Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton The Last of Us 2 jest lepsze od „jedynki”

14.01.2022 17:04
dj_sasek
1
44
dj_sasek
160
Freelancer

Nie jest

14.01.2022 17:57
17
40
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany776345
98
Pretorianin

Eurogamer jest lepszy od "GoLa".

14.01.2022 18:19
MineBeziX
25
25
odpowiedz
6 odpowiedzi
MineBeziX
64
Generał

Tak jest, ponad rok od premiery, ale jeszcze trzeba wydusić kliki za pomocą TLOU2.

14.01.2022 17:08
trzydziestolatek1990
4
19
odpowiedz
trzydziestolatek1990
23
Pretorianin

Nie grałem, bo nie lubię grać na padzie i nie mam konsoli, ani w pierwszą, ani w drugą część. Jednak obejrzałem na YT oba kompletne lets play'e na kanale Remigiusza Maciaszka, i o wiele bardziej doceniłem historię przedstawioną w grze z pierwszej części, o wiele bardziej spodobała mi się tamta fabuła i sposób poprowadzenia narracji.

O samym gameplay'u się nie wypowiem, bo nigdy nie gralem, a bardzo czekam na pecetowego porta.

14.01.2022 18:08
Rock Alone
21
16
odpowiedz
5 odpowiedzi
Rock Alone
63
Konsul

W całym tym wartościowym wywodzie, brakuje elementu przywiązania graczy do bohaterów, które w serii The Last of Us okazało się na tyle silne, że w ogromnym stopniu wpłynęło na ocenę drugiej części.
Autor artykułu tego przywiązania nie czuje, więc nie rozumie tak naprawdę o co chodzi w całej dyskusji. Przywiązanie nie jest logiczne, to jest emocja, jakieś uczucie, którego się nie da przeanalizować i rozebrać na czynniki pierwsze.
W całym sporze nie chodzi o to, która gra jest lepsza, tylko która dała graczom więcej satysfakcji.
Ludzie z Naughty Dog mają ogromne ambicje, badają niebezpieczne terytoria i dobrze, ale czasami ceną jest niezadowolenie graczy. Jakość wykonania gry, nawet jakość opowiadanej historii nie ma tu nic do rzeczy.

14.01.2022 18:18
😂
23
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
Albert-san
23
Chorąży

„Zróbmy z faceta, który w jedynce był inteligentnym gościem, debila, który ufa każdej napotkanej osobie, to sprawi, że dwójka będzie lepsza i bardziej logiczna”

14.01.2022 18:15
Sorkvild19
22
10
odpowiedz
Sorkvild19
62
Król Kruków
Image

tiaaa

17.01.2022 01:13
85
7
odpowiedz
44 odpowiedzi
Eliach
36
Chorąży

To co na pewno można powiedzieć to że druga część jest dużo bardziej ambitna. I nie mam tu na myśli że porusza bardziej ambitne tematy, tylko że *próbuje* to robić. Ma ambicje żeby być ambitną.

Jednak część pierwsza, będąc prostszą historią, osiąga dużo lepszy skutek. Wykreowała świat w który da się uwierzyć i postacie których nie da się nie polubić. Twórcy mieli odwagę poprowadzić historię w rejony mocno niejednoznaczne moralnie i pozwolić graczom samemu ocenić poczynania bohaterów (zakończenie).

W Part II nie udała się żadna z tych rzeczy. Twórcy chcieli przedstawić bardzo poważne tematy ale nie mieli odwagi potraktować graczy adekwatnie do nich. Cały łuk historii Ellie i Abby jest prowadzony tak aby trzymać gracza na emocjonalnej smyczy i nie pozwalać mu niczego oceniać samemu, bo jeszcze przypadkiem by doszedł do odmiennych wniosków niż twórcy chcieli. Przesłanie gry zamiast być ukryte między wierszami scenariusza jest na każdym kroku pisane caps lockiem. Do tego przesyt groteskowej brutalności osłabia przekaz gry zamiast go wzmacniać. W porównaniu z częścią pierwszą scenarzyści ewidentnie byli dużo bardziej skupieni na przekazie niż na historii, i w efekcie mieli po prostu o wiele cięższe pióro. Nowe postaci są opór drewniane i nieciekawe. Koncept całej frakcji Scarów jest żałośnie "growy", odstaje poziomem od całego wykreowanego świata. Wątek Leva nie wnosi do całej historii nic poza odhaczeniem aktualnego i wiecznie wywołującego emocje problemu społecznego, do tego wpleciony jest do historii w mało przekonujący moim zdaniem sposób.

Drugiej części mimo wszystko udaje się obronić moim zdaniem - dostarcza emocji i angażuje, jednak nie da się uciec od tego że historia jest po prostu dość grubo ciosana i poziom narracji spadł o klasę niżej od części pierwszej. Do samej gry nie mam specjalnie zarzutów, a bardziej do środowiska recenzenckiego które w momencie premiery wystawiało grze laurki i wychwalało ją używając zdecydowanie zbyt dużych słów na które w mojej ocenie nie zasłużyła. Samo to że gra porusza ciężkie tematy nie czyni z niej arcydzieła jeśli robi to w zaledwie poprawny sposób. To pokazuje że grom wideo stawia się poprzeczkę bardzo nisko jeśli chodzi o narrację i historię.

post wyedytowany przez Eliach 2022-01-17 01:29:39
14.01.2022 21:58
\/
50
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
\/
33
Lara x Panam

Prawda jest taka, że co by nie mówić o Angry Joe to perfekcyjnie zaorał w swojej recenzji tego gniota. Aż sobie obejrzę jeszcze raz z popcornem.

14.01.2022 17:06
2
4
odpowiedz
zanonimizowany1303676
13
Pretorianin

Typowy artykuł pod clicki i burze w komentarzach

14.01.2022 18:19
MilornDiester
26
4
odpowiedz
1 odpowiedź
MilornDiester
38
Generał

Jako gracz stricte PCtowy nie grałem nigdy w żadną z części TLoU. Nie będę wchodzić więc w dyskusję na temat jakości żadnej z nich.

