Przez takie beznadziejne ruchy i bezpodstawne oskarżenia na Twiterku przez dwie głupie kobiety, kariera tak wybitnego człowieka z dnia na dzień legła w gruzach. Mam nadzieję, że dobierze im się do skóry i wygra te wszelkie procesy.
Ja tylko napiszę, że cała ta Karrisa rok temu po rzuceniu oskarżeń skasowała 60000 tweetów (tak, nie pomyliłem zer), gdy ludzie zaczęli grzebać w jej osi czasu na TT próbując łączyć fakty.
Uważam, że za bezpodstawne oskarżenia, np gwałt, molestowanie, itp. Powinna być sądzona taka sama kara jak za czyny o który się kogoś oskarża albo i nawet gorsza.
Liczę, że osoby które go oskarżyły spotka surowa kara za zniesławienie i zniszczenie kariery gościowi i tym samym by wrócił do branży i tworzył dalej super historie. Okropne czasy, że słowa głupiej baby na twitterze potrafią zniszczyć komuś życie bez żadnych dowodów lub wyroku sądowego (a niby jest domniemanie niewinności XDXD). Mam nadzieję, że reszta pokrzywdzonych osób w ten sposób również zacznie domagać się sprawiedliwości i żeby ci oskarżyciele poszli siedzieć i wypłacili milionowe odszkodowania.
Jedyne, co można powiedzieć bez zajmowania żadnego stanowiska, to że dobrze się stało, iż cała sprawa znajdzie koniec w sądzie.
Niby tak ale Avellone takiego luksusu nie dostał bo już został uznany za winnego - nikt nie czekał na to jaki będzie wyrok sądu. To jest jakaś paranoja, że z jednej strony można komuś zrujnować całe życie jednym tweetem, a z drugiej są ofiary które pomimo dowodów nie mogą latami czuć się bezpiecznie bo zwyrol chodzi na wolności.
Co to się porobiło ze społeczeństwem, że firmy rezygnują ze współpracy z osobami, które nie zostały skazane czy chociażby postawione w stan oskarżenia przez prokuraturę, bo się boją, że stracą dobrą opinię? Paranoja. W ten sposób można zniszczyć dowolną osobę na dowolny temat. "Widziałem jak XYZ pobił psa" pokazując zdjęcie zbitego psa i już zwolnienie z pracy dla pomówionego.
Jak dla mnie żenujące decyzje firm. Firma ma obowiązek dbać o pracownika, wspierać go, a nie wystawiać do wiatru bo ktoś coś.
Mało tego! Są całe kampanie, żeby zatrudniać byłych skazanych, żeby się mogli ponownie włączyć w życie społeczne, a tu takie coś...
Świat stanął na głowie.
Święte prawo domniemania niewonności jest niszczone.
Tak upada cywilizacja łacińska, wszystko było dopięte na ostatni guzik a teraz jest niszczone przez ludzi którym się z dobrobytu w głowach poprzewracało.
Tak swoją drogą:
Przypomniałem sobie film, który oglądałem jakiś rok temu próbujący przeanalizować zarzuty Karrisy.
Polecam, jeżeli macie jakieś 46 minut wolnego czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=TV_xrEU5o2g&t
Czyli jednak ktoś ma jeszcze jaja na GOLu. Co prawda nie za duże, patrząc na ostatni akapit, ale przynajmniej nie udaje, że sprawy nie ma. Dziennikarzyn na zachodnich portalach nie stać nawet na tyle.
Co istotne, oskarżenia te nigdy nie zostały potwierdzone ani – zdaniem Avellone’a – nawet zbadane w należyty sposób, ale wystarczyły, aby wykoleić karierę Amerykanina
Wolę nie myśleć, ile takich przypadków było na świecie do tej pory. To bardzo smutne i żałosne.
Avellone nie krył żalu do dziennikarzy oskarżających go wyłącznie na podstawie tweetów i nie próbujących zweryfikować faktów
Bo te głupie dziennikarzy liczą na kasy od "liczby odwiedzin" artykułów, a także "wampir emocjonalny". Nie obchodzą ich losy innych. Najpierw piszą, a potem pomyślą. Niektórzy dziennikarzy są tacy, jacy są.
Oby. Nie tylko jego życie i kariera, ale również gry jako dzieło sztuki też ucierpią na jakości. Nie wiem, ile potencjały Dying Light 2 i Bloodlines 2 zostały zmarnowane, jeśli chodzi o scenariusza dzięki wkładu Chris Avellone. Żal mi patrzeć, jak chciwość i egoizm kobiety potrafią wszystko zniszczyć.
