Oczywistym się wydaje że za zatrucie rzeki odpowiada jakiś pisowski pociotek lub nominat, gdyż te psie syny robią wszystko by sprawę wyciszyć i zatuszować, dlatego przez kilka tygodni nie zrobili zupełnie nic.
Dopiero afera medialna spowodowała jakaś reakcję, jednak pisowskie urwy zaczęły obciążać platformę i samorządy w których po rządzi, to wszystko jest tylko potwierdza, że to ktoś od nich coś wylał do Odry.
Teraz każdy aparatczyk pisowski powinien zjeść rybkę z Odry, popić szklaneczką wody i wziąć kąpiel w rzece.
Oby spotkało ich to samo, co przytrafiło się tym biednym zwierzętom.
tak z czystej ciekawości- co powinno się zrobić?
Zwieźć te tony śniętych ryb na Wiejską, a potem kazać je zeżreć i popić wodą z Odry tym tępym dzidom.
W ten sposób pozbędziemy się wszystkich toksycznych odpadów za jednym zamachem.
Myslalem czy taki watek w ogole zalozyc (czy dopisac sie do watku o PiSie), ale to jednak jest ZA GRUBA sprawa, by byla zamiatana.
Jak czytelnicy/ogladacze nierezimowych mediow wiedza, doszlo do OGROMNEGO skazenia Odry praktycznie na calym odcinku. Zrodlo jest nieznane, pierwsze sygnaly ze cos dzieje sie nie tak pojawily sie juz pod koniec lipca i co? I NIC!!
Polskie wladze NIE ZROBILY NIC.
A ja jak czytam o Odrze to mi sie serce kraje. Pokazuje to kompletna INKOMPETENCJE polskich wladz. Pokazuje to, ze polski rzad zrobilby wszystko, ale to WSZYSTKO by nie wyszla na jaw. Jakby byla u nas elektrownia atomowa, to byloby dokladnie tak samo jak w Czarnobylu w 1986
Gdzie sa ostrzezenia dla mieszkancow? Gdzie jest ALERT RCB, by nie wchodzic do wody? By nie lowic ryb? Jak byla awaria w Czajce, to temat byl grillowany NON-STOP, tutaj nie. Wiadomo, nie jest to temat, ktory uderza w opozycje, a RZAD i PiS i stawia ich w najgorszym swietle. Rezimowe media milcza, albo zbywaja temat. Dlatego wlasnie PiS przejelo tyle dziennikow, zeby ograniczyc zasieg.
Niemcy nas dojada, bo im sie wystawiamy. Odra to nie jest jakas tam zapyziala rzeka o ktorej nikt nie bedzie wiedzial za dwa miesiace. To druga najdluzsza rzeka w Polsce, a do tego rzeka graniczna. Od dwoch tygodni polskie sluzby nie byly wstanie znalezc przyczyny. Niemcom zajelo to ile? 10godzin? 12.
Co robi PiS? Oczywscie probuje zrzucic wine na wczesniejsze rzady.
Smacznej rybki, powietrza i gleby. Bo to gowno z nami zostanie na jakis czas.
Te wszystkie komentarze a widac juz wszyscy zapomnieli o pewnym dosc istotnym fakcie.
Kapitaliscy z Niemiec gdzies na poczatku stwierdzili, ze cale wymieranie Odry zaczelo sie po tym jak rzeka nagle dostala 30 cm wzrostu poziomu.
Czyli Wody Polskie w porozumieniu z kims kto wpuscil trucizne otworzyly zbiorniki retencyjne by ja splukac do Baltyku. Na ich nieszczescie tym razem trucizny bylo za duzo i rybki zaczely wymierac, ludzie sie dowiedzieli i problemy sie zaczely.
Tu nie ma zadnej tajemnicy. To jest celowe dzialanie i Morawiecki, Kaczynski i reszta tej mafii bardzo dobrze wie kto, kiedy i jak. Wszystko co robia to jedynie maskowanie sprawy.
Jedyna szansa, o zgrozo, ze Niemcy im nie odpuszcza i chociaz kilku partyjnych nizszego szczebla beda musieli ukarac na pokaz. Bo w to, ze rzeczywistych sprawcow ukaraja to tylko ciemny lud moze wierzyc.
Fakty sa takie, ze mafia pisowska nie poniesie zadnej odpowiedzialnosci, ukarani zostana Polacy za nich. No ale skoro to jest nasz rzad to dlaczego nie mamy za nich placic. Przeciez to Wybrancy Narodu.
Unikać odpowiedzi.
Poszukać winnych wśród PO.
Rybki posprzątać.
Zrobić badania wody u samego źródła i powiedzieć, że jest OK.
Przed kamerami jakiś partyjny działacz niech strzeli z gwinta pół litra wody z Odry i powie, że smaczne (za pół roku ma gwarantowany stołek w spółce państwowej).
I co? I jajco. Pokrzyczeli na forum GOL i pokrzyczeli w TV. Tak naprawdę, to nic się nie stało.
Zapowiada sie ciekawie.
Morawiecki i Kaczynski to juz pewnie nie nadazaja bigosu gotowac.
No więc tak...
I popatrzcie na ten filmik:
https://twitter.com/michaljadczak/status/1557969729003917312
Jasne, PiS wciaz "nie wie" kto zatrul Odre ale to nie znaczy, ze nikt nie wie.
Ze sledztw dziennikarskich przeciez wynika, ze firma Jack Pol od lat zatruwa Odre za zgoda Wod Polskich. Liczne skargi mieszkancow pozostawaly bez odpowiedzi.
Albo te wieloletnie zatruwanie osiagnelo w koncu stan krytyczny albo teraz ten pisowski kumpel przesadzil i wrzucil wiecej i gorszych trucizn. Bo co sie przejmowac, rzeka duza to spokojnie przyjmie.
Swoja droga "dobre bo polskie". W nazwie firmy te dumne Pol.
No ale czy to dziwi. Partia z nazwa nawiazujaca do prawa i sprawiedliwosci jest organizacja mafijna niszczaca i okradajaca kraj.
Oczywiscie nie wierze by kiedykolwiek wlasciciel tej firmy i jego kumple z PiS odpowiedzieli za zatrucie Odry. Powolaja komisje, zaplaca kumplom by w nich zasiadali i stwierdza, ze nic nie wiadomo, ale na pewno to TuSSk winny. I moze jeszcze samorzady co to nie sluchaja rzadu centralnego jak w dobrym komunistycznym kraju powinny.
Pamieta jeszcze ktos afere ze zwozeniem z Europy smieci do Polski i pozniej wielkich pozarow w calym kraju hald smieci? W tym procederze musialo brac udzial setki jak nie tysiace ludzi, od gory do dolu. Zatruli caly kraj i co? I psinco. Nikt nie poniosl odpowiedzialnosci.
Jak to dobrze, że PiS-owi, pomimo usilnych prób, nie dało się spacyfikować tych "zdradzieckich" mediów pokroju TVN czy Onetu. Bo w przeciwnym wypadku wieża z Warszawy ciągle nadawałaby piosenkę: "Polacy, nic się nie stało", a całe społeczeństwo pląsałoby w takt muzyki Chochoła.
Przed nami kolejny egzamin. Jeśli PiS nie zjedzie drastycznie w sondażach po tego rodzaju katastrofie, wówczas Polacy po raz kolejny go obleją. Tak jak setki razy wcześniej. I rzeczywiście: nic się nie stanie.
Komuna w najlepsze. O rtęci w Odrze musimy się dowiadywać z zachodnich mediów, bo nasza władza stara się uciszyć temat.
Łowię ryby już od nie pamiętam kiedy, na pewno więcej jak 30 lat.
Skala wkurwu skończyła mi się na zatruciu Warty jakieś 6-7 lat temu. Teraz to już jest czysta wściekłość. Nie ma słów na tą sytuację...
Jedyna nadzieja, całe szczęście w tej rzece nieszczęścia, jest w tym, że i Niemców to dotyczy. Oby im Niemcy nie popuściły, żeby się gnój na całą UE zrobił. Aby im Unia kary dowaliła. Ale środowisku to życia nie wróci. To zajmie dekady nim środowisko wróci do stanu sprzed zatrucia.
Czasami się zastanawiam czy to społeczeństwo naprawdę zasłużyło na swój wolny kraj. Po takich akcjach jak ta z Odrą mam poważne wątpliwości.
I jeszcze jedno, ten kraj trzeciej kadencji pisu i spółki już nie wytrzyma. Nawet jeśli przegrają, to sprzątania po nich będzie na całą kadencję. Pewnych rzeczy niestety nie da się już cofnąć. Na razie jest równia pochyła. Zatrucie Odry to tylko wierzchołek góry lodowej. Zobaczycie co będzie z inflacją, gazem i węglem na jesieni.
Giertych:
Oni niczego nie wykryją, bo pokazaliby sprawcę. Którego znają od dwóch tygodni.
^^Dokładnie tak myślę. Mogę tylko powtórzyć, że za jakiś czas sprawa zostanie "ukręcona" z powodu "niewykrycia sprawcy".
ps. Wykluczam tego ruskiego matoła, który tutaj trolluje, w wątku. On co najwyżej do Bugu defekował albo do Wisły. Odra i zachodnia Polska jest poza jego zasięgiem.
Gdzie sa ostrzezenia dla mieszkancow? Gdzie jest ALERT RCB, by nie wchodzic do wody? By nie lowic ryb?
Piotrek, ale czego się prujesz? Są jakieś wybory teraz? To o co pretensje? Jak będą wybory, za rok, to RCB Ci wyśle kilka alertów, żebyś nie zapomniał i poszedł zagłosować na PiS :). Także spokojnie :).
