Oho, wątek z cyklu mam super kompa, więc wasze biedackie problemy nie istnieją/nie mają znaczenia :D
Gra wyszła na konsole starej generacji i powinna być zoptymalizowana również pod nie (patrz: Red Dead Redemption 2), także narzekanie jest w pełni uzasadnione i dobrze, że dostaje im się za to po dupie
Gros ludzi pisze o tym, że jest to gra makieta z archaicznymi rozwiązaniami ale i tak znajdą się ludzie, którzy jadą po tych ze słabym sprzętem. To z 3090 jest lepsza interakcja z npcami? Z lepszymi kartami jest lepsze AI przeciwników?
No sorka, że place grubo ponad dwie stówki za grę na konsole i śmiem wymagać żeby działała PŁYNNIE I BEZ PATOLOGICZCH BUGÓW DOOKOŁA... każdy wie i spodziewał się, że na starą generację graficznie gra będzie odbiegać, no ale ludzie, na prawdę?!
Znów gówno-argumenty że konsole słabe, że pececety za słabe. Po prostu redzi skopali warstwę techniczną cyberpunka 2077, i tyle. Ta gra nie powinna wyjść w tym roku, nie w takim stanie.
Też nie rozumiem tych co narzekają ponieważ tydzień przed premierą były wycieki z PS4 i PS5 i jakoś źle to nie wyglądało, teraz są np. testy od Digital Foundry i na PS4 PRO da się grać.
Tutaj pierwszy lepszy gameplay (chyba PC) i wszystko śmiga elegancko:
h ttps://www.youtube.com/watch?v=nR6cBRNnqyM
Większość tych co narzeka chyba nawet gry nie kupiło.
No oczywiście, że na tosterach nie może być o wiele lepiej, musieliby zrobić nową grę, tak jak Wiedźmina 3 na Switcha...
Ale w takim razie po cholerę to wydawali na tostery?
A no tak, zwrot inwestycji...
No to mają już rzekomo zwrot, a że w gratisie trochę pomyj się wyleje?
Pecunia non olet.
Ja zostanę adwokatem diabła i mimo wszystko będę bronił Redów i Cyberpunka. A dlaczego? Bo nasi to jedno z niewielu studiów, którzy mają jaja robić coś nowego. W czasie kiedy co "chwila" EA, Activision, Nintendo i Ubisoft serwują nam ciągle te same marki (albo niby coś nowego, ale tak naprawdę to samo - jak ten Fenix od Ubisoftu) , kiedy Blizzard wypina się na fanów, kiedy Rockstar psuje coraz bardziej RDO i zastanawia się jak jeszcze bardziej zmonetyzować GTAO, kiedy dostajemy w grach za pełną cenę monetyzację to tymczasem co robią nasi? Nową markę, do tego z półki gier AAA, wchodząc na nieznane sobie wody i gatunek. Do tego bez pierdółkowych DLC na start czy sklepu wewnątrz gry z nową zbroją czy wyglądem dla konia. Stąd nie wiem jak wy, ale mogę wybaczyć im te problemy z grą na premierę. Bo gra może i ma pewne niedociągnięcia, ale nadal jest świetna i da się ją już tylko doszlifować bardziej. I tak samo będę skłonny wybaczyć innym, że mimo bagna w jakie zmierza branża przez największe firmy to jednak wciąż są tacy, co gotowi są zaryzykować i zrobić coś zupełnie innego i nowego.
Dlatego krzykaczy po ptostu zleje i będę się cieszył z kolejnego świetnego dzieła dostarczonego przez naszych. I oby tak trwali jak najdłużej.
15FPS (tak, piętnaście) w 720p, tekstury doczytujące się kilka sekund, a to wszystko na najpopularniejszej obecnie platformie.
Mydlenie oczu wywiadami jak to gra świetnie śmiga na PS4 i trailerem na oficjalnym kanale PlayStation wyrenderowanym na PC.
Bezwzględny zakaz pokazywania własnego gameplay footage w recenzjach zanim zeszło embargo, bardzo mocne NDA, szczególnie na wersje konsolowe.
