https://oko.press/dworczykleaks-fala-hejtu-na-nauczycieli-kierowana-przez-pis/
W zaplanowaną przez PiS akcję hejtu włączyli się (być może z powodu własnej głupoty albo za pieniądze) niektórzy użytkownicy tego forum. I dlatego szujom pokroju manolitoidów ręki w realu podawać nie zamierzam, a w świecie wirtualnym - szuje pokroju manolitoidów mam zamiar trzymać w zamkniętym pomieszczeniu z ignorowanymi osobami. Bo tego rodzaju szuje aktywnie przyczyniły się do dramatycznego pogorszenia stanu polskiej oświaty, a tym samym - uderzyły w to, co najcenniejsze, czyli w naszą przyszłość. Z ręką na sercu można powiedzieć, że to anty-Polacy. I mało mnie obchodzi, czy są po prostu idiotami, czy też odgrywają rolę ruskich trolli.
Nasze społeczeństwo jest podzielone i będzie podzielone. Głupota nagle nie stanie się mądrością. Na to już za późno. Dlatego nie ma sensu apelować do rozsądku manolitoidów. Tych ludzi należy uznać za beton moralnej zgnilizny, który opozycja powinna uwzględnić w swoich decyzjach, ale przed którym nie może się w żaden sposób mizdrzyć. To ludzie, którzy muszą mieć możliwość i prawo korzystania z dobrych rozwiązań wypracowanych przez sensowny rząd (bo przynajmniej ich dzieci zyskają szansę na wyrwanie się z moralnego i intelektualnego bagna). (Tu opozycja powinna się różnić od PiS-u, bo parta Kaczyńskiego stara się zniszczyć tych przedstawicieli polskiego społeczeństwa, którym z populistami nie po drodze). Ale pod żadnym pozorem nie należy pod nich układać programu wyborczego. Jeśli po raz kolejny pojawi się propozycja jakiejś "grubej kreski", nikłe prawdopodobieństwo wyjścia z marazmu jeszcze się zmniejszy.
Złu, które się nie zmienia i które ciągle powraca, trzeba każdego dnia przypominać, że jest złem. Pogardzanym przez resztę. Niech się kisi we własnym smrodzie i gnije ze wstydu. Nie możemy uznać, że horda Edków w naszym mieszkaniu to rezultat naturalnego procesu dziejowego. I że teraz nadszedł "ich czas". I że trzeba się nauczyć z nimi żyć. Ich miejsce w demokracji liberalnej to ten sam lamus, w którym udało się zamknąć średniowieczny pręgierz i stos dla czarownic. A to, że panoszą się na scenie politycznej i wygłaszają swoje obskuranckie tyrady z poczuciem triumfu, znajdując poklask wśród tłumów, to hańba dla wszystkich Polaków. Wstyd, który nie ma nic wspólnego z mentalnością kolonialną, ale wynika po prostu z elementarnego poczucia przyzwoitości. To również hańba dla politycznych elit Polski XXI wieku (zwłaszcza PO), które - zapatrzone w siebie i swoje interesy - nie zadbały o to, żeby zmarginalizować ewentualne wpływy populizmu i podjąć działania mające na celu poprawę sytuacji bytowej (i mentalnej) wszystkich Polaków.
Wyszło szydło z worka. Kaczyński już otwarcie promuje, propaguje i popiera politykę proputinowską i antyunijną. Ma "inną propozycję dla Europy". Podaje dłoń Marine Le Pen, która - przypomnijmy - jest zwolenniczą przywrócenia kontroli na granicach UE (likwidacja strefy Schengen) i oparcia polityki zagranicznej o Rosję. Chciałaby również, żeby Francja przestała być członkiem NATO.
Zanim zamilknę, trzy słowa do ojca prowadzącego: manolitoidy to zdrajcy.
Żaden patriota nie powinien uwzględniać interesów manolitoidów popierających Kaczyńskiego w jakimkolwiek procesie decyzyjnym, który ma na względzie dobro kraju. Zasługują co najwyżej na pogardliwe splunięcie.
Powodzenia w dalszej (przegranej) walce!
Dobrze się stało, może niektórzy oprzytomnieją, nowy ład to dla mnie kolejna dzida w plecy, ale już jestem przyzwyczajony do tego bo tylko dzięki samej inflacji tracę gruby hajs nie wspominając o innych decyzjach tej bandy kretynów które mnie słono kosztują. Tyle że nie jest dla mnie problemem dorobić sobie za dobre stawki o ile mam ochotę, co ma powiedzieć naród w którym zyje sie od wypłaty do wypłaty a oszczędności to mit? Btw. rachunki za prywatę medyczna też pójda w góre bo srodowisko chce sobie odbić dodatkowe opodatkowanie także powodzenia w opłaceniu diagnostyki. Zaraz zobaczycie jak balonik ubóstwa w tym kraju napęcznieje, jedziemy autostrada rozwoju ekonomicznego na wstecznym a w lusterku widać zmniejszajacy się dystans do znaku "lata 90 żegnają" . Jeśli poparcie betonu pisowskiego nie zadrga w dół to oficjalnie jestemśmy narodem niedorozwojów.
Skoro mowa o problemach z intelektem to gdzie się znowu schowały dwie onuce Putina (C. + M.)? Już dawno nie słuchałem tutaj o winie Tuska/Trzaskowskiego/Deszczów w Sosnowcu
Nie jestem aż takim optymistą :/ Rząd Morawieckiego ewidentnie, nie potrafi przeciąć pępowiny, która łączy go z Orbanem, a ten jest przecież "piątą kolumną" Putina, w Europie. Wyrzucenie dziś, ze studia, tego ruskiego przygłupa z SP (Spierdolin Putinowskich), to ładny gest, ale zrobił to dziennikarz. To raz. Dwa - Kowalski to jest NIKT, głośny harcownik.
Natomiast wczoraj, na Polsacie (w Gościu Wydarzeń) widziałem ministra, już bezpośrednio z PiS, który bronił Orbana, jak niepodległości! Tymczasem, po tym wywiadzie (z piątku bodajże), gdzie Orban WPROST napisał, że za wojnę odpowiada m.in. NATO i Polska, to powinien być koniec dobrych stosunków. Nie oczekuję od PiS przeprosin, za błędną politykę zagraniczną, prowadzoną przez lata (nie są przyzwoici, nie są więc do tego zdolni), tylko natychmiastowego zerwania stosunków z węgierskim zdrajcą. Trzy komunikaty: nie sprzedamy stacji Lotosu Węgrom, nie oddamy manuskryptu, ochładzamy relacje, za antypolski wywiad. Tym bardziej, że według jednego z tych gorszych scenariuszy (wciąż niestety dość prawdopodobnego), to ukraiński rząd na uchodźctwie, po upadku Ukrainy, ma być zainstalowany w Polsce. Tak trzeba, popieram to całym sercem, mimo że narazi to Polskę na prowokacje ze strony ruskich. Polska będzie miała też status Niemiec Zachodnich z okresu zimnej wojny (z tą tezą się zgadzam w 100%).
Nie może więc być mowy, o dobrych relacjach, z węgierskim quasi - dyktatorem, nie po wspomnianym wywiadzie. Albo - albo. Trzeba wybrać, a polski rząd chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko .Tak się nie da.
ps. Pełen podziw, że podjąłeś rozmowy z sowietolito, który wzorem ruskich trolli, za wojnę obwinia też Niemcy i Amerykanów. Scholza (którzy rządzi od jesieni 2021) i Bidena. Co do tego drugiego, to czytałem już sążniste analizy (z którymi NIE ZGODZĄ SIĘ tylko ruskie trolle), że gdyby nie działania Bidena, jego administracji oraz wywiadu, to już byłoby po wojnie. Putin by wszedł, podbił Ukrainę, zamordował władze i po chwili wyszedł. Długo się zresztą, do tej wojny przygotowywał, a dzięki życzliwości śpiącego Trumpa, który chciał, w drugiej kadencji wycofać USA z NATO, był przez nikogo nie niepokojony. Ach, gdyby nie ten Biden...., to sowietolito, mógłby już lać krokodyle łzy po ekspresowo podbitej Ukrainie. Charakterystyczne też, że sowietolito nie pisze nic o Orbanie i Trumpie właśnie. Typowa ruska narracja.
Słyszę, że było bardzo spokojnie. Rozumiem, że palenie flagi Niemiec oraz zdjęcia Tuska, marsz z włoskimi neofaszystami, okrzyki wzywające do strzelania do migrantów oraz inne pomniejsze incydenty to już dla nas chleb powszedni :)
Po wczorajszym zjeździe ruskiej agentury, w Warszawie, na zaproszenie rządu Targowicy pisowskiej, czekam na pierwsze teksty symetrystów, żeby jednak ważyć racje, nie panikować i nie straszyć PiSem :). Palade już taki napisał, ale to się nie liczy, bo to jednak pisowiec, choć stara się maskować.
Czy to weto ws. lex TVN, czy sprzedaż nieruchomości przez państwa Morawieckich, czy sygnały o tym, że funkcjonariusze CBA na dość masową skalę chcą się wypisać ze służby, czy choćby zgłoszenia takich skruszonych polityków PiS-u, którzy są gotowi z nami współpracować. Proszę nie pytać o szczegóły, z oczywistych względów proszą o dyskrecję. To pokazuje, że będziemy prawdopodobnie w przyszłym roku świadkami wielu zaskakujących zdarzeń
^^Gdyby, z czymś takim wyskoczył jakiś trzeciorzędny poseł albo dziennikarz, to puściłbym to mimo uszu (tak jak kolejny "upadek PiSu", z czym często wyskakuje Roman Giertych). Skoro o czymś takim mówi sam Donald Tusk, to wiem, że nie rzuca słów na wiatr, to w wykonaniu pierwszoligowego polityka byłoby totalną amatorszczyzną. A Tusk amatorem nie jest. Zresztą, w ostatnich tygodniach widać już symptomy operacji "abandon ship" ;-)
ps. Czytałem też ten wywiad z Kaczorem na Interii - to chyba pierwszy taki, gdzie żoliborski oszczalnik wprost wywiesza białą flagę, kapituluje. Zderzając się z rzeczywistością, w której "dekretami", rozporządzeniami i ustawami, NIE DA SIĘ zmienić choćby praw ekonomii :). Imposybilizm pomimo prawie pełni władzy. Czy raczej imPISybilizm ;-).
Dzisiaj robiłem takie małe zakupy.
Serek biały, półtłusty 250g - 5.60zł
Masło - 7.20zł
Woda mineralna niegazowana (Żywiec Zdrój) - 2.60zł
I nie, nie robiłem zakupów na stacji benzynowej, ani w sklepiku ze zdrową żywnością.
Jak się Wam żyje?
Jakieś bony partyjne dostaliście już?
Po co w Polsce tyle gazet jeżeli wystarczy jedna?
Dziś pojawił się kolejny sondaż ze stosunkowo słabymi wynikami dla PiS, więc "kierownik polowania zagrał na trąbce i ogary poszły w las". Naprawdę musi być źle w wewnętrznych sondażach PiS, bo dawno nie było takiego nalotu rusko-pisiorskich trolli w wątku o Dobrej Zmianie.
Czy naprawdę to jest takie trudne do ogarnięcia dla tych wszystkich Kanapek,Lutzów,Manolitów,Cowalskich,że jesteśmy ZOBOWIĄZANI do przestrzegania Prawa Międzynarodowego.Prawa,które bez przymuszenia ratyfikowaliśmy.A zgodnie z nim mamy obowiązek chronić i szanować każdego uchodźcę,bez względu na kraj pochodzenia czy wyznanie.W związku z tym powinniśmy byli zorganizować przejściowe obozy dla uchodźców i tam zweryfikować każdego z nich.Wszystkich zweryfikowanych pozytywnie,jeżeli chcą osiąść w Polsce,zostawić.Reszta zweryfikowanych pozytywnie,jeżeli chcą dostać się do innych europejskich krajów- proszę bardzo.Niezweryfikowanych deportować do domu.Równocześnie w krajach skąd przylatują uciekinierzy, intensywna,dyplomatyczna akcja informacyjna aby obnażyć kłamstwa Łukaszenki o łatwości przedostania się i pozostania w UE.
Już we wrześniu powinniśmy byli "zaprosić" Frontex do współpracy.Zamiast wydawać setki milionów na zasieki,można było te pieniądze wydać na zorganizowanie obozów przejściowych.Teraz w planie jest wyj....nie 1,5 - 2 miliardów na jakiś pieprzony mur ( w domyśle "wał" ),zamiast na pomoc dla tych ludzi.
Chciałbym tym wszystkim Obrońcą Polskiej Granicy przypomnieć,że w wyniku II WŚ na terenie Syrii otrzymało azyl i miejsce do życia ponad 100 000 Polaków,w dużej części dzieci.I nikt tam Polaków nie stygmatyzował z powodu inności kulturowej czy religijnej.
Chciałbym też przypomnieć Prawdziwym Polskim Katolikom i Patriotom,Wojownikom Maryi,Rycerzom Chrystusa i im podobnym,rozgarniętym inaczej Bąkiewiczom,że to MY najechaliśmy kraje większości tych uchodźców.Nikt nas tam nie zapraszał.To My byliśmy w ich krajach agresorami.To my uzurpowaliśmy sobie prawo narzucenia im naszego sposobu życia.W związku tym to MY mamy moralny obowiązek im pomóc.
Ale o takich niewygodnych dla nas faktach lepiej nie pamiętać.Lepiej wywołać psychozę strachu,co nie jest zresztą trudne w przypadku nie mających żadnych kompetencji obywatelskich pustostanów mentalnych i intelektualnych,jakimi są wyborcy Załganej Prawicy.A przy okazji można jeszcze bardziej skłócić społeczeństwo.Można tym przykryć wały finansowe,ponadnormatywną śmiertelność wśród Polaków,nie radzenie sobie z covidem,czy milionowe kary,jakie musimy płacić za nieudolność i głupotę rządzącej w Polsce mafii.
Ale do tego potrzebne są służby wywiadowcze,które niestety zostały zniszczone przez Macierewicza.No i oczywiście sprawna,znająca tamtejsze realia służba dyplomatyczna.Ani jednego,ani drugiego nie mamy.
Nie zapominajcie jeszcze o banerach plakatach z krzyżami. Hasłach i wylgaryzmach. Zielonych flagach i młodzieży adolfopolskiej. Poza tym wszystko spoko marsz prawdziwych patriotów z racami jak co roku do zmiany władzy. Jakoś przeżyjemy.
Ja nie mam złudzeń. Z dyskusji z osobami (niby wykształconymi, niby takimi co świat widziały) wynika, że praworządność, czy trójpodział władzy to jest totalna abstrakcja. Po co dlaczego, a bozapeo Przeważa, albo hasłowość "wszyscy politycy są tacy sami" albo "mnie to nie dotyczy". to nie PIS jest problemem, ale Polacy. Ale głównie pseudo-patriotyczna propaganda zapoczątkowana przez wszystkich na początku lat 90. Jedyne o czym myślę, to o przyszłości mojego dziecka. Myśl o tym, że będzie dorastał w Polsce przeraża mnie..
A sam zagłosuje na tego kto najmocniejszy-antypis, reszta to detale, bo gdzie ekologiczna, progresywna obyczajowo i centrowa gospodarczo partia? nie ma, ale od pisu lepsze jest wszystko.
Kraju nie uratuje śmierć matki której kazano rodzić dziecko, czy wyrzucenie z UE. Będzie tak jak z solidarnością, jedyną szansą jest droga kiełbasa bo to jest jedyne co Polacy rozumieją.
Z dobrych wiadomości - "Rzepa" obroniona przed wrogim przejęciem. Obajtek nie położy na "Rzeczpospolitej", swoich brudnych, złodziejskich łap. Symboliczne. Znalazł się inwestor zagraniczny, na 40% udziałów. Koniec końców, ten zasłużony dziennik nie stanie się pisowskim, propagandowym gównem. A było blisko. Cieszę się, w pisowskiej Polsce, każdy taki mały sukces cieszy.
Pisowski wiceminister sportu:
https://twitter.com/JNizinkiewicz/status/1464639154067845121
^^Rzygać się chce :/ A co do tego czy poleci czy nie - w normalnym państwie, po artykule Jadczaka, gość byłby już zdymisjonowany. Czyli kilka dni temu.
W państwie PiS, państwie sondażowym (działającym tylko w niektóre weekendy) zadecydują, a jakże: SONDAŻE. Jeśli spadną jeszcze trochę, a smród się będzie ciągnął, to gość zostanie zdymisjonowany. Jeśli sondaże nie drgną, to pisiory będą go bronić, tak jak Obajtka. A "manolity" i "colvalskie" razem z nimi. Tak samo, jak będą bronić każdego innego złodzieja, oszusta, naciągacza. A nawet pedofila i mordercę, bo ta banda nie ma żadnych zahamowań. I ich betonowy, żelazny elektorat też. Wielokrotnie się już o tym przekonaliśmy - możemy liczyć tylko na sondaże, na przyzwoitość tych bandziorów nie możemy. Są z niej całkowicie wyzuci. Do cna.
Od jakiegoś czasu raz po raz pisałem w moich wypowiedziach, że PiS-owcy to je*ane skur*ysyny. Ostatnie tygodnie dobitnie jednak pokazują, że PiS-owcy to je*ane, nieodpowiedzialne i tchórzliwe skur*ysyny.
Dziękuję za uwagę.
Właśnie się zorientowałem, że Polsat zatrudnił Ziemkiewicza. Aż ręce opadają
Gdyby ktoś się dziwił, czemu najważniejsze decyzje zapadają w PiS centralnie.
No bo muszą XD.
Państwo z rozmoczonego gównem kartonu.
Cytaty z wywiadu z gen. Różańskim:
Pewnie mało osób to nawet odnotowało, ale w połowie 2009 r. Polska zmierzyła się z kryzysem uchodźczym. W wyniku rozsiewanych wśród Gruzinów plotek, jakoby Polska poluzowała przepisy wizowe dla tej nacji, na granicy z Białorusią pojawiały się dziennie dziesiątki Gruzinów, którzy domagali się możliwości wjazdu bez wizy. Kiedy to nie skutkowało, składali wnioski o przyznanie statusu uchodźcy. Straż graniczna przyjmowała te wnioski. Lokowała ich autorów w ośrodkach dla cudzoziemców. A następnie po przeprowadzeniu pełnej procedury niemal wszystkich deportowano do kraju pochodzenia. Spokojnie, konsekwentnie i bez dantejskich scen w pół roku zażegnano potencjalnie zapalną sytuację. W tym przypadku można było postąpić tak samo. Jednak strona polska podjęła grę, którą zaproponował im Łukaszenka, i poszła fatalną drogą konfrontacji.
/.../
Pierwsze: czy siły zbrojne powinny być zaangażowane w działania straży granicznej? Moim zdaniem tak, co zresztą zawarte jest w stosownych dokumentach.
/.../
Dlatego uważam, że działania straży granicznej powinny być wzmocnione, ale działaniami Wojsk Obrony Terytorialnej. To była modelowa sytuacja, do takich działań tworzono właśnie WOT.
---I WOT był na miejscu.
Główny ciężar działań na pierwszej linii powierzono żołnierzom z regularnej armii. Zaangażowano jednostki z wszystkich czterech dywizji. I to w trybie na cito. I znów jeden błąd generował kolejne. Najpierw rzucono ludzi w teren, a na miejscu okazało się, że logistyka nie nadążyła za rozkazami. Później prezydent chlapnął coś o niedojadaniu, minister Sasin rzucił hasło, że będzie zrzutka na żołnierzy, jakby to była jakaś grupa rekonstrukcyjna, a nie regularna armia. Jeśli coś można było zepsuć, to zrobiono to koncertowo.
Najpierw PiS mówi o 300-tys. armii, a kilka tygodni później trzeba było wozić żołnierzom termosy na granicę. Mnie skojarzyło się to z materiałami z czasów stanu wojennego, kiedy w „Dzienniku” pokazywali, jak społeczeństwo spontanicznie częstuje żołnierzy przy koksownikach czekoladkami.