Taka ciekawostka doczytana na wykopie:
Dla waszej informacji, WIOŚ Szczecin ma podpisaną umowę ze stroną niemiecką na crosscheck próbek. Innymi słowy, nie jest możliwe żeby badania po stronie polskiej znacząco się różniło od wyniku niemieckiego. Jeśli strona polska (GIOŚ) twierdzi, że próbki są czyste, to znaczy, że ktoś sfałszował wynik.
Dodatkowo, akredytowane laboratoria WIOŚ/GIOŚ pracują na spójnych z międzynarodową normą metodach. Oznacza to, że badanie próbki musi dać wyniki zbliżony, niezależnie czy badanie było wykonywane w Szczecinie, Bochum, Paryżu, czy Florencji.
Widzę, że Gaming Man nie zyskał zbyt wiele atencji naśladując wątki Gęstochowy przez ostatnie parę miesięcy więc teraz naśladuje pisowskich trolli. Ignorujcie tego typa, z nim jest coś mocno nie tak, to nie jest normalne zachowanie, hodować tyle kont i osobowości, poświęcać na to tyle czasu i energii. Ten pan prawdopodobnie powinien się leczyć. Nie nakręcajcie go.
O kirwa, spaceman trafiles na listę ludzi specjalnych. Niemcy nie mogą być poszkodowani zatrutą rzeką bo w 39 zaatakowali Polskę. Tak samo my nie byliśmy poszkodowani czarnobylem bo najezdzalismy rus kijowska.
Mówię to od lat. Ten kraj mentalnie to dalej Komunizm.
Sam dopiero od wczoraj to wiem, bo nagle wielkie informacje. Wcześniej coś słyszałem, ale myślałem że to po prostu za mało tlenu. A tu taki zonk.
27 lipca ludzie zgłaszali tony śniętych ryb. Wszyscy którzy się tym zajmują(wody polskie itp) wiedziały. Przez dwa tygodnie nie zrobili nic. Czy to wam nie przypomina Czarnobyla? i innych podobnych? Typowo Ruskie zachowanie. Zamieść pod dywan. I przerzucać winę na mniejszych, albo na innych.
Dwa jebane tygodnie. Gdzie uprawy idą wzdłuż Odry, pobiera się wody do bydła, ludzie tą wodę piją. I wielkie info dopiero po tym, jak u Niemców też coś nie tak ;D To są jaja. Ten kraj jest skończony. I w sumie w końcu rtęć czy nie? Bo to tylko dziennikarze z Niemiec mówili Rtęć. U nas że nie rtęć. Potem że jednak tak. Zresztą nieważne co. Ale ktoś powinien za to beknąć. Najlepsza kara, wysłać go na wojnę. Takich ludzi powinno się pozbywać z społeczeństwa.
Ogólnie zastanawia mnie, kto za tym stoi? Po prostu jakaś fabryka dała dupy? Jakiś wariat? Tylko skąd by miał tyle rtęci. Polityczna gra? Opozycja to robi? Albo sam rząd, żeby zrzucić to na opozycję? Szaleństwo tak myśleć, ale wiecie. U nas juz od lat jest styl polityczny z USA. Nie ważne jak, ale wygrać. Nawet jeśli kraj ma się palić. To samo z całym straszeniem. Cukier, Ocet, chleb, wszystko. A za granicą spokój. Jeśli to miałaby być polityczna walka. To jazda się zacznie w przyszłym roku. Zresztą, co się będziemy. Ten kraj i tak jest powoli skończony:/ Na razie wiem jedno. Że rząd nie zrobił nic. Jak to idzie? Kurwa kurwie łba nie urwie.
Milion złotych nagrody:
To Dziki Zachód czy Polska? ;) Jakiś znienawidzony przez PiS dziennikarz (np. z TVN24 albo z Onetu) powinien szybko przeprowadzić śledztwo i zainkasować odpowiednią sumkę. Bo widzę, że policja i służby z góry zakładają, że same sobie nie poradzą. Może jednak szybszy będzie jakiś sygnalista z konkretnego zakładu. Oj, gorąco musi być teraz w gabinetach pewnych dyrektorów.
O katastrofie dowiedział się dopiero 10 sierpnia...no tak bo Ozdoba był zajęty pisaniem pojazdów na twiterku a wody polskie zajmowały się wszystkim ale nie wodami - projektowaniem mundurów żeby ćwoki mogły podbudować ego i zakupami zaprzęgów. Teraz milion złotych nagrody z podatków bo nikt nie wie jak to wszystko ma działać, ćwoki bez kompetencji na stanowiskach rozkładają ręce, obstawiam że nawet z badaniem próbek wody był problem i robili to w ograniczonym zakresie dla samego faktu "zbadania" skoro był motyw zdziwionego pikachu gdy niemcy wyskoczyli z rtęcia przebijająca górną skalę w labie wybadaną w dobę. Teraz jest panika i bieganie z widłami i pochodniami wzdłuż rzeki
Czemu milion a nie dwa? Dajmy 70! Od razu podatek! Danina solidarnościowa na rzecz poszukiwania sprawcy, 5 zł od każdego spuszczenia wody! Dead or alive. Pomóż nam kowboju!
To państwo to mem,niech nas już Czesi podbiją w końcu
Ale to jaka ilosc trzeba chemikaliow wypuscic zeby zabic setki ton ryb od Wroclawia po Szczecin?
To musial byc jakis duzy zaklad, ktory wylewal hektolitrow chemikaliow przez wiele dni, zeby skazic tak duza rzeke.
Dzisiaj czytałem na twitterze, że sprawa ciągnie się tak naprawdę od czerwca.
Ponoć wtedy lokalna oczyszczalnia ścieków odmówiła przyjęcia chemikaliów z zakładu, bo nie spełniały norm.
Zakład zgłosił się więc z prośbą do Wód Polskich o "awaryjny" zrzut do rzeki, a Ci się zgodzili.
Tak to się robi w naszym pięknym kraju.
No widzicie? Nic się nie stało, już was Ppawel uświadomił. Ryby padły, to padły.
NIKT ICH TERAZ NIE WSKRZESI, TO NA ... DRĄŻYĆ TEMAT?!
Zasrana totalna opozycja znowu jątrzy, judzi, mąci i sypie piach w tryby.
"to nie jest sprawa polityczna"
"Na razie jeszcze nic niewiadomo"
"Wiadomo że wylewanie szamba do Wisły jest tak samo złą sprawa jak zatrucie rzeki"
Wasze przekazy z dnia na dzień są co raz głupsze pisowskie trolliki
Jeżeli karma istnieje to mam nadzieję, że w jakiś sposób ten ściek z Odry trafi do waszego systemu pokarmowego.
Maverick, Zeus -> No to zróbmy mały eksperyment myślowy.
Załóżmy, że dochodzi do katastrofy ekologicznej.
Urzędy wiedzą o niej dużo wcześniej niż zwykli obywatele, o czym świadczą zawiadomienia od miejscowych, artykuły w prasie lokalnej, wnioski do prokuratury.
Jak po burzy wywołanej przez owych zwykłych obywateli sprawa wychodzi na jaw na całą Polskę, nagle nikt nic nie wie. Jeden Urząd twierdzi, że nie dostał żadnych komunikatów, drugi twierdzi, że nic nie znaleziono, trzeci mówi, że jednak jest rozpuszczalnik.
Dzień później nadal wszyscy gubią się w zeznaniach i przyjmują strategię spychologii, bo jeden urząd twierdzi, że zagrożenie jest, drugi, że nadal nic nie wiadomo, a trzeci mówi, że badania zrobi do poniedziałku (mimo, że przecież najwyraźniej już je zrobił, bo wydał komunikat o rozpuszczalniku).
Kolejnego dnia jeden urząd rozsyła alerty, drugi mówi, że w sumie to nie jego sprawa, a trzeci wydaje oświadczenie, że w zasadzie na ... drążyć temat, Niemcy coś znaleźli, ale my to tak nie do końca, jeden Rabin powie tak, drugi powie nie. Dodajmy, że wszystkie te urzędy są obsadzone pociotkami władzy.
Tymczasem przez pierwsze dwa dni tej ekologicznej burzy największe rządowe szczekaczki i media totalnie milczą, mimo, że zwykle mają dużo do powiedzenia i drążą temat przez tydzień, gdy ktokolwiek z nieprzychylnej im opcji choćby pierdnie w towarzystwie. Premier w czasie katastrofy sprawdza, czy w autokarach pielgrzymkowych jest płyn hamulcowy, dyrektor odpowiedzialny za stan rzek w kraju akurat jest na urlopie. Ani jednego, najmniejszego twita czy niusika z obozu władzy, nawet cierpiące na słowotok Paczuska czy Pawłowicz oraz zawsze wierni Karnowscy ani się zająkną. Telewizja rządowa robi dosłownie dwuminutowy materiał "Ojejku, ryby się potopiły w Odrze". Trzeciego dnia wszyscy ci wojownicy o słuszną sprawę i o dobro Polski coś tam przebąkują, ale bez większego entuzjazmu, pitoląc tradycyjnie coś o Niemcach i innych dyrdymałach.
Czy w takiej sytuacji można jednak łączyć kropki i poruszać się w sferze domniemywań oraz węszyć grubszą aferę, czy też jest to zwyczajna paranoja i urojenia przeciwników politycznych obecnej władzy?
EDIT: Screen poglądowy obecnej sytuacji. Marszałek województwa otrzymuje raport o rtęci, GIOŚ nic o rtęci nie wie. Sprawa śmierdzi gorzej od wody z Odry.
Patrząc na paniczne reakcje ludzi z PISu odnoszę wrażenie, że oni doskonale wiedzą kto co i jak.
Teraz tylko kombinują jak zminimalizować straty.