Ale Shekerrowi ładnie śmiga, to najważniejsze - ludzie szukają problemów tam gdzie ich nie ma.
Klasyka z gatunku „ja nie mam problemu to problem nie istnieje".
Większość tych co narzeka chyba nawet gry nie kupiło.
A może jednak kupiło i - uwaga - problem jednak istnieje?
Ci co nie mają problemów raczej spędzają czas na graniu a nie pisaniu po forach.
Chyba tylko garstka mądrali wpada do takiego tematu i obsmarowuje ludzi którzy mają legitnie problem z grą na takiej czy innej platformie.
A nie zaraz, przecież do tego też nie trzeba kupować gry!
Gdyby grę zrobiło inne studio to na chłodno dostała by solidne 7.5-8.5/10, z tymczasowym -1.0 za stan techniczny. Od jakości działania na PS4 po masę drobiazgów na PC jak rozwalające mózg pominięcie możliwości zmiany wielu kluczowych przycisków jak przycisk używania-aktywacji czy takedownów, bez ręcznego grzebania w plikach .json czy .xml- to dotyczy też elementów jak FOV, który ma regulację ale niewystarczającą dla wielu osób. Niektóre rzeczy w jakości portu są niestety godne deweloperów z Japonii portujących na PC po raz pierwszy.
Gra to solidny Deus Ex MD lite (niemniej on dużo lepiej realizuje np. skradanie, eksplorację, klimat pomijam bo to dużo bardziej subiektywna rzecz) głównie inspirowany przez produkcje jak GTA, jednak pod wieloma względami bliżej mu w formie i strukturze do pozycji jak (przerośniętego) Homefront 2 czy Mafia 2 niż do ich poprzedniego hitu Wiedźmina 3.
To świetny start nowej serii- w CP2 mają DUŻO rzeczy do poprawy i zmiany, w zasadzie większość kluczowych elementów- system strzelania, skradania, craftingu, elementy rozwojowe RPG, AI (nie tylko w walce-przechodnie i policja zostawiają momentami wiele do życzenia), silnik fizyki...
Napisz o 'dzieciach' jeszcze 20 razy żeby przypadkiem nikt tego co mówisz nie brał na serio. Żenada.
Uwielbiam te argumenty: 1. Gra jest polska. 2. CDP to firma polska. 3. To jest CDP! A nie jakaś inna kijowa firma. I abstrahując od cyberpunka i jego jakości... a jakie do uja nędzy to ma znaczenie dla jakości gry ma to znaczenie że jest polska i zrobiona przez CDP? Jakby to było g...o w pozłocie to też wszyscy mieliby brać?
Tak to juz jest w dobie internet, ze teraz kazdy, kto ma do niego dostep, moze w nim pisac.
Gralem dzis juz pare godzin. Bledow widzialem duzo, ale drobnych i zadnego powaznego, ktory by mi uniemozliwial gre. Gralem na dwoch kompach, na obu w FullHD. Na jednym z GF1070 - gra wygladala bardzo brzydko. Moze to kwestia ustawien (zdalem sie na GF Experiencej. Na drugim kompie mialem GF1080Ti i tam to wyglada juz zdecydowanie lepiej.
Sama gra - na razie bardzo mi sie podoba i na pewno zamierzam w nia grac az skoncze. Dzis wyszedl patch 1.04 i licze na to, ze z kazdym kolejnym hotfixem bedzie tylko lepiej.
Nie wiem jak OP się zapatruje na rzetelność ocen na metacritic ale jeżeli interesuje go perspektywa osób pozbawionych "polskiej mentalności" to z pewnością jest to dobre miejsce, by zacząć.
