Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Dlaczego gramy w to, co każe nam Game Pass?

17.02.2021 15:52
2
13
odpowiedz
5 odpowiedzi
Procne
74
Generał

Odczytuję ten artykuł jako intelektualne fikołki by oczywiste wady abonamentów przekuć w zalety, jednocześnie reklamując ten jeden konkretny.

Żebyśmy się bardziej cieszyli ze średniaków i mniejszego wyboru? No bez przesady. Nie ma co gloryfikować abonamentów. Fajnie, że można w nich coś fajnego znaleźć i taniej zagrać. Ale na tym bym poprzestał, nie ma co urabiać potencjalnych klientów.

17.02.2021 15:51
Bociek69
1
1
Bociek69
44
Byle do Wiosny

Na Netflixie tak samo, wiekszosc czasu spedza sie na zastanawianiu sie co obejrzec.

Prawda jest taka ze wiekszosc to crap. Filmy/gry na ktore sie naprawde czeka sa moze 1-2 na rok.

post wyedytowany przez Bociek69 2021-02-17 15:53:58
17.02.2021 15:57
3
1
odpowiedz
zanonimizowany1295200
8
Legionista

A gdzie Twoja twarz z wykrzywioną miną na miniaturce? Lol

17.02.2021 16:38
Rumcykcyk
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

W jednym z takich badań, przeprowadzanych przez prof. Sheenę Iyengar, na stoisku w supermarkecie oferowano różne rodzaje dżemów. Gdy klienci mieli do wyboru 6 smaków, na zakup decydowało się 30% z nich. Gdy ofertę zwiększono do 30, tylko 3% osób kupiło jakikolwiek przetwór. Podobnych badań było dużo więcej, a ogólne wnioski są takie, że zbyt duży wybór męczy i zmniejsza satysfakcję z podjętej decyzji. Nawet jeśli nie zrezygnujemy z dokonania wyboru, to czujemy, że poszliśmy na jakiś kompromis, a nasza decyzja na pewno nie była najlepszą z możliwych.

Coś w tym jest bo gdy mam pełno zainstalowanych gier to czasami nie wiadomo co odpalić i koniec końców nie zagram w nic tylko pójdę sklejać model. Teraz mam taką taktykę, że po przejściu grę usuwam.

18.02.2021 01:15
14
1
odpowiedz
Przemek_ZS
31
Centurion

Ja jestem wielkim zwolennikiem tego typu abonamentów. Opłacam Netflixa i GamePassa i uważam, że obie te usługi są fenomenalne. W GamePassie jest naprawdę sporo gier i właściwie każdy znajdzie coś dla siebie żeby pograć w wolnym czasie. Ja natomiast zauważyłem, że gdyby nie GamePass sporo gier by mnie ominęło ponieważ prawdopodobnie nigdy bym ich nie kupił. Wiele z nich okazało się naprawdę super produkcjami i nie żałowałem spędzonego czasu z nimi. Tak samo z Netflixem, niektóre filmy i seriale to prawdziwe perełki. Miesięczną opłatę za GamePass nie odczuwa się mocno, bo to raptem 55 złociszy a naprawdę wybór jest spory. Moim zdaniem jest to dużo lepsza oferta niż to co Sony oferuje. Miałem swego czasu PS+ i w chwili obecnej mając GamePass nie wyobrażam sobie powrotu.

18.02.2021 08:44
Qverty
17
1
odpowiedz
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku
Image

Hmmm no nie wiem

18.02.2021 11:52
The_Mick
😃
21
1
odpowiedz
1 odpowiedź
The_Mick
8
Legionista

Kupiłem xbox series s miesiąc temu, mój pierwszy xbox w życiu, wcześniej ps. Patrze game pass ultimate za 4 zl na 3 msc no zobacze, gały wyszły mi na wierzch, to jak netflix z filmami, placisz abo i grasz... Tyle gier, ?? i co najlepsze loguje sie na te passy na lapku a tam też gry w tym abo, rozwaliło mi to system ??. A gram w gry od 90 lat...

18.02.2021 12:21
23
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Arturo1973
69
Konsul

Ja NIE GRAM w to, co każe mi jakiś Game Pass. Sam decyduję o tym, w co gram.

