Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy może mi ktoś wytłumaczyć sens tego zawodu jakim jest "ksiądz"

09.08.2022 17:53
-=Esiu=-
4
3
odpowiedz
-=Esiu=-
205
Everybody lies

W dzisiejszych czasach słowo "ksiądz" czy bycie "księdzem" już nie budzi żadnego respektu, nie wzbudza zaufania, a do tego zniechęca do wiary i do chodzenia do kościoła, a najgorsze jest to, że sami są sobie temu winni.

Jeśli kościół nie zacznie ewoluować to ta wiara zdechnie za kilkanaście lat. Celibat powinien być zniesiony już XX lat temu, wtedy przy zakładaniu rodzin i posiadaniu własnych dzieci, mieliby jakieś pojęcie o wychowaniu, o obowiązku i wtedy ich nauczanie by było wiarygodne.

Zamiast przyciągać ludzi do siebie, do kościoła i do Boga nadzieją, miłością, dobrem to mamy sytuację wręcz odwrotną. I pewnie jest kilku, kilkunastu takich w koloratkach, którzy są MEGA dobrymi osobami, ale jak to zawsze bywa, ich czyny i słowa są przyćmiewane przez resztę wynaturzonych osobników, których powinni od razu wpierdzielić do więzienia, a nie przenosić na inne parafie...

09.08.2022 18:05
NewGravedigger
6
3
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Podaję hasło!

PINIONDZ

09.08.2022 17:41
2
2
odpowiedz
Annac1
22
dziad5

Wytłumaczenie: Jezus namaścił pierwszych księży - apostołów. No i poszło.

09.08.2022 17:38
Ange Ushiromiya
1
Ange Ushiromiya
23
Konsul

Ksiądz to osoba która dostała od samego Boga przywileje odprawiania sakramentów, spowiadania, błogosławienia itp.
I czym ksiądz zasłużył sobie na te przywileje? Poprzez uczęszczenie przez parę lat do szkoły, zdawanie egzaminów oraz pewne wyrzeczenia. Po przejściu przez to wszystko i zdaniu egzaminów, ta osoba zostaje oficjalnie księdzem.

Czy to właśnie w tym momencie Bóg postanawia "No dobra, od tego momentu dostajesz ode mnie te wzystkie przywileje. Od teraz będziesz mnie sobą reprezentował!". Bo jeśli ten ksiądz już zaczyna odprawiać msze, spowiadać i machać ręką "błogosławiąc" wierzących w imię Boga, to przypuszczam że tak.

I załóżmy teraz że za rok, lub dwa, ten ksiądz zgwałcił dziecko. Czy Bóg w tym momencie mysli sobie: "Kurde, popełniłem błąd. Ten koleś nigdy nie powinien dostać tych przywilejów!"
Mając na uwadzę to ile księży popełniło gwałt, Bóg zapewne musiał mieć bardzo dużo takich "Kurde" momentów.

Czy po wielu takich przypadkach Bóg nie powinien w końcu dojść do wniosku że jeśli osoba która przeszła przeze te wszystkie egzaminy, i została uznana przez kościół katolicki (więc zarazem i Boga) godna bycia księdzem i tak nie będzie się trzymać z daleka od takich potwornych rzeczy, to cały ten system dochodzenia do tego kto może zostać księdzem a kto nie jest nic nie wart, i po cholere te wszystkie egzaminy?

CO WIĘCEJ, czy Bóg doskonale więdząc że ksiądz może zgwałcić dziecko nie powinien całkowicie się od nich odwrócić, i zerwać z nimi wszystkie stosunki? Dlatego że on poprzez bycie z nimi tak związany NARAŻA więcej dzieci na gwałty. Ponieważ kiedy istnieje taki hipotetyczny ksiądz-pedofil, rodzice bez żadnego zastanowienia, bez żadnej ostrożności są skłonni oddać w jego ręce swoje dziecko, ponieważ oni są święcie przekonani że ten ksiądz reprezentuje JEGO SAMEGO, reprezentuje on Boga. I przez takie coś Bóg bardzo dużo ułatwia pedofilowi dojście do jego celu.

