Abstrahując od całej reszty to w tej generacji marketingowo Microsoft rzuca Sony jak woźny mokrą szmatą o podłogę.
Takich PRowych potknięć nie widziałem od niesławnego TV, TV, Xbox TV.
XD Jak to przejdzie, to oficjalnie można stwierdzić że fanboje Sony to najgłupszy podgatunek gracza, obok ludzi płacących za progres w jakichś mobilkach...
Szkoda tylko że każda kolejna gra crossgenowa od sony (god of war i gran turismo 7 na ps4 są więc już pewne, to też w sumie news) ma oferować tylko płatny upgrade, żałosne. Ale cóż, wiadomo już po co był ten cyrk, żeby urobić frajerów żeby łyknęli płatne patche do gier, bo wiadomo, teraz będzie że sony super i daje w ogóle taką możliwość, a tak to byłoby ciężko przepchnąć płatne łatki do gier. Smutne i żałosne.
Mnie to dodatkowo bawi z innego powodu - na PC gdy jakaś firma robi remaster, to często daje go za darmo tym co grę już posiadali (zdarzają się tacy co tego nie robią lub dają spore zniżki, ale to całkiem częste). THQ Nordic robił tak z Titan Questem, Darksiders, Red Faction Guerilla, nawet Bethesda dawała za darmo Skyrim Special Edition, DOOMa 1/2 i Quake'a (tu nawet dodali parę nowych poziomów), a to gry, które przez lata można było kupić za grosze (dosłownie).
Z tego powodu Sony tym bardziej należą się baty za żądanie 10$ za mały upgrade (nie wspominając, że MS robi to za darmo, a ich gry nie kosztują 350zł)
Właściwie MS też ostatnio robi za darmo poprawione wersje starych gier, podbijanie do 4k, auto HDR czy zwiększanie FPSów, i to nawet nie tylko w swoich grach, ale i tych od innych twórców.
Pytanie, jeśli ktoś kupi Horizon na PS4 i odpali go na PS5, to aktualizacja sprawi, że gra będzie na tym samym poziomie gdyby kupił od razu wersje na PS5?
Nie wiem czy jest jakikolwiek sens krytykować Sony, każdy wydawca pobiera opłatę za upgrade z wersji starej generacji do nowej.
Ja mam tylko jedno pytanie, przecież te wszystkie gry to nadal gry starej generacji, a za jakiś patch z lepszymi teksturami i odblokowanymi 60 klatkami każą sobie płacić 42zl? zwykłe golenie frajerów, no, ale cóż, nic z tym nie zrobimy.
Ale to słabe jest. Już rozumiem, że EA z fifą 22 robi taki numer, bo to dziady ale gry z podopiecznego studia?
To krytyka musiała być niezła skoro sony się ugięło, nie śledziłem tego aż tak bardzo.
Tylko, że sami się jeszcze dobili, przesunęli grę i wystartowali nagle z pre-orderami bez darmowej aktualizacji, przez te wszystkie miesiące w oczekiwaniu na premierę nie było by żadnego innego tematu do dyskusji tylko tego jednego, braku darmowej aktualizacji.
Byłoby gorąco, to zmienili zdanie :-)
Chciwe Sony to jedno, ale gracze sami zezwalają na zbyt wiele rzeczy. Nie byłoby płatnych multi, dlc, season passów, płatnych upgrade'ów itd, gdyby gracze postanowili głosować portfelem. No ale jak tyle osób szaleje, jak tylko zobaczy słowo "pre-order", to już nie jest wina tych, którzy nie chcą dać się wykorzystywać korpo.
P.S Jak widać głosy krytyki pomagają i korporacja może się ugiąć pod naporem negatywnych głosów. Ale gracze chyba zbyt często zapominają, że gdyby zamknęli swoje portfele, to korporacje prędziutko zrezygnowałyby z pewnych decyzji.