17.02.2021 16:03
5
odpowiedz
plolak
45
Generał

Ja po przewie wziąłem drugi raz game pass a powód jest tylko jeden nie ma na razie premier dobrych gier więc może coś się znajdzie na game pass żeby chwilę pograć.
Ale uważam że to jest zła droga lepiej grać mniej a w to co dobre niż próbować instalować coraz więcej gier z abonamentu i każdą następną coraz szybciej usuwać z dysku.

17.02.2021 16:03
Kadaj
6
odpowiedz
Kadaj
65
Konsul

Z abonamentów gierkowych korzystam sporadycznie i tylko wtedy, gdy rzucą jakąś zniżkę za 3-4 złote. A i tak wtedy traktuję to swojego rodzaju przegląd tytułów, którymi warto by było się później zainteresować i dorwać gdzieś w promocji. : >

17.02.2021 16:06
7
odpowiedz
zanonimizowany1343770
18
Generał

Bociek69 pytanie wtedy po co ten abonament, kupując te dwie gry rocznie to będzie znacznie taniej, niż opłacać abonament.

Ale co do netflixa, to trochę inaczej tutaj to odbieram, netflixa opłacam, abonamentu na gry nie opłacę. A to tylko dlatego, że gra zajmuje zazwyczaj kilkadziesiąt godzin, tak średnio - na przejście. Często ponad 50h. Jak w miesiąc ją przejdę to super, ale właśnie opłaciłem abonament, a gram w jedną grę cały miesiąc? Na steam klucz znajdę taniej, a grę używkę lub do odsprzedaży na ps5 też znajdę w mniejszej cenie. Ale nawet jak w pełnej cenie, to i tak najważniejsze dla mniej est grać w to co mam ochotę teraz ja.
Netflix natomiast, to film na 2h, w ciągu miesiąca połknę ich z 5? oraz serialu kilkanaście odcinków. Kupno tej ilości filmów lub wypożyczenie na portalach jest droższe niż opłata tego abonamentu. ZNACZNIE. Przy grach tej różnicy nie ma według mnie, nie dla mojej ilości czasu spędzanej.
Jakby abonamenty były jak byłem w liceum, studiach, pewno bym się cieszył mogąc grać od 16 do 24 dzień w dzień ^^ Ale grając 1-3h dziennie, niezbyt jest abonament interesujący dla osoby co jak kupuje grę, to co najmniej przechodzi ją do końca, a jeszcze lubi wyciskać z niej jak najwięcej się da przez super trudne poziomy trudności czy szukając możliwe każdego questa/lora itp itd. Abonament by mijał i tylko stresował czasem, że jeszcze jedną grę chcę ograć zanim zniknie!!

No z wyborem mam problem, ale cóż.. ;) Od tego mam spreadsheeta z grami w które chce zagrać i random.org

17.02.2021 16:31
8
odpowiedz
forzaroma
80
Pretorianin

Abonament na gry w przypadku, kiedy gram w 3-4 specjalnie dobrane tytuły w roku nie ma żadnego sensu.

Za to korzystałem z Netflixa, o ile na początku muszę przyznać, że ''zachłysnąłem się'' bazą filmów i seriali. Zrobiłem sobie niemałą listę do obejrzenia, jednak po intensywnym początkowym okresie 2-3 miesięcy oglądania w porze zimowej, mój entuzjazm mocno upadł. Po nadrobieniu dostępnych ''zaległości'' okazywało się, że z bieżących premier naprawdę niewiele mnie interesuje (pojawia się np. wiele klasyków, które już oglądałem). Zwykle jest dosłownie parę filmów, na które nie mam też większego parcia do oglądania.

Wszystko zależy od podejścia, ale jeśli ktoś oglądał już bardzo wiele filmów, a do tego lubi sobie dobrać coś konkretnego pod siebie to oferta Netfliksa, szybko staje się niezbyt ciekawa. W takim wypadku najlepiej wykupywać dostęp raz na np. rok, oglądać co jest i rezygnować.

Poza tym, czasem łapałem się na tym, że oglądałem jakieś średniactwo z rozpędu. Oglądanie, byle coś oglądać jest dla mnie stratą czasu.

