby zacząć i skończyć jakąś grę, a co dopiero pisać aktywnie na forum.
18 lat na forum i raptem 1797 postów ;] To chyba mówi samo za siebie.
Przeglądam codziennie, to jest czasem łatwiejsze niż przeglądanie setek stron z newsami, te najważniejsza i tak praktycznie zawsze trafią na forum. ;)
U mnie forum to wciąż strona domowa, heh :-)
Staram, się gdzieś machnąć 1 posta na miesiąc co by przynajmniej ranking utrzymać (listopad odhaczony)
W sumie w jak wyżej. Zaglądam codziennie ale przestałem się udzielać bo interesujące mnie wątki umarły bądź też ludzie odeszli z forum.
The same, przeglądam, czasem coś napisze, ale nie to co kiedyś, jeszcze jak DDW istniało, zresztą bana za wątek zgarnąłem.
A może powodem jest, że wielu tych użytkowników po prostu dorosła, pozakładali rodziny itp.?
wchodzę codziennie od 15 lat, pisze rzadko, bo pisze głupoty.
Zarządzanie było jakie było ban za nic lub inne zdanie jak pewny pan.Obecnie wchodzi się tylko od czasu do czasu z nudów. Większość użytkowników odeszła,została zbanowana lub zagląda tutaj sporadycznie na krótki czas.
The same. Czasem coś napiszę. Ale to już nie te czasy. To se ne vrati.
Mam coś podobnego. Odwiedzam forum z różną częstotliwością - w niektórych okresach codziennie (lub prawie), czasem rzadziej - ale znajduję coraz mniej interesujących wątków, w których mógłbym się udzielać.
Mam wrażenie że kiedyś było zabawniej, przyjaźniej i mniej cynicznie. Lubię to forum i spędziłem tu kawał życia (setki godzin, dosłownie) ale "odrodzenia" aktywności raczej nie przewiduję.
No i gdy były gównoburze, były cokolwiek ciekawe i coś się działo :D Teraz nawet z tym gorzej. Wszędobylskie jest narzekanie na gejmingmena, ale wątek na miarę wioseł stansona nie powstał chyba od lat.
Nigdy nie pisałem za wiele, a ostatnio przestaję nawet na bieżąco przeglądać - nieubłaganie zbliża się moment kiedy to przestanę tutaj zaglądać, co jest trochę przerażające bo robię to regularnie od jakichś 20 lat.
Forum regularnie przeglądam od około 10 lat. Mam nawet swoich ulubionych użytkowników.
Czytałem wątki ale jakoś niespecjalnie miałem ochotę się udzielać. Konto założyłem bardzo niedawno.
Wchodzę codziennie od 2007, ale też nie mam za bardzo o czym pisać. Może sylwka na Golu uda mi się w tym roku zorganizować.
spoiler start
I cyk +1 do lvla za ten miesiąc ;D
spoiler stop
Btw, dobrze kojarzę
GOL to nadal moje ulubione miejsce w sieci tak samo jak gry to jedno z bardzo wysoko postawionych zainteresowań, więc nie zamierzam rezygnować z tego forum. A pisanie że to nie to co kiedyś, to od razu widzę starsze pokolenia jak moi dziadkowie, rodzice. Żeby było zabawniej to samo napiszecie dekadę później i miło będziecie wspominać aktualny okres spędzony na forum (sam to wiem po sobie myśląc choćby o latach 1995-2005), a mniejszy ruch niestety spowodowany jest portalami społecznościowymi typu facebook. Ale chyba już za stary jestem, bo nie potrafię się przekonać do takiego medium, tradycyjne forum to zawsze będzie coś co będę cenił najwyżej. Tutaj jest klimat, jest miło i czasem zajrzenie do starego wątku też potrafi sprawić masę przyjemności.
Jezu ile dinozaurów powychodziło z jaskiń. Ja wasze nicki pamietam z czasów, jak na gówno papu wołałem.
Odwiedzam w zasadzie codziennie, ale rzadko kiedy się aktywnie udzielam. Z reguły kilka postów miesięcznie, czasem jeden a czasem i w ogóle. Konto mam 14 lat i niecałe 2k postów.
wypowiedzi na forum i w komentarzach
11609 (1,72/dzień)
niby sporo te 1,7 na dzień ale i tak tendencja mocno spadkowa. od jakiegos czasu daje zaledwie kilka postów na miesiac
Ja również niewiele się już udzielam ale na forum wchodzę codziennie, to już jest nawyk no i w pracy coś się zawsze poczyta.
Heh niedługo stuknie mi 20 lecie na forum.
Koń, jaki jest, każdy widzi.
