Mieliśmy już czarną Królową Angielską, czarną Syrenkę, czarną Kleopatrę, więc przyszedł czas, na czarnego Samuraja! XD
Prawdziwa rodzina samurajów zdjecie z 1640 roku , tak bylo nie klamie sam robilem.
Czarny samuraj roz..... połowę Japonii i robi to solo. Pewnie Japończycy odetchnęli z ulgą, że na ich wyspę nie zjechało więcej czarnoskórych.
Oby okazało się to finansową klapą. Może wtedy w końcu wbiją sobie do głów, że chora polityczna poprawność nie popłaca.
Wystarczającym dowodem na to, że ubi totalnie spieprzyło sprawę obsadzając takiego a nie innego bohatera w roli głównej jest to, że wszędzie toczą się zażarte dyskusje na ten temat. Skoro to przeszkadza tylu ludziom, to chyba coś jest na rzeczy i są jakieś powody. A te dysputy historyczne mnie śmieszą. Bohater miał być Azjatą, to, że istniała taka postać jak Yousuke nie znaczy, że był obowiązek obsadzania jedynego czarnoskórego typa w tej roli, skoro było 1000 innych bardziej akuratnych - również historycznych - postaci. I tak samo przeszkadzałby mi tam Amerykanin, czy inny Europejczyk, Latynos, Hindus, czy Eskimos, więc z tymi zarzutami o rasizm to sobie darujcie.
Myślę, że oceny będą zasłużone.
Ubisyf z kolejnym "hitem". Dobre AC to już było. W ich głupie zapewnienia o konieczności dostępu do sieci "tylko" w trakcie instalacji nikt już nie wierzy. Ma być bojkot za afrykańskiego ninja podobnie jak za faceta po naturalizacji w Star Wars Outlaws.
No i pewnie wiekszość o tym zapomniała ale do uruchomienia tej i następnych gier z serii AC ubisyf przygotowuje swoisty DRM w postaci Assassin's Creed Infinity. Ma być to dodatkowy programik taki launcher z koniecznością dostepu do stałego łącza internetowego odpalający ich gry z serii AC. Tom Henderson z portalu Insider Gaming miał jednak ostatnio okazję zapoznać się ze wstępną wersją hubu. Hub Infinity ma zadebiutować wraz z premierą AC Shadows.
A jeszcze dodam tutaj zdjecie jak jest postrzegany i przedstawiany Yasuke w Japońskich kronikach.
Akurat Japonia ma się czym pochwalić w swojej histori , mogli wziąc pod uwagę kilku bohaterów takich jak Samuraje o czystej krwi pochodzeniu i wielowiekowej tradycji , Ninja mistrze krytych działań , Rőnin samuraj bez pana , Sohei buddyjski mnich który całe życie ćwiczył sztuki walki, ale nie wybrali murzyna Yasuke, typa który przybył do japoni razem z włoskimi misjonarzami ,zrobił wrazenie na skośnookich którzy chcieli go wyszorowac bo mysleli ze to atrament ,dostał fuche jako sługa ,brał tylko raz udział w bitwie która przejebal sromotnie ,potem zostal niewolnikiem i jego historia sie urywa
Owszem dane tytuły filmów są poświęcone danemu bohaterowi i tylko niemu skupiają uwage , nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Lecz seria AC nie skupia sie tutaj na danym bohaterze ale na danej erze i jej kulturze gdzie nie pasuje do niej ten bohater.
Wyobraź sobie grę która skupia się na polsce i jej histori i umieszczasz w niej głównego bohatera cygana.
Tak prezentowała się ORYGINALNA historia w Assassin’s Creed: Japan/Red/Shadows
Informacje pochodzą od InfinitaleComic który pracował nad grą w 2013-2014.
spoiler start
Fabuła skupiała się na młodym mnichu „Yamauchi Taka” w roli grywalnego przodka.
„Taka” oznacza „Jastrząb”, co zbiega się z ówczesną konwencją nazewnictwa każdego grywalnego bohatera nadawanego na cześć ptaka drapieżnego (nie mam pojęcia, czy to się zmieniło w przypadku wszystkich nowszych, chaotycznych gier, w których Desmond nie jest już głównym bohaterem, który ograniczał wszystko razem).
Główny konflikt dotyczył „Miecza Edenu” (znanego również jako „Excalibur”, „Honjo Masamune”, „Miecz Czyngis-chana” itp.). i jak dał swojemu najnowszemu posiadaczowi, Odie Nobunadze, nieuczciwą przewagę w jego podboju Japonii.
Po zamordowaniu Nobunagi przez Hattori Hanzo, Taka staje się częścią bractwa i pod okiem Hanzo zostaje przeszkolony na zabójcę (Shinobi).
Bractwo próbuje przetransportować odzyskany miecz z Japonii, ale zostaje zaatakowane przez statki jezuickie (templariuszy) i miecz zaginął.
Na domiar złego,
Hanzo zostaje zamordowany, gdy rozważa przejście na emeryturę jako mnich.
Jego pan, Tokugawa Ieyasu, chce aby Taka odnalazł zabójcę (i odzyskał miecz).
Pomimo tego, że następca Nobunagi, Toyotomi Hideyoshi, zdobył miecz i wpadł w szał, który rozciąga się na Koreę, Taka kradnie miecz z powrotem, a szalony Daimyo traci moc, osłabiając swoją kampanię w Korei.
Rozwścieczony kradzieżą Toyotomi wierzy, że został zdradzony przez templariuszy i zasadniczo eksterminuje wszystkich jezuitów (templariuszy) w Japonii.