Jakkolwiek nie chcielibyśmy z całych sił kibicować Cedepowi to rzeczywistości nie zakłamiemy. Średnia pecetowych ocen na poziomie 6 i konsolowych (poprzedniej generacji) na poziomie 2 jasno i wyraźnie daje do zrozumienia, że coś jest na rzeczy. A jako że cedep nie jest epickiem, Cyberpunk nie jest odgrzewanym kotletem, a sama gra nie zawiera mikropłatności i kontrowersyjnych dyskusyjnie postaci i tematów to o niesłusznym review bombingu raczej nie ma co mówić. Gra najzwyczajniej w świecie ma skopaną optymalizację. Tyle i aż tyle. To samo przechodziło Gta4, Ac Unity czy choćby Me Andromeda. Gry obiektywnie dobre, ale całkowicie zjechane z powodu technikaliów. A że w przypadku Cyberpunka mieliśmy do czynienia z niespotykaną dotąd skalą budowania napięcia wokół gry, to nic dziwnego że kiedy w końcu ta tak wyczekiwana gra mająca zmienić oblicze gejmingu okazała się ostatecznie zepsuta, to ludzie najzwyczajniej w świecie się wkurzyli.
Pozostaje jedynie czekać na patche i życzyć Cedepowi powodzenia w rozwiązywaniu tego małego kryzysu.
Tak jak autor gram od premiery i raz mnie do pulpitu wywaliło. Gliczy praktycznie brak. 1440p ultra z RT i średnio 55fps. Dlss na zbalansowany. W pomieszczeniach ponad 70. Gra jest cudowna.
I5 9600k - 3060 ti -16gb ddr4 3200 - NVMe EVO 970
Problem polega na tym że, po ogromnym sukcesie W3, ludzie pozamawiali preordery, na PS4 i XboX, i liczyli że gra będzie bardzo dobra, lecz gra pod względem optymalizacji na owych platformach leży TOTALNIE ( sam gram tylko na PC, i uświadczyłem co prawda jedynie nielicznych glitchy, ale optymalizacja też szału nie robi, choć pc mam bardzo mocny ) i nie dziwię się ludziom że są wkurw. CDProjektowi należy się solidny kop w dupe, ale niestety balonik i oczekiwania zrobiły swoje. Moim skromny zdaniem mogli już nie wydawać teraz wersji na Xbox i PS4 i je zwyczajnie zaczekać usprawnić do 2021r, a tak wizerunkowo stracą i to bardzo.
Ten wątek to już jest szczyt ignorancji. Wspomniałeś Valhalle to super. A teraz porównaj jak chodzi Valhalla od tego złego i niedobrego Ubisoftu na podstawowych konsolach PS4 i Xbox One na które obydwie gry były pisane. O nowej generacji nie wspominam bo Ubi przynajmniej dostarczyło nextgenowego patcha. I tak Valhalla też ma sporo bugów ale działa i jest grywalna. Wątek w stylu "mam laptopa za 10k i o jakich wy problemach mówicie". Spieprzyli optymalizację na konsolę i to jest fakt (wersja na PCty też idealna nie jest) i trzeba o tym mówić. Jak obrywa się za to Ubi, Bethesdzie czy BioWare to CDP też powinien za to dostać.
Nie uwierzę że się nie da. RDR2 pokazał że da się pokazać ładną grafikę przy dobrej optymalizacji na starych konsolach.
Szczerze mówiąc nie rozumiem tych zarzutów co do miasta. Mam za sobą 25 godzin i w żadnej grze nie widziałem tylu detali jeśli chodzi o miasto. Do GTA V nawet nie ma porównania. Martwe miasto? Niektórzy chyba stanowczo przesadzają. Ustawienia graficzne jednak mają wpływ na odbiór gry, bo nie widziałem też choćby armii klonów na ulicach. Ruch jest duży i ani razu nie widziałem dwóch takich samych npców.
Co do błedów to trafiło mi się kilka mniejszych, ale nic wielkiego. Bardziej mnie denerwuje kiepska sztuczna inteligencja przeciwników.
Sama końcówka, ale zdążyłeś się załapać na nominacją dla najgłupszego wątku w tym roku.