17.02.2021 19:15
11
odpowiedz
BongoBong
23
Legionista

Jest dokładnie odwrotnie. Gdyby nie GamePass miałbym kilka-kilkanaście gier i grałbym w to co jest. Nie mógłbym bardzo wybrzydzać, bo nowa gra to dodatkowy koszt. Czasem sobie na niego pozwolę, ale nie za każdym razem, gdy mi się zachce czegoś nowego.

Posiadanie 100-200 gier w GamePassie sprawia, że przeglądam katalog nie wybrawszy gry.

17.02.2021 20:40
Shan Rivel
12
odpowiedz
Shan Rivel
63
Pretorianin

Bociek69 U mnie większość czasu na Netflix to raczej wkur..zanie się na brak podstawowych opcji sortowania i beznadziejne wyszukiwanie ;x

17.02.2021 20:43
13
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator

Gamepassa mam tylko wtedy jak pojawi się jakaś nowość fajna
Netflix/HBO ? To co najlepsze w tych abonamentach już dawno temu obejrzane, nowości w większości są słabe
Plus jest taki, że to przynajmniej wygodne przy szybkim necie

18.02.2021 08:23
15
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1343642
6
Generał

Ja tam nigdy nie ulegam namowom i podpowiedziom, ani w sklepach internetowych, aplikacjach cxy wlasnie w gamepass, jedyne co klikam to w nowosci, zeby zobaczyc co doszlo.
Co ja jestem bezrozumna małpa, zeby ktoś musial mi wskazywac w co ma grać?

Gamepass to najlepsze co spotkalo branze gier w poprzedniej dekadzie 2010-2020. Branża gier staczala sie w tamtej dekadzie i tylko gamepass im wypalił, oby w tej dekadzie doszla jeszcze chmura zebysmy wkoncu mogli grac bezpośrednio z TV (jak ktos chce) i nie musli zasmiecac srodowiska naturalnego elektrosmieciami by odpalic tych kilka gierek na wyłączność.
Jak konsole wisza juz itak na internecie, zabijaja plyty i robi sie straszna drozyzna (gry, akcesoria po 350 zl) to zrobmy z konsol uslugi i chociaz planety zasmiecac nie bedziemy i dalej tuczyć chinczyka ku naszej zagładzie.

Microsoft niech zacznie wkoncu wydawac te swoje gryz bo juz trzeci rok nie ma nic z tego jego kupowanie studiow i zaczynam myslec, ze to kupowanie studiow to byl jakis fake lub zwykla wtopa finansowa i ludzie w tych studiach bimbają zamiast pracować.

Z VOD nie mam problemów, nie korxystam z niego. Chodze do bibliotek i tam mam kilka tysięcy filmow i serializ koncertow i dokumentow dostepnych na DVD i setki na BD.
Biore te 5 na tydzien i VOD mi nie potrzeba, a konsola za to wykorzystuje i musi miec naped BD.

post wyedytowany przez zanonimizowany1343642 2021-02-18 08:28:16
18.02.2021 08:39
16
odpowiedz
1 odpowiedź
VintrixOne
6
Legionista

Chęć przynależności do jakiejś grupy dawno mi przeszła. Właściwie pojawiła się w pewnym momencie, utrzymała przez kilka lat i zniknęła. Poza tym wielu rzeczy które mnie nie zainteresowały nie robiłem. Bycie w grupie "przeżywaczy" mnie nie interesowało przez większość mojej dotychczasowej "kariery" (poza krótkim okresem, ale to pomińmy xD).

Przykładowo przez długi czas kręciłem się w środowisku osób o tzw. alternatywnych poglądach, słuchających specyficznej muzyki, non stop słuchałem rozmów o różnych filmach min. Tarantino. Owszem pewnymi rzeczami nasiąknąłem, jednak filmów nigdy nie obejrzałem, tak jak nie zacząłem słuchać muzyki, która do mnie nie docierała i nadal nie dociera.
Co ciekawsze rzeczy które robisz pod wpływem otoczenia (świadomie, bądź nie) ulatniają się w momencie gdy urwie się kontakt (chyba że coś rzeczywiście cię zainteresowało).
Wolę nie mieć znajomych i być sobą (w takim stopniu w jakim pozwala rzeczywistość, czy finanse, ale jednak sobą), niż żyć w 2 światach na siłę i się męczyć.