Taka infiltruje zamek Toyotomi i stawia mu czoła w ostatecznej bitwie, która kończy się śmiercią Toyotomi.
Ambitnemu daimyo grozi śmierć, gdy Taka wymyka się, zanim jego słudzy mogą go przechwycić.
Doświadczony zabójca oszczędza małego następcę Toyotomi, wiedząc, że klan stracił zęby i ostatecznie uschnie bez Hideyoshiego.
Leysau rozpoczyna swoje ambitne przejęcie władzy, żądając od Taka i Bractwa wydania mu miecza i pomocy w wytępieniu („abstergo” po łacinie) wszystkich wrogów z Japonii, aby w pełni zjednoczyć ją pod sztandarami swojego klanu.
Taka i Bractwo upadają i znikają w cieniu wraz z mieczem.
spoiler stop
https: //x . com/InfinitaleComic/status/1790613158622597382
Nie rozumiem, czemu pomysł na samuraja assasina...w czasach tych wszystkich topowych gier o samurajach, tz. Ghost of Tsushima, Sekiro, etc. Oni wypuszczają grę w tym klimacie...dla mnie strzał w kolano, nigdy seria Assasin nie dorówna wcześniej wymienionym grom w klimacie starożytnej Japonii.
Już nie mogę się doczekać zagrać Japońskim Gregori Oniczuła Floridawą. Mam nadzieję że da się tam craftować bomby z fentanylem.
TellaPL i po co piszesz bzdury? Żaden samuraj i żaden potwierdzony... To był przydupas, nie był żadnym samurajem i żadne źródła tego nie potwierdzają. Domniemywac sobie możesz ale nie masz potwierdzenia historycznego więc nie dopisuj własnej. Wikipedia prawdę ci powie? Od momentu informacji o czarnoskórym samuraju w grze na Wikipedii lawinowo zaczęto edytować tą historię. Sprawdź sobie, to nie jest trudne :). Głupota ludzka
Ciekawy będzie ten assassin's creed codename mudżyn. Klimaty samurajskie, ale musieli wyciągnąć z czarnej otchłani historie jednego przypadku, który najmniej pasuje w tej azjatyckiej układance;) Ciekawe czemu? Choć sie domyślam.
Prawdopodobna, oficjalna nazwa to: Assassin's Creed: Shadows.
Jeden z oficjalnych profili na FB zaliczył wpadkę.
- Gra na konsolach, w trybie QUALITY działa w 1080p 30 fps
- Naoe (kobieta) to Asasyn (ka)
- Yasuke to afrykański samuraj (kij z tym że chłop robił za błazna na dworze cesarskim)
540 zł za grę identyczną jak:
- AC ORIGINS (2017)
- AC ODYSSEY (2018)
- AC VALHALLA (2020)
- AC MIRAGE (2022)
to jakaś konkretna kpina. Co oni zrobili? Wszystko skopiowali i przemeblowali mapę z 4 powyższych części. Umiejętności i fizykę też pewnie powtórzą. I za takie coś chcą 290 za podstawkę? Gra ma być ponoć wielkości AC Origins, o tyle dobrze, że nie jak Mirage, bo w to grałem dwa dłuższe popołudnia i się niestety nie nagrałem, a 250 zł poszło z dymem.
Poszukasz w internecie to dowiesz sie dużo ciekawych rzeczy o nim , nawet takich że nie był samurajem nie miał takiego statusu , był tylko podwładnym z ciekawości pochodzenia dla swojego pana , nie brał żadnych udziałów w walkach w tamtym czasie. Dostał miecz ceremonialny to nie czyniło go samurajem bo nawet nie miał by czasu sie nauczyc sztuki samurai kiedy jego jego wladca zmarl rok pozniej po zapoznaniu sie z nim
Nie kupie chyba że kiedyś za 5 zł. Dlaczego? No wiadomo, bo mam wiele tytułów:
Homofob
Szur
Rasista
Bigot
Euroscepotyk
I wiele innych. Niestety to zobowiązuje.
Ooo nieee nieee zawsze ac skupiala sie na szczegulowosci danego kraju i ich kulturze , zawsze czulem klimat czy to nordycki vikingow podbijajac anglie odkrywajac historie i sekrety tamtej kultury tak samo grajac bayekiem w egipcie czulem sie jak egipcjanin poznajac ich kulture duzo dowiedzialem sie o tamtym okresie tak samo jak grajac w odyssey gdzie piekna grecja do dzis mnie oczarowuje i ich bogowie. Ale nie w japoni sorry ale nie.... nie czuje tego klimatu , swiat i kraj kwitnacej wisni nie kojarza mi sie z murzynami
Czekam na grę o powstaniu warszawskim, w której głównym bohaterem będzie ten jedyny murzyn, który brał w nim udział xd
Stało się to co miało stać - czarny samuraj będzie też gejem. Bo czemu nie :)
https://x.com/TPPNewsNetwork/status/1793281852817428960
Po Vikingach które w miarę fajnie trzymały klimat. Tego samego chciałem w Japonii. Miał być Ninja fajny powrót do stealth, ok też druga postać Samuraj coś jak w Valhalla po prostu walka też fajnie. I się zasrało na czarno i tęczowo.
Po Black Flag, ta seria dla mnie umarła.
