Ludzie tu chyba w jakiejś dezinformacji żyją.
"Marsz ok, ale bez naziolów"
Przecież marsz został przez nich utworzony. Marsz nie jest tradycją, ani czymś co od zawsze było praktykowane, ani czymś co zostało przez nich zawłaszczone. Marsz Niepodległości to jest ich wynalazek.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marsz_Niepodleg%C5%82o%C5%9Bci
To konkretne wydarzenie to event całkowicie zorganizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską.
https://www.onr.com.pl/deklaracja-ideowa/
Może warto się zapoznać. Brzmi jak typowe prawackie pierdololo, wprowadzenie quasi komunistycznego katotalibanu, odzyskanie Lwowa, zachowanie czystości etnicznej, fanatyzm religijny itd. Brzmi źle, ale i tak na swojej stronie bardzo łagodnie opisali swoje poglądy. Warto posłuchać przemówień wygłaszanych na marszu. Albo haseł wykrzykiwanych przez tę hołotę.
https://youtu.be/szH39ctpPDk
Zdecydowane nie dla organizacji Marsz Niepodległości. Organizacja powinna zostać rozwiązana i nie wtrącać się w organizację święta. Przed 2009 rokiem jej nie było i święto nic na tym nie traciło. Nie potrzebujemy tego marszu. Jest mnóstwo innych eventów gdzie można świętować, bez współczesnych nazioli.
Bardzo głupio postępują osoby które się udają na marsz, przymykając oko na to co się dzieje. Podejrzewam, że większość idzie tam całkowicie bezmyślnie.
Zupełny przeciw. Z czegoś co mogło być fajna inicjatywa zrobił sie intelektualny rynsztok. Bakiewicz rzucający wszelakiej maści hasła łącznie nawet z antysemickimi, i to w mieście które zostało zrównane w trakcie wojny z ziemia....aż uszy krwawią. Niestety ale 1/4 osób na marsza nie poznała by patriotyzmu nawet jesli ten kopnalby ich w dupę
Za świętowaniem niepodległości, przeciw obecności faszystów — tym bardziej w kraju tak zmasakrowanym przez faszyzm.
ZA
Każdy pomówień mieć prawo manifestować swoje przekonania, również nazistowskie.
Za.
1) Znowu PiSowi spadnie parę procent po tym jak wyjdą burdy i kibole coś zdemolują.
2) Ściągnie patologia z calej Polski i w innych miastach będzie można świętować spokojnie, patriotycznie i wszyscy razem.
Za Marszem. Nie za dresiarstwem które w imię pato-patriotyzmu rozpieprza miasto i zagraża ludziom.
Przeciw, wychodzenie z tymi zielonymi flagami na ulicę nie ma nic wspólnego ze Świętem Niepodległości.
1. Przenieść poza miasto.
2. Sprowadzić narodowców z innych krajów.
3. Ogrodzić.
4. Sprzedawać bilety.
Wielkie PRZECIW
Patriotyzm w wydaniu tego marszu to ten patriotyzm głupi, prosty, oparty na łysych patologicznych głowach, chęci rozróby i bójek, i prymitywnym myśleniu, bez krzty intelektu.
Wolę obchodzić to święto czytając Pana Tadeusza i zachwycać się naszą kulturą.
Jestem też przeciwko marszowi równości, bo to nie równość tylko narzucanie lewackiego pisania rzeczywistości na nowo.
Bawi mnie niemiłosierne coroczna teoria o niewidzialnych zbrojnych hordach antify które widzą tylko naziole w swoich goglach prawilnośći, krwiożerczych dziennikarzach TVN atakujacych marsz zaparkowanymi autami, policji po cywilnemu podpalającej budynki z tęczowymi flagami, prowokojących drzewkach rosnących w lewą stronę na ulicy czy też niemieckiej kostce brukowej którą patrioci chcą czym prędzej deportować z krawężnika własnymi rekoma, a że marsz ma silne wsparcie miłosników narciarstwa - dlatego zawsze pełno na nim kominiarek. Wy jesteście naprawdę tacy głupi czy płacą wam po 3 ruble i 2 pyry od wpisu?
https://www.youtube.com/watch?v=TvpmvNripNk
W sumie to trochę zabawne, że środowiska związane z marszem o brak pozwolenia na jego organizacje oskarżają Trzaskowskiego, podczas gdy winne są one same (dali się ubiec z złożeniem papierów konkurencji) oraz zmiany w ustawie o zgromadzenia uchwalone nie tak dawno przez PiS. Okazało się, że zmiana mająca zabezpieczyć miesięcznice smoleńskie przed kontrmanifestacjami uderzyła również w marsz niepodległości. Ot jakby nie patrzeć to dość komiczne jest ;)
W Warszawie? Przeciw bo tu mieszkam. Gdziekolwiek indziej? Niech sobie idą.