Wina PiS-owskiego rządu w tej sprawie jest oczywista w zakresie nieinformowania ludzi o skażeniu, ignorowania informacji o skażeniu oraz próbowania zamiatania tego pod dywan. Gdyby nie było wolnych, niezależnych mediów, do dziś pewnie byśmy się o tym nie dowiedzieli - pod tym kątem porównania do katastrofy w Czarnobylu są jak najbardziej uzasadnione. Dlatego PiS chce zlikwidować niezależne media (oczywiście debilni wyborcy PiS nie zauważają zagrożenia, które z tego płynie ani nie dostrzegają związków przyczynowo-skutkowych). Te gnoje nie nadają się do rządzenia, a jednocześnie są niebezpieczni dla Polski i Polaków, czego najnowsza afera z zatruciem Odry jest kolejnym potwierdzeniem.
Natomiast to, czy politycy PiS w jakiś sposób (raczej pośrednio niż bezpośrednio) są umoczeni w tę katastrofę wykażą śledztwa dziennikarskie i być może również ze strony niemieckiej. Na obecną upartyjnioną prokuraturę nie ma co liczyć. Biorąc jednak pod uwagę to, jak bardzo politycy PiS próbowali zamieść tę sprawę pod dywan oraz ją przemilczeć i deprecjonować jej skalę przez cały ten czas (w zasadzie aż do wczoraj) i jak panicznie szukają debilnych wyjaśnień dla swojego debilnego elektoratu, nie wykluczałbym, że jacyś politycy PiS lub ich nominaci są w to (pośrednio) zamieszani.
Wstyd.
"Wszystkie polskie władze wyraźnie wskazują, że same wiedzą za mało, że opierają się na informacjach od nas" — powiedział polityk Zielonych.
- Badanie chemicznego składu wody to nie jest latanie w kosmos. W sprawnie działającym państwie powinno się to odbyć natychmiast - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Paweł Rowiński. Jak podkreśla, jest bardzo zdziwiony tym, że wciąż nie wiadomo, jaka substancja zatruła Odrę.
Widać 300 wypasionych fur to za mało, żeby w miarę szybko przemieszczać się między rzeką i laboratoriami.
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art362261-wody-polskie-na-zakupach-chca-300-nowych-aut-za-30-mln-zl
Czyli tak, od wczoraj zakaz wchodzenia do Odry jest w województwie:
- dolnośląskim*
- lubuskim
- zachodniopomorskim
Dziennikarze powinni więc codziennie pytać rządzących, czy nieodpowiedzialny idiota, który dzień przed wprowadzeniem tego zakazu bredził o awarii "sprzed 4 lat" i zapewniał, że sam wejdzie do Odry, aby udowodnić, że nic się nie stało i wszystko jest w porządku, nadal okupuje ciepłą posadkę.
*Cholera, jak to teraz połączyć z Niemcami? Hmm... E tam, wyborcy PiS to tak "ciemny lud", że nawet jeśli im się powie, że to Niemcy zatruli po swojej stronie Odrę na wysokości lubuskiego lub zachodniopomorskiego i skażenie przepłynęło do dolnośląskiego, to i tak się nie zorientują - wyborcy PiS uwierzą w to, co im się powie w TVPiS, a nie w rozum, logikę i zasady fizyki.
Skoro jedyne co wiemy jako opinia publiczna, to potencjalna zawartość Rtęci i Sól (spora przewodność), wysoki wzrost poziomu wody w rzece, ostrzeżenie dla dolnośląskiego w górę rzeki no i ewidentne granie rządzących na wyciszenie problemu to mimowolnie przychodzi mi na myśl tak zwany Żelazny Most w okolicy miejscowości Rudna. Jest to zbiornik popłuczyn z KGHMu.
Rzucam tylko wolną myśl nie mam ani dowodów ani wystarczającej wiedzy źródłowej.
EDIT:W sumie ciekawe, że media nie podchwyciły tej zbieżności
Nota bene bardzo efektowna budowla, miałem kiedyś tam przyjemność być ;)
Przeczytajcie to:
https://wiadomosci.wp.pl/dymisje-w-sprawie-odry-utopione-w-balaganie-opinia-6800744990129120a
Zamiast zajmować się ratowaniem Odry i pociągnięciem winnych do odpowiedzialności, PiS załatwia polityczne porachunki w swoim środowisku, wykorzystując ekologiczną katastrofę.
To jest po prostu odrażające.
Firma w ktorej pracuje po takim czyms juz by sie finansowo nie podniosla, pomimo obrotow idacych w dziesiatki miliardow
Niezawodne Pisowskie klakiery zapewne już znalazły winnego
Nie zjadł bym teraz ryby nad morzem czy w markecie. Mam przeczucia, że trafi na talerz.
Kolejny dzień, kolejna afera i niekompetencja rządu. Przecież to norma w tym kraju, skąd to oburzenie? Co jeszcze ten biedny pis musi zrobić żeby ludzie w końcu to zrozumieli, że tutaj są takie standardy i dali im spokój?
Ktoś musi za to beknąć i to wiele osób, nie jedna.
To jest tragedia, szkoda zwierząt ale jeśli już w tym nieszczęściu mam się doszukiwać czegoś pozytywnego to tego że to jest kolejna pała w łeb PiSiorów, symbol ich nieudolności, niekompetencji, zamiatania wszystkiego pod dywan. Nie zatopiły tej władzy instytucje unijne, inflacja, brak węgla to może zrobią to martwe ryby z Odry.
Trochę mnie bawi zdziwienie niektórych, że to Polak sam niszczy Polskę. Oto wiadomość z tego tygodnia z mojej lokalnej gazety ---->
Na Podhalu też pewnie Niemcy zatruwają wodę. :)
Hołownia dziś zapodał dobry bon mot, który jest świetnym podsumowaniem ostatnich dni:
https://twitter.com/szymon_holownia/status/1558043198689247232
Umiera koryto Odry, a wy i tak trwacie przy swoim korycie?
Pamiętam jak wylewało się to szambo z Czajki do Wisły to TVP Info 24/7 to pokazywał. A teraz kiedy sytuacja jest o wiele gorsza i bardziej szkodliwa, nie mówią na ten temat nic.
Marszałek Lubuskiego potwierdza doniesienia Niemców o stężeniu rtęci.
https://twitter.com/ElzbietaPolak/status/1558101565298425859
Ale według miłościwie nam panujących można się kąpać, w końcu Polacy to twardy naród, przetrwali zabory, okupację, komunizm, to i z rtęcią sobie poradzą, nie to co te miękkie, zlewaczone niemiaszki.
Ciekawe czy w efekcie tego zatrucia, w gornym biegu odry wiecej halycynogennych grzybkow bedzie teraz roslo:0
W normalnym kraju sprzedaz rzecznych ryb bylaby teraz wstrzymana, ale w Polsce sluzba zdrowia lezy wiec nikt nawet sie nie zorientuje ze ludzie beda wiecej chorowali z powodu tej katastrofy
Oj, Daca, w czwartek mówiący co innego niż w środę i broniący teścia Sasina na stanowisku dyrektorskim w Wodach Polskich w Zamościu, nie jest "politycznym złotem" i stał się zbyt dużym obciążeniem - Pinokio przed chwilą zapowiedział jego dymisję. Przy okazji poleci też szef GIOŚ.
https://twitter.com/MorawieckiM/status/1558124898110869507
Ale przecież Daca jeszcze dwa dni temu twierdził, że nic się nie stało, więc jak to tak to?
W związku z tym podjąłem decyzję o natychmiastowej dymisji:
szefa Wody Polskie Przemysława Dacy
szefa Główny Inspektorat Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka
Ale walczyli dzielnie i mowili, ze nic sie nie stalo xD
No to teraz czekamy na nową tarczę rządową - TarczaOdra.
500zł jak mieszkasz 10km od rzeki i tona węgla extra. To by było jak w mordę w stylu PIS-u.
w tvpis stabilnie
3minuty dot tej calej sytuacji:
2minuty o opozycji.
45sekund o samej sytuacji
5sekund o zdymisjonowaniu dwoch facetow
Skoro jest tak super, to czemu ich zdymisjonowano?
A tak w ogole to Czajka to byla NAJWIEKSZA KATASTROFA
Jakis kretyn z pisu teraz w tvpinfo mowi, ze pis badal rzeke juz 26-27.07 xD
Ja pier..., te skur.... twierdzą nadal, ze to przesycenie tlenem!
https://twitter.com/TeleexpressTVP/status/1558113327301005312
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,28786061,gios-nakazal.html#s=BoxOpMT
jak to z pisem zdymisjonowali tych co chcieli coś zrobić, kto głosuje na takich ludzi?
tylko tu widać ze to idzie z większej odległości jak ta Oława
Coś mi się wydaje ze nie ma co liczyć na to, iż pis wyjaśnię sprawę, znajda kozła ofiarnego i odwrócą kota ogonem.
To jest wstyd, żeby Tusk musiał apelować do tych jełopów, żeby wrócili z urlopu i się po prostu zabrali za swoją robotę:/ Zwołali sztab kryzysowy i po prostu zaczęli pracować.
Pinokio zwołał konferencję prasową na 9:45. Zobaczymy co będzie, ale osobiście nie jestem optymistą. Chciałbym usłyszeć:"Przepraszam, nawaliliśmy, ale teraz ostro zabieramy się do pracy". Tyle marzeń, a w rzeczywistości poleci pewnie gnój pod adresem Opozycji i samorządowców z PO. Plus szpile pod adresem Niemiec, Tuska i UE. Bo przecież wszyscy są winni, tylko nie pisowski rząd. Ofc. chciałbym się mylić.