NATOMIAST niezwykle szanuję serię za to, że zdołały przekonać graczy, że fabuła może być nie tyle ważną co najważniejszą częścią gry. Niezależnie od tego czy podobała się komuś fabuła dwójki, faktem jest że większość dyskusji na temat tego czy gra jest dobra czy nie, opierała się właśnie na sporze o fabułę. Oznacza to, że gracze uznali ten element za ważny do tego stopnia, że był on w stanie przesądzić czy gra jest dobra czy nie. Oraz stwierdzić, że jeśli rozwiązania fabularne są ważne to cała gra jest gniotem.

Dlaczego to jest takie ważne? Obecnie istnieje zatrzęsienie gier, których scenariusz oscyluje poziomem wokół wypocin średnio uzdolnionego i mało czytającego gimnazjalisty. Nie trzyma się kupy, jest nielogiczny, sprzeczny i nudny a dialogi są bardziej drewniane niż animacje w grach PB. I te gry ostatecznie otrzymują oceny pokroju 8/10, 9/10 tylko dlatego, że mają duży budżet, ładną grafikę i w miarę porządny gameplay. Prawie każda gra AAA, która wykonuje te elementy przynajmniej dostatecznie, może mieć kompletnie beznadziejną historię a i tak w recenzji zostanie to co najwyżej skwitowane tym, że "to tylko gra", "fabuła jest przecież tylko pretekstem". TLoU2 zostało zhejtowane niemal tylko i wyłącznie za to jak została poprowadzona główna opowieść. Mogło się to stać tylko i wyłącznie dlatego, że twórcy zdołali przekonać graczy, że fabuła w ich grze ma znaczenie. Podjęli to wyzwanie i wystawili się na krytykę zamiast chować się za sloganem, że "to tylko fabuła gry". Jak napisałem wcześniej, nie jestem w stanie nijak ocenić czy polegli w tym zadaniu czy nie i czy słusznie im się oberwało. Jednak doceniam fakt, że doprowadzili do sytuacji, w której ogromna część graczy zażarcie dyskutowała właśnie nad fabułą, traktując ją jako podstawowy element gry.

14.01.2022 18:50
32
4
odpowiedz
zanonimizowany1120831
17
Centurion

Jak powstają takie felietony na GOL-u:

Zarząd: opyyy bo się kliki nie zgadzajo!
Trzeba coś z tym zrobić!
Ta mniejszość w firmie: może zaczniemy dawać więcej wartościowych treści, recenzje i skończymy w clickbaita...
Zarząd: SILEEEEENCE!!! Wołać freelancerów, robić topkę o najlepszych topkach albo czymkolwiek , dawać tytuł w formie oznajmienia żeby się pultali, wpis na 40 stron żeby musieli przeklikiwać to bedo się cyfry zgadzać! Już! Migiem. Czego was uczymy - WYYYYŚWIEEEETLEEEEENIA!

I tak w kółko.

14.01.2022 18:27
28
3
odpowiedz
1 odpowiedź
maciekhg
14
Legionista

Niuch niuch. Wyczuwam Clickbait XD

14.01.2022 18:55
33
3
odpowiedz
Hajsine
35
Chorąży

"The Last of Us powszechnie uważane jest za jedną z najlepszych gier wszech czasów."

:DDD

14.01.2022 18:59
35
3
odpowiedz
zanonimizowany1367414
0
Centurion

W czym część pierwsza jest wybitna albo legendarna?

Oklepany setting - postapo
Oklepany motyw - relacja ojca post trauma z kłopotliwym gówniarzem

Nic co by się wybijało ponad "solidne rzemiosło".
Zero innowacji, żadnego powiewu świeżości

post wyedytowany przez zanonimizowany1367414 2022-01-14 19:00:46
14.01.2022 19:02
JohnDoe666
😉
36
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
JohnDoe666
62
Legend

Zgadłem autora felietonu ;).

15.01.2022 19:32
Pablo_Minetto
78
3
odpowiedz
9 odpowiedzi
Pablo_Minetto
54
Centurion

Nie, nie jest lepsze. Jedynka jest lepej poprowadzona, przygoda gościa który stracił chęć do życia po stracie córki tworzy świetną parę z wyszczekaną małą Elly która mu ją bardzo przypomina przez co w czasie wędrówki tworzy się miedzy nimi więź.

Takiego połączenia próżno szukać w filmach czy grach.

Natomiast wątek Elly i jej kumpeli jest wyświechtany do bólu, tu nie ma nic nowego, to samo wątek lgbt to również ani nic ciekawego, ani wyjątkowego. Grupa dzieciaków szuka zemsty. Zieeew, motyw przerabiany do porzygu.

14.01.2022 17:45
vorimenn
😂
16
2
odpowiedz
vorimenn
75
Generał

Znowu Kalwasiński i jego wysrywy xD

14.01.2022 18:37
Karollo
30
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Karollo
45
Zbawca Khorinis

I po co znowu te niepotrzebne wzbudzanie burzy i sztuczne kontrowersje? Kliknięcia się jednak nie zgadzają, czy trzeba normę na Styczeń wyrobić?
Najpierw bieda-felieton o tym, że jednak pierwsza część jest najlepsza, a parę tygodni później na odwrót.

14.01.2022 19:44
42
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany935386
37
Generał

TLoU2 jest scenariuszowo napisane jak serialowy Wiedźmin (Nie dziwi że te same nicki chwalą oba te twory), chyba najlepiej opisał to Bagiński:
Widownia się zmienia. To wszystko się zmienia. Widzę bardzo duże przyspieszenie procesów, o których pisał Jacek Dukaj w książce "Po piśmie", gdzie odrywanie się od ciągów przyczynowo-skutkowych, odrywanie się od narracji liniowej, odrywanie się od narracji typowo, czysto książkowej. Jak się patrzy na to, kto ogląda seriale, to im młodsi widzowie, tym logika intrygi jest mniej istotna. [Istotne są – przyp. red.] czyste emocje. Czyli goły miks emocjonalny, bo to są ludzie wychowani na TikToku, na YouTubie, którzy sobie skaczą z jednego filmiku na drugi, na drugi"

Czyste emocje, nawet jak wszystko co do nich prowadzi jest po prostu głupie... taka "Lista Schindlera" dla Tiktokera (wreszcie zrozumiałem co miał na myśli jeden z "redaktorów" jakiegoś portalu z porównaniem do tego filmu).

