przejmujecie się węglem :) nasi tak walczą z inflacją że niedługo wykończą połowę polski i to nie ceną benzyny
chyba że chodzi o to żeby odchudzić społeczeństwo i to jest ukrywa walka z otyłością :)
Wiem że to głupie i śmierdzi cebulą oraz biedą, ale zacząłem od kwietnia klepać swój "brykiet" z papieru i trocin
tak wygląda dzienna (mniej więcej) produkcja (kostka ma rozmiar 15x19cm)
Ja 2 tygodnie temu byłem kupić węgiel. Ojciec do południa objechał wszystkie składy węgla u nas. Ceny wahały się 1800-2400zł za węgiel gruby. Wracam z roboty, mówi gdzie jest najtaniej, jedziemy tam... Koleś mówi, że zdążył podrożeć i teraz kosztuje 2000zł, a 3h wcześniej był po 1800zł.
W ogóle to co się dzieje teraz to ludzkie pojęcie przechodzi. Narzucają sobie tę marżę jak chcą.
Radziłbym zaopatrzyć się w chipsy z opon, albo granulat oponowy (jak kto ma piec na pelet). Ten rodzaj opału jeszcze nie podrożał mocno i można go nabyć w większych ilościach.
Kaloryczność około 30Mj/kg czyli super.
PISOWSKIE ZDRAJCY!!!! wczoraj musiałem babci pożyć 6 tysi na 2 TONY WĘGLA!!!! skandal!!! 3000 zł za TONĘ WĘGLA!!!!!!! TRUBUNAŁ STANU DLA PIS!!!!
U mnie w NL od pięciu lat ogrzewam gazem i komputery do BOINC pracują 24/7. Ekrany za każdym kaloryferem, termo-otuliny na rurkach grzewczych. Uszczelki w oknach, drzwiach. Na zimę w piwnicy zamykamy okna i takie tam. W każdym pomieszczeniu wentylatory włączają się automatycznie. I najważniejsze regularne wietrzenie mieszkania o każdej porze roku.
Systematycznie monitoruje ceny energii....
Orzech możecie sobie kupić za 2700 - 1200 w czerwcu w tamtym roku....
Pellet A1 za 1900 - 900 zł w tamtym roku ......
W sieciach typu Leroy M - Ekogroszek worek 25 kg - cena maj 2021 24,98 dzisiaj ten sam woreczek 85zł.....
Taka para emerytów jak ma renty 4000 tys na rękę i mieszka w domku 80 m2 to im trzeba 3 te całe renty na ogrzewanie .... opłaty , leki rachunki - a w tv reklama wejdź na www .planuje długie życie ...........
Kraj węglem stoi ... zalesienie blisko 30 % a za trociny trzeba płacić jak za złoto ...
Emeryci cię martwią?
Niech sprzedadzą dom w zamian za dożywocie albo rentę hipoteczną.
Koledzy Vateusza chętnie kupią.
Specjalnie nawet ceny nieruchomości pompowali przez trzy lata, żeby emeryci stratni nie byli.
Mieszkam w bloku z 2014 r. do ogrzewania używany jest piec gazowy. Lokali jest 31 całym rokiem w czynszu jest około 50 zł za gaz więc rocznie za ogrzewanie plus minus 600 zł. Cena niska moim zdaniem a grzejemy mocno bo Żona lubi ciepło.
My w zeszłym roku zmienili ogrzewanie na gazowe bo ekologia itd. Strasznie na to namawiali. Wcześniej było palone drewnem (drewno było swoje z lasu) plus węgiel to teraz będziemy siedzieć w zimie w kufajkach.
Ciekawa jest sprawa z kotłami na paliwo typu pellet z drewna zwłaszcza sosnowego ....
Ostatnie lata to silny nacisk na wymiane starych kopciuchów na nowe ekologiczne kotły na biomase z dofinansowaniem z Uni ...
