PS4 jest jeszcze zbyt dużym rynkiem, by z niego zrezygnować. Miną grube lata zanim usłyszymy o grach PS5 only. W tej chwili byliby ogromnie stratni, gdyby wszystkie nowe tytuły wydawali tylko na obecne "geny".
To super, że nie muszę kupić PS5, by móc grać w nowy God of War. To dla mnie super wiadomość.
Nie dziwię się takich decyzji. To jeszcze za wcześnie, by nowe gry będą CAŁKOWICIE wyłącznie tylko na nowoczesne konsoli i ... PC z ray tracking. Nowe konsoli i karty graficzne nie są dostępne dla wszystkich, ani tanie. Więc to oczywiste, że producenci chcą sprzedawać gry do jak najwięcej odbiorców.
PS4 nadal jest zbyt dużym rynkiem i to o wiele większy niż PS5, by z niego zrezygnować.
Mam tylko nadzieję, że nie będą dużo downgrade i wycięte zawartości tylko dlatego, że ktoś nagle wpadł na pomysł, żeby trzeba wydać God of War również na PS4.
Wcześniej nic nie wspomnieli o PS4, a tylko PS5.
na wielkie tytuły tylko na nextgeny przyjdzie nam jeszcze poczekać, ludzie mają w domu zbyt mało konsol by hit aaa zwrócił się. Może za 1.5 roku coś się zmieni.
Pracują nad tym tytułem od 2018 to wiadomo że wyjdzie również na PS4.
A co do opóźnienia. Każdy wiedział że nie wyjdzie w 2021 od momentu obejrzenia teasera.
Ruch w mojej ocenie dobry, bo jeszcze ilu graczy nie może nabyć konsoli, a baza PS4 wciąż jest ogromna.
Mnie tylko śmieszy to, że ludzie na Microsofcie wieszali psy, że jakim prawem oni mają czelność wydać Halo na XOne i XSX, gdzie to przez nich będzie hamowanie całej generacji :D
Już w God of war na PlayStation 4 było widać że sprzęt ogranicza ich inwencję twórczą więc kompletnie nie rozumiem dlaczego przy kolejnej grze zamiast pisać grę wyłącznie pod możliwości PS5 i jego SSD dalej chcą się ograniczać PS4. God of War było grą robioną na jednym ujęciu kamery. Gdyby pisali grę pod SSD z PS5 to w zasadzie mogliby robić w przerywnikach co tylko by chcieli bo SSD umożliwia błyskawiczną podmianę danych.
W GoW na PS4 szczególnie zapamiętałem scenę gdzie w przerywniku przez dłuższą chwilę Kratos znajduje się w paszczy potwora i gra utrzymuje kamere w tym jednym miejscu i doładowuje dane bo po prostu PS4 nie jest w stanie tak szybko załadować następnej lokacji. To tylko jeden przykład w którym jakoś udało im się wybrnąć ale nie wierzę że nie zdarzały się sytuacje że musieli że czegoś zrezygnować bo PS4 by sobie nie poradziło.
Zaskoczenia z GoW na Ps4 nie ma po informacji że problem z dostępnością Ps5 będzie nawet w 2022. Może wcześniej planowali zrobić GT, Gow i nawet HFW tylko na nową generację ale sytuacja się zmieniła. Mnie to nie boli, jedynie poproszę w Gow i HFW w tryb 60fps na Ps5.
Możliwe, że aby poprawić dostępność PS5 powinni zebrać te wszystkie jeszcze niesprzedane PS4 oraz te które trafiły na rynek wtórny i zwyczajnie je wykorzystać do produkcji nowych konsol :)
Niemożliwe, wiadomo, ale częściowo przez Januszy, którzy mimo braku na nie klientów, nadal pragną sprzedawać stare konsole po ich premierowej cenie.
A dla planety byłaby to całkiem solidna opcja.
Normalnie szok, niedowierzanie!
W sensie, nie kpię sobie z newsa, ale z ludzi którzy się łudzili że GoW wyjdzie w tym roku xD
Co do premiery również na PS4, wydaje się to racjonalne posunięcie, gra powstaje od momentu premiery poprzednika, a wtedy jeszcze przez ponad rok studio nie miało dostępu do zestawów deweloperskich PS5 + samych PS5 ciągle brakuje i ma brakować aż do końca 2022, więc Sony nie chce zrobić błędu jak Nintendo z exami na Wii U, które później portowano na Switcha żeby lepiej na nich zarobić, i wydaje na jeszcze dychające PS4, mądry ruch, a GT7 też jakoś powalająco nie wygląda więc zdziwiło mnie na początku brak ogłoszenia wersji na PS4 ale jednak.
