"Pracownicy Rockstara zdewastowani"
Zdewastowane to mogą być domy tych pracowników, jak tam się wedrą fani rozwścieczeni brakiem kontynuacji. Pracownicy mogli być co najwyżej zdruzgotani lub załamani. Ja wiem, że oni w angielskiej wypowiedzi mają "devastated", które aż się prosi, żeby człowiek przełożył je sobie na "zdewastowany", ale chyba od tego ludzie mają rozum, żeby zauważyć, że w takim przekładzie coś jednak nie gra i nie tworzyć głupich kalek językowych.
Proszę sobie zajrzeć i porównać znaczenia (w razie wątpliwości można dodatkowo kliknąć słówko i zobaczyć przykłady użycia tych słów w zdaniach):
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdruzgotany.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdewastowany.html
Strach pomyśleć, przez co przechodzi teraz zespół Rockstara. Lata jego pracy są rozrywane na kawałki.
Co ten typek bierze? Normalnie pisze jakby jakas tragedia sie stala i polowa studia zginela w wybuchu terrorystycznym.
A jedyne co sie stalo to potwierdzily sie plotki o ktorych wiadomo od 2 lat ze akcja bedzie w Vice CIty i ze bedzie mozna grac tez dziewczyna. I tyle.
GTA 6 bedzie skucesem i zmiecie konkurencje a hype przed premiera osiagnie zenit. Niezaleznie czy cos by wycieklo czy nie.
No dobra ale tak realnie to w jaki sposób miałoby się to przyczynić do opóźnienia gry? Bo wszyscy w kółko o tym piszą, niektórzy piszą nawet o roku obsuwy.
W przypadku Cyberpunka pisze się o wstrzymanych pracach na 2 tygodnie ale to dlatego że hakerzy zablokowali dostęp co wewnętrznej sieci.
Kolejny przykład to Half Life 2 i roczna obsuwa ale jakoś wszyscy zapominają wspomnieć, że w momencie wycieku, który nastąpił na niedługo przed obiecywaną premierą gra była bardzo daleka od ukończenia więc obsuwa i tak była konieczna do dopracowania gry.
Gdyby doszło do sprzedaży kodu to faktycznie mogą mieć problem, np. z zabezpieczeniem go przed przyszłymi cheatami. Rozumiem, że wyciek może mieć bardzo negatywny wpływ na morale zespołu ale jakoś ciężko mi uwierzyć w to że prace nad grą przez to jakoś znacznie się wydłużą.
W sumie to nie dziwię im się, nawet pod wczorajszym artykułem na GOLu już było w małej skali widać jak niektórzy potrafią wydać wyrok i traktować te wycieki jak końcowy produkt.
https://twitter.com/RockstarGames/status/1571849091860029455/photo/1
Rockstar twierdzi, że wyciek nie będzie miał większego wpływu na rozwój gry. Czyli albo ściemniają albo internetowi eksperci którzy przewidywali obsuwy się mylili :)
Wstrzymanie prac do czasu ogarniecia sytuacji i ograniczenia elastyczności pracy z domu plus nastepne sezony covidowe moga spowodowac ze premiera opozni sie kolejny rok. Cisnienie bedzie roslo bo kolejny wyciek moglby zawierac np aktualny gameplay a to juz byloby grubo.
Nie dziwie sie ze pracownicy nie sa zachwyceni.
"Zdruzgotani". Chyba tylko dlatego, że teraz każdy pracownik będzie pod lupą. Za każdym teraz będą chodzić do kibla. W sumie nie zazdroszczę szamba jakie ich czeka.
Wcale się nie dziwię reakcji pracowników R*. Coś nad czym ciężko pracujesz ileś tam miesięcy wypływa, a ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia jak wygląda tworzenie gier od kuchni gry już stawiają na niej krzyżyk.
Mi nie szkoda zarządu R* czy T2, tylko tych zwykłych, szeregowych pracowników.
Aha. A co dokładnie się stało? Ktoś zobaczył kawałem filmiku z gry? Trzaby 3 dni żałoby ogłosić. A Drunkman powinien pokazać że ma jakiekolwiek resztki honoru i się zamknąć, bo akurat jego wyciek to najlepsze, co graczom mogło się przydarzyć
R*: robi gre o kradzieży aut w tytule
jakiś czaker: kradnie dane gre o kradzieży
R*: zmienia tytuł na Grand Theft Game
Do ludzi nie dociera, że oni pracują w uproszczonej kupsztalowej grafice, bo jak zajmuje się animacjami czy kodem gry, to na co mu ultra grafika, żeby zamulało mu prace?
Dla graczy taki wyciek może być fajny i ekscytujący, szczególnie jeżeli mowa o takiej wielkiej i wyczekiwanej grze ale to niestety może negatywnie wpłynąć na pracę deweloperów i samą produkcję gry. Nie będzie niczym dziwnym, jeżeli gra przez ten wyciek zostanie opóźniona.
Wydawcy mi nie szkoda, ich cwaniacka polityka wydawcza odbija im się śliczną czkawką, którą dostrzegą z pewnoscią też inni wydawcy. Pracownikom przejdzie za parę tygodni.
Przecież z tych przecieków nikt niczego nowego się nie dowiedział. Co najwyżej potwierdziły się co niektóre spekulacje, ale poza ludźmi, którzy śledzą newsy związane z branżą do potencjalnych konsumentów nawet ta wiadomość nie dotrze. A nawet spośród tej stosunkowo niewielkiej grupy zainteresowanych grami (wszak GTAVI celuje w szeroki zakres odbiorców, w większości ludzi, którzy zagrają bo jest modne) tylko niewielkie grono zatwardziałych fanów będzie siedzieć i oglądać na YT analizy przecieku (z których i tak większa część będzie totalnym bzdetem).
