Najgorsze jest to, że Adriana nie da się szanować jako człowieka, co rzutuje na powagę jego stanowiska. On zachowuje się jak duże dziecko. Może nawet jeszcze gorsze jest to, że on sam zapewne naprawdę wierzy w to, że jest dobrym prezydentem.
Przeciętnego obywatela, tzn. mnie, najbardziej wkurza, że muszę praktycznie każdego dnia walczyć o przetrwanie pracując ponad siły, wakacji nie miałem od kilkunastu miesięcy, a on sobie lata samolotami z pałacu prezydenckiego do ośrodków wypoczynkowych, albo jeździ na narty, bo bidulka musi sobie odpocząć i odreagować ciężki tydzień pracy.
O nepotyzmie i ustawianiu córeczki już nawet szkoda gadać, bo nepotyzm to już praktycznie drugie imię partii politycznej, którą on reprezentuje.
Może niech Pan Jakub powie, że ma zespół touretta jak niejaki O. i sprawa będzie załatwiona?
W Polsce takie łajno pokroju "obrazy uczuć religijnych" czy "znieważenia prezydenta RP" jest już na tyle długo w naszym prawie, że absolutnie mnie nie dziwi taka sytuacja. Już od lat w cywilizowanych krajach te abominacje prawne są traktowane jak parodia i wszyscy takie coś ignorują, ale w naszym państwie jak zwykle trzeba było coś takiego wziąć na poważnie i zatwierdzić, w konsekwencji co jakiś czas mamy takie absurdalne pseudoafery. Co ciekawe, Lewica (słusznie) próbowała już pozbyć się tych archaicznych ustaw, niestety bezskutecznie. Przygłupy z PiSu zrobią wszystko żeby to utrzymać, tak samo jak ustawę przeciwko wolnemu wyborowi dotyczącego aborcji dla osób z macicą. Prawdziwe państwo na glinianych nogach.
Co do obrazy uczuć religijnych sytuacja jest jeszcze bardziej tragiczna, ponieważ obejmuje ona w zasadzie tylko katolików. Wyznawcom judaizmu regularnie pluje się w twarz kłamstwami o rządowych spiskach czy żydokomunie i nikt z tym nic nie robi, muzułmanie również spokoju nie mają bo przecież terroryzm i można się z nich z tego powodu śmiać oraz traktować jak największe zagrożenie świata, z pogan też reguralnie się naśmiewano i nikt na to nie zwracał uwagi. Ot, największy płacz przyszedł dopiero jak ludzie zaczęli rzucać się na katolicyzm. Plusem tej sytuacji jest to, że będziemy mogli czytać żale prawackich kretynów narzekających na "upadek cywilizacji". To jest akurat piękne.
W wielkim skrócie: To, niestety, nie będzie ostatnia afera tego typu i za obrażanie prezydenta/katolików jeszcze kilku ludziom się oberwie. Witamy w Polsce.
Jeżeli jeszcze ktoś nie wie to pewien pisarz / publicysta, nazwał naszego wybranego przez naród Kochanego Pana Prezydenta, z imienia i nazwiska "debilem".
Padło wiele argumentów za i przeciw, jak również wiele uwag na temat "tak nie może wyglądać publiczna dyskusja" lub też "kto się przezywa, ten sam się tak nazywa".
Tu się nie wypowiem, pozostawię tą dysputę językoznawcom i intelektualistom, oraz PRowcom.
Mnie intryguje co innego, reakcja naszego państwa.
Prokuratura twierdzi że jest zobowiązana do ścigania osób obrażających prezydenta. Zapewne już widzą zakutego artystę w kajdany wiosłującego do końca życia na galerze w kierunku lepszej przyszłości.
No więc tu mam swoje zdanie.
Pan Prezydent jest tylko urzędnikiem państwowym, urzędnikiem wysokiego szczebla ale tylko urzędnikiem utrzymywanym z naszych podatków. Nie jest koronowaną głową, ani pomazańcem bożym, któremu należy się specjalna obrona.
PiS lubi mówić jak to jest w Niemczech (że niby my jesteśmy tak nowocześni jak oni). No i w Niemczech jest taki sam przepis. Z jedną małą Niemiecką różnicą, ściganie następuje na wniosek prezydenta.
I wiecie co, nigdy w historii Niemiec taki wniosek ze strony ich prezydenta nie padł.
To pewnie oznacza że ich prezydent jest mniej ważny.
Zupełnie rewelacyjne przepisy ma Szwajcaria, która pod mocną karą zabrania obrażania ... zagranicznych polityków, a o swoich można mówić co się chce. Jak zwykle Szwajcarzy rządzą.
