Są w ojczyźnie rachunki krzywd, które należałoby wyrównać, zanim człowiek zacznie krytykować WB...
To chodzi głównie o to, żeby tacy jak ty, ale dużo młodsi, nie uczyli się zachowań owego skunksa.
Jak się teraz ogląda bajki (szczególnie Looney Tunes) to się nie chce wierzyć co tam się odpier$ala, uwielbiałem je i się na nich wychowałem, ale dopiero jako dorosły widzę i rozumiem, że tam odchodzi naprawdę ogromny trolling i ktoś bez przerwy przemyca jakieś seksistowskie motywy :D
Wieczny szacunek dla twórców, i dzieciaki i starzy mają niezły ubaw dzięki temu. Widać jak mocno się świat przez te kilkadziesiąt lat zmienił.
A samego skunksa nawet nie kojarzę, ale z perspektywy osoby dorosłej rzeczywiście przykro się na to patrzy: https://twitter.com/CharlesMBlow/status/1368200161558663168
To jak, eliminujemy?
1. Willy E. Coyote - budujący ładunki wybuchowe, aby zamordować Strusia pędziwiatra, zachęca do przeprowadzania zamachów terrorystycznych przy użyciu bomb. Wielokrotnie.
2. Elmer Fudd - pokazuje wszystkie patologie, jakie toczą środowiska myśliwskie. W dodatku jest uosobieniem antyweganizmu. Zachęca do polowań na niewinne zwierzątka.
3. Kot Sylwester - szejminguje wszystkie osoby z wadą wymowy, pokazując to jako coś śmiesznego. Przykłada się tym samym do ich traumy i utrudnia jej pokonanie.
4. Diabeł tasmański - typowy samiec alfa. Cuchnący, nie pytający nikogo o zdanie. Bardzo agresywny. Reprezentuje toksyczną męskość?
5. Hugo, człowiek śniegu - dopuszczał się przemocy psychicznej na zwierzętach z Looney Tunes, dokonując umyślnego misgenderingu. Nazywał wszystkich męskim imieniem "George", niezależnie od płci zwierzątka. Misgendering był przede wszystkim bolesny w przypadku Marsjanina Marwina, który ewidentnie jest osobą niebinarną.
6. Lola - obrończyni patriarchatu, uwielbiająca męskie zainteresowanie i regularnie je prowokująca. Przez takie kobiety feministki mają problem z osiągnięciem pełnej równości.
7. kowboj Yosemite Sam - Miłośnik broni palnej, nienawidzący zwierząt, biały, uprzywilejowany mężczyzna. Po wejściu do baru, potrafił bez powodu strzelić pistoletami w ziemię, aby zwrócić uwagę innych i wzbudzić ich strach - zachęca chłopców do nieuzasadnionej przemocy i posłuszeństwa innych, wynikającego ze strachu.
8. Żaba Michigan - kapitalistyczny socjopata, który obiecuje złote góry wszystkim postaciom, które go znajdują i odkrywają jego talent sceniczny. Inwestują w niego ogromne pieniądze. Ale gdy przychodzi co do czego, żaba odmawia występu przed publicznością. Tylko spójrzcie: https://www.youtube.com/watch?v=80UjzxfNugs Najlepszy dowód, że kapitalizm nie działa.
9. Wiedźma Hazel - bardzo nieadekwatne ukazanie starszego pokolenia feministek.
10. Barnyard Dawg oraz Hector, the dog - tak, byli kiedyś ludzie, którzy trzymali swoje psy, przywiązane sznurem do budy. Właśnie z powodu takich bajek, które uczyły, aby tak robić.
11. Nasty Canasta - stereotypowe ukazywanie Meksykanów, jako głupich, agresywnych ludzi. Ewidentny rasizm.
12. Hippety Hopper - kangur, którego wszyscy biorą za wielką mysz. Często skacze, mając na sobie rękawice bokserskie, co przyczynia się do szerzenia stereotypu, że kangury jedyne co potrafią, to bicie innych. W dodatku scenarzyści nie dają mu żadnej kwestii mówionej. A potem się dziwimy, dlaczego Australijczycy są w USA odbierani tak, a nie inaczej.
To jest film skierowany do dzieci i twórcy nie chcą w nim umieszczać bohaterów, którzy nie przetrwali próby czasu (mówiąc delikatnie) oraz utrwalają i normalizują przemoc seksualną. Twórcy wiedzieli, że postać i jej zachowanie wzbudzi kontrowersje i chcieli uniknąć kompletnie komentarzy na ten temat. I to jest ich decyzja, która dla mnie jest zrozumiała.
