"Udana prezentacja może podnieść na duchu fanów BioWare"
Chyba żartujecie. Udane prezentacje to zazwyczaj jedyne co im wychodzi, a potem jest premiera gry i O KUR%$.
Znaczy się co pokażą? Prerenderowany teaser? Przecież kilka miesięcy temu mieli tylko artworki i jakieś wypowiedzi deweloperów. W ogóle dziwi mnie ten hype na gry Bioware - oni przecież od dłuższego czasu nie pokazali nic dobrego. Za miesiąc minie 11 lat od kiedy Bioware stworzyło coś naprawdę dobrego (Mass Effect 2). Później już tylko z górki:
- Dragon Age II - czyli gra w której wykonujemy milion zadań na tej samej mapie z 2 drogami
- Mass Effect III - czyli gra która skreśla całą fabułę budowaną przez 3 części i sprowadza zakończenie trylogi to wyboru jednego z trzech kolorów
- Dragon Age: Inkwizycja - Bioware chciało stworzyć singleplayerowe MMO i tak się stało
- Mass Effect: Andromeda - czyli próba sprawdzenia jak bardzo można obciąć jakość gry AAA
- Anthem - czyli gra wydmuszka
A żeby było jeszcze ciekawiej: wszystkie ich największe hity (tzn. Baldury, Neverwintery, Kotor, DA: Origins) oparte są na bardzo zbliżonej mechanice mocno opartej na DND. Tylko Mass Effecty trochę się z tego wyrwały - ale tylko trochę bo pierwsze 2 Mass Effecty dalej są podobne do DA:O czy KOTORA. BioWare dawało sobie rady jak klepali RPG z mechanikami podobnymi do siebie, jak przyszło im stworzyć grę akcji to okazało się że nie potrafią zrobić gry która jest w stanie stanąć w szranki z innymi grami AAA.
Będąc szczerym to Inkwizycja w porównaniu do takiej Andromedy nie była według mnie taka zła. Grało się przyjemnie i aż sam się zdziwiłem, że pykło mi w niej 90h.
Dragon Age 2 to z kolei jedna z najgorszych gier w jakie grałem, nie wiem jak można było zrobić tak słabą grę po tak dobrej jedynce.
a ja tam się w DA 2 świetnie bawiłem, gdyby tylko nie mapy kopiuj-wklej, fabularnie jest na pewno lepsza od inkwizycji
Ktoś w ogóle ze starej ekipy został jeszcze w BioWare? Nie mam wielkich oczekiwań odnośnie DA4. Inkwizycja była przyzwoitą grą, ale strasznie irytowały questy poboczne rodem z MMO. Po paru godzinach przestałem je w ogóle wykonywać i od razu grało się lepiej. Ciekawe, w którym kierunku pójdzie DA4.
Ja tez czekam. Przeszedlem wszystkie poprzednie Dragon Age’e i przejde i czworke. Zgoda, pierwsza czesc tez była wg mnie najlepsza. Ciekawa historia i gameplay. Potem niestety coraz gorzej. Powtarzalnosc 3ki, jej mmorpgowosc, mi sie za mocno nie podobaly. Jednak nadal uwazam, ze byly to calkiem fajne gry. Uniwersum jest ciekawe, wiec moze tym razem bedzie lepiej? Jakas nadzieje jeszcze mam.
Zgadzam się, ale... Dragon Age 2 jest dobry, jeśli chodzi o grafika postaci, fabuła i questy, ale cała reszta już nie trzyma poziom Dragon Age 1 (uproszczony RPG, eksploracji itd.). Dragon Age 3 nie oceniam, gdyż nie miałem okazję wypróbować na 100%.
A w BioWare wojna na całego:
Ja zawsze wolałem Mass Effecty niż Dragon Age mimo iż bardziej lubię fantasy. Jednak w zasadzie wszystkie DA według mnie były co najmniej dobre i raczej mi się podobały. Jedynka w sumie nie podobała mi się tak bardzo jak większości bo jak dla mnie było zbyt stara jak na tamte czasy, szczególnie po pierwszym ME. DAII skręcił w stronę ME i w sumie podobał mi się bardziej niż Początek; fabuła czy postaci były bardzo dobre. Gra powstawała mniej niż 2 lata i było to widać szczególnie po małej ilości lokacji więc to oczywiście było wadą. No i ta nieszczęsna Inkwizycja, gdyby wywalić z niej ten zapychacz to zostaje całkiem dobra gra. Mam nadzieję, że czegoś się nauczyli ale jednak nie robię sobie zbyt wielkich nadziei, szczególnie po Anthem.
DA I + dodatki Super mi się grało najlepsza część moiym zadniem
DAII- Ciekawa fabuła i postacie walka taka sobie (ta pirata była super) mam Deja vu w lokacjach
DAIII- miejscami umierałem z nudów taka ME Andromeda
DA IV- pożyjemy zobaczymy co pokażą z nasawieniem jestem sceptyczny
Mimo wszystko czekam. Pomimo tego, że ostatnie gry BioWare strasznie mnie rozczarowały (przy Anthem spasowałem po demie/becie, Andromeda strasznie mnie wynudziła i ledwie ją wymęczyłem, "im dalej w las, tym było gorzej"). Także w moim rankingu kanadyjskie studio spadło do drugiej ligi, niestety :/
Ale jestem trochę, jak wierny kibic - wkurzam się, denerwuje, jest mi przykro, kiedy sobie nie radzą, ale kciuki wciąż trzymam, starych zasług nikt BioWare nie odbierze.
