Kpiny sobie z ludzi robicie ?
Dajcie recenzje Pathfindera i Tales Of Arise a nie jakieś artykuły z dupy. Absurd po prostu.
A już za tydzień "Gry, w których dla jedzenia byłeś gotów nic nie robić". Forma Waszej publicystyki jest na najniższym możliwym poziomie. Ciekawe, czy widzicie to, czy też nie. Nie sztuką jest napisać byle artykulik z losowo dobranymi gierkami. To poziom "Gry w których występowały blondynki", które może napisać byle przedszkolak. Potrzebny jest Wam jakiś profesjonalista, pasjonat. Ktokolwiek, kto nie boi się poświęcić godziny na napisanie czegoś serio dobrego.
I tak jak pisałem w innym artykule - ludzie, którzy kochają gry (i po to przychodzą na Wasz serwis) są bardziej ciekawi jakiejś zapowiedzi, czy też recenzji, wygrzebania jakichś ciekawych gier, które nie mają popularności, albo historii jakiegoś studia, konsoli, itp. Coś co jest naprawdę ciekawe. Nawet 5-minutowy tekst, byleby pochłonął czytelnika.
Na tym etapie mogę stwierdzić że nawet IGN lub gram.pl robią lepsze artykuły niż Wy. Zamiast dać recenzję Hadesa lub Tales of Arise to Wy piszecie jakieś beznadziejne teksty robione na kolanie w kiblu. Już od kilku miesięcy my,czytelnicy prosimy redakcję aby się ogarnęła i pisała sensowniejsze teksty,nawet piszemy Wam co chcemy czytać,niestety totalnie nas olewacie lub bronicie się tekstami w stylu "my wiemy lepiej czego chcą czytelnicy". Żarty sobie z nas stroicie? Dla wyświetleń czy cholera wie czego Wasz serwis zamienia się w szambo. Doprawdy smutne.
Proponuję następny artykuł TOP 10 gier, w których można chodzić po drabinie. Artykuł sponsorowany producenta drabin aluminiowych.
Taka ciekawostka.
Niby to jest portal o grach a brak w nich recenzji najnowszych tytułów i nie tylko XD
Całe szczęście, że istnieje konkurencja i poważnie podchodzi do tematu.
To jakaś kpina chyba. Tyle gier potrzebuje recenzji, tyle topowych gier nie ma poradników (w końcu to jest/był serwis o grach), a wy produkujecie taki chłam i tłumaczycie to kliknięciami. A przepraszam, jakiś pseudo-redaktor się ciągle z nami kłóci, wyjaśnia jakieś dziwne rzeczy i przy tym wywyższa, zamiast wziąć się za robotę. Smutne trochę, bo wszyscy śmiejemy się z PPE, a tu zaraz będzie poziom niżej niż PPE.
I później zdziwienie dlaczego dziennikarze przegrywają z youtuberami.
Jak ja się ciesze, ze macie tyle hejtów za te kretyńskie artykuły, inaczej zwątpiłbym w ludzkość, a tak to mam ochotę przybić piątkę z forumowiczami z tej strony.
Tekst powstał we współpracy z firmą Frosta. Czekam na artykuły ufundowane przez Pudliszki, Łowicz i papier toaletowy Regina
Możemy szczekać a w redakcji pewnie leżą kołami do góry bo tutaj jest więcej klików niż przy ostatnich recenzjach razem wziętych. Co z tego, że te kliki równają z ziemią ten artykuł, klik to klik... tak jak sztuka to sztuka.
https://www.youtube.com/watch?v=FzSRpSBZ4Is
Nie wiem co powiedzieć, naprawdę. Czułem, niestety, autentyczne uczucie żenady czytając ten artykuł. Osobiście uważam, że każdy temat można przedstawić w interesujący sposób - na przykładzie powyższego, można byłoby zacząć od historii rozwoju bardziej złożonych mechanik w grach, stosowania tychże mechanik w kluczowych tytułach od strony technicznej, przejść płynnie do koncepcji jedzenia jako wzmacniania postaci (kiedy się zaczęło, jak ewoluowało), wpływu na poszczególne gatunki i rozwoju tej mechaniki w ich obrębach i jako CIEKAWOSTKĘ przedstawić kilka gier na ostatniej stronie. Zamiast tego dostaliśmy, przykro to mówić, nic nie warty tekst w którym bez ładu i składu dostaliśmy kilka gier w których "się je" i pobieżny opis jak to wpływa na bohaterów. Nic, czego KTOKOLWIEK grający w te tytuły by nie zauważył. Tekst sklecony po linii najmniejszego oporu nie niosący ze sobą żadnej wartości dodanej.
Knights & Merchants i "Dawać żarcie". Tam faktycznie trzeba było robić wszystko, aby było to jedzenie.