Jak wyszło medialnie, to wiemy. Ja staram się patrzeć na to wszystko szerzej. Wysłanie w teren konfliktu kilku tysięcy żołnierzy było błędem. Daliśmy pretekst do materiałów w stylu „Polska chce nas zaatakować, a my przecież nic nie robimy”.
---I my też mieliśmy nic nie robić?
Oczywiście, że nie. Powinien być podniesiony poziom gotowości bojowej. Wojsko powinno się intensywnie szkolić i być w pogotowiu do szybkich działań. Na miejscu po cichu powinno się budować logistykę. Tymczasem minister Błaszczak przegrupowywał czołgi. I wysyłał kolejne tysiące ludzi pod bronią. A na miejscu obrzucano ich puszkami i ogryzkami.
---Znajoma poszła na spacer z psem i okazało się, że pod lasem stoi bateria rakiet przeciwlotniczych. Mówi, że nogi się pod nią ugięły, kiedy to zobaczyła.
Po pierwsze, odpowiedź musi być zawsze adekwatna do zagrożeń, po drugie – każdy dowódca powinien mieć przygotowane odwody. A u nas wysyłano jednostki z całej Polski. Przyjmijmy, że doszłoby do konfliktu zbrojnego, to gdzie byłby nasz odwód?
Po-PSL padło po taśmach. Dzisiaj mamy tyle afer, że szkoda czasu ich wymieniać. W każdym normalnym kraju ludzie by ich pogonili, ale nie w San Polaco.
Jak widać po kapitanie, sierżancie i szeregowym, kopiejki się zgadzają, a tępa propaganda przynosi zamierzone efekty. Dziwić się staruszkom, którzy łykają wszystko jak pelikany, skoro młode kucyki w to wierzą i z uporem maniaka stukają swoje farmazony w klawiaturę, myśląc, że walczą i pracują dla idei niczym major Karczewski.
PiS tak twardo opiera się Unii, że aż zdecydowało się po cichu zapłacić karę za Turów:
Zgaduję że za pięć minut politycy PiS (i ich elektorat), którzy twierdzili, że do tego nigdy, ale to nigdy nie dojdzie, dostaną zbiorowej amnezji. Taki fenomen medyczny.
Pisowski podnóżek, szmaciarz i sprzedawczyk ostro zapił w Święta i jeszcze nie wytrzeźwiał:
^^Ludzi szmaciarz ma za głupków, nazywam to po imieniu. Komisja d/s nielegalnych podsłuchów jest potrzebna, bo ziobrowa prokuratura niczego nie wyjaśni, nie będzie żadnego śledztwa, nie ma takiej opcji, skoro Ziobro jest w sprawę umoczony. Wąsik i Kamiński na pewno (więc CBA też odpada). W przypadku marszałka Grodzkiego toczy się jakieś postępowanie/śledztwo w prokuraturze (IMO pozorowane, o czym za chwilę), więc po co komisja?
Druga sprawa - na prośbę takich "kukizów", "manolitów" i innych pisowskich pieniaczy i pomawiaczy sprawą chciał zająć się Szymon Jadczak. Facet, który opisał oszustwa Mejzy. Gwarant porządnego, dziennikarskiego śledztwa, zapewniający pełną anonimowość. Cały przebieg tej sprawy macie na jego twitterze. Nie zgłosił się NIKT, kto potwierdziłby, że Grodzki brał jakieś łapówki. Za to mignął tam gość, który "zeznał", że Grodzki to nawet koniaku nie przyjął, od jego wdzięcznego, za uratowanie życia ojca. A teraz wisienka na torcie - Jadczak poprosił w końcu o dostęp do akt prokuratorskich, ze śledztwa w sprawie Grodzkiego. I dostał odpowiedź... ODMOWNĄ. Zaiste "mocne" muszą być to materiały albo śledztwo jest pozorowane. To (moim zdaniem) tłumaczy dlaczego prokuratura wysłała do Senatu wniosek, o uchylenie immunitetu marszałka z błędami formalnymi: to nie głupota ziobrowych prokuratorów, to było zrobione specjalnie. Ktokolwiek, załatwiał jakąś sprawę urzędową, wie, że postępowanie nie ruszy, dopóki nie zostaną usunięte uchybienia formalne. O sprawie ma się mówić, a w Grodzkiego błotem rzucać. Tylko tyle.
Czy Kukiz jest AŻ TAKIM debilem, że o tym wszystkim, jak "nasz" manolito nie słyszał, nie widział, nie wie? Moim zdaniem nie, w końcu materiały tego samego Jadczaka o Mejzie czytał. Owszem, to człowiek głupi, ale nie aż tak. Moim zdaniem - cynizm i chęć wejścia w dupę Jarkowi, żeby wziął go na listy, na Opozycji sprzedawczyk jest już dawno spalony.
Via Tenor
"My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie (...), zrozumiemy, że musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni."
Mateusz Morawiecki
Tu macie krok po kroku wytłumaczone dlaczego w Polsce gaz zdrożał, aż tak bardzo i dlaczego odpowiada za to PIS.
https://twitter.com/TomaszUrbas/status/1479346313854656514
Z "maili Dworczyka":
„Nauczyciele jako grupa w następnych kilkudziesięciu godzinach zostaną dobici i poniżeni falą hejtu”.
Co to jest za banda :/
Wojciech Mann:
Permanentnie degradujące Polskę rządy nieudaczników i łajdaków, jak mantrę powtarzają, że ich naczelnym celem jest służenie obywatelom. Napotkałem w telewizji materiał, przedstawiający dziewczynę cierpiącą na mukowiscydozę. Żeby ratować jej życie potrzebny jest lek, którego miesięczny koszt oscyluje wokół 80 tysięcy złotych. Dodam, że w przeciwieństwie do większości krajów europy, w Polsce jest nierefundowany.
Dzięki ofiarności lekarzy i zwykłych ludzi udało się zebrać sumę wystarczającą chorej na rok życia.?? Tymczasem dzienna suma wyrzucanych w błoto pieniędzy na zasądzone Polsce kary wystarczyłaby na 7 lat terapii. Jak to dobrze, że nasz rząd tak dba o swoich obywateli. Oby jak najkrócej.
Kołodziejczak z Agrounii w tej chwili w "Faktach po faktach" mówi, że był inwigilowany Pegasusem (ma wyniki od Citizen Lab). Oj, "młody Lepper" wkurzy się jeszcze bardziej...
Wbrew temu, co twierdzi Bukary jestem przekonany, że niektórzy PiS-owcy będą siedzieć. Zresztą dwóch czy tam trzech było już w drodze do pierdla w 2015 r., więc to nie jest tak, że "nikt nigdy nie został rozliczony", bo z tej drogi zawrócił ich ich kumpel po szalu (co zresztą zrobił bezprawnie).
*Pomińmy sąd koleżeński zwany dla niepoznaki Trybunałem Stanu, bo to nie Trybunał Stanu ma rozliczać PiS-owców, lecz sądy karne powszechne.
Pinokio Morawiecki jak coś powie to powie....
A Polakom pozostaje tylko śmiech. Przez łzy....
Państwo z podmokłego, obesranego, ojszczanego kartonu. Rząd białej flagi, rząd kapitulacji, zanim "padną pierwsze strzały". Jarosław "nic nie mogę" Kaczyński. Nieudacznicy z PiS, jak wiadomo z maili Dworczyka interesuje ich tylko władza, PR i sondaże. Kiedy pojawiają się rzeczywiste problemy (w wielu sprawach - Z ICH WINY!), to nie potrafią KOMPLETNIE NIC... Wywieszają od razu białą flagę, podnoszą ręce do góry...
W tym roku jeszcze tego nie pisałem, więc pierwszy raz w roku 2022 oznajmiam: wyborcy PiS to debile. Wyborcy PiS to debile (co zresztą - w innych słowach - kiedyś stwierdził obecny prezes TVP), którzy popierając PiS - czy tego chcą czy nie chcą, świadomie albo nieświadomie - postępują na szkodę Polski i Polaków, a jednocześnie na korzyść Rosji/Putina. Ależ ja nimi gardzę! Tak bardzo nimi gardzę!
I niech mi tu żaden manipulito nie bredzi, że "nie można obrażać wyborców PiS, bo bez nas nie wygracie wyborów". W rzyci was mam! Jeżeli 4 lutego 2022 r. jeszcze o godz. 20:15 ktoś popierał PiS, to znaczy, że zawsze będzie popierać PiS i do jego pustego łba nigdy nic nie dotrze, choćby szeroko rozumiana opozycja była dla niego miła i wyrozumiała niczym Jezus dla swoich wrogów, więc obojętnie czy o godzinie 20:16 napisałbym to, co napisałem, czy bym tego nie napisał, wyborcy PiS są i zawsze będą takimi samymi debilami.
Co do osób, które uważają że trzeba ich wpuszczać. Macie wy rozum? Oczywiście że tam są kobiety i dzieci. Ale w mniejszości. Wiecie czemu? żeby wydźwięk był inny. Żeby propaganda działała.
Oni nie uciekają przed wojną czy przed biedą już. Są na terenie Białorusi. Można ich przesłać do Rosji. Tam robotę dostaną. A gdyby ich wpuścić, to co z tymi migrantami zrobimy? Pytam tych zwolenników wpuszczania każdego.
Nie minęło nawet 100 lat, gdy moi dziadkowie ryzykowali życiem ukrywając przed Niemcami Żydów, a my już robimy segregację tak, jak dawniej byliśmy segregowani.
Eh, nie pamiętam kto zwrócił uwagę, że mamy konkretne formy nacisku na Białoruś. Konkretnie, zablokowanie tranzytu na granicy i to co zostało z ichniej gospodarki zaczyna się załamywać, bo eksport na zachód to dla nich istotna sprawa.
Państwo polskie w ramach tej rzekomej wojny hybrydowej nie robi jednak tego. Ba, nie robi kompletnie nic, poza wyżywaniem się na uchodźcach.
To prowadzi do wniosku, że istnieją dwie możliwości, które się nie wykluczają:
1. PiSowi to zamieszanie na granicy jest na rękę, bo znowu można szczuć uchodźcami i kombinować, proponować budowę muru i inne fikołki ale jest to ściema na użytek wewnętrzny. PiS dobrze się czuje w oblężonej twierdzy.
2. PiS doprowadził do tego, że pozycja międzynarodowa Polski jest tak żałosna że nie stać nas nawet na zdecydowane działania względem Białorusi, w odpowiedzi na ich wrogie działania.
Zaraz zaraz. Nasza dzielna husaria, wyspana, najedzona, z profesjonalną bronią odpiera ataki kilkuset głodnych i zmarzniętych imigrantów uzbrojonych w kije. Duma co?
Tylko, że należy dodać, taktyka PISu nie jest na rozwiązanie problemu tylko na to, żeby trwał jak najdłużej. Bo problem da się rozwiązać ma wiele sposobów. Unia dziś zapowiedziała jak ten protest rozwiązać.
I wtedy dla PISowcow szkok, bo jak tu się chwalić efektownymi filmikami z "obrony granicy".
I tutaj jest najważniejsze. Jakiej obrony granicy? Jedyne co mamy to propaganda kosztem ludzkiego dramatu.
10 tysięcy imigrantów, już jest tam, gdzie chcieli od początku być czyli w Niemczech. 10 tysięcy, jak ma to się do grupki co dziś "atakowała" płot? No jak?
Nie ma ochrony granicy, nie ma nic, nie ma dyplomacji, no bo pis nie umie no, jest tylko pseudo-patriorty i ochrona "świętej granicy" (pomijam już, że granica w takim kształcie to jest świeża sprawa).
Kilka wątków temu, przy okazji polskiego "pivotu na bliski wschód" popełniłem posta, którego pozwolę sobie przytoczyć w całości:
PiSowskie tęgie mózgi- zaplecze intelektualne- przeprowadzają właśnie akcję "reorientacja", na poziomie polityki zagranicznej i tworzenia sojuszy.
Wizyta Dup... Dudy i Płaszczaka w Turcji została zwieńczona umową na zakup dronów Bayraktar TB2 i kilkoma innymi umowami o współpracy przemysłowej, ale również o wzajemnej ochronie informacji niejawnych.
Płaszczak nie odmówił sobie przy tym peanów na cześć kupowanego uzbrojenia, i podkreślenia jak dalece turecka technologia wyprzedza polską. Wizerunkowo to wszystkie zyski po stronie Turcji a ryzyko po naszej. Oto Duda jedzie do Ankary by dokonać przełomowego skoku w polskich zdolnościach bo takowych nie mamy. Turecki high tech vs polska technologiczna niemoc, brak zdolności polskiego przemysłu i miliardy grzęznące w B+R. Izolowana i pogrążająca się w kryzysie Turcja zgarnia 300 mln dolców z Polski i otwiera sobie perspektywę eksportu uzbrojenia do innych armii NATO, oferując air policing w Malborku. Po co ta "łaska" Erdoganowi i kto tu powinien być petentem?
To jest pewna wizja i sposób uprawiania polityki widoczny swego czasu na biurku Trumpa. Sprowadza się to do przekonania, że jak się włazi w dupę, to efektem jest miłość.
Ale poza środkami wdrażania owej polityki, bardziej powinniśmy się martwić samym pomysłem tegoż partnerstwa. Otóż po tym jak USA kopnęło nas w dupę, upokorzyło Dudę skazując na wielomiesięczne oczekiwanie na zwyczajowy telefon od prezydenta USA po elekcji, a ostatnio kompletnie wypięło się na polski interes i odpuściło próby zablokowania NS2, rozżalone zaplecze intelektualne PiS rozpoczęło rozpaczliwe poszukiwanie alternatywny. No i wpadli na świetny pomysł promowania budowy osi Warszawa-Kijów-Ankara - a w zasadzie retoryki na temat takowej.
Patrząc na to w jaki sposób zaczynamy- głosując w Parlamencie Europejskim przeciwko rezolucji wzywającej do uwolnienia ormiańskich jeńców, można się złapać za głowę. Jak w ogóle można zagłosować przeciwko rezolucji wzywającej do uwolnienia jeńców wojennych po zakończeniu konfliktu gdziekolwiek na świecie? Sprzedajemy człowieczeństwo? Jeśli tak, to za co? Bo jak na razie to tylko Turcy korzystają.
Dodając do tego informacje płynące z Azerskich mediów na temat rzekomej deklaracji polskich firm o chęci włączenia się w odbudowę "wyzwolonych" terytoriów w Górskim Karabachu, pytanie jakie należy zadać to- w jakie bagno my się pakujemy?
_____________________________________
Dzisiaj w sejmie, w kontekście zorganizowanego przerzutu migrantów na Białoruś (w którym ważną rolę odgrywa Turkish airlines") Morawiecki płakał:
widzimy działania o charakterze pełnej synchronizacji - działań tureckich z Białorusią i z Rosją. Niepokoi nas to, nie podoba nam się to. Nasza pomoc Turcji niestety okazała się przysługą jednostronną
Jak dodał:
jeszcze miesiąc, dwa temu, wydawało się, że Turcja chce blisko z nami współpracować
No jak mogło do tego dojść, skoro rządowi eksperci rozpościerali taaaaakie perspektywy współpracy. Tak bardzo im się wydawało że Turcja che współpracować, że wydaliśmy u nich kupę kasy, zablokowaliśmy unijne sankcje na Turcję i nawet wysłaliśmy tam kontyngent wojskowy, który do tej pory nie wiadomo co tam robi...
Ktoś jest zaskoczony, że ci nieudacznicy znowu dali się wydymać?
Jak to jest, że nawet przychylni pisowi publicyści, jak np. Repetowicz, rozumieją, że tak jak interesy Turcji leżą na bliskim wschodzie i są uzależnione od ich relacji z Rosją (która ma silne wpływy w państwach arabskich w regionie), tak interesy Polski leżą w Europie i są uzależnione od naszych relacji z najsilniejszymi graczami naszego regionu- Berlinem i Brukselą. A debile, którzy pchają się na stanowiska kierownicze w naszym kraju, nie potrafią tego zrozumieć i robią wszystko by nasze relacje z lokalnymi ośrodkami siły były jak najgorsze, wsparcia upatrując w egzotycznych sojuszach z krajami, które nie mają tutaj ŻADNYCH interesów...
Też macie wrażenie, że na chodakach Wujków Władków ksenofobiczna Polska w osobie Bąkiewicza zacznie robić oszałamiającą karierę? Jeśli ten człowiek będzie witany na salonach telewizji publicznej jako patriotyczny organizator państwowego marszu i dostanie się do parlamentu, rachunek moralny należy wystawić właśnie Wujkom i Kowalskim.
To nie jest przypadek, że najbardziej tępy troll (IMO - ruski) przyjął ksywkę, od nazwiska najgłupszego posła Solidarnej Polski:
J. Kowalski:
Prof. Horban groził mi i posłance Sierakowskiej nożem i nie było żadnej reakcji Premiera. Żądam odwołania tego człowieka z Rady Medycznej.
A. Stankiewicz:
Groził nożem? W jakiej sytuacji?
J. Kowalski:
No mówił publicznie, że mu się nóż w kieszeni otwiera.
^^Po prostu: "Jaki pan, taki kram" :)
Czyli majątek polityka, który dostaje wynagrodzenie z publicznych pieniędzy i (współ)decyduje o losie kraju i narodu jest jego prywatną sprawą, natomiast każda pojedyncza ciąża i stan płodu jest sprawą publiczną i państwową. Aha. Typowe pisiorstwo.
Mejza to oczywiście obrzydliwy, cyniczny, wyzuty z uczuć łajdak - ciężko było tą konferencję oglądać, bez odruchów wymiotnych :/
Natomiast, zostawiając tylko "realpolitik" - Kaczor aby mieć większość w Sejmie, żeby utrzymać władzę, otoczył się kanaliami, większymi od siebie. I przeszarżował. I będzie ponosił tego konsekwencje.
Został koncertowo ograny, przez łajdaka, zarabiającego na dzieciach chorych na raka i na desperacji ich rodziców. Otóż cały dzisiejszy show Mejzy jest skierowany właśnie do Kaczora i wierchuszki PiS. Taka rozmowa gangusa z gangusem. Z prostym przekazem - "sam nie odejdę, nie podam się do dymisji. A jak, wy "koalicjanci" mnie "ruszycie", wywalicie ze stołka, naślecie na mnie prokuraturę, spróbujecie pozbawić immunitetu i apanaży, to wtedy sam się immunitetu zrzeknę. I na moje miejsce wejdzie kolejny poseł z listy PSL, z Opozycji, który niekoniecznie będzie takim obrotowym gnojem, jak ja, skorym wspierać wasz nierząd :). A teraz, drodzy "koledzy" z rządu, zacznijcie mnie ładnie bronić :)".
I będą go bronić albo postarają się całą sprawę "przeczekać", bo każdy głos jest na wagę złota, a Kaczyński i Morawiecki nie mają dość jaj, żeby się zachować, chociaż raz, przyzwoicie :)
szkoda, że wśród rozmówców Bidena nie było przedstawiciela jeszcze jednego europejskiego kraju, który jest największym państwem na wschodnich krańcach Unii i NATO. To z pewnością również nie umknęło uwadze Kremla, bo to naoczne potwierdzenie, że wreszcie Rosja doczekała się wyrzucenia Polski z orbity, na której decydują się najważniejsze sprawy kontynentu i po której jeszcze kilka lat temu lecieliśmy.
Martwić się powinni jednak nie tylko Polacy, że o naszych podstawowych interesach świat rozmawia ponad naszymi głowami, bo to też powód do zmartwienia dla naszych sojuszników, że nie mogą już liczyć na niedawno jeszcze godnego zaufania partnera w powstrzymywaniu wrogów demokratycznego świata.
To jest właśnie triumf rosyjskiej strategii rozbijania jedności zachodnich sojuszy metodą skłócania, dezinformacji i destabilizacji… nie bez wsparcia całej armii świadomych i nieświadomych "poputczików".
Wcale mnie to nie cieszy, że Polska spadła do ligi okręgowej. Jest to wręcz załamujące, w kontekście nadchodzących i narastających problemów. Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się, że żyję w bezpiecznym kraju, teraz uważam, że w ciągu kilkunastu lat czy dwudziestu kilku niepokoje na polskich granicach i rosyjskie prowokacje już nie są takie wykluczone.