Wow, jak to tak, platforma która ma tak dużą ilość potencjalnych klientów nie jest porzucana, zwłaszcza że dostępność ps5 jest jaka jest, i ogólnie ps4 jest tak z 10 razy więcej niż ps5, jak to tak. Ale mnie to akurat cieszy że i god of war, i gran turismo 7 wyjdą na ps4, miałem przeczucie że tak będzie, i cóż, okazało się ono uzasadnione.
Czyli bedzie jak z GOW1 i 2, obie wyszly na PS2, ale drugi juz w czasach PS3 (tyle, ze nie dostal wersji na ps3 xd)
Zaden tam nextgen tylko gra poprzedniej generacji wymaskowana do granic mozliwosci, tak bym to ujął..
gra powstaje od momentu premiery poprzednika, a wtedy jeszcze przez ponad rok studio nie miało dostępu do zestawów deweloperskich PS5
To nie ma nic do rzeczy taki Killzone Shadow Fall wyszedl pod koniec 2013 i pewnie robili go od premiery KZ3 czyli 2 lata
Super. Kupiłem PS4, bo mnie ciągnęło do Uncharted i paru innych gierek. Mam też GoW z 2018 roku, więc cieszę się, że będę mógł też zagrać w kolejną część. Choć wtedy, gdy zapowiedzieli, że tylko PS5, wydało mi się dziwne, że tak szybko mieliby porzucić czwórkę. Tak czy siak fajnie. Dobra wiadomość :)
Szykuje się stagnacja nowej generacji. Chyba tylko odważni przez najbliższe miesiące skupią się tylko na PS5/Xbox Series - oczywiście nie mam na myśli odgrzanych kotletów typu Wiedźmin 3, GTA V, etc. tylko nowe marki lub sequele, o których jeszcze nie wiemy.
Bardzo dobry ruch. To znaczy, że z pozoru gry wyjdą szybciej. Choćby takie GT7. No przecież nie wypuszczą w 2025 wiecznie tworzone GT na PS4 XD GOW to samo. 2022 to pewniak w takim razie.
PS4 jeszcze dziś się sprzedaje że sklepowych półek...
Także to była by przeogromna strarta dla producenta gry jak i takiego ogromnego korpo jakim jest Sony gdy by odcięli się od źródełka z $....
Tym bardziej że jest to jeden z tytułów który kupi chyba większość jak nie wszyscy posiadacze PS to łatwo sobie pomyśleć przy ok. 110mln sprzedanych PS4 jak ogromną i niewyobrażalna to dla nich kasa.
Rozumiem chęć trafienia do jak największej liczby odbiorców, ale już GoW z 2018 doprowadzał PS4 do stanu, w którym potrafiło zagłuszyć roboty drogowe za oknem. Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził że będzie PS5 native :(
Z jednej strony bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy PS4 którzy nie przesiedli się na PS5. Z drugiej szkoda bo wiadomo, że gra nie wykorzysta w pełni mocy PS5.
Co nie zmienia faktu, że czekam. God of War zajmuje u mnie pierwsze miejsce w rankingu gier na PS4.
Z punktu biznesowego jest to bardzo dobra decyzja, tylko szkoda, że po tym jak reklamowali ps5 super szybkim dyskiem, brakiem ograniczeń dla deweloperów, teraz sami ograniczają moc konsoli.
Mam nadzieję, że pracują już nad jakimiś nowymi markami bo nie oszukujmy się, GoW czy GT będzie trochę lepiej wyglądać na ps5 i chodzić w większej ilości klatek, nie będzie żadnej rewolucji, a na kolejne części pewnie poczekamy z 4 lata. Trochę to smieszne bo krzyczą sobie za exy 359zl, a tak naprawdę są to gry starej generacji tylko podrasowane.
Mogliby chociaż jedną silną markę zrobić w pełni next genową, no, ale ForTheMoney.