To AI w starożytnej grze Packman może zawstydzić mnóstwo współczesnych produkcji bo większość przeciwników to właśnie ten niebieski głupi duszek który zawsze wie gdzie jest gracz i tam po prostu idzie, ale przewidywanie posunięć gracza i zaskakiwanie go to już za wysoka półka
Dragovic zaczęła pisać pod męskim pseudonimem XD
Chyba naprawdę trzeba wam zacząć w twarz wypisywać, co tu odwalacie:
- debilne, slapstickowe poczucie humoru
- idiotyczne kolaże - miniaturki do artykułów
- bezsensowne "w skrócie", które zawiera to, co przed chwilą oznajmił nagłówek, albo tytuł tekstu
- dziwaczny styl pisania i składania zdań
- wstawianie do artów screenów "zapchajdziur" i podpisywanie ich często w sposób zupełnie nie mający sensu, względem artykułu w jakim się pojawiają
- idiotyczne tabelki (te zielone są najgorsze - spaczone jakąś klątwą żenady) - chyba w umowie o pracę jest napisane, że prawie każdy ma się taką tabelką posługiwać (tak jak i żenującym poczuciem humoru)
Może czas zacząć obserwować łapki w górę/ w dół i zacząć wyciągać wnioski, bo w już właściwie przy każdym artykule jest przewaga negatywów.
Widzę, że robicie jakieś zawody w tej redakcji na najgorszy tekst. Walka jest zacięta
Sam temat na artykuł jest ciekawy, jednak zastosowane w nim przykłady - tak oklepane, że bardziej się nie da. Poczytałbym o czymś, czego nie wiem, a biorąc za przykłady topowe gry, w które większość grała, to wyszło... jak wyszło.
Wystarczyłoby, dla przykładu, posiłkować się stroną nerdskitchen. Są tam przepisy na dania prosto z gier. Już byłoby ciekawiej, sam może bym skorzystał z któregoś przepisu, gdyby był prosty i bez dziwacznych składników.
Sam nie wiem.
Jest clickbait jest Wiedzmin jest +1 komentarz. Jak juz kasa sie bedzie zgadzac, gdzies kiedys, poprosze o jakies recenzje gier.
Najlepsze jedzonko w grach:
STALKER- kiełbacha, chlebek i zapijasz wódą, klimatycznie przy ognisku i gitarce kolegi czy uciekając przed psami w lesie, tyle, że wtedy energetyki lecą ostro ;)
Deus Ex - apropo energetyków, batoniki dające energię mniam! i bateryjki doładowane
Gothic/Risen - jedzonka tam sporo jak na cRPG przystało ale nic nie cieszy gdy na początku zamiast surowego mięsa chrząszcza czy scierwojada mozemy je podsmażyć przy ognisku i mieć 2x więcej wyleczonych HP a unikalne zupy dodające siły uuu konkretne gulasze!
GTA - przytyć w SA lub przypakować zdobytą masę, to była świetna nowość albo wycieczka kolejny raz z Romanem do Clukin Bell w IVce - miodzio
Sleeping Dogs - podobnie jak w GTA ale tu mamy 'chińszczyzne' specyficzne napoje i azjatyckie przysmaki
Rune - jaszczurka na przegryzke po dodatkowe HP, super sprawa
oraz wiele innych... :)
Mi zajeło kilka secund napiasanie tales araise recenzje na youtube i o to wyniki właśnie dla tego nie ma recenzji na takim golu bo już youtube przegonił więc jak ktoś che info o grze to znajdzie.
W życiu nie spodziewałabym się że sami polscy czytelnicy-gracze będą się domagać recenzji "jakiś głupich japońskich gierek". Ale z drugiej strony i Lost Jugdement i Tales of Arise są bardzo atrakcyjne dla polskich graczy, nie posiadają typowych japońskich dziwactw a same historie są raczej mroczne. Sama uważam że spin off Yakuzy, czyli cykl Jugdement powinien zawojować Polskę, bo jest takim GTA IV tyle że w Japonii.
https://www.gry-online.pl/komiksy/sketches-of-glory/sketches-of-glory-odc-8-w-internetach-bez-zmian/zd1f0b4 ten komiks to jest podsumowanie tego co dzieje prawie pod każdym artykułem gola.
Pamiętam jak grałem w Final Fantasy XV i musiałem lecieć do lodówki po godzinie grania ,gdy naoglądałem się posiłków przyrządzonych w obozie... Do tej listy można dorzucić Skyrima, Fallouta , Kingdom Come , a i jeszcze Persona 5 i serię Atelier .
Artykuł niestety słaby. Nie dałoby się umieszczać artykułów na jednej stronie? Strasznie mnie to irytuje przy klikaniu na kolejną stronę i zniechęca do głębszego czytania.
Kogo obchodzą jakieś recenzje, wszyscy chcą czytać, że w oklepanym na wszystkie strony Wiedźminie 3 jedzenie regeneruje życie.
Bo zarabiają pieniędzy od reklamy i liczby odwiedzin stron dzięki nas. Wpadamy tu i piszemy komentarzy, a to sprawimy, że to nigdy nie skończy.
Im więcej artykuły "byle coś" piszą, im więcej osób odwiedzają do czytanie lub pisanie komentarzy, tym więcej pieniędzy zarabiają. Robią to, bo się opłaca.
Uważam, że reklamy do takiego celu powinno być zakazane.
spoiler start
Ale się publiczność zesrała ze złości, idę po popcorn XD
spoiler stop
Ile osób się sra w każdym artykule o brak recenzji Tales of Arise :P. Jakaś chyba sekta. Pierwszy raz o tym słyszę, więc widocznie nic głośnego. Po tym co przeklikałem u Roja to widzę, że w dodatku nic specjalnego. Może historia ciekawa jest to by jeszcze się obroniło, ale tak to na pierwszy rzut oka szału ni ma. Mogliby chociaż pójść w grafikę z nowych odsłon Guilty Gear, bo dla mnie to najbliższe ideałowi w stylistyce anime. O co tyle szumu?