Dokonałem pewnych ulepszeń. Wysyłam do producenta i mam nadzieję, że zdążą jeszcze je zaimplementować.
Dobra, czas spierniczać i nie czekać na dobrego NFSa. Łudzę się od wielu lat i znowu widzę ten ziomalski elo klimat i jakieś graficzki cudaczki. Żegnaj NFS - byłem od 1997.
To powinno się nazywać: Need For Speed: Pseudogangsterka Bananowych Dzieci XD Undergroundy, Most Wanted oraz Carbon też miały gangsterkę, ale miało to jakiś gust i smak, a może się starzeję ? :(
Dla mnie to wygląda strasznie karykaturalnie. Po prostu debilnie. Wybaczcie wyrażenie. Tak, jakby do płatków z mlekiem dorzucić ogórka kiszonego i salami. Kompletnie nie leżą mi gry z kreskowkową grafiką i żeby to jeszcze było coś na kształt Borderlands - przeżyłbym. Ale to? Wyglada tragicznie. No totalnie nie mój klimat. I jeszcze te postacie jak gangusy z GTA SA. No 3x nie.
Nie doczekam sie juz chyba dobrego NFS za mojego zycia...
Powiem tak. Ani to nie porywa, ani nie jest jakieś tragiczne. Wyjdzie średnio, hitem nie będzie i znając EA znowu odstawią markę na kilka lat.
Dla mnie nadal pomijając kwestie tuningu i nielegalnych wyścigów SHIFT był najlepszy. Odczucia z jazdy i praca kamery z kokpitu, to był kosmos. Wpadną oni kiedyś na to, że można połączyć wielbione MW z SHIFTem i wychodzi NFS idealny?
Kompletnie nie moje klimaty. Więcej ozdobników i gangsta rapu niż konkretnej gry. Każda kolejna część upada coraz niżej.
Co jak co, mi się cholernie podoba, plus gościnka A$AP Rockyego cieszy potężnie, jest zajebisty klimat undergroundowych wyścigów, i ogólnie sama otoczka jest kozak, czekam
No co Wy?? Przecież to jest prze-mega-hiper-zajebiste. Będzie można pokazać wszystkim madafakas, gdzie ich miejsce.
Blech i to ma być nowy NFS, huh...ale jak ta grafika wygląda to jakiś nowy NFS World czy jak? Szczerze co za bałagan z motywem komiksowo-mangi.
No dobra, po przyjrzeniu się stwierdzam, że jednak wstawki kreskówkowe podczas jazdy nie są aż tak estetyczne, poza tym brakuje mi tego, by CAŁA OPRAWA była lekko kreskówko-cellshadingowa.
Czy chciałbym dobrego NFS w stylu Porsche, czyli bez żadnej fabuły i bez gangsterki? Tak, właściwie jedynie takiego bym pragnął. Porządnego arcade ze wspaniałymi trasami, grafiką i radością z prostej, szybkiej jazdy bez brake/accelerate to drift.
Ale skoro nie ma szans na taką odsłonę, to już lepiej niech idą w kreskówkę, w przerysowanie i niech przestaną traktować siebie poważnie.
Mam nadzieję, ze pomimo zarysu fabuły, która znowu zdaje się być marna i napisana na kolanie przez dwunastolatka, ona również będzie przerysowana i nie traktująca siebie do końca serio, bo przecież słuszne są narzekania na krindżową "gangsterkę" rodem z serialu dla dzieci na Disney+ z ostatnich części. Tego bełkotu w Heat i Payback nie dało się znieść, może w 2015 miało to jeszcze odrobinę sensu...
Serio, nikt chyba nie miał złudzeń i nie liczył na dobrą grę od wyrobników ĘĄ, tutaj przynajmniej widać szansę na cos znośnego, o ile jakimś cudem zostanie poprawiony model jazdy i cała gra faktycznie będzie "kreskówkowa".
Przecież ona sama w sobie jest tak niedorzeczna (ta policja, LOL), że tylko kreskówkowa oprawa ma jakiś sens.