Wedle tego, co pisała konkurencja, DA4 to ma być powrót do korzeni. Przede wszystkim ciekawe postacie, przede wszystkim fabuła. Podchodzę do tego sceptycznie, ale nie skreślam, po prostu uwierzę, jak zobaczę. Natomiast jeśli na pokazie padną słowa: multiplayer, mikrotransakcje, MMO, ekscytująca mechanika "jajka - niespodzianki", to gra wyleci z mojej listy życzeń i tyle.
Nadziei jakiś wielkich nie mam ale trzymam kciuki. Przeszedłem chyba wszystko co związane z Dragon Age wliczając gry przeglądarkowe (z tą o budowaniu lustra włącznie) i szkoda by było gdyby seria poszła do piachu.
Super! Ciekawe czy pokażą coś więcej niż pierwszy gameplay Valhalli
Może jakieś wnioski wyciągnęli z marketingu Andromedy, gdzie przez 1.5 roku pokazali dwa teasery w których concept artyści opowiadali jak oni kochają tę markę ;)
W sumie na nic nie liczę... Ech, mam nadzieję, że jeśli Bioware padnie, to chociaż licencja na Dragon Age jakoś przetrwa i może trafi do kompetentnego developera.
W końcu muszą te grę pokazać, chyba im się mocno pali w studiu.
A ja nie mam osobiście żadnych oczekiwań do tej gry, ta seria od pierwszej części mi nie podpasowała.
DAO dawało nadzieję, że to początek świetnej serii. DA2 wydawało się słabe ale DAI to gwóźdź do trumny.
Z jednej strony ostatnie dwa tytułu Bioware były mocno słabe, a z drugiej strony w Inkwizycję bardzo przyjemnie mi się grało i z chęcią zobaczyłbym kontynuację wątku tam przedstawionego.
ehe, pamiętam trailer CGI z dragon Age 2 i zapowiadało się całkiem nieźle, a wyszło byle co.
Próbowałem ukończyć inkwizycje nawet na szybko bez zapychaczy ale po prostu nie mogę, ta gra jest tak nudna i źle zrobiona że zasypiam , andromedzie dałem szanse i mnie wciągnęła ale inkwizycja to jest pusta wydmuszka tam nawet misje są listowne masakra a szkoda bo boje się że jak da4 sie uda to będę miał lukę z inkwizjcji
Seria Dragon Age jest jedną z moich ulubionych. BioWare potrafi wykreować naprawdę ciekawe i bogate uniwersum. W tym przypadku udało im się to po raz kolejny. Pewnie nie będę za bardzo oryginalny, bo jak większość uważam, że Początek był najlepszą częścią serii. 2 z kolei podobała mi się najmniej. 3 miała za dużo bezsensownych zapychaczy. Bez tego Inkiwzycja byłaby bardzo dobrą grą. Ale nieważne jak było, na 4 i tak będę czekał. Mam swojego save z poprzednich części na wszelki wypadek, chociaż pewnie jeżeli będzie można przenieść swoje wybory z wcześniejszych części to będzie to na takiej samej zasadzie jak w przypadku 3.
Zobaczymy jak im to wyjdzie, mają sporo czasu jeszcze do premiery.
Ja czekam. Lubię ich gry. Andromeda i Inkwizycja bardzo przyjemne, chociaż nie bez wad
Przewiduje przyszłość tego tytułu na bazie przeszłości (co grę co raz trafniej):
Faza 1 - hype.
Faza 2 - Hype!
Faza 3 - HYPE!
Faza 4 - Powietrze schodzi z dętki. Widzisz masę minusów i miałkości, których nie maja inne tytuły. Wypatrujesz końca.
Faza 5 - Po jaką cholerę grałem w to przez 80 godzin ?!
Czekam na 30 komentarzy wszystkowiedzących forumowych wieszczów którzy od mniej więcej ostatnich dziesięciu lat regularnie przepowiadają nieunikniony koniec BioWare.
Uwaga Spoiler. Ta gra to bedzie taka słabizna jak poprzedni DA. Po prostu konkurencja jest juz daleko daleko przed nimi.
BioWare od lat robi świetne gry, więc nie mogę się doczekać. Jedna z dwóch firm w branży, która wiadomo że zawsze wypuści produkt minimum dobry.
Czekam na Dragon Age 4. Prawdziwe rpg to takie stylizowane na sredniowiecze gdzie sa smoki, krasnoludy, elfy, orki a nie jakies cyber punki i inne dziwadla, co tylko rpg maja w nazwie a tak naprawde sa grami akcji z elementami rpg!
Dragon Age Origins to jedna z moich ulubionych gier wszechczasów, uwielbiałem ją i uwielbiam do dziś. Dragon Age 2 to z kolei jedna z najgorszych gier w jakie grałem, nie wiem jak można było zrobić tak słabą grę po tak dobrej jedynce. Można grać tylko człowiekiem, wybór jedynie klasy postaci, mapa gry to jest chyba jakiś żart, jedno miniaturowe miasto i jakieś korytarzowe tereny poza miastem i non stop chodzenie tam i z powrotem, wszędzie te same pomieszczenia bo używają w kółko tego samego interioru. Dragon Age Inquisition był zdecydowanie lepszy niż DA2, ale większość czasu w tej grze zajmuje chodzenie i robienie questów rodem z MMORPG i zbieranie znajdziek, bicie respawnujących się przeciwników. Ciekawi mnie co zaprezentują tym razem, czy czegoś się nauczyli po Andromedzie.