Z Pepe Le Swiądem akurat się zgodzę. Gość to regularny molester najgorszego gatunku i jego zachowanie mi nie grało już jak byłem mały. Oczywiście było to śmieszne, ale kompletnie nie rozumiałem, czemu on tak męczy tę biedną kotkę, która ewidentnie nie chce mieć z nim nic wspólnego. I tak, jak inne relacje w Looney Tunes opierały się na zrozumiałym dla dziecka konflikcie (Bugs i Sam, Bugs i Elmer, Bugs i Marsjanin, Wilk i Owczarek, Kojot i Struś) i obu antagonistów dało się lubić (dobra, struś to kutas), tak tutaj schemat jest inny. Pamiętam co prawda, że był odcinek, kiedy kotka się wkurzyła, wylała na siebie wiadro perfum i zrobiła Pepe to, co on robił jej (i oczywiście wtedy zobaczył, że to nie takie fajne), ale pytanie, czy tak otwarte molestowanie jest czymś, co warto pokazywać dzieciom w ramach rozrywki jest IMO zasadne.
Mam wrażenie, że niektórzy myślą "e, to kreskówka, bądźmy poważni". Takim osobom polecam "Heavy Metal", albo filmy Ralpha Bakshi'ego. Albo "Primal" Gienadija Tartakowskiego.
https://youtu.be/Nf0tqWiOfgA
UWAGA! BARDZO KRWAWE!
Problemy polskiej prawicy i światowych populistów w 2021 roku - Mniejszy biust animowanej postaci, usunięcie skunksa erotomana z bajki <3
Naprawdę zazdroszczę poziomu problemów życiowych, to musi być strasznie nudne życie skoro takie idiotyczne sprawy są podnoszone do rangi globalnego wyzwania xD
Niech go postawią przed TK to zostanie oczyszczony z zarzutów i heja.
Niezdrowe zachowania?
A jaka jest funkcja bajek?
W dzieciństwie czytałem dużo bajek i baśni, przekaz był jednoznaczny.
Przemoc, rabunek, kradzież, oszustwo i Kłamstwo okraszone cukierkowym współczuciem i lukrowaną sprawiedliwością.
Z dużej litery Przemoc i Kłamstwo.
Podstawa społecznych stosunków.
Skunks?! Przecież to Kojot wykazuje zachowania maniakalne, z ciągłą próbą dokonania morderstwa, w dodatku z wykorzystaniem niebezpiecznych przedmiotów!
To te kreskówki są gdzieś w innej formie niż te same odcinki sprzed 60-80 lat powtarzane w telewizji?
Zaraz zaraz...Popkultura po kilkudziesięciu latach właśnie się zreflektowała, że w imię zarobku wykreowała seksistowską postać obyczajowo szkodliwą, ale postanowiła z tym skończyć.Teraz będzie strażnikiem dobrych obyczajów, a biznes i zysk schodzi na drugi plan.Tia.Oczywiście.Kupuję to.Mają moje pełne poparcie.A nie czekaj, a może ktoś tam wpadł na pomysł, że zwrot o 180 stopni będzie obecnie biznesowo opłacalny? Nie no skąd, co ja w ogóle mówię.Na pewno odezwało się w nich sumienie i teraz już są tymi dobrymi.100% poparcia.
Tyle się człowiek naprodukuje, nawalczy się z tym strasznym lewackim wirusem XXI wieku, a nawet nie sprawdzi, że cenzura kreskówek przeprowadzana jest od 60 lat. Z czego najsłynniejszym przykładem jest "Zakazana 11".
https://en.wikipedia.org/wiki/Censored_Eleven
Przy czym z większości animacji WB i Texa Avery, które dało się skrócić, przez całe lata wycinano sceny palenia, picia czy przesadnej przemocy. To nie jest wymysł z wczoraj. I ludzie nadal żyją, cywilizacja zachodnia nie umarła, Stanson nadal może wylewać gorzkie żale na forum, mimo, że proces trwa od dekad. Dla mnie wniosek jest prosty, ale co ja tam mogę wiedzieć.
Jak dla mnie trochę zmarnowana okazja. Można było pokazać, że to jest rzeczywiście złe zachowanie. Kotka mogła się postawić.