Powiedzcie, jak bić się z gównem i nie ubabrać?
Realnie działa tylko emigracja wewnętrzna, bliższa i dalsza.
Wszyscy w tym wątku są tego żywą ilustracją, ot co.
Nigdy nie byłem jakoś bardzo aktywny, ale forum GOL to zawsze była dla mnie niezła rozrywka. Przeglądam regularnie, z okresowymi przerwami :)
U mnie jest wręcz odwrotnie, był czas gdzie dużo czytałem, a praktycznie w ogóle nie pisałem. Teraz udzielam się więcej, ale głównie w dwóch wątkach, w pozostałych rzadziej. Choć czasami wracam pamięcią do dobrych czasów kiedy się pisało w "Kolejny dzień w pracy", gdzie się zebrała grupka naprawdę fajnych osób z którymi można było pogadać o wszystkim i o niczym :) Był też moment gdzie prowadziłem wątek o Plusie, więc siłą rzeczy postów wpadało dużo więcej, zatem w moim przypadku to była swoista sinusoida
Jestem na tym forum od lat I zawsze mało sie udzielalem,przewaznie czytam to co pisza inni.
Pozdrawiam
Konto mam od 2009r. Kiedyś udzielałem się codziennie, teraz sporadycznie. Gdybym pisał posta raz na miesiąc teraz bym miał rangę 156 :(
Też mam nawyk wchodzenia tu codziennie i czytania od 2008 roku, udzielam się rzadko. Czytanie stanowi dla mnie źródło "rozrywki", możliwość poznania opinii innych ludzi na różne tematy, ale też jest to źródło informacji, czy to na tematy związane z grami czy inne, często jak coś się dzieje istotnego na świecie to powstaje o tym wątek. Czasem można dowiedzieć się czegoś przydatnego w życiu również
Ale samo forum, czy komentarze pod newsami też? Bo w tym pierwszym zawsze chętnie się udzielę nawet w mało ważnych tematach, ale pod tym drugim się zrobił taki syf, że szkoda cokolwiek pisać. Nie pamiętam kiedy ostatnio nawiązałem tam jakąś dyskusję na temat gier. Tam powoli zaprzestaję pisać.
To moje drugie konto, jestem tu od 2003 czy 2004 roku.
Na początku była szczeniacka fascynacja internetem i miejscami takie jak forum GOLa gdzie udzielało się sporo osób na każdy temat.
Postów były tysiące dziennie, najstarszy temat na pierwszej stronie miał co najwyżej ok 6 godzin. Dzisiaj to najczęściej doba.
Ludzie w podobnym wieku do mnie byli młodzi, beztroscy i kreatywni. Zakładano sporo karczm, wątków cyklicznych i coraz to o innej tematyce, gdzie bardzo często można było się pośmiać z podanego sposobu rozwiązania problemu czy czegokolwiek innego.
Agresja słowna występowała ale bardzo rzadko. Administrator był wrzodem na tyłku ale robił robotę. Nieraz kiepską ale cóż - klimacik był. Biegaliśmy sobie po kowadle, na które co chwila z nieznanych przyczyn spadał młot i wgniatał maluczkich w otchłań niebytu.
Ludzie dorośli, standardy nauczania i wychowania strasznie się zeszmaciły, a przez to moim zdaniem spadł poziom tekstów pisanych przez co poniektórych użytkowników.
To że dorośli to nie jest zła rzecz, chodzi mi raczej o to, że życie rzucając pod nogi kolejne kłody powoduje iż zaczynamy się odnosić do innych z coraz większą obojętnością, a nieraz nawet agresją.
Zapał gdzieś uciekł, resztki energii zostały przekierowane na inne sprawy i tak to się kończy.
Dodajmy to, że GOL jest teraz korporacją. GOL nie jest już forum, ta część serwisu jest już na samym dole "to do list".
Teraz trzeba wymyślać clickbaity, żeby konkurencja ich nie wygryzła.
Dlatego też 90% każdej strony to komentarze pod newsami, artykułami itp. gdzie piszący to zwykle ludzie, którzy są tu tylko dla właśnie komentowania.
Forum sprzed 20 lat już nie wróci, nie ma szans. Ludzie są zniesmaczeni poziomem postów, czasem pracą administracji (w ich mniemaniu) i właśnie tym, że to już nie to samo. Dodajmy do tego okazjonalny wysryw gówno-wątków zakładanych przez ułomnych trolli...
Wcale się nie zdziwię, kiedy ta zakładka zniknie z belki.