W Polse takich instalacji są 100 tys .... natomiast w momencie instalacji tych pieców można był kupować pellet po 600 zł za tonę ... ekologia wydawała się tańsza a zwłaszcza czystsza od kamiennego czy tym bardziej śmierdziucha brunatnego .
Dzisiaj cena takiej tony przekracza 2 tys złotych.....
Ekologia taka droga się zrobila?
Okazuje się że jest deficyt drewna to po pierwsze... ceny opakowań worków do góry , ceny prądu do góry....
I teraz ludzie są pod ścianą bo w takim kopciuchu to mogłeś palić alternatywnym paliwem ... np drewnem czy brykietem a tutaj jak nie ma pelletu nie pociągniesz i dupa zimna .
Takie wątki pojawiające się już nawet na forum o grach w sumie są chyba sygnałem, że wreszcie zaczyna się dobrze dziać. Oby było tylko lepiej, inflacja póki co jeszcze niska.
100 tys. osób próbowało kupić węgiel przez internet. Udało się niespełna 6 tys
Był kiedyś taki film "Walka o Ogień", teraz mamy walkę o wugiel.
Podsumowując głupotą było słuchać opozycji która stękała codziennie w tv, że musi być embargo na węgiel albo płacz, że węgiel dalej do nas jedzie i władza nic nie robi. Dla gospodarki rosyjskiej to co kupowaliśmy było ułamkiem tego co zarobi, a nas polaków to zrujnowało finansowo. Pellet miałem rosyjski i teraz jak go nie ma to ile im smrodu narobiliśmy? praktycznie nic.
Teraz wyjdzie tak, że z płaczem do ruskich pójdziemy jak nie będzie zimą co do kotła wrzucić, a UE płaci miliardy za gaz i ma się dobrze.
Dodatkowo z braku węgla podrożeje prąd.
Straszą niedoborami to co się dziwić, że tak cene wywaliło? Ponoć to co braliśmy z Rosji jest już zabezpieczone z innych krajów, pewnie za miesiąc albo dwa panika minie i ceny spadną
Ja mam ogrzewanie na gaz, dom 124m2. Sam jestem ciekawy ile zapłacę za litr w lipcu - sierpniu. Na początku tego roku płaciłem 2.60 za litr, niedawno cena była 3.14, mam wielką nadzieję, że finalnie ogrzewanie gazem mi się opłaci.
Ja mam ogrzewanie gazem ziemnym. Na razie w tym roku zapłaciłem w sumie śmiesznie niskie rachunki, niższe niż rok temu (choć zima chyba nieco łagodniejsza też była w moim odczuciu).
Słyszałem jednakże, że to efekt zamrożonych cen na cały rok, więc dowalić mają z początkiem przyszłego. Chyba poza czekaniem i tak niewiele mogę zdziałać...
Prawda jest taka, że wszystko będzie szło po równo, przecież skoro jeden płaci więcej, to czemu drugi ma nie płacić? Ceny za wszystko będą szły łeb w łeb :(
PiS - kraj plynacy mlekiem i gownem... znaczy miodem
Gratulacje Kaczynski. Ty i twoja partia juz sa winne smierci ponad 100tys osob z uwagi na covid. Teraz dojdzie kilkanascie/kilkadziesiat tys smierci wiecej.
A mogliscie chomikowac kase w czasach wypracowanego rozwoju przed 2015. To woleliscie wywalic ta kase na socjal
Komuniści z PIS do tego doprowadzili że podczs zimy 2022 umrze wielu polaków których nie było stać na opał!!! PIS= Zdrajcy!!
Wczoraj dzwoniłem weryfikacyjnie bo staram się 3mać rękę na pulsie ...
Tydzień temu mój sprzedawca pelletu A1 bez certyfikatu proponował cenę 1600 zł za tonę.
Wczoraj cena podskoczyła do 1900.... ja nie wiem gdzie oni widzą podwyżki 60% jak ten sam produkt w maju w ubiegłym roku kosztował 800 zł .....