15.01.2022 00:03
55
2
odpowiedz
Ścianołaz
19
Legionista

1. Tak
2. Przede wszystkim jest bardziej skomplikowane i mniej klarowne od jedynki, co sprawia, że twórcom łatwiej się potknąć, zamotać w narracji czy popsuć pacing.
3. Znowu przynęta na kliki i przywołanie burzy w komentarzach... Zwykle do tego się to sprowadza. I po co?
4. W czerwcu miną dwa lata od premiery. Czy naprawdę potrzebujemy znowu materiału na ten sam temat? Mało tego - jeszcze takiego, który niewiele wnosi do dyskusji. Bo jeśli ktoś chce przekonać przeciwników tej historii do jej złożoności i niejednoznaczności, to raczej nie powinien tego robić, po raz kolejny tłumacząc, że to opowieść o zemście, która pochłania człowieka i prowadzi go do zguby, więc dlatego jest taka rewelacyjna. Wszyscy to słyszeli, naprawdę nie trzeba jeszcze raz. A wiecie, o czym jest jeszcze TLOU2? O bezsensie egzystencji w świecie pozbawionym zasad, w którym w każdej chwili może na kogoś spaść tragedia. O odkupieniu win poprzez odszukanie celu w życiu, "o który warto walczyć". O empatii, dawaniu sobie drugiej szansy, studium traumy i przepracowywaniu żałoby. Wreszcie - o miłości. Czy zastanawialiście się kiedyś, kim w ogóle są tytułowi "Ostatni z nas" i jak w tej grze zaznaczona jest ich obecność? Naprawdę, ciągle tylko mielimy tę zemstę, koło nienawiści, zachwycamy się nieprawdopodobnym rozwiązaniem związanym z polubieniem nienawidzonej wcześniej postaci i uznajemy, że głupi hejterzy nie zrozumieli ambitnej historii, a sami nie potrafimy lepiej dowieść tego, że mamy do czynienia (według nas) z produkcją nieoczywistą, złożoną, niemonotematyczną. Nie dziwię się potem, że gracze niezadowoleni z TLOU2 nie mają problemu z naśmiewaniem się w stylu: "nabraliście się na pseudoambitną historię/to pierwsza taka opowieść, jaką widzieliście, że się zachwycacie?", skoro osoby lubiące tę grę same sobie podkładają kłody pod nogi.

post wyedytowany przez Ścianołaz 2022-01-15 00:09:38
15.01.2022 08:18
😉
62
2
odpowiedz
makaronZserem
39
Generał
Image

O!,O! Clickbait Alert!, Clickbait Alert! Class!

15.01.2022 10:04
_D_R_A_G_O_N_
66
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
_D_R_A_G_O_N_
90
V

Szczerze, chyba żadna gra nie grała tak na emocjach, jak ta. Momentami czuło sie strach i niemoc, mozna było się wczuć na maksa w to, co dzieje sie na ekranie. Każda cut scenka robila robote, klimat wylewał sie z ekranu, a podczas konfrontacji, głównie z ludźmi, można było odczuć coś w rodzaju zaszczucia, prawdziwej walki o przetrwanie. AI przeciwników zdało egzamin, ja bawiłem się świetnie, jesli można a to tak nazwać, grając w tak przygnębiającą grę.

14.01.2022 17:16
6
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1365389
8
Generał

Dla jedni Last of Us 1 jest lepszy od drugiego, a dla inni LoU 2 jest lepszy od pierwszego. To kwestia gustu i oczekiwanie.

Tyle w temacie.

14.01.2022 17:20
8
1
odpowiedz
Kim1123
1
Junior

2 to wielki śmierdzący kawał krowiego łajna w porównaniu do 1.

14.01.2022 17:30
wojto96
11
1
odpowiedz
1 odpowiedź
wojto96
168
I am no one

Zobaczyłem tylko na tytuł artykuły i od razu wiedziałem kto jest autorem XD

post wyedytowany przez wojto96 2022-01-14 17:33:09
14.01.2022 17:39
😉
14
1
odpowiedz
Tidus23
0
Chorąży

Pod względem gameplayu dwójka bije na głowę jedynkę.W Jedynce skradanie było dosyć słabo zrobione, po za tym bardziej wkręciłem się w Part II, ale są oczywiście gusta i guściki.

14.01.2022 18:00
18
1
odpowiedz
Annac1
22
dziad5

Tlou 1 to były ciary i opad szczęki.

14.01.2022 18:27
27
1
odpowiedz
zanonimizowany722242
54
Senator

Ukazanie dwóch stron konfliktu i róznych perspektyw kompletnie nie wyszlo, attack on titan s4 zrobil to dobrze, tutaj jest dno.

14.01.2022 19:20
dzl
40
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
dzl
103
John Yakuza
Image

Mały Off-top, ale słyszeliście co odwalił Troy Baker (głos Joela)?!

14.01.2022 19:46
43
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
kojirohyuga
46
Konsul

the last of us 1 fabula 10/10
the last of us 2 kontynuacja fabuly 0/10

ludzie graja w wiekszosci dla fabuly i dla tytulu :D no niestety dobra sprzedaz ale wiekszosc zawiedziona jest druga czescia :D sorry autorze ale taka jest prawda

14.01.2022 19:58
Mr. JaQb
45
1
odpowiedz
Mr. JaQb
110
Legend

Jeszcze nie grałem, ale biorąc pod uwagę ile ten tytuł wzbudza kontrowersji na forum, muszę TLoU2 kiedyś sprawdzić :D

14.01.2022 20:54
47
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
barnej7
165
Senator

gameplayowo dwójka jest zdecydowanie lepszą grą a fabularnie? Szczerze to historia w dwójce mnie dość mocno wciągnęła nawet mimo tego, ze zdaje sobie sprawę, ze scenariusz momentami był naciągany i trochę głupi ponadto relacja między bohaterami nie były tak dobre. Na niektóre rzeczy trzeba przymknąć oko, to tylko gra, wiele gier ma dziurawe scenariusze a nikt za bardzo nie zwraca na to uwagi . Hejt na tlou2 moim zdaniem nieuzasadniony, gra wkurzyła graczy bo zabili joela, nie zabiliśmy abby, ellie przedstawiona w złym świetle i takie tam decyzje scenarzystow sprawiły ze gracze na sile szukają czego by się tu przyczepić.

post wyedytowany przez barnej7 2022-01-14 21:03:32
14.01.2022 22:06
Dead Men
51
1
odpowiedz
Dead Men
179
Senator

Ty to lepiej ze swoimi mądrościami to na PPE zostań.