Swoją drogą - pomijając fatalne. agresywne AI i chaos na torze, to idealnym arcade w stylu NFS (piękna grafa, wykręcone trasy, przyjemny, prosty model jazdy - ale nie kartonowy!) mógłby być DIRT 5. I co? I wszyscy zmieszali go z błotem, nikt nie chciał w niego grać, i to nie z powodów, które ja wspomniałem (a które są dla mnie jedyną wadą tej gry)
A GRID Legends? Nadal świetny arcade'owy model jazdy, zebrane wszystkie fajne lokacje plus dodane nowe, masa fajnych wózków, i co? Grał w niego ktoś?
Przestańmy udawać, że jest miejsce na rynku dla "poważnego arcade" albo simcade. Jest Forza Horizon, długo długo nic, a potem CARS - Automobilista - ACC- Rally 2.0 - iRacing.
Via Tenor
To nie dla mnie...
Jak to jest, że pierwsze fast & furious oraz dwie części undergrounda nie zajeżdżały śmiesznymi "gangsterkami", a tutaj to aż do porzygu pokazane. Sami nie wiedzą w jakim kierunku mają iść i kombinują co odsłonę z innymi klimatami. No nic, zobaczynyco z tego im jeszcze wyjdzie..
Niczego się nie spodziewałem po zwiastunie, a i tak meh. Może lepiej wyszłoby zrobienie NFSa w tym kreskówkowym stylu jak Auto Modellista i umieszczenie akcji w mieście stylizowanym na Tokio.
Wygląda to tandetnie, bez charakteru, a postacie stereotypowo i generycznie. Muzyka to niby kwestia gustu, ale do dziś zdarza się zarzucić playlistę ze starych NFS-ów, jednak w tym wypadku wolałbym już pozostać jedynie przy dźwiękach silnika i otoczenia. Nie mam tu czego szukać raczej, ale gdzieś czuję, że dzieci będą dobrze się bawić przy tym tytule, bo ilość pierdół i efektów na ekranie jest raczej robiona pod nich, żeby zająć wzrok dosłownie wszystkim. Gdzieś doszły mnie słuchy, że im młodsze pokolenie, tym ciężej mu się skupić, bo od wczesnych lat jest taki umysł bombardowany coraz większą ilością bodźców - stąd chyba tyle wodotrysków, które z mojej perspektywy rozpraszają i odwracają uwagę od rozgrywki, a młodsze umysły wprost przeciwnie.
No nic, może sprzeda się na tyle dobrze, że zrobią remaster jakiegoś klasyka.
Używając naszego pięknego polskiego języka, "targetem" są użytkownicy tiktoka i tak zwani "nowi ludzie", czyli jakieś 80% procent tej strony zagra.
Stylistyka i ogólny design jest dla mnie tak tragiczny, że może być w tym NfS najlepszy model jazdy i cały gameplay, a i tak mam tą grę część gdzieś. Kompletnie nie moje klimaty.
Najpierw byłam zniesmaczona, ale potem pomyślałam, że jeśli ukaże się jakaś modyfikacja pozwalająca wyłączyć te bzdetne animowane rozpraszacze, to może będzie nawet fajnie...
Ale syf aż się patrzeć nie da na to połączenie grafiki i mazanek 5 latka. Serio już lepiej jakby zrobili remake Undergrounda z dobrą grafiką i przede wszystkim fajnym systemem jazdy. To coś wygląda jak nfsik pod dzieci fortmajta zasyfiony mazankami żeby potem łatwo przenieść go na telefony. Spodziewam się syfiastej monetyzacji, masy mikropłatności jak nie chcesz grindować bez końca i beznadziejnego systemu jazdy. Jedyne co pozytywne to fajny tuning ale te paskudne mazanki dla 5 latków skutecznie i tak zabijają cały efekt. NFS dokąd zmierzasz bo chyba do śmietnika. Heat przy tym to była mega dobra i poważna gierka. No ale dzieci kupią bo one są chyba grupą docelową tego czegoś.
Grafika dziwna.
Ten styl graficzny wygląda dobrze, ale to nie jest moja bajka. :/
To już o wiele bardziej widział mi się NFS z 2015 roku, który moim zdaniem nie był wcale taki tragiczny.