Jeśli Putinowi i jego następcom uda się zrealizować plan destabilizacji UE, we współpracy z takimi politykami jak Kaczyński czy Le Pen, którzy mieliby rozsadzać UE od środka, to Polska stanie przed bezpośrednim zagrożeniem ze strony Rosji, niemal takim, w jakim teraz znajduje się Ukraina. I to za raptem 20 czy 30 lat.
Rosja ma potężną armię i coraz słabszą gospodarkę, z coraz mniejszym udziałem w gospodarce światowej, z coraz bardziej powiększającym się dystansem do Chin. Rosja w zasadzie utraciła stałych sojuszników, poza Białorusią, a ci sojusznicy których ma, traktują Rosję jako partnera doraźnego, włącznie z Chinami. Nawet Kazachstan w ostatnich latach pogłębił współpracę z Chinami, podobnie się dzieje w Tadżykistanie i Uzbekistanie. Przykład Armenii też stał się trochę odstraszający, bo dwie bazy rosyjskie plus podpisane umowy miały być gwarancją utrzymania w ormiańskich rękach Górnego Karabachu. Tymczasem bardzo krótka azerska ofensywa pokazała ile warte są rosyjskie gwarancje bezpieczeństwa.
Rosjanie mają coraz mniej atutów, zostaje im potęga militarna oraz destrukcja a w przyszłości może też śmiertelnie niebezpieczna desperacja. I na tym tle, jeśli UE zacznie się rozpadać pod wpływem różnych sił inspirowanych przez Rosję, to nasze położenie znowu stanie się nieciekawe. Na fali populizmów do władzy mogą dojść skrajni politycy już nie tylko polscy czy węgierscy, ale np. niemieccy, którzy nieśmiało zaczną napomykać o rewizji granic. Nie teraz, ale za 20 lat takie ruchy mogą się umocnić.
To co zrobili pisowcy w ciągu 6 lat, to jest, moim zdaniem, coś więcej niż zdrada. Osłabianie więzi ze wszystkimi naszymi sojusznikami, tuż przed nadchodzącą zawieruchą, jest zbrodnią przeciwko temu państwu.
Czytam to raz i drugi, trzeci i czwarty i wciąż nie mogę uwierzyć, co te spierdoliny umysłowe wymyśliły:
https://twitter.com/rzeczpospolita/status/1468918626212327426
^^ Czyli foliarzy, w razie czego, mogę wysłać na PŁATNY urlop, żeby sobie w nagrodę, za swoje foliarstwo poodpoczywali, za to zaszczepieni niech robią, na PKB.
Naprawdę, to już bym wolał żeby ten rząd olał temat, jak mają nam, pracodawcom "pomagać" w taki sposób :/ W firmie wiem dokładnie ilu mam zaszczepionych (2/3 pracowników, więc IMO sporo) - w wakacje (z "przedłużeniem" do września) wypłacaliśmy zaszczepionym, a więc odpowiedzialnym, pracownikom "bonus" (300 zł., "na rękę"), weryfikacją szczepienia było okazanie paszportu covidowego albo tej karty od szczepionki, którą się dostaje, po szczepieniu. I tyle. Przy czym takich, którzy się zaszczepili po ogłoszeniu tego była zdecydowana mniejszość - bo ludzie poszczepili się ekspresowo, po tym jak w listopadzie 2020 niewiele już brakowało do czasowego zamknięcia firmy, bo ludzi dopadł koronawirus.
Naprawdę, jak pisiory coś wymyślą, to ręce już nie mają gdzie opadać :/
Gdy ceny węgla biją rekordy, my (czyt. rząd w naszym imieniu) dorzucamy 30 mld zł kopalniom, bo inaczej nie byłyby w stanie funkcjonować.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy górniczej; kopalnie otrzymają 28,8 mld zł wsparcia
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sejm-uchwalil-nowelizacje-ustawy-gorniczej-kopalnie-otrzymaja-28-8-mld-zl-wsparcia-8245143.html
udzielania publicznego wsparcia w postaci dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń, przewiduje zawieszenie spłaty i docelowe umorzenie części zobowiązań górniczych firm wobec ZUS i PFR
Normalne firmy jak sobie nie radzą, tym bardziej w okresie super koniunktury na rynku, po prostu upadają i na ich miejsce powstają nowe, lepiej zarządzane, lepiej dostosowane do warunków rynkowych. My w Polsce z PRLowskiej mentalności nigdy nie wyjdziemy.
Czytam co się dzisiaj działo w polityce i śmieje się jak wariat. Ten kraj jest chory
Pomijając już fakt, jaką katastrofą wizerunkową jest wywłaszczenie tak dużego biznesu i jakie emocje rodzi to wśród większych inwestorów, to tak się zastanawiam...
Załóżmy, że Duda podpisze, bo to Duda.
Czy ktoś z tych pisowskich obszczymurów naprawdę myśli, że Amerykanie sprzedadzą TVN jakiemuś Januszowi z siedzibą w Dupkowicach Podhalańskich?
Istotą pisowskiej ustawy jest przejęcie kontroli i wepchanie tam jakiejś Kani do zarządu. Próbuję sobie wyobrazić scenariusz, gdzie Amerykanie grzecznie idą teraz z pielgrzymką do Pcimia i mówią: "tak tak, Panie Danielu, prawo to prawo, rozumiemy. A dałoby się może jeszcze ze 3 dolarki dorzucić?".
Na pewno Polskę czeka batalia sądowa odnośnie przestrzegania traktatów. Dla Amerykanów, kwestia TVN, szczególnie dla administracji Bidena, to również jest sprawa honorowa i tu łatwo nie pójdzie.
Niech i będą zmuszeni do sprzedaży udziałów w stacji. Tutaj oczywiście może być taki scenariusz, że dajmy na to - część większościowa udziałów zostaje sprzedana jakiemuś podmiotowi z UE. I tu PiSiory muszą na nowo negocjować i próbować przekonać ten nowy, hipotetyczny podmiot, by odsprzedać stację polskiemu biznesmenowi ;).
Zakładając najgorszą ścieżkę, po jakiej ta sprawa może pójść, ten cyrk potrwa bardzo długo, nim w "Kropce nad I" usłyszymy pytanie do Marka Suskiego: "jak to jest być takim przystojniakiem?"
Czy PiSiory mają tyle czasu...
?
Też tak się zastanawiam, na ile skutecznie PiS będzie w stanie orać niezależność mediów.
Z jednej strony mamy Białoruś, gdzie chyba nikt nie wierzy w bzdety pokazywane w rządowej telewizji, ale Społeczeństwo zostało złamane zwykłą przemocą i bandyterką.
Z drugiej strony są Węgry, gdzie media są już wyłącznie prawe i patriotyczne, a tylko kwestią krotszego, a nie dłuższego czasu wydaje się wykopanie tej świni, która obecnie Węgrami rządzi.
Moja opinia jest taka, że Kaczor oszalał i nie ma tam żadnego planowania. Są doraźne ruchy i odwracanie uwagi, prowokacje - coś, w co PiS zawsze był dobry. Dużej życzliwości wymaga stwierdzenie, że są to po prostu idioci, którzy nie rozumieją potencjalnych konsekwencji takich działań. W przeciwnym razie jest to zwykła zdrada i sobotaż. W każdym razie, próbując tłumaczyć sobie motywacje pisowców, lubię stosować brzytwę Hanlona :).
Przybledzka ma willę w Berlinie A w sejmie jak wszyscy z PiS udają wrogów unii i Niemiec.
Kto ma inteligencję większa od parobka powinien wyciągnąć wnioski o co oni grają. Złodzieje i mafia chcę nas okraść i zagrabic ile się da odwracając uwagę od kradzieży propaganda.
Złodzieje złodzieje złodzieje!!!
Duda zawetował lex TVN.
Powiem tak - czasem człowiek zły zrobi coś dobrego, a zepsuty zegar, dwa razy na dobę pokazuje prawidłowy czas. Widać tak stało się tym razem :).
Ja się po prostu cieszę i tyle :). Moja dzisiejsza radość odpowiada zapewne dzisiejszej złości Kaczora, bo "przecieki" wskazywały na inną decyzję Adriana :P.
Jacek Kurski:
Mamy rodzaj interwencji zewnętrznej. Jest plan obalenia rządu "dobrej zmiany", on jest realizowany, rozpisany (...) Przykre, że w tym ataku zmierzającym do obalenia władzy i obozu rządzącego uczestniczy coś w rodzaju piątej kolumny w postaci mediów, które jawnie działają na wspieranie tego procesu destrukcji państwa i znajdują każdą okazję do atakowania Telewizji Polskiej. Dlaczego? W tym zagrożeniu polskiej niepodległości Telewizja Polska (...) jest największym medium, które jest zdolne obronić narrację polskiej niepodległości, polskiej racji stanu
Trochę podobne do oświadczenia patrioty Łukasza Mejzy. Jedno z ostatnich wystąpień Kim Dzong Una również zachowane było w tym tonie. Korea Koreą, ale skąd się tacy ludzie biorą w środku Europy?
Taka ciekawostka - z racji tego, że nie płacimy kar za Turów i ID TSUE, po trzecim monicie w sprawie płacenia kar, właśnie zapowiedziało, że kary te zostaną odjęte od obecnych zobowiązań budżetowych Unii wobec Polski. Tak więc zaraz rolnicy poczują na własnej skórze decyzje rzadu :) A ponieważ na 2 mln gospodarstw wiejskich bez dotacji może działać jedynie ok 400 tys. zaraz może zrobić się zabawnie :P
No i cóżeś Giertych najlepszego zrobił?! Siedziałby sobie cichutko w kącie i za stówkę skrobał petentom odwołanie od decyzji ZUS czy wniosek o przywrócenie terminu. Ale przynajmniej by nie szkodził...
Zaraz, zaraz. Czy Pinokio właśnie zapowiedział, że księgowi mają liczyć wszystko dwa razy, w dwóch różnych systemach podatkowych, po to, by na koniec roku jakiś pracownik mógł sobie wybrać, który mu się bardziej kalkuluje?
I w jaki sposób będzie się to to stosowało do pracowników, których miesięczne i roczne wynagrodzenia nie są stałe? Albo... bo ja wiem... zmienili pracę?
Przecież tego burdelu nawet najtęższe umysły skarbówki nie ogarną.
Dokonałem samookaleczenia i obejrzałem przez chwilę materiał, tfu, Tulickiego.
Obrzydliwość tej szczujni przekroczyła wszelkie granice.
No, ale nic się w tym ścieku przypadkowo nie dzieje - premiera na TVP1 (i TVP Info, gdyby ktoś przypadkiem przełączył) 2 dni po 3 rocznicy śmierci, a tydzień przed kolejnym finałem WOŚP.
Podli ludzie tam pracują.
Kiedyś już ktoś o tym wspominał, ale po raz pierwszy widzę konkretne liczby: nieudolność PiSu na rynku gazu kosztowała nas już około 16 miliardów złotych jedynie za ostatnie półtora roku:
Chcieliśmy, żeby ceny były niższe w kontraktach długofalowych, ale zdaje się, że koledzy z PiS-u poszli do kasyna i postanowili pospekulować na cenie gazu. Nie tylko na transakcjach spotowych, gdzie zdaje się też sobie nie poradzili, bo grali na spadki, a ceny poszły do stratosfery. Mówię o tym, że zmienili formułę cenową tak, jakby spotowe ceny zawsze miały być niższe, a przecież na rynkach to nie było gwarantowane.
Aż się prosi zacytować jeszcze jeden fragment artykułu:
Taki prezent PGNiG i rząd przekazał Władimirowi Putinowi.
Alert RCB: Uwaga, nie wiadomo dokąd dziś w nocy zawieje członków Ordo Iuris. Zabezpiecz żonę/męża.
Już się przyzwyczaiłem, ale nadal nie mogę się nadziwić z pewnych dysproporcji. Nowak poleciał z rządu za zegarek, a te pisowskie złodzieje co chwila prezentują nowe sztuczki i przekręty. Dzięki manolito za wybór katolickiej władzy prawdziwych Polaków xD
Polska rzadzi WARIAT!
Wczorajsze pierdy Kaczynskiego tylko dalej mnie utwierdzaja w przekonaniu, ze facet cierpi na chorobe umyslowa. On powinien byc odizolowany i otoczony opieka adekwatna do swojego stanu zdrowia z nie rzadzic panstwem!
To wszystko tylko potwierdza to co pisalem lata temu na poczatku tego watku. Kaczynski to osoba niestabilna umyslowo i emocjonalnie.
Czyli rozumiem, że gdyby ktoś napisał na forum GOL-a "załatwię cię, kretynie", to GOL nawet nie mógłby pojechać po rankingu, bo w państwie rządzonym przez PiS oznacza to troskę, miłość, coś sympatycznego lub neutralnego?
Czy admin mógłby się do tego odnieść? Co byście zrobili, gdyby na forum GOL-a jeden użytkownik napisał do innego użytkownika "załatwię cię, kretynie"?
Sąsiad płacze, że węgiel prawie dwa razy droższy. Rok temu zapłacił 1000, a teraz 1900 za tę samą ilość.
Ten Tusk już naprawdę mógłby przestać mącić.
Jedyny plus, jak mi niektórzy tłumaczyli, to to, że przynajmniej Niemiec nie będzie przyjeżdżać i kupować od nas za bezcen.
I dziś rekord IV fali, kompletna klęska, tego nieudolnego rządu. Kryzys na granicy, to im z nieba spadł, ale IMO, to im pomoże (w sondażach) jedynie na krótką metę. Druga sprawa - w "wewnętrzych" badaniach musi być źle, bo idą już na całość - chamskie odzywki (Terlecki, Schreiber), straszenie śmiercią polityków opozycji (niewątpliwie nakręcany przez nich, do hejtu, ich wulgarny, żelazny elektorat), nakręcanie nienawiści. Także ten wątek jest miernikiem, że pod dupami im się pali - jestem na tym forum od 2004 r., w tym wątku od samego początku - nie pamiętam takiego najazdu pisowskich i ruskich trolli, raczej od czasu, do czasu manolito przyszedł tradycyjnie kłamać, lutz (czasem) zrobił "wrzutkę", Cowalsky wpadł zarobić kilka rubli. I tyle. A teraz dosłownie jakiś szturm, w tym zupełnie nowe nicki. Coś się dzieje...
A pamietacie panocki jak to kilka lat temu manolity i inne bohatery wyklete tego forum chcialy bronic Europy przed zalewem imigrantow?
Pamietacie ten bunczuczne okrzyki ze oni to by poszli bronic granic wlasnymi klatami?
I co? Teraz mamy "zalew" imigrantow na polskiej granicy a bojownicy wykleci pohowani po katach i pod kieckami mamusiow! Czemu jeszcze manolito z innym bakiewiczami i podobnymi tuzami intelektu nie zorganizowal pospolitego ruszenia i nie bronia granicy?
No ale na forum latwiej i pierdzec swoje brednie i powielac przekaz partyjny jakoby opozycja chjciala otwartych granic. I to jako opozycja, ta cholerna lewica. No bo w POlsce wszystko oprocz PiSu to lewica! Co brzmi szczegolnie zabawnie z ust pisowkich bolszewikow.
Co więcej PIS będzie tracił na tym sporze coraz bardziej, bo jest zakładnikiem własnej retoryki. Z jednej strony bez jej zmiany, bez współpracy z UE nie jest w stanie rozwiązać problemu na granicy, z drugiej przeciągający się, nierozwiązany konflikt będzie uderzał w sprawczość PIS.
A jak dołożymy do tego jeszcze, że każdy taki konflikt w końcu powszednieje i wyborcy nawet PIS stosunkowo szybko przypomną sobie o inflacji, cienko widzę przyszłość tej partii.
^^Otóż to. Widzę, że doskonale rozumiesz, o czym napisałem oraz o czym pisze Daniel Pers (który robi też badania, także wśród pisowców, "w terenie"). Manolito, jak zwykle nie kuma nic, tradycyjnie sadzi kocopoły poza tematem ;-). Dodam jeszcze, że ta "sprawczość" pisowców, o której piszesz, jest taka średnia, tutaj więcej potrafi zdziałać Merkel, jednym telefonem do Putina albo Tusk, wysyłający list do urzędników UE, żeby zawiesić loty do Mińska :). Rzecz w końcu nie dotyczy spraw stricte wewnętrznych, a PiS de facto zdemontował dyplomację - jak podaje Onet, nie działają nawet "czerwone telefony" (które wykorzystuje się, kiedy zawodzą już wszelkie inne środki) na linii Minśk - Warszawa. Do tego, ta banda niekompetentnych imbecyli doprowadziła.
Także nie spodziewam się cudów, w sondażach, dla bolszewików. Może, na krótką metę im trochę urośnie, ale to tyle. A im dłużej ten kryzys będzie trwał, tym gorzej dla nich. Ludziom spowszednieją nawet te szturmy na granicę. To jest taka sytuacja, że zarówno wyborcy opozycji jak i PiSu, oczekują szybkiego rozwiązania tej sytuacji (różne są tutaj metody, ale cel jest ten sam). Deeskalacja konfliktu, powrót żołnierzy do koszar, koniec tej awantury z Łukaszenką, zniesienie stanu wyjątkowego, powrót do normalności. To chyba jedynie manolito oczekuje, że to koczowisko będzie tam do wiosny, dokładnie tak jak PiS, którego spindoktorzy, wmówili wierchuszce w partii, że to "sondażowe złoto". I manolito też w to uwierzył :). Tymczasem, to jest jedynie do czasu, na krótką metę. Identycznie jak przy "lockdownach" - pierwszy Polacy przyjęli ze zrozumieniem. Dziś pisowcy, nawet przy dużo większej liczbie zarażeń nie są w stanie, nawet poszczególnych województw zamknąć, bo mogliby wyjechać na taczkach ;-). W przypadku kryzysu na granicy, ta nieudolna ekipa idzie identyczną drogą, zupełnie wbrew temu, czego oczekują ludzie. A ludzie chcą sprawczości i szybkich, namacalnych efektów oraz rozwiązania problemu (pomijam manolito - jemu, zależy żeby ten kryzys trwał, w końcu on Polsce źle życzy).
Musze przyznać, że chyba ostro leci poparcie w dół Pisiorom, bo takich ilości nowych kont tworzonych tylko po to, by rzucac przekazem dnia juz dawno nie widziałem...
Sam Pan Prezes ostatnio stwierdził, że internet obecnie jest ich wrogiem :P
Ja piernicze, Bareja to przy nich wychodzi na amatora...
No kużwa, jak to skomentować????
Ruskie/pisowskie trolle - wzywam was! Do obrony, tej "oblężonej twierdzy":
^^Czyż pisowcy ni są groteskowi? Nie są debilami? Idiotami? Nie "walczą" bohatersko z wiatrakami? Nie oglądałem tego filmu, więc się nie wypowiem - natomiast niewątpliwie, Netflix powinien pisiorom podziękować, za taką reklamę :)
ps. Oglądałem pierwszą część i film "szkaluje" polską policję (
spoiler start
Olaf Lubaszenko, grający policjanta, rozpłatany na pół, ginący w idiotyczny sposób
spoiler stop
)
Żadna nowość - natomiast wyliczone skrupulatnie, punkt po punkcie, z solidnymi argumentami działania pisowskiego rządu w sprawie kryzysu, na granicy. Działania na szkodę Polski, przeciwko Polsce:
^^I moim zdaniem, nie jest to już tylko jakaś, tradycyjna wręcz nieudolność pisowskiego rządu, nieporadność tego rządu, debilizm tego rządu, tylko zdrada. Po prostu tak to trzeba nazywać, po imieniu, nawet jeśli "manololity" obrażone zaraz wyskoczą, że "na nas nie zagłosują i znowu przegramy wybory", to trzeba im walić prawdę między oczy.
