"Minusy - poziom SI"
no czyli to co najważniejsze w strategiach i co decyduje czy w ogóle gra jest grywalna.
Grafika, grafiką. Ale za to wymagania takie, że może pójdzie na moim laptopie do pracy biurowej. Czeka na ściągnięcie i będę testował.
Czy zawsze, gdy ktoś ubolewa nad brakiem polonizacji musi się zlecieć kółko anglofilskie? Przecież znajomość języka obcego, nawet bardzo dobra, nie oznacza zrównania jego znajomości z ojczystym. Ja przykładowo j. angielski znam wystarczająco do grania w gry komputerowe, ale zwyczajnie preferuję granie w grę bez tłumaczenia sobie w locie tekstu. Ot - wygodniej, prościej, przyjemniej itd. Bo gry traktuję jako rozrywkę, nie zaś okazję do podbicia poziomu e-penisa.
Analogiczne podejście do tego mają choćby Niemcy, Francuzi, Włosi - spore państwa, będące dużym rynkiem zbytu, gdzie gry dostają lokalizację jakby z marszu. To nie szalone lata piractwa stadionowego, płacimy za gry normalne stawki, jesteśmy traktowani jako gorsi klienci, a tymczasem jest to przyjmowane z aprobatą...? To, że Nintendo może sobie pozwolić na dowolne dzikie, antykonsumenckie praktyki to żadna nowość (bo w swojej niszy są bezkonkurencyjni, plus mają niezwykle oddanych fanów), ale że MS to też uchodzi?
Dzięki za interesującą reckę. Wydaje mi się, że gra może się podobać fanom strategii, jest na tyle inna od dwójki, że osoby które się od niej odbiły, mogą tutaj spróbować swojego szczęścia, jednocześnie fani klasycznej części mogą się zadomowić również tutaj.
Problemem rzeczywiście może być liczba frakcji. Ciężko to w sumie jakoś jednoznacznie określić, bo w niektórych grach, wystarczy ich 5., choć AOE przyzwyczaiło nas do znacznie większej liczby. Być może wiec nie jest tak źle?
Źle jest za to na pewno z grafiką i to w momencie gdy za produkcję odpowiada Relic, który równocześnie robi świetne graficznie Company of Heroes 3. W sumie nawet nie jestem w stanie powiedzieć, co musiało u nich pójść źle, żeby gra prezentowała taki poziom graficzny.
W końcu żołnierze będą mogli wchodzić na mury - doczekaliśmy się
No i super. Pozostaje tylko czekać, aż tytuł trafi do gamepasa, odczekać tydzień na patcha optymalizującego i tytuł przetestować ciesząc się nim.
A problem ośmiu nacji to nie problem. Aoe 2 miała na premierę ich 13, niby o połowę więcej ale różnice były dość niewielkie (niby bonusy i ograniczenia technologiczne wpływały na obierane strategie w multi, ale w singlu nie robiło to wielkiej różnicy co więcej większość nacji ma tylko jedną ścieżkę gry, ot frankami knight rush itd.). Dopiero te, które dochodziły w dodatkach bardziej różnicowały rozgrywkę a tutaj z tego co widać różnice są nie tylko między frakcjami ale też w sposobie prowadzania danej nacji na różne sposoby. Niech to będą dwie ścieżki per nacja i już mamy odpowiedni 16 z aoe2.
Dobrze że tytuł nie zawiódł. Lubię tą serię i chętnie zagram w coś bardzo podobnego jak kiedyś tylko trochę nowszego
Szkoda, że ??Age of Empires IV nie wspiera języka polskiego. Niedawno dodali ten język do Age II: DE, ale… Tylko ze względu na Dawn of the Dukes z cywilizacją Polaków. Kolejna śmieszna i głupia rzecz. Oryginalna wersja Age of Empires III było po polsku, ale w przypadku wersji Definitive Edition o tym „zapomniano”.
Kolejny irytujący aspekt? Brak dostępności na konsolach, które natywnie wspierają M+K. Mieliśmy już wiele gier, które wymagały Kinect, PS Move, jakiejś gitary lub innych akcesoriów. M+K są dość tanie. Więc nie powinno być problemu z wydaniem gry first-party na własnej konsoli z adnotacją, że działa tylko z M+K. Zwłaszcza jeśli nie chcą przebudowywać całego sterowania od zera tylko po to, by obsłużyć kontroler z mniejszą liczbą przycisków i kombinacji niż M+K.
Recenzja szybko wydana, nieźle. Czyli dobry RTS Relicowi wyszedł, co mnie cieszy, ale zobaczymy, jak z popularnością będzie.
Żeby nie skończył, jak DoW3.
Mała ilość kampanii to na pewno problem tymczasowy. Dla strategii to niestety standard, że model biznesowy polega na dodawaniu kolejnych frakcji w płatnych dodatkach, tak jak w serii Total War.