Czekam, aż wezmą się za Tom&Jerry i Flinstonów. Tam też jest duże pole do popisu :)
I może jeszcze w filmie nie będzie legendarnej piosenki, w jedynym słusznym wykonaniu?
https://youtu.be/GIQn8pab8Vc
Akurat Pepe jest jedyną Warnerowską postacią, która dla mnie była tak antypatyczna i nieśmieszna. Może w wieku wczesnoszkolnym wyrastałam na wojującą feministkę, zanim to było modne ;)
Ale serio, postać wzbudzająca zażenowanie, nie będzie żalu, jeśli zniknie z popkultury. Czas na odtwarzanie można poświęcić na lepsze bajki.
Szkoda klawiatury na nieproblem :)
Czekam aż ludzie na twitterach zaczną zachodzić w głowę jak to możliwe, że w jednym filmie widzieli jak ktoś gościa zastrzelił, a w następnym ten gość był inną postacią więc jak to możliwe, czyżby był nieśmiertelny? To chyba coraz bardziej prawdopodobne że staną się tak niedomyślni że to tylko film lub animacja, skoro tak się teraz ich "chroni" przed każdym stereotypem/historią/innymi światopoglądami, bo przecież zostawi to bliznę na ich biednej psychice.
Baba nie dogodzisz.
Bedziesz sie za nia uganial i sie podmilal to cie uzna za zboka i przesladowce.
Nie bedziesz sie uganial to bedzie miala pretensje i sie obrazi ze sie nia nie interesujesz.
Gdyby dzieci tak naśladowały postacie z bajek to mielibyśmy dookoła tylko samych ogrów ze Shreka. Co to za idiotyczne myślenie w ogóle. Jeszcze gdyby to dotyczyło bajek dla dzieci do 5 lat, a Zwariowane melodie takimi nie są.
Correct, this is nothing like normalising stalking behaviour.
Unless you think Snow White is a whore for living with 7 men?
Dziennikarz New Jork Timesa Charles M. Blow napisał na twitterze, że Pepe Le Pew jest częścią kultury gwałtu. Na potwierdzenie swojej opinii wymienia trzy niedopuszczalne praktyki animowanego skunksa:
1. Wielokrotnie chwyta, całuje nieznajomą dziewczynę (tj. kotkę) bez jej zgody, a nawet wbrew jej woli.
2. Nie pozwala jej uciec, wciąż ją goni, nie chce puścić.
3. Często zamyka drzwi, uniemożliwiając jej ucieczkę.
W związku z powyższymi, ciężkimi zarzutami nie dziwi, że skunks Pepe Le Swąd został usunięty z obsady kinowej produkcji.
Źródło wp.pl, Twitter
Warner Bros vs Disney - którzy to więksi idioci? Xd
Poważnie, zaczynam się zastanawiać gdzie ja żyję i co to się odwala. Pandemia koronawirusa to pikuś, ta pandemia zidiocenia, głupoty i debilizmu jest znacznie poważniejsza ostatnimi czasy.
Aż ciężko uwierzyć, że takie coś się wyprawia naprawdę.
A niektórzy dostali incydentu bo nie rozumieją o co chodzi, a chodzi by wytepic nawyki nagabywania i napastowania a jak widac tutaj niektórzy myślą ze tak być powinno
Nie bardzo rozumiem oburzenie. To chyba dobrze, ze eliminuje się niezdrowe zachowania w kolejnych bajkach dla dzieci?
Tak w sumie, na miejscu osób płaczących za ich idolem Pepe bym się cieszył, bo wycięte z nim sceny w kosmicznym meczu to była dopiero lewacka propaganda - skunks występował w roli barmana i zaczął przystawiać się do jednej z żeńskich postaci, za co dostał srogo po ryju, a kocica, którą ścigał przez lata, wystarała się o sądowy zakaz zbliżania.
Ja bym tę scenę zostawił, ma w zasadzie walory edukacyjne.
co tam skunks
https://film.org.pl/news/kosmiczny-mecz-2-fani-oburzeni-brakiem-piersi-kroliczki-loli-252162/
vinni
koro takie idiotyczne sprawy są podnoszone do rangi globalnego wyzwania
Dzisiaj skunks, jutro ty.
Matysiak
Akurat Yosamite Sam to IMO uosobienie wściekłej baby :)
Mało się nie pomyliłeś. Yosemite Sam został stworzony na podobieństwo Calamity Jane. Znanej zdobywczyni Dzikiego Zachodu, zdeklarowanej alkoholiczki, nieformalnej prostytutki i prawdopodobnie chorej psychicznie mitomanki. Byłaby ideałem dzisiejszej lewicy.
Ładnie ją sportretowano w serialu Deadwood.