Rząd pisowski (świadomie unikam tutaj słów "polski rząd") Polskę zdradza. Działa wbrew polskiej racji stanu. Judasz zdradził Jezusa za trzydzieści srebrników. Rząd pisowski zdradza Polskę żeby poprawić sobie sondaże, tzn. taki był plan, ale jak już wiemy, nie wyszło. Polacy nie dali się nabrać na "okrągłe słówka" zdrajców. Jest w tym pewien paradoks, ale właśnie to może sprawić, że zdrajcy (nie osiągnąwszy zakładanego celu) nieco zweryfikują swoją politykę (już mówi się, że na granicę zostaną, w końcu dopuszczeni dziennikarze), na odrobinę mniej debilną i szkodliwą dla Polski. To bardzo niewiele, ale też, przy rządzących Polską jełopach "bardzo wiele" ;-)
Dlaczego PiSowcy ukrzyżowali Jezusa Chrystusa?
Dlaczego PiSowcy spalili Rzym?
Dlaczego PiSowcy zniszczyli Konstantynopol?
Dlaczego PiSowcy najeżdżali Europę?
Dlaczego PiSowcy doprowadzili do rozbicia dzielnicowego?
Dlaczego PiSowcy sprowadzili Krzyżaków na nasze tereny?
Dlaczego PiSowcy wywołali pandemię dżumy?
Dlaczego PiSowcy organizowali krucjaty?
Dlaczego PiSowcy nie popierali Williama Wallace'a?
Dlaczego PiSowcy mordowali rdzennych mieszkańców Ameryki?
Dlaczego PiSowcy nie pojechali z Janem III Sobieskim pod Wiedeń?
Dlaczego PiSowcy nie zgodzili się na przywileje kozackie?
Dlaczego PiSowcy zgodzili się na rozbiory Polski?
Dlaczego PiSowcy zdradzili Napoleona?
Dlaczego PiSowcy wspierali zaborców?
Dlaczego PiSowcy nie chcieli niepodległej Rzeczypospolitej?
Dlaczego PiSowcy rozpętali I Wojnę Światową?
Dlaczego PiSowcy zaprosili bolszewików do Polski?
Dlaczego PiSowcy wprowadzili komunizm w 1945?
Dlaczego PiSowcy nie chcieli obrad Okrągłego Stołu?
Dlaczego PiSowcy chcą zniszczenia Polski?
Dlaczego PiSowcy nie dmuchali pod narty Adama Małysza?
"Polityczne złoto" nie wypaliło:
^^Powyższe ładnie się komponuje z korektą, na IV kwartał 2021, od Persa:
https://twitter.com/PersElection/status/1462473899027927041/photo/1
Ofc. , żadnego triumfalizmu z mojej strony, zbyt wiele już "upadków PiSu" przeżyłem ;-). Zdrowy sceptycyzm i krótkie "ducha nie gaście". Tylko tyle i aż tyle. Natomiast sprawdziły się przewidywania "lekkich" optymistów (w tym moje), że na kryzysie granicznym PiS wiele nie zyska, choć wciąż próbują - vide "autostopem przez Galak.... Europę" Pinokia, kiedy Merkel już "zakończyła temat" ;-).
Najważniejsze: PiS NIC nie ugrał na temacie uchodźców! A to jest ich "konik", to ich "boisko", tutaj mogą grać ( i szczuć, a w tym są najlepsi!) na swoich zasadach. I wszystko jak krew w piach. Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie powiało optymizmem!
EDYCJA: Z ostatniej chwili - w United Surveys PiS też 30%. Najgorszy wynik w tej sondażowni, od zeszłego roku (po "wyroku" Przyłębskiej dotyczącego aborcji):
https://twitter.com/PersElection/status/1462690397570936835
Slawetna, małopolska kurator, Barbara Nowak odradza młodzieży spektakl "Dziady" (w zapewne, współczesnej interpretacji).
Niby końcówka roku 2021, a tak bardziej 1968 zajeżdża;). Tylko nie da się dziś wprowadzić tak ekstremalnej cenzury. Pisowcy muszą czuć smuteczek:)
Przeczytajcie sobie na salonie24 wywiad z historykiem (zapewne "pisowskim ") Tadeuszem Płużańskim, który broni całym sercem małopolskiej kurator :). Mnie przypominają się lekcje historii, w LO i identyczne "argumenty" Gomułki :) Facet, dosłownie mówi "towarzyszem Wiesławem "
Czy czegoś Wam, to nie przypomina?
Czy historia, nie wraca, jako farsa? Ot, może zbieg okoliczności, ale "Dziady" Dejmka wystawiono, pierwszy raz 25 listopada 1967 r.
Czy "manolity" będą za chwilę tłukły młodzież, jak "aktyw robotniczy " studentów w 1968 r.? Na razie tylko batożą słownie, psiocząc, na współczesną interpretację, jak Gomułka psioczył, na wersję Dejmka.
W internetach czytałem, że bilety wyprzedane, do stycznia 2022. Stąd smuteczek "manolitów" - nie mogą wprowadzić cenzury... Przynajmniej- jeszcze nie.
Ponoć na posiedzeniu klubu PiS powiedziano o sprawie Mejzy: niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie okradł dziecka chorego na raka. I wszyscy się rozeszli.
^^Roman Giertych, wpis sarkastyczny. Teoretycznie, bo przecież, w praktyce jest tak jak "wesoły Romek" napisał. Dowód? Proszę bardzo - jest 19:06, a po dzisiejszych rewelacjach, ten gnój wciąż jest wiceministrem w rządzie Morawieckiego! Ani sam nie podał się do dymisji, ani premier tego bandziora nie odwołał. Widać pisiorom pasuje kanalia okradająca dzieci chore na raka.
Orzeczenie zgodne z oczekiwaniami Ziobry wydał jednogłośnie pięcioosobowy skład TK. Zasiadali w nim wyłącznie sędziowie powołani na wniosek PiS. Przewodniczącą składu była prezes TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą Wojciech Sych, który za "dobrej zmiany" awansował najpierw do SN, a potem do TK. W składzie znalazł się także były radny PiS ze Szczecina Bartłomiej Sochański.
Trybunał Konstytucyjny PiS orzekł że nasza Konstytucja jest sprzeczna z przepisami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ziobro otwiera rosyjskiego szampana!
Ale ulga - Kamil Bortniczuk, minister sportu, przełożony Mejzy zaprzeczył, jakoby wciągał kokainę. Ja tam, mu wierzę :P
No dobra, bez żartów: "jprd, co to jest za banda". Aż, po wielu latach, zmienię przez tych jełopów, sygnaturę ;-).
^^Czy ktokolwiek jest zdziwiony? Zaskoczony? Chyba tylko idiota, nie potrafiący dodać dwa do dwóch. Pisaliśmy przecież o tym od samego początku - pisowcy będą chcieli na tym zarobić, zrobić "wał". Pisowcy są przecież do tego zdolni, pisowcy z tego słyną: lubią zarabiać na kryzysie, na nieszczęściu, na ludzkich dramatach. Ten Mejza nie wziął się u nich przypadkowo, taki człowiek, wśród takich właśnie ludzi, jest naturalną koleją rzeczy :).
Co to jest za banda (złodziejska!).
Nareszcie! Wielki zjazd rozbijaczy Unii w Warszawie! Mam nadzieję że Kreml prześle gratulacje!
Ich "reformy"?! To likwidacja Unii..
Z tych rzeczy teraz naprawdę ważnych, najważniejsze jest widmo inwazji Rosji na Ukrainę. Może Rosjanie tylko straszą i próbują coś ugrać, ale jeśli naprawdę zajmą więcej niż połowę Ukrainy, to zmieni to też zasadniczo naszą sytuację. Nie na chwilę, nie na tydzień, nie na rok. Obudzimy się w zupełnie innym świecie, dużo mniej bezpiecznym dla Polski. No cóż, lepiej już było...
Tymczasem Kaczyński Jarosław zaprosił do Warszawy liderów skrajnych, populistycznych, antyunijnych ugrupowań prorosyjskich, w niektórych przypadkach wprost finansowanych przez Kreml. Ma facet wyczucie, jak zwykle. I też pokazuje jego prawdziwsze oblicze. Retoryka antyrosyjska w żaden sposób nie współgra z polityką, w której dominującym elementem jest przekształcanie Polski w państwo o ustroju putinowskim. Stosunek Kaczyńskiego do samej UE też jest dość jasny. Ten człowiek przygotowuje Polskę na nadchodzące potężne problemy w taki sposób, by Polska się w zetknięciu z tymi problemami nie pozbierała.
Innym zmartwieniem jest stosunek cywilizowanego świata do agresywnej Rosji, odtwarzającej swoje imperium. Na pewno będą sankcje i inne takie rzeczy, ale Zachód powinien zrobić dla Ukrainy więcej. Kanada i Wielka Brytania rozważają wysłanie swoich kontyngentów na Ukrainę (pierwszy raz w historii pojawiły się takie pomysły), ale zanim je przemielą i podejmą jakieś decyzje może już być po ptokach.
Analitycy twierdzą, że dla Putina to ostatni moment na odbicie Ukrainy, z kilku różnych powodów, których nie chce mi się tu wymieniać. Ameryka i Europa muszą to wszystko wiedzieć i rozumieć, był więc czas na działanie, a nie na czekanie i rozważanie.
Jeśli faktycznie dojdzie do inwazji na Ukrainę, która będzie wojną na pełną skalę, największą od czasu IIWŚ na ziemiach europejskich, to wiele rzeczy na tym subkontynencie ulegnie zmianie. Uruchomi się nowy łańcuch przyczynowo-skutkowy, który nie wiadomo gdzie nas zaprowadzi. A my będziemy mieli dłuuuuuugą granicę z Moskalami, co nigdy nie było dla nas okolicznością korzystną. Takie prorosyjskie siły jak Front Narodowy Le Pen, Prawo i Sprawiedliwość Kaczyńskiego, Fidesz Orbana, Vox Abascala, Ruch Pięciu Gwiazd Conte czy Liga Północna Salviniego, dążące do zniszczenia Unii Europejskiej, są istotnym elementem tej destruktywnej układanki.
Trzeba to jasno powiedzieć - wszelkiej maści manolity są odpowiedzialne za to co się działo, dzieje i będzie dziać w Polsce. Za wszelkie przekręty, cwaniakostwo, sprowadzenie polityki do rynsztoku, umierające i zniszczone psychicznie matki, za nieporadną walkę z epidemia, klęskę szczepień, zgony na wschodzie kraju i układanie się z ruskimi. Za to wszystko winę ponosi tylko i wyłącznie PiS i jego monowyznawcy. Nie opozycja, nie Tusk, tylko monointeligenty na magazynie. Co więcej przykładając wziąć swoje brudne łapska do kart wyborczych i głosując na PiS są jawnymi zdrajcami działającymi wbrew swojej Ojczyźnie.
Donald Tusk zgrabnie to skwitował:
Rosji nie przeszkadza, że skrajna prawica jest werbalnie antyrosyjska. Rosję interesuje, aby była jawnie antyunijna, antyamerykańska, anty-LGBT, antyszczepionkowa, antyuchodźcza, anty... cokolwiek - byle tylko polaryzowała społeczeństwo. W Polsce PiS i Konfederacja działają w imieniu Rosji, bez względu na to, czy ich liderzy i elektorat to rozumieją, czy nie.
Podobno rząd zwrócił się do samorządów o promocję Polskiego Ładu na pojazdach komunikacji publicznej. No to ją dostali --->
No proszę jest mały sukces:
https://www.salon24.pl/newsroom/1189202,opozycji-udalo-sie-zablokowac-prace-nad-lex-czarnek
^^Tytuł clickbaitowy (bo opóźnienie prac, to nie zablokowanie), niemniej w pisowskim bagnie, każdy taki sukces patriotów cieszy. Ja wiem, że jak się PiS uprze, to i tak to przepchną, a Adrian przyklepie. Niemniej opór wobec tego gniota wymyślonego przez inkwizytora, który jest szefem MEN, jest całkiem spory (i już wcześniej wyleciał z przepisów najbardziej zamordystyczny zapis), nie jest tak, że wszyscy mają to kompletnie w rzyci (nauczyciele, rodzice, społeczeństwo). Co Ty na to
Ostatnio obejrzalem kilka odcinkow Narcos i w sumie ten nasz polski rzad tak bardzo od tego meksykanskiego z lat 90tych wile nie rozni. Ten sam poziom korupcji, konszachtow z roznej masci typami spod ciemnej gwiazdy, szemranych interesow ludzi u wladzy, upartyjnianie mediow, zwalczania opozycji w imie paryjnych interesow.
Nowe dane na temat koronowirusa. Ponad 600 ofiar.
Co to oznacza? Cudów nie ma - ludzie chorzy nie zgłaszają się do lekarzy, nie testują się wtedy gdy powinni, unikają szczepień. Co robi PiS? Wprowadza ograniczenia które i tak nikt nie przestrzega i robi wszystko aby nie narazić się antyszczepom. Nawet projekt ustawy dający pracodawcą możliwość weryfikacji szczepień wprowadzają obok, jako projekt poselski mając nadzieję że sprawę dalej pociągnie opozycja.
Niestety, sondaże pokazują że to im się opłaca - skoro nawet zawodowy kłamca w rodzaju Morawieckiego znajduje się na trzecim miejscu w rankingu zaufania? Po raz kolejny potwierdzają się słowa że to nie afery, nie kradzieże, defraudacje, zwykła złośliwość czy sterty trupów odbiorą PiS władzę, a cena masła, oleju i benzyny. Tak jak kilkadziesiąt lat temu. Mało kto pamięta że impulsami praktycznie każdego zrywu przeciwko władzy komunistów nie był zamordyzm, cenzura czy przywileje partyjne, ale pustki w sklepach i wzrosty cen chleba.
Historia zakończyła koło, pytanie tylko jak źle musi się zrobić w gospodarce, aby ludziom chciało się coś z tym zrobić?
Gdy zmieni się władza, to niektórzy politycy PiS też będą spier*alać do Białorusi. Albo od razu do Moskwy.
Ale elektorat dostanie niespodziankę około 50% podwyżki energii .
A one nie uciekną w sam raz na wybory wyjdą wraz z rekordem inflacji.
Jak już tematy zastępcze w postaci konfliktu z USA zalaczaja to w rok wyborczy jaką wojna by im się przydała tylko nie ma czym. Ewentualnie można coś wysadzić.
Cokolwiek nie zrobi Duda, będzie dobrze. TVN sobie poradzi, prezes Discovery (ta wypowiedź lata już m.in. na twitterze) nie zamierza sprzedawać biznesu. Są przygotowani, mają już scenariusze na każdą okoliczność. Jestem pewien, że mieli je już w wakacje, kiedy ci debile pierwszy raz postawili ten temat na agendzie .Wiadomo, trzeba krzyczeć i protestować, presja ma sens. Jednak pisowscy zdrajcy tego starcia nie wygrają, za ciency w uszach są na to.
Szczerbaty karakan NIGDY TVNu nie dostanie, o to mogę się założyć. W ostateczności- 51% udziałów wykupi jakiś europejski fundusz powierniczy, bez prawa głosu, z możliwością odkupu, zaraz po tym, kiedy ci złodzieje przestaną w Polsce rządzić. W międzyczasie sprawa w sądzie arbitrażowym, którą Polska, przez pisowskich bandytów ,oczywiście przegra. Odszkodowanie powinno być zapłacone, z przejętych majątków pisowskich bandytów.
Trzeba jeszcze trochę wytrzymać - rok, może dwa lata. Pod dupami się tym gnojom pali, stąd takie nerwowe ruchy. Przypuszczam, że spróbują jeszcze całkowicie zaorać sądy i zrobić ordynację na wzór węgierski, ale to im też nie pomoże.
Kilka powodów dlaczego PiSowska mafia akurat teraz zdecydowała się zrobić zamach na niezależne media, zdradzić polską rację stanu i zaryzykować nasze bezpieczeństwo, czyli co próbują przykryć:
1. BORowcy składali fałszywe zeznania, aby wrobić niewinnego człowieka, a uratować pisowską premier
2. Na granicy zdezerterował żołnierz, który wolał uciec na Białoruś
3. Inflacja za chwilę przekroczy 8%
4. Szalejąca drożyzna i czekające nas podwyżki energii
5. Pracownicy telewizji publicznej robią pranie żonie Kurskiego
6. Rząd nie radzi sobie z pandemią i chce zmusić ludzi do szczepień
7. Katoliccy wolontariusze świadczący pomoc humanitarną są zastraszani przez policję
8. Pisowski rząd zawdzięcza swoje trwanie kolesiowi, który żerował na ciężko chorych dzieciach
9. Kolejni politycy pisowskiej mafii robią skok na pieniądze podatników
Jeszcze jakieś pomysły?
https://wiadomosci.wp.pl/giertych-i-prok-wrzosek-byli-sledzeni-pegasusem-6717567499074432a
Jeszcze raz powtórzę - jakim intelektualnym planktonem trzeba być, aby popierać kłamców z PiS.
dasintra 473.3
Ważne kto ustala sposób liczenia głosów a następnie je liczy.
Dlatego po raz pierwszy postanowiłem, że w przyszłych wyborach zapiszę się do lokalnej komisji, żeby chociaż w moim lokalu wyborczym całe głosowanie i liczenie głosów przebiegało uczciwie; żeby żaden pisiorski gnój nie sfałszował wyników.
I zachęcam do tego każdego, komu zależy na Polsce i nie jest pisiorsko-ruskim kretem, który spycha Polskę w rosyjską strefę wpływów. Chociaż ten jeden raz.
Wydarzenia z ostatnich pięciu lat to spuścizna po komunie. To zawsze jakoś siedziało w ludziach, tylko dopiero teraz uzewnętrznili swoje mentalne zezwięrzęcenie i głupotę. I z tym się nic nie zrobi, bo ci ludzie są w większości, takie uroki demokracji.
Dla utrzymania władzy te gnoje są zdolne zrobić absolutnie wszystko. I pisząc "absolutnie wszystko" mam tu na myśli również zabójstwa polityków opozycji, jeśli uznają, że zachodzi taka potrzeba i to im pomoże utrzymać władzę. I nie, to nie jest za ostro ani to nie jest przesada. Aby utrzymać władzę, te zdemoralizowane skur*ysyny nie cofną się przed niczym. Przed niczym.
I co, pisiorki, będziecie mieć dziś nakrycie dla niespodziewanego gościa?
Jakoś nie chcę mi się wierzyć, że to nie było wcześniej ustalone, zwyczajnie w świecie nie wierzę w samodzielność Dudy.
Pisowski "beton" mocno wzburzony ;-). Wrzucam, dla rozrywki, jeden z komentarzy:
"Panie Prezydencie w imieniu Donalda Tuska ,Grodzkiego , Nowaka , Gawłowskiego oraz całego KOD dziękuję za veto. Dał pan we pysk mi i całemu elektoratowi PIS . Z trzecią kadencja się pożegnajmy. Okazał się pan tchórzem. Nienawidzę pana"
^^Sprawdziłem, przed wrzuceniem tego komentarza, inne wpisy tego gościa, żeby sprawdzić czy to nie jest jakieś "parody konto". Nie jest, facet faktycznie jest aż tak głupi. Podpisał zresztą ten apel w obronie TVN - wrzucił screena. Podpisał go jako Józef Stalin :). Zapewne do jełopa nie dotarło, że liczy się sam podpis, nieważne jako kto, więc de facto stanął w obronie "wrażej stacji" :)
ps. Czy to była ustawka czy nie, nie chce rozkminiać. Wiadomo, że od pewnego czasu stosunki Dudy z Kaczorem są raczej chłodne (a dzisiejsze teksty o "wrzutce", to były ewidentne szpile i to nie pod adresem Opozycji), może przekalkulował, że nie warto tonąć z PiSem ;-). Tym bardziej, że przecież właśnie wypłynęło, że ułaskawieni przez niego za nadużywanie władzy, bandyci Kamiński i Wąsik, uwaga: znowu nadużyli władzy. I to właśnie Adrian za to odpowiada. Ci goście nie szpiegowaliby ludzi "pegasusem" gdyby siedzieli w pierdlu, tak jak zadecydował sąd. Dziś byliby NIKIM, już po odsiadce. Pozostałby po nich tylko nieprzyjemny zapach, nic więcej. Niewątpliwie Duda tym vetem ocieplił swój wizerunek. Ale to już pal licho, jakie miał motywy. Koniec końców dobrze, że zawetował a nie odesłał Julce ;-)
No i ogromna inwestycja Intela właśnie przeszła Polsce koło nosa. Jeden z powodów to zielone źródła energii. Pytanie za 100 punktów - kto w Polsce totalnie uwalił zielone źródła energii? Zafajdani wyborcy PiSu - dzięki!
