To już trochę zachodzi za daleko. To służy jedynie ludzkiej chciwości. Sony na tym cierpi, bo konsole nie trafiają do graczy, którzy z kolei nie kupują gier, na których firma tak naprawdę zarabia. Gracze na tym cierpią, bo nie mogą kupić wymarzonej konsoli, a nie mają szans z botem. Sklepy na tym cierpią, bo spadają na nie skargi za zbyt małe zabezpieczenia przed botami.
Ktoś może powiedzieć, że to problem tych [i tu jakiś epitet] graczy, którzy kupują konsole w wyższej cenie, przepłacając kilkukrotnie. Tak, na razie to nie jest problem znaczący. Tzn. konsole nie są produktem pierwszej potrzeby. Co jednak będzie jak taka praktyka będzie stosowana dla innych produktów. Leków, szczepionek, artykułów pierwszej potrzeby? Trzeba to ukrócić tak szybko, jak tylko się da, bo w przeciwnym wypadku czeka nas ponura przyszłość.
Sony podkręciło produkcję do 1M sztuk miesięcznie, a domyślnie ma być to 2-3M/miesięcznie. Za parę tygodni maksymalnie parę miesięcy rynek zostanie zalany taką ilością że spekulanci jak nie sprzedadzą konsol dla frajerów to będą potem mieli fajny stan magazynowy. 2000 sztuk to całe nic.
Dwa tysiące sprzedanych u spekulantów konsol to nic złego, gorzej, jeżeli znaleźliby dwóch tysięcy chętnych do przepłacenia, wtedy takie wykupywanie przez boty będzie trwać w najlepsze,
Ale trzeba być mendą, żeby stworzyć takie narzędzie i się jeszcze chwalić ilu ludzi pozbawiło się możliwości zakupu.
++++++
Całkowicie zgadzam się z Tobą. To jest po prostu chore i nadużywanie...
Tak jak pisze Bociek69 problem jest z samym brakiem towaru a nie spekulantami, nie zależnie czy tyczy się to PS5 czy podzespołów do PC, gdyby producenci sprostali wymaganiom klientów i w/w elektronika była dostępna od tak dla zwykłego kowalskiego nikomu by nawet przez myśl nie przyszło kupować jakikolwiek boty, sam miałem spore zdziwienie kiedy sprzedawałem swoje stare podzespoły bo kiedy były zapowiedzi nowych kart z seri 3xxx mój rtx 2070 wyceniony był na max 1200zł, ale kiedy przyszła premiera i okazało się ze dostępność najnowszych kart jest w opłakanym stanie a większość używanych 2070 została już sprzedana, to cena podskoczyła do 1600zł, a na dzień dzisiejszy dostępnych aukcji jest tylko 2 jedna to licytacja a druga kup teraz w cenie 2100zł
PS: Porównajcie sobie ceny tak prozaicznych towarów jak maseczki, płyny do dezynfekcji oraz rękawiczek nylonowych przed pandemią podczas i teraz
Mnie się do PS5 nie spieszy, ale jak widzę, że się jeszcze chwalą ile to konsol przejęli, to aż chce się zawołać "Za jaja i na latarnię!".
Sklep, jak wiele innych sieci sprzedaży, mimo stosowania wielu sztuczek technicznych nie jest jednak w stanie zatrzymać w żaden sposób coraz bardziej kompleksowych i zaawansowanych botów.
Pozostaje tylko sie zrzucic i zatrzymac frme od carnage. Tak dla przykladu. I will leave you to prepare 47
Niech więcej konsol trafia do sklepów stacjonarnych, które z kolei nie będą prowadzić zamówień przez internet.
Konsol nie da się kupić, karty graficzne drożeją jak porypane... nie no fajny ten 2021 dla graczy.
Tak, winni wprowadzic vouchery elektroniczne z kodem generowanym na podstawie bezposredniego zamowienia i tylko ktos kto ma voucher mialby prawo kupic konsole.
A skoro sklepów nie można kontrolowac, a te zawodza to nie wysylac im konsol tylko sprzedawać samemu, juz partia grudniowa nie powinna trafic do sklepów.
