Oby zachowali ten niepowtarzalny klimat (właśnie jego brak w trójce sprawił, że to dla mnie już nie było to).
oooooo kurczaczki Max Payne 1 to dla mnie najlepsza gra ever a tu Remake obu części wspaniała wiadomość
Dobra wieść w szczególności, że same Remedy będzie odpowiedziane za te remake jestem spokojny o jakość bo to przecież oni powołali Maxa na świat!
Ta wiadomość obudziła mnie bardziej niż kawa z rana, aż krzyknąłem "YES!".
Ciekawi mnie tylko czy będą komiksy czy tylko filmiki jak w MP3?! Może Remedy zasugeruje zrobienie czwórki? Byłoby super!.
Mam nadzieję, że ten ponury ciężki klimat z jedynki zostanie zachowany.
Ciekawe, czy McCarffey znów podoła wyzwaniu? Ostatnio w Control wypadł świetnie, choć było czuć, że głos nie należy do osoby najmłodszej. Przy okazji remaku i to w rękach oryginalnych twórców, mogą się pokusić o zmianę.
Remake'i nie będą crossplatformowe. Tylko full next gen. Czyli dokładnie to, na co zasługuje ta seria. Max Payne 1 w czasie swojej premiery był dużym skokiem technologicznym w 2001, dzisiaj już chyba mało kto o tym pamięta. Jestem bardzo ciekawy, czy teraz uda im się powtórzyć ten sam wyczyn! Jeśli dobrze to zagospodarują, to może być bardzo ciekawie.
Rimejki Max Payne 1 i 2, Alan Wake 2, Control 2...
Remedy uwielbiam WAS!
Szkoda tylko że Microsoft zabił Quantum Break ;(
I to jest informacja dnia. Chociaż uważam że, obie części dobrze się zestarzały, ale zobaczyć całość na nowym silniku jednak mnie przekonuje.
Remaki Max Payne 1 i 2 zapowiedziane
No no, oby było warto czekać :) https://www.youtube.com/watch?v=Cv0y0On8ZGQ
Świetna wiadomość, jeśli budżet faktycznie będzie odpowiedni, a za remake zabierze się Remedy, to mamy receptę na sukces. Mam nadzieję, że wyjdą dobrze i osiągną suckes, bo MP należy się szerszy rozgłos i czwarta pełnoprawna odsłona.
Dla mnie MP3 to esencja bullet time i czystej akcji ale jak odświeżą i dopieszczą pierwsze 2 części na modłe trójeczki byłaby petarda
Wiadomość roku
Nawet mnie to zaciekawiło, ale czy to ma sens dla wyjadaczy serii ? Sam skończyłem jedynkę z 7 razy, a dwójkę ze 4. W ciekawych czasach żyjemy, że lepiej odświeżać klasyki, bo nowe gry nie mają nic do zaoferowania. W muzyce obserwuję to samo np. synthwave, który garściami czerpie z lat 80.
Zaskakujaca i swietna wiadomosc :) Jedna z gier mojego dziecinstwa, nadal bardzo grywalna, ale skoro bierze sie za to Remedy to jestem na tak. Chociaz wolalbym pozniejsza zapowiedz, bo jesli obecnie projekt sie znajduje w fazie koncepcyjnej to pewnie poczekamy dobre pare lat.
Max Payne 1 jest jedną z najlepszych gier 2001 roku. Jeszcze, że najlepsza graficznie gra roku to na dodatek potrafiła wyróżnić się dobrym gameplayem z bullet time, mrocznym klimatem noir i komiksową narracją. Zanim zagrałem na jesień 2001 zanajomi mówili o niej w samym superlatywach, a recenzenci w czasopismach komputerowych wystawiali noty 10/10 i 9,5/10. W remake zagram, ale takie odświeżenia nigdy nie są w stanie powtórzyć sukcesu pierwowzoru artystycznie, bo niczym nie zaskoczą ze względu, że to kopie więc wszystko wiemy oraz przeważnie kilka rzeczy psują na drodze produkcji, które sprawiły, że gra stała się tak dobra więc gdzieś magia ulatuje.