Pisi raj. Jeszcze trochę i zacznę wierzyć w wizję tłumu z widłami i taczkami pod sejmem w grudniu.
To tak w Polsce. Byłem w połowie maja na Węgrzech:
- benzyna niespełna 5pln za 1L (v. 8pln w Polce)
- ceny energii (elektrycznej i gazu) ok. 30% niższe niż w Polsce (i będą jeszcze niższe, gdyż rząd tego kraju wprowadza kolejne obniżki, płacą za nie firmy energetyczne działające w tym kraju należące głównie do zagranicznych koncernów)
Jak się prowadzi własną politykę, która szanuje swój kraj i jego obywateli to dużo można zrobić. Co innego w Polsce, najlepiej pokrzyczeć, realizować politykę innych krajów tylko nie własnego i tradycyjnie koszty przerzucić na społeczeństwo pod pretekstem zarazy lub obecnie wojny. Polacy nigdy się nie nauczą dbać o własny interes narodowy.
Czyli mieszkanie w bloku ma jednak plusy ;D Tylko mam nadzieję, że moje miasto, ogarnęło wystarczająco dużo węgla. Chociaż szczerze, mam ocieplony blok, i takie zimy jakie są, to nie problem. Ostatnie 4 lata, kaloryfer załączyłem może z 8 razy. Za każdym razem na 10 minut maks. Bluza wystarcza. Nie mam o dziwo wilgoci, grzyb się nie robi, Szczelne okna robią robotę. No i być może to, że kaloryfer w łazience, jest non stop ogrzewany, bo tak se u nas administracja wymyśliła. BTW mam trochę drewna na ogródku, będę sprzedawał ;D
Ponoć węgla brakuje, a jak jest to drogi. Straszą że może gazu braknąć o benzynie i drewnie to już nie wspomnę. My rok temu wymieniali ogrzewanie na gazowe i teraz się okazuje że w kufajkach możemy siedzieć w domach. No po prostu zajebiście. Drewna trochę co prawda jest ale na długo nie starcy.
Ciekawe , który sprzedawca będzie sprzedawał węgiel za 1000zł plus 750 z państwa gdy ceny rynkowe będą dalej około 3 tys.... pellet monitoruje i ceny rosną z tygodnia na tydzień ....
Z tego co wiem na części społeczeństwa przecież wymuszało się wymianę pieca na pelletowy - dzisiaj tona już 3 tys złotych .....
Ale cyrki...
Jak to mówią Brytyjczycy - 2 sweter / kot na kolanach i owsianka i będzie ciepło - lepsza porada jak z chrustem .
Ja mam plan na tą zimę, a mianowicie:
-kupiłem 3x klimatyzację i będą sobie ogrzewał cały dom, a na straszne mrozy kupię 1 tonę pelletu (1400 zł obecnie w moim regionie).
Oczywiście mam fotowoltaikę i już zacząłem oszczędzać prąd np włączając zmywarkę na 1 godzinny program (zamiast rok wcześniej 2,5h), podobnie pralka z 1,5h na 49 min.
Plan B jest taki że można kupić piec (kominek z płaszczem wodnym) i jak ktoś ma las akurat mam kilka hektarów to można palić drewnem ale więcej zabawy z podkładaniem gdzieś w garażu no i drewno musi mieć odpowiednią wilgotność.
Plan C to pompa ciepła.
Plan D piec o dziwo na gaz. Sąsiad ogrzewa 200m2 i płaci miesięcznie 600-700 zł więc nie tak źle. Pokazywał mi rachunki.
Doprowadzą do tego, że ludzie będą palić śmieciami, plastikiem i innym cholerstwem. Do takiej swojej debilnej ekologi doprowadzą. Najbardziej żal mi ludzi, którzy dali się omamić tymi obietnicami i zmienili swoje piece na gazowe/pellet/ekogroszek. Wszak wtedy się opłacało.