15.01.2022 09:55
64
1
odpowiedz
Tinimig95
38
Konsul

Każdy głupi wie że dwójka fabularnie zmiata z powoerzchni ziemii jednynkę. No i Joelowi należała się taka śmierć i tyle. Zwłaszcza w takim świecie. Fani to jednak istni debile, bo zamiast oceniać dzieło za to co ono dało i jak to zrealizowało, robią review bombing tylko za to, że wizja twórcy jest inna niż to co sobie ubzdurali w głowie. Głównym winowajcą jest tu internet, bo ludzie i dziennikarze sami siebie nakręcają w tych wszystkich teoriach, analizach trailerów i innych podobnych bzdurach. Bo czym innym jest analiza i ocena dzieła po jego premierze, a czym innym przed. Fajnie jest czytać jak inni odebrali te dzieło, bo zwracają uwagę na takie aspekty, które nam umknęły. Ale nakręcajnie się że dana hipoteza co do fabuły jest prawdą, to skrajna głupota. Ja sama jak ognia unikam wszelkich grup dyskusyjnych nim obejrzę/przeczytam czy zagram, bo 1. nie chcę psuć sobie frajdy (choć jestem totalnie prospoilerowa), 2. ludzie obecnie narzekają na absolutne bzdury, którew w ostateczym rozrachunku mają marginalny wpływ na fabułę, 3.ludzie są kompletnie nieuważni i nie wyłapują bardziej subtelnych wskazówek dla widza zawartych w dziele (nie pozdrawiam wszystkich, którzy nazywają Shionne z Tales of Arise "suką", choć od początku gra nam pokazuje że ma dobry powód by trzymać ludzi na dystans), 4. ludzie często zamiast krytycznie analizować to co dostali, wylewają żale o to czego nie dostali, bo zwyczajnie nie ma tego zawartego w dziele.

post wyedytowany przez Tinimig95 2022-01-15 10:04:46
15.01.2022 09:56
65
1
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator

Po ograniu dwójki (którą także uważam, za lepszą i ciekawszą od jedynki) stwierdzam, że ludzie wpisujący bzdury o grze, o mniejszościach itp., to są po prostu chorzy z nienawiści idioci (paru nawet znalazło się w komentarzach powyżej), którzy grę widzieli co najwyżej w pudełku na półce w sklepie. A sam doskonale pamiętam te wszystkie opinie jakie czytałem po premierze, gdzie tego smrodu i gówna w komentarzach było jeszcze więcej, wielu po grze jechało, obrażało, mówiło jaki to crap. Sam z chęcią tytuł ograłem kiedy już go dorwałem w odpowiednim czasie i mój komentarz jest jeden - jakie to było dobre.

15.01.2022 11:49
Ard'aenye
68
1
odpowiedz
Ard'aenye
70
Pretorianin

Dopóki będziecie wchodzić, komentować i ciąć się na noże w sekcji komentarzy to będą takie "artykuły" powstawać.

15.01.2022 15:55
70
1
odpowiedz
zanonimizowany1311342
29
Pretorianin

fabuła TLoU 1 to typowe buddy movie - najpierw się nie lubimy, potem na skutek wydarzeń zostajemy przyjaciółmi :)
koneserom tlou, którym brakuje takiego wyszukanego i oryginalnego prowadzenia fabuły polecam nieco zapomniany akcyjniak z lat 90 Czysta Gra z Cindy Crawford, Dennisa rozrabiakę, oczywiście Shreka 1 i rzecz jasna Tango i Casha :) (i żeby nie było absolutnie nie nabijam się z tych filmów, są bez porównania lepsze)

15.01.2022 16:27
Maverick0069
73
1
odpowiedz
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

W część pierwszą grało się przyjemnie i gra jest dobra ,ale do części 2 , która szarpie człowiekiem , powoduje złość , radość , nawet wściekłość nie ma startu .
Z The last of us jest tak jak z wieloma grami i wieloma filmami , które powstały w takim momencie ,że zrobiły różnice w danych czasach ... wytyczyły jakiś kierunek , zaoferowały coś nowego , świeżego - od tamtego momentu zwie się je klasykami bądź prekursorami chociaż po głębszej analizie i uspokojeniu emocji prawda jest troszkę inna, natomiast łatka zostaje przypięta i się trzyma po wsze czasy .
Refleksja zawsze przychodzi po kilku latach gdy wracasz do czegoś i nie jesteś już bezkrytyczny bo doświadczyłeś czegoś podobnego w innych tytułach i w większej ilości.

post wyedytowany przez Maverick0069 2022-01-15 16:40:24
15.01.2022 23:31
📄
80
1
odpowiedz
BrotherNero
4
Legionista

Według mnie nie jest. Jedynka jest dla mnie świetnie zrobiona od początku do końca. Fabuła jest prosta, ale była ona tylko tłem do budowania relacji i historii między głównymi bohaterami. Joel i Ellie to postacie, z którymi można się było utożsamiać, polubić, wspierać emocjonalnie, zrozumieć ich błędy i motywacje. Ich historia została doskonale opowiedziana, w logiczny i spójny sposób.

Tlou2 jest lepszą grą pod względem technicznym. Nic w tym dziwnego, jest w końcu dużo nowszą grą. Klimat, muzyka, lokacje, to wszystko jest super. Ale fabuła, całe poprowadzenie historii, działania postaci, ich decyzje, ogólnie bohaterowie tej części, to wszystko według mnie nie działa. Gra opiera się w dużej mierze na emocjach. W pewnych momentach czułem te emocje, których oczekiwali twórcy, ale częściej moje odczucia były odwrotne do zamierzonych. To wynika ze źle poprowadzonej fabuły, złego pace'ingu, który swoją drogą w jedynce był idealny, a także braku logiki, czy też wygodnych zabiegów fabularnych, które miały doprowadzić do tego co twórcy założyli na początku, ale w prosty i głupi sposób zostały one poprowadzone, przez co historia traci na wiarygodności. Bohaterowie zostali słabo napisani. Z żadnym nie można się zżyć. Bohaterowie z jedynki, ehh wiadomo, nie są tymi samymi. Nowi zaś kompletnie mnie nie obchodziły. Może dlatego, że najpierw zostali przedstawieni w najgorszym możliwym świetle, może. Ale w sumie w całej historii byli oni w większości pionkami.

