O matko zatwardziali fanboje to zejdą chyba na zawał, albo będą skakać z okien jak zobaczą ile ich exów wyjdzie na pc. Jak w przypadku horizon gdzie niszczyli gry i demolowali swoje pokoje. :DDD
Oby to okazało się prawdą! Jeszcze Spider-Man oraz The last of Us i będę całkowicie spełniony :)
Oby to prawda. To byłby dobra wiadomość dla fani PC i ... również fani konsoli, gdyż nie muszą być uzależnione tylko od wyłącznie konsoli Sony.
To już nie są te czasy gdy ludzie wybierali konsole ze względu na gry - kiedyś fani Segi musieli kupić sobie Dreamcasta, a jeśli ktoś chciał zagrać w Final Fantasy to musiał wybrać Playstation. Teraz ludzie chyba bardziej biorą konsolę ze względu na marketing i cenę co skutkuje tym, że rynek gier jest dużo bardziej zunifikowany i w większość tytułów można zagrać na wielu platformach np. Microsoft już od dawna nie traktuje Xboxa jako główną platformę i po prostu udostępnia go jaką jedną z opcji w swojej strategii "Play Anywhere", a wiele gier ze studiów "xboxowych" portowane jest także chociażby na Switcha.
Największym wygranym tej polityki jest oczywiście pecet gdzie poza exami stricte pecetowymi (nawet jeśli jakieś 90% z nich jest bardzo wątpliwej jakości, ale mają swoją publikę np. wszelkie moby czy gry survivalowe), grami multiplatformowymi, wszystkimi exami od Microsoftu, powoli dostaje on również exy od Sony.
Sony wie, że era exów jest już praktycznie na wykończeniu i powoli otwiera się na inne rynki. Nintendo dalej idzie starą szkołą wydawania exów na swoje konsole (taka strategia i specyfika, ale jak widać bardzo im się to opłaca), ale z drugiej strony widać jak wiele gier z innych platform jest też portowanych na Switcha.
I ktoś powie, że "hurr durr exy zawsze były najbardziej dopracowane bo powstawały z myślą o jednym systemie reee" - spokojnie bo dalej tak będzie. Wszelkie Insomniacki, Santa Moniki itp. dalej będą robiły gry z myślą właśnie o PS5... ale nie przeszkadza to przecież w zrobieniu pecetowego portu 2-3 lata później ;)
Według mnie z tej listy każda gra która należy do stajni Sony może pojawić się na PC z racji że były one dane jako darmowy pakiet gier do konta PS plus przy zakupie PS5. Więc już ciężko będzie na nich więcej zarobić, a na PC z każdej tej gry można wyciągnąć jeszcze po kilka milionów sprzedanych sztuk.
God of War i Bloodborne to nie dla mnie, ale w GOT to by się zagrało. Choć w takie leaki to nie wiadomo, czy można w ogóle wierzyć.
Szczerze mówiąc to opłaca się to każdemu. Na premierę koszą kasę z konsolowców, a po 5 latach z pc-towców.
WIN - WIN
Najpierw czytam tego newsa, potem te memy z WP i kurde no musiałem :D bo niektórzy pewnie tak to właśnie widzą, kiedy coraz więcej exów od Sony pojawia się na PC :D
W sumie to jeszcze podobnie jak z death stranding o którym pisałem wyżej było chyba z crashem n.sane trilogy, też wyszło najpierw na ps4 i pamiętam do dziś jak ludzie pisali że to będzie ex, mimo że na pudełku nie było informacji na ten temat (tego sloganu "only on playstation"). I wtedy też padały argumenty takie jak przy death stranding, że to nie ma znaczenia czy ten napis jest, że to błąd, bla bla bla. A potem gra przestała być exem. I teraz tak, zwróćcie uwagę że wszystkie ostatnie gry od sony (spiderman miles morales, demon's souls remake, sackboy adventure, returnal, destruction all-stars) nie mają tego sloganu na pudełku. IMO porzucenie tego świadczy o tym że sony wyda te gry na pc, bo ten slogan od zawsze na exach był, więc cóż, koniec exów od sony.
