Gierka jest bardzo ciekawa. Naturalne pierwsze skojarzenia to Battle Brothers, ale...
tutaj stylistyka jest trochę inna i być może poboczne aktywności będą interesujące - np. wydobywanie surowców w kopalniach. Już widzę jak zamiast typowej bandy zabijaków to dałoby się stworzyć jakąś kompanię górniczą, czy coś.
Szkoda jedynie, że obecne demo trwa bardzo krótko (jakieś 10/14 dni czasu gry). W moim pierwszym podejściu poza lekką eksploracją i wykonaniem dwóch questów nie starczyło już czasu na więcej.
Zadziwiająco przyjemna gra. Na plus wpływ gracza na odwiedzane obszary, turowa walka, przyjemne podróżowanie przez mapę świata, crafting czy też rozwój grupy.
Spodziewałem się średniaka z potencjałem na coś dobrego natomiast pod względem prezentowanych mechanik już mamy coś na "dobrym" poziomie. Mimo iż obecna zawartość starczy na 5-7h oraz w niektórych rzeczach brak balansu to daje twórcom kredyt zaufania i czekam na dalszy rozwój.
Ok. Nie wiem, czy już było to, ale teraz po walce, jeśli wcześniej znokautowaliśmy wroga, możemy również więźnia zabić lub wypuścić. W tym celu wystarczy lewy przycisk myszy na więźnia/więźniów. Pojawią się wtedy dwa dodatkowe opcje: "Wypuść" i "Zabij".
Podobnie naszych członków możemy w każdej chwili schwytać (również wymagane łańcuchy). W tym celu idziemy do swojego obozu, klikamy prawym przyciskiem myszy na postać a potem lewy przycisk myszy na zębatki. Tam pojawią się dodatkowe opcje, w którym jednym z nich jest właśnie wspomniane ''Schwytaj''.
To takie ciekawostki z mojej strony.
PS. Grę zacząłem od początku, i wrażenia tak samo pozytywne, jak w trakcie EA.
Zawsze frapowały mnie imiona w tej grze, ale tym razem przeszli samych siebie :)
Grałem w early accesie i widać że po premierze poprawili balans jeśli chodzi o poziom trudności - wcześniej było naprawdę hardcorowo z zarządzaniem jedzeniem i walką, teraz na tym samym poziomie trudności jest łatwiej.
Ogólnie gra wciąga, ciekawy klimat i mechaniki, przyjemna walka.
Mega swietna gra z niesamowitą grywalnością coś pięknego nie dam dychy bo dopiero od kilku dni sprawdzam ale wreszcie coś na poziomie : D
Zrobilem juz wszystko co moglem zrobic w grze. 500 godzin! Dopiero dzis znalazlem ostatnie 3 przepisy dla kucharza i kowal zrobil wszystkie helmy lvl 12. Pora zwolnic miejsce na dysku.
Ostatnie 2 bugi, ktore zglosilem:
spoiler start
1. W Marheim dostalem misje dostarczenia wiadomosci informatorowi w karczmie w Gosenbergu. Po dotarciu na miejsce nie bylo mozliwosci jak przekazac wiadomosc. Pare osob buga potwierdzilo. Wczorajszy patch to naprawil.
2. Pojawil mi sie w ekwipunku przedmiot z wykonanej misji - korkociag. W Drombach w czasie wykopalisk na boisku do Przewalanki naukowcy dali nam czesci przedmiotu do poskladania. Po zlozeniu okazalo sie, ze to nie zaden antyk, tylko korkociag - studencki zart. Po ukonczeniu misji przedmiot przepadal. A tu nagle dzis sie pojawil w bagazu i nic nie mozna z nim zrobic: ani oddac naukowcom, ani sprzedac, ani wyrzucic. Ciekawe czy ktos jeszcze dostal jakies zbedne przedmioty fabularne...
spoiler stop
W Wartales pograłem ok 10-15h - jak dla mnie wystarczy, żeby coś tu napisać. Nie jest to do końca mój typ rozgrywki, bo wolę gry z konkretną fabułą i celami do zrobienia. Niemniej muszę przyznać, że swoboda rozgrywki daje możliwość wczucia się w postacie, którymi gramy. Jesteśmy przecież bandą wolnych strzelców, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę na własny rachunek. Sami dokonujemy wyborów, które powoli budują naszą reputację. Jednak, jak już wspominałem - cenię sobie z góry wytyczone cele do których mogę dążyć, więc po tych kilkunastu godzinach gry zacząłem trochę czuć, że (przynajmniej dla mnie) taka gra bez końca jest dla mnie bezcelowa. Do tego walka zaczęła robić się powtarzalna a możliwości rozwoju dość ograniczone. Doceniam jednak fajny pomysł na crafting, różne niecodzienne w tego typu grach profesje czy dający się poczuć klimat średniowiecznego, codziennego życia. A skoro ja się bawiłem całkiem nieźle, to ludzie zagrywający się w gry bazujące na swobodzie rozgrywki będą bawić się świetnie. Ze swojej strony daję mocne 7/10. A jeśli twórcy dodadzą jakąś wyraźną linię fabularną, to z chęcią zagram ponownie i podwyższę ocenę do co najmniej 8 :)
Szkoda, że gra ma tak niską ocenę, bo całość jako koncept i mechaniki rozgrywki zasługują na solidną dychę. Może nie jest to całkowity powiew świeżości, ale ja osobiście dawno nie grałem w nic podobnego. Gra jest cały czas rozwijana i na bieżąco łatana. Bugi związane z zadaniami czy lokacjami są na porządku dziennym i jak się na to nie przymknie oka to faktycznie może odrzucać i zaniżać ocenę. Tak samo przycinki animacji co kilka sekund mogą denerwować (podobno developerzy póki co nie znają przyczyny i nie wiedzą co z tym zrobić). Także na razie pozostaje tylko czekać, bo produkt końcowy moim zdaniem będzie rewelacyjny.
Witam,
Czy ktoś wie jak dać w obozie dwa namioty lub zrobić upgrade obecnego? Mam 6 osób w zespole a namiot tylko na 4 osoby jest. Z góry dziękuję za pomoc.
Gra całkiem ciekawa i wciągająca. Do końca nie mogę się odnaleźć w zadaniach. Czy ktoś wie gdzie jest "księga zadań" aby móc je przeczytać? Na razie widzę je tylko na mapie ale czy jest gdzieś ich lista?
Czy ta gra posiada jakieś zakończenie do którego można dążyć?
Ta gra jest genialna! Wczoraj po poludniu siadlem na chwile, patrze - a tu 7-ma rano! To taki mix "Battle Brothers" z izometrycznym RPG--em w stylu PoE. Przyjemnosc z gry jest dla mnie odwrotnie proporcjonalna do frustracji z gry przy obu czesciach "Divinity: Original Sin". Pomimo, ze to nadal gra we wczesnym dostepie jak dotad nie trafilem na zadnego buga. Gra jest po polsku, smiga nawet na Win 7 64 bit. Szkoda tylko, ze nie mozna robic save w dowolnym momencie.
