To tylko widać jak sterowalny jest tłum. Na PC gra była poprawna na premierę. Cały review bombing powstał z syfu spowodowanego z konsolami i tego, że kilka dni po premierze "influencerzy" doszli do wniosku, że sranie na CP2077 przynosi dużo klików. Ludzie zaczęli się prześcigać w polowaniu na bugi i tylko to było na tapecie, podczas gdy w trakcie normalnej rozgrywki zdarzało się to bardzo rzadko. Przeszedłem 80% gry od razu po premierze i jedyne czego doświadczyłem, to jakiś clipping postaci w jednej z pierwszych lokalizacji grając corpo.
To nic dziwnego, bo sama gra jest bdb. Przez te prawie 2 lata od premiery doprowadzili stan techniczny gry do akceptowalnego poziomu. W tym samym czasie cześć graczy kupiła nowe komponenty, albo całe komputery i mamy oceny lepiej oddające jakość tej produkcji.
Dla mnie na premierę CP77 to była gra 7/10, dzisiaj dałbym nie mniej niż 8,5/10.
A czemu się dziwić? Gra jest fenomenalna. Ja na premierą nie miałem specjalnych problemów technicznych, ot sporo typowych glitchy co w każdej innej dużej grze i bawiłem się wyśmienicie. Powiem więcej ta gra wciąga jak bagno i pod kilkoma względami jest czymś świeżym, może nie rewolucyjnym, ale choćby sposób prowadzenia narracji w tej grze w FPP to coś, czego poza grami od Valve nie było a i tutaj zostało to znacząco rozbudowane i ulepszone.
CDPowi onaniści ruszyli do akcji widzę.
Gra nie jest zła, tego nie powiem, ale uprawianie takiej masturbacji pt "najlepsza gra ever", "fenomenalna", "wybitna" i tak dalej to już gruba przesada. Bądźmy trochę obiektywni. Gra jest fajna, ale do wybitności jej bardzo daleko.
Bo to dobra gra była.
Świetna fabuła o marzeniu stanięcia na szczycie, które skończyło się chęcią uratowania samego siebie.
Świetny gameplay, mięsiste strzelanie, którego nie ma w grach konkurencji z tego gatunku, dodatkowo całe mnóstwo innych możliwości jak walka wręcz, broń biała, przeróżne wszczepy, to wszystko składa się na mnogość buildów, chyba największa różnorodność jaką widziałem w aRPGach.
Postacie to jest klasa sama w sobie, mało która gra oferuje tak żywe i realistycznie napisane persony. Pomaga tu też jeden z ciekawszych systemów dialogowych jaki stworzono na potrzeby gier, cutscenki w FPP z pełną kontrolą postaci były strzałem w 10.
Piękna grafika i najlepiej odwzorowane miasto w grach, mnogość stylów jakie możemy zobaczyć na ulicach, architektura,
technologie, reklamy, ubiór botów, odwzorowanie pojazdów niczym w grach wyścigowych, pewnie jeszcze długo nic tutaj nie zbliży się do Miasta Night-a. Pamiętam jak mnie zatkało gdy używając free cama zobaczyłem logo producenta na gałce ocznej totalnie randomowego NPCa jadącego samochodem.
Muzyka to kolejna niedoceniona perełka. Kompletnie autorski soundtrack, mieszający syle i gatunki, a jednocześnie niezwykle spójny i zarazem różnorodny. Aż smutno się robi gdy ludzie chwalą soundtracki do jakichś Strażników Galaktyki, które są jedynie zbiorem kupionych licencji, a nie doceniają tych pisanych na potrzeby gier.
No i mnogość możliwości przechodzenia misji, która łączy się bezpośrednio z wcześniej wymienionymi zaletami. Grę przechodzę po raz wtóry i za każdym razem cieszę się zupełnie innymi doznaniami. Raz byłem netrunerem ha kującym kamery i systemy, wykradającym dane i eliminującym cele nawet nie wysiadając często z auta, innym razem sniperem, znajdującym dogodną pozycję i pozbywającym się wrogów niezależnie czy w budynkach, czy na zewnątrz, a teraz bawię się w cybernetycznego ninie, przemykając między wrogami niczym duch, okazjonalnie odcinając nieszczęśniką głowy za pomocą katany.
Jak dla mnie CDP mógłby częściej wydawać gry z tej serii i jeszcze bardziej rozbudowywać rozwiązania które wypracowali przy tej odsłonie.