Chciałem tylko przypomnieć, że Marsz Niepodległości nie jest jedyną opcją świętowania niepodległości. Jeśli chcesz świętować, a jednocześnie nie być nazywany faszystą/nacjonalistą/nazistą, to idź na Koncert Niepodległości do Muzeum Powstania Warszawskiego. Albo na państwowe obchody na Placu Piłsudskiego. Albo weź udział w Biegu Niepodległości. Wybierz dosłownie którekolwiek obchody nieorganizowane przez narodowców. Każdy bez problemu znajdzie coś do roboty na 11 listopada.
Przeciw.
Nie ma szans aby to był normalny marsz spokojnych ludzi z dziećmi.
Pod żadnym pozorem nie powinno się wypuścić na ulice tego całego "patriotycznego" barahła, które tego dnia będzie szukać dymu.
A ja jestem za.
Za marszem z biało czerwonymi flagami.
Za marszem bez agresji, bez faszystowskich symboli, bez rasistowskich sloganów.
Za marszem dla wszystkich, a nie dla grupy chorych z nienawiści.
Za, choć wiem że przyjdą różni ludzie i wyjdzie jak zawsze
Ladnie w pierwszych postach widac, ze marsz dla niektorych jest na zlosc komus, a nie by swietowac odzyskanie niepodleglosci.
ZA! Niech faszystowskie lewaki srają żarem
W Polsce narodziła się jakaś chora obsesja na punkcie 'lewactwa'. Ten kraj jest naprawdę dziki
Skoro inni mogą maszerować, to czemu Marsz Niepodległości miałby się nie odbyć? Jak najbardziej jestem za, ale obawiam się że jak zwykle święto zostanie zepsute przez różnych ćwierć mózgów.
Złość na Trzaskowskiego w tym przypadku jest kompletnie chybiona. Jest takie stowarzyszenie. Nazywa się "Marsz Niepodległości" i dosłownie miało jedną rzecz do roboty. To ono przeoczyło, że skończył się glejt na organizację tej cyklicznej imprezy. Wniosek złożył wcześniej kto inny. A pisowska ustawa o zgromadzeniach publicznych, od początku krytykowana - o ironio - przez ludzi i organizacje niekoniecznie przychylne wobec narodowców była podstawą do zakazu marszu, jak i wyroków ją podtrzymujących. Pretensje w pierwszej kolejności prosimy kierować do organizatorów, których przerosła tak prosta rzecz, jak złożenie zawiadomienia odpowiednio wcześnie, a po drugie do PiS, który z okazji miesięcznic zabronił kontrmanifestacji w pobliżu innych imprez.
No ja się dziwię, że tu są jeszcze jakiekolwiek wątpliwości w tym temacie skoro od dziesięciu lat to wygląda rok w rok dokładnie tak samo. Komu w tym roku mieszkanie podpalą?
Narodowcy niech sobie robią marsz, ale w innej dacie i ze swoich pieniędzy. Organizacja Marsz Niepodległości powinna zostać już dawno rozwiązana. A za dotacje dla organizacji płacimy wszyscy z podatków. Za pozrywane kostki i ogólny syf i szkody które trzeba potem ogarnąć też.
Bąkiewicz nieźle się ustawił, 10 lat temu sobie ogarnął coroczną defraudację pieniędzy na marsz, a teraz jeszcze z nieba mu spadła "straż narodowa". No, ale wiadomo, to przed lewactwem Polskę trzeba chronić.
No i wrzucam coroczny klasyk, zawsze bawi tak samo
https://youtu.be/y4vaUoYx9iA
Przeciw bo wiadomo co będzie, szczególnie w W-wie. Pewna stacja tv o 19.30 w "wiadomościach" zwali wszystko na Tuska i opozycję, tradycyjnie i bezsprzecznie
jestem za marszem niepodległości ale w innym wykonaniu :
- bez kiboli i innych szympansów intelektu (nie obrażając szympansów)
- bez narodowców którzy wstydu nie mają udając się na święto polski z faszystowskimi hasłami
- bez orn i innych organizacji które kipią nienawiścią
reasumując kiedy ruszy marsz zmobilizować wojsko wszystkich wyłapać i osadzić w jakiś kamieniołomach na 50 lat
następnie godzinę lub dwie później zaprosić warszawiaków i polaków z rodzinami na celebracje święta polski.
