Taka mała uwaga jeszcze odnośnie tej krytyki pani Lempart kilkanaście postów wyżej: nic się nie nauczyliście.
Nie żyjemy już na świecie, gdzie wygrywają rzeczowe argumenty, spokój, mądrość, inteligencja, czy cierpliwe tłumaczenie. Można się na to zżymać, można prowadzić burzliwe dyskusje o tym gdzie popełniliśmy błąd i dlaczego mając na wyciągnięcie ręki nieskończone wprost źródło wiedzy, jakim jest internet, zamiast oświeceni staliśmy się bardziej prymitywni i plemienni niż kiedykolwiek. Faktów się jednak nie zmieni, jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba krzyczeć głośniej niż cała reszta. Tak pisiory doszły do władzy - wrzeszczeli ile sił w płucach i z taką częstotliwością, że nawet jeśli były to kompletne absurdy, to i tak w ogólnej świadomości społeczeństwa się zakorzeniły. I to nie tylko w pisim elektoracie - przecież bzdury o tym jak to Tusk zajebał emerytury z OFE potrafią powtarzać nawet zwolennicy KO.
Więc nie, grzecznymi słówkami, wyważonymi opiniami, symetryzmem, czy spokojnymi przemowami na wiecach nie pozbędziemy się tej bolszewickiej zarazy. Jak ludzie protestowali przeciwko zmianom w sądach, stojąc grzecznie z zapalonymi świeczkami i słuchając (mądrych skądinąd) słów prawniczych autorytetów, to pisowcy darli z nich łacha. Z kpiącym uśmieszkiem rzucali w wywiadach lekceważącymi komentarzami. Jak rodziny niepełnosprawnych okupowały sejm, robiąc to tak, by ogólnie nie sprawiać nikomu zbyt dużego problemu, to pisowcy ostentacyjnie odwracali się od nich plecami z mordami wykrzywionymi grymasem wyższości (notabene jedyna która wtedy była bardziej krzykliwa i aktywna obecnie zasiada w sejmie - case in point).
Teraz gdy Lempart i spółka z całych sił wrzeszczą im prosto w twarz, że mają wypierdalać, zaczynają się bać. Kpiące uśmieszki momentalnie zniknęły. Gdy krzyczą, że policja to pisowskie kurwy, gdy każą pisowskim funkcjonariuszom z TVP spierdalać z konferencji prasowych i nie wracać, gdy ten wrzask rozlewa się po Polsce i nie ustaje, to boją się już tak, że płacą mundurowym 1500 zł za większe zaangażowanie w pałowanie kobiet i dzieci. Więc ktoś taki jak Lempart jest potrzebny - wulgarny, pyskaty i przede wszystkim - głośniejszy niż oni.
Zacząłem przeglądać sobie reakcje na temat tego protestu. Byłem przekonany, że ludzie w pełni to popierają. Ale prawie połowa komentarzy jest pokroju ''na biednych nie trafiło'', ,,łaski nam nie robicie''. Zaczynam rzygać tym krajem
Ale ja bede czekal az Polska zawetuje, a Wegry stwierdza, ze popieraja ale skoro Polska to juz zrobila, to oni nie musza.
Oczywiście że PIS realizuje politykę prorosyjską. Wystarczy zadać sobie pytanie czy Putin patrząc na to co dzieje się w Polsce byłby zadowolony czy nie?
Czy to że Polska rozwala UE od środka to dla niego dobre czy złe? Czy słaba UE jest dla niego plusem czy minusem?
Totalitarna propaganda w mediach? Tak samo jak Rosja.
Całkowicie upolityczniona prokuratura i minister sprawiedliwości jest prokuratorem generalnym. Jak Rosja.
Represje wobec LGBT. Jak Rosja.
A do tego? Macierewicz zniszczył kontrwywiad. Dobrze czy zle?
Kompromitacja świat i symboli narodowych? Dobrze czy złe?
Całkowite rozbicie społeczeństwa na dwie zwalczające się grupy.
I PIS dużo bardziej straszy nawet Niemcem niz Rosją.
To pytanie, czy Putin zadowolony czy nie?
Jowita #BabiesLivesMatter
Veto potwierdzone przez PMM
Tuleya bez immunitetu
Lempart oberwała gazem
To była piękna środa
Takiego mamy suwerena :P
Do Kaczyńskiego przychodzi doradca:
- Panie prezesie, mamy problem...
- No co jest.
- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.
- To super, a gdzie problem?
- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...
Bardzo celne i bardzo smutne przemyślenia. My jesteśmy już państwem mafijnym.
https://www.rp.pl/Analizy/301189913-Nizinkiewicz-Przyzwyczajenie-sie-do-nienormalnosci.html
Polityczne wystąpienia z kościelnej ambony, wyciszanie afer, obietnice bez pokrycia, szkodliwe decyzje. Dziennikarze coraz łatwiej dają się władzy wodzić za nos.
Kolejne lata rządów PiS cechuje przesuwanie granicy tolerancji opinii społecznej. Rządzący, przy coraz mniejszej kontroli medialnej, przyzwyczajają Polaków do działań, które wcześniej nie były akceptowane. Część mediów pogodziła się testowaniem wytrzymałości społeczeństwa i bulwersujące decyzje obecnej władzy co najwyżej odnotowuje. Widać to doskonale choćby na przykładzie wydarzeń z ostatniego tygodnia.
Sprawie kilkunastu znanych osób, które zaszczepiły się poza kolejnością, media poświeciły dwa tygodnie. Sprawą Jadwigi Emilewicz, która obchodziła obostrzenia, media żyły ponad dobę. Posłanka nie została nawet usunięta z klubu parlamentarnego PiS. Z partii nie usunięto też większości polityków, którzy szczepili się poza kolejnością. Sprawę drążą nieliczne media.
