zarobił miliony
ostateczny zysk wyniósł 420 tysięcy
XDDD
Bogaty dzieciak wydał nie swoje pieniądze, aby zarobić i utrudnić życie tym co mają je mniej. Z jednej strony zaradny, ale z drugiej --->
16 latek nakupowal sprzętu za 6 melonów złotych dla zysku rzędu 500k, rekin biznesu.
Swoją drogą fajnie mu się rodzice pozwalają bawić.
Brawo dla niego. Trzeba umieć wykorzystać szanse jakie daje życie. Zamiast płakać na reddicie te osoby mogłyby zrobić coś ze swoim życiem, nie marnując go na reddita, tylko na zarabianie kasy. Nie mieliby wtedy problemu z zaspokojeniem swoich potrzeb. Chłopak wziął sprawy we własne ręce zamiast płakać.
Myślę, że skoro zainwestował 6 milionów to zysk kilkuset tysięcy można raczej uznać za żaden ale jak uważasz xD
Nie potrafię zrozumieć dlaczego popularyzuje się jakieś słowo z angielskiego (nawet nie spolszczone, bo to byłby "skalper"), skoro mamy coś takiego jak "spekulant". Albo "paskarz", choć to nieco staroświeckie, ale nawet bardziej pasujące w tym kontekście.
No, ale pewnie trzeba znać własny język, żeby używać słów w nim istniejących.
Większe głupcy są jednak ludzie, co kupują konsoli od 16-latek po zawyżonej cenie i płaczą. W ten sposób popierają działalności scalperzy.
Wystarczy nic nie kupować cokolwieku od scalperzy na dłuższy metę, a znikną z rynku i problem z głowy i równowaga przywrócona. Ale na świecie nie brakuje rozrzutni głupcy, co lubią wyrzucać pieniędzy w błoto i mają w nosie o konsekwencji.
"Zawyżał"? On raczej nie mieszka w państwie komunistycznym, w którym ceny są ustalane przez państwo. Cenę produktu lub usługi powinien wyznaczać rynek. Jeśli ktoś miał kaprys zapłacić proponowaną przez niego cenę, to jego sprawa.
Jak jest popyt i każdy widzi, że ktoś przepłaci 2x tyle bo dostać jakikolwiek przedmiot to jest i podaż.
Gość wykorzystał okazje i nieźle zarobił, tak się właśnie robi hajs w dzisiejszym świecie. Życie jest jak p2w grasz za darmo, ale jak masz kasę to jest łatwiej :D
Bo w życiu synu trzeba planować
Sprzedawać drogo tanio kupować
Zrób biznes życia a będziesz bogaty
To wszystko rady twojego taty.
No cóż...
Słaba ta jego firma, bo wykazał zysk. Bez sensu. Obrót fajny i można by ciągnąc jeszcze przez lata generując koszta.
Nie rozumiem tego oburzenia... jeśli ktoś jest w stanie zapłacić dwukrotnie wyższą cenę, to chyba robi to z pełną świadomością. Zresztą praktyki stosowane przez resellerów są stare jak świat. Co więcej większość z nich stosuje różnorakie techniki, które bezpośrednio wpływają na zachowania zakupowe konsumenta. I to tylko od klienta zależy czy da się zmanipulować czy też nie. Najgorsze jest to, że podejmując decyzje o kupnie danego towarów ludzie są przekonani, że za ich zachowaniem stoi ich własna, swobodna decyzja...a często rzeczywistość jest inna
Gracze wściekli bo dali się łatwo wydymać i kupili od typa konsole po wyższej cenie no cóż karma to jak z graczami fify też dają się dymać na grę która się nie różni i płacą po 200+zł
to jak trump powiedział, trzeba tylko pożyczyć od rodziców kilka baniek i do przodu.
Oni tam nie płacą podatków że taki dochód na czysto?
pewna anegdotka: jest taki pewien wiersz, nie wiem jakas lektura, nawet nie pamietam tytulu. ale byl taki fragment, w ktorym opisano jak czlowiek biedny stal sie zamoznym. wszystko dlatego, ze nakupowal sporo jakiejs maki czy czegos tam podobnego. i tak czekal sobie z tym. nadeszla jakas susza i nic nie bylo. bohater sprzedal owa make czy cos w tym stylu po wysokiej cenie i stal sie bardzo bogaty. oczywiscie teraz to sa zupelnie inne sytuacje, konsol od scalperow nie trzeba kupowac, a po miesiacu musieliby odsprzedawac konsole za niska cene. tak samo byloby z sklepami. wystarczyloby po prostu nie kupowac je przez ten jeden glupi miesiac. i co teraz sie mecza z tym przez kilka miesiecy bo co rusz spora czesc kupi z wielka checia za ogromna kase. tak czy siak scalperzy nie odpuszcza, nie jezeli beda dalej kupowac od nich hurtowo i za bezcen.
