Nie bede śpiewała bo jestem chora. Chciałam iść na pole, poszłam do doktora. Hop, dziś dziś, hop, dziś, dziś, hop, dziś, dziś, Bęc.
Fajny ten rysunek poglądowy BenQ. Taki trochę niezgodny z prawami odbicia światła.
gadżet na biurko z komputerem
Nie prościej było napisać tylko gadżet do monitora? Ale co ja tam wiem...
Kupiłem prosty gadżet na biurko z komputerem i teraz nie umiem bez niego żyć
Urzekła mnie Twoja historia
Dzięki.
To jest taki gadżet, który zawsze chciałem, ale o którego istnieniu nie miałem pojęcia.
Komputer z dobrym RTXem + Philips Ambilight 65''.
Ledy z tyłu robią mega efekty.
AC Origins w 4K, synchronizujesz piramidę i odbijający się na ścianie kolorystycznie zachód słońca. Po prostu bajka. Polecam.
Od kilku miesięcy używam lampki Baseus iwok Pro. Bardzo fajna rzecz. Minus taki, że używam dziwnej konfiguracji monitorów. 34" zakrzywiony i 25" płaski. Na zakrzywiony montaż jest nie możliwy i światło odbija się od monitora. Także świetna rzecz dla posiadaczy płaskich ekranów
co do lampki klawiatura rgb plus myszka rgb plus monitor apilight plus głośniki z rgb nie potrzeba lampki na monitor.
Ważniejszy jest IR Illumonator. Spełni o wiele więcej funkcji i nie daje po oczach
faktycznie lampka na monitor to w zasadzie coś bez czego trudno w tych czasach funkcjonować, nie dość że stare lampki są nieporęczne i zajmuje miejsce to jak ją wwalić na biurko z monitorem 40"+? na pewno nie polecam lampek xiaomi, są jakoś kretyńsko skonstruowane i w głupi sposób walą część światła w monitor, plus przydałyby się też dłuższe lampki bo wszystkie mają jakiś taki dość mały uniwersalny rozmiar żeby się zmieściły na każdym karłowatym monitorze.
Ściana za monitorem musi być zawsze bezwzględnie dobrze oświetlona, oświetlenie biurka to praktycznie drobnostka, a właściwie kaprys. Zawsze powinno się używać zwykłego oświetlenia w mieszkaniu, żeby po prostu pokój nie tonął w mroku. Ale niestety to nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej jasności za monitorem i w związku z tym trzeba kupić specjalną lampę do tego celu. Zrównanie kontrastu oświetleniowego między monitorem a ścianą jest dużo dużo ważniejsze niż oświetlenie biurka.
A to, że na monitorze jest odbicie to wasza wina i tylko wasza wina, bo nie umiecie organizować sobie pracę, przestrzeń, pokój jak trzeba. Komputer zawsze jak najdalej od okna i w innym kierunku niż okno, a więc bokiem. Dzięki temu nic się nie odbija w słonecznych dniach ani przy korzystaniu z oświetlenia w mieszkaniu. Chyba, że akurat ktoś ma pokój z komputerem, usytuowany w północnej części mieszkania to słońce nie będzie przeszkadzało, ale będzie konieczne ciągłe używanie oświetlenia(zazwyczaj powinna wystarczyć specjalna lampka zrównująca kontrast oświetleniowy, choć czasem trzeba i oświetlenia w pokoju) w przypadku gdy dzień nie jest całkowicie słoneczny.
A ja nie używam lata, i żyję. Kwestia pokoju? Światło świeci, ale nie na tyle, żeby się mocno odbijało od monitora. No i ewentualnie mam lampę za biurkiem. Ale przyznaję, że jak będę miał nowy monitor, kupuję lampkę. Bo jednak imo wzrok się trochę mniej męczy.
Via Tenor
A ja po boomersku:
W mroku siedzę, okno zasłonięte, drzwi zamknięte, gdyby nie subtelnie podswietlana klawiatura, to pewnie już bym umiał pisać nie patrząc na klawisze, z głośników leniwie wydobywa się perkusyjne intro...
Za komuny nie było lampek na monitor!
W ogóle lampek nie było
Monitorów też...
I jakoś sie żyło.