Ta gra definitywnie przypomina Battle Brothers, ale ma też wiele różnic od swojego starszego brata:
- Już sam fakt tego, że jest w pełni trójwymiarowa.
- 'Łatwiejsze' utrzymanie (naprawy i leczenia nie są aż tak drogie, jak w przypadku BB, ale później tak, potrafi dać o sobie znać. Z jedzeniem i kosztami opłat najemników jest już nieco większy problem)
- Waga przedmiotów (każdy przedmiot ma tutaj swoją wagę, więc należy uważać, co się zbiera). Elementy obozowe również swoje ważą, więc zanim postawisz coś w swoim obozie, przemyśl dwa razy.
- Zmęczenie grupy najemników (co sprawia, że stawianie obozu jest koniecznością, a nie tylko od czasu do czasu, żeby np. przeczekać do rana, żeby móc kupić potrzebne zapasy)
- Można handlować z karawanami (czego nie można było robić w BB)
Znalazłbym jeszcze wiele różnic (jak np. system profesji), ale nie chcę za bardzo spoilerować za dużo.
Co prawda jest to jeszcze early access, ale duży plus za nieomijanie systemu przestępstw (jak kradzieże czy napady) co sprawia, że grać można niejednoznacznie.
I najważniejsze: jest język polski. (Co prawda znalazłem już kilka błędów językowych bądź literówek, ale generalnie tłumaczenie jest jak najbardziej na +)
Uwaga! Wciąga niemiłosiernie (Jeszcze jeden kontrakt/walka sprawia, że zanim się obejrzysz, minie sporo czasu i tłumaczenie "pogram chwilę" często się kończy "godzinną chwilą").
Ogólnie: gra jak najbardziej jest przyjemna i jest na plus.
Mam juz ponad 180h w grze. Ukonczone wszystkie glowne watki fabuly. Zostalo kilka pobocznych, a misje w karczmach na likwidacje bandytow i handel mozna brac w nieskonczonosc! Mam ekipe 12 ludzi (srednio lvl 10), ze wzgledu na legendarne sztuki broni w posiadaniu. Profesji jest 9 na razie (10-ta zostala wycofana do dopracowania przez wypuszczeniem ostatecznej wersji). Mialem dosc pokazny zwierzyniec z trzema niedzwiedziami i czterema wilkami. Kosztowalo mnie to ponad 150 jednostek zywnosci co postoj i bitwy ciagnely sie w nieskonczonosc, bo komp dostosowuje sile i ilosc jednostek do poziomu druzyny. W rezultacie mam w skrzyni kilka egzemplarzy broni lvl 12, ktorej na razie nikt nie jest w stanie uzywac. Ze zwierzakow zostawilem sobie niedzwiedzia (lowi ryby), wilka (pilnuje obozu), kucyka bojowego w sredniej zbroi, krokowieprza (znajduje grzyby) i kretoszczura (znajduje ser). 5 kucykow pociagowych nie bierze udzialu w walce. Nie udalo mi sie nigdy, pomimo wielu staran zwerbowac pojmanego jenca do druzyny - choc probowalem wszystkich rad znalezionych w sieci. Na pewno dodadza jeszcze kraine na zachodzie - zostalo sporo miejsca na mapie :)
Apropo jeńców, spróbuj ustawić koło więźnia czterech towarzyszy (byleby nie miało cechu śpiocha i żeby to nie było zwierzę) i nie lecz mu kontuzji, jakkolwiek dziwnie by nie zabrzmiało (wyleczenie mu kontuzji zwiększy szansę na ucieczkę). Nie zapomnij też oczywiście się wyżywiać i (opcjonalnie) używać zestawów fryzjerskich i past do zębów (dla więźnia). Stosunek musi być zadowolony, zanim poprosi o dołączenie (a sprawdzasz go w lewym dolnym rogu w okienku więźnia). Im więcej masz osób z cechą Altruista, tym szybciej to się stanie. Nie zalecane jest natomiast zakuwanie w dyby lub biczowanie.
P.S. Dopiero teraz zakończyłem pierwszy wątek fabularny. A jeśli chodzi o kucyki, to tylko jednego kupiłem, a drugiego złapałem podczas napadu na tabor handlowy (czyli łącznie mam trzy kucyki (jeden bojowy, dwa pociągowe). Drużyna bojowa w liczbie 11. Muszę jeszcze zwerbować jakiegoś włócznika i gnębiciela (z dwuręcznym młotem), bo nie mam jak wykorzystać znalezione (jedno od straży, drugie znalezione koło ciemnej jaskini) bronie (a włócznika jeszcze w ogóle nie mam, bo potrzebowałem dodatkowego łucznika ze zdolnością kontroli zwierząt). Im bardziej doświadczony w profesji najemnik, tym cięższa jest świadomość utraty go.
Jakiś czas temu, może z rok do tyłu, gra miała max level ustawiony na 5. Bardzo się zmieniło od tego czasu?
Ukonczylem wszystkie questy na obecnym etapie gry. Czekam na update. Cala moja ekipa za wyjatkiem jednego (syn zamordowanej faktorki z wielkiego miasta) ma juz lvl 11 i uzywa legendarnych broni lvl 12. Na 12-ty poziom chyba nie da sie awansowac na razie....
W antycznych ruinach na polnocy niedaleko wielkiego miasta byly dwie skrzynie otwierane zdobnym kluczem. Znalazlem tylko jeden. Jedyne co mi zostalo to znalezienie klucza gdzie indziej i otwarcie tej skrzyni - ale to nie jest czesc zadnego questa.
spoiler start
Legendarna bron w rekach czlonkow mojej druzyny:
- mlot dwureczny Lucilla zdobyty po smierci czempiona Lunda - moj mlociarz Thor zadaje czasem ponad 1200 obrazen jednym machnieciem, kiedy trzech wrogow znajdzie sie w zasiegu.
- miecz Odwieczny - poskladany z antycznych fragmentow przez mojego uczonego - Cios poteznej chwaly
- luk mysliwski Narsesa - Znak Narsesa - strzalowi towarzyszy boski grzmot. Poskladany z antycznych kawalkow. Moj lucznik Robin zwykle w rundzie wykonuje 2 strzaly i zalatwia dwoch wrogow
- miecz dwureczny Dostatek - Rozpedzona wichura. Zdobyty na czempionie z Areny. Dzierzy go dumnie moj Longinus.
- luk Nieposkromiony - Przebijajaca strzala - to luk lowcow z bagien, zdobyty na czempionie ile dobrze pamietam. Potrafi przebic kilku wrogow w jednej linii. Nosi go moja wladczyni zwierzat Galadriela.