Rozumiem ludzi, którym gra się podoba. Jest w niej pełno emocji, ciężki klimat, nieoczywiste i szokujące plot twisty. Mnie jednak ona mocno zawiodła. Gdyby pozmieniać lub poprzestawiać kilka elementów, to mój odbiór tej gry byłby pewnie bardziej pozytywny. A tak no cóż. Szkoda.

PS: Ja wiem, że ten temat się klika, ale jest to serio słabe. Dajcie już spokój Tlou2.

14.01.2022 17:34
13
odpowiedz
1 odpowiedź
Kamook
124
Generał

Jedynka to świetna gra, dwójka ponury żart.

14.01.2022 18:00
19
odpowiedz
zanonimizowany1362976
18
Konsul

Kamień w bucie > Felieton Kalwasińskiego

14.01.2022 18:01
20
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1361555
2
Konsul
Image

Ciekawe jest to, że często czytam jak to gra jest zbyt długa i nie są te opinie niedzielnych graczy ale zdanie stałych użytkowników różnych serwisów którzy są graczami od dłuższego czasu. Przykład powyższy tekst czy też jedna z ostatnich opinii na PPE ---->

Dlatego cały czas podtrzymuje moją teorię, że gra miała fatalną sprzedaż i Sony aby zwiększyć sprzedaż ratowało sytuację jak mogło fałszując te różne rekordy w tym i to, że TLOU2 ma najwyższy % ukończenia ze wszystkich Exów.

Znając rynek nie wierze, że gracze z USA i UK tak chętnie kończyli grę fabularną na kilkadziesiąt godzin, innych rynków nie biorę pod uwagę bo grubo ponad 70% wszystkich sprzedanych egzemplarzy gier AAA przypada głównie na te 2 kraje.

Może gdyby gra wyszła na PC to Steam wskazałby dopiero prawdziwy % ukończenia poprzez osiągnięcia bo średnia powinna być +/- podobna.

14.01.2022 18:39
31
odpowiedz
wojtek750
61
Pretorianin

Trolololololo

14.01.2022 19:03
dzl
38
odpowiedz
1 odpowiedź
dzl
103
John Yakuza

Czy TLOU2 jest lepsze od części pierwszej? W wielu aspektach jest, jak grafika, gameplay czy udźwiękowienie.
Narracja IMHO poprowadzona znacznie gorzej, powiedziałbym, że wręcz chaotycznie, sama fabuła dość prosta, operująca bardzo prostymi zabiegami mającymi na celu zżyć gracza z postaciami, w dodatku bardzo kontrowersyjna, natomiast same postacie (a w szczególności Ellie) obdarto z głębi.

Więcej nie chcę mi się pisać, jeżeli kogoś moja opinia faktycznie interesuję (w co szczerze wątpię) to może sobie moje posty z pzed roku wydłubać.

PS: Bez naszego forumowego tarczownika TLOU 2 dyskusja jakoś tak nudno przebiega.

14.01.2022 20:27
Wiedźmin
😉
46
odpowiedz
1 odpowiedź
Wiedźmin
44
Legend

Gameplay przyzwoity, ale nie powalający w obu częściach. A przecież grywalność od zawsze jest ponoć najważniejsza, bo to ona decyduje jak nam się gra i czy mamy ochotę po przejściu całości jeszcze kiedyś powracać.

TLOU1 broni się pomysłem, scenariuszem, narracją, bohaterami, spójnością wizji i emocjami. Jest też lepiej wyważona i konkretna. Całościowo jest lepszą grą. Jedna z najlepszych gier akcji siódmej generacji, która rozkochała opowieścią i głównymi postaciami z gry miliony ludzi i zyskała wiernych fanów. Skrajnie wysoko oceniana na wszelkich portalach przez graczy. Oceniam na 10/10.

TLOU2 zachwyca rozmachem, grafiką, bardziej dopracowanymi mechanikami, przyzwoitym gameplayem i narracją, ale szokowanie jest dla samego szokowania czyli tanie chwyty emocjonalne pod publiczkę, których nie lubię. Poziom scenariusza dwójki to kino klasy B. Papka. Coś tu nie zagrało, bo ciężko sequelom odciąć się od jedynki, a niespójność jest niestety wyraźna. Lawirują obrońcy dwójki po cienkim lodzie pisząc, że krytyka opiera się na LGBT. Nawet o tym nie pomyślałem, by krytykować produkt bezpieczny za wciskaną poprawność polityczną, gdy jest to wpisane w rejestr skoro to odpowiednik letnich blockbusterów kinowych pod masy, a nie pod wymagającego konsumenta jak najwybitniejsze filmy autorskie z Europy oparte na przemyślanej wizji, surowości, symbolice, kreatywności, wizjonerstwie, psychologii, realizmie i bierze się często z głów geniuszy, którzy sami doświadczyli wiele okrucieństwa w dzieciństwie i wieku dojrzewania czy w dorosłym życiu i chcą to przepracować wykorzystując talent. Wiele gier miało również o wiele lepszy, bardziej dopracowany, ciekawszy i bardziej spójny scenariusz od TLOU2. Można ? Można. Scenariusz TLOU 2 jest zwyczajnie głupi na tle najlepszych fabularnie gier ostatnich trzech dekad, a porównując do tysięcy najlepszych filmów artystycznych tym bardziej. Filmy z takimi scenariuszami nazywa się idiotycznymi/słabymi pod publiczkę, a w grze mamy dać fory i przymykać oko przypisując wszystko, że to wina LGBT ? Postępowanie twórców słabych filmów i gier, którzy nie przyjmują wcale konstruktywnej krytyki i bronią się w zaparte odwracając kota ogonem. (Wiadomo stosują taktykę psychologiczną podobną jak ktoś kto zdradził kobietę, który wie, że lepiej nie przyznać się niż przyznać choćby był złapany na gorącym uczynku, bo przyznanie oznacza zawsze gorzej dla relacji). Dwójka podzieliła ludzi bardzo mocno. Oceniam na 8+/10, ale pisanie, że to najlepsza gra ostatnich 5 lat czy nawet dekady to kpina.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-01-14 20:31:33
14.01.2022 21:23
48
odpowiedz
danglan
37
Chorąży

The last of US 2 z Elie zrobili psychopatkę .... Dużo bardziej wolałem prowadzić Abby, ogolnie jestem ogromnym fanem obu części. Jedyneczkę ukończyłem jeszcze na PS3 ,a następna moja konsola to PS5 więc przeskok robił wrażenie...