Politycy w Japonii wzięli się za grę. To było do przewidzenia. Po ostatnich akcjach Sweet Baby, które oskarżyło cało społeczeństwo japońskie za rasistów. I wysyłało im wiadomości, że są nazistami. https://www.youtube.com/watch?v=DGtxhONmE-0 https://www.youtube.com/watch?v=hbCba0PfW4o https://www.youtube.com/watch?v=WF6ztSgb3Hw https://www.youtube.com/watch?v=xAxwSthub-U
Najlepsze i tak jest to, że Ubisoft prosi wszystkich, żeby nie popadać w rasizm, co jest w porządku, ale jednocześnie serwuje nam gameplay, gdzie czarnoskóry samuraj z akcentem rodem z Bronxu, walczy w rytm hip-hopowego bitu przy użyciu gigantycznej pały xD W ogóle nie uprawiamy stereotypów xD
Ta seria skończyła się na 2 części + dodatki, no i może jeszcze Blak Flag dalej to już męczenie kichy i próba pudrowania trupa.
Chyba na to wieli czekało żeby w końcu pojawili się Ninja. Oby po (mam nadzieje) składankowym Mirage wróci więcej akcji z ukrycia itp.
Nowe info od Insider Gaming- mówi że pomylili się i to kobieta ma być shinobi a samurajem uchodźca z Afryki
https://insider-gaming.com/assassins-creed-codename-red-to-feature-both-a-samurai-and-shinobi/
Jak to będzie mniejsza gra jak Mirage to kupuję. Ale jak Avatar, Far Cry 6 albo Valhalla, czyli gra z milionem aktywności i światem wielkości Warszawy, to mam już dość.
A ja lubię jakoś te wszystkie asasyny! Znowu nowa historyjka i nowe miejsce akcji, fajnie wygląda ta Japonia. Może faktycznie to trochę oklepana marka ale jakoś dobrze mi się w to gra i zawsze AC miało fajne miejsca na swoją historię np. Egipt, Grecja, Bagdad, Stara Anglia i teraz Japonia która na pewno też będzie wyglądać ładnie. Zagram na pewno.
No i teraz czas na Japonie - murzyn urodzony w Afryce
No i tak postanowiłem na tym zakonczy sie moja przygoda z ac , tyle w temacie.
Tak dla info to nie tylko ja mam takie zdanie ale wiekszosc fanow tej serii.
Przyznam, że skończyłem tę serię na Black Flag (no jeszcze Syndicate udało mi się przejść), ale potem w każdej części błyskawicznie padałem z nudów.
Ten Assassin's Creed jest pierwszym od dawna, na który rzeczywiście czekam z zainteresowaniem. Mniej znaczników na mapie? W to mi graj. Szkoda, że nie będzie mapy całej Japonii, no ale trudno.
Najbardziej liczę na roleplay. Jako, że zamierzam głównie grać Samurajem, to mam nadzieję, że będą elementy które nie tylko kojarzą się z walką, jak herbata, medytacja, haiku itp. No i oczywiście liczę na przepiękne krajobrazy, kwitnące wiśnie, potężne Kyoto oraz możliwość ustawienia japońskich głosów.
Co do tego, że bohaterem jest Yasuke, to jakoś mi ten aspekt nie przeszkadza, niemniej jednak myślę, że będzie taki jeden logiczny aspekt, który będzie wywoływał śmiech xD
Wyobraźmy sobie sytuację z perspektywy straży:
Yasuke uciekł pościgowi, strażnicy szukają zbiega. Podchodzą do jedynej czarnoskórej osoby na ulicy: Samuraju. Szukamy groźnego przestępcy. Miał czarną skórę, jak Twoja, miał fryzurę jak Twoja, nosił taki sam pancerz jak ty, nawet poruszał się jak ty. Widziałeś może takiego? Nie? W takim razie przepraszam, idziemy szukać go dalej :D
Jak będzie modyfikacja, która sprawi, że nas bohater będzie Japończykiem to wtedy kupię :)
Ta gra wygląda jak jakaś fanowska modyfikacja jednej z poprzednich części tylko, że zrobiona dla jajców aby się pośmiać.
Cytując bardzo ciekawy komentarz:
Dobra, teraz pogadajmy trochę o historii i "samurajskości" Yasuke. W Feudalnej Japonii nazwiska rodowe mogła posiadać jedynie arystokracja i klasa samurajów. Prości ludzie i wszyscy spoza tych wymienionych wyżej, absolutnie nie mogli. Zmieniło się to dopiero w erze Meiji (1868-1912). Sam fakt, że Yasuke nie ma nazwiska rodowego jest jasnym dowodem na to że nie mógł być samurajem. W rzeczywistości był on kashin, czyli kimś kto pracuje dla rodziny samurajów. A samurajem był... Oda Nobunaga.
Jak ktoś nie szanuje tak prostych rzeczy, to niech się nie dziwi, że Japończycy mają problem.
Słucham, co zwolennicy Yasuke-Samuraja na to.
Pre-ordery dla tej gry na japońskim Amazonie oraz PSN wyglądają kiepsko. Gra nie jest nawet w TOP20, aktualnie 27 miejsce, AC: Shadows zmiażdżone przez Wukong.
Amazon JP:
https://i.imgur.com/d1Ve3y0.jpeg
PSN Japan:
https://i.imgur.com/dnCFWNo.jpeg
Jeśli naprawdę chcecie żeby coś się zmieniło to poprostu nie kupujcie gry ??
Dopóki głosujemy portfelami to nadal będą robić co będą chcieli a cała ta afera tylko dodaję grze popularności.
Liczyłem na fajną opartą na fragmentach historycznych gre ale czarny samuraj? Nie dziwię się Japończykom. Piękna kultura i tradycja a tu czarny to jak by zrobili czarna husarię. Wystarczy już tego zmurzyniania. Wystarczy że Netflix robi czarnych królów Europie a Disney Arielka Wolt się w grobie przewraca.