Wygląda na to, że jest duża szansa, że jeszcze Niemcom będziemy płacić gigantyczne odszkodowania za doprowadzenie do tej katastrofy:
https://next.gazeta.pl/next/7,172392,28787084,jezeli-winna-zatruciu-odry-jest-polska-to-niemcy-moga-wystapic.html#s=BoxMMtImg3
Czy ktoś chce szybko zarobić 1 mln złotych?T o jest nagroda za wskazanie sprawców skażenia w Odrze.
O tym kto jest trucicielem było już głośno w Oławie i wszyscy o tym wiedzą również z władzami miasta i policją włącznie :
https://www.tuolawa.pl/artykul/25957,to-pokazuje-bezradnosc-systemu-w-jakim-obecnie-zyjemy
Po tym, co wrzucił
Uwierzę samorządowcom (nie z PiS!), posłom (nie z PiS - duet Szczerba&Joński już proszą o info, na pewno zrobią kontrolę poselską), wędkarzom, społecznikom i przyzwoitym Polakom. Niemcom nawet uwierzę.
Milion złotych nagrody? To czekam tylko, za jakiś czas, na komunikat, że "nie udało się wykryć sprawcy". W tym kierunku, moim zdaniem to zmierza...
Nie wiem czy było gdzieś, ale warte przejrzenia (znalezione na reddicie):
https://www.malgorzatatracz.pl/interwencja-w-sprawie-zrzucania-sciekow-celulozowych/ - liczne kontrole, na których stwierdzano nieprawidłowości i dawano mandaty (swoją drogą na zawrotną kwotę lol).
https://www.malgorzatatracz.pl/content/images/size/w1600/2022/08/Za--cznik-nr-1--Odpowied--interwencja-poselska-Malgorzata-Tracz--Pos-anka-na-Sejm-1.png - przykład, gdzie mowa o mandacie 500 zł
Ta katastrofa pokazuje jedno
Jakby dalo sie przemilczec i przeczekac to byscie mogli zdechnac z zatrucia niz dobry pan PiS by poinformowal kogokolwiek
Chyba, ze daloby sie zbic na tym jakis kapital polityczny, ale tutaj sprawa jest jaka jest, POLSKI RZAD Z PIS doprowadzil i nie zrobil NIC by rozwiazac ten problem
Ludzie, w rzadzie taki zapierdol, ze nie wiadomo kto jest kim
https://wiadomosci.wp.pl/dymisje-w-sprawie-odry-utopione-w-balaganie-opinia-6800744990129120a
Przy walce z katastrofą wokół Odry zapanował taki - za przeproszeniem - burdel, że aż premier zdymisjonował niewłaściwego urzędnika – tego, który akurat jako jeden z nielicznych zareagował wcześnie.
Od: Michał D.
Do: Kcin
Hej Kcin! Tyle problemów mamy, góra nie wie co z tym wszystkim zrobić a teraz jeszcze ta spr. z Odrą doszła. PRowo jesteśmy głęboko w dupie. Wiem że na forum tego portalu o grach nic nie zdziałałeś ale weź tam wejdź jeszcze i wrzuć coś o Wiśle (rzeka). Wiem że masz już dość, bo nie przesiaduje tam nasz ciemny lud i jest ci trudno i z każdym kolejnym postem o Wiśle w kontekście Odry robisz z siebie coraz większego debila, ale dostaniesz 5krotną stawkę za każdy kolejny wpis dzisiaj o Wiśle. Pliiiiiiiiiis!!!
Zrób to. Dzięki. Michał
Przynajmniej teraz ryby będą na promocji.
Dobra, 3x oglądałem TVP, o zatruciu Odry praktycznie nic. Z tego wnioskuję, że to jest nasza wina (gdyby to zrobili Niemcy TVP byłaby to już rozgłosiła z odp. propagandą na całą Polskę).
Do tego poszukałem informacji w temacie zatrucia rzeki publikowanych na stronach TVP ... i się dowiedziałem, że: Nadal brane jest pod uwagę zatrucie Odry... Naprawdę takiej bandy ściemniaczy już dawno nie widziałem.
Nigdy (w oficjalny sposób tj.) nie znajdzie się sprawca, gdyż wtedy UE byłaby musiała ukarać Polskę poważnymi sankcjami, na co współczesna władza sobie pozwolić jednak nie może.
I teraz zacznie się kabaret na pełną skalę nie miejcie nawet złudzeń... teraz wszyscy Polacy mają się zrzucić z podatków na odszkodowania dla Niemców , usuwanie skutków klęski, potem odszkodowania dla rolników itd. za to że prawdopodobnie jakieś przedsiębiorstwo, bo nie oszukujmy się nie ma opcji że winna jest jedna osoba-fizycznie, i pierdolenie głupka Morawieckiego z tą nagrodą za jakiegoś typa który niby wylał beczkę szamba z podwórka i zrobił się syf. Aby tak skazić Odrę potrzeba chyba minimum z setkę tirów ( szamba lub innego ustrojstwa ). i zapewne ten syf wpadał do rzeki tygodniami. To śledztwo powinno być priorytetem dla ekologów, lokalnej policji i nie tylko. Ciekawi mnie tylko jakie zakłady produkcyjne mamy przy Odrze które byłyby w stanie zrobić tak duże spustoszenie. I to one powinny być jako pierwsze na celowniku.
https://www.tvp.info/61863250/rybak-z-30-letnim-stazem-o-sytuacji-na-odrze-wraca-do-normy-
Można zamknąć temat, zakończyć badania próbek i ogólnie koniec tematu. Sytuacja wraca do normy. Wrzucimy tylko nowe ryby i w sumie to nic się nie stało.
Zaraz będzie jak z covidem gdzie tylko uczciwi frajerzy się nie otwierali i przestrzegali prawa. Chyba łatwiej rozwikłać tę zagadkę poprzez znalezienie zakładów, które nie wypróżniają się do Odry.
Nagle teraz szuka się jednego winnego (tak naprawdę kozła ofiarnego, lub urządza polowanie na czarownice) kiedy tak naprawdę za opłakany stan wód w Polsce mają:
1. mieszkańcy naszego kraju
2. rządzący nim bez względu na to w jakiej partii są
Mieszkańcy bo sami się dokładają do zanieczyszczeń rzek używając je jako śmietnik, a jak nawet tego nie robią fizycznie to np. nie zgłaszają tych co to robią (bo przecie taki ktoś to kapuś). Rządzący bo stworzyli słabe procedury, nie dbają o jakość i ilość sprzętu oraz kadr które mogłyby reagować lub zapobiegać.
W roku 2019 był raport nt. wód rzecznych, jeziornych oraz przybrzeżnych o tytule: "Syntetyczny raport z klasyfikacji i oceny stanu jednolitych części wód powierzchniowych wykonanej za 2019 rok na podstawie danych z lat 2014-2019"
https://www.gios.gov.pl/images/dokumenty/pms/monitoring_wod/Synteza_ocena_stanu_wod_powierzchniowych_2014-2019r.pdf
Jak nie chce się wam czytać całości to wystarczą:
- ryciny ze strony 13, 16 i 17 (-- strona 17 obrazek z boku postu)
- tabelka na stronie 18
To już samo powinno dać do myślenia że katastrofa ekologiczna nie dzieje się od miesiąca a od lat, jak nie dziesiątek lat.
Kolejny raport tym razem z 2021 mówi o zanieczyszczeniach na dniach rzek oraz jezior które chowają się w mułach rzecznych o tytule: "Monitoring osadów dennych rzek i jezior w latach 2020-2021"
https://www.gios.gov.pl/images/dokumenty/pms/monitoring_wod/raport-osady-2020.pdf
Ten raport mówi o tym co kumuluje się na dnie rzek, a tym samym co może się do środowiska wydzielić w przyszłości. W odróżnieniu od wcześniejszego raportu gdzie dane zanieczyszczenie po prostu płynie, tutaj następuje kwestia kumulowania latami danych zanieczyszczeń oraz przy np. powodziach lub niekontrolowanych zrzutach i awariach zakładów produkcjach ich uwalnianie.
Tutaj już więcej czytania i polecam dla zanieczyszczeń nieorganicznych: strony od 47-53 ewentualnie tylko tabelkę na stronach 52-53, ale myślę, że warto zapoznać się z opisami na stronach 47-52
a dla organiki: 54-60 (wraz z tabelką na stronach 58-60)
Z tego raportu np. dowiemy się że w okolicach Brzegu Dolnego w 2020 znajdowały się w mułach rzecznych związki rtęci na poziomie 0,83 mg Hg/kg mułu gdzie średnia dla Polskich rzek to: 0,03 mg Hg/kg mułu. W tamtej okolicy jest zakład chemiczny który urzywał w jednym z procesów rtęci, ale od 2015 się z tego wycofał (https://www.pcc.eu/pl/calkowite-przejscie-produkcji-chloru-na-przyjazna-dla-srodowiska-technologie-membranowa/) czyli po 5 latach od likwidacji rtęci na zakładzie produkcyjnym jej związki dalej w tych osadach są obecne (pytanie jakie było stężenie w 2015 roku)
"Mam nadzieję, że ten post to nie w ramach jakiegoś symetryzmu, albo tłumaczenia, że było źle, to nie ma co robić afery, że jest gorzej."
bardziej w ramach otwarcia oczu że jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Plus że nie należy wysuwać pochopnych wniosków, że na pewno mamy do czynienia z "trucicielem" (ktoś coś specjalnie wylał do rzeki bo tak np. było taniej i teraz przez to wszystko zdycha). Tak samo nie warto dołączać do polowania na czarownice, bo pewnie pojawi się jeszcze wiele nazw firm na zasadzie: zakład stoi przy Odrze = winny.