Przecztałem komentarze od góry do dołu , skrupulatnie i po kolei i pytam dosłowanie wszystkich skąd Wy wiecie co w przyszłości zrobią korporacje?
Skąd również wiece jak na poszczególne rzeczy będą reagować konsumenci :D
Mam wrażenie, że stoicie nad takim kotłem przepowiedni i każdy łowi jedną myśl i przedstawia ją tutaj jako swoją wizję rynku.
Ubaw po paszki.
Miłego grania na wszystkim :)
Rynek gier jest w tragicznym stanie, że gracze w ogóle walczą o takie średnie tytuły, wystarczyłoby tego w ogóle nie kupować jak Sony ma taką politykę, dużo byście nie stracili nie grając w gry Sony.
No ładnie przeprosili i gracze szczęśliwi. Jest darmowy upgrade za 40 zł. Jak ja się cieszę, że wyleczyłem się z grania na premierę i w grania tylko w AAA. A Sony to jednak cwane lisy. Choć tak po prawdzie, to duża w tym zasługa MS. Gracze nie tyle kochają Sony, co nie trawią MS, przynajmniej w Polsce. Obecna sytuacja, jest bardzo podobna do tej z początkowego starcia X360/PS3. Sony też wtedy było buńczuczne i pewne swego po PS2. Ale to MS dyktował wtedy warunki. Nie mają karty przetargowej, którą pokonaliby Sony. XGP, gry Bethesdy i STALKER, to jednak ciut za mało. Tym bardziej, że dwa ostanie to ciagle przyszłość a nie tu i teraz na XSX. Zanim im te wszystkie wykupione, nowe studia wypuszczą gry, to będzie rok 2024. Do tego czasu i Sony swoje zrobi.
Jak Ryan może w jednej wypowiedzi najpierw powiedzieć że zobowiązał się że upgrady ich gier będą darmowe, a 3 zdania dalej bez żadnych dodatkowych wyjaśnień ogłosić że będą kasować za te upgrady 10$, nigdy nie zrozumiem
Mleko się rozlało.
Ludzie postawili krzyżyk i to sobie zapamiętają albo i nie bo gracze to hipokryci i łatwo wybaczają twórcą i wydawcą.
Szczerze, zaczyna mnie męczyć ta cała afera next-genowności w grach. Każda z tych firm ma swoje podejście do tematu i jak wiemy różnie to wygląda. Jednak chyba to wina nasza, graczy, że wciąż mamy o to "ale". Nie można oczekiwać, że każda nowa gra jaka wyjdzie na PS4, będzie miała update do wersji PS5. Zaznaczę tutaj, że Sony potwierdziło te gry: Spider-Man:MM, GoF:R oraz Hoirzona:FW jako cross-gen. I tylko w wypadku tych gier spodziewałbym się funkcji update do nowej wersji. Teraz [oraz jak było wcześniej] liczę się z tym, że będą po dwie różne wersje jedna na minioną generację [bez PS5 patch], a druga na obecną. Kwestią czasu [3 lata] jest to, że w końcu gier na PS4 nie będzie, albo będą jakieś słabe, jak to zazwyczaj ma miejsce u schyłku generacji [głównie małe studia wypuszczały swoje gry, jak przypomnę sobie co działo się z PSX i PS2 to ojeju:) ] Innym spojrzeniem na tę stronę jest stanowisko danego studia co zrobią z daną gra. Mam na myśli tutaj jakikolwiek hit na PS4, który w geście rozpieszczenia fanów można zupdateować do wersji PS5. Tylko, że to też są zasoby, czas i pieniądze, które trzeba komuś zapłacić, aby takiego patcha przygotował. Niestety, na takie bonusy to raczej nie liczę, gdyż "nie ma nic za darmo".
Brawo za reakcję graczy na kłamstwa jakie zostały podawane, niech nie myślą że wszystko im przejdzie gładko.