Będę miał kasę, to kupię maszynę do robienia brykietu. Trawy i papierów mam pod dostatkiem, najwyżej kolekcja Cdaction pójdzie na przemiał.
Jednak dobrze mieszkać w bloku ;) Jakieś 1400 płacę za ogrzewanie w czynszu, a w tym jeszcze 300 zł zwrotu dostałem. U rodziców w domu już gorzej. Trochę węgla zostało z poprzedniej zimy (wtedy po 900 zł kupowali) a ostatnio dokupili 2 tony po 1300 zł czyli dosyć tanio. Na szczęście od wielu lat zawsze się sporo drewna paliło. A to jakieś palety z pracy się wzięło, a to po okazyjnej cenie znajomy leśnik sprzedał, a ostatnio z zburzonego domu dziadka cała więźba dachowa pójdzie do spalenia.
Będą palić stare opony, butelki Pet i inne śmieci. Morawiecki geniusz zakazał importu ruskiego węgla nie zapewniając żadnej alternatywy. Na zwiększenie krajowej produkcji nie ma co bardzo liczyć, bo kopalnie były od lat wygaszane [polski wugiel bee, a ruski gaz ok].
Słuchałem właśnie w Rmf Pana Piotra Woźniaka byłego prezesa PGNiG i byłego ministra i jak slysze że w Polsce są złoża wysokokalorycznego węgla na setki lat a my ciągle skądś importujemy to aż kur.... dostaje ...
Rosja kopie na potęge , Inne kraje wydobywają na potęge a u nas się nie opłaci i jest nieekologicznie .... to płaćmy za to jak barany ....
Jeszcze 1 stycznia 2024 to termin zamknięcia wszystkich punktów wydobywczych , które wymagają odmetanowania , czyli z tego co rozumiem tylko Lubelska kopalnia zostaje a Śląska staje z dnia na dzień .... a to kopalnia , która chyba najwięcej wydobywa na użytek krajowy .
Ludzie muszą ponieść konsekwencje swoich politycznych wyborów, tak żeby pod dupą się zakopciło, a to i tak będzie najniższy wymiar kary. Musi przyjść otrzeźwienie. I akurat lokalne wybory nie mają tutaj znaczenia, bo o wszystkim decyduje konsensus brukselski pod dyktando Niemców, którzy sfinansowali wojnę na Ukrainie i dalej pouczają wszystkich dookoła, jak mają żyć.
Bardzo kufa dobrze! ;))
Znow bede mial polewke z sasiada pisiora;)
A sie tak dopytywal czemu starego pieca na gazowy nie wymieniam jak on. Teraz on bedzie placil ile piosiorkom w PGNiG sie uwidzi a ja opale sobie starymi jablonkami;)))
ceny węgla i innego syfu do spalania dymowego powinny być tak duże aby śmierdziele zmienili ogrzewanie na spalinowe lub bez emisyjne. Dodatkowo liczę że wprowadzą podatek katastralny 1% wartości nieruchomości rocznie aby wszystkie oszołomy przestały się budować systemem gospodarczym i zamieszkały w blokach jak ich nie stać na normalne rozwiązania technicznie XXI wieku. Z jednej strony ciągłe narzekanie na smog a z drugiej strony buduje ktoś dom po 2000 roku i wstawia śmierdziucha jako system ogrzewania.
Po to rząd dał możliwość i dotacje aby przejść na fotowoltaikę + pompę ciepła aby nie smrodzić w okolicy. W mojej okolicy zimą można spokojnie wyjść i pobiegać bo w promieniu 2km nie ma nikogo kto by miał ogrzewanie ze spalaniem dymowym. Nie wyobrażam sobie mieszkanie w getcie takim jak Zakopane czy Kraków gdzie zimą ludzie powinni chodzić z podręczną butlą tlenową.
U mnie koszt ogrzewania domu wynosi dokładnie 0 PLN rocznie. FV + ogrzewanie podłogowe elektryczne + piecie akumulacyjne elektryczne.