- wlocznia Wyzwoliciel - Zabic najslabszych - zdobyta podczas questa w Gosenbergu. Idealna do ochrony plecow celujacego Thora. Efekt dziekowy po zabiciu wroga. (mam jeszcze jedna legendarna wlocznie w skrzyni, ale jest slabsza i nie mam drugiego wlocznika)
- topor dwureczny Roszczepiacz - Na plasterki - zdobyty na pani pulkownik wygnanej przez Bractwo. Zadaje ataki obszarowe z wykrwawianiem przeciwnika.
- bulawa Fenomen - Gniew Erkeszeta - Poskladana z antycznych fragmentow, tez wydaje dzwiek po zabiciu przeciwnika.
- sztylet Zmija - Toksyczne ostrze - nie pamietam skad go mam. W rekach mojej pani kapitan ro naprawde smiercionosna bron. Pani strateg potrafi czasem wykonczyc 5 przeciwnikow w czasie jednej tury i cala druzyna jest w niej zakochana ;)
- topor Zwyciezca - Nasycony topor - zdobyty na Arenie. Moja pani Straznik uzywa ich zamiennie z tym:
- topor Oddanie - Mordercze lowy - zdobyty na "duchu z Haragu"
- sztylet Behedyta - Behedite`s Sanction (opis nieprzetlumaczony) - poskladany z antycznych kawalkow. Wlada nim moj skrytobojca.
- mlot dwureczny Bagienny Grzmot - PLASK! - nagroda za wykonanie questa. Wyglada jak ogromna stalowa packa na komary.
- miecz Chwala - Zuchwaly atak - zdobyty na Arenie. Nosi go Lideryk Ald Hoevendorp, syn faktorki z Gosenbergu, nieslusznie podejrzany o morderstwo.
spoiler stop
Byl juz lutowy update, chyba ostatni przed przemiera. Czesc rzeczy zmienili, troche dodali. Najwiecej do obozowiska. Ale nadal jest blokada expa, bo nie wprowadzili 12-go poziomu i nie dodali przejscia do nowych krain. Czyli zrobic upgrade obozu i nic wiecej :/ A do premiery jeszcze kawal czasu!
Jaja sa ze sprzetem. Jak zostawisz ludzi w pieciu posterunkach to mozesz webowac nowych, ale sprzetu dla nich nie ma. Na bandach zdobywam lvl 9, a kupcy maja na wozie wylacznie lvl 11. Moja druzyna uzywa legendarnego sprzetu lvl 12. A w tawernach kandydaci do druzyny maja lvl 7 zaledwie. Jedyne co pozostaje to webowanie jencow.
Czesc,gre kupilem jakis czas temu i troszke pogralem-sciezki 5,5,5,5 a dawno nie gralem i pojawila sie mozliwosc postawienia jakiegos budynku w glownych osadach regionu by szybko podrozowac,czy ktos wie jak to ppostawic?Juz za pare dni premiera wiec bede chcial zaczac od nowa i mam dylemat czy grac w trybie dowolnym czy regionalnym,obecnie gralem w dowolnym.Gra rewelka,pamietam ze chyba za 3 podejsciem dopiero zagralem tak by bylo ok.Nie ma zmiluj na poczatku,trzeba dobrze kombinowac by zarcia nie zbraklo lekow czy narzedzi i kasy.Nie ma lazenia bez sensu az nie bedzie w miare dobra ekipa do tego z zapasami potrzebnymi do przetrwania.Walka jest bardzo dobrze zrobiona jedyne czego czasem brak to jakis widok pola walki z lotu ptaka bo niektore areny sa wielki i mozna sie pogubic.Gra juz jest swietna a ze nie ma jakiejs konkretnej fabuly to tworcy moga jescze wiele rtzeczy dodac po premierze.W kazdym razie gre mozna polecic fanom turowych walk/RPG/survivalu.A moze osoby grajace dluzej niz ja maja sprawdzone ustawienia na start-ja gralem 10% do hp i -1 do udzwigu , chyba dezerterami.
Dzisiaj, na dwa tygodnie przed premierą (wersją 1.0) wszedł kolejny community patch, tym razem bardziej skupiony jest na zmianach w poziomach trudności i wrogach, balansie ekwipunku i skilli oraz dodaniu drugiego pasywnego skilla dla wrogów (oraz naszych byłych więźniów, którzy dołączyli do grupy), przy okazji dodając też nowych wrogów i nowy ekwipunek.
Prawie bym zapomniał, podnosząc też wymaganie przeżycia śmiertelnego ciosu (nie wpadnięcia w stan agonii) z 12 punktów do 15 punktów siły woli oraz zmniejszeniu wymagania co do kolejnego poziomu profesji (prawdopodobnie przygotowując nas już na wprowadzenie poziomu mistrza w profesji)
Ta gra to taki symulator chodzenia ekipą i prania chamów po mordach czy jest jakaś fabuła, zadania, wybory?
Wlazlem dzis na pelna wersje. Nabilo mi od razu kilkanascie osiagniec na Steam. Teraz mam 69/115, bo w co-op nie gralem. Walki zrobily sie diabelnie trudne, bo przeciwnicy stali sie rownorzedni. Zwierzaki trzeba trzymac z tylu. Dzis stracilem bojowego rumaka o imieniu Faraon, ktorego mialem od samego poczatku gry. Podszedl jeden z toporem, walnal mu krytyka za blisko 400p i kucykowi srednia zbroja nie pomogla. Nie zdazylem jeszcze zrobic ciezkiej zbroi dla kucyka, choc mam juz przepis. Skoro kucyk w zbroi nie daje rady to coz dopiero wilk, czy dzik? Musze jutro powtorzyc walke, bo moja pani kapitan potnie sie z rozpaczy.
Ostatnia profesja to jednak nie lekarz...
Nie zdazylem jeszcze odwiedzic nowej krainy. Pojawila sie dodatkowa misja w krainie dawno ukonczonej.
Potrzebuje nowych antykow, bo moj uczony odkryl juz wszystko co bylo do odkrycia.
Ehh... To byłaby dobra gra gdyby nie gameplay:) Tak, głupio to brzmi, bo idea jest świetna - Heroes M&M w surowych realiach średniowiecza.
Problem w tym, że ta gra próbuje być RPGiem, strategią turową, przygotówką i survivalem naraz - i niczego nie robi dobrze. Nie ma poczucia przygody, niestety.
Hirołsi polegali na opanowaniu jednej mapy - był cel, była frajda. Tutaj mamy wielki, rozwlekły i pusty świat po którym włóczymy się bez większego celu naszą posępną ekipą, 90% czasu spędzając na powtarzalnym szlachtowaniu jakichś przypadkowych ludzi, tylko po to by nabić sobie koszmarnie powoli rosnące statystyki. Do czego to zmierza? Ano do niczego. Ładnie to wszystko wygląda, ktoś się napracował nad mechanikami, tylko po kolejnej godzinie szlachtowania pojawia się pytanie - po co.