Co do abonamentów i niesławnego Game Pass'a:
- ukończyłem jedną grę - Final Fantasy XV Windows Edition - grę ukończyłem po raz drugi (wcześniej zrobiłem to zaraz po premierze na konsoli Sony).
- wybór tytułów jest średni, chociaż za bardzo Microsoftu nie chcę krytykować - zobaczymy jak to się rozwinie,
- na Netflixie obejrzałem wszystko co mnie interesowało. Próbowałem oglądać sporo filmów których nie znam, czy takich o których "się mówi". Nie dałem rady,
- granie w chmurze ssie - łącze 1Gbps w obie strony, lagi jak cholera.

post wyedytowany przez VintrixOne 2021-02-18 08:47:15
18.02.2021 09:17
Matysiak G
18
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Nie gramy.

Ostatnie gry w jakie grałem w ramach GP to Outer Worlds i Carrion. Zainstalowałem sobie Nier Automata, ale mija 3. tydzień i ciągle nieruszone.

post wyedytowany przez Matysiak G 2021-02-18 09:19:53
18.02.2021 10:56
Metaverse
20
odpowiedz
1 odpowiedź
Metaverse
68
Senator

Kwisc zgadza sie ze tak dziala psychika niektorych ludzi ze czuja sie lepiej majac ograniczony wybor. Dlaczego jednak reklamujesz przy tym GP zaczynajac od samego tytulu? Nie mozna napisac ogolnie o abonamentach? To sugeruje od razu artykul sponsorowany. Czarny Wilk napisal niedawno felieton "Czy warto jeszcze kupować gry skoro dostajemy je za darmo?" Nie dodal na koncu ze z Epic (mimo ze wiadomo kto najwiecej rozdzaje) i z tekstu tez nie wynika ze go reklamuje. Ucz sie od mistrza :D

19.02.2021 10:12
hubert43
25
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Bo jest za "darmo", części gier nie chcemy ogrywać, bo są uważamy, je za nie warte naszych pieniędzy, ale jak coś jest "darmowe" to bierzemy, bo czemu nie.
Wtedy, okazuje się często, że dana gra jest bardzo dobra i w sumie, można byłoby ją kupić, aleee i tak tego nie robimy, bo prędziej czy później może będzie rozdawana.

19.02.2021 14:53
26
odpowiedz
2 odpowiedzi
Saveman
7
Junior

Abonamenty mają swoje zalety ale niosą tez pewne niebezpieczeństwo: jeśli większość graczy przestawi się na abonamenty to może stać się to problemem dla twórców. Dlaczego? Wyobraźmy sobie, że ktoś chce zrobić niezależną grę: jeśli żadna z platform abonamentowych nie zechce jej przyjąć (np. z powodu kontrowersyjnego tematu) to taki twórca nie będzie miał gdzie jej sprzedać, a jeśli nawet znajdzie takie miejsce - to sprzedaż będzie znacząco mniejsza - "casuale" płacący 3 abonamenty nie będą chcieli wydać dodatkowych pieniędzy.

No i problem drugi: "znetflixowanie" abonamentów: będziemy mieć kilka dobry tytułów i reszta zapchajdziur, bo budżet z gumy nie jest a 100 gier w abo musi być.

No i jeszcze problem trzeci: gra nie jest nasza, ale DLC/skórki/itp. musimy do niej kupić poza abonamentem. Jak grę z abo usuną to wydaliśmy pieniądze na coś, do czego dostępu już nie mamy.

Największy plus abonamentów (przynajmniej dla mnie): jak ktoś jest "casualem" to za niewielką kasę może ograć sporo różnych gier co w połączeniu z Netflix/HBO/Spotify wypełni mu większość wolnego czasu przy ograniczonym poziomie wydatków.