Na szczęście nie będę musiał dopłacić 10$, bo od razu przepłacę za wersję ps5, jeśli chciał bym kupić na premierę.
Dziękujemy o czcigodna wasza wysokość sONY. Twoja szczodrość nie zna granic. Ale fajne te sony nie ? daje za darmo zaktualizować grę.
To teraz jeszcze tylko przeproszą graczy i przywrócą fizyczny dysk z grą w edycjach Kolekcjonerskich i będzie git gud.
Nie no trzeba przyznać, że od strony finansowej i marketingowej rozegrane perfekcyjnie. Wychodzi płatny patch do GoT z ulepszeniami do PS5 = słuszna krytyka ludzi i ogromne poruszenie w necie. Nagle Sony zabiera płatną aktualizację w Horizon, a gracze sami błagają, aby to przywrócili i dali im opcję wydania 10$ na patch'a :D Sony wychodzi w lśniącej zbroi i pozwala. Mistrzostwo.
Chociaż tyle, że dotrzymają słowa z aktualizacją Horizon z PS4 na PS5.
każdy tytuł międzygeneracyjny ze stajni Sony będzie oferował opcję upgrade’u do wydania na PS5 w cenie 10 dolarów. Wliczać w to będą się m.in. Gran Turismo 7 i God of War Ragnarok.
To jest jeszcze #4theplayers czy już nie?
Wolalbym zeby Sony ugięło się po krytyce i zaoferowalo darmowe ulepszenie twarzy Aloy bo jak widze co z niej zrobili to odechciewa mi sie grac i chyba poczekam az to wyjdzie na pc i pojawia sie mody
Sony samo sobie robi pod górkę?
Nie mozna wydac jednej wersji gryz ktora sama rozpozna na jakim sprzecie sie odpala?
Juz od dawna ma tak Xboxa, gra ma jedno pudelko,wms store tez jest jedna pozycja, nabywasz i sama sie odpala w odpowiedniej wersji.
Po co ten caly cyrk? Wydac gre jako na PlayStation tak jak u MS jest napis Xbox i tyle.
Mam wrażenie, że Sony co raz większych głupków z siebie robi ostatnio, ale to ich świat i ich kredki. Po takich numerach raczej jestem w pozycji, aby Sony nic nie płacić i to polecam każdemu. Używeczki w ruch.
Tutaj zostawili darmowy upgrade, a wszystkie inne będą płatne. Umyli ręce i przy okazji zarobią konkretny hajs, bez względu na ilość pracy nad ulepszeniem danej wersji. Normalnie gracze ponownie szczęśliwi, że ktoś ich zaszedł od tyłu i puka ;)
Prawidłowo, nie widzę, sensu nie wporwadzania dodatkowej opłaty. Bo nikt nie kupowałby wersji PS5, tylko PS4 i robił darmowy upgrade ;) nie ma co bawić się w Januszerkę, jak porywamy się na PS5
Rozwiązanie jest proste Fanboje Sony, nie kupujcie PShitów5, kupcie se PC albo XKloca, poczekajcie 4 lata albo do końca generacji, wyjdzie już pare fajnych exów (teraz to nie ma w co tam grać z exów (czekam aż mi jakiś fanboj wypisze liste 10 gier o które nikt nie daje ebania takich jak średniak Sackboy albo Astros Playroom czyli demo technologiczne) chodzi mi rzecz jasna o duże exy takie jak Horizon czy GoW bo z takich to narazie jest tylko Remaster gry z PS3 i DLC do gry z PS4, i może Ratchet jak się uprzesz.)
Kupcie za 4 lata używane PS5 za pół ceny i gry używane bądź nowe (taki TloU2 był takim niewypałem że w pewnym momencie nowe pudełko było za 60zł) za 1/3 ceny.
Można? Można. Mam nadzieje, że więcej będzie takich pozytywnych informacji odnośnie wydań nowych na PS5.
Brawo Sony.