Od dawna mówi się, że Sony zarabia najwięcej na sprzedaży gier, a nie na sprzedaży samych konsol. Te porty będą miały ogromne wzięcie na PCtach więc głupotą byłoby gdyby ich tam nie wydali. Zwłaszcza że stworzenie portu to mniejszy nakład pracy niż stworzenie całej gry.
Moim zdaniem, jeśli Sony będzie zadowolone z wyników sprzedaży na PC, powinniśmy spodziewać się zmiany polityki wydawniczej - exclusivy na PS trzeba traktować jak czasową ekskluzywność, a nie gry na wyłączność.
Jak dla mnie to ciekawa wiadomość, ale jak ogłosili port ostatniego „God of Wara” na PC-ta to mogliby też ogłosić porty wcześniejszych części z serii, bo materiał z VU-ałem opowiadającym i prezentującym całą historię Kratosa to jedno, ale samemu zagłębić się w tę całą historię tak jak zrobił to UV-ał, to już zupełnie co innego, więc skoro Sony chce uszczknąć trochę pozycji Microsoftu na komputerach osobistych, tak mogliby też przywrócić pamięć o nieco starszych, chociaż również dobrych tytułach że swojego dorobku a nie reklamować się tylko tymi najnowszymi oraz najbardziej głośnymi. Druga kwestia, że podobnie jak w przypadku pierwszego Horizon nie wszystkie PC-ty i nie wszyscy gracze mogą być gotowi na te bardziej wymagające tytuły, które na konsolach potrafią śmigać z łatwością, ale na PC-tach mogą być z tym trudności przy zbyt wymagających opcjach a nieco starsze tytuły mogą być bardziej łaskawe na większości komputerów.
Ja poprosze GranTurismo.
Szkoda, że starsze części GoW raczej nie zawitają na PC, albo chociaż 3. Niemniej jednak chętnie zagram we wszystkie tytuły w lepszej rozdzielczości i przy większych fpsach.
Jeszcze prosiłbym o Uncharted (całą serię, oczywiście ze świetnym polskim dubbingiem).
GoW rewelacja, dla mnie największa niespodzianka 2018, nawet przy RDR2 się tak dobrze nie bawiłem. Pecetowcy dostaliby świetny tytuł. Co ciekawe nie jestem fanem marki, po przejściu spróbowałem zremasterowanej "trójki " (z plusa) i po godzinie dałem sobie spokój, nie wciągnęło mnie.
Wszytko przez to sony podało japonie i nintendo przejeło całkowicie rynek wiem coś o tym bo oglądam tamtejszych v-tuberów paru po angielsku mówiło że jeśli chodzi duże miasta to ludzie tam głownie na konsolach od ninny grają sony to oddają do ozntu na biedne dzieci.
Dobrze, że sprzedałem ps4 bo tak to nie miałoby sensu go posiadać skoro pc mam lepszy
W zasadzie większość najlepszych gier Sony byłaby na PC. Bardzo pozytywnie. Szkoda że nie ma żadnych info o Spider-Manie bo trzymanie go na jednej platformie to zupełne marnowanie marki która mogłaby rozwinąć się nawet fajniej niż seria Arkham. No i szkoda starszych God Of War chociaż nie jestem pewien jak wielkie mają znaczenie dla obecnej serii.
God of War to bym sobie zagrał
To jedyna gra która mnie akurat interesuje.
Ja liczę na InFAMOUS. Ograłem na PS4 i ograłym jeszcze raz na PC.
Żyjemy w czasach, w których coraz wiecej ludzi rozumie, że znacznie ważniejsza i dająca o wiele większe długoterminowe obopólne korzyści jest wzajemna współpraca, szacunek i pokojowe koegzystowanie, aniżeli wieczna walka i sztuczne ograniczanie. Nawet jeśli ten news okaże się tylko plotką, to i tak cieszy mnie bardzo, że Sony i Microsoft (i cała Japonia zresztą też) już od czasów wprowadzenia architektury x86 w konsolach stopniowo coraz bardziej otwierają się na rynek PC. Wiem, że dzisiaj to może nie robić już wrażenia, ale kiedyś dużym szokiem i bardzo pozytywnym zaskoczeniem było ogłoszenie pierwszej Forzy czy Gears of War w które będzie można zagrać na Windows 10. Z każdym kolejnym takim pozytywnym otwieraniem się (np. standardowa obsługa kontrolerów DualShock 4 w Windows 10) dzieje się coraz lepiej. Trzymam kciuki, żeby było tak dalej!