Niech kobiety od "fałszywe oskarżenie" idą do diabła. Oby karma wraca do nich i ich życie ulegną w gruzach. Tego życzę i mam taką nadzieję. Gardzę takich ludzi.
Życzę Chris i inne ofiary powodzenia. Oby dostaną dużo odszkodowanie.
Sytuacja niczym z dokumentu Brian banks, fałszywe oskarżenia które rujnują człowiekowi życie. Takie rzeczy powinni surowo karać- dla przykładu i przestrogi dla innych łasych "szybkiego zarobku".
Wygląda na to, że Avellone ma dość mocne karty, skoro zdecydował się pójść do sądu. To, że poczekał, aż afera trochę ucichnie, też może zadziałać na jego korzyść, bo ludzie przestali już się tak sprawą interesować i nie ma takiej presji na ukaranie "zwyrodnialca".
W każdym razie, niezależnie od wyroku, dobrze się stało, że sprawa trafi w końcu do sądu, bo tak się to powinno odbywać, zamiast rzucenia w internecie paru oskarżeń i wydania zaocznego wyroku przez bandę krzykaczy.
I tak na tych konfliktach cierpią prawdziwe ofiary. Wygra Avalon? Pokaże że kobietom nie wolno ufać i że większość robi to z zemsty/dla kasy. Wygrają te 2 kobiety? Wychodzi na to że lincz jestem legalny. Wszystko to przez amerykańskiego kurw... Które robią wszystko dla pieniędzy. A prawdziwe ofiary zostaną w cieniu bo będą się bały być posądzone że chcą kasy...
Te laski to nie powinny mieć kary jak za zniesławienie, tylko jak za gwałt. Dostałaby jedna z drugą 10 lat w więzieniu to by się może wszystkie te j... pi...y z twitterowymi oskarżeniami zastanowiły. A tak dostaną 5 lat w zawiasach i tyle z tego będzie.
Nie mam żadnej podstawy aby na podstawie tych wszystkich oskarżeń, tweetów i wypowiedzi zainteresowanych ocenić kto ma rację. Jeżeli winny jest Chris to powinien otrzymać odpowiednią karę od sądu. Jeżeli jest niewinny to oskarżycielki powinny zostać ukarane za zniesławienie.
Natomiast nieprzyzwoitym wydaje mi się zwalnianie ludzi na podstawie jakichś tam niepotwierdzonych zeznań. I ok. czasami jest tak, że ludzie, którzy z danym człowiekiem współpracują wiedzą więcej niż się w mediach podaje (zwłaszcza jeżeli dana sytuacja miała miejsce w pracy). Ale koleś został zwolniony z trzech dużych projektów w przeciągu paru dni. Przecież w takiej sytuacji trzeba sobie czasem całe życie przearanżować, choćby ze względu na finanse. Nie mówiąc już o tym że dla ambitnego twórcy to duża strata jak mu się odbierze projekt, w który jest mocno zaangażowany.
Mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona bo jeśli nie to to by znaczyło, że pierwsza lepsza rozemocjonowana kobieta, przejęta swoją "biedną przyjaciółką, jest w stanie zniszczyć człowiekowi karierę. Nawet jeżeli w tej sytuacji tak nie było to pozostawienie jej bez wyjaśnienia sprawi, że taka opcja będzie oficjalnie możliwa.
Ciekawe co tam u Jeremy'ego Soule'a :D
Ludzkie losy i biografie obfitują w najróżniejsze wydarzenia.
Mi się wydaję, że dzięki temu iż doznajemy tych pozytywnych ale i negatywnych epizodów w życiu nasze spojrzenie na życie, ludzi, ludzkie historie nabiera u nas dojrzałości i głębi. Ktoś taki jak Chris na pewno będzie umiał to wykorzystać. Dzięki temu, że w nich uczestniczył - być może zyskają one tylko na autentyczności i jakości - jeżeli gdziekolwiek je wykorzysta jako motyw czy epizod jakiejś wymyślanej historii na potrzeby gier.
scenarzysta twierdzi, że w podanym przez nią czasie był na innym kontynencie
Jak widac w tych czasach wystarczy dzielic z kims planete i juz nie mozna obalic fałszywego zeznania ze bzyknalo sie laske ktorej sie nigdy nie spotkalo.
Ile takich spraw było, ba nawet kręcili o nich filmy :
https://www.filmweb.pl/film/Brian+Banks-2018-723244
co cyniczne dziewczyna która go oskarżyła nie poniosła żadnej kary oprócz zwrócenia odszkodowania z szkoły ..