Ciekawe czy monololo oprócz wyrażonej w swoich postach ogromnej chęci strzelania do dzieci i bicia kobiet, strzelałby też do elektrowni wiatrowych?
Policjanci i nauczyciele, jako pierwsi testują "dobrodziejstwa" ruskiego ładu:
Program, który miał być dla Pinokia Morawieckiego i jego złodziejskiej bandy motorem napędowym dla trzeciej kadencji już na starcie okazuje się niewypałem - zostaną zapamiętani z historycznych podwyżek (prądu, gazu, etc), historycznej inflacji, KOSMICZNEJ DROŻYZNY i obniżek pensji :). Komuniści i złodzieje!
I coraz ciekawsze maile wychodzą:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/afera-e-mailowa-doradca-premiera-prosil-kurskiego-o-ladny-atak-w-tvp/z12hy7e,79cfc278
Wypłynęły kolejne e-maile pochodzące ze skrzynki szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) Michała Dworczyka. Tym razem wiadomości wskazują na to, że nieformalny doradca premiera Mariusz Chłopik wysyłał instrukcje do prezesa TVP Jacka Kurskiego i ówczesnego redaktora naczelnego "Wiadomości" Jarosława Olechowskiego. Zaufany człowiek Mateusza Morawieckiego zwrócił się do nich o przygotowanie ataków w TVP w sędziego Przemysława Kurzawę, który wydał niekorzystny wyrok dla szefa rządu.
nie chce mi się pisać w wątku
Miernolito i po co kłamiesz? Wystarczy, że ktoś z opozycji się przejęzyczy a ty po wcześniejszej sesji z lubrykantem i chusteczkami wlecisz tu ze swoimi bezsensownymi monologami. Po tym co tu wypisywałeś min o tym jak strzelałbyś do dzieci i bił kobiety na ulicach, jesteś tak zabetonowany że obecnie po prostu zaciskasz że złości pięści, że twój bożyszcze Jarosław zalicza wpadki a nie ta zła opozycja. Gdyby było na odwrót to już byś tu walił jak szalony.
A tu jeszcze nawiązanie do mojej wypowiedzi wyżej.
Czyli jak US mają tłumaczyć zawiłości PŁ, skoro sami nie wiedzą o co chodzi ---->
Rząd powinien po prostu zawiesić PŁ do roku 2023 i tyle.
Grzecznie przeprosić, powiedzieć, że do końca roku doprecyzuje przepisy, czyli zrobić to o czym wielu im mówiło.
Czy na dzisiejszej konferencji Tusk wreszcie podał się do dymisji z funkcji premiera Polski?
W portfelu tylko pustka ? wina Tuska.
Gaz najdroższy od Putina ? Tuska wina.
Polska to kolonia ruska ? wina Tuska.
W TrUjce ciągle zwykła bździna ? Tuska wina.
Wszystko drogie, też kapustka ? wina Tuska.
W Sejmie cyrk i rąbanina ? Tuska wina.
W puszczy ścięta każda brzózka ? wina Tuska.
PiS na naród się wypina ? Tuska wina.
Szydle pękła opona u wózka ? wina Tuska.
Wojny zbliża się godzina ? Tuska wina.
Nieleczone: serce, trzustka ? wina Tuska.
Spytasz mnie publiko moja, a cóż to za paranoja?
To katechizm jest prześliczny sporej partii politycznej.
A dlaczego Panie święty ten mój wierszyk nie ma puenty?
W miejsce puenty mgła i pustka ? wina Tuska
Wina Tuska, w każdym przypadku jest oczywista. Ruda bestia, o wilczych oczach zawsze "fur Deutschland":
Tusk jak co rano wraca z zakupów. Nie są mu potrzebne. Robi je tylko po to, żeby podbić ceny podstawowych produktów.
A Kujawski już po 11 zł.
Monte po 2,85, i to w Biedronce :D
Serek żółty Królewski też 70 gr. na opakowaniu w górę, u Portugalczyka, czyli u Polaka skoczy z 5 zł na 5,80 :)
I wydaje się, że ciągle ledwie początki nowego ładu, piekarnie na poważnie wejdą do gry w lutym :D
Zobaczymy, czy suwerena długo będzie obchodzić, że to wina wałów wielkiej finansjery, Unii Europejskiej i Tuska.
(I tutaj zastrzeżenie - oczywiście, ze wiele branż znalazło pandemiczną okazję by się dorobić, a indolencja Makreli i spółki w wygaszaniu atomu i NS2 zrobiły swoje, ale:
- u Niemca płaca minimalna 2000€, u nas nadal 640€
- ceny jedzenia u Niemca zwykle 15-30% wyższe, inflacja 5% chyba ich nie zaboli, tak jak nas 8,6%, w dodatku utrwalona
- pisiaki chciały mieć tani gaz od ruskich po bieżących cenach, to mają, niech się teraz chwalą suwerenowi zwrotem 1,5 mld od gazpromu :D
- certyfikaty na emisję CO2 sprzedane i kasa rozdana, sieci energetyczne leżą, wiec ubito fotowoltaikę, górnicy trzymają rząd i naród za jaja - węgiel może być niedługo droższy od gazu :D
- PGNiG jest bankrutem, drukujemy 30 mld, bo firma nie ma kasy nawet na wykonanie przyłączy do domków jednorodzinnych (walczymy ze smogiem, likwidujemy kopciuchy :))
Ale to będzie piękna katastrofa.
Żeby tak zobaczyć kurdupla i pinokia na taczkach... ech, rozmarzyłem się. :D
A wiecie, że w jakimś komentarzu na bankierze wyczytałem, iż w Holandii gaz zdrożał jednak tylko o 300%, nie tak jak u nas o 800%? Był jakiś link do tokfm, ale zgubiłem :)
Średnia UE jest ponoć jeszcze mniejsza.
No i trochę humoru na niedzielę. Pamiętacie wyciek z armii?
Wspólna lista opozycji mogłaby zagwarantować wygraną z PiS. Blok ten mógłby otrzymać 42 proc. poparcia - takie wnioski płyną z najnowszego sondażu Kantar.
Są plusy i minusy tego pomysłu. I są podobieństwa do 1989 roku, gdy ludzie z lewa i prawa, od Sasa do Leszczyńskiego, stanęli do wyborów pod szyldem Solidarności, by ograniczyć władzę komunistów.
Jeśli wspólna lista da polskim politykom łącznie więcej mandatów niż pisowskim, to chyba nie ma się co wahać. Stawka jest ekstremalnie wysoka. To jest niemal jak być albo nie być. Nie zróbmy tego numeru co Białorusini w latach 90. gdy wystawiali po 20 kandydatów białoruskich przeciwko rosyjskiemu Łukaszence. Kłócili się przy tym między sobą ile wlezie.
I gdzie jest teraz dumny naród białoruski po zaledwie 20-25 latach? Gdzie jest ich państwo?
Dlatego, mimo pewnych wątpliwości, rozważyłbym, dla dobra Polski, zjednoczenie wszystkich sił polskich przeciwko putinowcom. O ile arytmetyka wskazuje, że takie rozwiązanie dałoby więcej mandatów.
Stare, może nie wszyscy widzieli z oczywistych przyczyn. Zwłaszcza dbający o higienę psychiczną.
https://www.youtube.com/watch?v=KzQT0eMVK2Q
Końcówka od 13 minuty to już jest mistrzostwo świata w wykonaniu Pana Cezarego.
Dziennikarze w końcu zaczynają pytać co się stało z 25 miliardami zysków ze sprzedaży w 2021 r. praw do emisji CO2:
Okazało się że PiS łaskawie, zgodnie z celem, wydał aż... 4 procenty. Reszta rozpłynęła się w budżecie. Ale "bynajmniej bombelkom dali", prawda?
Polski Ład to zysk dla 18 mln Polaków, to największa i najkorzystniejsza zmiana podatkowa w historii RP, to gamechanger... ale jeśli ktoś będzie chciał, to może się w sumie rozliczać po staremu.
Wiedziałem że to się stanie, ale nie sądziłem że tak szybko. PiS zachęca ludzi do kapowania na drobnych sklepikarzy, jeśli ci nie obniżą cen.
Prawdziwe skurwysyństwo. Już nie wystarczy im, że drobni przedsiębiorcy ledwie wiążą koniec z koniec, trzeba ich jeszcze bardziej zgnoić. Chciałbym kiedyś doczekać dnia, w którym pisowska bolszewia zostanie rozliczona.
Trzeba było modernizować energetykę. Teraz oddamy w rach. częściowo Putinowi, bo chłopcy poszli do kasyna i zagrali w czarne i czerwone.
^^A wciąż znajdą się matoły, które stwierdzą, że żyjemy w normalnym, demokratycznym kraju, a rywalizacja polityczna odbywa się w Polsce, na równych zasadach. Następna kampania wyborcza, ze strony rządzących mafiozów, to będzie jazda bez trzymanki, a przecież dwie poprzednie, to było już maksymalne szambo.
Z drugiej strony, to zezwierzęcenie, to totalne już zbydlęcenie władzy pisowskiej, ich trolli i wyborców, pokazuje też, że pod dupami mocno się pali :). I w całym tym syfie, jaki Nam urządzili, to jest akurat dobra wiadomość. Tylko trzeba na siebie uważać i nie warto być naiwnym - wykrwawiający się w sondażach pisowcy są zdolni do wszystkiego: do kłamstw, matactw, oszustw, fałszerstw, hejtu, podsłuchów. Do preparowania "dowodów". Do zastraszania i szantażu. Przypuszczam, że także do fizycznej eliminacji konkurentów politycznych, oni już teraz mają to "z tyłu głowy". Hejt na nauczycieli, sędziów, lekarzy, niepełnosprawnych, a teraz przedsiębiorców (którzy mają problemy wyłącznie przez nieudolność tego nierządu - skok cen gazu o 800%, to nie jest coś, na co można się przygotować z dnia na dzień), to jest ledwie preludium. Podstawianie, na spotkaniu z Hołownią, w Końskich, radnego PiS, który "odgrywa" rolę emeryta, wychwalającego rząd PiS, to jest Wersal.
Podczas kampanii "Wersalu nie będzie". Warto już teraz się na to przygotować.
Pisowska esbecja się rozkręca
Ciekawe kiedy naprawdę zaczną znikać ludzie
W czwartek wieczorem nieznani sprawcy zadzwonili do prof. Marcina Matczaka i poinformowali o śmierci jego syna. Telefon odebrała również córka Romana Giertycha, której zagrożono, że jej ojciec zostanie zamordowany.
Ktoś: w TVP Info jak kogoś zapraszają w formule 1:1 to tylko z PiS.
TVP Info: to nieprawda
Czy to nie urocze, że na szczujni cisza?
Ehhh, sobota... Pora iść kukizować podłogę.
Znaleźli Manipulito! Teraz już wiadomo, dlaczego tak bardzo nie znosi Tuska - bo za rządów PO dwa dni stał w sklepie po kiełbasę!
https://twitter.com/miemka/status/1486836368655454208
Klasyczna, prawicowa hipokryzja, przepraszam, że wrzucam coś tak oczywistego. To jako przerywnik, żeby się z tych obłudników pośmiać, tym bardziej, że mamy takich na forum :). Wielu z nas, pamięta przecież, jak Manolito się oburzał, kiedy Petru poleciał na Maderę ;-). A teraz proszę - sam by się przyłączył do "trójkąta z Orgio Jurnis" ;-).
UWAGA: ściana tekstu, tylko dla zdesperowanych i wytrwałych ;)
Wyobraźmy sobie taki scenariusz, że nie tylko w Polsce i na Węgrzech elementy ekstremistyczne dochodzą do głosu. Europę czekają liczne kryzysy, a kryzys to zawsze wzrost sympatii dla partii populistycznych.
Zaczyna się, powiedzmy, od inwazji Rosji na Ukrainę, co sprawia, że natychmiast budzimy się w nowej epoce, która trwała w tej części świata od 1945 roku. Kończy się respektowanie integralności terytorialnej państw europejskich, pojawiają się pierwsze nieśmiałe roszczenia, jak te, które jeden z węgierskich ministrów sformułował wobec ukraińskiego Zakarpacia. Wracamy więc do jedynej trwałej wielowiekowej tradycji Europy, czyli epoki wojen.
Lata powojenne były ewenementem w całej historii Europy, na chwilę przerwanym wojnami w byłej Jugosławii, które traktowano jednak bardziej jak konflikty wewnętrzne czyli jako wojnę domową.
Po inwazji Rosji na Ukrainę, gdy świat zachodni obserwować będzie okupację, być może bombardowania, walki partyzanckie, działania sabotażowe (terrorystyczne?), zbrodnie wojenne a może nawet ludobójstwo stopniowo kruszyć się będą dotychczasowe doktryny, pokojowe idee, a cała architektura bezpieczeństwa zbudowana po 1945 roku legnie w gruzach. Naiwnością jest sądzić, że świat zachodni pozostanie zjednoczony, bo wraz z eskalacją wojny na Ukrainie, zaostrzone zostaną sankcje przeciwko Rosji, na którą ta może zareagować ograniczeniem dostaw ropy i gazu do państw europejskich, które od rosyjskiego gazu i ropy są uzależnione. Wywoła to nie kryzys, ale lawinę kryzysów gospodarczych, w sytuacji gdy i tak Europa ma z roku na rok coraz mniejszy udział w globalnej gospodarce.
Nie pochylam się tutaj nad losem samej Rosji, która z powodu nawet tych obecnych sankcji praktycznie przestała się gospodarczo rozwijać. Rozwijała jednak armię i gromadziła ogromne rezerwy walutowe. Choć społeczeństwo poddało się pauperyzacji, a potencjał gospodarczy największego państwa świata został zmarnotrawiony, to dla władz rosyjskich najwyraźniej nie zamożność obywateli jest najważniejsza, ale odbudowa imperium za wszelką cenę - imperium, którego odbudować się nie da.
Po ostrej reakcji Zachodu na inwazję, po przedefiniowaniu wszystkich priorytetów, może dojść do kolejnych prowokacji rosyjskich, tym razem u granic NATO. Już w ubiegłym roku Białoruś (wraz z Rosją) próbowała zdestabilizować granice z Litwą i Polską. Zachód nie zareagował na to w żaden sposób mogący osłabić reżim Łukaszenki. W Estonii i Łotwie mieszka liczna mniejszość rosyjska, przez to te państwa są wyjątkowo podatne na tzw. działania hybrydowe Rosji. Sytuacja może się wymknąć spod kontroli albo Rosjanie mogą próbować destabilizować ją nieustannymi prowokacjami, na które NATO nie będzie miało twardej odpowiedzi, bo kto będzie chciał umierać za Rygę czy Tallin? Akurat gdy Europa Zachodnia zacznie liczyć straty gospodarcze.
Wtedy zmieni się nastawienie opinii publicznej w takich krajach jak Hiszpania, Italia, Francja, Austria, wreszcie w samych Niemczech. W następujących po sobie wyborach do głosu może dojść np. coś takiego.
Wyjdziemy z dowództwa NATO, aby nie dać się wciągnąć w konflikty, które nie są nasze - mówiła w czasie wiecu wyborczego kandydatka na prezydenta Francji Marine Le Pen.
"Potencjał populistyczny" w Europie jest duży. Praktycznie w każdym państwie. Do tego dochodzi fakt, że nie ma już pokoleń pamiętających wojny, więc nie ma kto przed ich okropieństwami przestrzegać. Dominuje pewna beztroska, nieodpowiedzialność, krótkowzroczność albo np. bierność, chęć odwrócenia się od problemów innych, bo rzekomo nas samych nie dotyczą. Większość ludzi tak naprawdę nie dostrzega tego, że polityka w Europie to układ naczyń połączonych, to liczne uwarunkowania i zależności. Inwazje Rosji na Ukrainę można zagłuszyć radziecką muzyką disco-polo, ale ona nie powstrzyma biegu zdarzeń. Kostki domina zaczną się przewracać. czy to się komuś podoba czy nie.
Tu już się chodzi o pomysł opuszczenia NATO przez Francję, ale o opuszczenie Unii Europejskiej przez kolejne państwa. To co zapoczątkowała Wielka Brytania może zakiełkować w umysłach wielu europejskich polityków i ich rosnącego elektoratu. Co z tego, że Brytyjczycy płacą wysoką cenę za brexit, skoro Europa też już ją zaczyna płacić, wszyscy tracą, a ludzie, jak wiadomo, raczej nie umieją wyciągać wniosków z własnych błędów i chętnie wysłuchują najprostszych odpowiedzi. A populiści na wszystko znajdą prostą odpowiedź.
Chaos rozlewa się więc po subkontynencie, pojawiają się spięcia, konflikty, odradzają się separatyzmy, rewizjonizm, roszczenia. W Niemczech rosną w siłę partie skrajne, a nawet te dotychczas umiarkowane zaczynają się radykalizować, bo to jest normalna kolej rzeczy. Głosujemy więc na CDU albo SPD, ale to już nie są te same CDU i SPD co dwadzieścia lat temu.
Putin uznał, że Krym się Rosji należy, bo to etnicznie rosyjskie ziemie. Nie ma to nic wspólnego z prawdą, ale kogo w tym momencie prawda obchodzi? Zaczyna się sączyć propaganda oparta na kłamstwie, w którą ludzie początkowo mogą nie wierzyć, ale po kilku latach już wszyscy mówią o separatystach prorosyjskich w Donbasie, choć w 2014 roku żadnych separatystów nie było, tam po prostu wkroczyły zielone ludzi i oderwały ten fragment Ukrainy od reszty państwa.
Putin twierdzi, że Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród. Twierdzi, że cały Donbas jest etnicznie rosyjski, a nawet nie tylko Donbas, ale cała Ukraina Lewobrzeżna plus Odessa i okolice, ale także Kijów, z jego rosyjskojęzycznymi mieszkańcami. Na jednym z kanałów na YT usłyszałem opinię rosyjskiego polityka, że trzeba w Europie przywrócić sprawiedliwe, historyczne granice, więc Polska musi oddać Gdańsk, Wrocław i Szczecin Niemcom. Cóż z tego, że Gdańsk przez większą część historii należał do Królestwa Polskiego, kogo to obchodzi, skoro w powszechnej opinii było to "miasto niemieckie".
Rosjanie sondowali kilka lat temu zainteresowanie Polaków Lwowem, licząc na całkowity rozbiór Ukrainy. Galicja po rozbiorach nie trafiła do Imperium Rosyjskiego, lecz do Austrii, w okresie międzywojennym należała do Polski, dopiero po wojnie zaczęła mieć coś wspólnego z "ruskim mirem", z tą całą cywilizacją moskiewską. Nie dziwne, że Putin gotowy jest oddać ten region Polsce, by pozbyć się sporego problemu. W PiS i Konfederacji są ludzie, którzy nie mieliby nic przeciwko takiej korekcie granic. W Niemczech pojawią się ludzie, którym spodoba się historia Wrocławia i Szczecina. Nieistotne, że mieszkają tam Polacy, kiedyś nie mieszkali i co stoi na przeszkodzie by wrócić do tego, co było kiedyś?
Chiny wykorzystują totalny chaos w świecie zachodnim i robią to, co jest konsekwencją ich dotychczasowej polityki - atakują Tajwan wzniecając wojnę, w którą zaangażowane są Stany Zjednoczone. Chiny pozostaną w taktycznym sojuszu z Rosjanami i niektóre operacje mogą koordynować, choć w dłuższej perspektywie ten "sojusz" musi doprowadzić Rosję do zagłady, z czego Rosjanie niby zdają sobie sprawę, ale nie umieją temu przeciwdziałać. Potencjał gospodarczy Rosji w porównaniu do Chin to śmiech na sali. Takie okazują się być skutki ponad 20-letniej polityki Władimira Putina.