Życzę też wszystkim tym, którzy odczuwają jakieś takie dziwne poczucie elitarności z tytułu kupna jakiegokolwiek sprzętu (PC, konsola etc.) aby z czasem nabrali dystansu, zrozumieli, jak się zachowują i stali się bardziej wyrozumiali dla wszystkich, którzy mają inne gusta i wymagania niż oni sami. Wszyscy jesteśmy graczami, więc pozwólmy, aby połączyła nas wspólna pasja - granie - bez względu na to, na jakim sprzęcie to robimy. Hardware to hardware, już po kilku latach stanie się przestarzałe, niedostępne, niewygodne, zepsuje się. Granie czy gry przetrwają bez względu na wiek.
Co z tego, skoro granie na PC stało się ostatnio tak drogie, że jedynie co można zrobić, to załamać ręce. RTX 3060, czyli następca popularnego i taniego 1060GTX( GPU średnio-budżetowego) za jedynie 4 i pół kafla, o ile się go dostanie. A końca tego widowiska póki co nie widać. Ci co mają już złożone i niezłe maszyny, to mają w pupie a ci co chcieli dopiero co składać, to kupią konsole i na niej zostaną. Fajnie, że Sony tak się otworzyło na PC. Parę lat do tyłu, to byłoby traktowane na poziomie bredni. Teraz to staje się faktem. Osobiście obstawiam, że wszystkie gry Sony z PS4 wyląduje na PC. PS5 też to czeka a zaczną od Demon Souls.
Wydawanie gier Sony po 2-3 latach od premiery na PC to sytuacja Win-win. Pecetowcy mają większy wybór, a Sony więcej zarobi. A czy ma to wpływ na opłacalność kupowania konsoli? Oczywiście, że nie. Jeżeli ktos kupuje ps dla gier Sony to nie czeka 3 lat aby je ograć. Zresztą po takim czasie te gry chodzą po 30-50zł i można je odsprzedawać a napc będzie to około 200zł i brak możliwości sprzedania.
Też po cichu liczę na Spider-Mana skoro plotkuje się o GoW to i to może być na rzeczy. Jak wyjdzie Spider-Man 2 na Ps5 to dobra okazja by puścić na pecety poprzedniczke (SM/SMMM)
Ciekawe,być może to zagrania aby potem następne części tych gier byly wyłącznie na ps5 żeby skusić więcej graczy do kupna tej konsoli bo to sa ich najlepsze marki a sony walczy exami z game passem więc nie wierzę ze następne gry również wyjdą na pc, chyba ze po takim czasie jak te produkcję z ps4
Jeszcze Gran Turismo 7 z mega trybem kariery, i o nic więcej nie proszę.
Blodborne w 60 klatkach to całkiem co innego. Nie wiem czemu twórcy nie chcą odblokować tych 60 na PS4. Gra jest grywalna, nie ma zacięć, nie kraszuje itd. Może napotkali jakieś błędy z którymi moderzy się nie spotkali. Dlatego jak wyjdzie na PC, a nie będę miał jeszcze PS5, to chętnie zagram jeszcze raz.
Kurde, szkoda że bez Persony 5(przynajmniej w samym leaku), bo po pograniu trochę u kolegi, paru recenzjach i gameplayach jestem zajarany w opór tą grą, a na emulatorze PS3 nie wyciskam nawet 30 klatek. Nadzieja w tym, że ostatnio Atlus wydał P4G i Strikers na pecety, więc może i P5 się szykuje.
Ja bym chciał Ratchet and Clank na PC ale to jest jedna z pereł w koronie Sony.
Planowałem we wrześniu kupić PS5 i kupe exów z PS4 by ograć je w najlepszej możliwej wersji ale teraz widzę, że nie ma to sensu i lepiej kupić lepszą kartę graficzną.