Dali by ten remake, undergrounda 2 albo carbona, ale przynajmniej by zaczęli to sprzedawać. Choć nie ukrywam że ma to jakiś styl, szkoda że nie taki jakiego oczekuje, brak mi tego klimatu z właśnie undergrounda 2, carbona, czy pierwszych trzech szybkich i wściekłych.
Nie rozumiem do końca waszych reakcji. Tzn macie pełne prawo do tego, by gra się wam nie podobała, ale ciągłe narzekanie że gra jest kierowana do młodszego pokolenia jest moim zdaniem dziwne. Skończyłem właśnie oryginalnego most wanteda i muszę przyznać, że tę grę ciągnie tylko moja nostalgia z podstawówki. Wstawki filmowe to czysty cringe i wannabe gangsta, customizacja pojazdów to czyste bezguście rodem z przerobionej "kalajabry". Muzyka jest fajna (głównie dlatego, że się wychowałem na metalcore i nu metalu, więc po prostu lubię te brzmienia, tak samo będzie dla dzisiejszej młodzieży z muzyką którą wsadzą do unbound). Ta seria od dawna celuje w młodzież tym swoim klimatem nielegalnych wyścigów dla nieodpowiedzialnych gówniarzy (no ciężko jest szanować kogoś kto w prawdziwym życiu odwala takie rzeczy na ulicach). Model jazdy się przekonamy jak wyjdzie (mi akurat ten z heat się podobał), grafika jak zawsze będzie ładna. Jedynie te efekty komiksowe na trailerze są dziwne, nie wiem czy będą w grze czy po prostu chcieli uatrakcyjnić wideo.
W skrócie myślę, że większość z was po prostu wyrosła z tej serii i trzyma się starych części czysto z nostalgii, dajcie dzieciakom grać w spokoju w gry które są tworzone dla nich. :D
Niby nie wygląda źle, oprawa artystyczna "ciekawa" ale jednocześnie wygląda jak jakiś chiński, online/komórkowy syf...
No i git. Zawsze to coś innego, niż klepanie tego samego.
Coś nowego.
Nie ma to jak reklamować swoje gry dilerem narkotyków.
Ło masakro...kolejny Fortnite.
7/10 Dla każdego coś animowanego
Tuning, nocne wyścigi, rap, komiksowe Cut-scenki - wypisz wymaluj Underground 2. Najwięksi fani serii powinni być wniebowzięci przecież ;)
Ta ziomalsko-hipsterska otoczka jest tak żenująca, że od lat nawet ziomale i hipsterzy się z niej śmieją, a ci dalej w to brną, ja nie wiem...
Z gameplayowy rzeczy to po cichu liczę, że te przeklęte drifty przestaną w końcu być obowiązkowe. Choć pewnie nie.
Wygląda to całkiem ciekawie. Zobaczymy jak im ten eksperyment wyjdzie w praktyce.
Swoją drogą śmiać mi się znowu chcę z komentarzy. Widzę jak Polak zobaczy coś więcej z kolorów niż kolejny odcień szarości to go zbyt razi w jego szaroburym życiu.
Czy znajdzie się ktokolwiek kto podejmie rękawice i zrobi grę typu Forza Horizon? Nie? Ok.
O, w końcu jakiś powiew świeżości dla skostniałej formy NFSa.
Oby nie przesadzili z pseudo-młodzieżowym stylem, dali przyjemny model jazdy i ciężką muzykę i może być hit, jakiego brakowało od dawna.
Poza tym, przeróbka
Ależ to jest cudowne, nareszcie odsłona, która pozwoli NFS odzyskać należny serii tytuł króla "ścigałek" XD
A tak serio... już widać, że cringe będzie wyciskał łzy z oczu, podobnie jak te kreskówkowe wstawki, a cała reszta będzie przeciętnością, jak w ciągu wielu ostatnich lat.
Sformułowanie "NFS dla tik-tokerów" które już tu padło, idealnie oddaje ten klimat. Co gorsza, gra naprawdę może trafić w ten target... Dla mnie totalna masakra.
