Piątka dla autora za przeprowadzenie własnego testu zamiast linkowania do cudzego, co się tu najczęściej zdarza.
To jest stary komputer?! Panie windowsa 11 to ja na laptopie z Pentiumem T4300 i 4GB DDR2 ram zainstalowałem i też śmiga nawet lepiej niż 8 czy 10
No nie przesadzajmy z tą antycznością, 8GB ramu i 2 rdzenie/4 wątki to jeszcze nie jest dramat. Ostatnio miałem w rodzinie pytanie "czy coś się da z tym zrobić" w kontekście lapka z windowsem XP, jakimś Celeronem i 512 MB ramu...
Mnie rozbiła niefunkcjonalnosć paska zadań w Win11 a mianowicie, że nie można na niego przeciągać plików miedzy aplikacjami. Akurat z tej funkcji często korzystałem a tu w żaden sposób nie da się tego włączyć. To główny powód, dla którego wróciłem do Win 10.
W Windows 11 nie można już wyłączyć łączenia zadań na pasku zadań (never combine taskbar buttons) dlatego nieszybko się przeniosę.
Gdzie jest w ankiecie odpowiedź "już zainstalowałem i bawię się nowym systemem"? ;]
Uwaga do autora. Windows 11 jest obecnie w fazie Insider Preview. Do celów testowych MS dopuszcza nie spełnienie części wymagań sprzętowych wersji pełnej. Takie informacje da się znaleźć w publikacjach dotyczących Insider Preview. Wersja global już nie będzie taka łaskawa. Tak więc podsumowując, Windows 11 nie pójdzie na starym laptopie bez TPM 2.0
Sam się zastanawiam nad 11 w moim i5-6300u, ale ciągle słyszę że a to nie będzie aktualizacji a to ms wyrzuca z programou testów komputery niespełniające wymagań... Przyzwyczajam się do linuxa na nim, i cóż... da się, ma to nawet swoje jasne strony, ale jeśli nie ma wyraźnego powodu to nie jestem pewien czy warto. W każdym razie albo moje komputery będą miały W11 albo linuxa. Twój ruch MS.
Od kiedy pamiętam świetny system Windows XP kolejne na zmianę były lepsze i gorszę. Beznadziejna Vista, dobra 7, Dziwna 8, dopracowana 10. Ciekawe czy klątwa dopadnie i 11 po premierze.
Dobrze że W11 zainstalowany i przetestowany samodzielnie. Ja też już przetestowałem i zostaje na W10 do 2025.
Niestety trzeba bedzie przejac na windows 11, gdyz Win 10 bedzie wspierany juz tylko do 2025, czyli jeszcze tylko cztery lata.
Chcialoby sie do 2030.
Czyli mimo braku TPM 2.0 czy jak to się tam nazywa oraz posiadania i5 6500, którego oficjalnie W11 nie wspiera mógłbym go zainstalować?
Po 3 miesiącach mogę powiedzieć że jest ok ale d* nie urywa nie wiadomo czym.
Ot kolejny numer windy i tyle.
Teraz to go można zainstalować nawet na zegarku problem będzie taki że Microsoft zapowiadał że po premierze nie będzie aktualizacji jeśli nie spełni się wymagań.
Nie wiem ale mi ten system nie podeszedł głupia zrypana polityka Microshitu pokroju tylko UEFI i TPM zabije możliwość posiadania drugiego systemu na przykład linuxa lub innego systemu.
Kolejną wadą to wygląd może jest lepszy od 10 ale dalej jest brzydki powinni dać możliwość personalizacji systemu na przykład motywów zmieniające wygląd ikon itp.
Bardziej podobał mi się windows 7.