Tak jak pisałem wczoraj, trwa już "rozmasowywanie opinii publicznej" :). Polski Goebbels (Jacek Kurski), otrzymał już odpowiednie dyspozycje:
W obozie władzy kiełkuje już pomysł, jak rozmyć aferę. Cały aparat państwa będzie przekonywał, że ta masakra ma przyczyny niemal naturalne — susza i niski poziom wód, do tego sinice oraz algi — i przepis na zabójczą dla życia toksynę gotowy. Albo jakaś przyducha. Albo wszystko razem.
W sukurs przychodzi czarownik propagandy Jacek Kurski, który zastępy swych posłusznych pracowników zaprzągł do spektaklu udowadniającego, że wszędzie na świecie zdychają ryby, więc w sumie nadążamy za globalnymi trendami.
Półgębkiem i nieoficjalnie przedstawiciele obozu władzy dodają to, czego nigdy Kaczyński, Morawiecki i Kurski nie przyznają — że przy suszy i niskich poziomach wód utrzymywane były zgody państwowych Wód Polskich na niezmienny poziom ścieków przemysłowych zrzucanych do wody. A to gotowy przepis na katastrofę niezbyt naturalną.
Polacy, można się rozejść - nic się nie stało :).
To jeszcze nie koniec, teraz ryby się rozkładają i faktycznie tlneu brakuje
Dziwne że algi nadal go nie produkują...
Czy te pisowskie smieci napisaly tutaj, ze w sumie za ta katastrofe odpowiada PZW?
ustalono, iż Okręgowy Związek Wędkarski w Gorzowie Wielkopolskim podejmował działania [...] w następstwie czego doszło to tzw. zjawiska 'śnięcia ryb' i śmierci innych zwierząt we wskazanych w części wstępnej postanowienia miejscowościach województwa lubuskiego podległych OZW z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim." - czytamy w uzasadnieniu postanowienia
pokaz bezradności i niekompetencji rządu pokazał nam, że przy następnej już katastrofie NIE WYRĘCZAĆ RZĄDU, fakt w gównie będziem siedzieć ale jak elektoratowi pisowskiemu pasuje, że razem siedzimy w takim bagnie to trzeba dowalić do kotła!
wcześniej cała służba zdrowia poświęcała się dla nas przy covidzie, a rząd trąbił, że to dzięki nim i rząd daje sobie rade! a potem do lekarzy WON za granicę jak się nie podoba
później napływ uchodźców z ukrainy, ludzie pomagali bez wsparcia rządu, w tvpis - rząd działa w sprawie uchodźców !, a potem tylko problem jak się chciało odzyskać część obiecanych pieniędzy z pomocy z unii
teraz odra, wędkarze zapobiegli w dużej mierze większej katastrofy wywożać sami tony śniętych ryb, rząd w tvpis - nie widzi problemu a potem, że działa i daje rade, a teraz związkowi wędkarskiemu "podziękował"
Temat umarł bo został pięknie rozcieńczony a później zastąpiony reparacjami. Teraz już tylko wędkarze pamiętają i próbują dochodzić prawdy. Takie to już państwo mafijne z gówna. A gówno najlepiej spuszczać w rzekach.
Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak poinformowała w mediach społecznościowych, że jej urząd złoży wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. "Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do Odry, poić zwierząt" - dodała.
https://tvn24.pl/polska/odra-katastrofa-ekologiczna-marszalek-wojewodztwa-lubuskiego-skladamy-wniosek-o-ogloszenie-stanu-kleski-zywiolowej-6066544
Ciekawe z jakiej partii ten marszalek. PiS? Od Ziobry
Polecam to:
- sprawcami są SAMORZĄDY, które tolerują nielegalne zrzuty ścieków, jak sobie takich samorządowców wybraliście, to teraz macie,
- Wody Polskie robią co mogą, ale samorządy robią im ciągle pod górkę,
- parę razy przywoływano awarię Czajki jako przykład działań samorządów zatruwających rzekę,
Ogólnie takiego pier**lenia chyba nigdy nie słyszałam. Jak się pojawiały pytania o jakieś konkrety, to były teksty "na pytania będzie czas na końcu" albo "zaraz o tym powiemy" oczywiście nic nie było powiedziane ani możliwości zadawania pytań nie było, "proszę mi wysłać pytania na maila".
Obawiam się, że PIS już wygrał następne i kilka kolejnych wyborów. Jak Łukaszenka na Białorusi. No co nie zagłosujemy wygra PIS.
Pamiętacie, jak Kaczor twierdził w pewnej sprawie: "wiem, ale nie powiem"? No więc to chyba stało się mottem jego popleczników z instytucji odpowiedzialnych za ochronę wód i środowiska:
Pobrano próbki z "wycieku", który wg pobliskich mieszkańców i wędkarzy "jest czarny i śmierdzi rozpuszczalnikiem", a wg słów prezesa Jack-Pol jest "czystą wodą" z wykopu który prawdopodobnie nie istnieje...
Ciekawe tylko kto i na czyje zlecenie przeprowadzi te badania...
„Najbardziej denerwujące” w całej sprawie zatrucia Odry – jak stwierdził szef administracji środowiskowej w powiecie Maerkisch-Oderland, Gregor Beyer – jest to, że uwagi, które najwyraźniej pochodziły z Polski, nie zostały zgłoszone przez odpowiednie systemy ostrzegawcze, więc mogliśmy zareagować dopiero wtedy, kiedy widoczna już była śmierć ryb”.
Nie bedziemy niemcom pomagac!! Oni zrzucili bomby na Polske w 2WŚ!
Ja nie mogę.. co za banda odklejeńców!
ILE RAZY JESZCZE TRZEBA WAM NAPISAĆ, ŻE TYCH RYB JUŻ NIE WSKRZESICIE?! I ŻE WASZA PISANINA W INTERNECIE NIKOGO NIE OBCHODZI?! Po co drążycie ten temat?
Ppaaweł, Kcin, sabaru, Mirko81, SpaceMan - ile jeszcze osób musi wam wytłumaczyć, źe WODY POLSKIE, GDOŚ RZĄD PIS I KRYJĄ JEDYNIE NIEMIECKE WŁADZE i stojących za katastrofą TRUCICIELI Z NIEMIEC, albo, co nawet bardziej prawdopodobne, POWIĄZNAYCH Z PO TRUCICLEI Z POLSKI?
Przestańcie jątrzyć i opluwać własny kraj, co jeśli fatycznie za zanieczyszczeniem stoją NIEMECY i dlatego nic o nim aż do wczoraj nie było wiadomo? Przeprosicie wtedy rodzinę pana ministra Sasina?!
Skoro to rtęć, to Jack-Pol ponoć odpada jako podejrzany.
Do tego pojawia się info, że zanieczyszczenia spłynęły z Opolskiego lub Śląskiego.
https://twitter.com/arletazalewska/status/1558045429358641154
Jakim debilem trzeba być, żeby nie doznać dysonansu poznawczego po czymś takim? Jakim idiotą trzeba być, żeby po czymś takim nie zapaliła się czerwona lampka? Jakim kretynem trzeba być, żeby wierzyć komuś takiemu? Jak bardzo trzeba nienawidzić Polski, żeby powierzać komuś takiemu tak ważną rzecz jak woda na terenie całego kraju? Jak bardzo trzeba być pozbawionym wstydu, żeby publicznie w środę gadać jedno, a w czwartek publicznie całkowicie temu zaprzeczać i nie mieć z tym problemu?
Jak relacjonuje "Bild", w nocy z poniedziałku na wtorek poziom wody w Odrze podniósł się na krótko o 30 cm. A potem zaczęło się wielkie umieranie. Nie padało od kilku dni, 30 cm to ogromny wzrost.
Ale ktos urwawyjebal bombe O_o
Az dziwne, ze PiS jeszcze nie pierd... ze to wina zagranicznych sabotazy.. o jezu, o kurwa...
https://gazetaplus.pl/mecenas-giertych-ma-cynk-pis-szykuje-gigantyczna-prowokacje/50879/
O_o Znaczy sie nic bym sie nie zdziwil jakby PiSowskie kurwy zrobily to specjalnie, ale...
Ci to już mają odlot.
https: //wydarzenia.interia.pl/autor/lukasz-szpyrka/news-kim-jest-grzegorz-witkowski-wiceminister-ktory-chcial-wejsc-,nId,6216654
Wygląda to jakby wszelki siłami chcieli udowodnić że nic się nie stało.
- Kaczyński co zrobiłeś z tą Odrą?
- NASRAŁEM XD
No. Rzad na pelnej urwie wchodzi!! Od dzis beda badac ujecia wody codziennie, powtarzam, CODZIENNIE!! NAWET W SOBOTE I SWIETA!!
https://streamable.com/o298ft
A w ogole to nie ma co sie pytac o stare dzieje (znaczy sie od 26.07) co rzad robil, bo po co o to pytac?
https://streamable.com/occq3w
RZAD-MEM. A jedyni, ktorzy zostana tym dotknieci to mieszkancy zachodu kraju
Z informacji od greensów w Niemczech. Po stronie niemieckiej fizycznie poblokowano ujścia Odry, aby skażenie nie rozlało się głębiej po kraju. Wstrzymano transport na rzece. Niemieckie służby nie kryją oburzenia, że nie otrzymały żadnych informacji o … zagrożeniu ze strony polskiej. Gdyby mieli informacje zanim fala dotarła na stronę niemiecką, mogliby zadziałać szybciej i skuteczniej ograniczyć zasięg skażenia. Jak im wytłumaczyć, że władze w Polsce wiedziały o problemie od dwóch tygodni i nie zrobiły nic w tej sprawie?
