Wydawało mi się że to stary news, a raczej stara historia. Pamiętam ogłoszenie obsadzenia tej roli dawno temu. Albo tyle im zajęło kręcenie, albo była to inna historyczna produkcja, nawet jeśli tam się przeplatała ta figura.
Cóż, generalnie osobiście mi to lata, jestem raczej mocno selektywnym odbiorcą tego typu produkcji. Historią się jednak interesuję i jak się nad tym zastanowię to przyznam, że jest to zarówno nużące, męczące jak i lekko irytujące. I kto za kogo jest obsadzony nie ma znaczenia - jest to wypaczanie prawdy historycznej i zniekształcanie obrazu świata, podyktowane emocjonalną narracją polityczno-obyczajową. W żaden pozytywny sposób nie wpływa na jakość materiału nad którym się pracuje. Nie mówimy o super luźnej interpretacji jakiejś sztuki, wystawionej w awangardowym teatrze. Tak jak się dba o scenografię, historyczny język, wiarygodne uzbrojenie, kostiumy czy cokolwiek innego - tak pod te same wymogi wpada wizerunek postaci. Zawsze jest pole do manewru, ale takie rzeczy to najzwyczajniej przegięcie.
Na teoretycznej płaszczyźnie było by to równie irytujące jakby w chilijskiej produkcji historyczne obsadzono Aborygenów imitujących iberyjskich kolonizatorów, w rosyjskiej Katarczyków udających Łotyszy czy w japońskiej- Duńczyków z kasztanowymi brodami do piersi, mających reprezentować ludność najechanej Korei.
Za kanałem to niestety nic nadzwyczajnego, taki klimat. Szkoda że to zawsze działa w jedną stronę.
Ok, czas przygotować jakieś wiadro do rzygania i można zacząć czytać komentarze
Ten komentarz to idealny przykład tego, co ostatnio pisałem o lewicowym faszyzmie. Praktycznie pierwszy komentarz pod dyskusją, a on już prewencyjnie stygmatyzuje ludzi, żeby przypadkiem nie zaczęli wyrażać swoich własnych opinii na ten temat, nieprawdopodobny gość jest.
Ciekawe czy uwzglednili tych wszystkich 129 wokersow ktorzy dali 10
Rozumiem, że nowy serial o losach Anny Boleyn to kolejna odsłona ekranizacji powieści autorstwa niejakiej Filippy Gregory. Jeżeli tak, to uwierzcie mi - problem czarnoskórej aktorki będzie najmniejszym problemem tej produkcji. Wcześniejsze dwie seriale oparte o prozę p. Gregory (The White Queen oraz The Spanish Princess) to jawna kpina ze zgodności historycznej czy podstawowych nawet realiów epoki.
Nie zbliżajcie się do tego nawet za grube pieniądze czy dla śmiechu.
Można zrobić ciekawy eksperyment społeczny: Papieża Jana Pawła II zagra samuel l. jackson a Martin Luther King zagrałby np. brad pitt.
Wyobrażacie sobie, co by się działo, gdyby Obamę zagrał biały? No właśnie. Nie będę się wdawał w dalsze dyskusje, bo ktoś napisze, że to przecież serial nietrzymający się sztywno historii i takie tam rzeczy. Czy jakby w produkcji luźno opartej na faktach Obamę zagrał biały, to byłoby w porządku? Wątpię. Ludziom ma się prawo nie podobać.
I bardzo dobrze. Można zwymiotować od tego wciskania tej "poprawności" wszędzie gdzie się da. Takie kabarety rasowe prowadzą jedynie podburzania rasistowskich nastrojów.
Dla mnie sprawa jest prosta: jeśli zatrudnienie czarnoskórego aktora ma znaczenie z punktu widzenia immanentnej treści autorskiego dzieła, można zrezygnować z prawdy historycznej; jeśli jednak chodzi tylko i wyłącznie o zewnętrzne wobec filmu względy ideologiczne (równouprawnienie itp.), które nijak nie wpływają na semantykę obrazu filmowego, a kompletnie zaprzeczają prawdzie historycznej, wówczas uważam tego rodzaju zabiegi za dosyć zabawne i obniżające artystyczną rangę filmu.
