W ogóle, to śmieszy mnie hipokryzja fanów sony, którzy jak na ps5 były dwie gry (astrotechdemko, i demon's souls) to twierdzili że jednak exy to nie wszystko, bo są też inne gry, np. gry z ps4 więc biblioteka gier na ps5 jest spora. Wystarczyło żeby minęło trochę czasu i już nastąpiła zmiana u chorągiewek, teraz jednak exy to wszystko, a jeśli coś exem nie jest to gniot, a jak gra jest nieco starsza albo mniejsza niż AAA to już w ogóle syf, bo wiadomo, każdy gra tylko w najnowsze gry AAA.
Niech robią gry, a marketing zostawią zadowolonym graczom.
No wiem. Ale on działa dobrze tylko na początku generacji później trzeba pokazać co się ma.
Także już w przyszłym roku bez gier marketing nie pomoże. Ale może pokażą wtedy gdy zobaczymy.
Juz gdzies pisalem cos podobnego, ale o ile faktycznie poki co tylko Sony wypuszcza kolejne exy to tak lineup na przyszlosc od Microsoftu jest imo znacznie ciekawszy i prognozuje tluste lata tej platformy. A jak jeszcze z kapelusza w tym roku wyskocza z udanym rebootem quake to z konkurencji nie bedzie co zbierac.
PS5 było moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o nową generację, kupiłem, jarałem się strasznie przez tydzień i nagle zdałem sobie sprawę, że ograwszy exy na PS4 nic dla mnie tam nie ma. Wczoraj zamówiłem XSX, ogram sobie gearsy, forze, potem przyjdzie czas na FIFE 22 I UFC 4. Zostanę z nim rok a może dłużej i jak już się PS5 rozkręci to wrócę do niebieskich bo jednak szkoda zgromadzonej tam biblioteki a i exów powinno już trochę być.
Microsoft ma tyle kasy a nigdy nie zrobił i nie zrobi gier na poziomie God of War, Uncharted, nawet tak ciekawych jak Detroit Become Human czy Heavy Rain.
Gears i Halo to wysokobudżetowe produkcje, ale to nie ten poziom co Sony.
Jedynie wyścigami nadrabiają ale ile można grać w te same wyścigi...
https://www.youtube.com/watch?v=Y8LUxlzAoyA
nie moja bajka ale propsy za podejscie do tematu.
No i ich twitter jest nie tylko aktywny ale i zabawny.
Dla nowego posiadacza konsol Xbox jest znacznie lepszym początkiem ze względu na Game Pass. MS już dawno wygrał wyścig o gry jako usługi. Sony zdaje sobie z tego sprawę. Inwestują w wysokobudżetowe exclusiwy nie dlatego, że obrali taką strategię, tylko dlatego, że nie mają wyboru. Ona była dobra 20 lat temu, gdy nie było dystrybucji cyfrowej.
