Najzabawniejsze w tym wszystkim nie jest to, że GOL wystawił całkiem przyjemną dla EA laurkę w swojej recenzji i przyznał to mityczne 7/10.
Najzabawniejsze jest to, że zrobił to kiedy nikt jeszcze nie miał okazji zagrać w pełną wersję po czym od razu niemalże przestawił się na wypuszczanie kolejnych newsów o tym w jak tragicznym stanie jest gra. Żadnego sprostowania do recenzji, żadnego kontr-artykułu ani nawet dodatkowego eseju, który by usprawiedliwiał taką a nie inną ocenę. Po prostu odczekano aż opadnie kurz po premierze i zaczęto produkować newsy, w których słabą jakość gry uznaje się jako coś oczywistego.
Jakie dno? Przecież 7/10.
Tak to jest jak EA przez te wszystkie lata skupiła się tylko na tym jak doić młodych głupich graczy i jeszcze głupszych starszych graczy... zamiast robić zajebiste gry.
Teraz czekamy na nowego NFSa i jego szybki upadek Ale hype już jest nakręcony bo w nagłówkach że to Nextgen prawdziwa sensacja.
Preordery poszły. Wydawca kasę zgarnął, można pakować walizki.
Przy pierwszym zwiastunie i zapowiedzi byłem pozytywnie nastawiony i chciałem kupić, ale jak to przy EA, kolejne newsy i trailery, to równia pochyła...recenzje, opinie graczy, filmy na YT...Zapomniałem o tej grze już dawno temu...
Takie są fakty o szmirze, która miała być hitem, nie pierwsza zresztą w wykonaniu EA...
Gra już od miesiąca ma na steamie około 1000 graczy. Jest to o tyle dla mnie dziwne, że jak odpalam sobie runde to gra praktycznie natychmiastowo znajduje serwer dla 128 graczy praktycznie ZA KAŻDYM RAZEM. Nie mówię tu o botach bo po wejściu na server od razu sprawdzam liste graczy i faktycznie wszystko się zgadza są sami prawdziwi gracze.
Gra umarła na steamie, ale generalnie ma się póki co jeszcze całkiem dobrze. Możliwe że dla wielu graczy wygodniej jest odpalać grę przez samego origina, a nie steama.
No to mają swoje hero shooter. Nam pozostaja nadal świetny BF 4 i BF 1
Gra nie jest aż tak bardzo zła jak piszą. Ma masę minusów jak za duże mapy itd, ale poszli w dobrą stronę - jest bitwa, chaos, wybuchy, a boty, to dobry pomysł.
A któryś użytkownik, którego ksywa zaczyna się na literę "p" i kończy na "r" (wielokrotnie banowany) próbował mi wmówić, że to dobra gra (bo recenzenci wysoko ocenili). No i jak tam? ;)
I te 7/10 tutaj od recenzentów... taka trochę komedia :)
Jak dobrze ze nie kupiłem za 57 zł na ps5 . nowa w folii na allegro była przedwczoraj. :D nie było by z kim grać..
Wiele ludzi tutaj od razu jarało się tą grą jak tylko zobaczyli zwiastuna :P.
No i bardzo dobrze, niech zdycha. Może niektórzy "gracze" się zastanowią następnym razem składając preorder na kolejnego reskina słabej gry, która wychodzi co roku.
Od lat marzyło mi się Bad Company 3, ale może to dobrze, że nie doczekałem się tego. :)
BF nie ma nigdy łatwego startu. myślałem że w okolicach maja sprawdzę co słychać w mojej ulubionej strzelance, ale chyba nie ma sensu o tym myśleć.
Dobrze że początek roku przyniósł sporo fajnych gierek.
O mały włos strzeliłem sobie samobója przez GOL, całe szczęście sprawdziłem u innych i kasa się teraz zgadza, ale u mnie xD
A tak to szkoda, tak spier... taki potencjał. Jak oni to powiedzieli jak Ci się nie podoba to nie graj hehe, no sorry, teraz za późno na przeprosinowego loda ;-)
Niech poprawią optymalizację gry, zmienią wygląd operatorów przynajmniej tak jak w BF V, usuną głupie komentarze po zakończeniu rozgrywki, dodadzą nowe mapy i obsługę botów na wszystkich mapach - to i tak będzie dużo niedużym kosztem a gracze wrócą.
7/10
Jak miło. W końcu gracze się sprzeciwili i pokazali kto tu rządzi. Oby tak dalej.
Siedem na dziesięć
W ciągu 3 miesięcy po premierze spędziłem w BF2042 ~150h czyli pi razy oko tyle samo co w BF3 i BF1 i więcej niz w BF4 i BC2 i choć gra była porządnie zabugowana (umówmy sie, jak każdy BF w dniu premiery od czasu przynajmniej BC2) i częściowo skopana koncepcyjnie, to jak widać po przegranym czasie nie bawiłem się źle.
W tego typu grach najważniejsze jest to z kim grasz, a grając samemu na dzień dobry traci się znaczącą część tego co można by nazwać "Battlefield experience".
Co do oceny 7/10 - kazdy grajacy w BFa (i wiekszosc gier multi / MMO) wie, że w dniu premiery oceniane jest nie to co dostajemy tu i teraz, tylko potencjał tego czym gra powinna się docelowo stać.
Każdy BF ostatniej dekady był w pierwszych miesiącach po premierze technicznym wrakiem będącym pod każdym względem 3 długości za częścią go poprzedzającą, a jednak docelowo każda odsłona (z wyjątkiem Hardline) wyszła na prostą i prawie każda jest teraz określana jako kultowa.
BF2042 kultowy nie będzie, nie ma wątpliwości, chocby dlatego że gra w niego zbyt niewielu, nic nie stoi jednak na przeszkodzie żeby z czasem (który dostał kazdy poprzedni BF!) stał się grą dobrą albo i lepiej i zasłużył na swoje 7/10.
spoiler start
Na marginesie - ciekawe ilu z tych pastwiących się nad gra w ogóle w nią zagrało, choćby w ramach darmowych weekendów?
spoiler stop
7/10
ktoś to jeszcze lajkuje? Najwięcej ma ten, kto to pierwszy napisał i cieszy japę. Nudne już...