Znacznie większym wydarzeniem dla branży moim zdaniem, był wyciek "El Buggado" do z CP77 (o wycieku kodu źródłowego nawet nie wspominam). Wtedy mieliśmy do czynienia z kilkunastoma minutami materiałów, prezentujących ileś etapów prac nad grą, które udowadniały np. że termin premiery był początkowo pomyślany na 2022, że CDP R był świadom niektórych bugów na dzień przed premierą etc. Jakoś wtedy nikt nie pisał do REDów jak to im strasznie współczują (i słusznie zresztą). No ale wtedy wszyscy byli na CDP wściekli więc nikomu się nie opłacało "stawać w ich obronie". No ale, że R* to obecnie dla wielu święta krowa to wszyscy chcą się podpiąć pod wydarzenie i zaplusować u ich fanów.
Ludzie w internecie: robią memy o wycieku
Schreier: the nightmare
Sasko: the dread
Druckmann: overwhelming
Co najmniej jakby zamach przeprowadzili w ich studiu. Zapalmy jeszcze wszyscy znicze.
Pracownicy Rockstara zdewastowani wyciekiem
Biedny ten Rockstar, zalało im cale studio powodując dewastację sprzętu i cała praca na marne...
To teraz będą mogli zrzucić winę na wyciek, opóźnić premierę o rok, dwa od planowanej daty i nadal trzepać kasę na GTAV.
Myślę, że taki scenariusz jest im akurat na rękę xD
A mi to tak przychodzi na myśl że Rockstar sam po cichu otworzył furtkę żeby wyciekły materiały, reklama robi się sama i wszyscy fani gier o tym mówią.
Sądzę też że większość ludzi ogląda betę innych gier rowniez gta 5 i RDR 2 itd
Co sądzicie wy z takiego punktu widzenia ??
Czytając różne artykuły o tej strasznej "tragedii", jaką stał się wyciek gameplayu GTA 6, zastanawia mnie czy przez to premiera nie zostanie jeszcze bardziej wydłużona w czasie. Wtedy gracze też magą być zdewastowani, i to bardziej niż pracownicy Rockstara. No chyba, że ten cały "wyciek" to już jest początek potężnej akcji marketingowej. :)
Straszna Tragedia R.I.P
W sumie to nie wiem o co tyle krzyku jeszcze jakieś niby kondolencje jakby ktoś umarł stało się wielkie gówno i nic nakręci się jeszcze więcej koło GTA i tyle.
Ah piękne, my mamy im współczuć ale jak oni kazali jakiemuś gówno-studyjku zrobić remastera 3 części gta to już mieli nas w 4 literach XD ale to słabeee
zdruzgotać
1. «rozbić na drobne kawałki»
2. «załamać kogoś psychicznie»
3. «wygrać z kimś, uzyskując wysoką przewagę»
Nie zdziwil bym sie gdyby to był fake podłożony głodnym hakerom. By zmylić graczy i by nie weszyli przez długi czas
Nie wykluczam PR'owej zagrywki choć dobrze to nie wygląda... Generalnie wyszła im reklama gry tak czy inaczej. Materiał przedstawiony (modele postaci, animacje i tekstury) co prawda jest tragiczny jak na dzisiejsze standardy ale wiadomo - wczesna deweloperska wersja gry. Użalać się nad nimi nie mam zamiaru po tym jak traktują graczy wydając Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition oraz modderów idąc z nimi na wojnę w sądach. Wstyd i dno.
Tyle hałasu a te filmiki z niby GTA6, pokazują wersje gry raczej brzydkiej, niedopracowanej i niedoszlifowanej, która głośno i wyraźnie krzyczy ” work in progress” a zmian zajdzie w niej jeszcze tyle, że gry nikt nie pozna.
Oj, jak mi bardzo nie przykro.
Mnie to wygląda na fake wyciek.
Patrząc na poprzednie gry R* nie wydaje mi się żeby to tak wyglądało.
Oni lipy nie robią to raz. Dwa, zapowiedzieli już, że kolejny GTA zrewolucjonizuje gry video na nowo. Fanem jakimś ich nie jestem, ale im wierzę.
„[…] Inni są gotowi wesprzeć »gwiazdy Rocka« swoimi oszczędnościami z owej gry sieciowej” Bitcoiny Rockstara pewnie nie szły za dobrze, zatem teraz chcą naiwniaków brać na litość. Możliwe, że sami sprokurowali ten „wyciek”, aby zarobić na hypie GTA VI bez konieczności jej tworzenia jej do końca – sprytnie, acz „uczciwe inaczej”.
Gdyby nie ten haker to fani nawet nie wiedzieliby że gta 6 "oficjalnie" powstaje ani nie znaliby żadnych szczegółów przez najbliższe lata takie to korpo które nie szanuje ludzi, żadnych screenów nawet nie pokazali. Chwała temu hakerowi.
Cytat "Destrukcyjny przemysł gier wideo zna to o wiele za dobrze." Koniec cytatu. Dopóki przemysł growy nie będzie unormowany prawnie, będą cyrki. Na dzień dzisiejszy jest to najbardziej bandycka branża w dziedzinie rozrywki.
może by do tego nie doszło gdyby dali w końcu jakiś trailer albo chociaż teaser
Mają reklamę za darmo a tu jeszcze płacz. Mogli sami z rok temu dać jakieś zdjęcia krajobrazów a by był szum jak dziś.