W latach 2005-2012 sporo siedziałem i udzielałem się na gram.pl. Teraz jedyne co się utrzymało na rynku i ma jakąś aktywność to w zasadzie tylko gry online. Piszę raczej rzadko. Głównie sprawdzam newsy nt. nowych premier, wymagań sprzętowych i jakichś nowinek technologicznych.
Ogólnie fora internetowe takie jak to powoli odchodzą w zapomnienie. Niby nadal jest ruch i wydaje się, że forum żyje, ale ta aktywność jest wręcz śmieszna w porównaniu z tym co było ~10 lat temu. Zresztą wystarczy spojrzeć ile postów dodają użytkownicy pod nowymi tematami. Nie wiem jak to kiedyś tutaj wyglądało, ale pamiętam że na takim gram.pl w 2008 roku ludzie potrafili napisać dziennie po kilkaset postów w niektórych tematach.
To jak się nie pisze postów, traci się ranking ?
Nawet nie wiedziałem.
Przegladam codziennie, postuje nieregularnie. Zdarza mi sie czasami zrezygnowac w trakcie pisania.. powody podobne do tych u Amadeusza. Zmiana atmosfery na forum jest mocno odczuwalna. Moim zdaniem zrobilo sie troche zbyt toksycznie. Rzadko kiedy mozna trafic na jakas zwykla wymiane opinii, sekcja komentarzy to szambo na frustracje i rozczarowanie, a przy pytaniach o pomoc czy rade zbiera sie grupa smieszkow, ktora wykoleja watek.
Do tego nie ukrywam, ze troche odpycha mnie element konfederacyjno-szurski na forum. Na co dzien nie mam zabardzo do czynienia z ludzmi o tak… dziwnych w moim odczuciu pogladach. Moze kiedys osoby nie rozumiejace otaczajacej rzeczywistosci rowniez braly udzial w dyskusjach politycznych ale nie oszukujmy sie… kto pamieta szranki Attyli z Hellmakerem ten powinien wiedziec o co mi chodzi. Kiedys nawet jak byla jakas zla krew to towarzyszyla temu merytoryka i jakas dojrzalosc. Dzisiaj pozostala szydera i proba zgnojenia oponenta. Najzwyczajniej w swiecie kiepsko mi sie to czyta, a i cisnienie chyba lekko skacze..
Pisze wiec mniej rowniez dlatego, ze im starszy sie robie tym gorzej u mnie z cierpliwoscia do ludzi. Moglbym wiecej spamowac ale nie chce zeby co drugi moj post byl takim wlasnie negatywnym wysrywem na jakie narzekam.
Ale nigdzie sie nie wybieram. Po prostu tak jak kiedys twierdzilem, ze zawdzieczam temu forum umiejetnosc dyskutowania tak teraz twierdze, ze ucze sie z niego jak nie powinno sie tego robic. ;)
[edit]
Po chwili dopadla mnie jeszcze taka refleksja: starzy userzy pod nowymi nickami. Wpadnie taki, nie przywita sie ani nie przedstawi ale juz w pierwszych trzech postach musi pokazac, ze siedzi tutaj od dawna i wszystkich zna i teraz bedzie nas maluczkich rozstawial po katach. :D imho po wykryciu z automatu do sygnatury albo stopnia powinna trafiac stara ksywa.
Niedawno nawet pisałem w wątku piłkarskim, że ostatnimi czasy wolę czytać forum jak się udzielać. Faktycznie atmosfera jakby słabsza jak te powiedzmy 10 lat temu. Mimo wszystko sentyment pozostał i będę tu już pewnie zaglądał zawsze.
Sporo fajnych ksywek się tutaj przewinęło jakby nie było :)
Ja nigdy jakoś strasznie dużo nie pisałem, ale zaglądam praktycznie codziennie.
Przeglądam wybiórczo, udzielam się nieregularnie (ostatnio bardziej, ale pewnie znowu nadejdzie wielomiesięczna przerwa), rzadko kiedy dyskusje tutaj mają sens, forum się niestety "sfejsbukowało".
Ale to akurat problem nie tylko tego forum co ogólnie dyskusji w necie.
Niestety sam to obserwuje u siebie że po 23 latach odwiedzam forum ale tylko sprawdzam wątki, czasem coś napiszę ale to od świetego dzwonu;)
Nigdy się za specjalnie nie udzielałem, a wchodzę prawie codziennie zerknąć co się dzieje :)
Wielu aktywnym userom po prostu zmieniło się życie, więc nie dziwne że nie piszą, a dodatkowo jest obecnie więcej alternatyw niż w czasach kiedy się rejestrowałem na tym forum, a jako że byłem w szkole średniej, a potem na studiach to proste że miałem ogromną ilość czasu na wspólne pisanie i bawienie się na forum, potem czasy się trochę zmieniły i przez pewien czas moja aktywność była właściwie zerowa, a następnie wróciłem ponownie i dalej czuję się tutaj jak w rodzinnym domu, tylko że w między czasie Ci co byli kiedyś to dorośli lub się postarzali + wpadło masa nowych ludzi których nie znam.
