Microsoft zobaczył w jakim stanie jest gra i podjęli decyzję o przełożeniu, tak to by pewnie Becia wydała.
No niebiescy fanatycy możecie otwierać szampany xd
Kto by sie spodziewal, wedlug naiwnych Microsoft mial zaczac zarzadzac, narzucac tempo.
Zobaczycie jeszcze jak swinia niebo wczesniejsza premiera gier Blizzarda po przejeciu.
Czytając te wszystkie komentarze mam jedno wielkie XD!
Ja tylko przypomnę... Premiera gry Cyberpunk - Tłum krzyczał ''Gra wyszła za wcześnie, jeszcze rok!''
Tymczasem, Starfield i Redfall opóźnione - ''Oh nie opóźnienie, tragedia'' XD
Ludzie, macie dobre leki dzisiaj?? XD
To bylo do przewidzenia :D Przeciez dalej gameplaya nie widzielismy tylko arty ^^
Kurcze, żadnego realnego gameplayu, żadnych poważnych informacji, a są ludzie, którzy są zdziwieni / zawiedzeni :)))
Dziwna jest ta branża. Zamiast gry robić taniej i szybciej to jest drożej i dłużej a jakiś super efektów tego drożej i dłużej nie widać potem na ekranie...
Ja tam game passa kupuję tylko jak wlatuje jakaś dobra gra. Na początku nadrobiłem sobie Fable 2, a później Forza Horizon. Wczoraj mi się wyświetliła promocja za 4 zł, to wziąłem żeby zobaczyć to polskie Trek to Yomi. Dla mnie nic ciekawego. Oprócz tego masa indyków jak na jakimś Netflixie i kilka dobrych gier, ale niestety starszych. Duża część ludzi już ma to dawno ograne. Nie wyobrażam sobie płacić pełnej ceny przez np cały rok za usługę, która najgłośniej krzyczy że mają gry na premierę. Tylko co z tego skoro tych gier dalej nie ma, a jak już są to jedna, może dwie w roku.
W tym roku ms miał mieć 3 gry aaa
>starfield
>redfall
>Stalker 2
Nie będzie prawdopodobnie ani jednej. Chyba ze zobaczymy jakaś niespodziankę
MS I xbox bez gier na ten rok. Bethesda dostarczyła już na ps5 deathloop i ghostwire. Haha
Starfield będzie mega dobrą grą albo przehejpowanym gniotem. Ile oni już nad tym pracują?
M$ pewno ma problem, bo musi nadal pudrować tego trupa, jakim jest przestarzały silnik bugthesdy ciekawe czy myślą nad jego wymianą, ale pewno nie.
Już dawno pisałem, że Starfield nie wyjdzie w tym roku, to się na mnie rzucili, że pokaz MS jest w czerwcu, będzie masa materiałów, i premiera jest niezagrożona. Cóż, jak widać ja nie jestem zawiedziony.
Po ostatniej serii niedokończonych gier nie dziwię im się, że woleli prewencyjnie opóźnić te gry. I nie zdziwiłbym się jakby inni wydawcy też opóźnili swoje gry w najbliższym czasie
Mam nadzieję, że część forumowiczów, która by dała sobie rękę uciąć, że Starfield zostanie zaprezentowany w czerwcu po czym w listopadzie będziemy się zagrywać w pełną wersję po premierze następnym razem zastanowi się dwa razy, nim zacznie epatować hajpem na lewo i prawo i zapamięta sobie na przyszłość że jedyne co jest pewne to śmierć. No i podatki...
Myślę, że przesunięcie i tak praktycznie nic nie da. Jedyne o czym to świadczy, to że lepiej nie kupować na premierę bo gra może się okazać kolejnym BF2042 czy cyberpunkiem.
No i bardzo dobrze to świadczy o nich że nie pchają się na siłę na premierę 11.11 żeby było Skyrimowo tylko dopracują grę. Mam nadzieję że gra będzie dzięki temu lepsza na premierę niż poprzednie gry Bethesdy.
Zero zaskoczenia. Bethesda to partacze, którzy nawet swojego silnika nie ogarniają, mimo korzystania z niego od cyfrowego średniowiecza. Szkoda, że wciąż istnieją jako studio produkujące gry, bo są w tym beznadziejni, lepiej jakby marki poszły do innych studiów, może w końcu by je porządnie wykorzystano.
Ja wiedziałem, ze tak będzie, no ja wiedziałem...
Branża gier stała się strasznie syfna. Wszystko jest opóźniane a i tak wszystko co wychodzi i tak jest bublem. Do tego dodajmy fakt ile trzeba w ogóle czekać na daną grę, gdzie niby branża się rozwija. Nowego Fallouta to pewnie nie dożyje już ;)
Kicha ;/ liczyłem że Mikromiętcy będą mieli znów pozytywną końcówkę roku jak z Halo w 2021. Liczę chociaż na pokaz rozgrywki tej gry w czerwcu.