Na zachodzie Europy, po powolnym rozpadzie UE, pojawią się na powrót pomysły unijne, ale już w innej skali, bez uwzględnienia konfliktowej i niestabilnej Europy Wschodniej, którą z czasem będzie można rzucić na żer Rosjanom. Polska, po pokojowym przejęciu ziem zachodnich przez Niemcy stanie się państwem mniejszym niż Księstwo Warszawskie, a może nawet mniejszym niż Królestwo Kongresowe.
Ludność pochodzenia chłopskiego, jak wiadomo, tożsamość polską ma warunkową i bardzo płytką. Patriotyzm (sic!) tych ludzi objawia się t-shirtami z kotwicą walczącą, silnym amerykańskim akcentem po dwóch latach mieszkania w Jackowie (Chicago) i zupełną niechęcią by jakkolwiek bronić Polski (gdy przychodzi co do czego). Warto zajrzeć do kart historii, by przypomnieć sobie jak ta ludność zapatrywała się na tzw. sprawę polską w okresie rozbiorów i jaką przyjęła postawę w okresie okupacji niemieckiej i sowieckiej. Dziś to są "prawdziwi Polacy", którzy już teraz deklarują, że za ten "gówniany kraj bez perspektyw" nie zamierzają umierać, prędzej stąd czmychną zostawiając swoich starych rodziców samym sobie. A co z ziemią przodków? Ziemia przodków pod Wrocławiem? Ziemia przodków pod Warszawą, to co najwyżej od carskiej reformy uwłaszczeniowej z 1861 roku, bo wcześniej ta "ziemia przodków" też do przodków nie należała. ;)
Krótkowzroczność to cecha Europejczyków, a u Rosjan, rządzonych przez dyktatora, proces decyzyjny może następować natychmiast. Zanim coraz bardziej podzieleni Europejczycy podejmą jakieś wspólne działania, reżimy autorytarne już będą dwa kroki do przodu. Nie mamy wypracowanych skutecznych i błyskawicznych procedur, które mogłyby w sytuacjach kryzysowych ten cały łańcuch decyzyjny skrócić. Siły szybkiego reagowania mają charakter defensywny i już teraz wiadomo, że w przypadku ataku nie są w stanie zareagować w porę. NATO nie ma w tej chwili ŻADNYCH planów inwazji na Obwód Królewiecki czy Białoruś albo Karelię, bo przez te dziesięciolecia zamrożonego konfliktu wszyscy zakładali, że wojen w Europie już nigdy nie będzie. Tymczasem w przypadku ataku wroga na nasze terytorium nie można się wyłącznie bronić i odpierać ataki, jeśli myśli się o końcowym zwycięstwie. Do tego dochodzi potencjał nuklearny, mający odstraszać. Odstraszał kolejne pokolenia sowieckich przywódców, ale Putin to jest mieszanina Sowiety i carskiego Mongoła, to taka swoista modyfikacja, która może okazać się śmiertelnie niebezpieczna. Tym bardziej, że pozycja ZSRR była w skali globalnej kompletnie inna niż osamotnionej w gruncie rzeczy i niezbyt silnej gospodarczo Federacji Rosyjskiej. Putin nie mogąc odbudować imperium (jest to już niemożliwe) może w akcie desperacji wzniecać kolejne pożary i robić to co umie najlepiej: destabilizować, skłócać, kłamać, trollować, przekupywać. Udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że Putin dopuścił się wrogich działań przeciwko Unii Europejskiej na szereg różnych sposobów, choćby poprzez finansowanie separatystów katalońskich. Czy UE odpowiedziała równie wrogimi działaniami przeciwko Rosji? Napluto jej w twarz a ta rzekła, że to deszcz pada. Uważam, że takie podejście do Rosji jest samobójstwem rozłożonym w czasie. Tradycyjna krótkowzroczność sprawiła, że 20 lat temu nie próbowano dywersyfikować źródeł gazu i ropy, zadowalając się wciąż i wciąż tanimi surowcami z Rosji i nie chcąc słyszeć o żadnych długofalowych wyzwaniach. Dopiero teraz, w roku 2022, ludzie z Komisji Europejskiej zlecili plany takiej dywersyfikacji. Jest to kompromitujące dla wszystkich narodów Europy. I nic nie wskazuje na to by tę krótkowzroczność dało się wyleczyć, to jest choroba śmiertelna, która nas wszystkich zabije (metaforycznie rzecz ujmując).
Warto zwrócić uwagę, że to nie państwa europejskie bardzo jednoznacznie reagują na zagrożenie wielką wojną na Ukrainie, ale Stany Zjednoczone, te same, które są tu wykpiwane, ale jako jedyne potrafią działać, choćby w ograniczonym zakresie. Do tego dochodzi Wielka Brytania i Kanada, od lat mające z Rosją stosunki wprost wrogie. Cała reszta Europy jest jakby bierna, uśpiona, choć rośnie niepokój w Szwecji i Finlandii, ale nie przekłada się to na żadne decyzje.
Europa zakochana w swoim dobrobycie nie rozumie, że łatwo to może stracić. I wszystko wskazuje na to, że ten dobrobyt też będzie miał swój kres. Gdzie wtedy uciekną "patrioci" z husarzem na koszulce?
Ale gdy przyjdzie do Polski wojna (skoro na Ukrainę może, to dlaczego nie do nas) to będzie ona miała wpływ na wszystko i wszystkich. "Patrioci" będą prosić Zachód o pomoc, tak jak teraz prosi Ukraina. A potem będą mówić o "zdradzie". Ludzie krótkowzroczni i gorzej wyedukowani mogą nie znać naszego narodowego motta: "nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy". Motto to nie zostało sformułowane dla hecy, ale było efektem głębokich przemyśleń bardzo mądrych ludzi rozumiejących czym jest święty łańcuch przyczynowo-skutkowy. Jestem absolutnie pewien, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, że jeśli Ukraina padnie, podda się, przestanie istnieć jako państwo suwerenne, to okres bezpieczeństwa Polski stanie się rozdziałem zamkniętym.
Odsłoniłem sobie ostatnie wypowiedzi Manolito, skoro się odezwał po długiej przerwie. Liczyłem na kabaret i się nie przeliczyłem.
Tusk: rząd PiS-u to idioci.
Manolito: PiS to najgorszy rząd w historii (tak, cytuję: "PIS to chyba najsłabszy rząd od 30 lat, wpadka za wpadką, obrzydliwa propaganda tefałpe, betonowe kadry, korupcja, państwowe synekury, 8 lat i zero reform"). Ale Tusk to świnia, sprzedawczyk, zdrajca na pasku Niemiec. A opozycja to "debile", zaś wyborcy opozycji "łykają wszystko jak pelikany".
Co z tego bełkotu i z wcześniejszych wypowiedzi Manolito wynika?
1) rząd PiS-u jest jednak gorszy do rządu Tuska;
2) ale Manolito na rząd PiS-u zamierza głosować, bo opozycja jest jeszcze gorsza.
Czego nie rozumiecie?
No, kabaret. Mam wrażenie, że Manolito też dostał ostatnio po tyłku od PiS-u. Ale to jeden z tych, co na Jarka zagłosują na przekór Tuskowi albo na wybory w ogóle nie pójdą. W obu przypadkach - szkoda na chłopa czasu. Można się chwilę pośmiać i wrócić do ciekawszych zajęć.
Wyborcy PiS dzielą się na trzy kategorie ludzi, a mianowicie na ludzi:
1. Głupich.
2. Złych.
3. Głupich i złych.
Jeżeli ktoś myślał, że w obliczu wojny wiszącej w powietrzu, Morawiecki zacznie się zachowywać jakoś odrobinę bardziej przyzwoicie, być może jakoś ograniczy swoje zakłamanie (to zakładali tylko najwięksi, niepoprawni optymiści), to już może przestać się łudzić:
https://wiadomosci.wp.pl/morawiecki-o-tusku-stoi-na-czele-partii-nord-stream-2-6740403171974048a
^^ Nie jest to w sumie nic nowego, jak wiadomo, według pisiorów Tusk odpowiada nawet za plamy na Słońcu, to dlaczegóż nie miałby odpowiadać za ruską agresję na Ukrainę? Ja w każdym razie złudzeń nie miałem - dla mnie Pinokio Morawiecki był, jest i pozostanie załganym, zakłamanym, cynicznym gnojem. Wstyd mieć takiego premiera, hipokrytę, który całkiem niedawno bratał się z putinowcami, ściskał im ręce i strzelał "selfiki". Ten wrocławski matoł jest tutaj ostatnim, który powinien kogokolwiek pouczać.
ps. W "Rzepie" czytałem dziś apel Szułdrzyńskiego, że czasy są ciężkie, a napaść Rosji na Ukrainę, to zbyt poważna sprawa, żeby robić z tego "polityczne złoto". Apel był skierowany do Opozycji (szeroko pojętej) i pisowskiego rządu. Żadnych złudzeń - ta banda pisowskich, rządowych, cynicznych sukinsynów "wyssie" ten temat do cna. Po trupach, mają już w tym wprawę.
EDYCJA: Komentarz Tuska, na te złośliwości Morawieckiego też warto, tu wrzucić. Różnica poziomów, myślę że widoczna gołym okiem:
Drogi Mateuszu, ten, kto Cię obsadza w roli agresywnego pitbulla, źle Ci życzy. Ani to śmieszne, ani straszne. Ponawiam propozycję: szukajmy w sprawie bezpieczeństwa Ojczyzny tego, co wspólne, a nie „politycznego złota”.
Mnie cieszy, ze w ciagu ostatnich kilku dni nie musialem sie wstydzic za rodakow.
Polacy masowo pomagaja, temat UPA i banderowcow gdzies poznikaly a wrocila zwykla miedzyludzka zyczliwosc.
Nawet polski rzad poniekad stanal na wysokosci zadania bo przestali jatrzyc, zamkneli ryje i nie przeszkadzaja. Co prawda mogli by pomoc na troche wieksza skale ale rozumiem sytuacje. Skoro przez lata dyplomatycznie Polska odeszla w niebyt to teraz ciezko cos osiagnac, skoro inni sie z pisiorami nie licza.
Mam jednak wielka nadzieje ze ta wojna szybko sie skonczy na niekorzysc ruskich i spoleczenstwo w Polsce wroci do spraw na wlasnym podworku bo przeciagniety konflikt to niestety zwiekszone szanse pisiorow na utrzymanie wladzy.
Ktoś wie, czy polski rząd sobie uświadomił, że zamiast 2 mld zł rocznie na tępą propagandę, lepiej wydawać dodatkowe 2 mld zł rocznie na polską armię? No, chyba że ktoś ma inne priorytety i jego celem jest powszechne ogłupianie narodu wzorem propagandy putinowskiej...
P.S. A Macierewicz nadal jeździ rządowymi limuzynami?
A ja o "wątku białoruskim" napiszę tylko tyle, że nie będę pisać, że pisiory mają na sumieniu to, co się dzieje z tą dziewczynką i innymi dziećmi na granicy polsko-białoruskiej, bo te bezwzględne i cyniczne skur*ysyny nie mają sumienia, natomiast każdy pisior jest odpowiedzialny za to, co się dzieje z tą dziewczynka i każdym innym dzieckiem na granicy polsko-białoruskiej.
Aha, i wolałbym mieć za sąsiada Araba-uchodźcę niż pisiora, bo Arab-uchodźca tylko potencjalnie mógłby być terrorystą, natomiast pisior na pewno byłby skur*ysynem.
I tak, gdybym stanął przed wyborem, czy mam ratować Araba-uchodźcę czy Polaka-pisiora, to bez wahania ratowałbym Arba-uchodźcę.
No proszę, jakie "polityczne złoto":
^^Ale te typy są obrzydliwe, fuj :/. Z drugiej strony, zobaczcie jak karma wraca - w lutym tego roku, to był temat, który spadł pisiorom z nieba. Dziś mogą się tylko na tym przejechać, co zresztą widać po sondażach (zaczyna się, znowu trend spadkowy).
Przeca już to tutaj tłumaczono milion razy. Ale ruskie trolle muszą przeinaczać, taki ich zawód.
1. Mało kto (albo zgoła nikt) nie chce by można było granicę Polski przekraczać nielegalnie.
2. Mało kto (albo zgoła nikt) nie chce wpuszczania do Polski miliardów imigrantów.
3. Każdy przyzwoity człowiek (tutaj bez wyjątku) nie godzi się na niegodne traktowanie ludzi. Czy nazwiemy ich uchodźcami, imigrantami czy Kurdami, to są przede wszystkim ludzie. W trudnej sytuacji, zagrażającej zdrowiu a nawet życiu, powinni otrzymywać pomoc. Od samego początku neobolszewicy odmawiali im pomocy medycznej, dostarczania im leków, ubrań czy pożywienia. A to by nic pisowców nie kosztowało, ani państwa polskiego, bo pomoc nieść chcą organizacje pozarządowe i zwykli ludzie. W sytuacji gdy człowiekowi grozi niebezpieczeństwo utraty zdrowia a nawet życia stać bezczynnie nie wolno, niezależnie od innych czynników, które towarzyszą temu kryzysowi na granicy.
4. Polska dyplomacja, jak i wiele innych polskich instytucji, została przez zdeklarowanych wrogów Polski zniszczona. Nie ma kto prowadzić negocjacji ze stroną białoruską oraz z naszymi zagranicznymi partnerami i sojusznikami. Wszyscy kompetentni ludzie z ministerstwa spraw zagranicznych zniknęli, zostali mierni, ale wierni. Unia Europejska (nie pisowcy) naciska na kraje, z których przybywają imigranci do Mińska, by zablokowały połączenia lotnicze z Białorusią. Podobna presja (ze strony Komisji Europejskiej a nie pisowców) nakładana jest na linie lotnicze. Pisowcy nie mogą nic, nie umieją, nie rozumieją, a być może ten kryzys jest im też na rękę. Efekt: totalna indolencja neobolszewików i oczekiwanie na to, co się wydarzy. A wydarzy się dużo, bo w polskich lasach umierać będą ludzie.
5. Pisowski rząd łamie polskie prawo. Wypychanie ludzi do lasu (po tym, jak już dostali się do Polski) w tym dzieci, to jest dzicz i barbarzyństwo. Kołtuny pisowskie słyną z prymitywizmu, ale tym razem gwałcąc polskie prawo dają nam narzędzie do ręki. Gdy się odsunie zdrajców od władzy, muszą za wszystkie przestępstwa odpowiedzieć. To jest punkt wyjścia.
Cóż, Witek mnie nie przekonała, żebym stanął w jednym szeregu z PiS-owcami. Niech zrobi reasumpcję orędzia!
...Nie, jednak niech nie robi, bo Wawrzyk teraz potwierdza, że reasumpcja i tak niczego by nie zmieniła.
Shivan Fate, radny z powiatu polickiego, polski Kurd:
Do rozwiązania obecnej sytuacji trzeba wykorzystać wszystkie możliwe działania i legalne instrumenty, ale należy to zrobić w sposób humanitarny. Powinna zadziałać dyplomacja. Jesteśmy też członkiem Unii Europejskiej, która ma pewne sprawdzone już narzędzia. Ale prawda jest taka, że nasza polityka zagraniczna pozostawia wiele do życzenia w ostatnich latach, nie mamy właściwie przyjaciół (oprócz premiera Węgier czy prezydenta Turcji) ani w Europie, ani na świecie. Ze wszystkimi jesteśmy właściwie skłóceni. Obecnie nie mamy dobrych relacji czy z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, czy też ze Stanami Zjednoczonymi, więc kto miałby nam pomóc?
Ja absolutnie uważam, że musimy chronić nasze granice. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. To nie o to chodzi w tym wszystkim. Natomiast takie zjawiska, jak push-back, mimo że są zakazane, to są stosowane. Nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Ale u nas dzieje się to niestety tu i teraz. Ludzie, którzy proszą o azyl, ochronę międzynarodową są często pod osłoną nocy odwożeni na granicę i wypychani z Polski. Takich rzeczy nie powinno się robić. Historia będzie o tym pamiętać
Każdy jest przerażony tym, co widzi na polsko-białoruskiej granicy. Ja też jestem przerażony. Mam dzieci i kiedy widzę te dzieciaki śpiące na kawałku jakiejś szmaty, bez jedzenia i wody, to jestem przerażony. Chce się człowiekowi płakać. Jest mi tak po ludzku smutno i czuję okropną bezradność.
Mamy ciepło, jest nam dobrze. Ale nigdy nie wiadomo, kiedy ten los może się odmienić. Polacy przecież też kiedyś uciekali i szukali schronienia. Znaleźli je w wielu przypadkach w krajach Bliskiego Wschodu. Dostawali pomoc. Myślę też, że trzeba patrzeć na pewne rzeczy pragmatycznie. Nie wiemy, co się będzie działo za kilka lat. Czy cały czas u nas będzie trwał pokój? My też możemy kiedyś potrzebować pomocy.
PiS od zawsze buduje politykę strachu. Robili to już w 2015 roku, kiedy kryzysu migracyjnego w Polsce w ogóle nie było. Już wtedy straszono Polaków migrantami. Budowanie narracji strachu to stałe ich działanie.
Ten rząd zawsze z kimś musi walczyć: z migrantami, LGBT, nauczycielami, lekarzami, rolnikami czy kimkolwiek. Ale tutaj mamy do czynienia z igraniem ludzkim życiem. To jest przerażające.
Działam i pracuję dla Polski. Nie rozumiem, dlaczego ktoś, kto - za przeproszeniem - siedzi pod budką z piwem, mówi mi, że ja jestem imigrantem, a on jest "prawdziwym" patriotą. Czy to tylko dlatego, że on ma niebieskie oczy i blond włosy?
Zwyczajowa nieporadność pisowców to jedno, ale ich niechęć do współpracy z instytucjami zachodnimi może wskazywać na to, że pisowcy znowu kryzys próbują wykorzystywać do własnych celów.
Bez wątpienia nigdy III RP nie miała tak prymitywnej władzy. Trudno to nazywać normalnym rządem, jest to też taka swoista parodia dyktatury, niektórzy nazywają to też jednym wielkim memem.
Byłoby to śmieszne, gdyby nie dotyczyło nas wszystkich a w tym przypadku dotyczy też ludzkiego życia. Także postępowanie w sprawie pandemii jest kompletnie niezrozumiałe, o czym mówią lekarze codziennie, bezskutecznie apelując o kolejne działania. Premier Morawiecki na konferencjach wprost kwestionuje fakty, a fakty kwestionuje zazwyczaj debil, normalni ludzie tak raczej nie postępują. Zakładając, że Morawiecki nie jest debilem, trzeba założyć złą wolę, fałsz i kłamstwo.
I to się tak kręci, dzień w dzień, przy akompaniamencie pisowskich kompromitacji podlanych podłością. Właściwie nie ma dnia by jakiś pisowiec nie zrobił z siebie... pisowca. Jestem na sto procent przekonany, że historia na tym reżimie nie pozostawi suchej nitki. Ludzie z tego rządu reprezentują sobą najgorsze ludzkie cechy a jednocześnie wykazują najwyższą możliwą niekompetencję w dosłownie każdej dziedzinie.
Właśnie przeczytałem, że po wyroku pseudo-TK Polki przestały rodzić. Dzietność jest w Polsce najmniejsza od CZASÓW II WOJNY ŚWIATOWEJ. Polka rodzi 1,6 dziecka, a żeby ten naród przetrwał potrzeba - 2,1.
Brawo, PiS! I niech mi ktoś powie, że to nie jest rząd antypolski.
Wkrótce młode pokolenie wyjedzie za granicę. Jakieś 3/4 uczniów, z którymi gadałem, ma takie plany. Zostaną tu manolitoidy i będą śpiewać przy kielichu z ciemnym ludem. A potem się zapadną pod ciężarem własnej głupoty.
Tak jak chciał PIS. Wracamy do PRL z gospodarką wysokiej inflacji i wiecznych niedoborów. Także cel osiągną jak wygrają jeszcze jedną kadencję tylko czy tyle się utrzymają.
