Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Showrunnerka Wiedźmina krytykowana za komentarze dotyczące książek Sapkowskiego

06.01.2022 15:19
NightBosman
1
16
NightBosman
83
Konsul

Ciekawe czy ona po prostu straciła kontakt z rzeczywistością bo serio wierzy że to co stworzyli to nie jest żaden śmieszny fanfick tylko wierna adaptacja czy może raczej jest turbo cyniczna bo odnosi się do tak drażliwej kwestii w sposób którego wydźwięk brzmi jakby się wręcz naśmiewała.

post wyedytowany przez NightBosman 2022-01-06 15:20:28
06.01.2022 15:42
3
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany935386
37
Generał

Ona po robi szum medialny, bo prawda jest taka że gdyby podobały jej się książki to by je z adaptowała, a nie tworzyła swoją znacznie gorszą historię...
Ale sam Bagiński przyznał że historia u nich jest nielogiczna bo ludzie nie logiki oczekują, a emocji, więc idealnie wstrzelili się w oczekiwania... nie wiem czy źle świadczy to o nich, czy raczej o inteligencji ludzkości.

post wyedytowany przez zanonimizowany935386 2022-01-06 15:42:42
06.01.2022 23:45
Airwaves
14
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Airwaves
8
Chorąży

Podzielę się komentarzem, który ostatnio znalazłem na Reddicie, a który - moim zdaniem - świetnie podsumowuje, co showrunnerka potrafi zrobić ze światem wiedźmina i bohaterami.

TL;DR Serialowa Yennefer kradnie osiągnięcia innych bohaterów z książki, żeby budować pozycje silnej, niezależnej feministki

spoiler start

Have you noticed that Yennefer steals so many arcs from different characters?

S1: Tissaia's best student was Philippa, not Yen. She mentions that in Thanned. The hero of Sodden is Vilgefortz, not Yen. Yen fought hard but was not the savior. Yen is now supposedly the most powerful mage in the Continent, and both Vilgefortz and Tissaia are nerfed during the battle for Yen to achieve that.

S2: the previous tropes from S1 develop into something worse. Tissaia's character continues to revolve around Yennefer: she mourns her, she thinks about her all the time. I mean, its nice, but doesn't she have other students? When Yen arrives, the mage council is obsessed with her, especially Stregobor. Istredd is in Aretuza just to talk about Yennefer. Even in the deleted scene between Stregobor and Vilgefortz they are talking about Yennefer. And my favorite: Tissaia wants Yen to play low in order for Vilgefortz to have political success, so we have Hollywood-favorite "a man is stealing her success" cliche. Lol it is exactly the opposite: its the show Yennefer robbing book Vilgefortz out of his achievements xD

Edit: yes, she even steals Triss' "fourteenth of the hill" title.

Apart from this, she appears in the show so many times that there is hardly and space for Geralt. She is basically robbing him and Ciri of their own story.

spoiler stop

Źródło: https://www.reddit.com/r/witcher/comments/rwhzzh/the_show_is_in_love_with_yennefer_and_it_will/

06.01.2022 16:37
Ojboli
😒
8
4
odpowiedz
Ojboli
145
Konsul

Szkoda pisać........

post wyedytowany przez Ojboli 2022-01-06 16:37:55
06.01.2022 16:34
7
3
odpowiedz
Darkpl2
11
Pretorianin

I ma rację. Stworzyło taki ściek że ludzie szukają dobrego wiedźmina do przeczytania

09.01.2022 09:46
Whisper_of_Ice
22
3
odpowiedz
Whisper_of_Ice
97
Prawo i Sprawiedliwość

Obejrzałem cały II sezon i nie wiem czy to powinno nosić miano "Wiedźmin", sorry ale jeśli nawet to adaptacja książek a nie ich odwzorowanie to powinno się trzymać składu i ładu a tutaj logika jest wyrzucona całkowicie.

06.01.2022 16:49
😂
9
2
odpowiedz
zanonimizowany1365389
8
Generał

Co za brednie...

06.01.2022 16:57
10
1
odpowiedz
Koniu221
7
Centurion

No to już trochę przyczepianie się dla samego przyczepiania.

07.01.2022 11:18
Gerpir Feilan
17
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Gerpir Feilan
113
Konsul

Padło parę komentarzy, że niby tworczość Sapkowskiego jest "małowybitna" czy "niskich lotów". Moim zdaniem, nie ma obecnie pisarza fantastyki, który sprawniej fechtowałby słowem. Sporo czytam, zwłaszcza polskiej fantastyki i wybaczcie, ale nie znalazłem niczego przy czym nie bawiłbym się lepiej jak przy Wiedzminie czy Trylogii Husyckiej. Nie chce bronić typa bo to gbur i cham, ale pisarzem jest wybitnym bo to że temat lekki i prosty, wcale nie odbiera mu kunsztu literackiego.

07.01.2022 12:43
MANTISTIGER
😂
18
1
odpowiedz
1 odpowiedź
MANTISTIGER
80
Generał

Po co Netflix kupił prawa Do marki Wiedźmin.Po to że tego badziewia pod innym tytułem nikt by nie oglądał już nie mówiąc o kasie.

06.01.2022 15:41
Cziczaki
2
odpowiedz
11 odpowiedzi
Cziczaki
188
Renifer

Pewnie zabrzmię jak seksista albo szowinista, ale ona zachowuje się, jak kobieta.