Szkoda, liczyłem na Starfielda. Ale przyjmuje to ze spokojem, poczekamy. Niech dopracują grę :) A tymczasem gram dalej w F4 i F76. W tym roku Starfield był dla mnie jedyną premierą na którą czekałem :) Teraz to nie wiem ... Może dodatek Worldslayer do Outridersów i to będzie tyle w temacie tego roku :)
Przyznam, że bardziej byłbym zaskoczony, gdyby Starfield wyszło wyznaczonym terminie.
Forza, Halo tradycyjnie i cicho tam siedzieć plebsy.
Nie było kasy albo PS5 lub switcha w sklepie?
Skusiłeś się na xboxa?
Znowu się nabrałeś ze będą gry?
Gamepass załadowany do grudnia 2022?
Sam jesteś sobie winien, jazda grać w indyczki tylko nie za długo bo na magazynie muszą nadgodziny wjechać, za coś trzeba kupić sprzęt do grania w końcu.
To print your documents without any problems, you must fix the Epson error code 0xf1. We have provided several methods for repairing the Epson Printer Error 0XF1.
[link]
No cóż żeby być obiektywnym jako posiadacz Series X czuje się dymnięty ... hehe - myślę , że sieć będzie czerwona .. nie to zapowiadał FIlipek , nic nie wspomniał by kupić sobie klocka a pierwszą AAA dostaniecie na wakacje 2023....
Swoją drogą Xbox zapowiedział mase gier w tamtym roku i zarówno Redfall jak i Starfield miały być tytułami najbliższymi ukończeniu .... ciekaw jestem na jakim etapie jest Perfect Dark - Fable i inne tytuły.
Dali dupy po całości - mieli pokazać Sonemu gdzie raki zimują tymczasem za sprawą jednego twetta przegrali 2022 z niebieskimi i to z kretesem jeżeli sony wyda BOGA WOJNY .
Dodam jeszcze , że Xbox będzie musiał grubo zapłacić zewnętrznym studiom by mieć co pokazać w game passie...
Czuję że Cyberpunk , Deathloop , Village itp pojawią się w abonamencie.
Starfield - oby gra była bliżej Mass Effecta, a nie wolne "staroświeckie" latanie w stylu Elite. Elite jest strasznie nudne (brak wrażenia prędkości względem obiektów obok bo ich nie ma zazwyczaj w próżni), pilot zawsze siedzi w kokpicie i to na froncie jakby to nie była przyszłość tylko samoloty z WW1. Próba porywania się na wszystko na raz zawsze zaczynała się dla każdego studia porażką. No Mans Sky jakoś się ogarnął, reszta jak dla mnie to dalej porażka, w tym wydawane bez końca gry.
Były już pogłoski, że gra jest praktycznie na ukończeniu i zostało tylko jej doszlifowanie. Podejrzane było, że do tej pory nie udostępnili żadnego gameplay'a. Jakoś specjalnie nie czekałem na tę grę, ale byłem ciekawy co z tego wyjdzie. Zawsze można wykupić gamepassa na miesiąc i sprawdzić czy gra mi podejdzie.
Można się było tego spodziewać jak 1,5 roku przed domniemaną premierą, wydają dokładną datę premiery co do dnia. Zawsze mam wątpliwości jak takie coś się dzieje, skąd oni wiedzą, że akurat do tego dnia się wybiorą. Przy takim czasie do premiery lepiej podawać orientacyjną datę tak jak to teraz zrobili, to wtedy jest mniejsza szansa na rozczarowanie ludzi.
Czytam ten temat i kieruje to do wszystkich zielonych, xbotow, fanow i fanbojow xboksa:
Mam nadzieje i zycze wam tego, zeby przyszedl taki czas, ze to wy bedziecie sie smiali ze wszystkich wokol zachwycajac sie swietnymi grami. Ze nawet najwiekszy niebieski beton, a juz go w tym temacie wylalo prawie w komplecie, sie zesra i przyzna, ze microsoft pozamiatal, albo chociaz zapadna sie pod ziemie co poprawi atmosfere na forum ;)
Wielu z Was zarzuca tutaj niektórym hipokryzje argumentując to tym , że jak gra wychodzi niedokończona to społeczność jest wściekła ,ale gdy premiera gry jest przesuwana by poprawić jej jakość by wyszła skończona to społeczność również jest zła - tylko , że to nie tutaj jest problem .
Oczywiste jest to, że przesunięcie gry by ją doprowadzić do porządanego stanu jest logiczne i nikt nie ma o to finalnie pretensji.
Zrozumiała jest chwilowa frustracja .że gry nie będzie w danym terminie , ale złość przechodzi i rozsądek góruje.