Gracze by prezenty kupili u Sony i odebrali w Sony Centre czy wysylkowo.
Kupiliby gracze, a nie ludzie pasozyty.
to juz zenada, chwalic swoj produkt bo sluzy scalperom i pozbawia graczy mozliwosci zagrania w gre na ps5. a chwala bo przynosi im to zysk, chwala bo chca, zeby wiecej ludzi o tym wiedzialo liczac na to, ze dzieki temu ktos kupi ich bota. strasznie pazerni. patrzac na te koszty za bota to ewidetnie nastawieni na kolekcjonerow i wszelkiej masci scalperow. dziwie sie, ze sony nie pozywa ich bo ich boty nakupuja sporo konsol i nie pozwalaja im zarabiac na grach. mogliby jakos dojsc do porozumienia czy ugody i oni by po prostu wylaczyliby opcje kupowania konsol przez botow.
Spekulanci.. ta nazwa jest zbyt przyjazna
Ludzie pokonani przez boty, do czego to doszło.
Zamówiłem konsole w grudniu w ME zobaczymy czy coś z tego będzie.
Frajery będą kupować po zawyżonych cenach to ten proceder będzie trwał proste....
Spekulanci czy jak nie którzy mówią Janusze nie będę nic stratni nawet jak na rynku nagle w jednym miesiącu pojawi się kilkadziesiąt mln szt. Do tego momentu będę zarabiać na tych, którzy nie chcą czekać i stać ich przepłacić, a od tego momentu będę sprzedawać na aukcjach po cenie rynkowej, która będzie nadal na tym samym poziomie co w dniu premiery. Stratni nie będą bo konsola nawet w ciągu roku przy niskiej dostępność tak szybko nie stanieje.
To wina Sony. Powinni dogadać sie z każdym ministerstwem z danego kraju, by wspólnie wprowadzić kartki na konsole, a nie zabawa w jakiś wolny rynek.
To normalne zachowanie rynku. Jest towar deficytowy, są osoby które są w stanie więcej zapłacić więcej niż warty jest towar, to są też osoby, które na tym chcą zarobić. To sie nazywa handel.
Podstawą handlu jest, to by kupić taniej i sprzedać drożej.
Różne rzeczy mają wpływ na to czy coś sprzedamy drożej czy nie. Po komentarzach niektórych wizja z początku mojego posta była by dla nich ok. Widać, że chcą nowego PRL.
Jak nie wiecie jak działa handel, rynek, obrót pieniądzem, wolny rynek, to idźcie na jakąkolwiek giełdę. Może być warzywna. Bot to takie samo narzędzie jak łopata czy większa ilość gotówki. Jedno i drugie prowadzi do tego, że jesteśmy w stanie zaoferować coś co jest pożądane i większej ilości i szybciej od innych.
Jak na tej giełdzie podszedłbym do jednego na całą giełdę dostawcy czerwonych róż i zaproponował odkupienie wszystkiego, a ten by sie zgodził, to też byłbym złodziejem?
Jemu by się opłacało, bo nie musiałby swojego towaru rozkładać na kilka licytacji, tylko za jednym zamachem sprzedał by wszystko. Co by skutkowało tym, że inne kwiaciarnie nie miałby czerwonych róż na walentynki.
W całym mieście tylko ja miałbym róże i mógłbym zawołać jaką tylko chciałbym cenę, ale to nie znaczy, że byłoby to mądre.
Spekulanci użyli bota, a ja pieniędzy. Jedno i drogo prowadziło do tego samego.
Tak jak oni tak i ja zaryzykowaliśmy swój majątek, by go pomnożyć. Oni mogą nie sprzedać wszystkiego zanim rynek zaleje fala nowych dostaw, a ja mogę nie sprzedać wszystkiego w walentynki, przez co stracilibyśmy na tym.
Niektórzy sprzedawcy sprzedają nawet plejki po 45 tys złotych plus 750 zeta za przesyłkę. :/
Coś strasznie droga się zrobiła ta generacja. :P
Nie zrobiłem żadnego preordera. Mija kolejny miesiąc i dalej nie mam PS5.