Rekomendowane wymagania tylko Nvidia Geforce 970 AMD Radeon RX 570 ?
Ktoś tu bardzo nisko celuje.
Dobrze że chociaż więcej osób skorzysta.
Zakładając, że deweloperzy będą dodawać nowe frakcje regularnie i w niewielkich odstępach czasu, uważam, że te na start są idealną wartością.
Przede wszystkim, dobrze jest znać wszystkie frakcje by dopasować swoje taktyki. Jest to o tyle ważne, że frakcje różnią się między sobą bardziej niż w poprzednich seriach, szczególnie AoE2. Dla nowego gracza, a do takich głównie kierowana jest ta produkcja, ogarnięcie 10-20 frakcji, chociażby na etapie orientacyjnym, byłoby nie lada problemem, który mógłby zniechęcić do gry.
RTS to nie MOBA, tak samo jak ogarnięcie mechanik, plusów i minusów całej frakcji to nie tyle samo zachodu do ogarnięcie skilli i mechaniki jednej postaci.
Grafika, przed betą, mnie zawiodła i odstraszała, natomiast gdy już trochę pograłem, kompletnie mi nie przeszkadzała. Była przyjemnym tłem dla całej rozgrywki i miażdżącego, w moim odczuciu, klimatu.
Z optymalizacją i AI się zgadzam, były już problematyczne w becie i jeśli niewiele zmieniło się w tym zakresie to trochę zgrzyt. W temacie sojuszniczej AI jednak, mam wrażenie, że nie było tutaj nastawienia w jej kierunku. Podejrzewam, że devowie bardziej liczą na starcia graczy z AI aniżeli gracz + sojusznicze AI vs AI.
Docelowo jednak mam wrażenie, że najważniejsze dla devów jest pvp tylko mam nadzieję, że fajnie to rozegrają i zatrzymają graczy na dłużej.
Czekam bardzo mocno na tę produkcję. Świat gier zaczynałem od Age of Empires 1 toteż powrót zapowiada się niezwykle sentymentalnie ^^
Gra wygląda gorzej niż Company of Heroes z 2006 roku ale 10 razy większe.
Graficznie ta gra wygląda jak jakaś gierka mobilna i to taka sprzed kilku lat. W porównaniu do np. serii Total War ta gra wygląda wręcz tragicznie, a przecież starcia są tu w znacznie mniejszej skali. W dodatku podobno AI i optymalizacja również są na bardzo słabym poziomie...
Widać że gra została zrobiona po taniości w nadziei na łatwy zysk.
Szkoda, że m$ ma polskich użytkowników w czterech literach i nie ma nawet polskich napisów.
Nie jest to chyba AoE4 na który czekałem, ale jednak spróbuję za jakiś czas.
Przy okazji polecam kawałek jako soundtrack ;)
https://www.youtube.com/watch?v=XbigmX35ICQ
U was też preinstall teraz wymaga 86 GB? Parę dni temu ściągnąłem, to było 35 GB. Musiałem niestety skasować, chcę ściągnąć znowu, a tu 86 GB :D
[edit]
Wtf, teraz 218 GB :D
świetnie zaprojektowane misje w kampanii
Gram w gry strategiczne głównie dla single (World of Warships, Heroes III i StarCraft też gram dla multi), więc z pewnością zainteresuję ten tytuł, jak cena będzie rozsądna.
Grafika ładna.
Lecz tak jak w artykule, przez ostatnie czasy SI w grach się mało rozwija, albo i nawet łapie regres w ogólnym kontekście.
.
Problemem rzeczywiście może być liczba frakcji. Ciężko to w sumie jakoś jednoznacznie określić, bo w niektórych grach, wystarczy ich 5., choć AOE przyzwyczaiło nas do znacznie większej liczby
Może ilość cywilizacji w Age of Empires 2 jest bardzo dużo, ale za to niewiele się różnią poza wyglądem, unikalne jednostki (tylko kilku na 1 cywilizacja) i kilku technologii. W grze StarCraft są tylko 3 frakcji, ale są unikalne na tyle, że gramy w 3 różne gry.
Liczy się jakość i różnorodność, a nie ilość. ;)
O recenzja??
Dobra można już odhaczyć i zacząć odliczać kolejne tygodnie do jakiejkolwiek innej zanim się pojawią.
powrót króla RTS-ów ??? WTF
Na pewno Warcraft 2 (III też dobra) był lepszą grą w 1995 niż AoE w 1997. W Strarcrafta 2 grają miliony ludzi na całym świecie - najlepsi gracze są niczym gwiazdy filmowe i mają z tego niezłą kasę.. A seria Command and Conquer dużo lepsza niż AoE...
A to, że teraz zrobili IV to nie można tej serii wywyższać w postaci Króla RTSów - Szlachic owszem, ale nie Król.