Za marszem normalnych ludzi z dziećmi. Przeciw patologi jaka NIELEGALNIE przeszła ulicami Warszawy w zeszłym roku.
ZA
Zawsze to bliżej niż do zoo, po drugiej stronie Wisły.
Normalny Marsz Niepodległości, w którym celebruje się święto narodowe, w którym biorą udział rozmaite środowiska społeczne, kulturowe, polityczne, o bardzo szerokim spectrum światopoglądowym, w którym w radosny, otwarty, przyjazny sposób podkreśla się to co nas łączy, a nie to co nas dzieli
byłby jak najbardziej naturalny i mile widziany.
Natomiast przemarsz pomiotów hitlerowskich, grup neofaszystowskich, ludzi zamawiających pięć piw urąga pamięci ludzi, którzy w tej umęczonej przez faszyzm Warszawie z faszystami walczyli.
Marsz nacjonalistów i innych nazioli nigdy nie miał na celu podkreślania tego co łączy, w dniu, który powinien być świętem wszystkich Polaków, niezależnie od ich politycznych przekonań. Marsz nazioli odkąd pamiętam miał być pretekstem do rozpierduchy, do plucia na historię Warszawy i Polski, oraz do manifestowania swojej nienawiści do Żydów, masonów, LGBT i cyklistów. Oraz wszelkich innych grup, które znalazły się na celowniku kiboli wyklętych i innej łysej dresiarskiej patologii, w gruncie rzeczy i z natury swojej całkowicie antypolskiej.
Innymi słowy zbrukanie polskiego święta narodowego przez jednoznacznie antypolskie środowiska jest jak splunięcie każdemu Polakowi w twarz.
Krótka, pisać za albo przeciw. ewentualnie uzasadnienie dlaczego tak albo nie.
PRZECIW.
za dużo rozrób niż samego patriotyzmu
Marsz jest organizowany przez gościa, który na Facebooku ustawił sobie nazistowskiego ideologa. Na marszu chodzą zamaskowani agresywni bandyci, wykrzykujkujący hasła nienawiści. O zapraszaniu faszystow z Włoch czy hailowaniu już nie wspomnę. Jak to w ogóle można łączyć z patriotyzmem, albo generalnie ze świętowaniem czegokolwiek?
Właściwie, to chyba jednak ZA
Dobrze wiedzieć, ilu i jakich mamy troglodytów dookoła, bez marszu dalej chowaliby się po lasach i piwnicach, a Konfa mogłaby udawać, ze jest partią dla normalnych wyborców, i tylko jednostki zdarzają się zwichrowane.
Inna sprawa, że jakiekolwiek marsze jako forma celebracji święta, a nie manifestacji czy protestu (choć i tutaj można by się zastanawiać...), to jakiś cholerny anachronizm...
ZA
Raz do roku odpalam TV licząc, że to właśnie będzie ten rok kiedy to znowu patola będzie ostro jechać się z policją. Niestety od dłuższego czasu popcorn się marnuje, a moja chora potrzeba oglądania rozrób śmiejąc się do rozpuku nie zostaje zaspokojona. Takie tam moje guilty pleasure
Przeciw.
Przeciw obecnej formie - ryzyko utraty zdrowia i zniszczenia.
Przenieść to poza obszar zamieszkania
Jeśli ma to wyglądać tak jak zwykle to przeciw. Jeśli się ogarną ci ludzie i nie będą robić burd, to lata mi to.
Za.
Sport to zdrowie, skoro lewica co chwila chodzi na jakieś strajki klimatyczne i maszeruje, to czemu zabrania się tego samego prawicy? W dodatku ich marsze są wzbogacone o dodatkowe wydarzenia typu konkurs rzutu racą, czy inscenizacja bitwy o empik. Mogliby pokusić się o jakieś transmisje telewizyjne, byłyby rekordy oglądalności.
Mieszkam w Warszawie i jestem ZA marszem.
Siedzę w domu, piję kawkę i oglądam TVN24 i YT z relacją na żywo.
Zawsze coś ciekawego się dzieje: walka pod Empikiem, bitwa o Poniatowskiego. Fajnie się ogląda patoli i kiboli.
Aaa i mieszkam na Ursynowie to wyrąbane co dzieje się w Centrum.
Jeżeli marsz będzie spokojny jak w tym roku to oczywiście za.