Łatwo to nakręcać, żeby ludzie kupowali. Wystarczy zlecić i załatwione. Niektórzy to za darmo zrobią. Niepotrzebny jest marketing xD. Niektórzy zachowują się jak wygłodniałe psy. Wystarczy rzucić kość i już lecą...
Nie dziwi mnie taki stan rzeczy. Było w historii trochę gier które na premierę były dosłownie niegrywalne, zostały przez to - całkowicie słusznie - zgnojone przez graczy, by z czasem, po krótszym bądź dłuższym procesie patchowania, okazać się naprawdę dobrymi produkcjami. Z rzeczy które miałem okazję ograć sam:
Fallout New Vegas: na początku bug na bugu i bugiem poganiał, a na ten moment często określany jako najlepsza część serii.
W Fallout 76 gram od niecałego roku, więc ominęły mnie wątpliwe wrażenia z gry na premierę, na ten moment przynosi dużo frajdy z gry, a wszyscy wiemy w jakim stanie został wypuszczony na rynek.
Car Mechanic Simulator 2018 przez chyba miesiąc po premierze dostawał codzienne łatki, pamiętam dni w które pojawiały się nawet po dwie, po czym przegrałem ponad 250 godzin świetnie się bawiąc
Słychać wycie, znakomicie.
Jak wygląda gra na PS4 da się grać? Bo bardzo bym chciał pograć, ale mam tylko PS4 i nie wiem czy jest w ogóle sens i czy nie lepiej sobie odpuścić i kupić ps5, chciałby poznać opinie osób które ograły tą grę na tym sprzęcie. Wasza opinia będzie dla mnie bardzo ważna :)
Przecież ta gra to maksymalnie średniak:
Fabuła 6/10
Rozwój postaci 3/10
Walka z normalniakami 5/10 z bossami 3/10 (gąbki na pociski)
Miasto puste i martwe jak chyba żaden inny otwarty świat 3/10
Bronie, upgrady etc 5/10
Całościowo 5/10, może nie żałuję że poświęciłem czas na grę ale też nie ma kompletnie powodu by się jarać.
No i bardzo fajnie. Pod grubą warstwą błędów i niedoróbek kryła się cały czas bardzo fajna gra, nie idealna mechanicznie ale świetna klimatem, historią i postaciami. Świat ma mega potencjał więc trzymam kciuki za to, żeby Redzi zrobili z nim to co trzeba.
Gre kupiłem na premierę, wersja PC i przeszedłem beż żadnych problemów. Nawet nie pamiętam za bardzo błędów. Jakiś NPC przyłapany w T pose, albo inny graficzny glich się oczywiście zdarzał, ale raczej nic co by uniemożliwiało przejście gry i wymagało restaru.
Szachy i Arcanoid plus Pacman też zbierają dobre oceny... Wszystko co z CP mnie denerwuje. Oszustwo i tyle, naprawdę dałem się nabrać na obiecywanki...
Prawda jest taka, że od patcha 1.3 nie można już tej grze zarzucić zbyt wiele złego. Grałem właśnie już po patchu 1.3 i grało mi się znakomicie. Wsiąknąłem w grę jak w bagno. A bugi? błędy? w ciągu całej gry miałem ich tyle, że na palcach jednej dłoni bym policzył i w tym tylko jeden, przez który musiałem ponownie grę uruchomić. Poza tym wszystko było cacy. Także dziś już serio nie ma co narzekać na tą grę. Teraz liczę już tylko na wsparcie gry, jej rozwój i to, że przy następnej premierze jakiejkolwiek swojej gry REDzi bardziej się postarają ze stroną techniczną, bo fakt - na początku była katastrofa sądząc po tym, co oglądałem na materiałach z wczesnej premierowej wersji u różnych zagrajmerów.
No bo przecież od premiery zmienili muzykę, gameplay, fabułę, postacie, grafikę, setting, dialogi, misje etc czyli to co najważniejsze.
Teraz to zupełnie inna gra
Ja wręcz nie mogę się odnaleźć :D
Wtedy ogrywałem na 3060ti/9600k/970evo plus czyli średnia półka i śmigało jak ta lala a loadingi sejwów kilkusekundowe.
I nadal gniot z tragicznie słabą, króciutką, liniową fabułą bez jakiegokolwiek pomysłu i wyciętym co się dało byle wydać. Nic tego nie zmieni, a osoby zachwalając fabułę to osoby bez jakichkolwiek oczekiwań. Gameplay jeszcze większe dno.
Nie dorasta do pięt ani fabule, ani misjom W3, choćby trochę rozbudowane misje to jest 5 MAKS na krzyż.