07.01.2022 00:20
KociBolec
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
KociBolec
71
Pretorianin

Książki czytałem w roku 2004, jak jeszcze większość ludzi, nie miało pojęcia że coś takiego jak wiedźmin istnieje. Potem się śmiałem, jak po premierze gry, wysypało tyle true-fanów tego uniwersum. A teraz to nic, tylko się załamać i zaprzestać oglądać ten bogobojny serial. A zyskany czas, spędzić czytając wybitniejszych pisarzy niż Sapkowski.

07.01.2022 21:30
19
odpowiedz
Lechu4444
62
Pretorianin

A może babka to celowo robi, bo szum jest a jakby serial był idealnie odwzorowany to by ludzie książek nie czytali, a tak to obejrzą i później jeszcze książki przeczytają. :D

08.01.2022 13:30
20
odpowiedz
1 odpowiedź
KozoWSP
49
Chorąży

Aktorstwa bym się nie czepiał tak bardzo. Postaci Geralta oraz Yennefer są moim zdaniem odegrane bardzo kompetentnie. Trochę gorzej wypada Jaskier, a najmniej podoba mi się poziom aktorki odgrywającej Ciri, ale nie ma jakiejś tragedii. Klimat też jest fajny. No natomiast fabularnie, to rzeczywiście lepiej by serialowi wyszło gdyby trzymał się oryginalnego scenariusza.

06.01.2022 17:31
11
odpowiedz
toyminator
79
Senator

Obejrzałem tylko 20 minut, pierwszego odcinka w drugim sezonie. Książek już tak nie pamiętam, ale rozpoznałem początkową scenę:) Więc coś jednak z książek jest. Tylko pozmieniane. Ale dalej traktuję serial, jako dobrą zabawę. Nie przeszkadza mi to, że ktoś tam kogoś nie spotkał , czy spotkał. Przeszkadza mi za to bardzo, zmiana charakterów postaci czy ich roli. To jest głupie.

06.01.2022 20:48
Kaniehto
13
odpowiedz
Kaniehto
62
Generał

czego by nie napisała to i tak ją zjadą

07.01.2022 08:53
16
odpowiedz
Smoczyk
1
Junior

Co Wy od niej chcecie? Serial cieszy się uznaniem wśród fanów książek Sapkowskiego. Na wyspach bergamuta w Howardzie i nibylandi fani są napewno zadowoleni. Tak poważnie, im więcej szumu wokół niego zrobi tym dla niego lepiej. Ja widzę tam tyle bzdur i dziwnych zabiegów showrunerki (swoją stroną dziwne słowo), że sobie już daruję. Gdyby on trzymał się chociaż bardziej książki.. Ech.. Marzenie ściętej głowy. Cóż zostają powtórki "pół wieku poezji później" i powrót do książek. Serial miał potencjał, miał (pewnie wciąż ma, ale to już nie ważne) markę, ale już podziękuję. Czekałem dwa lata i się zawiodłem okrutnie. Sądząc po tych pomysłach Lauren to ja już nawet nie chcę oglądać dalej. Niech to pozostanie niemiłym wspomnieniem

06.01.2022 15:56
kuzyn123
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
kuzyn123
128
Konsul

Burza o co? To samo widać po grach, że przy okazji serialu znów na Steamie tłok. Gdyby nie serial (niezależnie od tego kto co sądzi o jego jakości), który trafia przede wszystkim do ludzi, którzy na co dzień w gry nie grają to książki dalej byłyby tylko ciekawostką.

08.01.2022 18:25
👍
21
odpowiedz
4 odpowiedzi
tomzkat
103
Konsul
10

Obejrzałem właśnie 1 odcinek nowej serii i powiem serio Rewelacja!!! Mega super. Lepsze od całego 1 sezonu. Showrunerka na prezydenta !

06.01.2022 15:59
JohnDoe666
5
odpowiedz
1 odpowiedź
JohnDoe666
60
Legend

Co tu dużo mówić, serial odniósł gigantyczny i spektakularny sukces co momentalnie wpłynęło na popularność innych mediów w tym uniwersum. Niedawno było info o kolejnym piku popularności "Wiedźmina 3" (7 letnia gra), więc informacja o wzroście sprzedaży książek było tylko kwestią czasu :).

06.01.2022 20:37
CyboRKg
12
odpowiedz
CyboRKg
107
Strateg

Drugi sezon jest do bani! Petycje o odwolanie tego babsztyla podpisalem juz dawno.

06.01.2022 16:05
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

do tak drażliwej kwestii

Jak drażliwej kwestii? Nie widzę w tym niczego drażliwego. Kolejna dość luźna adaptacja, jakich wiele. Tym razem na tapet poszła literatura może niezbyt wysokich lotów, ale poczytna, głównie wśród młodzieży. Wśród młodzieży "drażliwość" jest może wyższa, ale generalnie się z niej wyrasta. Jeśli komuś ten serial nie leży, to przecież nic prostszego, niż go więcej nie włączać. Ja aż taki drażliwy nie jestem, może z racji wieku i 3 sezon obejrzę ;)

Wiadomość Showrunnerka Wiedźmina krytykowana za komentarze dotyczące książek Sapkowskiego