Prokurator, który nakręcił całą sprawę, powinien dostać medal od opozycji. Przecież teraz na całym świecie w wiadomościach powtarzają, że Duda jest (cytuję)* "debilem".
*Wtrącenie dla nadgorliwego prokuratora. ;)
Jest to kolejny, obok "obrazy uczuć religijnych" przepis który powinien zniknąć.
Rozumialbym grozby karalne, wtedy sciganie z urzedu, czy jakies obrzydliwe insynuacje w stylu "pedofil: etc. A i to wtedy raczej na wniosek zainteresowanego.
A tu sie nadgorliwcy chca wykazac i w efekcie...
PS
Swoją drogą wpiszcie w translator "Duda jest słabym prezydentem" i przetlumaczcie na hiszpanski.
W końcu jest głośno o naszym wspaniałym prezydencie!
Mnie to nie dziwi ani trochę, bo funkcjonariusze PiS nie mają jakiegokolwiek wyczucia.
Zawsze byli tak toporni i nędzni, że nawet nic nie znaczący problem przeobrażali w międzynarodową kompromitację.
To tam i tak jest jeszcze pikuś w stosunku do sprawy z kampanii wyborczej i ścigania protestujących choćby w Pucku. Ponieważ Duda sam podkreślał, że jeździ jako kandydat a nie głowa państwa to ścigali ich nie z artykułu o znieważeniu prezydenta a z artykułów związanych z ochrona środowiska, więc tłumaczenia się, że to dlatego, że sprawa jest ścigana z urzędu nie kupuję. Zresztą jak mówili członkowie kancelarii poprzedników w praktyce prokuratura i tak się zwraca do kancelarii prezydenta czy ścigać czy olać sprawę i w większości wypadków je olewano do tej pory. To dopiero Adrian jest nadwrażliwy i to tylko jedna z trzech spraw w tym tygodniu nagłośnionych medialnie i już n+1 w ogóle.
Mnie się wydaje, że ten pan lub pani z prokuratury, co to zrobiła (Zbychu kazał, nie czarujmy się) powinien dostać 250 milionów przeznaczanych rocznie na PFN. Jedną prostą decyzją zrobił zasięgi, o których organ powołany do promowania Polski za granicą (kolejny z długiej listy pisowskich przekrętów) może tylko pomarzyć.
Debilizm to okreslona jednostka chorobowa - zawsze moze sie wykpic blednym rozpoznaniem ( w koncu psychiatra nie jest ). Jezeli ja podejrzewam u kogos grype - to ktos inny moze podejrzewac kogos o bycie debilem..
o proszę ile mnie omija wraz z portalami informacyjnymi
czyli co teraz gość będzie musiał w sądzie udowodnić ze Prezydent RP to debil inaczej dostanie karę za obrażanie prezydenta?
mam nadzieje ze sprawa będzie na żywo w mediach, będzie niezłe rality show
Nazwa wątku nie odzwierciedla jego treści. Proszę jaśniej precyzować nazwę wątku by było wiadomo o co chodzi przed wejściem w niego. Dalsze nie stosowanie się do regulaminu będzie skutkować jakimś skutkiem.
Postanowili już czy sprawca będzie karany z artykułu o znieważaniu głowy państwa czy z tego o zdradzie tajemnicy państwowej? Jeszcze ostatnio nie było pewności.
Szambo dobrozmianowe co drugi dzień na całe forum,nie wystarcza wam wasz toksyczny nienawistny wątek,musicie pokazywać swoje poglądy na całym forum.ciągle te same pięć ksywek,setki tych samych postów.
Aż dziw że wam jeszcze wątroby nie wysiadły od tej żółci,współczuję
świadek incognito ---> nie znam się na szambie, ale zdaję się na twoje doświadczenie w tej dziedzinie.
Mnie to bawi ta drama, za każdej kadencji w cebulackim raju były sprawy za obrazę prezydenta, typowi dowalili 3k pln za nazwanie kwaśniewskiego "nierobem". Ludzie dalej myślą że internet = bezkarność, dlatego wszędzie takie szambo :P
Jest różnica miedzy opinią bliższą lub dalsza od prawdy, a zwykłą inwektywą.
Wiarygodność tego pana może wyjaśnić tylko opinia o wcześniejszych prezydentach, tylko niech będzie chociaż odrobinę obiektywna, bo jednak Duda pod tym względem do pięt nie dorasta np. poprzednikowi, nie mówiąc o prezydencie belwederskim. Duda to taki szary zwykły urzędnik publicysta, nic nie wskazuje że debil. Trzeba chyba mieszkać w jakiejś innej rzeczywistości umysłowej, żeby widzieć w nim debila.