Człowieku, porównaj jak wyglada AC:V na XBox Series X z Cyberpunkiem. Podpowiem - pierwsze olśniewa przez duża cześć gry (poza ogniem, który jest kojowy), drugi wyglada jak gra sprzed 6-7 lat, z drobnymi momentami kiedy jest inaczej.
A cóż to za damage control się odbywa w tym wątku?
youtube.com/watch?v=SAlvIQExWLQ&ab_channel=PCGamer
Hmmm ludzie by chcieli by na sprzęcie sprzed 7 lat gra wyglądała jak na sprzęcie sprzed miesiaca, hmmm. Przypomnieć jak wyglądało GTA V na PS3/X360 i jak działało? W archiwum gola do dziś znajdzie się bełkot ludzi piszących że gra nie wyjdzie na PC, bo ten ma za słaby "performance" i nikt się nie czepiał że Rockstar wyciągnął od ludzi kasę choć mógł odpuścić sobie PS3 i X360. Dobrze gra nie wygląda rewelacyjnie na PS4 i X1 ale czego się spodziewaliście? Te konsole od startu były słabe (hejt za 3...2...1), to że 30 klatek wyciaga CP 2077 to juz jest cud.
346 minut bierzaca sesja na steam i 2 błędy - jeden lewitujacy telefon i jedno auto stojące na parkingu "zanurzone kołami w betonie" niegrywalna ta gra xd....zrobiłem przerwę małą, żeby poczytać wasze komentarze i się nie zawiodłem
Gra ledwo działa na starej zakurzonej konsoli, ze złości ściskasz jeszcze mocniej swojego brudnego pada z wyślizganymi gałkami? Jasne, ocen też wersje na PC na 0, co Ci szkodzi... banda kretynów...
Widocznie czytasz tylko polski internet. Ok, CD projekt to głównie pecetowe studio, gdyby ominął wersje konsolowe miałby mniej może problemów ale jednak wyciągnął od graczy konsolowych pieniądze z preorderów i ukrywał te wersje do samego końca. Nie wiem czy na zachodzie im to wybaczą.
W tej chwili jest ponad 600.000 ludzi którzy grają w CP2077 jednocześnie, tylko na steam.. No jak oni mogą grać w tak zbugowany i zepsuty produkt! Przecież w to się nie da grać!
Jak w ogole można porównywać RDR2 do CP2077?
Pustkowie bez świateł i zabite dechami domki vs nowoczesna cyber metropolia...
Grając w RDR2 na PS4 gdy wjedzie się do miasteczka, spadnie deszcz i zrobi się troszkę błota to fpsy leca w dół i to nadal występuje, a ile jest juz po premierze? Telefony teraz mają lepszy procesor niż jaki jest w ps4
Polska mentalność mnie przeraża, wieczne wieszanie psów i wieczna zazdrość, tym razem na CDP i ogólne użalanie się nad tym jako Cyberpunk jest podobno chujową grą.
Mam przegranie jakieś 25h, gram na ustawieniach ultra w FullHD przy stałych 60 fps, na laptopie (tak na chuj*wym laptopie do gier, a tfu!) I przez te 25h uświadczyłem jeden błąd, gdy nagle w randomowy miejscu z nieba spadł samochód, a spadki fps? Podczas jazdy samochodem po mieście, potrafi czasem zgubić 5-10 fps - zerowy wpływ na rozgrywkę.
Ale narzekań jest ciąg dalszy, bo jak to ktoś na gol'u słusznie już zauważył narzekają głównie ludzie którzy graja na starych konsolach albo komputerach z drewna. "Gra jest chu*owa bo mój komputer nie daje rady na low"
A co robią normalni ludzie? Robią sobie śniadanko, kawę i potem cieszą się grą, bez żadnych problemów, chłonac historię i zajebisty gameplay. Śmieszą mnie dzieci które płaczą, że gra powinna być w biedrze za 20zl z TAKĄ ilością błędów. "Valhalla rozwla tego CP2077" Mimo że wcześniej tak samo płakali przed rodzicami "proszę mamo kup mi cajberpanka" I ta machina nienawiści i głupoty sama się napędza, bo narzekaja juz ludzie którzy nawet nie grali...