14.01.2022 21:34
EG2004_42261522
49
odpowiedz
1 odpowiedź
EG2004_42261522
5
Junior

Brawo Rock. Kolejny felieton autora, który nie rozumie fenomenu tej gry, a mówiąc szczerze tej serii. Sama teza tego felietonu jest bez sensu. Gra w TLoU 2 bez wcześniejszego zgłębienia części pierwszej i dodatku, który kładzie podwaliny pod pewne wątki uwypuklone w TLoU 2 nie ma sensu (w szczególności motyw LGBT. Elie jak widać zawsze ciągnęło w stronę płci pięknej). Ocenianie tej gry na płaszczyźnie zaprezentowanej w felietonie jest po prostu bez sensu. Esencja i fenomen tej serii leży zupełnie w innym miejscu. Stwierdzenie autora felietonu, że TLoU 2 męczyło go po dłuższym czasie jest jednoznacznym dowodem na niezrozumienie fenomenu tego dzieła. To nie jest gra, którą można rozpatrywać w takich trywialnych aspektach. To jest niesamowita przygoda, ale niestety skierowana, do dojrzałych, doświadczonych i świadomych rzeczywistości i świata graczy. Tylko takie osoby dostrzegą w tym wyjątkowym dziele tę unikalność i odczytają wiele prawd o ludziach, ukazujących okrutność i prawdziwość ludzkiej natury. Jeśli macie ochotę przeczytać inny
felieton o TLoU jako serii zapraszam do najnowszego 293 numeru PSX ETREME gdzie na 97 stornie znajdziecie LIST MIESIĄCA, w którym autor stara się przybliżyć Wam fenomen całej serii oczami doświadczonego gracza. Podsumowując ta seria to OPUS MAGNUM multimedialnej rozrywki. Do tej pory nie było i pewnie długo nie będzie drugiej takiej serii, która w finale 2 części pozamiata Wami tak jak mną. To jest ten moment kiedy ta gra wejdzie z butami w Waszą strefę komfortu i wystawi Waszą emocjonalność i system wartości na najwyższą próbę. Nikt tego w żadnej grze jeszcze nie dokonał i szczerze wątpię by ktokolwiek był to w stanie szybko powtórzyć/skopiować. Graj na własną odpowiedzialność ale gwarantuję, że nie pożałujesz jeśli zagrasz w całą serię od początku do końca. Ja zagrałem i to była GRA-PRZYGODA MOJEGO 40 LETNIEGO GROWEGO ŻYCIA.

14.01.2022 22:51
DocHary
52
odpowiedz
DocHary
71
Unclean One

To chyba trochę dyskusja, jak nad wyższością Rolling Stones nad Beatles'ami (lub odwrotnie), z tym że jedni niby dłużej się trzymają, a drudzy bardziej rewolucyjni.

15.01.2022 01:11
57
odpowiedz
zanonimizowany1300418
24
Chorąży

Wy naprawdę nie macie już pomysłów na artykuły co ?

post wyedytowany przez zanonimizowany1300418 2022-01-15 01:24:07
15.01.2022 02:32
Polterghost
👎
58
odpowiedz
Polterghost
51
Pretorianin

No chyba nie

15.01.2022 07:29
61
odpowiedz
zanonimizowany1220152
1
Centurion

No niestety nie grałem w pierwszą część, tylko w 2. Szczerze to content fabularny jest niespecjalny (w mojej opinii), natomiast oprawa audio-wizualna wspaniała. Jak na konsolę to wręcz niemożliwa. Warto zagrać głównie po to, aby zobaczyć (jak ktoś lub babki wyglądające jak faceci to także znajdzie coś dla siebie w tym tytule -)

15.01.2022 09:14
63
odpowiedz
Abe1
8
Junior

W pierwszą część nie grałem, druga dla mnie rewelacyjna. Takiego ładunku emocjonalnego jaki jest w tej grze nie zaznałem w żadnej innej do tej pory. Bardzo dobra gra. Zagram w 1 część to będę miał porównanie.

15.01.2022 16:12
Filip8six
😂
71
odpowiedz
Filip8six
44
Wielki Brat Patrzy

Chyba tylko graficznie

15.01.2022 16:21
72
odpowiedz
Jenot
74
Pretorianin

Obie części są doskonałe, obie to tak naprawdę jedna, duża całość, ciężko je nawet oceniać jako oddzielne dzieła ale dwójka ma dużo więcej ładunku emocjonalnego, jest bardziej dojrzała i zarazem dramatyczna, bez wątpienia genialny tytuł pod każdym względem. Tą kompletnie nie liczącą się małą grupką krzykaczy, która nie mogła się pogodzić z takim obrotem wydarzeń, chociaż każdy myślący człowiek po zakończeniu jedynki mógł się spodziewać jak dalej się wszystko potoczy nie należy się w ogóle przejmować. Stworzono jedna z najwybitniejszych gier w historii branży, nie powiem, że najwybitniejszą bo jest kilka tytułów, które również na to zasługują wiec można te kilka produkcji stawiać na równi i wielki szacunek dla twórców za odwagę, bo tego brakuje w branży dzisiaj.

15.01.2022 16:47
74
odpowiedz
1 odpowiedź
PCMREpic
38
Konsul

Obie gry w swoim czasie wyznaczały poziom do jakiego chcieli doskoczyć inni pod względem narracji. Pokazały, że można postawić mocno na fabułę, a ta nie będzie gorsza od dobrego filmu czy książki. W grach fabułę mocno się spłyca, nie komplikuje za bardzo, bo ma być prosta, a większą wagę przykłada sie do gempleyu. Dobrze, że w TLOU jest odwrotnie, bo to pod względem fabularnym jedne z najlepszych gry w historii.
2 od jedynki jest lepsza, bo bardziej spójna. Nie ma nie logicznych decyzji postaci, nie ma dziur fabularnych. Dopracowane najmniejsze szczegóły.
TLOU to gry o historii postaci Elli, a nie gracza. Wiele osób tego nie rozumie, że oglądamy tak jakby film z jej udziałem. Decyzje są jej jako postaci, a nie nasze. I to jest mega dobre. Mam nadzieje, że w III części Elli zginie, bo to będzie idealne zwieńczenie jej historii. Zamknięcie klamrą tego co dla niej najważniejsze - "My life would have fucking mattered". Coś co Joel jej odebrał. Też bym na jego miejscu tak postąpił. Szczególnie, że wiedział ile takich dzieciaków jak Elli zmarło wcześniej podczas operacji.
Jako, że Abby ugryzła rękę Elli w którą przed chwilą dziabnął ją zombiak, to może wyjść z tego fajny plot twist. Gdzie Elli umiera na stole, ale daje szczepionkę na grzyba. Abby jest w krytycznym stanie, przeżywa dzięki szczepionce.
Chciałbym takiego zakończenia dla Elli w którym umiera, ale daje lekarstwo. Polubiłem ją, dlatego chciałbym by dopełniła swoje przeznaczenie.
Chętnie bym zagrał w taką część.