Co te kurwy PiSowskie robia to az strach, jesli to nie sprawi, ze nie spadna z rowerka to juz nie wiem co moze
https://twitter.com/Slowik_pl/status/1558082988734291968
Prosze nie potwarzac fake newsow!!
Wody polskie nie zgodzily sie na zrzut sciekow firmie Jackpol
spoiler start
tylko na zrzut wody z wykopu
spoiler stop
W sumie to może lepiej, że to gówno się rozlało, może w końcu więcej osób przejży na oczy, bo nawet nie ma mowy, żeby mogli zamieść tę sprawę pod dywan...
Ładna tam ośmiornica się zalęgła. Swój będzie badał przekręty swojego...
https://twitter.com/GiertychRoman/status/1558126820452667392
https://twitter.com/jodynaa/status/1558093834428551168
I na deser:
https://twitter.com/szejnfeld/status/1557808355539914752
News Z Niemiec. W Odrze mogły być rozpuszczone duże ilości soli. Co w sumie też wyjaśniałoby, śnięcie tylu ryb. Jednak zasolenie rzeki, też zabije ryby. Ale ile ton soli to by musiało być? Mnóstwo ton. To by musiały setki ciężarówki z solą kuźwa przyjechać.
Moja biedna Odra, mam ją prawie na wyciągnięcie ręki i nawet w 97 sama do mnie przypłynęła obejmując cały mój blok dookoła...
Rtęć, sól, a może to ten zaginiony cukier?
W połowie lipca lokalne media donosiły o tysiącach padłych ryb na kanale gliwickim. Do dzisiaj nikt nie wie co zatruło kanał. Przecież to max kilka dni i można całą tablice Mendelejewa rozpracować i określić co się pojawiło w kanale. Może te sprawy nie są powiązane tym bardziej że kanał na swoją specyfikę ale gorsze jest to że po miesięcu nikt nie podał przyczyny. Najpierw podczas upałów pasowała teoria że to przyducha a nie chemia. Później wyszło że jednak tlenu jest za dużo i już jakieś zanieczyszczenie w próbkach się jednak znalazło.
aż mnie krew zalewa, pisowcy uparcie mogą twierdzić, że to wina samego diabła/tusk/niemca, że została zatruta odra, ale milczą o tym co rząd zrobił by temu zapobiec lub ograniczyć skutki, ostrzec ludzi od momentu kiedy alarmowano a śniętych rybach
tylko wina tego, wina tamtego, a rząd uprawia imposybilizm
Szkoda, że nie wiem kto. Za miliona sprzedałbym nawet matkę.
Bez dowodów to można sobie wskazać :D nikogo nie skarzą i sprawcy nie wykryją.
czy ktoś obeznany z chemii może odpowiedzieć czy jest możliwość sprawdzenia skąd nastąpił wyciek poprzez badanie pozostałości w glebie przy brzegu rzeki by mniej więcej oszacować w którym miejscu nastąpił wyciek ? a potem sprawdzić które firmy są najbliżej, te które produkują odpady toksyczne przy produkcji
Powiedzieć, że za rządów PiS, Polska to państwo z gówna to nic nie powiedzieć; jest bowiem gorzej - to jest państwo z pisu. Przy państwie z pisu, "państwo teoretyczne" to była świetnie pomyślana i całkiem nieźle funkcjonująca organizacja.
Propagande dla debili czas zacząć. Kciny i manolole już łykają jak pelikany:
https://wiadomosci.wp.pl/morawiecki-o-skazeniu-odry-po-stronie-niemieckiej-nie-ma-odpowiednich-dzialan-6800954703362560a
Morawiecki o skażeniu Odry: po stronie niemieckiej nie ma odpowiednich działań
Wszyscy winni tylko nie my. A jak niemcy to i Tussk.
- A my takie działania podjęliśmy kilka dni temu - zapewnił. - Prawie tydzień wcześniej przeprowadzaliśmy już badania chemiczne, a 10 sierpnia, czyli zanim pojawiła się pierwsza śnięta ryba, ja wydałem komunikat, że rekomenduję nie zbliżać się do wody, nie kąpać się, nie korzystać z wody. Wczoraj został wydany zakaz zbliżania się. Nie wiem, czy taki zakaz został wydany po stronie niemieckiej - dodał Bogucki.
A tak sie łże w żywe oczy.
Słaba ta nasza fauna i flora rzeczna... :)
A na serio - jeżeli się potwierdzi że to jednak nie rtęć, to można odetchnąć trochę z ulgą. Pozbycie się tego gówna z rzeki zajęłoby zapewne jedno pokolenie. Oczywiście nie zmienia to faktu że ktoś powinien zostać zaorany za to co zrobiono z ta rzeką, ale przynajmniej uniknięto by opcji atomowej jeżeli chodzi o zanieczyszczenie.
Podobno mężem Anny Moskwy jest niejaki Paweł Rusiecki.
Zatem wygląda to tak: Anna Moskwa podała wyniki badań wody z Odry w związku z aferą, w którą są umoczone Wody Polskie, których wiceprezesem jest Paweł Rusiecki.
#Bezstronność
#Obiektywizm
#Wiarygodność
Mam cichą nadzieję, że trolla wyżej już usunięto, a jak nie to zapraszam do mnie, mam różnej grubości struny.
Coś ładnego z Odry. Musi wystarczyć na długo.
https://www.youtube.com/watch?v=TNKYOk1ezXg
No i co, nie wstyd wam teraz?
Jeśli słowa byłego szefa Wód Polskich się potwierdzą, to znaczy, że od początku posiadano wyniki badań próbek, wiedziano, czym zanieczyszczona jest Odra i od początku prawdopodobnie podejmowano intensywne działania, by problemu się pozbyć - po cichu spuszczano wodę ze zbiorników, by spłukać chemikalia i nie siać paniki w opozycyjnych mediach :)
A tu od razu oskarżenia, że państwo nic nie robi, nic nie wie...
Jakas tragedia sie stala, ze chlop ma rezygnowac z zasluzonego odpoczynku? Dajcie spokoj, kto to widzial
A ja się pytam, a nawet żądam informacji dlaczego tą sprawą nie zajął się jeszcze Pan Antoni Macierewicz? Tylko on może ją rozwiązać i przynieść Polsce pokój!
Tak, jest wesoło. Nasi spece nie mają wyników od DWÓCH TYGODNI, Niemcy cząstkowe podali już teraz. Rtęci nie ma, ale są różne sole, więcej osadów i za wysoki poziom tlenu.
Poza tym okazuje się, że z rutynowego monitoringu wody w Odrze po stronie Niemieckiej wyszło im, że zmiana parametrów była skokowa, co sugeruje jednorazowy zrzut jakiegoś syfu.
To, jak i wspomniany WYSOKI, a nie niski poziom tlenu, świadczy ponoć przeciwko teorii o splocie naturalnych czynników.
Spece z GIOŚ robią teraz damage control i wysyłają - jak rozumiem nowe, rozcieńczone już? - próbki za granicę, bo przez dwa tygodnie rzekomo nie byli w stanie niczego zbadać.
Tymczasem okazuje się, ze naukowcy ze Śląska robili w tym samym czasie (od końca lipca) jakiś projekt i mają próbki z długiego odcinka rzeki z tamtego okresu.
Te próbki i wyniki badań stają się powoli jedyną szansą na poznanie przyczyn - oczywiście o ile ktoś nie ukręci sprawie łba.
To, ze jakis PiSowski dran i k**** jest w to zamieszany to wiadomo od momentu gdy Wiadomosci nie rzucily sie na ten temat
Debile zrobili zrzut
Ryby zaczely umierac
Pisowskie pikachufejs.jpg
O kufa, co robimy?!
Dobra, na razie morda w kubel, moze sie rozejdzie po (k)osciach
Coraz wiecej ryb umiera, temat podchwytuja juz doslownie wszyscy
JESZCZE WIEKSZY pisowski pikachufejs.jpg
Dobra, nadal morda w kubel ale puscmy cos w tvpis, zeby nie bylo. Dorzuc cos o opozycji
Ty, a co z probkami wody?
Spusc je w kiblu, nikt sie nie zorientuje
Zbieznosc osob i sytuacji przypadkowy, wiadomo
Ludzie ponoć mówią też - patrz wywiad dziś rano w TVN - że jeszcze zanim pojawiły się śnięte ryby na Pomorzu, czuć było przy rzece dziwny smród jakiejś chemii.
Może autosugestia, a może nie...
"Słona woda trafiła do Odry w Głogowie z Zakładu Hydrotechnicznego KGHM: "Wody Polskie nie poprosiły o wstrzymanie zrzutu"
"Ogromne ilości słonej wody z flotacji rud i kopalni trafiły między 29 lipca a 10 sierpnia do Odry w Głogowie z zakładu KGHM, jak ustalił po kontroli poselskiej Piotr Borys z KO. - Wody Polskie nie poprosiły o wstrzymanie zrzutu - podkreśla poseł."
Zobaczymy.
OK, coraz więcej osób skłania się ku czynnikom pozornie naturalnym - algom, bo ponoć Niemcy wykryli nie tylko wysoki poziom soli oraz tlenu, który algi produkują, ale także bardzo wysoki skok stężenia chlorofilu, oraz zdaje się że skokowy spadek poziomu azotu - wszystko typowe dla fotosyntezy
W wodach płynących takie masowe zakwity ponoć praktycznie się nie zdarzają. Co innego w stojącej, zwłaszcza słonej.
A duże zasolenie to wciąż zagadka.
No, tak jakby, bo ogromnych zrzutów słonej wody dokonywać miał KGHM. Jeśli woda była już pełna alg...