Witam czy wiadomo już czy gra będzie w stylu długiego RPG (Origins, Valhala, Odysey) w którym ukończenie gry w całości zajmuje ponad 100h czy może coś w stylu Mirage gdzie grę w całości ukończymy w czasie -/+ 52h ?
Outlaws to była tylko rozgrzewka natomiast po premierze Shadows z Ubikacji ma zostać jedna wielka kupa gruzu tak jak po dobrej patologicznej imprezie gdzie w ubikacji jest wszystko zasyfione, kible obrzygane, a umywalki zatkane bo ktoś tam załatwiaj swoje potrzeby fizjologiczne.
czekam na ta gre jak i kolejne oby tylko w miare szybko sie ukazala
Beka z Ubisyfu.
Gra osadzona w feudalnej Japonii, a bohaterem jest afrykański uchodźca…
chodzi post na 4chan, że Assassin's Creed Red - finalnie ma się nazywać Edo
Setting dla mnie całkowicie nieinteresujący (dzikusy z poza Europy mało mnie obchodzą). Mam nadzieję, że kiedyś się w końcu doczekamy Assasin's Creed w Cesarstwie Rzymskim.
Lol no kto by pomyślał... Tylko że gość na Twitterze podał tę nazwę z miesiąc temu za co Ubisoft go zbanował
Wiedziałem że to będzie finalna nazwa bo podobnie było z Mirage
kiedy oni w końcu porzucą markę AC a stworzą markę Historie, najlepiej im wychodzi budowanie historycznych miast otoczenia i wydarzeń, potem na siłę wrzucają tam coś z AC i psują większość. Mogli by stworzyć dowolną opowieść opartą o wydarzenia historyczne.
Było by ok jak można by było stworzyć własnego samuraja , jak by dodali kreator postaci , i wtedy nie było by płaczu że ktoś musi grać murzynem
Jako fan serii AC zakupie i mam gdzies wypowiedzi innych co do gry . Ciekawe jak mozna bronic gniota typu Dragon Dogma 2 z tak zwalona optymalizacja , a nie poznajac gry piszac o niej co kolwiek xd. Nie ocenie gry poki nie za gram .
Sama postać Yasuke nie jest taka rażąca - wiadomo że był, jakieś skrawki informacji o nim też są, w sumie dla twórców tym lepiej, gdyby istniała pełna, rzetelna biografia to by mogli mieć poczucie związanych rąk. Jednak wrzucanie go w roli protagonisty gdzie ma się niezliczone możliwości z japońskiej historii... ciut na wyrost, byłby z niego lepszy NPC.
Bardziej to mnie smuci powrót do mało udanego systemu dwóch postaci. Pewnie Ubisoft chce się pokazać z tej strony, że umie w różne mechaniki podczas gdy wystarczyłaby postać tej shinobi.
Jak już chcą się tak bawić to niech wezmą z DnD miasto z Podmroku(nie jest super oryginalnie, ale brand rozpoznawalny) i pójdą w RPGa, z klasami gdzie gracz dostanie klasy co stawiają właśnie na brutalną walkę, skradanie czy magię. Byłoby bardzo spoko stworzyć zresztą system gdzie typowy łotrzyk z dobrymi statami na zręczność i zwinność chodzi po ścianach jak w AC podczas gdy jakiś mag gdy próbuje to nie jest w stanie wejść... no ale łatwiej odcinać kupony.
Kurde jak dla mnie to bardzo slabo wypadlo na pokazie gameplayu... Mówili o innowacyjności a ja widziałem nude na tyle że chwyciłem sie na tym że w czasie pokazu wgle zaczałem sobie szukać w przegladarce czegoś bo totalnie mnie to nie kupiło... Wydaje mi sie to bezpłciowym odysseyem tylko moze na mniejsza skale. Obym sie mylił.
Ubikacja nic innego nie potrafi tylko kłamać i to już kolejny raz w związku z tą grą. Chyba znowu zajmą zaszczyne pierwsze miejsce na najbardziej znienawidzone studio.
Dla mnie seria skończyła się na Odyssey.
Co do shadows to jeśli już chcą wprowadzać czarnoskóre postacie to mogli umieścić to w czasach gdy samurajowie upadali i byli wypierani przez technologię.
Seria to troszke sci-fi także stworzony np z amerykanów odział "nowoczesnych samurajów najemników" świetnie by tłumaczył występowanie kolorowego bohatera.
Chcąc utworzyć ciekawą kobiecą postać można iść nawet w oklepany temat--> ojaaa źli postępowcy wyrżnęli mi rodzinę, muszę szukać zemsty i przywdzieję zbroję mojego brata.
W połowie gry albo przynajmniej w 1/4 bohaterowie się spotykają i po walce ze sobą dochodzą do wniosku że prawdziwym wrogiem jest jakiś tam zakon blablabla i razem już (łączą kampanię) działają przeciwko złu.
Ubikacjo! Jeśli czytasz post to CV mogę wysłać :P i tak już pracuję w IT więc może się nadam XD
ps.
nie zazdroszczę Ubikacji opinii i reakcji japońskiego społeczeństwa, które turbo dba o swoją kulturę będąc też giga rasistowskim krajem.
Ubisoft chwilowo zamknął się w Ubikacji i płacze tak aby nikt nie widział i pewnie też obsrał srajtaśmę w tej Ubikacji ze strachu po zapowiedzi nowego Ghost of Tsushima.
Ciekawe czemu? Czyżby po OPR od Japonii który dostali za dewastowanie ich kultury, historii i tradycji?
