Na szczęście nie będzie miało to najmniejszego wpływu na sprzedaż używek. Jak widać pudełka wcale nie są zbędne, tak jak niektórzy tutaj uważają. Gdyby nie one, to wielu starszych gier nie dałoby się już dostać w legalny sposób.
Hm, czy dobrze rozumiem, że aby zdobyć później którąkolwiek z tych gier trzeba będzie ją ściągnąć z nielegalnego źródła? (bo oficjalnie dostępna nigdzie nie będzie?)
Przecież to jest jakiś ogromny kretynizm (co prawda nie bardzo by mnie dziwił w wykonaniu EA, ale mimo wszystko, to strzał w głowę)
Mam takie pytanie do wszystkich tych którzy demonizują dystrybucje cyfrową i gloryfikują pudełka.
Co wy ludzie gadacie za kocopoły? Po pierwsze NIKT wam nie usunie gier z bibliotek które już kupiliście. A piszecie takie pierdoły jak by te gry miały zniknąć na amen.
Druga sprawa. To że trzymacie duże pudło z płytkami z grami które są fizycznie 'wasze' to nic nie znaczy gdyż odpalanie starych gier z nośników fizycznych potrafi być bardzo trudne do realizacji. W gruncie rzeczy kopie cyfrowe z reguły sprawiają mniej problemów. Nie mówiąc już o tym, że decydowana większość płyt to drmy które trzeba każdorazowo wkładać do napędu. A niektóre gry mają tak popieprzone zabezpieczenia że nie da się ich uruchomić bez 'witaminek' jak Call of duty 2 z płyty czy GTA 4.
Ostatnia kwestia. Naprawdę tak tęsknicie za przymusem żonglowania kilkoma płytami przy instalacji bardziej pojemnych tytułów z okolic 2005 roku?
Cyfrowa dystrybucja to pod wieloma aspektami najlepsze co mogło się branży przytrafić. A gry jak najbardziej obecnie są tanie jak barszcz pod warunkiem, że nie kupuje się ich pod wpływem emocji na premierę (i omija activision któremu poprzestawiały się klepki i krzyczą sobie za 18 letnie Call of duty 1 64 zł na promocji)
Teraz wyobraźcie sobie:
Idziecie do Luwr by obejrzeć "Mona lisa" i kiedy podchodzicie do wystawy, nagle, z znikąd przychodzi zarządcza Luwr i ściąga obraz po czym wywala go do benzyny i podpala by "zrobić miejsce dla przyszłych obrazów".
Może żadna z tych gier nie była "Mona Lisą" tego medium, ale jeśli chcemy by gry były kiedyś traktowane jako forma sztuki, musimy zadbać o ich konserwację.
NFS 1996, NFS 3 Hot Pursuit 1998, NFS Porshe, NFS Underground 1 i 2, NFS Shift 1 i 2 to wg. mnie najlepsze gry serii, ale teraz wolę pograć w Project Cars.
EA bardzo boli to, że większość woli grać w starsze/lepsze odsłony, dlatego je usuwa
Czyli będą robić remake'i?
Niestety, ale wszystkie gry oparte w dużej mierze na licencji, kiedyś wylecą ze sklepu. Po prostu nie opłaca się ich utrzymywać. GTA potrafi stracić muzykę licencjonowaną. Dlatego nie wracają też do sklepów typu gog a ludzie proszą. Tylko właśnie temu zabiegowi GTA dalej może być sprzedawana (Licencja tylko na muzykę a reszta nie) w sklepie a gry sportowe w pełni licencjonowane już mają poważny problem i pozostają tylko używki lub w najgorszym przypadku pirat.
A co w tym dziwnego? Przecież tu chodzi tylko i wyłącznie o licencje, a nie jakieś miejsce na serwerach czy inne pierdoły. EA nie ma nic do gatki i tyle. Choćby nie wiem jaką kasę wyłożyła, to pewnych licencji nie da się wznowić czy wykupić na nowo.
Nie przeskoczą tego. Nie mają wpływu na to. Są licencje których nie da się kupić obecnie i już.
Z grami wyścigowymi tak już niestety jest. To nie jest kwestia tego ze AAA ZŁE ĘĄ tylko tu chodzi o licencje. Takie Codemasters cały czas ściąga swoje stare gry ze Steama 6-8 lat po premierze.
Hmmm pora kupić oba Shifty, żeby kiedyś zakupić kierownicę i sobie je przejść.
Szkoda tylko, że Carbon to jest już od dawna niedostępny. W lutym 2019 dopiero założyłem steama i już go chyba nie było. A z chęcią bym kupił. Pamiętam jak miałem 14 lat, poparzyłem sobie nogę i nie mogłem chodzić. Kolega pożyczył mi (prawdziwe) Most Wanted żebym miał co robić. Naparzałem w nie z miesiąc czasu normalnie aż wzrok mi się pogorszył xD Wróciłem do tytułu kiedy rozpoczęła się pandemia (niestety na piracie z neta. Nie jestem fanatykiem żeby kupować używki z neta po kilka stówek) i zassało jak wtedy :p
Mi to bez różnicy, kto miał to ograć to dawno to zrobił. Pewnie sprzedaż tych gier jest w obecnej chwili znikoma więc nie dziwię się EA ze nie chcą odnawiać licencji na auta czy soundtrack.