Ekipa którą zarządzamy składa się z przypadkowych ziutków, którzy giną nam gęsto (chyba, że się ciągle wczytuje), w sumie w ogóle nam na nich nie zależy - tyle co ich cyferki. A w RPGu to błąd.
Mapa jest powtarzalna i pusta (są domki i kilka rodzajów znajdziek, ale typów zadań jest ze 3 na krzyż). A w strategii to błąd.
Mechaniki survivalowe sprowadzają się do karmienia ekipy tanim żarłem. I tyle.
Celu łażenia nie ma, poza śrubowaniem statystyk, więc dla kogo będziemy zarzynać, też nie ma żadnego znaczenia.
Koniec końców, po kilku godzinach gra powoduje ziewanie. Nie ma ani regrywalności strategii, ani przywiązania do postaci z RPGa, ani ''story'' i emocji przygodówki. No i po co w to dalej grać? Żeby strugać paski życia kolejnym rzędom bandziorów?
Wie ktoś może czy jest możliwość i ewentualnie jak zmienić wygląd werbowanych towarzyszy ? Czy tylko pierwszą czwórkę przy nowej grze możemy dostosować z wyglądu ?
W Alzarze jedna rzecz popsuli. Dotyczy postaci lotrzyka (zwiadowca, taktyk, skrytobojca - zwal jak zwal). W pewnej chwili wszystkie rzeczy do miotania lewa reka (sztylety, proszki, bombki) traca racje bytu.
spoiler start
Powracajacy jak bumerang toporek do rzucania jest niesamowicie skuteczny. Uderza w kazdego wroga w zasiegu 6m
spoiler stop
Caly czas myslalem, ze wszedzie jest tylko ruda zelaza w kopalniach; w Gosenbergu szara masa i nowa ruda metalu w Alazarze. A tu sie okazuje, ze teraz wszedzie mozna wydobywac wszystko! A ilosc zalezy chyba od poziomu w profesji. Moj gornik osiagnal dzis stopien mistrzowski w fachu :)
E: a kucyk doczekal sie ciezkiej zbroi z nowego metalu.
Dzis zglosilem az 2 bugi w grze :/ Ukryje pod spoilerem, bo zdradza sporo z fabuly.
spoiler start
1. Po wyczyszczeniu nawiedzonej wioski w Alazarze zostawilem spiacych zarazencow w piwnicy kosciola - bo nie bylo opcji, zeby wybic ich wszystkich. Potem dostalem misje od naukowcow, zeby zlapac trzech zarazencow zywcem do badan. Po wejsciu do piwnicy czarny ekran ladowania w nieskonczonosc.. Restartowalem kompa, zmienialem opcje grafiki i ciagle to samo. Bylem wczesniej w tej piwnicy, bo trzeba bylo otworzyc wytrychem skrzynie obok spiacych zombiakow. A teraz wejsc sie nie da.
2. Misja od alazarskich naukowcow. Z jaskin w 3 krainach wykopac fragmenty szkieletu smoka. Tak zrobilem. Przywiozlem im kosci, zlozyli szkielet. A w Ludern nadal wisi na mapie, ze mam kosci wykopac, choc w jaskini na pewno juz nic nie ma! Nawet wrocilem, zeby sprawdzic. Przy okazji odkrylem tam nowa Arene i oczywiscie zdobylem bron po jej mistrzu ;) Mam chyba cala legendarna bron, jaka pojawila sie w grze. Niektorzy przywodcy band z listow gonczych tez nie ustepuja czempionom i tez maja fajne zabawki.
spoiler stop
Mam juz 80 osiagniec na Steam, w tym 3 ktore zdobylo 0% graczy - czyli pewnie kilka osob.
spoiler start
1. Ukonczone polowanie na widmowa watahe w Alazarze
2. Zlapany zywcem Yeti
3. Misja: odkryj prawde o smoku
spoiler stop
Czas zmienić opis - gra od kilku miesięcy oferuje rozgrywkę kooperacyjną.
Ktoś może doradzić, jak przejść te areny (głównie mi chodzi o Smot i Berny)? To chyba ostatnia rzecz, którą muszę ogarnąć, by w miarę minimalnym kosztem (tj. z miarę najmniejszą utratą pancerza i zdrowia) dojść do czempionów areny. Czy muszę jeszcze zrekrutować miecznika do tego?
Wiekszosc mojej druzyny ma juz stopien mistrzowski w swoich zawodach, nawet bard. A z kowalem to musi byc jakis bug. Moj kowal wykul wszystko co sie dalo, nawet ciezka tarcze z eterytu lvl 12. W kowalswie pokazuje info, ze inne rzeczy wymagaja punktu wiedzy. Dostaje punkt wiedzy, a w kowalstwie nadal nie ma nic do odblokowania. To bedzie juz czwarty bug odkad pojawila sie wersja 1.0 :/
E: juz czterech moich nosi bron lvl 13 :)
Kilka pytań od poczatkującego, dotarłem dopiero do Vertuse, druga prowincja, wiec zaczynam
1. Jak odblokować Barda i czy graniem w knajpach można jakoś rozsądnie zarobić?
2. czy jest tu jakiś system "szybkiej podróży" czy trzeba dymać pieszo pomiędzy prowincjami?
3. jakieś metody szybkiego zarobku na początek?
Dzisiejszy patch naprawil pare bugow, ale nie wszystkie. Moglem dzis wreszcie ukonczyc glowny scenariusz w Alazarze i moj kowal w koncu zostal mistrzem w fachu :)
Elo spoks gra można się poszwędać po krainie kto sprał już super Bossa w Stromkapp?
Polecam dwa miśki w drużynie na poziomie 9 nieźle blokują bramkę na mapie taktycznej .
Jak zagrać multi , znaleźć grę , zaczyna się nowymi świeżymi postaciami ?
Pozdro
Ps. Po wykonaniu misji z Septelle ona zostaje w drużynie ? Wie ktoś czy po oddaniu Wilczka można go wykraść , bo smutno jak tak w klatce siedzi u cyrkowców... xD
Czy tylko ja mam takie zwidy, czy widziałem niedźwiedzie nie tam, gdzie powinny (czyli w Ludern, ja spotkałem ich w Vertruse przy granicy z Grinmeer)? No chyba, że można je już spotkać w większości krain.
Dałbym zrzut, gdyby niedźwiedzie na mnie się nie rzuciły.
Ukonczylem fabule glowna w Alazarze. Dwoch misji nie moge ukonczyc z powodu bugow, tzn. ukonczylem je, zgarnalem nagrode, Steam zaliczyl osiagniecia, a na mapie gry ciagle wisza jako aktywne.
spoiler start
Misja: prawda o smoku
Misja: polowanie na widmowa watahe w Drombach
spoiler stop
I dodatkowo nie moge znalezc dwoch ukrytych lokacji na mapie. Nie mam pojecia co to moze byc. Teren gorzysty, wszedzie mam powbijane haki skalne dla ulatwienia podrozy.