19.02.2021 18:09
27
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

Śmieszą mnie ludzie, którzy nie mogą się zdecydować na wybór gry, w jaką zagra, bo jest za dużo tytułów do wybrania. To nie problem abonamentu, tylko takiego człowieka bez charakteru czy silnej woli.
Gamepass to opcja - dobra zarówno dla niedzielnych jak i konkretnych graczy i nikt nie zmusza do korzystania z niego. Poza tym większość dodawanych tam gier jest na dobrym poziomie, więc pisanie, że tam jest 2,3 dobre gry a reszta to śmieci jest zwyczajną głupotą.

07.01.2022 12:47
😉
29
odpowiedz
Tidus23
0
Chorąży

Ja nie jestem wielkim fanem gamepassa ale dobrze że jest. Nie lubię za bardzo abonamentów, a dwa wolę jednak kupować interesujące mnie gry w pudełkach i je wymieniać/sprzedawać. W game passie i tak nie ma wszystkich gier. Fajna opcja dla Casuali ale nie dla mnie.

17.02.2021 18:47
10
odpowiedz
dienicy
75
Generał

Znacie taką sytuację? Włączacie Steama, tracicie godzinę na znalezienie idealnego dla siebie tytułu, a następnie zmęczeni i zrezygnowani znowu uruchamiacie League of Legends, Counter Strike’a lub zabieracie się za oglądanie filmików na YouTubie?
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/dlaczego-gramy-w-to-co-kaze-nam-game-pass/z4b02
Nie.

18.02.2021 09:55
Angemona
19
odpowiedz
4 odpowiedzi
Angemona
80
Generał

Hmmm... jak tak czytam te komentarze to utwierdzam się w przekonaniu, że prawdą jest co mówią behawioryści, że większość mężczyzn jest znacznie mniej otwartych na nowości od kobiet. Dla mnie wartością dodaną w Netflixie i Game Passie jest możliwość próbowania rzeczy, których normalnie bym nie kupiła. Nie kupiłabym Controla ani Medium, a mam ogranie i nieźle się bawiłam. Tak samo wiele świetnych filmów z różnych krajów nawet by nie powstało gdyby nie Netflix (np. Dark). Z powodu platform streamingowych podupadły Hollywoodzkie produkcje i tradycyjna telewizja, zobaczymy jak GP będzie wpływał w perspektywie na rynek gier.

18.02.2021 12:05
22
odpowiedz
Olekrek
47
Rotmistrz

Ja lubię abonamenty, ale pod warunkiem, że dostaje nowości, a w GP czegoś takiego nie ma i nigdy nie będzie. Jakieś pojedyncze sztuki tak, ale nie całość.
Mam GP na pół roku, bo był za jakieś śmieszne pieniądze. jedynie w Forze pograłem, bo nie miałem okazji nigdy. Nic więcej sensownego nie znalazłem tam. Albo jakieś zapychacze nie warte uwagi, albo gry, które dawno temu ograłem.
GP jest fajny jak ktoś ostatnie 10 lat nie miał styczności w ogóle z grami. Wtedy za niewielkie pieniądze może sobie pograć.
Ogrywam prawie wszystkie gry na premierę i jak by tak podliczyć, to nie wydam tyle co na GP rocznie. Gram wtedy w co chce bez ograniczeń.
Jest wiele gier, które nie nadają się do GP. Głównie strategie, RPG, które można modować, symulatory itp. Po prostu w tych grach spędzamy za dużo czasu, by opłacać przez kilka lat abo dla nich. Lepiej kupić na stałe.

19.02.2021 08:09
24
odpowiedz
zanonimizowany1353630
20
Konsul

Ankieta mówi wiele, to media i platformy promują te game passy, ale większość graczy nie korzysta przede wszystkim z nich. Ja tam też lubię sobie ogrywać grę jak mam ochotę i kiedy chcę, no i oczywiście co chcę.

19.02.2021 18:16
Niedzielny Gracz
28
odpowiedz
Niedzielny Gracz
85
Konsul

Game Pass to najlepszy ficzer dla graczy od czasu wprowadzenia cd-romu. Microsoft chce konkurować z grami ekskluzywnymi Sony, więc mocno dopłaca. Korzystają gracze.

17.02.2021 16:00
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1339461
9
Senator
Image

Jakie gry POSIADACIE? :D Chyba nie na PC.

Felieton Dlaczego gramy w to, co każe nam Game Pass?