Pytanie, czy można w to wierzyć.
naprawę nie wiadomo kto co i gdzie i prędko się nie dowiemy są dwie możliwości: spisek albo ktoś wiedział co robi
Zacytuję sam siebie z wątku Dobra Zmiana: Te gnoje są patologicznymi kłamcami. Łżą notorycznie. Kłamstwo jest wpisane w DNA PiS-u, to jeden z fundamentów tej partii i całego tego środowiska. W przypadku tych gnid z góry należy zakładać, że kłamią w danej sprawie i ewentualnie dopiero później można dociekać, jak bardzo. Bez kłamstwa, nie ma PiS-u.
Pisiory są po prostu niebezpieczne dla Polski i Polaków.
Ja już naprawdę nie mam siły czytać, co się wyrabia w tym kraju - dla odstresowania w takich sytuacjach, odpalam jakieś mordobicie typu Mortal Kombat i wyobrażam sobie, że piorę po mordzie kogoś z naszych nieudolnych władz :p
A tu ciekawa opinia w kontrze, więc się tak nie cieszcie pisowskie onuce
Prof. Drąg: w tej rzece można znaleźć wszystko: i uran, i cyjanek
- Algi w Odrze to świeży temat, ale generalnie, gdyby one były w rzece, to rzeka nadal by umierała. One by nie spływały tak falą w dół rzeki, jak spływają wszystkie zanieczyszczenia - tłumaczy w rozmowie z WP prof. Marcin Drąg, chemik z Zakładu Chemii Bioorganicznej na Politechnice Wrocławskiej. - W tym przypadku wszystko spływa jedną falą w dół i na odcinkach, gdzie ta fala się pojawia, ryby umierają. Ja bym w żadnym wypadku nie stawiał na algi jako przyczynę tego, z czym mamy do czynienia - dodał.
Dzisiaj już cytowałem sam z siebie z wątku Dobra Zmiana i zacytuję jeszcze raz (tyle że linkując inny materiał, z dzisiaj): Te gnoje są patologicznymi kłamcami. Łżą notorycznie. Kłamstwo jest wpisane w DNA PiS-u, to jeden z fundamentów tej partii i całego tego środowiska. W przypadku tych gnid z góry należy zakładać, że kłamią w danej sprawie i ewentualnie dopiero później można dociekać, jak bardzo. Bez kłamstwa, nie ma PiS-u.
Pisiory to szkodniki i są po prostu niebezpieczni dla Polski i Polaków.
Jak nie zostal zlapany to dzialal legalnie. No tak, nie mamy odpowiedniej ustawy zakazujacej trucia polskich rzek i narazania zycia Polakow.
Napiszmy ustawe i swiat stanie sie lepszy.
Tak sobie przypominam afere z ksiezmi pedofilami. Tez sie okazalo wtedy, ze nie mamy odpowiedniej ustawy i tylko ustawa moze uratowac nasze dzieci. Wczesniej nie mielismy ustawy i dlatego ksieza mogli dzieci bezkarnie gwalcic i nikt ich nie karal. Teraz mamy ustawe i juz dzieci sa uratowane a ksieza w wiezieniach...
Taaakkkkk, hmm. A moze nie tak? A moze za kazdym razem mamy odpowiednie ustawy przeciwdzialajace gwalceniu dzieci czy zatruwaniu rzek i problemem nie jest ich brak tylko korupcja urzednikow i politykow odpowiedzialnych za ich egzekwowanie?
To moze napiszmy ustawe nakazujaca posiadanie kompetencji i zakazujaca brania lapowek. Takiej pewnie nie mamy i dlatego niekompetentni i skorumpowani aparatczycy zajmuja stanowiska w tysiacach potrzebnych i niepotrzebnych spolek i organizacji rzadowych.
Ustawa znow nas uratuje.
Ważne że służby wreszcie działają i TVP pokazuje samą prawdę i tylko prawdę!
https://twitter.com/i/status/1561001095928991744
https://twitter.com/i/status/1561001923062517760
ten pis to nic oprócz drukowania pieniędzy nie potrafi,
nie wiedzą co się stał i dlaczego
ale kasę rozdają
Wedkarze jako jedyni cos robili na przelomie lioca i sierpnia to sie teraz ich wyjebie.
Ale pis to dno, ma-sa-kra
Nic się nie stało, tylko opozycja i wędkarze sieją zamęt i sypią piach w tryby!
Coraz więcej wskazuje, że sytuacja na Odrze była zdarzeniem o charakterze naturalnym, gdzie nie było specjalnych, wielkich zrzutów substancji chemicznych - ani rtęci, ani innych, którymi nas straszono - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
"Widzimy, że Odra się szybko odradza; natura szybko się regeneruje. Te apokaliptyczne wizje możemy odłożyć do lamusa" - powiedział Morawiecki.
Mówienie o zagładzie Odry, to "była próba eskalacji i wystraszenia wszystkich Polaków, próba siania paniki" - ocenił szef rządu.
Ach, nikt chyba nie wątpi, że debile oglądający TVP i głosujący na PiS w to uwierzą?
No i co totalsi? Wszystko już dobrze, można łowić rybkę
kąpiele w rzece zawsze były nielegalne - uściślił wojewoda.
Złota myśl tygodnia. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Już dawno mi nie jest do śmiechu. żal.pl
Wojewoda jak wujek dobra rada. - Nie wkładaj ręki do rzeki chyba, że chcesz z niej wyciągnąć broczący krwią kikut. Teraz kąpiele prócz nielegalnych będą na dodatek zabójcze. Czyli problem nielegalnych kąpieli mamy odfajkowany. Czym by tu się zająć dalej? Lasy !!!
Co ta przyroda wam pisowcy takiego uczyniła, że tak jej nienawidzicie????
Czynienie Ziemi sobie poddaną nie oznacza, że macie ją zaraz spalić, zatruć, wykarczować, zniszczyć i zamordować.
pewnie tak tylko liczyć że katastrofa nie będzie na twoim podwórku i tyle
spoiler start
rememberme-forever.pl/przepisy-prawa-w-polsce-i-za-granica/
spoiler stop
Byłem na urlopie i nie obserwowałem tematu, ale jak widzę temat umarł tak samo jak ryby w Odrze.
Dobra - Niemcy prowadzą śledztwo w tej spawie (oddzielnie urząd policji kryminalnej Brandenburgii i dziennikarze z Frankfurter Allgemeine Zeitung). Trzeba czekać na owoce ich pracy (w Polsce nie ma co liczyć na rzetelny i miarodajny komunikat władz państwowych gdyż pewnie napiszą ze to wina Rosji i Putina oraz tzw. w pisowkiej nomenklaturze oraz na tym forum „kacapskich onuc”).
Nagle inne sprawy stają się mniej ważne bo teraz będą ciągle gadać o tym. Albo już gadają.
I sprawa sie rypła, to wasz Fuhrer Tuskaszenko za tym stoi:) I co teraz Antypisorki?
nie martwcie się, w Odrze spokojnie już można się kąpać
Wiceminister infrastruktury, któremu podlegają Wody Polskie, uspokajał na antenie mieszkańców woj. lubuskiego. — Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, z ręką na sercu wszystkim wędkarzom poniżej Cigacic, że spokojnie mogą łowić ryby, a mieszkańcy mogą spokojnie wejść do Odry. Odra nie jest w takim stopniu zanieczyszczona, jak mówią aktywiści — dodał.
Potwierdza to również wojewoda.
"W wodach rzeki Odry na terenie woj. lubuskiego nie ma podwyższonego poziomu rtęci" — powiedział wojewoda lubuski Władysław Dajczak
Tylko marszałek niepotrzebnie wprowadza zamęt.
Niestety, w szeregach administracji rządowej też są mąciciele:
Dziś zostanie wydana decyzja o zamknięciu dostępu do Odry" – przekazał z kolei wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. W Szczecinie podjęta została decyzja o zamknięciu kąpielisk i wywieszeniu czerwonych flag
Jednak nie rtęć? No to ciekawy zwrot akcji... wracamy do Jack-Polu?
Bo w sumie mam wrażenie, że z newsa nie wynika też dokładnie, czy chodzi o sól, czy o sole...
Ale ten Morawiecki to jest zero i gnida
Czajka - Tusk i Czaskoski nie potrafia rzadzic Warszawa, a chce rzadzic krajem
Odra - nie no, nie traktujmy tego jako sprawy politycznej
Wyrzucenie skażonych substancji przez jakąś działająca w okolicy fabrykę było by dość łatwe do udowodnienia, jak nie przez rząd to przez alternatywne służby. Takich rzeczy raczej nie da się ukryć jeśli zrzuciła by je fabryka. Tu jest tego za duże natężenie.
Tu wszystko wskazuje na celowe działanie, wykonane z premedytacją , mające na celu zaszkodzenie. Pytane w jakim celu jest najważniejsze.
Tak że tego... Kto zarządza zbiornikami retencyjnymi? :P
Czyli na razie teoria jest taka, że jakaś firma zatruła Odrę, a potem nasi włodarze chcieli problem po cichu rozwiązać, dokonując potężnego zrzutu wody... Czy słuszna - nie wiadomo.
Obstawiam, że jednak nie próbowali niczego przykryć w ten sposób, tylko mieli po prostu wywalone. ;)
O a tu pojawia się ciekawy wątek o tym, że już wcześniej pisano o śniętych rybach w jednym z dopływów Odry, możliwe że na skutek zrzucania jakiegoś syfu z Bumaru:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/martwe-ryby-w-odrze-juz-w-marcu-utajnione-sledztwo-i-tajemnicza-kontrola/vqk0r8c,79cfc278
Od końca lipca, a więc na długo przed pierwszymi oficjalnymi komunikatami o katastrofie ekologicznej Odry, katowicki WIOŚ prowadzi kontrolę w państwowych Zakładach Mechanicznych "Bumar-Łabędy". Pierwsze martwe ryby w rejonie ich działania pojawiać się zaczęły już w marcu.