Zlapalem dzis polarnego Alfe do druzyny, a Yeti za liczne proby ucieczki musi w kopalni fedrowac ;) Watpie czy uda sie go zwerbowac. Nawet przy szansach 0% zawsze prawdopodobienstwo ucieczki wyswietla jako Duze.
Ok. Jednak pokochałem teraz Grinmeer (na razie). To bardzo dobre miejsce dla rozwijania ścieżki przestępczości i chaosu (sporo kupców), a i tak większość przestępstw ujdzie płazem dzięki dwóm rzeczom: (spoilery)
spoiler start
1. Schronienie zbijające więcej punktów, niż oddawanie więźniów niewielkim kosztem 8 godzin.
2. Bliskość pasera (ponoć trwa to dopóki, gdy nie zbliżymy się do końca wątku głównego tam, a i tak tylko niewiele graczy wie o istnieniu tam pasera).
spoiler stop
Nic, tylko tam kraść z dobrym złodziejem albo napadać na kupców.
Obecnie na nowym zapisie mam 8|4|5|5.
Odkrylem dzis dwa grobowce we wczesniej odkrytych hrabstwach i Arene Przemytnikow, gdzie zalatwilem miejscowego czempiona, a moj szermierz dostal jego legendarna tarcze. Podnioslem ja od razu na lvl 13 w siedzibie Bractwa.
Zrobilem sobie przerwe od Alazaru, bo 2 bugi nadal nie usuniete i dwoch miejsc nie umiem znalezc.
W koncu udalo mi sie przylaczyc Yeti do druzyny. Jeszcze jako wiezien osiagnal mistrzostwo w gornictwie, predzej niz moj gornik. Szkoda, ze nie mozna mu dac zadnej broni, bo jego ataki sa slabiutkie w porownaniu do innych. Jedynie ze zwierzakami moze konkurowac.
Bugi o ktorych pisalem wczesniej nadal nie naprawione. W zasadzie to gre juz ukonczylem, bo raczej jakiegos nadrzednego zakonczenia nie bedzie, choc w "Battle Brothers" bylo.
spoiler start
Znalazlem kolejnego buga: w Gosenbergu wstapilem na jarmark, gdzie kiedys w rugby wygralem kucyka (w grze to Rugby nazywa sie Rouste, a przetlumaczyli chyba na Przewalanka). Wygralem mecz 8:0 na poz. Hard z dwiema pilkami w grze. Z tego co czytalem na forum Steam powinny sie pojawic boiska do Rugby w innych hrabstwach. Za mistrzostwa sa osiagniecia Steam. U mnie nigdzie sie nie pojawily. Np w Drombach widze w tym miejscu zasniezony pusty kwadrat w lesie. Przez pol roku we wczesnym dostepie zadnych powaznych bugow nie bylo, a odkad wydali pelna wersje to co chwila cos jest nie tak :/ Z 5 bugow, ktore zglosilem w ostatnim patchu naprawili 1. Dwa inne opisali jako naprawione, ale jeszcze nie wprowadzone.
spoiler stop
Zauważyłem teraz jedną ciekawą rzecz - nie, nie chodzi mi o to, że najemnicy do wynajęcia zaczynają już z profesją (to było w którymś z poprzedniej aktualizacji), tylko chodzi o to, że ci najemnicy zaczynają z profesją na różnych poziomach (od nowicjusza do czeladnika, nie wiem, czy mistrzowie też są). Ostatnio zauważyłem włócznika złodzieja na poziomie czeladniczym do wynajęcia. Więc tak, warto szkolić wcześniej najemników na różnych profesjach.
Przy okazji, czy tylko mi się wydaje, czy widmowe watahy stały się łatwiejsze?
Obecnie to skończyłem Ludern (nie całe, tylko fabułę), zaraz skończę Arthes (też fabułę) i potem pomyślę, czy nie wybrać się do Alazaru (chociaż co do tego, miałem (nie)przyjemność zostać trafiony przez piorun, gdy byłem w mieście).
Tylko czekać na moda który wprowadzi mapę śródziemia i fabułę z książek władcy pierścieni :)
Gre zaczalem od nowa jak wyszla z wczesnego dostepu i ssie jak bagno z ktorego ciezko wyjsc.Jednak brakuje mi troszke jakiejs glownej fabuly i zadan z nia zwiazana tak by byl jakis powod wracac do wczesniejszych rejonow.Slaby opis zadan albo ja nie wiem gdzie znalesc jakis dokladniejszy,trzeba zapamietac o co chodzi w zadaniu bo mozna nie wykonac z braku dokladnego opisu.Podpowie ktos gdzie znalesc lutnie dla barda bo we wczesnym zdobylem odrazu a teraz mam 3 rejony zrobione i lutni brak.Przydalo by sie tez jakies przyspieszenie czasu,chyba ze jest ale nie moge namierzyc.Czasem mapa pojawia mi sie w okienku po prawej na dole i jest to bardzo fajna opcja ale tez nie bardzo wiem jak to wlaczyc,albo jestem jelop albo dzieje sie to przypadkowo.Ogolnie czy jest jakis dobry opis tej gry od menu po opis zadan,sekretow itd itp.Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Ostatnia aktualzacja byla 20-go kwietnia. Masa bugow nadal nie usunieta. Wlazlem dzis i zaliczylem brakujace osiagniecie ze Steam.
spoiler start
U mnie 94/115, tyle ze osiagniecia w grze co-op mnie nie interesuja.
Zbilem poziom podejrzenia z 600 do 0 i przy okazji w sciezce przestepstwa wbilem poz. 8. Tylko to mi zostalo do wymaksowania. Za to osiagniecie +1.
Inne osiagniecie moglem zaliczyc juz dawno i to 2x, ale nie zamierzam tolerowac lgbt w mojej druzynie. Czekam az pojawi sie normalny zwiazek. To -1.
Zlapac zywcem wielkiego komara na bagnach w Ludern - to da sie zrobic.
2 (na 6) kodeksy nie skompletowane i 2 grobowce nadal nie odkryte. To -2 osiagniecia. Bug potwierdzony. To losowe. 4 ksiazek nie moge znalezc, a inne mam po kilka egzemplarzy.
Nie moge zaliczac osiagniec z wygranych meczow w Rouste, bo mam buga. To -5 osiagniec chyba.
A ostatniego ze Steam chyba nie ma nikt. Przynajmniej nie widzialem, zeby ktos sie nim chwalil na forum. Dotyczy jakiegos kota...
spoiler stop
Gra znakomicie wprowadza w klimat, jest satysfakcjonująco trudna, wymaga opanowania podstaw aby przetrwac w mrocznym średniowiecznym świecie. Prawidlowe operowanie drużyną, jej budowanie a także eksperymentowanie jej skladem w którym moze znaleźć się nawet mała wataha pochwyconych wilkow mających premie stadne daje serio dużo radochy.