Ale jak grę Undercover mam zakupioną na steamie, to będę mógł ją odpalić?
Pytanie jest seryjne i dzięki za odp.
Piraty i tak zostaly juz w necie, za pare latek, bedzie mozna je pobrac z Archive.org :
https://www.youtube.com/watch?v=moiPUk3dZAY
no nieźle chcą usunąc jedene z lepszych gier z seri nfs
bo to co teraz robią to nie nazwałbym tego ale to tylko moja opinia
Carbon był dostępny na Xbox Live Marketplace i to z niego właśnie został wczoraj usunięty.
A co z tymi, którzy mają zakupioną grę w wersji cyfrowej? Dalej ją będą mieli w bibliotece, mogli ją pobierać w celu instalacji i gry 'offline' ?
To jest dowód dlaczego wyłącznie cyfrowa dystrybucja jest złą rzeczą. A jeśli w przyszłości będzie to klienci będą na łasce i nie lasce właścicieli danej usługi steamingowej. A gry będą dostępne tylko na wynajem bez praw po stronie klienta.
Moja kolekcja płyt CD "NO STEAM" z grami jak widać się opłaciła. Leżą sobie w kartonach całymi dziesiątkami w plastikowych pudełeczkach. Instrukcje i książeczki papierowe do nich oddzielnie w innych kartonach. I czekają. Jak dobre wino :)
Z synem ogarniamy sobie właśnie Shift'a na Ps3 i przyznam, że po solidnym liftingu jakim jest dobry kabel HDMI 2.1 oraz na OLED LG, gra się po prostu wyśmienicie, mimo oczywiście lekkiej pikselozy przy teksturach.
Silniki buczą aż miło.
A same Need for Speed'y: Shift, Shift 2 Unleashed, Hot Pursuit, ProStreet kupione na Allegro po cenach około 20 złotych.
Najdroższy Most Wanted - 35 PLN, czyli faktycznie Most Wanted ;]
10 lat dostępności w sprzedaży to i tak masa czasu jak na gry opierające się głównie na licencjach. To jest czas, po którym każdy zainteresowany spokojnie mógł kupić grę nawet w promocji za parę złotych. Przykładowo, gry z serii Forza mają w zwyczaju znikać z dystrybucji znacznie szybciej, ale to raczej wynika z bezpośredniej ewolucji następujących po sobie części.
To to jeszcze nic, co zrobiło debilne Microsoft z Forzą Horizon 3 to jest wybitnie kretyńskie i niewybaczalne, gdyby nie argentyński zakup to nie byłoby żadnego źródła (nawet nielegalnego, bo crack na grach win 10 to ciężki temat) z jakiego można by tą gre pozyskać. Szkoda im miejsca na serwerach czy co?
Typowe EA. Mam nadzieję, że Undercover mi za jakiś czas nie "zniknie" z biblioteki. Czas sobie zrobić kopie zapasowe.
Czyli, że kto nie odblokował do tej pory samochodów dostępnych tylko grając w multi - ten trąba? Cóż....1) brawo ja xd (ma grę z rok, w pudełku, choć wymaga Origina, i w zasadzie nie grałem w nią od dłuższego czasu) 2) jak tu nienarzekać na EA, skoro sam wydawca do takich działań prowokuje...
Niech mnie kto oświeci lub skorygje
Tak tak marudźcie na EA, chociaż połowa producentów gier praktykuje takie usuwanie gier ze sklepów, np. gra FUEL usunięta przez Codemasters, albo Prey który został usunięty ze sklepu bo nazwa gry była zbyt podobna do zupełnie innej gry < to dopiero absurd, ale dziś się o tym nie mówi.
Eh ta cyfra. Ta nowoczesność.
Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi.
Nawet jeśli niektóre elementy gry są licencjonowane, to można je z gry usunąć, albo zastąpić i sprzedawać w takiej formie. Jeśli gry z ubiegłego wieku da się przerobić na współczesne systemy operacyjne, to taka modyfikacja powinna być drobnostką.
Oby jak najszybciej i nigdy nie wróciły. Same placki jednym słowem. The Run, Undercover, Carbon na czele z dwoma Shiftami to według mnie najgorsze części tej serii. Jeszcze ostatni Heat się kwalifikuje do tego zaszczytnego grona największych gniotów w historii tej serii. Zatem proponuje żeby jeszcze i to badziewie usunęli i będzie już znośnie a przynajmniej do jesieni kiedy to nie wyjdzie kolejny hicior ze stajni EA gdzie model jazdy jest żaden. Tą serię w ogóle powinni już zakończyć bo ona przypomina powoli argentyńską telenowelę lub polską konkurencję - Klan (błożesz ty mój jak mówiła ciocia Stasia). Ta gra na dzień dzisiejszy nie oferuje praktycznie nic a kolejne jej odsłony które systematycznie wychodzą to tylko i wyłącznie żerowanie na nazwie. To Need For Speed więc się sprzeda. Tyle że z dawną jakością ta sieczka która wychodzi obecnie nie ma już nic wspólnego.
To oczywiste, że chcą, by gracze będą grać w NAJNOWSZY Need for Speed, gdzie będzie zawierać MNÓSTWO mikropłatności.
Po prostu EA $$$$$$$$$$$$$$$