Jak wyjdzie, to super, jak jednak nie, to płakać nie będę, bo i tak sporo do ogrania mam i niespecjalnie podoba mi się zwiększenia kupki wstydu :)
Ale mimo wszystko polityka Sony jakaś dziwna jest dla mnie. Czyżby mieli badania, że konsole to już zmierzch, czy co?
Jeśli to prawda, to bardzo cieszy. Mimo wszystko chciałbym zobaczyć The Last of us na PC.
Ja tam nie mam z tym problemu - gry są świetne, mam nadzieję, że i osoby z PC będą mogły w nie pograć, bo warto :D
Sony ułatwia mi życie. Wcześniej kupowałem konsole dla "ex-ów" teraz rozważam dołożenie pieniędzy z nowej konsoli do karty graficznej brawo Sony hahaha
GoW i BB splatynowałem, GoT ukończyłem na odwal się i chyba nie wrócę, więc mam na wersje PC kompletnie wywalone, podobnie miałem na Horizona, który też jest w platynie. Pewnie wybrałbym PC, gdyby wersje wystartowały równo - myszka.
Kim więc jestem, jeśli moją główną platformą do grania jest PC?
Ogólnie drażnią mnie fanboye, bo nie bardzo kumam jak można umieć grać i jednocześnie być tak upośledzonym, żeby oceniać ludzi po posiadanych platformach i upodobaniach do gier. Widocznie mają jakiś uraz, bo niby czemu miałoby ich to obchodzić. Jak ktoś rzuci hasło "pecetowe betony", to nagle robi się syf w komentarzach, tak jakby takowi nie istnieli, ale minusy lecą. Jakoś nie widzę, żeby wyznawcy $ w kółko powtarzali jakie to PCety są beee, poza tym, że drogie. Czy ci fanboye/zwykli gracze $ zatruwają naszą planetę czy coś, niż reszta graczy? Staram się myśleć racjonalnie i jakoś nie widzę w tym wszystkim sensu.
Jeśli z god of war to prawda to kupię na premierę! Od kilku lat rozważam zakup TV oraz konsoli jeśli te parę gier wyjdzie nie będzie takiej potrzeby ;) liczę, że to nie będą jakieś słabe porty ale np. Dodadzą opcję zmiany FOV itp.
Dla mnie od razu przyszła na myśl piramida Maslowa czyli hierarchia ludzkich potrzeb, a w tym przypadku przynależność do grupy i uznania. Na forum gier sama przynależność do graczy to za mało, aby osiągnąć szczyt piramidy, stąd podział na grupy takie jak PC, PS, XBOX, VR. Teraz jak $ony zmienia politykę to "elitarność" grupy PS słabnie.
już od dawna grupka ludzi co kupują konsole tylko ze względu na exy jest znikoma,
wiec sony nic nie traci, wręcz zyskuje.
Że niby cała seria Uncharted na PC? Jak zobaczę, to uwierzę... Póki co wydaje mi się to zbyt abstrakcyjne.
Bloodborne bym przygarnął na PC, może dzięki temu odżyje w nim multi.
Z reszty jedynie może Ghost of Tsushima, chociaż nie za bardzo wiem co miałbym w tej grze robić po tym jak wybiłem w GoT platynę na PS.
Resztę nie widzę sensu kupować drugi raz jak już się na PS to ograło. Ale ktoś będzie miał frajdę jeśli PS nie posiada.
O ile ta plotka okaże się prawdziwa...
Wymodliłem! Sony zarobiło na mnie w przypadku "Horrizon: Zero Dawn", zarobi i teraz :) Uśmiechem kwituję komentarze typu: koniec Plejtejszyn, bez exsów wszystko stracone! Ciekaw jestem czy z tak daleko idącym zrozumieniem przywitano by np. ekskluzywność dla platform Microsoftu takiego "Starfielsa" albo nowych "The Elder Scrolls"? Śmiem wątpić.
W takie Bloodborne bądź GoW bym może nawet kupił w okolicach premiery, zależy jednak na ile zostałyby wycenione. Pamięta ktoś ile na premierę PC kosztował Horizon: Zero Dawn?