Może Colwalsky to kolejne konto Manolito? Polszczyzna dość zbieżna.
Jednak jakby nie patrzeć, to Manolito jest ciut bardziej zaawansowany w języku polskim.
Chociaż tak, jak luckowi czy Belertowi, powypadały mu niektóre klawisze ;)
Dlaczego sprawa Turowa jeszcze nie jest zamknięta? Bo wygląda na to, że lokalnym watażkom z Turowa nie jest na rękę jakakolwiek niezależna kontrola kopalni, bo nabrali za dużo łapówek w ostatnich 6 latach i za dużo szamba mogłoby wybić:
https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/spor-o-kopalnie-turow-a-korupcja-w-bogatyni-reportaz-superwizjera/wqekc1j,79cfc278
Z twittera Daniela Persa, z 10.11.2021:
PiS cierpi na syndrom opozycji i coraz bardziej czuć to w terenie.
Jeśli w 2015r mieliśmy "Państwo teoretyczne" to teraz mamy "Państwo sondażowe".
A warto odnotować, że gdy idą czarne chmury (a przyszły), Polacy wcale nie oczekują wodzenia za nos i ekipy "bawiącej się w rząd".
Piszę o tym m.in dlatego, że PiS nie powinien już się spodziewać efektu "rally round the flag" - nie spełnia wymogów.
^^Jako, że żyjemy w "państwie sondażowym", które teoretycznie działa, w niektóre weekendy (jak twierdzi sama władza), to czekam też i na pierwsze sondaże ;-).
Jakimś, całkiem solidnym "papierkiem lakmusowym", jest ten z pytaniem, czy rząd PiS radzi sobie z kryzysem na granicy, wspominany już wyżej : 36% uważa, że rząd sobie radzi, 33%, że sobie nie radzi, reszta nie ma zdania.
Takie wyniki są dla PiS katastrofalne. A to jeszcze nie koniec, jeśli "koczowisko" na granicy przeciągnie się do wiosny, to "polityczne złoto" Morawieckiego i jego bandziorów z gangu, stanie się "polityczną miną" (kolejną, do kolekcji, bo przecież innych problemów nie brakuje).
Mechanizm "rally round the flag" (jednoczenia się, przy władzy, podczas kryzysu, gdyż władza posiada wszystkie/większość narzędzia, żeby kryzys rozwiązać), moim skromnym zdaniem, "wykopyrtnął się", po tym, jak rząd sobie "poradził" z pandemią ;-).
Tym razem, nawet już jakaś część pisowców widzi, że z kryzysem na granicy, ten rząd również bohatersko polegnie, a i sprawczość jest gdzie indziej ;-)
I wszystko jasne.
"CBOS: PiS znów poniżej 30 proc. i przegrywa z blokiem anty-PiS".
Trole czy warto było szaleć tak?
Czy to już Ardeny?
Wiceminister u Morawieckiego:
^^Nie jestem ani trochę zdziwiony, to wręcz wydaje mi się jakoś tak logiczne, że złodziej, kombinator i bandyta, zostaje wiceministrem w rządzie złodziei, kombinatorów i bandytów :). Choć wypada jednak, będąc uczciwym i przyzwoitym, zapytać Władysława Kosiniaka - Kamysza: jakim cudem, taki bandzior znalazł się na listach PSL?
nie cieszy się, bo inflacja najbardziej uderza w najbiedniejszych, tym bardziej, że dotyczy głównie produktów z których ciężko zrezygnować, czyli np. żywności, albo prądu.
I znowu prawie Ci uwierzyłem Manololo! Że Tobie na prawdę zależy na maluczkich. Ale potem przywołałem w wyobraźni Obajtka, Glapińskiego, 2 mld na TVP i przyszło otrzeźwienie. Nie mniej winszuje, jesteś coraz lepszy w swojej trollerce.
Zaledwie 15,8 proc. badanych dobrze ocenia zmiany wprowadzone w polskich sądach przez ostatnie sześć lat, a więc w okresie rządów PiS. Ponad 70 proc. krytycznie odnosi się do tych zmian.
Czyli jednak lud coś tam słyszał.
Łącznie aż 73,8 proc. uczestników badania IBRiS źle ocenia zmiany w sądownictwie przeprowadzane od 2015 r.
Sęk w tym, że ciemny lud ma w rzyci sądy i nie bardzo wie po co one istnieją. Może niektórzy krytykują deformy, ale nie uznają ich za wystarczająco ważne by zniechęcić się do samego PiS. Gdyby 74% przełożyło się na poparcie partyjne, to wtedy można byłoby mieć nadzieję...
I cyk kolejny wielki sukces. PiS zaiste świetnie pracuje na postrzeganie naszego kraju poza granicami, brawo.
Z jednej strony zachowanie Tuska jest karygodne i po prostu głupie.
Z drugiej zaś, wyobrażacie sobie taką postawę u przedstawiciela Prawych i Sprawiedliwych?
IPN:
https://twitter.com/TomaszSiemoniak/status/1462742745974550530/photo/1
^^Nie ma takiej instytucji, której pisowcy, po przejęciu, nie splugawili...
To jeszcze dodajmy to, o złotówce:
https://spidersweb.pl/bizblog/siedem-przyczyn-oslabienia-zlotego/
I już będziemy mieli uzupełnienie do tła obrazków Polski pod rządami PiS..
Wołodia to przynajmniej ma poczucie humoru, maładiec :)
https://wiadomosci.wp.pl/putin-poprosil-ue-o-pomoc-chodzi-o-polske-6708361894329312a
Pamiętajcie manipulity maści wszelakiej: jeżeli wy lub członek waszej rodziny popadnie w konflikt prawny z kimś z PiS lub kimś, kto ma koneksje w PiS, a wasza sprawa trafi do sądu i traficie na pisiorskiego sędziego, który (oczywiście) orzeknie na korzyść tego kogoś, to nie odwołujcie się do wyższej instancji, a już w żadnym wypadku nie szukajcie ratunku w ETS, ETPC czy TSUE, bo Odkrycie Towarzyskie waszego ukochanego pasterza wraz ze swoimi kolesiami stwierdziła przy kawie i ciasteczkach, że nie macie prawa do rzetelnego procesu oraz niezależnego i niezawisłego sądu.
spoiler start
Qrva, jak ja wami gardzę!
spoiler stop
W lipcu kupowałem w Austrii produkt za 117 $, co w przeliczeniu wynosiło 457 zł. Dzisiaj za taki sam produkt w tym samym sklepie w Austrii, który tam kosztuje również 117$, musiałbym zapłacić w przeliczeniu 490 zł. Suweren lubi to - będzie, o czym rozmawiać z rodziną i znajomymi przy stole podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Prokurator Wrzosek, w ramach swoich obowiązków, wszczęła śledztwo w sprawie "wyborów kopertowych". Dzień później zostało ono umorzone, natomiast wobec Wrzosek wszczęto postępowanie dyscyplinarne z powodu "rażącego naruszenia prawa".
Robiła to co do niej należy i za to neobolszewicy postanowili ją ukarać.
Mam kilka postępowań dyscyplinarnych, w tym postępowanie przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Najbardziej przykra jest sytuacje, gdzie za decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie tzw. wyborów kopertowych, które zarządzono w okresie mocno nasilonej epidemii, do której byłam uprawniona i zobligowana przepisami prawa, prowadzone jest wobec mnie postępowania karne.
Wszczynane są na masową skalę postępowania dyscyplinarne, prowadzone są postępowania karne, uchylane są immunitety, kierowane są akty oskarżenia. Przekroczyliśmy taki Rubikon, co wcześniej wydawało nam się niewyobrażalne, że można takie rzeczy robić w majestacie prawa
Historycznie i tradycyjnie bolszewicy nigdy nie liczyli się z prawem, nawet z tym przez siebie uchwalanym.
Nic nie trwa wiecznie. To wszystko będzie miało swoje konsekwencje. Chciałabym tego doczekać. Chciałabym uczestniczyć w procesie pociągania osób winnych do odpowiedzialności
Też bardzo, bardzo chciałbym tego doczekać. I uważam, że to jest punkt wyjścia dla Rzeczypospolitej. Bez oczyszczenia się z patologii ciężko nam będzie pójść do przodu.
Komisarz Vera Jourova:
W Komisji Europejskiej reprezentujemy kwestie wartości. Siłą rzeczy kwestia rządów prawa jest dla nas bardzo ważna, emocjonalna i skomplikowana w tym samym czasie. Nigdy nie mówię, że to problem między Unią a Polską, ale między Unią a polskim parlamentem, bo to nie są te same rzeczy. (...)
Niestety w Polsce zwiększyła się zależność sędziów od polityków, powstał dualizm prawny, wiele decyzji jest kwestionowanych. To totalny chaos, który jest pogłębiany poprzez negowanie wyroków europejskich sądów. Zastanawiam się, ile osób musi jeszcze powiedzieć ministrowi Ziobro, że to, co robi, jest złe?
Moim zdaniem pisowców nigdy nie uda się przekonać, że czarne jest czarne a białe jest białe. Nawet jeśli pójdą siedzieć, będą przekonywać o swojej niewinności i o tym, że wszystko robili zgodnie z prawem i - UWAGA - polską Konstytucją.
Wcześniej nie było przypadku uchylania się od opłacania kar nałożonych na państwo unijne, Polska jest w tym sensie pierwsza.
W Polsce ekstremizmu neobolszewickiego nie da się do niczego porównać. Pisowcy, obawiam się, jeszcze w kilku innych sprawach mogą być pierwsi.
Zagranicą widzimy podobnego do nich Łukaszenkę, który wywodzi się z tego samego kręgu kulturowego. TVP z kolei porównywana jest do propagandy północnokoreańskiej.
Niezależnie od tego jak dalej się to wszystko potoczy, większość ludzi głosujących na PiS nie będzie bić się w przyszłości w pierś, ci biedni ludzie nie wykażą skruchy, nie będą mieli poczucia wstydu i kompromitacji. Dopiero historia ich osądzi i następne pokolenia, którym obecne gotują taki los... Rosnące zapóźnienie kulturowe, społeczne, edukacyjne, naukowe, prawne, cywilizacyjne będzie nas drogo kosztować.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w sześć dni dziewięć europejskich stolic i widział się z dwoma prezydentami i 10 premierami, zaś prezydent Andrzej Duda był u szefa NATO w Brukseli. Obaj zabiegali o wsparcie i solidarność w starciu Polski z Białorusią, ale ten tydzień bezprecedensowej aktywności dyplomatycznej Warszawy nie przyniósł nic poza poklepywaniem po plecach. Przewodnicząca Komisji Europejskiej i sekretarz generalny Sojuszu Atlantyckiego w niedzielę pokazali, owszem, gest solidarności, ale ich rzadka wspólna wizyta miała miejsce nie w Warszawie, ale w Rydze i Wilnie, stolicach dwóch małych bałtyckich krajów.
Wieczorem na Kremlu: (Putin) kakaya sobaka! :roftl:
Inflacja 7,7%
Tymczasem hipcio Glapcio wypieprzył w kosmos, a w dziale PR, profilu NBP zatrudnił trolli, którzy jak wydadzą komunikat, to się zastanawiam czy są pijani, naćpani, czy też "tylko" są nieprofesjonalnymi idiotami.
Coraz więcej brudów wypływa:
Jeżeli ta informacja się potwierdzi, oznaczać to będzie że PiS właśnie udowodnił że to, co do tej pory uważaliśmy za dno, jest niczym na jaki poziom może się ta partia zniżyć aby tylko uzyskać konieczne poparcie.
EDIT: jakoś pominąłem lordpilota i post 272. Cóż, dzisiejszy dzień jak widać obfituje w wydarzenia i licznik postów rośnie dość szybko. Czyli dzień jak co dzień w kraju rządzącym przez patologiczną partię :/
W porównaniu do państwa rządzonego przez PiS, "państwo teoretyczne", o którym kiedyś wspomniał Sienkiewicz, to była świetnie pomyślana i dobrze (nie świetnie, nie bardzo dobrze, ale dobrze) działająca organizacja. Powiedzieć, że państwo rządzone przez PiS to "państwo z maksymalnie rzadkiego, rozlazłego", to nic nie powiedzieć.
No to Pinokio zalegalizował i dopieścił Łukaszenkę, nazywając go, oficjalnie prezydentem (twitt z Kancelarii Premiera). Ciekawe, że taki jeden, co się pruł na forum, o to, że Merkel zadzwoniła do białoruskiego dyktatora ( i zakończyła kryzys na granicy, BTW,pozdro
Pewnie, jak zwykle: "nie widział, nie słyszał, nie wie" :)
- Ciężkie terminy przyszły na Europejczyków. Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budowy IV Rzeszy. My na to nie pozwolimy - powiedział Jarosław Kaczyński na posiedzeniu klubu PiS. I dostał owację.
Jakieś pytania?
https://twitter.com/szacki/status/1466122896292687881?s=20
Kampanię wyborczą czas zacząć, a kto za to wszystko później zapłaci, to już inna kwestia. Jarek i Andrzej wygrają w Totolotka. W sumie nie trza nam tej kasy z Unii, skoro jest tak zajebiście, że 1000+ dają.
Po ostatnich wydarzeniach w Starym Sączu utwierdzam się w przekonaniu, że pisy to rzeczywiście zagubione dusze średniowiecznych ludzi.
Niestety jakąś koszmarną koincydencją, bo cudem bym tego nie nazwał, zostały powołane na Ziemię raz jeszcze. Z nieznanych przyczyn nastąpiło to o 500 lat za późno.
PS. https://www.youtube.com/watch?v=lkdLPquovEw
Pisowcy nie powinni się obrażać, kiedy nazywamy rządzących mafią. To przecież tylko stwierdzenie faktu:
https://oko.press/news-oko-press-minister-kamil-bortniczuk-pod-lupa-prokuratury-i-cba/?u=true#_=_
O widac ze Miernolito i inne trolowe miernosty dostaly juz przekaz dznia ze wypelzly ze swych nor.
Co ciekawe to operatorzy sami się zgodzili na państwowe 5G, licząc że będzie szybciej.
Tzn. bez ich zgody byłoby rzecz jasna to samo, no ale...
Jakby nie było robi się wesoło.
Inkwizycja do spraw rodziny, oficjalna władza nad internetem mobilnym... No I oficjalnie już rządowy i propagandowy Polszmat...
Wczoraj chciałem napisać, że PiS-owcy to tacy ludzie, że gdyby posłem był Mariusz Trynkiewicz, a ich władza zależała od jego poparcia, to w zamian za jego poparcie stworzyliby specjalnie dla niego jakieś Ministerstwo ds. Młodych Chłopców czy coś takiego, ale stwierdziłem, że tego nie napiszę, bo choć szeroki kontekst jest, to nie chciałem "podpinać się" pod Mezję i Bortniczuka.
No, ale ponieważ mamy do czynienia z PiS-owcami i pisiorami, to inny konkretny kontekst ku takiemu stwierdzeniu szybko się znalazł.
Szef gabinetu politycznego ministra sportu z zatartym wyrokiem za rozpowszechnianie pornografii
Nie ma znaczenia czy ten wyrok jest zatarty czy nie jest zatarty, bo czyn popełnił i został za niego prawomocnie skazany. Demoralizacja PiS-owców przyprawiana ich obłudą i hipokryzją jest w tym środowisku ogromna. Takich degeneratów nie było w Polsce u władzy co najmniej od 1989 r.
Ojojoj, taki news w Barbórkę...
Nie tego emeryci spodziewali się od rządu. Tysiące osób będzie miało zmniejszone emerytury. Chodzi o osoby, które cały swoje życie przepracowali w kopalniach, a także Polaków z bardzo długim stażem pracy. Wszystko przez zmiany podatkowo-składkowe, jaki wprowadza Polski Ład. Związkowcy już zapowiadają, że zapisy kluczowej reformy podatkowej rządu będą chcieli skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
https://www.fakt.pl/pieniadze/barborka-rzad-obniza-gornikom-emerytury-mamy-wyliczenia/xk8tqpt
Należałoby wyszczególnić wszystko, bo wszystko to jest "zabawne", ale szczególnie rozczulające jest ostatnie zdanie: "Związkowcy już zapowiadają, że zapisy kluczowej reformy podatkowej rządu będą chcieli skierować do Trybunału Konstytucyjnego".
Myślę, że tak - że pani Odkrycie Towarzyskie, wbrew oczekiwaniom naczelnika, któremu niekiedy szykuje obiadki, a który na gwałt potrzebuje pieniędzy w budżecie państwa, stwierdzi ze swoimi kolesiami przy kawie i ciasteczkach, że niektóre zapisy Polskiego Ładu są sprzeczne z Konstytucją i przyzna rację górnikom.
Dobry wieczór Panowie,
wiem, że jesteście bardzo zajęci inflacją, wojną na Ukrainie i w ogóle, ale może Panowie odnotowali, że "padł wyrok" w sprawie "afery pszczyńskiej" (śmierć pani Izabeli w 22 tyg ciąży) - błąd lekarski, ofc. Wylać na zbity pysk, lekarzy wina, to nie miało nic wspólnego z polityką. Tymczasem już się uruchamia kolejna sprawa, sprawa pani z Białegostoku, która już wie, że urodzi dziecko bez czaszki i że to się skończy tragicznie, ale odmówiono jej prawa do aborcji, bo tak zaleciło Ordo iuris.
Czy ktoś mi wytłumaczy, jak to się dzieje, że cały rząd jest trzymany za przysłowiowe jaja przez Podlasie i pół Lubelskiego, i to wystarcza?
...i jeszcze drugi temat oderwany od poprzedniego pozwalam sobie uruchomić
/taki chyba bardziej dla mianotiloidów/
Przez 3h w aktualnym weekendzie musiałam zdzierżać przekaz (chyba podprogowy) z TVP info. Zdzierżyłam, ale bardzo chciało mi się wymiotować. To jest tak poprzekręcane, wywrotowe, że tego nie da się opisać. I wszystko okraszone naprawdę prymitywnym, knajackim językiem. Pal licho moje polityczne preferencje, od dziś już wiem, że one mogą być każde, byle nie te promowane przez TVP. To jest język nienawiści w najczystszej postaci.
To pokazuje priorytety PiSu:
Sarnowski: Tworzymy konkurencyjny system podatkowy dla inwestorów zagranicznych
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sarnowski-Tworzymy-konkurencyjny-system-podatkowy-dla-inwestorow-zagranicznych-8237948.html
Stąd – jak wskazał – stworzenie produktu – porozumienia inwestycyjnego. Będzie to polegać na tym, że inwestor zagraniczny otrzyma jeden dokument, który wskazywać będzie wszelkie aspekty podatkowe planowanej inwestycji.
A w tym samym czasie polski inwestor będzie musiał wnioskować z każdą pierdołą o interpretację indywidualną, a i tak dopiero podczas kontroli się dowie czy zapłacił podatek jak należy.
Kolejny odcinek telenoweli odsłaniających kuchnię polityczną PiS - a raczej bagno w jakim te trolle pichcą potrawy, jakimi próbują później karmić społeczeństwo:
"Szukajmy jakiejś pani. Może rzeczywiście Ordo Iuris kogoś fajnego i niespalonego zaproponuje"
Tak oto PiS wybierał przewodniczącego komisji do spraw pedofilii. Jak widać od początku zależało im na sprawnie i uczciwie działającej komisji - bo z jakiego innego powodu szukali pomocy w organizacji, o której na mocy wyroku sądowego nie można mówić że są opłacanymi przez Kreml fundamentalistami?
"Wprowadzona na nowych zasadach w Polski Ładzie składka zdrowotna będzie miała bardzo szeroki zasięg rażenia" – informuje "Puls Biznesu". Choć składka zdrowotna kojarzy się nam z odciąganiem części pensji na rzecz ochrony zdrowia, to, jak czytamy, według nowych przepisów przedsiębiorcy będą musieli płacić ją także od sprzedanych środków trwałych, czyli np. samochodów, komputerów i innych urządzeń.