Choć mam sporo nabitych godzin i dalej nie bardzo wiem o co tak w ogóle chodzi gra mi się bardzo przyjemnie (co jest celem koncowym? Chyba miłe wspomnienie przygody). Minusy na które trzeba przymknąć oko to częste przycinki animacji w walkach, czesto dzwine decyzje ruchu przeciwników. Ta płynność jest znośna ale bugi dziwne. No i taka inna sprawa to z jednego dzika to cała wioska powinna dobrze zeżreć a nie.... ledwo 1, 2 osoby. Tak samo w crafcie dziwne skoki wagi przedmiotow i surowców przed i po ??.. ale do zniesienia
Cze.mam maly problem.Chodzi o dostanie sie w Ludrem do grobowca,znalazlem na ytube gdzie powinien byc hak jednak nie moge go wbic bo niby druzyna jest za daleko i juz mnie szlak trafia.Jakies porady albo moze ktos jakies fotki dac gdzie dokladnie ten hak wbic?Czy moze trzeba spelniac jakies wymagania,liczebnosc ekipy itp itg.
Chodzi o tego gościa podczas wykonywania zadania fabularnego, nie o tego ze społeczności światła.
Byłem pewien, że piszę pod twoim postem.
A co do mojej gry, wkrótce zacznę powiększać swoją drużynę, tylko muszę ukończyć tą całą arenę Bernna. Mam tylko takie pytanie: Jak poradzić sobie od drugiej rundy w tej arenie, kiedy to leczenie zaczyna się aktywować? I czy brać akcesorium przeciwko krwawieniu na tą arenę?
Chodzi mi o leczenie przeciwników na tej arenie od rundy drugiej (specjalna zasada), nie o leczenie swoich po zakończeniu rundy na arenie.
Znowu mi wcisło nie tam gdzie trzeba (miało być pod swoim postem jako odpowiedź, a nie pod swoim postem jako nowy post).
Jesli mozecie to pomozcie.Watek glowny w Grinmmer mam zrobiony 90/100,zaliczone obie areny i przeszukany statek Gawronow,posiadam dwa dokumenty jeden wskazzuje ze Ambasador raczej nie mial motywu by zabic Faktorke a drugi ze mogl zabic wlasiciel areny Brenan czy jak mu tam i tu stanalem w miejscu,kogo oskarzyc i jak poprowadzic rozmowe w sadzie bo juz mnie szlak trafia.Z poboczych zostalo mi znalesc klucz do podziemi klasztoru i skontaktowac sie z frontem ludowym i tu tez brak pomyslow jak zrobic.I jeszcze ujedno,po zrobieniu aren jest mozliweosc nauki niowej umiejetnosci u jakiejs postaci lecz gdy sie jej ucze to nigdzsie sie nie pojawia ani sam umiejetnosc ani jakas ksiazka zwiazana z nauka jej,ktos cos?
EDIT Zrobione mam 100/100 + wszystkie poboczne,brak mi jednak dowodu ze to wlasiciel areny zlecil zabojstwo,jakies podpowiedzi?
CyboRKg- Na rozprawie mowie ze Gawrony zabily na zlecenie tego Facia od areny a motywem byla chec odzyskania areny ale na koniec sedziowie mowia ze brak dowodow ze to ten facio zlecil zbojstwo,czyli winnego mam,motyw mam ale dowodu nie.Syna mam w ekipie.
Necross123 wydaje mi sie ze grobowiec nie ma nic z fabula wspolnego co do kapitana nie wiem,jesli napiszesz dokladnie o ktorego chodzi to sprawdze.
Na razie ide robic rejon z Asthel reszte mam fabularnie zrobiona po za Grinner.
czy mozna jakoś odzyskać towarzysza drużyny jesli schwytała to straż podczas ucieczki??
Witam,
Czy wiecie może gdzie znajdę kod wejścia do drugiego grobowca w Tiltren. Pojawił mi się koło więzienia w Tiltren po ukończeniu wszystkich zadań w Ludern. Z góry dziękuję za pomoc.
Dzisiejszy patch naprawil bugi o ktorych wczesniej pisalem. Trwalo to ponad miesiac. Nie spieszyli sie :/ Byc moze juz da sie skompletowac wszystkie kodeksy. Trzeba bedzie jeszcze raz przeszukac wszystkie antyczne ruiny...
A propo sprzedawania rzeczy (skradzonych), zauważyłem trzy rzeczy:
- (najbardziej oczywiste) Sprzedawanie paserom (nie zwiększa poziomu podejrzenia, ale zyskujemy wtedy mniej koron)
- Sprzedawanie w mieście (normalna cena, ale podejrzenie wtedy też wzrasta)
- Sprzedawanie wędrującym kupcom (normalna cena, ale podejrzenie wzrasta drastycznie (nawet czterokrotnie))
Jak widać miejsce, gdzie możemy sprzedawać skradzione fanty ma znaczenie i musimy uważać, by nawet przypadkiem nie sprzedawać ich wędrownym kupcom, zwłaszcza skradzionych broni (no chyba, że chcemy dłużej uciekać przed strażą)
4.7??? Ci co słabo oceniali w ogóle w to grali? Gra jest bardzo dobra! Ja daję 7,5 ze względu na nie wciągającą fabułę główną i poboczną. Zrobili to na tyle nieinteresująco, że ja dążyłem do przeklikania i odpalenia walki. W tej grze jest kilka fajnych mechanik. Możemy osiągnąć etap, że chodzimy już małym tłumem (i rekrutujemy za darmo i poświęcamy słabeuszy na pierwszej linii). Ta gra daje ogromną wręcz ilość możliwości. Sandbox prawie idealny. Szkoda tylko, że ta fabuła..
Wyjaśnijcie mi proszę taką kwestię - aby zadziałał trait cooperative (współdziałający) to moje jednostki muszą stać dokładnie obok siebie/ukośnie, czy wystarczy jak jedna jest związana walką a druga zachodzi wroga np. od tyłu?
Ok, no to polowań na hełmy czas zacząć. Dzisiaj właśnie nastąpiła aktualizacja z hełmami w roli głównej. Dodano też oczywiście nowe schematy i nowego przeciwnika (potrzebnego do stworzenia nowych warstw) + dodano kolejne pieśni dla bardów.
Trzeba teraz szukać i ewentualnie próbować zdobyć hełmy dla naszych najemników.
200h i ukończona (lecz nie wymaksowana), na pewno zacznę grac jeszcze raz. 9/10 za kilka mniejszych niedoróbek, które podejrzewam będą poprawiane w kolejnych aktualizacjach. Świetna gra, nie mam pojęcia skąd tyle tak niskich ocen. Aha, to nie jest typowe rpg, sa tylko elementy...
Moj najlepszy szermierz. Wymaksowany lvl 12 (jak 23 pozostalych). Stroj wlasnej roboty z eterytu lvl 12 z trzema slotami na warstwy i helm szermierza lvl 12. Miecz i tarcza lvl 13.