Jak coś to można kupić lampke na biurko i ustawić ją tak jak komu wygodnie taki lifehack
Miłe zaskoczenie, nie wiedziałem że takie lampy istnieją. Szkoda tylko że tytuł to clickbite... Wszedłem z artykułów google.
Serio, ciekawiej by było znać dlaczego już w tytule, bo wcale nie ciekawość mnie skusiła a portal który znam... I tak bym klikną i to z jeszcze większą chęcią.
pytanie do autora jak ma się korzystanie z tego typu lampki do jednoczesnego używania kamery montowanej na ramce monitora - da rade, czy nie da rady?
Też jestem świeżo po zakupie takiej lampki i faktycznie jest to must have na biurko oraz opcja o wiele lepsza niż klasyczna lampa. Ja kupiłem BW-CML2 na shopee za jedyne 60pln, więc sztos. Innym takim gadżetem bez którego nie wyobrażam sobie obecnie życia jest gazowy uchwyt do monitora.
Całkiem fajny gadżet. Niestety mam tak cienką ramkę monitora, że nie da rady zamontować u mnie żadnej lampki. Bedzie się opierać na matrycy. No trudno.
Ciekawe czy ktoś w ogóle używa jeszcze monitora do oglądania filmów. Mój telewizor okazał się za stary do HBO MAX. Zastanawiałem się nad przystawką, ale jej cena to roczna subskrypcja HBO, więc to mnie odepchnęło. Postanowiłem spróbować na monitorze i całkiem nieźle się ogląda. NIby 24 cale, ale przecież bliżej się ogląda no i więcej szczegołów widać z bliska, przynajmniej jeśli chodzi o moje oczy. Dźwięk w słuchawkach też spoko. Kiedyś tak się oglądało, choć wiadomo, że monitory były bardziej prymitywne.
Bracia nie wiem już gdzie szukać pomocy, moja siostra nie wyzdrowieje bez Waszego miłosierdzia, po śmierci Ojca jest nam bardzo ciężko, pomóżcie jak możecie, pomodlę się za Was:
https: //zrzutka. pl/w7up79
Istnieje lampa na monitor z asystentem google to Yeelight Screen Light Bar Pro RGB ostatnio była przeceniona o 100 zł i sobie kupiłem i nie żałuję obecnie nie wyobrażam sobie pracy bez tej lampy
Nie mam nic do artykułu jak i samego autora, ale trochę to takie na siłę. Podzielam zdanie
ja lampki nie mam ale mam zrobiony Ambilight. Z tyłu monitora mam przyklejoną taśmę ledową sterowną z arduino i usb, soft na kompie "paczy" na ekran i dostosowuje kolor ledów.
https://youtu.be/nzDnr76fZCc
A w tle piękna czarna ściana..
Minimum to zwykła lampka z dużą żarówką siejącą dookoła.
Optimum - mniejsza lampka do pracy z papierami itp oraz lampa lub najlepiej taśma LED świecąca na ścianę, i to nie przyklejona przy samej ścianie na krawędzi biurka, ale najlepiej nieco dalej (biurko odsunięte od ściany plus profil 45 st.,).
Ten gadżet to właśnie lampka do pracy z papierami na biurku, gdy mamy oświetloną ścianę i nie chcemy jeszcze do tego dużej tradycyjnej lampki, albo nie mamy na nią miejsca.
W pewnych wypadkach całkiem fajne rozwiązanie. Ale jako dodatek
To się nazywa lampka, a nie gadżet, i tak na oko większość świata przy pc tego używa, a typ robi i tego newsa xD
I niestety, ale tego typu lampka jest akurat bardziej szkodliwa dla oczu niż tradycyjna, więc artykuł wprowadza w niebezpieczny błąd.
Problem jest własne taki, że oświetla tylko część obszaru, a nie jak biurkowa, ogólnie, że ani z boku ani tyłu nie ma znacznego spadku jasności i dużego kontrastu.
Oczy się męczą właśnie od ciągłej adaptacji do światła i jego braku na zmianę, więc w zależności od kogoś stanowiska taki "gadżet" może powodować zmęczenie, więc radzę się upewnić.
GOL i tematy artykułów. Czyli, kiedy kabaret za głęboko wejdzie. :)
https://www.youtube.com/watch?v=T8lZ-4qdkOU