To chyba pierwszy raz w moim życiu gdy podczas oglądania trailera z gry poczułem ogromny cringe XD szczerze ? gra wygląda strasznie gównianie ale oczywiście znajdą się obrońcy co będą gadać "gra nie musi się wszystkim podobać" owszem, bo gra nie podoba się większości, co widać z komentarzy
Nie ma się co nastawiać na coś dobrego ani składać preorderów, bo w ostatnich latach seria NFS mocno zaliczyła spadek jakości : <
Wolałbym remake starego dobrego Most Wanted. Te najnowsze odsłony NFS jakoś do mnie nie trafiają. Nie wiem czy tutaj będzie tak samo, ale jeśli ta gra doczekała się jedynie zmiany stylu graficznego, to ja raczej odpadam.
Będzie trial w EA Play, także na pewno obadam. Nie jest to jakaś wielka tragedia, postacie wyglądają dość brzydko ale może sama rozgrywka będzie interesująca.
Imho wygląda całkiem spoko, ale tak naprawdę gdyby pominąć te stylizowane cutscenki to na gameplayach praktycznie nie różni się to niczym od Heata i rebootu z 2015.
Te kreskówkowe wstawki podczas jazdy samochodem wyglądają fajnie. Co do postaci to taki trochę cringe. Wydaje mi się jak by to było 100% anime (wielkie oczy itp...) to by wypadało lepiej. Widać że mamy powrót do starej stylistyki noc, deszcz. Fanów underground powinna gra zainteresować. Ogólnie widać ze twórcy eksperymentują i to dobrze. Jak zwykle boomery narzekają ale to standard więc nie ma co tych wypowiedzi brać na poważnie. Film na YT ma więcej łapek w górę niż w dół. Pewnie zagram ale nie w premierę, poczekam rok, może dwa.
W sumie nie tak źle. Gdyby nie poszli w jakiś oryginalny styl to by zostali ubogim krewnym Forzy Horizon.
Super. Widzę tylko noce wyścigi i fakt , że lwią część aut stanowią auta popularne, a nie supercary, więc mamy powrót do Underground. Ja nie wiem czego niektórzy się spodziewają po serii NFS? Kolejnej nudnej Forzy? Już się nie mogę doczekać. Szkoda, że nie będzie gry w GamePass w dniu premiery tylko pewnie po paru miesiącach.
Wygląda świetnie, ale pytanie jaki będzie gameplay... To jest od nastu części dramat, ile to lat minęło od Porsche, względnie od Most Wanted?
BTW - niezłe jaja, w komciach oburzenie, że gra od nastu części traktująca o ziomkach biorących udział w nielegalnych wyścigach ma gangsterski klimat. LOL, no brzmi logicznie.
Wreszcie coś nowego, a nie klepanie tego samego w innym mieście. Chyba lepiej wstrzelić się nie mogli jeżeli chodzi o taką oprawę graficzną. Od jakiś 2 lat coraz bardziej staje się popularny styl kreskówkowy ala moto z filmu Tron.
Mi się to nie podoba, ale na wszelkiej maści zlotach czy targach jest tego bardzo dużo.
Aż dziw, bo pozytywne zaskoczenie, wydaje mi się, że w końcu NFS nie będzie traktował się poważnie fabularnie tylko z góry stawia na luz.
Grafika pomysłowa i ciekawa, ale trzeba zobaczyć jak to będzie wyglądać w praniu, czekam.
Jak wielu tutaj również najcieplej wspominam Underground, a także Most Wanted, ale tak jak wielu tutaj narzeka na Unbound, bo nie czują klimatu, tak wielu w 2004 narzekało na Underground z tego samego powodu.
Moda się zmienia, kolejne pokolenia lansują swój styl i na tym zawsze opierał się NFS. Życie.
Gra jak gra zobaczymy na premierę tzn na YouTubie/twitchu czy się opłaca, ale ta czarna muza to GÓWNO straszne mehh.
Klimatu Undergroundu jest tu tona, w dodatku te kreskówkowe wstawki nie przeszkadzają, zawiewa bardzo Tokyo Driftem. Ale za 300 zł to chyba tylko najwięksi pajace kupią