Póki co znam jeden remake, który mnie niczym nie zawiódł, a nawet lekko przewyższył oryginał, bo zachował wszystkie zalety oryginału łącznie z klimatem Re1 remake 2002, ale to były inne czasy więc inne podejście i ta gra była najważniejsza pod Gamecube, bo miała stać się głównym magnesem do zakupu konsoli więc musieli to zrobić b.dobrze.
Obecnie mamy zatrzęsienie naśladowników oraz odświeżeń klasyków (remastery/remaki), ale najczęsciej bez tego pierwiastka magii jakie posiadają tylko gry klasyczne. Nie chodzi przy remakach o jakość atystyczną, a żerowanie na znanej marce i łatwy zarobek znów na tym samym małym nakładem sił, bo nie trzeba wymyślać niczego od zera. Kopiowanie w sztuce zawsze świadczy o słabości, dlatego przykładowo wielcy artyści jak Tarkowski (Solaris) czy Kubrick (Shining) odcinali się od powieści Lema i Kinga grając im po nosie. Ponad 90% remaków filmów i gier wypada słabiej od oryginalnych wersji, gdy mierzą się z uznanymi klasykami, bo poprzeczka jest ustawiona dość wysoko, a twórcy odświeżeń miotają się między młotem, a kowadłem.
Mimo to czekam na remaki Re4, Gothic, KOTOR, Splinter Cell, Dead Space, PoP-Sands of Time, Max Payne 1 i 2. Aczkolwiek po stokroć wolałbym, by produkowali sequele.
Max Payne 1 to jedna z ok 600 gier, które przeszedłem co najmniej kilka razy z ponad 5900 jakie przeszedłem więc jest w tych 10% najlepszych gier. Dwójka dobra, ale niczym nie zaskoczyła jak jedynka, bo to właściwie bepieczny bliźniak. Trójka bez klimatu noir najmniejsze robi wrażenie, ale jest dość solidna.
Też ja mam podobne odczucie. Hity z czasów PSX bardziej potrzebują remake niż hity z czasów PS2 i PS3 np. remake MediEvil 2.
Jak to będzie tak wyglądało jak ten koncept Maxa Payne’a na silniku Unreal Engine 4 sprzed paru lat, to jestem mega zadowolony:
https://www.youtube.com/watch?v=KaHDCrMdSfA
https://www.youtube.com/watch?v=DBVR-7eEZQ4
https://planetagracza.pl/max-payne-remake-tak-powinien-wygladac/
Fajnie, że młodsze pokolenie będzie mogło spróbować gry. Mam nadzieję, że nie zepsują klimatu i wydadzą dopracowany produkt.
Remaki na miarę nowych Residentów to byłoby złoto, do tego silnik z Control pasuje idealnie, Jesse w ogóle wygląda jak "Max w spódnicy" a samo (bardzo klimatyczne) biuro przywodzi na myśl wieżowiec z końcówki gry w pierwszym Max Payne. Do tego robi to Remedy, no patrzę na to bardzo pozytywnie;)
Chciałbym, aby Remedy odzyskało markę. Gringo Max stworzony przez Rockstar nie trafiał do mnie.
Świetnie, moja ulubiona seria na równi z tlou i rdr, gta
MP3 akurat to najlepsza część dla mnie, więc wolę rockstara, ale Remedy też mega props
Jak nie będzie fabuły w postaci komiksowej to mnie nie interesuje.
A dopiero co kupiłem obie części na Steamie by ograć po więcej jak dekadzie od ostatniego spotkania.
Pamiętam że pierwsza część była dla mnie sporym wyzwaniem, druga już mniej ale potem musieli wcisnąć misję z eskortą/ochranianiem kogoś...
Same remaki
Powody są różne, nie tylko bankructwo kreatywne. Nowemu IP ciężej się wybić i dobrze sprzedać (a więc i zwrócić koszty).
Dwa - nowa marka to dużo roboty, nad remasterami też ale te wychodzą nieco szybciej. To już nie czasy gdy robiło się gry w niecały rok i wypluwało z taśmy.