Jestem za całkowitą wolnością słowa jak i marszy chyba że godzą w interes niepodległościowy. A żaden marsz z tego co się obiektywnie orientuje nie jest antypaństwowy.
za.
nic sie nie wydarzyło złego przeciez. a widzialem duzo rodzin z dziecmi i co najwazniejsze seniorów z flagami
ZA
Każdy pomówień mieć prawo manifestować swoje przekonania, również patriotyczne.
Za. Swoją drogą z reguły takie marsze przebiegają spokojnie tylko część telewizji to tak kreuje jakby tam co najmniej tornado i trzęsienie ziemi przeszło. Teraz też się niczego innego nie spodziewam.
za to druga stacja dla równowagi, zrobi kolaż z kilkoma naziolami/kibolami i puści w eter przekaz "Marsz 100 000 Nazistów w Warszawie!"
Absolutnie Za, a pan Trzaskowski nie WYPIER... z Polski jak mu się nie podoba.
Nie spodziewałem się, że na golu jest taki poziom zidiocenia. Widać selekcja wykonana przez władze forum na jego użytkownikach przez lata, zrobiła swoje.
Natomiast przemarsz pomiotów hitlerowskich, grup neofaszystowskich, ludzi zamawiających pięć piw urąga pamięci ludzi, którzy w tej umęczonej przez faszyzm Warszawie z faszystami walczyli.
Marsz nacjonalistów i innych nazioli nigdy nie miał na celu podkreślania tego co łączy, w dniu, który powinien być świętem wszystkich Polaków, niezależnie od ich politycznych przekonań. Marsz nazioli odkąd pamiętam miał być pretekstem do rozpierduchy, do plucia na historię Warszawy i Polski, oraz do manifestowania swojej nienawiści do Żydów, masonów, LGBT i cyklistów. Oraz wszelkich innych grup, które znalazły się na celowniku kiboli wyklętych i innej łysej dresiarskiej patologii, w gruncie rzeczy i z natury swojej całkowicie antypolskiej.
Innymi słowy zbrukanie polskiego święta narodowego przez jednoznacznie antypolskie środowiska jest jak splunięcie każdemu Polakowi w twarz.
Swoimi chorymi urojeniami obrażasz mnie i setki tysięcy ludzi, którzy w tych marszach uczestniczą lub uczestniczyli. To Ty tu jesteś chory z nienawiści i plujesz jadem, a nie ci ludzie idący w tym marszu.
Jeśli człowiek ma poglądy inne niż ten marsz manifestuje zapewne jest do niego nastawiony sceptycznie. Osobiście byłem , przeszedłem w zasadzie go po całej długości ( ścinając drogę aby być w możliwie wielu jego miejscach ) i odczucia miałem takie że jest to marsz bardzo spokojny , nastawiony bardziej na zadumę.
Co do jego przeciwników. Dziwnym by było gdyby ktoś kto jest za utratą suwerenności przez Polskę na rzecz UE popierał by jednocześnie Marsz mówiący o suwerenności.
Ja jestem na Niepodległością i suwerennością. Nie wiem czy na marszu będę , ale na pewno mi on nie przeszkadza i go popieram.
Za. Bo dlaczego miałbym być przeciwny? To jedno z najważniejszych świąt w Polsce. Skoro jakieś inne demonstracje czy dziwactwa mogą mieć miejsce, i sobie maszerować, to czemu patrioci nie mają prawa uczcić święta narodowego.
ZA! Niech faszystowskie lewaki srają żarem na Twitterze jak ich będzie piekło ;)
Nie ma powodu być przeciw. Z samym marszem nigdy nie było problemów, o ile strona rządowa lub antifa ich nie nawarzyła. Gdy nie ma antify, a policja nie próbuje rozpędzać, to marsz jest zawsze spokojny. Chciałbym zobaczyć ponad 50-tysięczny marsz lewicy który robiłby tak mało problemów.
Jedyne problemy jakie były do tej pory to podpalenie budki (co się wydało jako ustawka PO), nieprzystojne śpiewki śpiewane przez małe grupki, prowokacje antify, i ataki policji.
Pomyśleć by można że niektóre formacje polityczne i siły anarchistyczne boli fakt że ktoś świętuje Polską niepodległość, a może boli je sam fakt że Polska jest niepodległa.
Dla mnie mogli by zamienić to nawet z dnia na tydzień niepodległości. Tak miło się czyta kwiczących lewaków w tym temacie.
Trafny komentarz Ziemkiewicza do Marszu Niepodległości. Rzekłbym, dość ciekawy w kontekście komentarzy części kolegów forumowiczów tym wątku.
https://www.youtube.com/watch?v=lUdb73GxDoQ