Jak zawsze byłem fanem Sony, tak teraz cieszę się, że w tej generacji postawiłem na konsolę MS, i żeby nie było Xbox też nie jest idealny, jednak dla mnie lepszą inwestycja w tej generacji jest właśnie Xbox :)
Jak dla mnie dziwna ta polityka Sony. Wcześniej nie mieli problemów z odcinaniem się od poprzednich konsol. Po premierze każdej nowej konsoli jak PS2 / PS3 / PS4 Sony wydawało już gry tylko na najnowszą w danej chwili konsolę. Wychodzi na to, że R&C będzie jedyną gierką naprawdę Next Gen przez najbliższy rok. Trochę szkoda. Najbardziej mi żal Horizon 2, bo jestem ciekaw co GG by wycisnęło z konsoli.
W którym konkretnie miejscu pada sformułowanie "przesunęliśmy premierę na 2022"?
Przecież nikt nigdy nie poddziadział, że GOW zadebiutuje w 2021. W 21 miały się pokazać kolejne materiały z gry, a nie premiera. 2021 na koniec trasera, dotyczył właśnie tego.
Jak GOW wychodzi też na PS4, to znaczy, że braki w sprzęcie będą jeszcze większe. GOW to flagowa gra, która z założenia ma sprzedać jak najwięcej konsol - tak było z GOW 2018. GOW to najchętniej kupowana gra w bundlach z konsolą.
Skoro wypuszczają też na PS4, to znak, że będzie źle w świecie sprzętowym.
Zagrajnik lubi to!
Tak naprawdę, to gra w ogóle nie miała nawet przybliżonej daty premiery. Rok 2021 na ostatniej prezentacji( a właściwie teaserze gry) ciężko było uznać za coś konkretnego i tylko wielcy optymiści wierzyli w debiut w tym roku. Co do wypuszczenia gry na PS4, to kto grał w cześć z 2018 roku, ten wie, że gra miała parę niewykorzystanych hubów/światów i cześć graczy spekulowała albo nad możliwym dostatkiem lub że zostanie to wykorzystane dopiero w kontynuacji. Sony też nie jest głupie i widzi, co się dzieje na rynku z ogólną dostępnością elektroniki. Nawet jeżeli duża cześć graczy ogra te nowe tytuły na PS5 a nie PS4, to i tak wydanie ich na czwórce, to dla nich dobry wybór i opcja dla osób, którzy niekoniecznie chcą się w najbliższym czasie przerzucać na nowy sprzęt.
Od pierwszej zapowiedzi nowej części God of War byłem przekonany, że gra nie pojawi się w 2021. Myślę, że Sony również to wiedziało, a data "2021" na teaserze była tylko po to, aby jeszcze bardziej zachęcić i przekonać graczy do zakupu PS5.
Różnice w ps4, a ps5 może będzie jak różnica na pc low, a ultra.
Studio jest zdolne, więc wierzę, że wycisną wszystko z ps4 i ps5.
Szczerze powiedziawszy wolałbym poczekać trochę dłużej żeby dostać w pełni dopracowany tytuł wykorzystujący pełnię mocy PS5. Nowy GOW będzie prawdopodobnie jednym z największych system-sellerów tej generacji więc powinien dostać odpowiednio potraktowany. To nie jest jakiś Returnal, które zostało zapomniane 2 tygodnie po premierze - to nowy God Of War czyli marka, dla której wielu zatwardziałych pecetowców kupowało konsole i która zawsze wykorzystywała sprzęt na maxa.
Oczywiście fajnie, że będzie można to ograć na starej konsoli bo mało kto ma PS5... ale i tak - sam mając PS4 wolę po prostu poczekać, aby ograć takie gry jak najnowszy Spiderman, Horizon czy właśnie GOW w tej prawdziwej next-genowej oprawie, czyli tak jak powinno się domyślnie w nie grać.
Ale zaraz zaraz. Nowe super hiper dyski SSD pomogą nam zupełnie zmienić narrację w grach. Nie będziemy już musieli się ograniczać i robić przerywników tuszujących czasy ładowania etapów... czy jakoś tak mówili. Nowa fenomenalna jakość, którą niby oferują dyski... jest kompletnie olana, bo trzeba zarobić na starych konsolach. Ale żenada.
Uczepili się PS4 jak rzep psiego ogona. A PS4 było padłem już w dniu premiery.
GTX 970 + I5-4590 + 8 GB RAM
Mając takiego szrota to trochę zabawne jest narzekanie na 8 letnią konsolę, która cenowo kosztowała tyle co karta graficzna z bardzo średniej półki cenowej czyli mniej więcej GTX 770.
Uczepili się PS4 jak rzep psiego ogona. A PS4 było padłem już w dniu premiery.