Control 2
na sequele trzeba mieć pomysł - albo twórcy za bardzo trzymają się oryginału (gracze krzyczą o odgrzewanych kotletach) albo za mocno odbiega i wtedy narzeka się na coś innego...
I to jest wiadomość! Remedy ogarnia już 4 projekt więc no, pracowicie
Od kilku lat przymierzałem się do kupienia i ogrania tej legendy, ale tak się do tego zabierałem, że nic z tego nie wyszło. Także teraz z miłą chęcią jeszcze sobie trochę poczekam.
Cieszę się max. Technologię Remedy ma bardzo fajną i w ogóle ja kocham ich projekty. Będzie grane bardzo!
O proszę, no tego to sie nie spodziewałem, myślałem że jak już to rockstar sam sobie ogarnie kogoś, ale skoro to Remedy wyszło z inicjatywą, jestem za
Ciekawe co z MP3, bo ten w zasadzie to remake nie potrzebuje, no chyba że będą chcieli jakoś fabułę przebudować żeby mieć szansę na potencjalną 4 część, bo remake remakiem, ale mogą być drobne różnice fabularne
W ogóle ile Remedy ma teraz na głowie projektów...
Alan Wake 2 który miał trailer, więc podejrzewam że to nad nim się głównie skupiają, Control 2 i robią jeszcze tą multikową gierkę, szkoda że Crossfire X wyszło takim niewypałem, bo liczyłem że przynajmniej singlowa część od Remedy będzie dobra a no ponoć nie była, a gra też nie trafiła na PC co jest debilnym zabiegiem, jakby trafiła to bym sprawdził sobie w game passie.
Jestem ciekaw ile im zajmie robienie tych wszystkich projektów, obstawiam Alan w 2023, Control i remake Maxa jakoś w 2024 albo i 2025, multiplayerowa gra gdzieś pewnie pomiędzy
Niby super, sporo zalet, ale znowu odświeżenie klasyków zamiast nowej części?
Czyli świetna pora, by nareszcie pobrać leżącą od paru miesięcy w biblioteczce jedynkę i ją nareszcie ograć. Słyszałem, że podobno dobra gra. ;)))
Kiedy grałem w Control to sobie myślałem, kurczę zrobić Remake Max Payne na tym silniku. Control całościowo mi się nie podobało ale fizyka i destrukcja, to w tej grze cud, miód i orzeszki. Coś takiego w liniowej strzelance może wyglądać obłędnie. Niech tylko za bardzo nie kombinują i nie tworzą nowej lub innej od oryginału zawartości. Wypudrować lokacje, dodać więcej szczegółów, detali, realistyczne animacje, jak z trzeciej odsłony i wszystko, co tu potrzebne. Że też Take2 się zgodziło. Obie części to gry bardzo krótkie, razem można je skończyć w niecały tydzień.
Mam pewne obawy że już nie będę czuł tej ekscytacji co lata temu, może to wiek, inaczej teraz spoglądam na gry.
Czekam na pierwsze materiały.
Osobiście jestem prze-szczęśliwy. Max Payne to pierwsza gra w jakąkolwiek zagrałem na PC i to jeszcze u kuzyna bo u mnie w domu PC pojawił się stosunkowo późno. Więc sentyment do tej gry mam przepotężny. Ostatnio sobie grałem na XsX w "jedynkę" i ta gra dalej ma tak dobry klimat noir, że ciężko mi w tym klimacie znaleźć coś lepszego. Osobiście w ostatnie dzieła Remedy nie grałem bo QB nie dostał napisów PL na nasz kraj, a Control przeszedł jakoś tak bez echa u mnie choć mam ją na Epic czy chyba nawet była w GPU. Ale liczę, że będą potrafili zachować klimat tych gier i niech zostawią komiksowe cut-sceny. Dla mnie to jest nierozłączna całość.
Super wiadomość. Ciekawe ile przyjdzie nam zaczekać na premierę... mogliby też odświeżyc trójkę na najnowszy sprzęt. Miałem w planie powtarzać serię, ale chyba zaczekam.
Ostatnie lata to masa remaków, remasterów. Osobiście uważam taką politykę firm jako skok na kasę wynikający z braku veny u twórców gier komputerowych - to jest moje zdanie.