Premiera nowego AC w Japonii
https://m.youtube.com/watch?v=f7scJESLla0&pp=ygUOU3phbWJvIHd5YmnFgm8%3D
Wybrali sobie date na walentynki gdzie dostaje sie prezenty bo normalnie nikt by tego w zwykly dzien nie kupił
Jak można się tak skompromitować ? Czy to celowe czy z głupoty to już nie istotne. Oni chyba nienawidzą japończyków.
Jak ktoś nie wie o co chodzi to może obejrzeć:
Gdzie ten Assassyn do jasnej ciasnej? Gorszej daty nie mogli wybrać już. Ja pierniczę... po co to było?
Wypowiem się tutaj w sposób merytoryczny, nie szukając poklasku u wielbicieli plus/minus i nie wciągając się ani nikogo w ideologiczne paranoje.
Wokół Assassin's Creed Shadows wyrosło bardzo wiele niepewności i czarno zarysowującej się przyszłości i w dużej mierze to zasługa Ubisoftu. Poczęstowali nas całą stertą ekstremalnych kłamstw, które dały wszystkim jasno do zrozumienia, że absolutnie nie wolno ufać temu, co mówią. Dyrektor raz mówi, że gra jest 100% gotowa i dopracowana, nic tylko wydać, odpalić i grać, żeby zaraz potem wycofać się z targów w Tokio i przełożyć premierę "bo trzeba pełno rzeczy naprawić" o.O Czarę przelał też trailer, który pokazuje skandaliczne wręcz błędy historyczno-logiczne i brak poszanowania wobec japońskiej kultury, tereny Birmy w Japonii czy posągi z Chin, herb klanu Oda (odwrócony) na piersi Yasuke, który ma na plecach proporzec klanu Toyotomi. Ale moje ulubione było jak Yasuke jedzie na koniu i zachwyca się kwitnącymi na wiosnę drzewami wiśni, a zaraz potem komentuje czas intensywnych zbiorów na plantacji ryżu. Zbiory ryżu.....na wiosnę......Ja pier....
Mimo tych wszystkich bardzo ciężkich grzechów, ja podjąłem dość zaskakującą decyzję. Mimo wszystko dać Ubisoftowi ostatnią szansę i nie skreślać AC Shadows przed premierą. Mimo bardzo wielu obaw, mam też kilka punktów które dają mi nadzieję, a nadzieja umiera ostatnia. Zacznę może od tego, co sprawia, że pozostała mi wiara w AC Shadows:
Przede wszystkim wbrew temu, co mówi duża część, świat pokazany na prezentacjach gry wygląda obłędnie. Zakochałem się w Japonii na nowo, budowle, ulice, ale przede wszystkim lasy bambusowe, doliny, zielone góry, wodospady. Uważam, że świat gry jest naprawdę piękny i jeżeli nie będzie zawierał elementów Birmy i Chin, to zanurzę się w nim bez pamięci.
Druga rzecz, to gameplay Naoe. Wygląda świetnie i daje mi to, co od dawna już chciałem w grze o asasynach. Ukrywanie się w mroku, podkradanie, gaszenie świateł, ukrywanie w zakamarkach i na suficie, obserwowanie okolicy i ruchów przeciwników. Dodatkowo to, że tym razem trzeba uważać jak się stawia kroki, bo nagle może podłoga zaskrzypieć, należy uważać na samurajów, bo naprawdę zachowują się jak ludzie co całe życie byli szkoleni na wojowników i nie dadzą się tak łatwo pokonać, wybiegają z zasłony dymnej, niszczą kryjówki Naoe. No i jeszcze wreszcie da się w czasie misji wyeliminować wyłącznie cel, bez zostawiania stosów trupów na swojej drodze. Niewinnych ogłuszamy, a zabijamy tylko cel, po czym znikamy jak cień. Jak profesjonalny zabójca. A i sorry, ale w Japonii istniały kobiety-ninja, nawet kobiety-samurajki zwane Onna-musha. Więc narzekanie na jej płeć, że to niehistoryczne, akurat nie ma zbyt dużego sensu. Poza tym generalnie lubię czasem pograć kobietą. Dla mnie nawet w Cyberpunku kanonicznie V jest kobietą, ale to też nie pierwszyzna w AC. Evie Frey z Syndicate? Moim zdaniem jedna z najlepszych postaci w tej serii. Odyssey? Kasandra była dużo ciekawsza niż ten drugi.
No i wreszcie Yasuke. Będę szczery, że ja tak samo jak większość graczy wolałbym 1000x bardziej żeby samurajem był rdzenny Japończyk, ale nie z tych samych powodów co reszta graczy. Sorry, ale jeżeli nie chcesz grać Yasuke tylko bo jest czarny i nic więcej, to nazywaj sobie jak chcesz, ale to czysty rasizm. Zwłaszcza, że widzę komentarze ze słowami typu "smoluch". Też bym wolał Japończyka, ale jeśli to będzie postać dobrze napisana, ciekawa, mająca sensowne motywacje, nie będą z niego robili jakiegoś superbohatera, a wszystkich innych samurajów jako złych, to nie widzę przeszkód, żeby nim grać. Co mi zatem w nim przeszkadza? Boje się, że samurajem będzie tylko dlatego, że ma zbroję i katanę, ale poza tym w ogóle nie będzie ogarniał ani Bushido ani prawa panującego w ówczesnej Japonii. Boję się, że będzie to kolejny ronin bez pana, co robi tylko to, co jemu się podoba, a to sprzeczne z byciem samurajem. Jeśli jednak Ubi mnie zaskoczy i rzeczywiście będzie się zachowywać jak prawdziwy samuraj, będzie mieć osobowość, będzie po prostu postacią dobrze napisaną, to nie widzę przeszkód.