Bonus: Skoro Bóg jest wszechwiedzący i widzi przyszłość, to przecież on doskonale wie że ten ksiądz zgwałci dziecko zanim on jeszcze to zrobi. Czy mimo wszystko, wiedząc że on to w przyszłosci zrobi, to nadal w momencie w którym ten ksiądz zdaje egzamin na księdza, Bóg wydaje mu te wszystkie przywileje, myśląc "No dobra, wiem że w przyszłości zgwałcisz dziecko, ale póki co możesz mnie sobą godnie reprezentować, i daje ci wszystkie te przywileje! Idź i odprawiaj msze w moim imieniu!".

Więc nasuwa się pytanie: Skoro egzaminy na księdza sa nieużyteczne w określaniu tego kto jest a kto nie jest odpowiedni na to aby być księdzem, to co w takim razie jest? Kiedy widzimy księdza, zadajmy sobie pytanie - "Dlaczego to on właśnie dostał te wszystkie przywileje od Boga? Co odróżnia go od randomowego Wieśka z pod Lidla? Dlaczego Wiesiek nie może odprawiać mszy a on może? Bo zdał egzaminy? Bo dostał oficjalny dyplom księdza od jakiegoś biskupa?
Co to w ogóle oznacza że ktoś zdał egzamin? To znaczy że po prostu wkół na pamięć dużo rzeczy odnośnie religii katolickiej, jest obeznany w piśmie i zna wszystkie te rytuały. Ale przecież to jest coś co każdy randomowy człowiek może osiągnąć. Nawet samemu w domu.

 
 
Od razu odpowiedzi na parę "odpowiedzi" do których sam doszedłem więc wy nie musicie.

Ale każdy ma wolną wole, więc Bóg nie może nic w tym wypadku zrobić, bo to zależy tylko i wyłącznie od człowieka
Więc skoro ksiądz może sobie zgwałcić dziecko, i nic się z tym nie da zrobić, to dlaczego Bóg w ogóle oczekuje od swoich istot tego aby pokładali w księżach pełne zaufanie i uważali ich jako autorytet? Skoro jest możliwe to że moralność i czyny księdza nie różnią sie w niczym od czynów takiego mordercy, kibola, dresiarza, złodzieja, gwałciciela itp, to dlaczego jeśli pewna osoba dojdzie do wniosku że jednak w drodze o swoje bezpieczeństwo i bezpieczeństwo swojego dziecka, nie będzie ufać księżom a zamiast tego traktować ich jak zwykłych ludzi którzy nie mają żadnych specjalnych przywilejów od Boga, to jest to coś złego? Dlaczego jest to grzech?

Księża to zwykli ludzie, i są grzeszni jak każdy z nas.
Skoro to są zwykli ludzie którzy grzeszą, to czym zasłużyli sobie na to aby reprezentować Boga? Egzaminem z pisma świętego? Ile warty jest ten egzamin to sami wiemy.

Ale Bóg zaledwie wysługuje się księdzem, nie ważne jaką osobą on tak na prawde jest, no bo przecież ktoś musi te rzeczy robić, bo jak nie ksiądz to kto
Czy Bóg na prawde jest ZMUSZONY do tego aby obdarowywał pedofila tymi wszystkimi przywilejami do odprawiania rytuałów i głoszenia słowa Bożego, bo po prostu nikogo innego nie ma? "Cóż, wiem że ten człowiek zgwałci w przyszłości dziecko, no ale ktoś to słowo Boże musi głosić, ni ma rady"
Dodam jeszcze że jak już wspomniałem przez świadome obdarowanie pedofila tymi przywilejami to Bóg tylko naraża jeszcze więcej dzieci na gwałty.
No chybe że opcja druga - Bogu w ógole to nie przeszkadza i ma to gdzies... pedofil który gwałci dzieci może sobie wygłaszać słowo Boże i odprawiać rytuały w jego imieniu - a zarazem pozyskiwać jeszcze więcej ofiar - Nie ma w tym nic złego.

Ale ksiądz nie ma tak na prawdę żadnych przywilejów, on jest tylko człowiekiem który postanawia oddać swoje życie głoszeniu słowa Bożego a te przywileje dostaje od biskupów, prałata itp.
No więc skoro to zwykły człowiek nadał mu te przywileje, bez ingerencji Boga, to dlaczego w ogóle powinno się go uznawać za posłannika Boga i autorytet?