post wyedytowany przez PCMREpic 2022-01-15 16:48:13
15.01.2022 19:17
77
odpowiedz
Ali Wlaborg
83
Mordęga

mówić ze następca jest lepszy od pierwowzoru, to jak....
a jebać to... nie tak powinno się to oceniać, powinno się pytać czy następca jest dobry a nie "lepszy" to nie ma konkurować z poprzednią odsłoną a być dobrą kontynuacją

15.01.2022 20:46
79
odpowiedz
4 odpowiedzi
rgr
27
Pretorianin

"Jeżeli szukasz zemsty,
to kop dwa groby.

Jeden dla siebie."

post wyedytowany przez rgr 2022-01-15 20:50:41
16.01.2022 01:10
82
odpowiedz
Ziomboy
16
Centurion

Metin 2 jest lepszy od Metin 1, a nie czekaj... Dobra gra to taka, w którą jak grasz w kontynuację to i tak jest dla Ciebie wszystko jasne. I nie musisz znać 1 części

16.01.2022 13:39
84
odpowiedz
1 odpowiedź
PCMREpic
38
Konsul

Prawie 2 lata po premierze, a ludzie nadal nie doczytali, nie doglądali na YT tego o co chodzi z tzw. "ideologią". Wciąż myślą, że chodzi o to, że Elli jest les, jak to było już wiadome w 1 części. Dlatego takie komentarze można wrzucić do śmieci, bo osoby piszące je nie znają w ogóle fabuły, a tylko naczytały się komentarzy takich samych osób :)
Po co komentować fabułę gry czy jej elementy nie znając jej kompletnie? Przecież to tylko robienie z siebie idioty.
To jak z tym dlaczego Joel zaufał obcej kobiecie podczas nawałnicy. Wszystko było bardzo dobrze wyjaśnione, ale to trzeba było zagrać albo chociaż obejrzeć na yt, dlaczego ludzie z Jackowa podchodzą ufnie do obcych :)

18.01.2022 21:40
Gerpir Feilan
86
odpowiedz
Gerpir Feilan
113
Konsul

Dokladnie jak napisales. Wydaje Ci sie...

20.01.2022 13:18
87
odpowiedz
Mar3k
57
Pretorianin

Artykuł z cyklu: Jeśli TLOU II wciąż wzbudza emocje to napiszmy na kolanie artykuł typu clickbait! Słabe to GOL

14.01.2022 17:33
12
odpowiedz
burza1982
41
Konsul

Obie gry to arcydzieła i uważam jako całość. Pierwsza była dla mnie mega zaskoczeniem w przewijających się co roku masy gier o zombie itp
Sporo mocnych scen i muzyka.
Jednak jedynka. 10/10
Dwójkę oceniam 9.9/10 :)

14.01.2022 17:40
15
odpowiedz
zanonimizowany1368581
0
Chorąży

Dla mnie 2-ka jest lepsza, choćby przez ogromne usprawnienia w tym jak się gra. Dodatkowo, w przeciwieństwie do części pierwszej - ta historia działa, bo jest grą, ciężko byłoby w ten sam sposób opowiedzieć ją w innym medium. Ale i tak to jest sprawa tak bardzo subiektywna i ostatecznie nic nie znacząca, że nie warto jej roztrząsać. Według mnie obydwie gry spełniają założone przez siebie cele, w 100% rozumiem osoby, które będą wolały część pierwszą.

14.01.2022 18:58
Szefoxxx
34
odpowiedz
1 odpowiedź
Szefoxxx
81
Doradca

Jest znacznie, znaczenie gorsza od 1 przykro mi.

TLOU 2 totalnie nie ma na siebie pomysłu jako kontynuacja legendarnej 1, absolutne ZERO, niszczy postacie, które znamy, nie ma kompletnie pomysłu jak kontynuować wątki, ani pomysłu na strukturę gry, ta gra to jest jako kontynuacja kompletne DNO, pomijam już żenująco archaiczny projekt poziomów i sposób ich pokonywania...

14.01.2022 19:02
37
odpowiedz
YasonB
48
Centurion

Przy obu bawiłem się przednio i jak dałem się porwać to na dobre. Każda z tych pozycji ma swoje mniejsze lub większe bolączki. Z racji czasu nie przypomnę sobie co mnie najbardziej uraziło w pierwszej części, ale z tych co pamiętam z drugiej to najbardziej drażniła końcówka, która nawet chyba nie udawała, że była dodana na siłę. Po prostu odklejała mi się od pozostałej cześci gry. Obie części to audiowizualne majstersztyki. Zobaczyć co robił silnik z U3 przy TloU to było piękne. Nawet jego drobne przywary widziałem :)
Ogólnie dwie solidne pozycje, przy których zabawy miałem w bród.

14.01.2022 19:16
\/
😂
39
odpowiedz
\/
33
Lara x Panam
Image

tak było

14.01.2022 19:24
41
odpowiedz
krontes
39
Pretorianin

Cóż prawda.
Jest dużo bardziej ciekawsze.
Jedynka w skrócie :
idziesz przed siebie, każdy chce cię zabić, ty zabijasz wszytkich THE END

14.01.2022 19:52
Wrzesień
44
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

To oczywiste.

14.01.2022 23:10
Kowalus20
53
odpowiedz
1 odpowiedź
Kowalus20
147
Generał

Jedynka fabularnie świetna, dwójka w zasadzie twist i pstryczek w nos nieogarów to jest lot ponad lasem, trzeba mieć jaja i pozycje, żeby sobie móc pozwolićna taki zwrot akcji ;) A technicznie perła... do dzisiaj nie widziałem lepiej zrobionej grze pod względem skryptów, kolizji, ruchów etc. RDR2 jest mega blisko, ale to inny kaliber

14.01.2022 23:33
CJzSanAndreas
📄
54
odpowiedz
CJzSanAndreas
43
Pretorianin

Takie artykuły to kij w mrowisko.