Podniosły się jeszcze głosy, że Yasuke będzie gejem. No nie do końca w to wierzę szczerze mówiąc. Myślę, że będzie po prostu to samo, co już było w poprzednich AC, czyli, że związek gejowski będzie tylko opcją, a nie nam narzucony. Być może Yasuke będzie mógł się związać z mężczyzną ale będzie też mógł z kobietą i tylko od nas zależy co wybierzemy, zupełnie jak w Cyberpunku. Więc sorry, chociaż jestem naprawdę wielkim wrogiem woke i Sweet Baby, tak tutaj jeszcze bym tego poziomem woke nie nazwał.
Oczywiście nie urodziłem się wczoraj i nadal nie darzę żadnym zaufaniem Ubisoftu, aż do dnia premiery. Mimo jednak, że mam bardzo wiele obaw, to widzę też bardzo dużo potencjalnych plusów, dlatego postanowiłem, że z Assassin's Creed Shadows dam im jedną ostateczną szansę, żeby udowodnili, że potrafią jeszcze zrobić dobrą grę.
Czego natomiast ja najbardziej oczekuję? Nie mam problemu z kolorem Yasuke, ale chcę żeby był ciekawą, ogarniającą otoczenie postacią. Żeby Naoe była prawdziwą i profesjonalną ninja. Żeby otaczał mnie piękny, zasługujący na uwagę świat Japonii, żeby można było się wyciszyć, pomedytować, napić herbaty w przerwie między walką i skradaniem. Żeby była dobra fabuła, świetna muzyka budującą klimat Japonii. Walka ale też roleplay z życiem bohaterów. Przede wszystkim jednak, jako osoba, której serce jest mocno związane z Japonią, kategorycznie oczekuję, że w kwestii historii i kultury Japonii nie będzie tu luźnej interpretacji ale szacunek i zgodność z rzeczywistością. Że wszystkie katastrofalne błędy z trailera zostaną naprawione. Jeśli tak będzie, to być może Ubi pierwszy raz od bardzo dawna mnie zaskoczy i będę się zagrywał długie godziny.
Ktoś się ze mną w pełni zgadza, może się pośrednio zgadza, a może się absolutnie nie zgadza? Zapraszam do dyskusji wszystkich bez wyjątku. Proszę jednak, żeby to byli ludzie dojrzali emocjonalnie, którzy chcą dyskutować a nie obrzucać się łajnem jak w podstawówce, a wszelkie za i przeciw uzasadniali. Jestem pewien, że da się ciekawie podyskutować. Jeśli jednak jedynym czyimś argumentem jest "Nie, bo czarny" albo "Jesteś idiota, bo ja tak mówię" to niestety, nie będę próbował zrobić z łajna czekolady, a ja też nie jestem zupa pomidorowa, żeby mnie wszyscy lubili. I mówi to osoba, która naprawdę nie cierpi wciskania do gry ideologii. Komentarze takich ludzi zapomnę w tej samej sekundzie, co opuszczę tę stronę, a ich niczym nie podparte minusiki będą mnie rozśmieszać nad ich beznadziejnością xD A co do wciskania ideologii w grach, to wierzcie mi, że grupy docelowe, też są tym zmęczone i nie popierają tego zjawiska. Poza aktywistami, to ani osoby czarnoskóre, ani mniejszości seksualne, ani osoby po zmianie płci, oni nie czują żadnej potrzeby bycia reprezentowanymi w grach. Rozmawiałem z czarnoskórymi i lesbijkami, którzy świetnie wspominali jak grali sobie Geraltem we Wiedźminie 3 i nie było im do szczęścia potrzebne żadne reprezentowanie.
Zwalczajmy woke w grach, zwalczajmy terrorystów ze Sweet Baby, co niszczą każdą firmę jakiej dotkną, ale sami nie zmieniajmy się w rasistów i patologię. I was Ubisoft, wobec Japończyków to też dotyczy! ;) Tyle z mojej strony.
to kolejna czesc serii na ktora juz czekam i oby nie bylo to kilka lat jak zwykle.
Mi bardzo pasuję chętnie zagram na konsoli ps5 nie mam nic przeciwko kto zagra główną rolę w grze Assassin's Creed Shadows krytykom którzy krytykują każdego assasyna który wchodzi skoro nie podoba się wam kto zagra to nie kupujcie gry i przestańcie krytykować wszystkie assasyny
Wcielę się w czarnego Samuraja. Co za doświadczenie, którego nikt nigdy jeszcze nie doświadczył.
Chyba powaliło Ubisoft!Mam PS4 i nie mam zamiaru na razie zmieniać na PS5 specjalnie dla tej gry ! Myślę,że jest wielu graczy co tak sądzi.Najwyżej Ubisoft tak dużo nie zarobi.Oby.
Co wy gadacie ludzie, dla mnie najgorszą odsłoną jest Mirage, nędzny świat i upośledzone mechaniki, zaraz potem Valhalla która z Assassins ma wspólnego tyle co tych dwóch Assassinów w wiosce. Klimat uważam za perfekcyjny, ale modlę się żeby model walki, rozwój postaci czy system ekwipunku, a także krajobrazy przypominały Odyssey. Czekam na premierę, lecz zanim polecę i kupię tak jak tego nieszczęsnego Mirage, obejrzę jakiś gameplay żeby nie wyrzucić znowu pieniędzy w błoto. Tak sie składa że kolor skóry tego bohatera to akurat najmniej istotna kwestia.
