Twoja stara z Pokemonów
Kawał dobrej publicystycznej roboty.
Geralt miał ojca pijaka i nieznaną matkę
My na pewno znamy tego samego Wiedźmina? Ojcem Geralta był Korin, a matką czarodziejka Visenna.
Mama Chloe Price w "Life Is Strange" była sympatyczna. Jestem w stanie sobie przypomnieć też mamę głównej bohaterki "Jenny Leclue" oraz Mae rozmawiającą z rodzicami w "Night In The Woods".
A z tym, że relacje rodzinne w Mortal Kombat 11 są żenujące absolutnie się nie zgadzam. Wszystko napisane jest w tonie odpowiednim dla tej gry, zaskakując przy tym miejscami jak "po ludzku" traktują się w niej bohaterowie.
"Tymczasem ciekawi nas, która growa mama jest Waszym zdaniem mamą najbardziej interesującą i dlaczego?"
Ja zawsze kochałem matkę z HoneySelect, ona to zawsze kochała to co gracz robi.
Ja pamiętam pewną matkę z Divinity: Original Sin 2, która zlecała nam zadanie odnalezienia jej córki i dała nam jej lalkę by jej przekazać gdy ją odnajdziemy, ale...
spoiler start
okazuje się jej córkę już dawno zabiły pustkowce na jej oczach w ich rodzinnej wiosce, a sama matka z rozpaczy postradała zmysły i cały czas myśli że jej córka się po prostu gdzieś zgubiła. Krótkie, smutne zadanie pokazujące że matka potrafi kochać swoje dziecko ponad wszystko i nawet widząc jej śmierć nie potrafi się z tym pogodzić i jej umysł jest w stanie spłatać jej takiego figla, że ona faktycznie wierzy w to że jej córka żyje i gdzieś tam bryka. Miłość do dziecka ponad wszystko. Dodając do tego melancholijny soundtrack który często leci w tej lokacji człowiek przez kilka następnych godzin się zastanawia czy faktycznie jej córka gdzieś tam jest czy jednak matka naprawdę oszalała z rozpaczy.
spoiler stop
W sumie z tych wszystkich gier to tylko W3 i kilka POkemon ograłem, więc mało matek cyfrowych znam widać ;)
W pamięci zapadła mi matka z Bioshock 2 czy też chyba najciekawsza z gier ogółem Alma
Zapomneliście o Almie Wade. Matce apokalipsy, jak nazwał ją jeden z drugoplanowych bohaterów drigiej części FEAR.
Brakuje Benezji, czyli matki Liary T'Soni z Mass Effecta. Chociaż obok najlepszych to ona nawet nie stała.
ad 8. Pomijając tu dyskusje na temat wiadomo jaki. Według mnie nie jest to najlepszy przykład, bo co to za mama, która porzuca dziecko i wyrusza na daleką, daleką wyprawę, by znaleźć i zabić kogoś, ale potem tego nie robi. Znaczy się robi, ale nie kończy roboty... Nie jest to wzór do naśladowania.
Toriel z Undertale.
Czy Naru z serii Ori jest kobietą? Czy w ogóle ma jakąś płeć? Ale tak poza tym, to zgadza się.
W sumie nikogo więcej z gier nie kojarzę.
GOL: ku czci każdej mamy wrzucamy artykuł o matkach w gr--
Również GOL: TWOJA STARA Z POKEMONÓW HŁEHŁEHŁE
Ja bym rozszerzył to zestawienie jednak do większej ilości mamusiek. Tak przykładowo do dwudziestu. Na pewno brakuje mi tutaj "matki" z serii Halo, która czuła dużą więź z samym Chiefem. Do tego Bioshock oraz pominięcie F.E.A.R. to dla mnie taka mała zbrodnia.
Twoja stara z Pokemonów ale po tym skisłem. Wśród Nintendowców powinien to być nowy pojazd.
fajny artykul, dobrze napisany, az milo przeczytac. Nie wiem skad u Was w redakcji taka roznica w poziomie pisania.
Królowa pełzaczy z Gothica
Szkoda tylko, że większość to nie faktyczne matki tylko kobiety, które niby traktowały kogoś jak własne dziecko itd.
Dopiero po latach przekonałem się do pierwszej części Dragon Age i dialogi z Flemeth są niezłe.
Jeszcze odnośnie Almy, to zawsze bardzo mi się podobało to wideo zrobione przez fana -> https://m.youtube.com/watch?v=FNyyWNOuMik
O kurde ale dowaliliście z tą Flemeth. Starucha dosłownie przedłuża sobie życie adoptując córki, ucząc ich magi a gdy podrosną to przejmuje ich ciała! Nie mamy żadnego wpływu na relacje Flemeth z Morrigan bo nawet gdy zabijemy staruchę to okazuje się, że ona mimo to przeżyła dzięki pomocy Hawke z 2 części. Nie wspominając już o tym, że może ona porwać syna Morrigan, swojego wnuka po to by odebrać mu duszę prastarego boga smoka Urthemiela i potem oddać ją wraz z własną duszą Solasowi, który chce zniszczyć świat by odbudować królestwo Elfów czy coś takiego.
Część z nich to chyba najgorsze matki. Ta z pokemonów puszcza dziecko w świat które ma ile lat? 10-12 w zależności pewnie od gry. Walczy z gangami, nawet mafią. W świecie gdzie walki między stworzeniami są legalne. Nawet do kasyna można iść. I to jest podejście do życia. My nawet nie możemy sobie w RDR2 pograć na multi w karty bo rząd ma z tym problem. Porażka.
Freja to nadopiekuńcza matka która paradoksalnie zniszczyła życia synowi.
Matka Miranda? Najlepsza mama? W którym miejscu też potwór jest dobrą mamą?
Mówiąc o matce imieniem Sonia, jest też Sonia Belmont która pod koniec gry jest ukazana z dzieckiem, https://castlevania.fandom.com/wiki/Sonia%27s_child
Veto! Prawdziwą matką zastępczą dla Ciri była Triss. Nie zapraszam do dyskusji.
Ohh Yen, ubóstwiam Cię.
Ofc nie mogło zabraknąć tego fabularnego frankensztajna polanego sosem sjw jak widać na załączonym obrazku strona nr 8 - z nich takie mamy jak z królowej basenów instruktorka pływania tudzież ratowniczka
The Last of US 2.
"Ellie i Diny"
A jak one zrobiły tak same sobie dziecko?
Znalazły na polu kapusty?
Tego przykładu nie powinno być tutaj.
To moje zadanie.
A gry nie powinny się mieszać w politykę.
Jestem tym zniesmaczony.