Idąc dalej w tym kierunku doprowadzi nas to remakeów dosowskiego Prince of Persia , czy Lemingów. Nie wiem skąd ten zachwyt wśród innych forumowiczów. Należy patrzeć na ten rynek szerzej. Jaki był ostatni AAA Kozacki tytuł stworzony jako nowum?
Nawet CP2077 oparty był na wcześniejszym CP2020.
.... Niestety w branży muzycznej i filmowej jest podobnie.
Potrzebnych jest więcej wizjonerów, artystów i ludzi z charakterem w tej branży, a nie klepania starych tytułów w nowych wersjach by polepszyć budżet.
https://www.youtube.com/watch?v=T8lZ-4qdkOU
Niespodziewany remake :). Uwielbiam oryginały, cieszę się, choć w życiu nie liczyłem, że te tytuły dostaną remake. Kto to robi i za czyją kasę, to też świetna wiadomość. Nie mam obaw :).
Kocham tę grę, więc kupuję w ciemno.
Max Payne 1 i 2 to jedne z moich ulubionych gier. Mp 3 mimo że już inne to też świetne za sprawą kozackiego gameplayu. Więc czekam (;
Oryginały nadal są bardzo grywalne, choć jedynka ma pewne problemy z fizyką gdyż nie została ona napisana tak, aby wspierać 60 FPS. Przez to Shootdodge Maxa często się buguje i Max leci bardzo nisko i szybko opada. Mam nadzieje, że w miarę szybko się doczekamy tego remake'u
Kapitalna wiadomość. Od dawna się zastanawiałem czemu jeszcze tego nie zrobili. Ogrywałem jako sześciolatek i teraz chętnie odświeżę produkcję. Gra będzie liniowa i korytarzowa a to oznacza, że grafika powinna być miodna.
Świetna wiadomość choć na premierę na pewno nie kupię - jakiś czas temu kupiłem jedynkę i dwójkę na Series X, z czego pierwszą część ograłem a drugą zostawiłem sobie na inny termin żeby za szybko nie skończyć zabawy. Niemniej jednak super wiadomość, myślę że jeśli za rimejkami stoi Remedy to nie mamy się czego obawiać.
Wszystko super gry będą odświeżone ale nie wiem po jaką cholere wyłączyli serwery w max payne 3 na konsole a na pc podobno dalej działają przecież na Xboxa 360 było zajebiste a zwłaszcza że można grać na x one lub Series we wstecznej kompatybilnosci ehh
Mój mokry gamingowy sen się spełnił <3. Oczami wyobraźni już widzę jak będą wyglądały lokacje Nowego Jorku z MP 1, jak będzie wyglądać Jack Lupino, Mona Sax czy Angelo Punchinello.
P.S. Tak wiem że późno ;p.
Oj tam oj tam, nie śledzę non stop newsów a na ten trafiłem dopiero teraz xD.
Oryginały mnie ominęły. Dzisiaj raczej są już trochę toporne w gameplay'u. Z pewną dozą ostrożności, mimo wszystko brzmi pysznie. Chętnie ogram.
Remaki mają być sprzedawane w pakiecie (podobnie jak Halo: The Master Chief Collection).
Nie. To ma być jeden pojedynczy tytuł, a nie jakiś pakiet.
Da sie grac we wszystkie 3 czesci, graficznie nie jest tragicznie. Gra miala unikalny klimat plus typowe podejscie z filmow tamtych i wczesniejszych czasow - czyli samotny bohater rozwala wszystkich jadac po szynach. Jak im sie uda zachowac klimat (komiks, dzwiek) to bedzie dobrze, ale koncepcja i szynowosc gry to juz wyglada zbyt archaicznie. Pamietam jak po kilkuset godzinach w Skyrim zabralem sie do ME2 i szok szynowosci byl nie do zniesienia. W takim wypadku moze fabula/klimat nadrobic braki, ale przez to ME2 sie przemeczylem.