Naprawili dzis buga z osiagnieciem Jack of all trades. Ponad 2% graczy je dzis dostalo, a mnie wskoczylo osiagniecie numer 108.
Jeszcze jedno zostalo zbugowane. Dotyczy sprzetow obozowych. Mam wszystko na max, a osiagniecia nie ma nikt - 0,0%
Znowu dzisiaj i niedawno naprawili ten błąd z ulepszeniami do obozów, dzisiaj wpadło mi to osiągnięcie.
W końcu też rozwikłałem zagadkę zmieniających się wartości grzywny podczas bycia poszukiwanym - okazało się, że za to wszystko odpowiadały kradzione... towary (te, których waga wynosi odpowiednio 5/7/10)
PS. I tak, czyli to jednak bug był ze zmieniającymi się wartościami podejrzenia po poruszeniu kursorem myszki.
Rano jeszcze nie bylo. Pisalem o tym. Osiagniecie dotyczace sprzetow obozowych naprawione. Nazywa sie All modern comforts. Ma je 0,3% graczy. To moje 109-te.
Zla wiadomosc: wycofali mozliwosc zdobycia w walce lub kupna u kupca pancerzy ze slotami. Teraz mozna juz tylko takie wykonac samodzielnie w kuzni.
Po ostatniej aktualizacji często pada dźwięk w grze.. Zazwyczaj ponowne uruchomienie naprawia problem.. Męczę tę piękną grę już tak długo, może za długo, ale nie mogę się oderwać..
Dawno mnie tu nie było.
Muszę jeszcze nieco porobić aktywności. Twórcy (na Steamie) wczoraj przypomnieli o nadchodzącej darmowej aktualizacji ze ścieżkami, jak również zaktualizowali roadmap.
Na szczęście część rzeczy (w tym nowa klasa (a w związku z tym nowi wrogowie)) będzie dostępna za darmo, nowy region (jako, że (przypomnienie) okres EA się skończył) już będzie dostępny w ramach DLC.
Czekam już na nowy update.
Dzisiejszy update (jeszcze nie ten community) wprowadził długo wyczekiwane wsparcie dla padów. Teraz już pozostaje tylko czekać, aż oficjalnie ogłoszą wersję na konsole.
Oczywiście dalej czekam na pozostałe dwa update.
Dobrze, że GOL zaktualizowało tą stronę, bo wczoraj znienacka wyskoczyła nowa informacja, że Wartales wyszedł już na Switcha (jeszcze przed community update 2). Teraz pozostaje już czekać na wersje dla PS i Xbox i po raz trzeci wyruszyć na przygodę (tym razem bogatszy o nowe doświadczenia z gry na PC). No i oczywiście przy okazji zapowiedzieli też crossplay, co nieczęsto się zdarza w grach RPG z naciskiem na taktyczny.
Główny problem tej gry to powtarzalność. 15-20 pierwszych godzin jest super, cały czas rozwijamy drużynę, widać że jesteśmy w stanie coraz więcej, ale do momentu kiedy mamy tyle jednostek ile potrzeba i nie ma sensu rozwijać drużyny dalej. Wszystkie walki wtedy zaczynają wyglądać tak samo, co bardzo szybko robi się nudne, wina niestety level scalingu wszystkich przeciwników wyznaczonych sztywno na poziom drużyny. System z Battle Brothers wyszedł o wiele lepiej, gdzie trudność rośnie z czasem, mamy łatwiejsze i trudniejsze walki, także takie które są praktycznie niemożliwe do wygrania. W Wartales na prawdziwe wyzwanie trafiłem tylko gdy zaatakowałem obóz bandytów za wcześnie, gdzie drużyną kilkunastu wojowników musiałem pokonać ponad 50 bandytów. Z dobrymi tankami nawet taką walkę wygrywa się z automatu bez strat. Pominę kilku specjalnych przeciwników i areny, bo to tylko mała część rozgrywki. Jest niby tryb region-locked, gdzie trudność przeciwników zależy od miejsca, ale jest też wadliwe rozwiązanie bo potem w części regionów jest za łatwo, a w innych za trudno. M&B potrafiło rozwiązać tę kwestię, zmuszając do ciągłego rozwoju jeśli chciało się pokonywać większe wyzwania, Battle Brothers również miało swój angażujący sposób, ta gra niestety poległa mimo bycia bardzo rozbudowaną i zamierzoną na bardzo długi czas, mnie niestety szybko wynudziła. Lepiej wyszłoby urozmaicenie gameplay'u niż ładowaniem wielu nudnych misji, bo fabuła niestety była pisana przez kogoś kto nie miał na to ciekawej wizji ani umiejętności.
Nowy update wyszedł już dzisiaj. Muszę wbić pozostałe poziomy dla ścieżek, gdyż okazało się, że brakuje mi 2 poziomów handlu, 1 poziomu dla ścieżki przestępczości i 3 poziomy dla wiedzy. No i w końcu ruszyć się z tymi poziomami (dobrze, że ścieżka handlu pozwala mimowolnie wbijać te doświadczenie podczas wykonywania zawodu, ale to dostępne staje się od 9 poziomu tej ścieżki)
Zmiany generalnie na plus, teraz już tylko czekać na pierwsze DLC+update.
Jest wersja na Switcha, jest na iksklocki, to kiedy plejstacje?
Ta gra to złoto. Gram już 90 godzin a dopiero się rozkręca. Dla fanów taktycznych RPG Wartales to truskawka na torcie. Mogę śmiało polecić, szczególnie że 14.12.2023 wychodzi update ze statkami i piratami. Jedno co mi tylko przeszkadza to słabo rozwinięte interakcje pomiędzy towarzyszami i dialogi.
Pograłem chyba kilkanaście godzin w ramach GamePassa i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Nie wiedziałem, że to aż tak rewelacyjna gra. Przez te rozegrane godziny praktycznie wszystko mi się w niej podoba. Nawet nie będę kontynuował rozgrywki w GP, tylko zakupię grę gdzie indziej, może nawet z dodatkiem, bo widzę, że spędzę z nią bardzo dużo godzin.
gierka poczatkowo wydaje sie bardzo ciekawa, rozbudowana i interesujaca ale schemat rozgrywki i powtarzalnosc walk ubija caly gameplay. walki bardzo szybko staja sie niewiarygodnie latwe i w zasadzie przeciwnicy robia za kukly bo nawet ruszyc sie nie moga
gra ma ocenę 4/10 i kosztuje niewiele a jest mega fajna XD mam już około 30h i mam nadzieje, że wyjdzie dużo dlc do tej gry i będą ją dalej rozwijać.
podoba mi się ten mroczny low fantasy świat, jest dużo lepszy niż np. ten dziwaczny kolorowy z baldura3
Właśnie rozpocząłem przygodę - klimat dobry.
Ktoś wie czy w tej grze jest jakiś główny cel - typu pokonanie bossa, czy całkowity podbój krainy?