Innymi słowy, jeśli np. film wiernie odtwarza mit o wojnie trojańskiej, a nie dokonuje jego twórczej reinterpretacji (w której kluczową rolę odgrywa kolor skóry), wówczas zatrudnienie czarnoskórego aktora w roli Achillesa to dla mnie chwyt kabaretowy.
szczerze to nic dziwnego, w końcu częściowo jest to serial oparty na prawdzie historycznej, czy Anne Boleyn była czarnoskóra? nie, więc po co wstawiają czarnoskórą aktorkę do tego serialu
teraz wyobraźcie sobie, że w serialu Wikingowie, Ragnar jest białoskóry, a do roli synów wybrali czarnoskórych. Ktoś by to oglądał? I tu nie chodzi o rasizm, tylko o odzwierciedlenie historyczne filmu, skoro za taki się uważa.
Podobnie z serialem Katarzyna Wielka, czy ktoś u rosyjskiego cara na dworze widział kogokolwiek czarnoskórego ? Nie dałem rady obejrzeć więcej jak 3 odcinki.
dlaczego do breaking bad/upadek królestwa/dextera/ prison breaka etc nie dali tak dużej ilości czarnoskórych aktorów, ewentualnie czarnego haisenberga? powód jest raczej prosty
No chyba nikt nie ma wątpliwości, że obsadzenie tej aktorki od początku było obliczone przede wszystkim na wywołanie kontrowersji, więc misja raczej się powiodła. Powinni być zadowoleni.
W hashtagach jest rasizm. Jak to ma się do rasizmu? Raczej nie hejtuja koloru skóry tylko na siłę wciśniętą poprawność, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie ma znaczenia, że aktorka jest Brytyjką. Laska była biała i tak powinna być przestawiona.
Biały George Floyd zabijany bezlitośnie na ekranie przez czarną amerykańską policję - Toż to byłby hit.
czy aby na pewno IMDb dobrze zrobiło ingerując w oceny ? zastanówmy się, tak ocenili ludzie czy oglądali czy nie, ale OCENILI taką mieli możliwość, jeśli przy każdej inne produkcji będzie ingerencja bo wg serwisu im nie pasuje, że ludzie zaniżają ocene filmu to jaki jest w ogóle sens istnienia systemu ocen ?
liczę, że ludzie skrzykną się i zaczną oceniać na 1 KAŻDĄ produkcję, żeby obnażyć to, że tak naprawdę ludzie mają głosować tak jak chce tego serwis a nie jak ludzie tego chcą
co innego jak 1 osoba zagłosuje 10 000 razy, a co innego jak 10 000 osób zagłosuje raz i to wg swojej oceny
wg mnie powinni nie ingerować w żaden sposób w ocenę filmu, ludziom się nie podoba ? to ocena to pokaże, bo w takim razie jaką wtedy wiarygodność ma imdb w systemie ocen użytkowników, powinni zrobić tak jak ma metacritic, dwie oceny, recenzentów i graczy i co jak pokazałao the last of us 2 oceny mogą być bardzo różne wobec siebie
Dupy pekaja jakby kolejny raz polactwo z czyms wyskoczylo, a tu sie okazuje, normalnym, cywilizowanym ludziom z hameryki czy innego zachodu takie rzeczy sie nie podobaja.
Synapsy naszych forumowych wojownikow socjalnych musza dostawac niezlego zwarcia.
Jestem zdziwiony, że na zagranicznym zachodnim portalu ludzie się ostro wkurzyli za takie coś. Myślałem, że tylko u nas będą bóle, a na zachodzie już tam przyzwyczajeni są do przerabiania historycznych postaci i mają to gdzieś. Nie pochwalam review bombingu szczególnie w środowisku giernym, bo często robiony on jest za byle gówno, ale ta sytuacja to chyba jedyna opcja na reakcję. Przynajmniej twórcy filmowi tym sposobem dostali ważną wiadomość. Ludzie chcą prawdziwej historii, a nie filmów historycznopodobnych.
"Freeman jest już zajęty do roli Boga, myślę, że John Boyega zgodziłby się za odpowiednią zapłatą."
Widzę już tytuł - "Spocony Papież"
Kto takie gnioty w ogóle chciałby oglądać?
"Poprawność polityczna" w tym temacie czasem szokuje i zadziwia. Żona draba czyli Henryka VIII czarnoskórą królową. Ciekawe kto by dziś siedział na tronie Anglii ? Czekam na ciemnoskórego Kopciuszka lub Królowę Śniegu. Wśród 7. krasnoludków też mógł by się pojawić Afroamerykanin. Nie mam nic do koloru skóry ale to lekka przesada
No cóż. Internauci nie raz udowodnili, że potrafią swój jad wylewać w internecie zamiast zaakceptować wizję twórcy serialu.
Ok, czas przygotować jakieś wiadro do rzygania i można zacząć czytać komentarze