Ja osobiście szkalując tą cześć za ich polityczne kulturowe poprawności , zakupie tą grę ale tylko dlatego aby ocenić ich wkład w ten tutuł , robie tak aby później móc się bardziej wypowiedzieć na temat opini swojej podczas gry , dla mnie ac nie zakonczyl sie na black flag jak wczesniej ktos wspominal , przypadl mi nawet taki Origins gdzie naprawde czuc bylo klimat egipski i ich historie , troche dretwa odyssey ale za to piekne krajobrazy , valhalla taki neutral za to mirage widac ze byl okrojony tak samo jak i z fabuly jak i z wielkoscia otoczenia na rzecz grafiki , bo jest ona najlepsza ze wszystkich ac.
Ciekawe czy to celowy zabieg ubikacji aby wzbudzać takie kontrowersje żeby tylko każdy wiedział o tej gierce robionej na jedno kopyto czy efekt uboczny?
Serii AC raczej przedstawiać nikomu nie trzeba. Moim skromnym zdaniem to po prostu typowo polityczny ruch lewostronny. Gra i tak się dobrze sprzeda.
To wygląda jak gdyby ktoś stworzył grę dziejąca się w Japonii i po premierze gracze stworzyliby dla jajców modyfikację która podmienia Japońskiego samuraja na Afroamerykanina z USA.
Zastanawiam się jak bym zareagował gdyby akcja toczyła się w Polsce . Gdyby jakiś gruby i zwinny muzułmanin z Syrii przedostał się przez naszą granicę i podążył w pobliżu stadionu Legii Warszawa i zaczął akcję ubijania wszystkich białych. Wydaje się mi że również by mnie poniosło podobnie jak Japońską społeczność . Fikcja czy historia to było by upokarzające.
Nadal jestem w grupie graczy, którzy chcą kupić. Nie pre-order, nie wersję deluxe, ale kupić, chociaż z newsa na news Ubisoft coraz bardziej mnie zniechęca, zauważyłem. Ich najnowsze Star Warsy to porażka na całego, cała akcja z botami komentującymi i chwalącymi grę, błędy w trailerach i ewidentne nadzieje, że powiększająca się lista dowodów, że mają w rzyci japońską kulturę, jakoś tam się po kościach rozejdą. Charakter Yasuke mi się bardzo nie podoba, bo ewidentnie będzie to naiwny, lekkomyślny idealista, który w ogóle nie będzie ogarniał czym jest bycie samurajem i będzie działał wedle własnych poglądów, niezgodnych z ówczesnym prawem Japonii.
A teraz to już Ubisoft poleciał po bandzie, próbując mnie przekonać takimi innowacjami jak możliwość ścinania bambusa czy zniszczenia straganu z jedzeniem, co było już obecne w grach na PS2. Zmieniająca się pora roku, chwalą się tym już od dnia ogłoszenia gry i każdy kolejny raz robi się coraz bardziej nudny. A wisienką na torcie było chwalenie się, że będziemy mogli wzywać rekrutów shinobi. Chwalą grę 2024 "innowacją" która była obecna w grze z 2011, Boże...
Chcę kupić tę grę, bo naprawdę uwielbiam Japonię i gry dziejące się na jej terenie, ale jak Ubisoft będzie dalej mnie takimi akcjami "zachęcać" to czarno to widzę...
W swoim życiu przeszedłem tylko 2 Assassyny... drugą cześć która była bardzo dobra i genialnego Black Flaga i na tym zakończyłem można powiedzieć swoje długie przygody... w Unity/Odyssey / Origins/ Valhalli odpadałem po ok 10-15h...nuda i render, a światy to jeden wielki kołchoz ze nasranymi znacznikami, z serią Assassin creed jest niestety jak z Fifą, co roku to samo tylko inne sreberko.
Yasuke (jap. ?? lub ?? lub ?? lub ??) – mężczyzna afrykańskiego pochodzenia, aktywny w początkowej fazie japońskiego okresu Azuchi-Momoyama. Był pierwszym potwierdzonym źródłowo czarnoskórym samurajem w historii Japonii.
To z Wikipedii :)
1) powstaje film "Yasuke" o czarnym samuraju, data premiery jeszcze nieznana
2) na Netfilxie masz anime o tytule "Yasuke" I zgadnij kim jest bohater
3) Samuel L. Jackson zagrał zgadnij kogo w "Afrosamuraj"
4) Yasuke nawet pojawia się w Nioh2 jako obsidian samurai
Także motyw już oklepany można napisać więc skąd teraz takie oburzenie?
Pal licho samą grę ale dzięki niej przynajmniej znalazłem ciekawą literacką pozycję: https://www.granice.pl/recenzja/yasuke-afrykanski-samuraj-w-feudalnej-japonii/43997
Natomiast co sam Thomas Lockley współautor "Yasuke. Afrykański samuraj w feudalnej Japonii" sądzi o postaci w grze: https://www.instagram.com/reel/C7cd-mauNTh/
Przy okazji ciekawostka: https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/04/25/atramentowy-wojownik-opowiesc-o-yasuke-czarnoskorym-samuraju/
To był w końcu samurajem, czy nie był?
Osobiście sądzę, że jednak nim był.
Przed każdą częścią gry na wstępie jest napisane ze to fikcja. A ten ruch z czarnoskórym samurajem to idealna reklama...Ja osobiście i tak zagram.Gram w tą serie od pierwszej czesci
Ja zawsze lubiłem ich świetnie zrobione światy jak np Florencja Paryż czy kapitalny Londyn a dyskusje o kolorze skóry pozostawmy patologicznym rasistom.