tytuł powinien brzmieć: STARZY DALI MU 6 MILIONÓW ON ZAROBIŁ 420K XDDDDDDDDD
Prawdę mówiąc słaby z niego "inwestor". Niespełna 7%? Jakby ten kesz wsadził np w S&P500 to zarobiłby sporo więcej i nikogo by nie wk... Dla mnie frajer i tyle. Choć są więksi - kupujący od scalperów...
Bez kitu, wyglada ten tytuł tak jakby zarobił miliony :D
Nie do końca rozumiem to narzekanie. Mówiąc o nowej generacji Xboxa i PS 5 nie wiem jakim trzeba być desperatem by kupić je po cenie dwukrotnie wyższej (a nawet więcej bo widziałem większe przebitki). Rozumiałbym jeszcze gdyby na nową generację była już dostępna masa tytułów niemożliwych do ogrania na starszych konsolach i ktoś byłby tak spragniony nowości żeby nie mógł zdzierżyć. Tymczasem na PS 5 na razie są trzy takie gry w tym jeden remake. Poza tym sytuacja się już normuje i obie konsole spokojnie można kupić w sklepach. Dlatego nawet mi nie żal tych co przepłacili i teraz płaczą. Sami nakręcili ten rynek.
Po prostu nie kupować pod takich lamiarzy i tyle.
Od pół roku nie mam żadnego Playstation i jakoś żyję.
Skoro jest popyt, to jest i podaż. Widać jest wystarczająca ilość ludzi zasobnych w gotówkę których stać na wygórowane ceny. Tak działa wolny rynek i nie warto się obrażać na rzeczywistość. Chłopak miał łeb na karku i zarobił, nikomu nie ukradł, nikogo nie skrzywdził - kupił za własne pieniądze i sprzedał chętnym. A że po cenach absurdalnych? Cóż, skoro byli chętni na nie, to nie był absurdalne. Popyt i podaż, te sprawy...
Gdyby producenci nadążali z produkcją, to by nie było tematu. Tak więc jeśli pretensje, to do nich raczej.
Jakim cudem sprzedawał dwa razy drożej i jednocześnie ma zysk zaledwie 7%?
5% zarobku. Nie jest źle.
Zamiast pluć na chłopaka, weźcie się za media expert, który również bezczelnie zawyża ceny + zrywa plomby by wcisnąć gry
Twierdzenie, że on zainwestował w to 6 mln zł jest totalnym błędem logicznym w myśleniu.
Na pandemii też ludzie się obłowili. Maska FFP3 która kosztuje około 5zł była sprzedawana po 100zł sztuka, a nawet po 150zł widziałem. Ci co szybko wykupili zapasy z Castoramy lub z Allegro zarobili najwięcej. Był nawet okres że allegro zablokowało sprzedaż masek w całym serwisie bo takie było wzięcie i wszędzie ich brakowało. Pamiętam że po wpisaniu FFP3 na allegro w okresie blokady była tylko jedna strona z maskami, a teraz jest ich ponad 100. Na wszystkim ktoś zarabia. Buty Adidas w sklepie 299zł, a koszt wyprodukowania 50zł. Jak to mówią pierwszy milion trzeba ukraść :)
6,5% marży... Coś mi się nie zgadza...
Z samych konsol miał 100% marży i 500$ zysku, to ile ich sprzedał?
A reszta fantow?
Z 2% marżą?
Kariery w handlu to on nie zrobi :P
Ta nowa ekonomia - pasożyt. To jakaś plaga wszyscy chcą pasozytowac a kto na to wszystko będzie robił kiedy fabrykę produkt będzie opuszczał w cenie 400 dolarów a na rynku po przejściu przez kilku pasożytów będzie po 4000 dolarów.
Wiem, se to portal o grach, ale mimo wszystko gdy już pisze się taki artykuł z pogranicza ekonomii to wypadałoby to zrobić na lepszym poziomie. Nie można mylić przychodu z kapitałem inwestycyjnym. Tak naprawdę z artykułu nie wynika wprost, ile rzeczywiście zainwestował.