Większość spraw oskarżeń o fałszywe gwałty nie kończy się żadnymi wyrokami albo wyrokami symbolicznymi. A odsetek takich spraw potrafi się zbliżać do 10%
Posłużę się ciut przerobionym komentarzem z netu
Gwałt jest przestępstwem szczególnym. W przypadku kradzieży zwykle istnieje przedmiot tej kradzieży, który można znaleźć u złodzieja, ewentualnie pasera który nam powie skąd go ma. W przypadku morderstwa zwykle podstawą jest ciało, czy możliwa jest analiza kryminalistyczna, można zebrać dowody. W przypadku gwałtu nie mamy zazwyczaj nic. Jak jest dobrze (czyli gwałt zgłoszony szybko, bez prezerwatywy) , mamy ślady biologiczne na ofierze - nasienie, naskórek. Tylko, że one dowodzą, że doszło do stosunku, a nie tego, że był on wymuszony. Przy przypadkach brutalnych mamy możliwość wykonać obdukcję, ale to niewielki procent, na dodatek istnieje BDSM. Nie istnieje na tym świecie żaden obiektywny kryminalistyczny dowód który pozwoliłby odróżnić sesję BDSM od gwałtu po fakcie, obrażenia w obdukcji wyjdą podobne pomijając precentyl psychopatów. Świadkowie? Jacy? A ilu z was uprawia seks przy świadkach? Pozostają nam dwa wyjścia - albo wierzyć na słowo ofierze, albo honorować konstytucyjną zasadę domniemania niewinności oraz in dubio pro reo, dwie najważniejsze zasady systemu prawnego opartego na prawie rzymskim. Jedno z tych wyjść spowoduje, że będzie wiele niewinnych skazań. Drugie - że będzie wielu chodzących wolno winnych.
Sporym problem jest bezkarność osób tak oskarżających..
i podobno większość kobiet jest za wierzeniem każdemu zgłoszeniowi o gwałt, facetów za domniemaniem niewinności..
Wszystkie takie chore psychicznie laski powinny dostawać taki stempel na czoło, żeby ludzie wiedzieli, że należy się od nich trzymać z daleka.
no i teraz jak to w standardzie w branży, pozew i odszkodowanie na dziesiątki milionów z tytułu strat zysków bo przecież w tym straconym czasie mógł tworzyć i zarabiać.
Smutne jest to, że w takich przypadkach ludzie zapominają o tym, że człowiek jest niewinny dopóki tej winy mu się nie udowodni i nie zostanie za to skazany.
Z jednej strony streamerki w basenie w polecanych a z drugiej molestowanie i sexualizacja kobiet. Niezłe czasy ;)
A i tak szmaciarze sjw mu zniszczyli karierę, w sumie to tego się już cofnąć nie da.
Coś golowcy mimo pisania żeby "nie wierzyć w oskarżenia bez dowodów", bardzo szybko wierzą w oskarżenia bez dowodów (Bo wypisanie własnej wersji wydarzeń to nie dowody) gdy są wymierzone w kobiety i media...
A tak wołali o "domniemanie niewinności". Ale o winie tych kobiet są tak święcie przekonani...
dla ciebie płeć piękna jest głupia bo nigdy nie rozmawiałeś z inteligentną kobieta ?? pewny jesteś że to są bezpodstawne oskarżenia ?? wyobraź sobie jeśli okaże się inaczej , nawet nie będziesz pamiętał co napisałeś .
Postępacy niechcący dali oręż do obrony, ba, nawet ataku na takie kalumnie. Panie Chris - zwołujesz Pan konferencje na której oznajmiasz że od dawna (a na pewno od czasu owego "molestowania") identyfikujesz się jako kobieta. Oznacza to tyle, że co prawda obiektywnie może i ma Pan penisa ale będąc kobietą- tak jakby go nie było a co za tym idzie nie mogło dojść do żadnej przemocy sexualnej bo kobiety tego nie robią. Co więcej - czujesz się Pan misgenderowany od cis kobiety (tutaj wstawić jakieś randomowe zaklęcia z postępowej nowomowy) i nie tylko jesteś Pan uratowany to jeszcze zostajesz obdarowany glejtem nietykalności na przyszłość. Nasz rodzimy Margoł już to przetestował. Facet wygląda jak facet (co prawda chuderlawy - ale jednak), nic sobie nie uciął - nawet ubiera się po męsku - oznajmił tylko że jest babą lesbijką(czy tam niebinarem cokolwiek to znaczy) i założył harem idiotek... Nikt nawet z głównych przekaziorów medialnych nie śmie protestować tylko z potakuje z poważną miną. Obić im te głupie pacyny ich własną bronią...