Co to ma być? Przedszkolna laurka? Autor tekstu współpracuje z Netfliksem, że tak się da nich poświęca tracąc reputację za kasę? Bo nie rozumiem, jak można coś takiego robić charytatywnie.
Podawać cytaty jako argumenty za stawianymi w nich tezami? Albo coś takiego:
Showrunnerka nie ukrywała również faktu, że podczas produkcji starała się zachować balans w oddaniu ducha książki
Rynsztok publicystyki.
Odnoszę wrażenie, że od kilku dni "dziennikarze" GOLa usilnie chcą nas przekonać, że 2 sezon Wiedźmina jest super.
Wiedźmin od Netflixa to konkretna wizja zbudowana na fundamentach świata Sapkowskiego
XD
Via Tenor
Lauren Hissrich - co wiemy o showrunnerce Wiedźmina
Wiemy już na 200%, że nie powinna mieć nic wspólnego z serialem czy w ogóle z uniwersum Wiedźmina.
Autor zapomniał na koniec dodac ramki "materiał sponsorowany" czy co Wy tam piszecie jak dostajecie kasę za reklamę...
Kolejna redakcja po naekranie.pl która z przyczyn zapewne biznesowych niesamowicie chwali te przypalone i przesolone danie.
Wiedźmin od Netflixa to konkretna wizja zbudowana na fundamentach świata Sapkowskiego, niekoniecznie współgrająca z wyobrażeniem każdego kto przeczytał książki
Bardzo konkretna - tak bardzo, że czarodziejki, szkolone na bycie doradcami królów, strzelają focha o byle co, a wiedźmini - genetyczni mutanci przystosowani do walki z każdym potworem - nie są w stanie poradzić sobie z 2-3 potworami. O usłyszeniu skradającego się do łóżka zabójcy nie wspomnę.
Wiedźmin od Netflixa to konkretna wizja zbudowana na fundamentach świata Sapkowskiego
Ten "tekst" można podsumować idealnie cytując Geralta z drugiej części gry: "Nigdy się nie nauczą".
to że kompletnie nie rozumie tego uniwersum i je niszczy swymi debilnymi pomysłami.
Lauren Hissrich też dostała prezent od Henrego Cawila
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2225927907561226&set=p.2225927907561226&type=3
"a także oponentów, podkreślających, że adaptacja nigdy nie może być przełożeniem 1:1"
Nie rozumiem, przecież to najlepsze co może człowieka spotkać, jeżeli adaptacja książki jest przełożeniem na ekran treści 1:1, a nie jakieś widzimisię ludzi z książką nie mającym żadnego odniesienia.
Wiemy, że jest lewackim idiotą. Produktem ogłupiania społeczeństwa przez ostatnie dekady.
Co to jest? xD
Wiemy tylko tyle że:
1. Wiedźmin na GOLu = Kliki
2. Wiedźmin S2 gorący temat = Must have art na stronie bo kliki
3. Moda na pojazd bo babce = Must have art na stronie bo kliki
Art kupsztal, ciekawej by było posłuchać żula spod żabki.
Ja bym chciał wiedzieć, ile razy i w jakich dniach owa pani miała okres podczas produkcji tego serialu^^
co wiemy o showrunnerce Wiedźmina
Po tych dwóch sezonach wiemy na pewno, że showrunnerem serialu została przez przypadek i dalej ona nie wie o czym jest wiedźmin.
Obejrzałem dopiero 2 odcinki S2 i zdążyłem poczuć mocz na materiale źródłowym, ale mam wrażenie, że showrunnerka bardzo dobrze wie co robi. Netflix, to tabelki w excelu nie gorsze, niż te od Myszki Miki. Petycje o jej odwołanie mają tyle sensu, co te o nagranie od nowa GoT S8.
Mam gdzieś jej biografię, obchodzi mnie tylko to, że netflix na ekranizację wieśka wyznaczył złą osobę do tego projektu.
Wiecie, nie musicie wykraczać aż tak daleko w teoriach, że jest to artykuł sponsorowany... GOL nie wisi w próżni i nie oferuje niezależnie swojej rzetelności temu kto da najwięcej. GOL jest częścią Webedia, dużej (choć jednocześnie przeciętnej w globalnej skali) spółki z branży ogólnie rozumianych mediów rozrywkowych. Niezbyt ważną częścią, trzeba rzec, bo nigdzie nie przyznają się oni do właścicielstwa GOLu... Anyway, Webedia ma dobre partnerstwo z Netflixem.
Nie mówię, że GOL jest jakoś bardzo naciskany żeby pisać o tym serialu tak a nie inaczej, bo rynek Polski nie jest jakoś szczególnie istotny ani dla Webedia, ani tym bardziej dla Netflixa. Sądzę raczej, że mamy tu do czynienia z autocenzurą i autokontrolą. Wiecie, tak na wszelki wypadek, bo może to zauważą i poklepią ich po pleckach...
Stała się „szarą eminencją”? Autor aby na pewno rozumie znaczenie tego zwrotu? ??
Świetna laurka, z tego co tu wypisano wynika, że powinni skasować Wiedźmina, wywalić tą panią i nakręcić od początku bo każda decyzja kwestii fabularnych okazywała się błędna. Zniszczenie chronologii, żeby widzowie się lepiej orientowali w relacjach co sprawiło, że widzowie w ogóle się nie orientowali w fabule, tylko po to by później psuć relacje między bohaterami idiotycznymi decyzjami jak cały fakowy wątek Yennefer i jej mocy czy wpieprzanie Ciri w wątek opowiadań bo pierwszym sezonem zamknęli sobie drogę do tego, by w normalny sposób te opowiadania wpleść... Jedna zła decyzja goni drugą a jak ona jeszcze mówi, że to świadomie było zrobione, to nie mam wątpliwości, że kompletnie nie panują nad tym co robią.
A nie pomyśleliście, że ta Ciri to rzeczywiście nie Ciri, tylko jej siostra bliźniaczka podstawiona Geraltowi dla podpuchy przez brata bliźniaka jej ojca? Przecież to jasne po ostatniej scenie!
A ten Dziki Gon to rzeczywiście Dziki Gon? .. może to Dziki..., który nikogo nie goni tylko... przed tą prawdziwą Ciri Jeszcze Starszej Krwi od Starczej Krwi, która w wyniku koniunkcji a potem alternatywy oktaedrów przeniosła się do sfery demonów matek bez- i zśmiestnych i goni ten Dziki Sper..lacz, który w 3. sezonie poprosi widźminów o ochronę?
W zamian dadzą im pajęczy mutagen, dzięki któremu na nadgarstkach wyrosną im takie spraje sikające z lewej pajęczyną, a z prawej końskim łajnem odpędzającym demony.
Przecież to też spójna i mocna fabuła zbudowana na podstawie prozy Sapkowskiego. Tak ... może być jeszcze gorzej!
Juz bym prędzej zniosła czarną Ciri niż niektóre głupotki scenariuszowe.
Nawet nie wiedziałem że miała coś wspólnego z takimi projektami jak "Umbrella Academy" czy "Daredevil", swoją drogą również bardzo udane seriale, choć oczywiście do sukcesu jaki odniósł Wiedźmin bardzo im daleko.
Ksiażki przeczytałem tylko raz i niewiele z nich pamiętam dzięki czemu serial uważam za dobry. Proszę bardzo hejtujcie mnie, mam to w dupie.