Hahahah, skladka zdrowotna od samochodu i od czajnika. Jak tak alej pojdzie to jestem pewien ze Polska bedzie pierwszym krajem, ktory opdatkuje oddychanie, stawki w zaleznosci od pojemnosci pluc :)
Od wieloletniego przyjaciela domu, który napastował seksualnie nastolatka i miał wieloletnie kontakty z SB dowiadujesz się, że można po zaniżonej cenie kupić działkę.
W wieku 34 lat wydajesz więc lekką ręką na tę działkę 700 tys. zł, bo przecież tuż po "wesołych" latach 90. każdy przeciętny 34-latek mógł sobie pozwolić na kupienie pola, które przez lata będzie leżeć odłogiem.
Jak każdy wzorowy katolik dokonujesz podziału majątku z żoną, przepisujesz tę działkę na żonę i zostajesz politykiem, bo przecież - jak twierdzisz - nie masz nic do ukrycia i jesteś za przejrzystością w życiu publicznym.
Żona w końcu sprzedaje tę działkę za 15 mln zł.
A teraz sobie wyobraźcie, że dotyczy to jakiegoś czołowego polityka PO oraz co i w jakim natężeniu w takiej sytuacji pier*olą wszelkiej maści manipulity.
Traktowania swoich wyborców jak idiotów, odcinek 89641324754. Tym razem poprzez stwarzanie pozorów, że coś się robi: nauka zdalna ma być od 20 grudnia do 9 stycznia (w międzyczasie jest jeszcze czwartek 6 stycznia).
Nie od jutra, nawet nie od przyszłego poniedziałku (13 grudnia), tylko od poniedziałku 20 grudnia, gdy i tak już zajęcia w szkołach są na luzie, a od 23 grudnia nie ma lekcji.
Politycy PiS to szkodniki szkodzące Polsce i Polakom, a przeciętni, zwykli wyborcy PiS to debile, którzy pomagają im w tym szkodzeniu.
Po dronach Macierewicza, kolejny mail o MON i PGZ. Po prostu zgroza, patrząc jaki mają budżet i widząc jak przepłacają, to się płakać chce. Jakim cudem, po tych mailach nie ma trzęsienia w rządzie to ja nie wiem.
Z twittera, w sumie takie podsumowanie pisowskich obrzydliwości, z kilku ostatnich dni (choć bez Mejzy):
Szef kampanii PO z wykradzionymi smsami, które publiczna TV spreparowała pod pasujący przekaz.
Współpracownik Gowina szantażowany ujawnieniem orientacji seksualnej.
Jeden z posłów szantażowany ujawnieniem, że jego dziecko jest adoptowane. Byle nie zmienił barw.
Putin byłby dumny.
Co za banda, aż się niedobrze robi :/ Wstrętne typy, nie podałbym takim ręki, żeby się nie ubrudzić...
Jak pisałem wyżej, Kaczor się zakiwał:
ps. Kilka dni temu, w innym tekście (potwierdził to też Szymon Jadczak, autor materiałów o Mejzie) czytałem, że śp. Jolanta Fedak (po której, o ironio, ten gnój, objął mandat) przed wyborami w 2019 ostrzegała kierownictwo PSL, żeby nie brać tego szemranego typka na listy, bo ciągnie się za nim mnóstwo smrodu. Nie jestem tu symetrystą - 90% syfu idzie tutaj na konto PiS, gangsterzy z oszusta i złodzieja, zrobili wiceministra. Natomiast od Kosiniaka - Kamysza oczekiwałbym chociaż, krótkiego "przepraszam" i mniej debilizmu na przyszłość, a więcej solidnej pracy i skrupulatnego sprawdzania kogo biorą na listy wyborcze.
Aha.
A gadają, że TK na Węgrzech jest bardziej zależny od Orbana niż pseudo TK w Polsce od Kaczyńskiego...
Węgierski Trybunał Konstytucyjny orzekł w piątek (10.12.2021), że „nie jest w stanie zakwestionować orzeczenia TSUE ani badać nadrzędności prawa UE”.
Bardzo dobra akcja, wszystko w prostych słowach, winni wskazani palcem ;-)
ps. Jeśli idzie o socjal media, to PiS, ostatnio kompletnie leży na tym polu, tak jak PO, przed 2015 rokiem, aż sam się zastanawiam "co się stało", że "odpuścili Internet"... Za to Opozycja się ogarnia :)
Jak dobrze, że mamy takich patriotów w swoich szeregach, dzięki nim mogę spać spokojnie.
Dziś Straż Graniczna twierdzi, że nie był to żaden oddział specjalny. – Tylko osoby, które w sposób niejawny obserwują teren i wspierają funkcjonariuszy – tłumaczy rzeczniczka podlaskiego oddziału SG, major Katarzyna Zdanowicz.
Nie wiecie czasem, czy nasz forumowy oddział (w składzie kapitan
To co mnie wyjątkowo wpienia w pisowcach, to ta ich buta, arogancja i wyjątkowa bezczelność. Plus klasyczne "odwracanie kota ogonem" - oni na czarne mówią białe i nakazują, wszystkim naokoło w to wierzyć. Tutaj inkwizytor, wyjątkowy matoł i cymbał, który od pierwszego dnia, kiedy tylko został ministrem, zabrał się za upolitycznianie szkół, zarzuca takie działania samorządowcom:
^^Wiadomo oczywiście co zrobi pisokratura Ziobry i Święczkowskiego. Natomiast mam nadzieję, że sąd zrobi z tym zawiadomieniem, to co należy, bo wciąż, JESZCZE mamy sędziów, którym nie brakuje cywilnej odwagi.
No są bezczelne pisiory, trzeba im przyznać. Polski Ład uderzy w budżety samorządów i jednocześnie rząd chce, żeby samorządy go promowały. Mnie się to śni, czy naprawdę żyjemy w kraju, gdzie władza nie uznaje już żadnych granic?
Najgorsze jest to, że niekompetencja, nieudolność, głupota, a czasem różne ciemne interesy są zawsze podlewane w polityce PiS obrzydliwym sosem bogoojczyźnianych frazesów. Tak naprawdę PiS-owcy wywalają dziesiątki milionów złotych w błoto lub zgadzają się na rozkradanie środków budżetowych.
Najgorsze że lud pisowski ma to gdzieś i o ile w cywilizowanym kraju po takiej akcji rząd powinien rozważyć podanie się do dymisji to u nas to oleją a poparcie dla PiSu ani drgnie.
Najgorsze jest to, że niekompetencja, nieudolność, głupota, a czasem różne ciemne interesy są zawsze podlewane w polityce PiS obrzydliwym sosem bogoojczyźnianych frazesów. Tak naprawdę PiS-owcy wywalają dziesiątki milionów złotych w błoto lub zgadzają się na rozkradanie środków budżetowych.
Najgorsze jest to, że niekompetencja, nieudolność, głupota, a czasem różne ciemne interesy są zawsze podlewane w polityce PiS obrzydliwym sosem bogoojczyźnianych frazesów. Tak naprawdę PiS-owcy wywalają dziesiątki milionów złotych w błoto lub zgadzają się na rozkradanie środków budżetowych.
Na forach polskich retoryka ruskich trolli w sprawie lex TVN jest dość spójna:
Polska, równorzędny partner dla USA, a może nawet większe mocarstwo światowe, powinno pokazać Amerykanom gdzie jest ich miejsce w światowym szeregu i bronić swojej pełnej niezależności, której elementem jest prawo do wprowadzenia dyktatury, cenzury, ograniczenia wolności mediów czy wręcz jej likwidacji, bo wg ruskich trolli, Polska ma prawo zdecydować o obowiązującym tu ustroju, nikt Polsce demokracji liberalnej nie ma prawa narzucać, tym bardziej, że - jak mówił Putin - demokracja liberalna (razem z tą całą śmieszną wolnością mediów) na gruncie rosyjskim przyjąć się nie może.
W zasadzie co ruski troll, to to samo.
A co na to Amerykanie?
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-departament-stanu-usa-o-ustawie-medialnej-moze-podwazyc-zauf,nId,5715820
Niepokoi nas uchwalenie w Polsce ustawy, która osłabiłaby wolność mediów. Zachęcamy prezydenta Dudę, by potwierdził swoje wcześniejsze oświadczenia o wolności słowa, świętości umów i wspólnych wartościach, które leżą u podstaw relacji Polski z USA
Wejście w życie ustawy medialnej podważyłoby również zaufanie zagranicznych inwestorów. Wolne i niezależne media wzmacniają nasze demokracje, odporność NATO i wspierają stosunki dwustronne. Oczekujemy współpracy z polskim rządem w realizacji wspólnych priorytetów.
Zareagowali też Polacy, a ściślej Rada Przedsiębiorczości:
Fakt, że Sejm przegłosował tę skandaliczną ustawę właśnie teraz to próba ukrycia rosnących problemów rządu: eksplodującej inflacji, rekordowej liczby zachorowań i zgonów na COVID-19, napięć na granicy polskiej i pogłębiającego się konfliktu z naszymi partnerami z UE, nie mówiąc już o utraconych funduszach pomocowych z Unii (...)
Proponowane zmiany pozwolą rządzącym uznaniowo udzielać koncesji nadawcom telewizyjnym i bezpośrednio uderzą w podstawy wolności słowa. (...) Nowelizacja ma uniemożliwić przedłużenie koncesji konkretnemu nadawcy - telewizji TVN (...). Wyraźnie widać, że nie chodzi tu o rozwiązanie jakichkolwiek problemów, lecz o doraźne interesy polityczne.
Rosjanie jednak swoje konsekwentnie i niestrudzenie. Widać wyraźnie, że w ich działalności nie ma żadnych motywacji mających poprawiać sytuację Polski. Chodzi wyłącznie o jej stopniowe osłabianie. Nawet ruskie trolle nie tłumaczą, w czym wprowadzenie w życie tej ustawy miałoby Polsce pomóc w jej relacjach z USA czy w dbaniu o ugruntowanie medialnego pluralizmu. Ani poprawa relacji Polski z USA, ani pluralizm medialny w Polsce nie są na rękę Putinowi. To jest jasne jak 2+2. Natomiast straty dla Polski będą wymierne, tym bardziej, że strona amerykańska już teraz wspomina o "zaufaniu zagranicznych inwestorów".
Każdy ruski troll, w każdym swoim wpisie, musi podkreślać, że Stany nie mają prawa niczego Polsce narzucać. W interesie Rosji leży by Polska miała jak najgorsze stosunki z USA, UE, Zachodem i ogólnie wszystkimi naszymi sojusznikami.
W latach 1989-2015 stosunki polsko-amerykańskie były dobre, choć wiadomo, że Polska nie jest państwem dla USA pierwszoligowym, ale polskie elity polityczne rozumiały to i się na ten stan rzeczy nie obrażały, prowadząc politykę dość pragmatyczną, spokojnie zacieśniając więzi z Zachodem.
Dla Rosji była to okoliczność nie do zaakceptowania. Dopiero rząd pisowski, jako pierwszy po 1989, zaczął wychodzić naprzeciw oczekiwaniom Putina i pogorszył znacząco relacje Polski ze wszystkimi wokół. Teraz jest dla Rosjan okazja by jeszcze bardziej ochłodzić relacje Polski z USA.
Najśmieszniejsze jest to, że są jeszcze w Polsce ludzie, którzy myślą, że PiS nie realizuje agendy rosyjskiej. Nawet proste fakty na to wskazują, bo choćby w tym przypadku wyraźnie widać, że zysk dla Polski będzie żaden, natomiast straty mogą być poważne. Pisowcy udowadniają, że nic co polskie nie jest im drogie: ani ważny dla naszego społeczeństwa pluralizm medialny, ani pierońsko istotne poprawne, dobre relacje z sojusznikami, szczególnie tymi najważniejszymi.
moim zdaniem tvn powinna pójść za ciosem I PRZESTAĆ ZAPRASZAĆ KOGOKOLWIEK Z PISU DO STUDIA, skupić się jedynie na ich aferach i tyle, niech sobie betonują beton w tvpis
Taka (póki co) hipotetyczna sytuacja:
Mejzolito ma wypadek samochodowy z udziałem kolumny rządowej, przy czym obiektywnie wina leży po stronie kolumny rządowej (ergo, obiektywnie Manipulito jest niewinny) -> rządzący i ich akolici we wszelkiej maści mediach zarówno tradycyjnych, jak i społecznościowych robią nagonkę na Mejzolitę i już po chwili jeden z ministrów stwierdza, że to Manipulito jest winny wypadkowi -> oczywiście akt oskarżenia z fałszywymi zeznaniami ląduje w podległym rządowi sądzie u zależnego od rządu sędziego -> wszystkie media robią coraz większą nagonkę na Mejzolitę i żadne medium nie dochodzi prawdy, bo nie ma wolnych, niezależnych mediów, wszystkie media w kraju są zależne od rządzących -> Mejzolito (obiektywnie niewinny) oczywiście zostaje uznany winnym wypadkowi i skazany -> uciekając przed pójściem do pierdla, jakimś cudem udaje się Manipulicie przekroczyć granicę, jednak tam na skutek działania rządu sąsiedniego państwa, którego wyborcy nie chcą żadnych uchodźców i którzy chcą, żeby do takowych strzelano, zostaje z powrotem wypchnięty do Polski -> obiektywnie niewinny Mejzolito, który przez lata kochał Matkę-Partię i popierał rządzących, czym przyczynił się m.in. do zniesienia niezawisłości i niezależności sądów i sędziów oraz obsadzenia sądów podległymi rządowi miernotami, a także do zlikwidowania wolnych, niezależnych mediów, ląduje w pierdlu.
Z jednej strony byłby to piękny scenariusz, którego bym życzył każdemu wyborcy PiS/ZP; z drugiej strony nie życzę tego Polsce i Polakom nie będącym wyborcami PiS/ZP, których jest większość.
Nowy IBRIS dla Rzepy - PiS 30,8%, chyba najgorszy wynik w tym ośrodku, od bardzo dawna.
A jesteśmy wciąż przed podwyżkami, te są dopiero zapowiedziane, uderzą w ludzi w styczniu. Dla pewnego elektoratu będzie to "niespodzianka", bo TVPiS "zapomniała " o nowych taryfach za prąd i gaz, poinformować swoich widzów ;)
Nie odkrywam Ameryki, powtarzam po raz kolejny banał- stąd te wszystkie, nerwowe ruchy gnijącej, kończącej się władzy. Trzeba jeszcze trochę wytrzymać.
trzeba będzie złożyć wniosek o delegalizację PiS
Jak miło, że ten pomysł został podjęty. Na razie niemrawo i nieśmiało, na zasadzie zasiania ziarna. I jest to właściwy kierunek. Gdyby jakimś cudem udało się zdelegalizować patopartię, do czego - moim zdaniem - dążyć powinny wszystkie siły patriotyczne w tym kraju, to na co najmniej kilka lat zapewnilibyśmy sobie możliwość spokojnego rozwoju i naprawiania tego, co zdrajcy tu zniszczyli. Scenariusz prawie nierealny, ale sama idea powinna zakiełkować, bo czegoś tak patologicznego i destruktywnego dla Polski po 1989 roku bez wątpienia nie było.
Zadziwia mnie twierdzenie przez niektórych dziennikarzy, że "Duda nie podpisze, bo liczy na stanowisko międzynarodowe w przyszłości, a takiego bez poparcia USA nie dostanie".
Przecież Duda nie liczy na żadne stanowisko międzynarodowe w przyszłości. Jeszcze by musiał podejmować decyzje, spotykać się z ludźmi na świecie, nie mógłby na narty jeździć, kiedy chce albo kiedy prezes mu pozwoli. Moim zdaniem ten facet całkowicie by się zadowolił, gdyby - po byciu przez 10 lat prezydentem kraju - powrócił do ław poselskich i funkcjonował jako zwykły poseł. No, ewentualnie jako zwykły europoseł, ale tylko dlatego, że kasa większa. W każdym razie w obu tych ostatnich przypadkach potrzebuje pomocy prezesa, a nie USA.
Najgorsze jest to, że niekompetencja, nieudolność, głupota, a czasem różne ciemne interesy są zawsze podlewane w polityce PiS obrzydliwym sosem bogoojczyźnianych frazesów. Tak naprawdę PiS-owcy wywalają dziesiątki milionów złotych w błoto lub zgadzają się na rozkradanie środków budżetowych.
Są komentarze odnośnie podsłuchiwania https://wiadomosci.wp.pl/pegasus-uzyty-w-polsce-giertych-niewiarygodny-skandal-6717577279388512a
https://wiadomosci.wp.pl/wrzosek-dla-wp-bylam-ofiara-cyberataku-ze-strony-panstwa-wlamanie-nastapilo-kilka-razy-6717591336307584a
I teraz trzeba sobie zdać sprawę z co najmniej dwóch rzeczy.
Pierwsza - PiS pozbawił Polskę narzędzia, które miało na celu zapobieganie min aktom terroryzmu. Nie mamy już takiego narzędzia, przez co rząd świadomie naraża Naród na niebezpieczeństwo. To jest bardzo duża rzecz, ponieważ PiS działa na szkodę Polski, tworząc zagrożenie dla społeczeństwa jako takiego.
Druga - wykorzystanie tego typu narzędzia do szpiegowania przeciwników politycznych patrzących na ręce tej jednej wielkiej tragedii jaka jest PiS, to zwyczajny SKANDAL. Wszystkich wyborców partii cudotwórcy z Żoliborza umniejszających wagę tego co się stało proszę aby użyli mózgu i wyobrazili sobie, co by było jakby to działało w drugą stronę. Też byście śmieszkowali?
Oczywiście intelektualnego planktonu takie sprawy nie ruszają, bo jak mogą ruszyć kogoś bez wykształcenia, bez wyobraźni i zwyczajnie głupiego.
Znalezione na twitterze. Nie wiem, kim jest autor (Piotr Wereśniak), natomiast podpisałbym się pod tym oburącz, myślę dokładnie tak samo:
Znowu czytam, że "w głowie się nie mieści". Znowu pada pytanie "do czego się jeszcze posuną?". Otóż posuną się do wszystkiego. Do wszystkiego, co się w głowie nie mieści.
^^Dla tych rządzących gnojów nie ma żadnych granic. ŻADNYCH. Taki na przykład "borowik", który przyznał się, że składał fałszywe zeznania, w sprawie wypadku Beaty Szydło, zrobił to też, dla własnego bezpieczeństwa. To był ostatni moment na powiedzenie prawdy, ta władza, przegnita do cna, moralnie unurzana w najgorszym szambie, za chwilę mogłaby przyjść i popełnić jego samobójstwo. Absolutnie nie przesadzam - kłamią, mataczą, oszukują, podsłuchują, szantażują, korumpują, produkują fałszywe kompromaty (na Brejzę, na Grodzkiego, na emigrantów). Moralnie odpowiadają już za jedną śmierć (Adamowicz), a jednego, ze swoich niedawnych kompanów, doprowadzili do tego, że wylądował w psychiatryku (Gowin).
Następny krok, to już "znikanie ludzi" i morderstwa. Szczerbaty "ojszczaniec" się nie zawaha, kiedy sondaże jeszcze trochę zjadą. Te gnoje dla władzy zrobią wszystko i nie mam złudzeń, że łatwo i pokojowo władzy nie oddadzą.
EDYCJA: A władza wymyka im się z rąk. Przykładowy sondaż z dziś (Kantar dla "Polityki"):
Sondaż partyjny - Kantar I
PiS - 27%
KO - 21%
Polska2050 - 17%
Lewica - 10%
Konfederacja - 7%
PSL - 5%
Kukiz - 2%
Porozumienie - 1%
^^Co do wyborów, to jestem pewien, że będą nierówne, że władza użyje wszelkich metod prawnych i pozaprawnych aby się "podpompować". W jakimś stopniu będą najbliższe wybory na pewno "skręcone". Nie na skalę masową, dlatego że, NA SZCZĘŚCIE, wciąż jesteśmy w UE! Bez tego, ostatniego już bezpiecznika, wybory mielibyśmy jak w Rosji albo na Białorusi - Kaczor mogąc fałszować na potęgę nie zawahałby się nawet sekundy. Niemniej, wciąż jest szansa, żeby tych bandytów pogonić. Czego im życzę, to żeby musieli spieprzać na wschód, żołnierz - dezerter przetarł im szlak...