Heh, sam przeglądam forum codziennie, a napiszę jakiegoś posta raz na ruski rok.
Już myślałem że to kolejny temat o donosicielach GOLa gdzie pewni użytkownicy sprzedają innych nawet gdy się ich o to nie pyta.
Prawda. Dodam też od siebie, że niektórzy z nas na forum GOL też dorastają i mają coraz mniej wolne czasu. Takie życie.
Czytanie, myślenie i pisanie komentarzy też zabierają czas i to dużo, o czym sam się przekonałem na własne doświadczenie. Ktoś, kto ma praca, utrzymanie rodziny i ma mało czasu na granie, ten nie może sobie pozwolić na pisanie i czytanie komentarzy, a szczególnie zbyt dużo. Najwyżej może tylko czytać wiadomości GryOnline od czasu do czasu. Czas jest cenny, więc po co tracić czasu na wytłumaczenie z trolli, co powtarzają te same brednie.
Niektórzy wolą pisać komentarzy, ale rzadko, albo nic nie piszą w ogóle i wolą tylko rzadko czytać.
ja juz 40 mam na karku, majac 20x lat udawalem ze mam 13, dzieku czemu chyba nie dostalem bana, bo az dziwne to bylo ze Soul tylko mi grozil latami :)
ale sie nie udzielam od lat, a i tez raz wygralem w jakims konkursie gdzie chyba wiek podalem :)
ale sie nie udzielam bo teraz mlodziez za latwo sie triggeruje i strach cokolwiek szczerze powiedziec, bo albo od razu o trolling oskarzacie albo nie rozumiecie sarkazmu. Wiec czasami czytam
Czasami nawet nie ma się ochoty nic napisać bo ludzie w sporej części są zwyczajnie niemili, przemądrzali i zadufani w sobie.
Forum tutejsze jest chyba faktycznie jedne z najstarszych o ile nie najstarsze w tej tematyce, reszta powymierala w między czasie. Pisali już wyżej że miejsc do pisania jest sporo i stąd też pewnie tylko tyle jest postów. Wystarczy spojrzeć na profil gola na Fejsie. Tutaj komentarzy powiedzmy do newsa jest 10 a na Fejsie 100
A o czym tu pisać, grać się już przestaje chcieć (przynajmniej w moim przypadku) więc i pisać na forum o grach też nie ma sensu.
i znowu 22:49 mysle ze cos nowego, a tu z 9 rano wczoraj.... i mam szukac ostatniej odpowiedzi jak malpa?
Tradycyjny ruch forumowy przeniósł się bardziej na facebooka i inne media społecznościowe, nawet redakcja sama przyznaje, że prioretyzuje ruch z tych kanałów ponad ten z forum. Jak pisał Mohenjo Daro, po prostu zmienił się model rozmowy i szukania informacji o grach, a forum GOL-a i tak radzi sobie z tym całkiem nieźle.
Ja kiedyś ładowałem tu post za postem. Z wiekiem zrozumiałem, że ktoś może po prostu mieć inne zdanie i że niekoniecznie kogokolwiek interesuje moje. Także teraz głównie czytam.
Wiecie co? W tym wątku jest ok. 100 postów. Gdyby jeden wątek założyłby każdy użytkownik, który się wypowiedział w tym jednym wątku, to mogłaby powstać całkiem interesująca pierwsza strona forum.
Na co czekamy?
Opierając się na danych z innych forów którymi adminowałem - aktywni użytkownicy to między 10 a 30% całości.
Oczywiście sporo zależy jak zdefiniujemy aktywnych, nieaktywnych itd ale zasadniczo widełki wyglądają tak jak powyżej.
Prawie wogole sie nie udzielam.
A jak juz to sprawiam by kazdy moj wpis byl uczta intelektualna i wzbogaceniem kulturalno spoleczym dla czytelnika.
I właśnie to odroznia Gola od Pclaba. Ten drugi ma samych kulturalnych użytkowników, którzy cały czas to forum trzymają przy życiu, a ten pierwszy umarł już ponad 2 lata temu. Dla użytkowników tego pierwszego (i jednocześnie dla polityków) pójdę na to poświęcenie i iddam najważniejsze urządzenie, jakie mi było dane poznać. Idealne dla was <3 .