Plotka o pecetowym Bloodborne krąży od 4 lat. Może kiedyś okaże się prawdą.
Piękne <3. Zanim ogram gry z PS3 (na PS3) to wszystkie dobre tytuły z PS4 już wyjdą na PCta!
Pewnie, że pojawią się na PC. Kwestia tylko kiedy. Przecież jakoś trzeba zachęcić ludzi do kupienia PS5 i GoW Ragnarok, GoT2 etc.
A horizona i days gone nie przewidział na PC, hmm.
nie chce nikomu psuć zabawy ale polecam wejść na profil tego gościa i zobaczyć czy poprzednie jego leaki się sprawdziły xD
koleś "strzela" i to w dodatku bardzo nie celnie. no chyba ze u niego "soon" to jak u blizza xD
Chyba na nic tak bardzo nie czekam jak na TLOU2 wersja PC żeby gracze sami sobie naprawili ten bajzel..
Budzet im sie nie zamyka!
przyklad: np taki Naughty dog robi nowa gre. Musi zatwierdzic budzet, nie moze powiedziec, jak zrobimy gre to wam powiemy ile kosztowala. Takich rzeczy nie ma!
Poprzez epidemie jest praca zdalna, home office, ktora jest mniej wydajna jakies 20 albo 30%, to musi byc uwzglednione w budzecie. Nawet obecne produkcje robia aktualizacje budzetu. To powoduje, ze budzety tych gier wystrzelily w kosmos.
Calkiem mozliwe, ze SONY jeszcze doplaca do kazdej wyprodukowanej konsoli.
To moze jeszcze nie jest zjadanie wlasnego ogona, ale SONY potrzebuje kasy.
Musza zpieniezyc niektore gry.
Nie ma sensu portowac jakiegos cieniasa, tylko grube tytuly
Jak najbardziej jestem na tak każda gra co wychodzi powinna być dostępna na każda platformę. Od lat gram tylko na PS i żałuje że niektóre gry są nie dostępne na PS a tylko na PC. Niech twórcy gier zarabiają jak najwiecej to i lepsze gry wydadzą. Exy ograne na PS niech się teraz PC-towcy na cieszą po kilku latach czekania, mi odpowiada taki romans.
Według mnie bardzo wątpliwe aby te gry zawitały na PC, nie zdziwię się jak koleżka po zapowiedziach Days Gone po prostu zapewne troluje dla jaj graczy PC
No i super, jeszcze niech nintendo wyda gry poza swoimi konsolami, i super, exy to patologia, sztuczne napędzanie sprzedaży sprzętu poprzez zmuszanie do kupna ludzi którzy chcą zagrać w dane gry.
God of War i Bloodborne to jedne z najlepszych gier w historii imo.
Oby to była prawda ;)
Dla Bloodborne'a na PC zmieniam podzespoły kompa, haha.
To sa gry z Ps4, czyli poprzedniej generacji. Fanboje nie powinni miecz tym problemu, kto chcial to juz ogral na ps4. Chwali sie sony ze nareszcie potrafia robic dobre ruchy ekonomiczne i ponownie sprzedaja juz na dzien dzisiejszy troszke starszawe kotlety.
Odziały kardiologiczne chyba nie wytrzymają tego oblężenia.
Jak nie dadzą "za darmo" w Epicu to mogą liczyć straty,bo kto to kupi jak jest tyle produkcji do ogrania :)
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wierzę, ale zobaczymy. Dla mnie to bez znaczenia, byle nigdy to nie miało wpływu na ich kolejne gry. Po kilku latach na PC? Czemu nie? Spoko.
Jeśli wydadzą każdy Ex z PS4(łącznie z odnowionym The last of us,w co wątpię) To kupno PS5 mija się z celem. No chyba że exy z PS5, za x lat będą wychodzić na PC,ale mój PC nie będzie dawał już rady.To wtedy i tak kupię. Naprawdę,jeszcze tylko Spider man i The last of us na PC i wszystko co chciałbym ograć z konsol, byłoby na PC ;D
Kupiłem ps4 dla samych exów, a teraz wszystkie wychodzą na pc :( Nie uśmiecha mi się płacić 2 razy, tym bardziej, że wersje na ps tych gier są już często dostępne po parę dyszek, a produkcja na PC będzie kosztowała kolejne 2 stówy...