15.01.2022 12:45
69
odpowiedz
1 odpowiedź
weest
11
Legionista

Ludzie się spłakali, bo zabili im Joelka - jakie to smutne...

2 o niebo lepsza, pod kątem fabuły, ale i świata, mechaniki, klimatu kładzie jedynkę na kolana. Jedna z lepszych gier w ogóle.

Autor ma rację, temat do zamknięcia.

26.06.2022 17:39
88
odpowiedz
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Gdyby nie filmik końcowy, tak by było

15.01.2022 02:55
60
odpowiedz
1 odpowiedź
Joee
38
Centurion

cześć Krzysiek „kalwa” Kalwasiński
nie mam zamiaru tego czytać, wszedłem tu tylko, żeby napisać, że twoje zdanie na temat tej gry mi powiewa i mam je w d :)

15.01.2022 17:05
dzony85
75
odpowiedz
3 odpowiedzi
dzony85
48
Generał
Image

Pewnie jest lepsza od 1 ...

15.01.2022 17:18
Pulser.X
76
odpowiedz
1 odpowiedź
Pulser.X
43
Pretorianin

TLoU to świetna gra a "dwójka" jest jeszcze lepsza i żadne januszeksy tego nie zmienią, możecie sobie pisać srutu tu tu i g... Wam to da.
PS. Nie jestem żadnym fanbojem niebieskich oraz ND (Naughty Dog) oraz ND (Neila Druckmanna)
PS2 Na PieCu gram częściej

16.01.2022 00:29
81
odpowiedz
10 odpowiedzi
Gosen
162
Generał

Może nawet jest, bo wszystko poza fabułą jest lepsze, dlatego stawiam te gry na równo, bo w dwójkę się świetnie gra, ale ma gównianą historię z tęczową propagandą (praktycznie brak tu rozwoju świata, drogi do zwalczenia zarazy czy czegokolwiek by posunąć naprzód główny wątek), a jedynka jest minimalnie gorsza w gameplayu, ale ma dobrą fabułę.

post wyedytowany przez Gosen 2022-01-16 00:29:31
14.01.2022 17:22
Last_Redemption
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
Last_Redemption
47
Senator

Mam wrazenie, ze o tej grze nigdy nie przestanie się mowic

Na przykład scena z kobietą w zaawansowanej ciąży (którą nie wiedzieć czemu wywiało z dala od bezpiecznej bazy)

Jak dobrze pamietam, bylo to wyjasnione w notatkach, cały team wilków chylił się ku upadkowi

Nie czuję się przekonany tym, że w tak bezlitosnej rzeczywistości podaje się podejrzanej grupie swoje imię i nazwisko,

Sniezyca, atak hordy, jedyny wybór jaki masz to zginąć wsrod zainfekowanych lub zaufac obcym, ktorym chwile wczesniej uratowales kolezanke (!)
Nie widzę w tym nic dziwnego, tak samo jak w tym ze sie przedstawił, bo po takim czasie nie ma szans, zeby Joel myslal ze ktos tam go sciga przez tyle lat i akurat trafi na takich gagatków

14.01.2022 18:35
LilXavi
29
odpowiedz
LilXavi
34
Centurion

Obie są fantastyczne, jednak szanuje ND za to że nie zrobili po prostu sequela tylko starali się zrobić coś ambitniejszego i innego niż każdy się spodziewał.
Sam do tej pory nie wiem czy wole Part 1 czy Part 2

16.01.2022 09:48
\/
😂
83
odpowiedz
2 odpowiedzi
\/
33
Lara x Panam
Image

I'm gonna find and I'm gonna kill every last one of them

spoiler start

except Abby who tortured and killed Joel, tried to kill Dina, killed Jesse and shot Tommy in the eye

spoiler stop


Neil Cuckmann 2020
kek

Aha, tlou3 to będzie prequel i zagramy jako ten typ zaznaczony na czerwono

spoiler start

który zabija córkę Joela

spoiler stop


kek

14.01.2022 17:07
Xsardass
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Xsardass
149
The Next Pirate King!

Dla mnie też TLOU2 jest lepsze od pierwszej części. Celowo kołysze emocjami gracza w obie strony. Nie jest to gra bez wad. Ale dla mnie w stosunku do przygodowej jedynki wygrywa. Może to kwestia mojego wieku (30+). Długo mógłbym pisać dlaczego tak uważam, ale szkoda czasu.

15.01.2022 02:41
😡
59
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1252258
32
Pretorianin

Nie, nie jest. 2 część to wpychanie na siłę polityki i światopoglądu przykrej grupki ludzi w gry co jest skur.... sam w sobie.

14.01.2022 17:16
-=Esiu=-
😉
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
-=Esiu=-
205
Everybody lies

Via Tenor

Obie gry są tak samo świetne. Każda na swój sposób :)

15.01.2022 11:14
A.l.e.X
👍
67
odpowiedz
11 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Obie gry sa świetne ale tlou2 to właściwie gra bez wad.

14.01.2022 17:23
10
odpowiedz
8 odpowiedzi
Lewativa99
0
Chorąży

Gsmeplayowo spoko, fabumarnie i ideologicznie to słabe. Tak BTW gdzie bialorycerz obrońca Gołst?

post wyedytowany przez Lewativa99 2022-01-14 17:23:40
14.01.2022 17:08
kriegaffe
5
odpowiedz
5 odpowiedzi
kriegaffe
39
Pretorianin

Jeśli by wyjąć z dwójki wszelkie elementy LGBT, które tak bardzo przeszkadzają większości zwolenników jedynki, wówczas druga część była by uznawana niemal jednomyślnie jako lepsza.
Dlatego, że jest głębsza, bardziej przemyślana i wielokrotnie lepsza technicznie.

Ja jestem stary konserwatysta i nie jestem fanem ideologii "woke" i wszelakich przejawów LGBT ale potrafiłem przejść ponad nimi i docenić drugą część, która wg. mnie jest prawdziwym arcydziełem.

Felieton The Last of Us 2 jest lepsze od „jedynki”