A do tych piszących, ze zysk na poziomie 6-7% w środowisku niskich stop procentowych to porażka… Wielu z nas życze takich inwestycyjnych porażek ;)
to jak w końcu bo najpierw napisałeś że zarobił 6,4mln a później że 420tys
Ale wy czytacie, aby tylko wypatrzeć co kolwiek i nasmarować komentarz.
"16-letni scalper osiągnął przychód w wysokości 6,4 miliona złotych."
To znaczy że zainwestował 6 milionów i osiągnął 420000zł zysku czyli osiągnął przychód 6,4 miliona tak jak jest podane, więc jest na plusie 420tyś z całej inwestycji.
Nie tak jak piszecie że wydał 6milionów a wziął 420tyś.
Biorąc pod uwagę ten zysk to dużo nie zawyżał cen prosto licząc to średnio 7% podbijał cenę.
"Biorąc pod uwagę ton komentarzy możemy się jednak zastanowić, czy chciał on tego rodzaju odzewu."
No pewnie że chciał, zazdrość somsiada zawsze na propsie.
Służby powinny się przyjrzeć temu procederowi bo jasne jest że sprzęt zdobywał w sposób nie uczciwy, zamiast do sklepów sprzęt trafiał do gówniaka. Pewnie działo się tak między innymi dlatego ażeby uniknąć odpowiedzialności, w końcu gówniak jest niepełnoletni a pieniędzy na zakup sprzętu sam nie zarobił tylko otrzymał. Pytanie tylko kto tak naprawdę za tym stoi.
No dobra, tylko kto kazał tym osobom to kupować.
Też się pochwalę sukcesami, Przypomniał mi ten wątek jak kiedyś Poprosiłem rodziców o 20zł na lody. Ostatecznie po drodze w sklepie zobaczyłem lutownice na usb za 25zł, ale po powrocie poszukałem na (większym portalu aukcyjnym) i kupilem za 20zł z dostawą włącznie. Za darmo pojechałem coś w mieście odebrać uszkodzonego, naprawiłem i sprzedałem za 50zl. Potem kupiłem kartę graficzną GT440 bodajże za 40zl i sprzedałem za 75zl, a następnie kolejna za 50zl która sprzedałem za 350zl (GTX 1050TI od Palita, miała być uszkodzona, ale działała), następnie GT1030 za 100zł kupiłem i sprzedałem za 225zł, za co kupiłem 1050 który poszedł za 300zł, a RX580 kosztował 550zł jak dobrze pamiętam- sprzedałem za 2000zł, bo krypto heh... i takim handlem teraz mam sprzętu na grubo ponad 13 tysięcy. Da się? Da się :) Najbardziej niestety stan zdrowia mnie motywuje do dalszego Magikowania z kasą :) Nie powiem- oszuści na portalach okradli mnie z pewnie tysiaka mniejszymi ratami, a kosztowało to wiele nerwów i czasu. Ale nie żałuję :)
Handlowałem tylko elektroniką- części komputerowe i konsole.
Wcale nie trzeba mieć aż takich warunków aby coś osiągnąć jak się chce i coś robi, a nie gada i narzeka że inni to mają lepiej, bo samo to się nie zrobi... Też nie zarabiałem dużych sum na początku, i dalej nie zarabiam dużych sum, ale powoli idzie.
No i większość łapek w dół dla ogarniętego nastolatka ;)
Ale w sumie się nie ma co dziwić bo scalperzy to zło jak i kopanie tych krypto przez Chińczyków, każdy się wkurza że rozwalają rynek.
No i co w tym takiego , że jakaś pchełka trochę drobnych zarobiła? 16 latkowie są czasowi, jeszcze jak ma wsparcie od rodzinki i wiec co po ile chodzi. Niech zarabia. Tłuste świnie na nas żerują, więc taka pchełka szkód nie czyni
16-letni inwestor ze Stanów Zjednoczonych osiągnął przychód w wysokości 6,4 miliona złotych. Sposób, w jaki tego dokonał nie podoba się jednak wielu graczom oraz innym użytkownikom Reddita, którzy nie rozumieją podstawowych zasad ekonomii.
Poprawiłem wstęp, bo macie błędy.
Brawo dla niego. Trzeba umieć wykorzystać szanse jakie daje życie. Zamiast płakać na reddicie te osoby mogłyby zrobić coś ze swoim życiem, nie marnując go na reddita, tylko na zarabianie kasy. Nie mieliby wtedy problemu z zaspokojeniem swoich potrzeb. Chłopak wziął sprawy we własne ręce zamiast płakać.