O bardzo dobrze niech sony zarobi jeszcze trochę a i pctowcy zagraja. Ja akurat w życiu bym nie czekał 2 czy 5 lat aby zagrać w dana grę to dla mnie wyżyny absurdu. Ogrywałem ostatnio bloodborna i niestety gra z 2015 roku mocno się zestarzała. W porownaniu do DSR to nawet nie jedna ale z dwie generacje różnicy. Rozumiem jednak ruch sony i jest to dobre dla wszystkich. Mimo tego że się z tego śmiejecie to na świecie czy w pl jest masę osób których nie stać na konsole.
Widzę masowe sprzedaże konsol.
No i argument PlayStation jest lepsze bo ma więcej exow poszedł się je..
Zaraz się okaże że ps5 nie będzie opłacało się kupować
O matko, zatwardziali pececiarze sie napalają..... ale zaraz zaraz, przecież te exy od sony to zwykłe średniaki nie? Zawsze minusujecie info o nowych grach od PS. A teraz? Nagle fajne gry i czekamy?
Co za hipokryzja.
Świetna wiadomość bo właśnie miałem kupować PS4 Pro albo PS5 wiec się zaoszczędzi parę złotych . Na PC gry będą ładniejsze i będą działały w min 60 FPS-ach kolejny plus .
Spoko - mogli by przenieść też tlou 1 i szczególnie 2 fajnie by było, żeby ci wszyscy hejterzy którzy pluli na ten tytuł mogli w końcu w niego zagrać
W Bloodborne wierzę, że może wyjść ale w resztę to tak średnio. Chociaż może zrobią tak, że w okolicach zapowiedzi następnej części na PS5 poprzednią wydadzą na PC. Wydaje mi się, że to jednak na dłuższą metę strzał w stopę. Chociaż ten kanał na twitterze bardziej wygląda na jakieś zwykłe domysły niż przecieki.
Gracze PC! Życzę wam jak najlepiej z okazji przeczytania tej wiadomości, ale okażcie litości z tym ciągłym mówieniem jak fajnie jest grać w 60fps. Bo ja ograłem kilka gierek na kompie i nie chwaliłem się tak jak niektórzy z moich znajomych jak fajnie jest grać na 60 cholernych klatkach.
Ale się dzieciaczki zdenerwowały i pominusowały mój post, bo napisałem, żeby się nie szykowali za bardzo na te gry i nie brali jakiejś plotki jako pewnik xD Najpierw poczekajcie na oficjalną zapowiedź, a dopiero potem się cieszcie. Pierwszego, ani drugiego The Last Of US nie spodziewajcie się nawet na PC-cie szybciej niż za 4-5 lat. Jeśli W OGÓLE postanowią wydać te gry na kompa. O ile GoT i Bloodborne faktycznie mogą wydać na pc, o tyle jestem pewny, że Uncharted 4, albo The last of Us to w najlepszym wypadku bardzo odległa przyszłość.
Przecież exy od Sony są słabe i robione na jedne kopyto...
A tu nagle radocha jakby faktycznie miały pojawić się na PC ;o
I tak ceny z grafik są z kosmosu, to ciekawe na czym będą grali posiadacze wydajności poniżej GTX1080 jak to już niewystarczające grafiki do 1080p na minimalnych. Pozostało kupienie gotowca z min RTX 3060ti za 5.000zł lub Geforce NOW to potrzeba szybkiego łącza.
Jezeli to nie fake, to pecetowcy popuszcza z radosci. Przynajmnie skonczy sie durne pisanie o 'samograjach'.
Akurat nie wyobrażam sobie grania w GOW na monitorze, no ale cóż.
Powaznie nie rozumiem jak można mieć kompa, który pociągnie te gry (a więc ze średniej półki), wydać na niego kupę kasy ergo lubić grać i uważać się za gracza i jednocześnie nie ograć do tej pory jednych z najlepszych gier jakie wyszły. Nie do ogarnięcia.