Premiera przesunięta na 14.02.2025 i bardzo dobrze. Najlepiej by gra już nigdy nie wyszła.
Nie mam zbyt dobrej opinii o tej serii ale uważam że ocena 2/10 wynika z bezmyślnego hejtu, który nijak wpłynie na Ubisoft. Gra sprzeda się pewnie jak każda część a wasze komentarze to będzie tylko woda na młyn dla polityki studia, które pewnie widzi w tym darmową reklamę.
Gra pomimo pewnych dziwnych elementów prezentuje się w miarę dobrze i jeśli nie powieli błędów poprzednich części to liczę na solidne 6-7/10.
#Wyłącz_YT_Włącz_Mózg
Ocenianie gry przed jej premiera i nie grając w nią to czysta głupota, ludzie to idioci oceniając ją na 2. Poczytajcie historię Japonii to będziecie wiedzieć skąd ten czarny samuraj.
Nie na to jak ocenić grę nawet w nią nie grając. Robi się coś w stylu jak kiedyś była moda na YT że wiele osób pisało w komentarzach "nie oglądałem ale leci łapa w dół"
I ci wszyscy znawcy historii...
Eh szkoda gadać. Ja będę szczęśliwym posiadaczem kolekcjonerki
Motyw Japonii i jej kultury jara mnie na tyle, że źle interpretowana postać przez wszystkich tego nie zniszczy tylko przez wzgląd skóry xd
Ja na pewno kupię tą część Assassins. U mnie ta seria to już taka tradycja. Niby narzekam że to ciągle to samo jak Far Cry, ale i tak kupuję i przechodzę.
Widać wypuszczono małpy z klatki już pianę biją i nawozem obrzucają ale po forumowiczach z Goła niewiele można się spodziewać. Nadawali by się idealnie do tarcia chrzanu.
Czarny samuraj akurat istniał, jest to postać historyczna.
Swoją drogą był już w Nioh 1 i 2, tam jakoś nikomu on nie przeszkadzał.
Do tych wyżej co piszą jakieś kó**a brednie o przekłamaniu histori albo rasistów czy samuraj jest czarny biały czy żółty. Po pierwsze to jest gra jakbyście nie wiedzieli która ma bawić sprawiać przyjemność z poznawania świata i poznania jakieś fajnej histori która wogółle nie musiała sie nigdy wydarzyć. GRA KOMPUTEROWA! Twórca może sobie wymyśleć co mu sie podoba a wy debatujecie czy jest czarny czy biały bohater itp. Po drugie na samym początku każdego asasyna jest taki napis, może niektórzy nie umieja czytac albo zapomnieli to przypomne: WDZYSTKIE WYDARZENIA I POSTACIE W GRZE SĄ FIKCYJNE!!!!! Tzn że nigdy ich nie było i że to wszystko się niegdy nie wydarzyło. Wniosek jest jeden: po co pie******ie o jakimś przekłamaniu histori, przegadujecie się jakiego koloru byli samuraje, a może być nawet zielony gdyby twórcy chcieli! Jeżeli nie lubisz gier AC, nie podoba ci się tytuł który dopiero jest w produkcji to sie nie wypowiadaj, zapisz sie do jakiegoś kółka historycznego i tam sie wymądrzaj. Jeszcze nikt nie zagrał ale niektórzy już wszystko wiedzą i hejtują gre niewiadomo po co. Nie marnuj synek czasu swojego idź sie pobawić do piaskwnicy albo najlepiej do roboty jak ci się nudzi! Są ludzie którzy lubią gry AC i nie maja problemu czy grają indianinem, chinczykiem, dziewczyną, magikiem po prostu lubią pooglądać fajne widoki przeżyć jakąś przygode i nieważne czy ma to jakiś zwiazek z prawdziwymi wydarzeniami bo to jest po prostu GRA!! Pozdrawiam
Znowu te same komentarze. Zaś pajace piszą że będą sie wcielać w czarnego bohatera. Koleś jak nie chcesz to nie graj! Ja z checią zagram i co za rożnica że samuraj bedzie czarny, ważne żeby grało się fajnie, była fajna fabuła i widoki do pooglądania bo to jest GRA.
Martwić kolego i debatować nad czarnym to sie powinieneś wtedy jak masz białą żone a wychodzi czarne dziecko, wtedy bym też sie wkó***ł na czarnego, ale wtedy to już nie jest gra!
Gra może mieć wspaniały gameplay, wciągającą fabułę, wielki otwarty żyjący świat ale jeśli kolor skóry u bohatera się polaczkom nie podoba to jest jedną z najgorzej ocenianych w historii.
Ta gra nawet jeszcze nie wyszła. Jaki sens ma jej ocenianie przed premierą? Czy ktokolwiek tutaj faktycznie ocenił grę czy raczej nie spodobał mu się trailer i kłamie rzekomo oceniając grę?
XXl w a zamiast o grze Polscy prawicowi ekstremiści hejtuja głównego bohatera ze względu na kolor skóry . Brakuje tu jeszcze cytatów z waszej czytanki Mein Kampf.
Tia... Nie istniał... To może przeczytajcie:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/04/25/atramentowy-wojownik-opowiesc-o-yasuke-czarnoskorym-samuraju/
Kox gra bedzie... Od black flag jako jedyna godna ogrania
Ale ludzie się zesrali z tym czarnym samurajem xDD. Jakbyście znali historię to wiedzielibyście, że istniał ktoś taki jak Yasuke.
Daje dychę na złość dzieciom z bólem tyłka o kolor skóry