Problemem jest uruchamianie tzw hapu w społeczności graczy , którego celem jest nakręcenie ludzi na konkretny produkt ... początkiem takiego działania jest właśnie podanie daty premiery - bądź co bądź ludzki mózg notuje tą date i sobie czeka - po drodzę są jakieś informacje o postępach prac a nawet wypowiedź Teda o tym, że jest tak dobrze, że aż za dobrze i nagle jest takie tąpnięcie bez daty premiery na pół roku do przodu...
Z konkretnej daty robi się okres za ileś tam ...
Jeżeli spojrzymy wstecz to przesuwanie dużych gier pod kątem ich dopracowania (ELDEN RING /DYING LIGHT 2 /CYBERPUNK i wiele innych tytułów w dniu premiery dalej chodziło średnio , więc w momencie podawania daty 1 premiery Ci ludzie podają date z tyłka - bez żadnego pokrycia.
Kłamią w żywe oczy i stąd ta złość i taki RAK robi się tak w tej branży.
Co ważne XBOX zapowiedział jedną dużą gre na kwartał w 2020 roku .... Jeżeli chodzi o ten rok to jest Maj a nie mamy nawet jednej daty zaklepanej na cały rok ... kłamstwo .
Ależ mnie niesamowicie zawiedli...Mieli jednego killera w tym roku i nie dostarczą go. Żenada. Dla mnie Starfield to był must have, a tak bieda będzie.
Dobrze chociaż że powiedzieli za wczasu i nie wzięłam urlopu. Mam nadzieję, że jednak MS coś fajnego wypuści ze swojej stajni do końca roku, bo to aż by dziwne było gdyby nie.
Via Tenor
Starfild miał być wyznacznikiem jakości gier narracyjnych MS. Miał zdefiniować, czy potrafią dalej w takie gry jak za dawnych lat czy nie. Wyjście w początkowym terminie było dla nich lepsze, bo jak jakość techniczna gry byłaby jak wszystko od Bety, to ludzie nie zwróciliby na to uwagi. W końcu to Beta, a oni takie techniczne buble robią. Ale teraz, jak gra jest przesunięta i w nowym terminie gra nie będzie się wcale lepiej prezentować, to już wytłumaczenia nie będzie. Plus taki, że mało kto teraz kupi grę premierowo, tylko sobie przetestuje za 4zł, przez co nie będzie takiego zawodu jak z CP2077.
Dział growy MS maja do udanych miesięcy za bardzo nie może zaliczyć. Najpierw podniesienie ceny za samego Xboxa, a teraz przesunięcie najbardziej oczekiwanej gry z ich stajni.
SS będzie trzeba schować do pudła, niech się nie kurzy i czeka na lepsze czasy :)
Ludzie po zeszłorocznej konferencji Micro, nabili w promocjach Gamepassa do kwietnia 2023, bo miało być tyle gier, a tu się okazuje, że prawdopodobnie nie będzie żadnej z tamtej prezentacji. Micro wyda Starfilda w maju 2023, a Forzę w czerwcu. Gracze z kasy wydojeni, wydojeni :D
Trzeba poczekać to się poczeka, lepiej tak niż dostać grę na którą czekało się latami i stwierdzić że jest w katastrofalnym stanie.
Via Tenor
Ale jak to, przecież tak tutaj było mówione że Starfield pozamiata w tym roku i do tego w gamepassie za 4 zł
Tak słabego roku growego nie było jeszcze nigdy
Jesienią to wyjdzie chyba tylko nowy cod i jakaś padaka Ala Gotham knights xD
Liczę przynajmniej na Ragnarok
Najpierw Stalker, teraz Starfield i Redfall... Microsoft ma zła passę i jak widać w studiach, ktore kupil ludzie sie opierd.laja zamiast pracować (moze za wyjatkiem Ukraińców od Stalkera, ale i ich mozna bylo przenieść do Polski i gre mogliby dokończyć).
Kase Microsoft zmarnował i kolejny rok, jak i szansę, zeby dogonić PlayStation 5.
Teraz Sony moze zrobic podobnie, nie musi sie starac i też moze God of Wara 2 wywalić na przyszly rok itak kasa bedzie leciec.
Pewnie gra wygląda jak Fallout 76, jak by zarząd był stary, to pewnie by wypchneli gniota a tak to MS czuwa nad premierą i miejmy nadzieję, gra wyjdzie jak będzie gotowa. Chociaż dla mnie to wywalone, może i być tak rozwalona jak Cyberpunk na premiere. Niby Cyberpunk na premiere był upo ale finalnie fajnie się w niego grało i na chwilę obecną to dalej ta sama gra tylko z poprawkami.
Coś w tej branży gier się złego dzieje, wszystkie duże gry dostają opóźnienia, może lepiej nie dawać dokładnych dat premiery tylko np ~Q4 2022 - Q1 2023
Via Tenor
Porażka.
Dopiero była gadka że Starfielda już opóźnili bo miał wyjść w 2021...
A MS mialo tak niszczyc jajca Sony w tym roku