Ale przecież o to właśnie chodzi! O to chodzi że ksiądz to zwykły człowiek który może zgwałcić, ukraść, zabić. A my mimo tego musimy traktować go jako posłannika Boga i pokładać w nim zaufanie! To jest właśnie dowód dla Boga na to że jesteśmy wierni!"

Czy Bóg na prawde oczekuje od swoich istot tego aby pokładali pełne zaufanie w takim właśnie człowieku, i to właśnie to jest dla Boga istotne w sądzeniu kto jest dobry i wierny a kto nie?
Czy dla wszechmogącego Boga dużo lepszym dowodem na to że ktoś jest godny wstąpienia do nieba niebyło by, nie wiem... BYCIE DOBRYM CZŁOWIEKIEM PRZEZ CAŁE SWOJE ŻYCIE ?

Ksiądz to po prostu osoba która pomoże, doradzi, więc to jest właśnie cel tego wszystkiego!
Mój kolega też może mi pomóc i doradzić. Moja matka też może mi pomóc i doradzić. Psycholog też może mi pomóc i doradzić. Nie widzę więc powodów aby uważać że to że ksiądz może doradzić oznacza że powinno się go traktować jako posłannika Boga i autorytet

Tak więc... po co są ci księża i jaki jest tego sens...

post wyedytowany przez Ange Ushiromiya 2022-08-09 17:40:13
09.08.2022 18:04
Alba_Longa
5
odpowiedz
Alba_Longa
95
Generał

Finansowo dla centrali przeogromny sens z samej Polski idą miliardy rocznie od owieczek i państwa.
To jest biznes jak każdy inny.

09.08.2022 18:54
Jedziemy do Gęstochowy
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Jak to fajnie że już mnie to nic a nic nie obchodzi bo przeszedłem na buddyzm - jedyną religię nie raniącą zdrowego rozsądku.

Ale tak czy siak uważam że ksiądz to zawód jak każdy inny, a w sumie ich mi szkoda czasem, ludzie nie rozumieją że ksiądz jako zarządzający parafią, musi być i trochę biznesmenem :)

post wyedytowany przez Jedziemy do Gęstochowy 2022-08-09 18:57:21
09.08.2022 19:29
Zdzichsiu
9
odpowiedz
14 odpowiedzi
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Czy po wielu takich przypadkach Bóg nie powinien w końcu dojść do wniosku
Według dogmatów wiary Bóg jest wszechwiedzący i poza czasowy, więc u zarania dziejów doskonale zdawał sobie sprawę, że tak będzie. Bóg nie może zmienić zdania ani dojść do wniosku, gdyż już podczas stworzenia wybrał najlepsze rozwiązanie. Dochodzimy tu do dwóch wniosków:
a) Bóg celowo stworzył niedoskonałość w instytucji księży, więc nie jest miłosierny
b) Bóg nie wiedział, jaki będzie rezultat, więc nie jest wszechwiedzący
W obu przypadkach dochodzimy do wniosku, że Bóg zgodny z dogmatem wiary nie istnieje.

09.08.2022 19:29
Caine
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Caine
48
Generał

Zapytaj jeszcze o mułłę i rabina.

10.08.2022 09:14
Szynkożerca
13
odpowiedz
Szynkożerca
27
Pretorianin

Na Peruna na szczęście ja wyznaje prawdziwą wiare naszych przodków a nie okupantów w czarnych sukienkach

09.08.2022 18:59
Soulcatcher
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

A jeszcze żeby nie było ze nie na temat.

Księża są urzędnikami Kościoła.
Sensem ich istnienia jest wymóg ewangelizacji ludzi i służenie ludziom.

09.08.2022 22:37
11
odpowiedz
4 odpowiedzi
Kcin
0
Centurion

Ange Ushiromiya ufasz bezgraniczne nauczycielom, policjantom , sędziom, lekarzom, prezenterom telewizyjnym ? Więc jaki sens ma ich istnienie ?

09.08.2022 17:43
Soulcatcher
💩
3
odpowiedz
22 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

O kurde, kolejny nastolatek w okresie dojrzewania.

Forum: Czy może mi ktoś wytłumaczyć sens tego zawodu jakim jest "ksiądz"