Nawet ostatnio sprzedałem PS4 Pro.
I wiecie co? Nic się nie stało. Jak chcę pograć to biorę od młodego XSS.
Poważnie się zastanawiam czy potrzebuję PS5? Jakoś nie ciągnie już mnie do Sony. Może kiedyś kupię PS5 slim lub Pro.
Nie pozostaje nic innego jak zmielić je z paletami. Oddzielić drewno, karton, plastik i metal.
spoiler start
i przerobić na RTX 3070ti !
spoiler stop
Jestem przeciwny blokowaniu możliwości kupowania więcej niż jednej konsoli bo w końcu mamy wolny rynek i nie było by problemu gdyby konsole sprzedawano za np. 100 czy 200zł ale z drugiej strony jak się widzi jak ktoś wykupi 200 konsol i potem sprzedaje za dwukrotność tej ceny to człowieka krew zalewa.
Mam nadziej że niedługo rynek się ustabilizuje i będzie można kupić konsolę za normalną cenę.
Ciekawe, że z Xboxem nie ma takich problemów. Aaaa, no tak, bo Sony dało dupy. Spoczęli na laurach, a gdy konkurencja ogłosiła datę premiery, to się wtedy przebudzili. PS5 wyszłoby pewnie rok później, ale żeby nie zostać w tyle, to przyspieszyli premierę nie mając przygotowanego zaplecza. Teraz cierpią przez to gracze, zyskują spekulanci i traci firma, finansowo i wizerunkowo. I traci zasłużenie, może wyciągną wnioski na przyszłość.
Winne jest Sony, wyprodukowaliby by miliony konsol zamiast dosylac po pare sztuk to by nie bylo problemu i zostawiliby Januszy z towarem.
Niby wszyscy dorosli, wyksztalceni, a juz trzeci raz apekulanci wydymali Sony i ich fanów.
A sony co robi? Chyba trzyma rece w kieszeni i gra w ping ponga.
Zero ograniczen, kar czy sprzedazy bezpośredniej, w tym Sony siedza chyba kretyni i nieudacznicy.
Moze niech Sony wgda oswiadczenie, PlayStation 5 tylko dla spekulantow, zapraszamy do zakupów hurtowych, minimalne zamowienie 1000 sztuk, Klientom indywidualnym dziekujemy!
Albo oświadczenie dla graczy: przepraszamy Was drodzy gracze, jestesmy nieudacznikami i nie potrafimy zadbac byście mogli nabyc swoje PlayStation 5, kupcie 2x drozej i zapraszamy po gry po 350 zl i koniecznie kupcie PS+.
Dziadostwo! Sony odstawiło przy premiwrze PS5 kompletne dziadostwo! Wstyd i hańba dla japonskiej firmy, rozumiem jakby byli z Afryki i to byla ich pierwsza konsola.
Ale to juz trzeci rzut konsol i dalej nie potrafili ograniczyc pola spekulantom. Wystarczylo wprowadzic BARDZO wysokie kary umowne dla dystrybutora i sklepow za sprzedanie wiecej niz 1-2 konsol jednemu kupujacemu.
Zakladanie kont siw nie liczy. jeden adres wysylki, jedno konto na jedne dane osoby fizycznej.
Sony to dziady i nieudacznicy, inaczej tego nie mozna napisać.
O proszę jakie wspaniałe pomysły. Reglamentacja towarów jak za PRL się ludziom marzy i to na towary, które są gdzieś tam na samym końcu w hierarchii potrzeb człowieka.
Sony zrobiło błąd bo zaniżyli cenę konsoli żeby odbić później na grach czy innych usługach, a tak to boty skupują za msrp, a Sony nie zarabia tyle ile tam sobie wymyśliło.
Od dnia premiery PS5 udało mi się sprzedać 4 konsole i na tym dobrze zarobić. Ten koronawirus niby taki groźny a wielu osobom dał zarobić. Niech trwa jak najdłużej.