Czemu ta gra ma tak niska ocenę? Na gameplayach w sieci nie wygląda źle, mało tego jest raczej chwalona, a ocena tu na poziomie paździerza.
W czerwcu odinstalowalem gre, bo mialem zrobione wszystko co bylo do zrobienia i wszystkie osiagniecia Steam.
Dzis zainstalowalem znowu i wczytalem ostatni save, a tu sie okazuje, ze sporo rzeczy doszlo i nie mowie o DLC, bo jeszcze go nie mam. W czerwcu po 530h w grze mialem sciezki 9|9|9|9 wymaksowane. Dzis od razu policzylo mi wczesniejsza nie zliczona nadwyzke i od razu mam 12|12|10|12. Tylko przestepczosc musze wymaksowac. Doszly nowe Areny, nowe rasy, sztuka walki wrecz, nowe odkrycia naukowe i nowe przepisy w roznych kategoriach. A ja myslalem caly czas, ze dopiero DLC przyniesie cos nowego...
Jest kolejna mapa drogowa. W następnym miesiącu możemy spodziewać się kolejnego DLC z karczmami w tle (o ile nie okaże się żartem primaaprilisowym, bo jak wiadomo zbliża się 1 kwiecień)
Za to w czerwcu zbliża się kolejny darmowy kontent dotyczący map do walki.
Jeszcze nie wiadomo, co przyniesie druga połowa 2024 roku.
Gram prawie tylko w turówki od 20 lat i powiem tak: Wasza ocena to jakieś nieporozumienie. Do bardzo solidna, bogata w opcje i wątki gra z przyzwoitą grafiką, dużym światem i swobodą podejmowania decyzji. Gra która zaskakuje do samego końca. Jest nawet bardziej złożona niż nowy Jagged Alliance.
Widocznie teraz jest już lepiej gdy mowa o wymaganiu do jednej piosenki barda. Teraz jest znośniejsze, bo nie wymaga jakichś absurdalnych wyczynów - teraz już wystarczy wygrać bitwę jedną osobą niedotkniętą statusem Agonia, a nie wygrać bitwę na "krytycznym" stanie drużyny. Teraz jest to o wiele bardziej wykonalne i chyba zaraz będę to robił.
Jedynie mogę kłopotać się o odblokowaniu drugiej piosenki (ta, która wymaga pokonaniu grupy co najmniej 8 osób drużyną bez wyposażenia). Zastanawiam się, czy zwierzęta też wliczają się w to wymaganie?
Wczesny dostep zaliczony i ponownie zasiadlem od nowa bo doszlo troche rzeczy a ze pamiec juz nie ta co kiedys to wolalem zaczac od nowa niz cos pominac.Na razie gram bez DLC bo dopiero skonczylem trzy regiony ale mam pytanie dotyczace tawerny-czy jest dostepna od razu czy wymaga jakis lvl/lub zaliczony region i ogolnie czy wnosi cos ciekawego do gry-DLC z regionem morskim,czy pod wzgledem trudnosci plynac po zrobieniu wszystkich regionow ladowych czy mozna wczesniej np jako 4 region juz sie pokusic? Gram bez skalowania.Z gory dziekuje za odp.
Poniewaz nie mozna zmienic oceny to na dzis spokojnie dal bym 10
Czy mial ktos problen odnosnie zapisanych postępow w grze ? Gram na pc w gamepassie. Po wczytaniu save (na ktorym niby data zapisu sie zgadza) mam w ogole nieaktulany stan rozgrywki, tak jakby cofnelo mnie o jakieś kilka godzin gry wstecz i skaosawlo bieżacy postep. Nie usmiecha mi sie przechodzic tych samych walk i misji jeszcze raz...
No i 120 godzin pykło nie wiadomo kiedy, a robiłem praktycznie tylko główne misje, po za może kilkudziesiecioma potyczkami, by podnieść lvl i zdobyć kasę. Gra majstersztyk. Jedynie do czego mogę się przyczepić, to bardzo nierówny poziom trudności i zdarzają się nam bardzo trudne walki w trakcie przechodzenia fabuły na różnym etapie, np. w środku wątku głównego (Arena Berny, Zniekształcony). Do tej pory poziom trudności w gry jakie grałem, zawsze zwykle wzrastał z postępem fabuły a tu jest różnie.
To jest złoto! Gra z cyklu "usiądę, pogram godzinkę" po czym zdaję sobie sprawę, że przesiedziałem 6 godzin i zawaliłem wszystko co miałem na ten dzień xD Niektóre mechaniki są powtarzalne, fabuła (wątki poszczególnych regionów) jest czysto pretekstowa, ale co z tego jak walka wciąga jak bagno, a zarządzanie swoją bandą degeneratów to czysta radocha. Wystawiam gierce 10 trochę na wyrost, ale ocena w GOLu jest zupełnie nieadekwatna, więc podbijam. Polecam!
Podoba mi się ale próg wejścia jest dosyć wysoki i na chwile obecną szkoda mi czasu na naukę. Pierwsze 2 walki dosyć trudne i jedną ledwo wygrałem, a drugą prze.... z kretesem. Znowu walka z wilkami bardzo łatwa i nie wiem czy trzeba łazić X godzin i klepać takie wilki żeby podexpić postacie.
Chętnie wrócę w zimie ale muszę przysiąść pooglądać lub poczytać poradniki bo z marszu to uj wie co robić.
średnia ocena 5.6? czy ludzie powariowali i stali sie burżujami ?
Zdobylem jedno z najrzadszych osiagniec w grze. Trzeba odnalezc i poglaskac 9 ukrytych kotkow.
E: osiagniecie Steam 104-te
kilka miesięcy później - patrzę a ocena jeszcze spadła. To jest żart. GOL powinien umożliwić pisanie komentarzy bez oceny ale jak ktoś chce wystawić ocenę to komentarz powinien być wymagany. Wtedy poznałbym tych gagatków... miałbym okazję napisać soczysty komentarz
To jest porażka! Wkurzają mnie gry, gdzie fabuła polega na spieprzaniu przed wszystkimi, bo "podejrzenie" ci wzrosło (a wzrasta jak praktycznie cokolwiek zrobisz), spada za to wolno jak smoła z gaci. Jak cię dopadną strażnicy, a pałętają się wszędzie i jeszcze idą twoim tropem jak ogary, to możesz pozbyć się całej kasy, stracić członka drużyny lub walczyć, co zwiększa jeszcze bardziej "podejrzenie"! Taki system jest dobry dla masochistów!
oczywiście że jest linia fabularna przez wszystkie regiony / o ile pełniak nie będzie mocno rozbudowany to mamy niezłą grę taką na 6/10 ze wskazaniem na 7/10 przy grach taktycznych jednak jak Solasta to nawet Wartales nie stało, niestety. Jednak piszę ciągle o EA, może pełna mnie zaskoczy.
Ta gra to trochę Mount and Blade dla ubogich. Póki ci nudzi sie po godzinie lub dwóch.