Popatrzcie na produkcje od Ubisoftu na przykład. Słyszał ktoś z was o juz kultowym Ubisoft Downgrade?* O tym jak Rockstar** i EA*** was okrada?
Taka jest mentalność naszego narodu, dajemy się jeb*c obcym, a gdy na naszym podwórku zrobią coś, co wyjdzie i gdy komuś się uda to trzeba zmieszać go z błotem. Porównując do gier które zostały ostatnio wydane i patrząc na ich premiery to na prawdę boje się czytając komentarze niektórych ludzi, jesteście ślepi? jesteście ignorantami i możecie mnie teraz zmieszać z błotem jak to lubicie robić "bo jak to jest ze mam 30fps na low?!?!" Fizyka, grafika, udźwiękowienie historia, konstrukcja miasta i jego złożoność plus sama przyjemność z gry w Cyberpunka jest na najwyższym poziomie, ale wy płaczcie dalej, a ja tym czasem idę grac dalej, pozdrawiam ;)
* https://youtu.be/xNter0oEYxc
** https://youtu.be/DvJ_Y9d1iOc
*** https://youtu.be/XLdyvyVUz1A
Tyle razy się mówi że to gra stricte na PC w, ale na tym forum jak grochem o ścianę. Nie mówię, że nie powinno grać się na konsoli. Broń Boże. Ale po cholerę w takim razie te narzekanie? :/
Zbyt wielu jest tu ludzi, którzy:
1.oczekiwali kolejnego GTA zamiast gry rpg z otwartym światem. Jak myślicie dlaczego Fallout, ciągle jest wydawany na tym samym beznadziejnym silniku? Bo silnik pod ten typ gry, w dodatku z pojazdami, windami i animacjami na tym poziomie jest cholernie trudny do stworzenia, a im się to udało, niestety nie bez zgrzytów.
2.oczekiwali cudu, gdzie nagle ich leciwe konsole normalnie i bez żadnych problemów odpalą grę, ma której RTX'y dostają czkawki momentami. Owszem niepotrzebnie zapowiedzieli grę na starą generację konsol z czego nie mogli się już wycofać, ale myślenie nie boli. Sami zresztą zachęcali do oczekiwania na pierwsze recenzje, a zamiast tego był jeden ogromny preorderowy BUM.
3. ludzi, którzy wyjątkowo lubią się znęcać nad każdą grą która ma błędy na premierę, ale nie grali, po prostu wiedzą, że tych błędów jest od zatrzęsienia z JUTUBA i 'od kolegów, bo u nich widzieli'. Gra była przesuwana od kwietnia, pół tysiąca osób pracowało zespołowo, często niestety zdalnie, żeby skleić wszystkie fragmenty gry w całość i wyeliminować jak najwięcej błędów, za co była z każdej strony hejtowana... ale jak nagle podjęli decyzję o premierze to wielki płacz i ból rzyci bo "za wcześnie". Osobiście, gram od premiery i jak na razie widzę jedynie typowe błędy z lewitującymi raz na jakiś czas drobnymi przedmiotami. Przyczepić się mogę jeszcze do nadpobudliwej policji, choć wydaje mi się, że ta i tak lepiej jest wykonana jak w W_D2, które ostatnio ogrywałem. W dodatku jak na mój leciwy sprzęt gra działa wyjątkowo dobrze w FHD z ustawieniami High/Ultra i tu mają mój podziw.
Ilość błędów na premierę gry jest wprost proporcjonalna do jej wielkości i skomplikowania. Nad tymi grami pracują ludzie tacy jak my, nie maszyny. Oni także się mylą... pisząc własny kod wiem ile to czasu zajmuje, a ile więcej czasu potrafi zająć znalezienie jednej pierdoły w postaci źle wstawionej klamry, średnika czy przecinka w programie, albo i jednej metodzie/funkcji.
Święte słowa, ale bydło i tego nie zrozumie. To tak jak z głosowaniem na PIS