Jeśli by się to potwierdziło to by wiele tłumaczyło. Ludzie dojnej zmiany zarabiają krocie na politycznych stanowiskach w zbrojeniówce i w tym kontekście krycie katastrofy ekologicznej z taką siłą miałoby sens, bo nie chcą aby ich rodziny i kolesie stracili stołki.
Już pod koniec lipca wędkarze, którzy zauważyli śnięte ryby na Odrze, chcieli, aby zbadano przyczyny ich śmierci. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", państwowe laboratorium odmówiło badania, bo brakowało mu odczynników. W efekcie istotne dowody, które mogły odpowiedzieć na przyczynę skażenia rzeki, zostały spalone.
Od końca lipca, a więc na długo przed pierwszymi oficjalnymi komunikatami o katastrofie ekologicznej Odry, katowicki WIOŚ prowadzi kontrolę w państwowych Zakładach Mechanicznych "Bumar-Łabędy". Pierwsze martwe ryby w rejonie ich działania pojawiać się zaczęły już w marcu.
Sugestie, że za zatruciem Odry może stać Bumar, pojawiły się w internetowych dyskusjach. Spółka zareagowała we wtorek bardzo stanowczym komunikatem, pisząc o "agresywnej narracji" i "nieprawdziwych informacjach" oraz insynuując, że za tymi sugestiami stoją te same mechanizmy, co za rosyjską propagandą
Śledztwo mające wyjaśnić przyczyny katastrofy od piątku prowadzi specjalny zespół śledczy złożony z prokuratorów Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Z informacji Onetu wynika, że przez trzy dni długiego weekendu śledczy nie zrobili nic, by choć przybliżyć się do wyjaśnienia przyczyn katastrofy
Kontrolę w zakładzie "Bumar-Łabędy" wszczął natomiast już pod koniec lipca Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. Jak przyznaje sam Bumar, to kontrola "w związku z zanieczyszczeniem rzeki Odra". Wyniki mają być znane pod koniec sierpnia, ale spółka już zapewniła na Twitterze, że "próbki ścieków są w normie"
Śląski oddział Inspektoratu Ochrony Środowiska dostał od centrali zakaz udzielania informacji o wynikach kontroli
Pierwsze martwe ryby w Kanale Gliwickim, do którego swoje ścieki odprowadza właśnie Bumar, zaobserwowano już w marcu tego roku. Kolejne w kwietniu, maju, czerwcu i lipcu. 30 czerwca portal infogliwice.pl informował, że z kanału wyłowionych zostało 6 ton martwych zwierząt
Śmiecie kłamią dalej - ponoć w 280 próbkach nie ma żadnych toksyn! LOL
A zatem mamy, zdaniem niektórych, niewidzialne algi, które zakwitły tyłko na Odrze i nadmiar tlenu wywołał przyduchę.
Zresztą, w próbkach pobranych po trzech tygodniach może faktycznie stężenie jest zbyt niskie by coś znaleźć, bo że nie pobierano próbek trzy tygodnie temu, to właściwe pewne - jak słyszeliśmy, próbki pobrano "wtedy"
Via Tenor
Już jest mowa o setkach nielegalnych zrzutów ścieków do Odry.
Wiecie co to oznacza? My wszyscy jesteśmy temu winni, a nie jakiś Bumar czy inny państwowy twór. Możecie teraz wrócić do podręcznika HiT.
Zwrócono uwagę, że "nielegalne wyloty są poza wszelką kontrolą". "Prawo nie przewiduje zresztą za to bolesnych konsekwencji. Rura musi zostać zlikwidowana, a właściciel zapłacić karę, tzw. opłatę podwyższoną. Wynosi ona 500 proc. opłaty zmiennej za wprowadzanie ścieków" — napisano.
To jest ... jakiś żart?
Jakieś barany z premedytacją chemię wpierdalają do środowiska i dostaną karę na poziomie mandatu za przejście na czerwonym?
Najlepiej dojebać podatnika zarabiającego zawrotną kwotę 10 000brutto, co w Warszawie pozwoli na egzystencję i uciąć mu 1000ziko miesięcznie na nowy ład.
Nóż się w kieszeni otwiera.
Ciekawy nawet wywiad, ale śmierdzi urabianiem publiki - bo zaczynamy od tego, ze sól drogowa, że te algi mogą przeżyć wszędzie.. a dopiero potem, ze jednak nie wszędzie, że musiały zakwitnąć w wodzie słonej, w zbiorniku, że stres pokarmowy... :)
,, trzeba będzie zacząć od nieudolnych urzędów odpowiedzialnych za katastrofę, truciciel, który ten syf wylał do rzeki jest na samym końcu tego długiego łańcucha pokarmowego, ,,
Oho widze że Ponowocześni już szykuja grunt ...
Czego wy sie tego pisu czepiacie, ukrywanie rzeczy za które można się wstydzić to współczesne realia, nawet to forum takie pisowkie metody wprowadziło, co potwierdziła administracja :D welcome in progresive world :D
Mateusz Morawiecki zapowiedział wyznaczenie nagrody za wskazanie sprawcy skażenia Odry. Nagroda za pomoc w wykryciu sprawcy będzie wynosić aż 1 mln złotych.
Mówiłem wiele postów temu , że za bardzo się podniecacie tym Pisem ... jak się okaże po stronie Niemieckiej oczywiście iż przyczyna jest inna niż każdy zapalony furiat tutaj przewidywał to będzie można się zsikać z tych Waszych konkluzji ....
Dobra, ale czy poza tym waszym antypisowskim ... wiadomo kto jest winny skażeniu wód Odry?
Nie mogę się tego doczekać jak na jaw wyjdzie , że to Niemcy wlewali do Odry te chemikalia, aby antypisowcy nawalali, że to wina PiS. Wam już się w głowach poprzewracało z tej nienawiści do tej partii.
Zastanawiające ze cały czas do Wisły jest zrzucane szambo, szlem przemysłowy i ten ze szptali. I nie widzicie problemu w działaniu władz Warszawy ( jawnie przekraczają normy środowiskowe ). W tym przypadku jednak z góry uważcie że to Kaczyński wylał rtęc do Odry.
Sytuacja z dnia dzisiejszego w Warszawa/Wisła
youtube.com/watch?v=lwdp3Glk_uc
,,Zrzuty ścieków do rzek - ogromne kary dla spółek miejskich ,,
,,Zrzuty ścieków do rzek - spółkom miejskim grożą ogromne kary finansowe. Nie mają pozwoleń wodnoprawnych na korzystanie z przelewów burzowych. Nie rejestrują też ilości nieczystości zrzucanych do rzek. ,,
,, W wyniku kontroli Wód Polskich okazało się, że MPWiK we Wrocławiu nie tylko nie ma pozwoleń wodnoprawnych na korzystanie z przelewów burzowych, ale do tego tylko w przypadku dwóch z nich rejestruje liczbę zrzutów nieczystości i ich ilość. – W 2020 r. dokonano 48 zrzutów. Tylko przez te dwa przelewy zrzucono 2 731 800 m sześc. nieoczyszczonych ścieków komunalnych – informują Wody Polskie. Zaznaczają, że w dodatku brakuje raportów i informacji na temat stopnia zanieczyszczenia ekosystemów Odry. ,, Tak jak pisałem wczesnej w tych ściekach mogą być też zanieczyszczenia przemysłowe
samorzad.infor.pl/sektor/zadania/srodowisko/5302559,Zrzuty-sciekow-do-rzek-ogromne-kary-dla-spolek-miejskich.html
Nie znam się więc nie oceniam. Na moje proste oko jednak może doszło do sytuacji że w jednym momencie zbyt wiele ,, spółek miejskich ,, zrzuciło nieczystości a dodatkowo wszystko pogrązył niski poziom wody ?
Jak narazie podstawowy zarzutem z mojej strony do Pisu to to dlaczego spółkom miejskim nie są przyznawane takie kary aby tych praktyk zaprzestały ?
Ostatnią rzeczą w jaką jestem w stanie uwierzyć to to ze rzeczywiście chodzi wam o ekologie. Sytuacja w Warszawe to potwierdziła, mace wywalone na to co sie dzieje o ile nie rzadzi Pis.
Paskudna niemiecka rzeka Odra jednak nie umarła od rtęci, mimo, że był to już główny punkt pobożnych życzeń opozycji. Jak tu teraz żyć?
Chyba niewiele się myliłem .
Władze Brandenburgii przyznają, że też nie wiedzą, co spowodowało śnięcie ryb. „Znaleziono rtęć, to prawda. Ale nie możemy w tej chwili stwierdzić, że rtęć jest odpowiedzialna za śmierć ryb” – powiedział Vogel. Dodał, że jego zdaniem możliwe jest, że za katastrofę odpowiada połączenie czynników, takich jak „upał, niski poziom wody i toksyny”. Dodał, że jest możliwe, że te substancje znajdowały się w Odrze od dłuższego czasu, ale nie stanowiły problemu przy średnim poziomie wody. „W tej chwili jednak na Odrze panuje historycznie niski stan wody. Tak niski poziom prowadzi do zwiększenia stężenia każdej substancji w wodzie, a stężenie takie może być niebezpieczne” – zauważył.
stefczyk.info/2022/08/13/co-zatrulo-odre-ciekawe-informacje-z-niemiec/?fbclid=IwAR0UnggtMsMubLtOUVGDp6CEROrIy7ObiYvXRqubW1-jIXTA7FDlRWlMzhw
Do Odry tak samo jak do Wisły co jakiś czas spółki miasta zrzucają nie oczyszczony szlem. Przy wysokim poziome wody mógł być on mniej szkodliwy.