Pograłem parę godzin w tą pierwotną wersje moda i powiedziałbym, że koleś rysujący jak to Perplexagon określił "kucyki z ptaszkami" czy ta niewolnica to najmniejszy problem tego moda.
Choć widać, że w Frontier włożono masę pracy i czasu, efekt końcowy jest mizerny. Najgorsze są dialogi, czytając niektóre kwestie wywalałem oczy tak żenująco słabo jest to napisane.
Niektóre tekstury wyglądają jakby je wyciągnięto z jakieś biblioteki assetów.
Chyba jedynym plusem tego moda jest wprowadzenie do gry pojazdów.
Wracając do ZuTheSkunka, niech sobie rysuje co chcę tak długo jak nie będzie krzywdził dzieci w realu.
Cóż, pedofil jeden z twórców, i kontrowersyjne treści moda to jest nic w porównaniu do największej wady, której nie da się już poprawić: jakości fabuły i dialogów. To tu Frontier leży, cała ta afera to wygodna wymówka dla twórców, mogą się odciąć i powiedzieć "to wina pedofila". A to nie jego wina. Wszystko zaczęło się od jakości moda. Ten cały zutheskunk czy jak on ma, robił tylko ikonki i jakieś pierdoły (które i tak są/będą usunięte).
Zdazylem ściągnąć moda przed aferą.
Specjalnie dla niego nabylem Ultimate Edition (wczesniej miałem tylko podstawke - niezłe jajca z posiadaniem dwóch wersji na Steam!) i jakoś tak zamiast ograć moda gram w New Vegas z dodatkami :P
Abstrahujac od jakosci samego moda, to cala ta afera nakrecona wokol niego i tego kolesia jest tak rozdmuchana i bezsensowna, ze zaczalem uwazac ze jest to celowe dzialanie majace na celu zdyskryminowanie moda i tworcow.
Najlepszy jest rpgsciek (aka rpgcodex), przescigajacy sie w szkalowaniu moda i tworcow a ide o zaklad (zwazywszy na reputacje forum i userow) ze przeszukujac hddki tamtejszych bywalcow znalezlibysmy o wiele gorsze rzeczy, niz rysowane kucyki z fiutkami.
BTW. W zwyklych falloutach sa gorsze rzeczy opisywane, niz sa w tym modzie.
Zas SirXan powyzej ma racje, inni doskonale wiedzieli co kazdy wrzuca do moda i nad czym kazdy pracuje. I nikt nie mial problemu, dopoki nie znalazla sie banda hipokrytow nakrecajaca ta afere.
Modowi i moderom zycze zas jak najlepiej i zeby nie dawali sie fali hejtu i "cancelingu". A jesli koles chce sobie rysowac kucyki to niech sobie rysuje, sa gorsze rzeczy.
Czy to prawda że do tego moda trzeba mieć new Vegas z dodatkami?
Mod jest cienki jak kaszanka popykałem parę godzin i usunąłem, dialogi to chyba 10 latkowie tworzyli.
Czyli usunęli ikony PipBoya z moda, dlatego, że osobiście nie zgadzają się z tym, co twórca ikon rysuje prywatnie? Ciekawy sposób myślenia...
Po prostu się obawiają, że zostaną pozwani do sądu za zakazane treści, nawet jeśli te elementy pasują do świata Fallout Frontier zgodnie z fabuły. Dlatego musieli to usunąć, by uniknąć nieprzyjemne konsekwencji. Oczywiście, to tylko moja teoria.
Oglądanie "dziecięcej pornografii" jest przestępstwo w realu i za to grozi utraty wolności i to dożywotnie w najgorszym wypadku. Nawet rysunek.
Tymczasem mangi i anime z gatunku hentai od Japonii są dostępne powszechne w sieci i nikt z tego nie robi, jeśli chodzi o seks z "dzieci" lub "nastolatki". Co za dziwny świat.
Skoro jedna z osób pracujących nad projektem - ZuTheSkunk był z nimi dość długo, to jak inni ludzie mogli tego nie zauważyć przez długi czas, co on dodał do moda? Coś takiego nie da się zrobić w sposób niezauważony. Dziwne...
Proszę poprawcie mnie, jeśli coś się mylę.
@ up
nie wiem o czym majaczysz ale nie tylko oni mają nienajlepsze zdanie o modzie, na innych stronach (nie tylko na YT pod materiałami z prześmiewczymi filmikami) też można znaleźć surowe opinie o projekcie.
Modowi i moderom zycze zas jak najlepiej i zeby nie dawali sie fali hejtu i "cancelingu".
Wiesz jaki jest najlepszy sposób by tego uniknąć? Poprzez wydanie dobrego moda. Innym się udało więc czemu nie im?
Też nie jestem fanem tych dwóch zjawisk ale niestety twórcy zasłużenie oberwali.
Część rzeczy w modzie wyszła nieźle (głosy postaci brzmią nieźle, mimo że mówią o bredniach przy którym dialogi w Fallout4 to poziom Szekspira), niektóre naprawdę nieźle ale reszta już niekoniecznie a wręcz wołają o pomstę do nieba.
Wiem bo grałem w pierwotne wydanie i zwyczajnie po pewnym czasie straciłem cierpliwość.
I nikt nie mial problemu, dopoki nie znalazla sie banda hipokrytow nakrecajaca ta afere.
też tak uważałem... dopóki w moda nie zagrałem i przekonałem się że mieli rację