Mam nadzieję, że zmienią zakończenie dwójki, bo ten cliffhanger na końcu to taki trochę z dupy był, zwłaszcza, że trójka byla całkowicie oddzielną historia i też zakończona cliffhangerem. Remedy chyba lubi to, bo ich każda gra się tak kończy.Bez kitu, wszystkie gry remedy kończą się cliffhangerem. Nie wiem, kto tam zawsze odpowiada za fabuły, ale tymi cliffhangerami to tak sobie trochę pogrywa z graczami. Rzygam już tą modą i liczę tym razem na happy end. Oby tym razem to zmienili.
W dobie wszechobecnych remake'ów to było kwestią czasu, zwłaszcza przy obecnej polityce wydawniczej rockstara. Jaram się, ale mam ogromną nadzieję, że to będzie akcja jak z Diablo 2 Ressurected - nowa oprawa graficzna i nic więcej. Bo jak dla mnie poziom grywalności dwójki jest legendarny i nie ma tutaj czego poprawiać.
Te gry mialy tyle klimatu i tak dobra sciezke dźwiękowa i wykonanie (na swoje czasy), ze do dzisiaj nie wyszlo nic rownie dobrego.
Trojka od Rockstar to tez dobra gra, ale zupelnie inna.
Licze na porządne remastery z Ray Tracingiem z obsługa 4K, 8K i super ostrymi jak brzytwa teksturami.
Tylko błagam zmieńcie w dwójce to zakończenie. To remake, więc jest na to duża szansa.
W żadną grę w tej serii nigdy nie grałem, ale po zagraniu w Mafię Defnitive Edition na pewno zagram w odświeżoną wersję Max Payne.
Praktycznie każdy kto miał styczność z Max Payne'm zachwalał jak świetna jest to gra. Oryginał jest aż nazbyt archaiczny by teraz w niego grać. Niestety mam awersję do bardzo starych gier, choć wiele z nich wspominam z sentymentem.
Z jednej strony człowiek bardzo się cieszy, z drugiej ma dystans przez szajs jaki zrobił rockstar z odswierzeniem serii gta. I fakt, że inne studio będzie to robić niewiele pomaga, bo to rockstar dzieli i rządzi ( daje kasę). Niemniej chętnie bym ograł te dwie części w dzisiejszym standardzie graficznym/mechanicznym. Gra absolutnie warta poznania jak ktoś przegapił. Klimat i fabuła jak dla mnie są świetnie poprowadzone w grze, która w sumie jest fpsem.
Taa.. A w kinach znowu Gwiezdne Wojny i Terminator?
Same remaki, same sobowtóry. Zaraz odwiozą mnie do Tworek...
A nie lepiej stworzyć Control 2 albo coś równie fajnego jak Quantum Break?
Tak szczerze? Ostatnie twory Remedy nie są powalające, cały czas w zasadzie trzepią te same strzelanki różniące się tylko tłem i paroma ficzerami w rozgrywce, które niczego nie zmieniają. Wolałbym, żeby to Rockstar robił.
Jedynka wciąż jest świetnym tytułem, ale graficznie zestarzała się ostro. Kanciaste modele, brak detali i w porównaniu do dzisiejszych gier - świat jest cholernie pusty a fabuła diabelnie liniowa. Są takie plusy, że można się skupić wyłącznie na historii, ale myślę, że remake mógłby poszerzyć świat a sidequesty, by lepiej wykorzystać soczysty klimat śnieżnego Nowego Jorku.
To niezły deal, jakby nie zarobiło to Remedy kompletnie nic nie traci, a remastery zostaną i gracze zadowoleni.
Jak Rockstar Games to zapowiada się takie samo gónwo jak trylogia GTA.
Grałem ostatnio w mafie remake i powiem wam że się tak wynudziłem jak nigdy . Mafia z 2002r była dobra ale w 2002r . Taki max payne nie oferuje niczego co mogło by nas wciągnąć strzelamy i idziemy do przodu . Zero rozwoju postaci , brak zadań , liniowe poziomy jak dla mnie wieje nudą , teraz takie gry się nie sprawdzają takie jest moje zdanie. Jeszcze każą zapłacić 200zł za 6 godzin gry.