Wielu spowszedniało też wykorzystywanie kościelnej ambony do partyjnych celów. – Być może są wśród państwa osoby, które obejrzały film o aferze Amber Gold. Doskonale pokazuje on, na czym polegał mechanizm rządzenia Polską w ciągu dziesięcioleci, które, mam nadzieję, skończyły się w roku 2015 – mówił w sobotę na zakończenie mszy w intencji swojej matki prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nabożeństwo było transmitowane przez TVP. Wicepremier Kaczyński przemawiał w kościele bez maseczki. Jak nazwać uprawianie polityki z ambony, i to podczas mszy w intencji rodzica? Dlaczego publiczna telewizja transmituje prywatną uroczystość? Część czwartej władzy przyzwyczaiła się do sojuszu tronu z ołtarzem. Brak stanowczej reakcji jest przyzwoleniem.
TK nie publikuje w przewidzianym terminie uzasadnienia do wyroku ws. aborcji? Wiele mediów przywykło do tego, że Trybunał pod wodzą „odkrycia towarzyskiego" prezesa PiS działa niczym na polityczne zawołanie władzy.
Podobnie jak do tego, że reformy Zbigniewa Zioby nie usprawniły prac wymiaru sprawiedliwości. Czas postępowań zamiast przyspieszyć, tylko się wydłużył, a w przydzielaniu spraw brakuje transparentności. Symbolem „reformy" jest fakt, że przez dwa lata w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza nie powstał nawet akt oskarżenia. Tymczasem resort sprawiedliwości, w którym wybuchała afera hejterska, przygotował projekt ustawy ws. wolności słowa w internecie.
Gdy zamykane są stoki, a otwierane szkoły, mało kto pyta już o podstawę decyzji, jak również o odpowiedzialność za brak szczepień dla nauczycieli, gdy szczepieni są prokuratorzy.
Jak podała „GW", na taśmach polityków PiS na Dolnym Śląsku słychać, jak mianowany przez ministra Michała Dworczyka pełnomocnik PiS w regionie jednoosobowo rozdziela dotacje ze środków państwowej Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. I co? Gdyby afera Rywina wydarzyła się dzisiaj w środowisku PiS, słynny producent byłby pewnie gwiazdą TVP, a sprawa zostałaby zamieciona pod dywan w 24 godziny.
Gdy PiS chce utrudnić dziennikarzom dostęp do akt umorzonych postępowań prokuratorskich, temat jest, ale jakby go nie było. Takich przypadków jest więcej.
„Reforma" mediów jest niepotrzebna. Część dziennikarzy poddaje się bez choćby jednego wystrzału. Stefan Kisielewski ujmował rzecz lapidarnie: „To, że jesteśmy w du... to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać." Tylko słowa Kisiela dotyczyły czasów słusznie minionych, a nie wolnej i demokratycznej Polski.
Kukiz też za PiSem. Zawsze miałem go za prostaka i idiotę, ale to już totalna kompromitacja.
A więc oficjalnie już mamy PRL a nie tylko taki po cichu, byleby się lud nie skumał.
Jak teraz ktoś będzie miał zamiar popierać Kaczyńskiego to już jest sprawa równoważna z popieraniem choćby Jaruzelskiego.
Mam nadzieję, że do weekendu wyzdrowieje (na szczęście zwykle przeziębienie tylko) to sam się na protesty wybiorę.
Przeklęty suweren zamienił spokojną Polskę roku 2015 na Polskę 2020 targaną licznymi konfliktami i problemami, zmierzającą do polexitu i przyłączenia się do Związku Białorusi i Rosji.
I nie mam najmniejszej nadziei, że ludzie wyciągną wnioski z tej lekcji. NIC, kompletnie NIC nie usprawiedliwiało oddania PEŁNI władzy w ręce rewolucyjnej, prymitywnej ekstremy, a przecież już od czasów pierwszych rządów Kaczyńskiego wiadomo było, co to są za ludzie.
Jest gorzej i będzie coraz gorzej, bo ludzie w Polsce są nieprzeciętnie głupi. Żarty o tępych polaczkach znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. Pogardliwe powiedzenie Szwedów o "polskim Sejmie" to nie są negatywne stereotypy.
Suweren doprowadził Polskę do kolejnego potężnego zachwiania, tym razem bez bezpośredniego udziału sił zewnętrznych. Rękami obywateli polskich ma być zrealizowany pisowski program polityczny "Polska w ruinie".
Jeśli pojawią się kiedyś głosy, że należy pisowców objąć amnestią, to agresywne reakcje wobec takiego miłosierdzia będą ze wszech miar uzasadnione.
Cytaty niedosłowne, ale każdy zorientowany wie, o co chodzi.
Oj, już przestańcie z tym PiS-em - to normalna partia.
- Dominika Wielowieyska (Gazeta Wyborcza)
Ale proszę już nie straszyć PiS-em - PiS nie jest taki zły.
- Monika Olejnik (TVN24)
Chłopaki, weźcie już skończcie z tym PiS-em, co? To są normalni ludzie.
- Jacek Żakowski (Polityka)
Poziom zeszmacenia polskiej policji to jest jakiś żart. Manipulacje, ucinanie filmików na Twitterze, pyskówka jak w piaskownicy.
A już to że gadają że posłanki i posłowie co są na ulicach to tchórze bo się chowają za immunitetami i gdyby nie to to by ich potraktowali jak innych protestujących to wyższy poziom patologii.
Polsat starający się jak się da żeby przypodobać się PiS to też żenada.
A protesty trwają!
W Łodzi łapanki:
https://twitter.com/Dariusz_Jonski/status/1330174379330850816?s=09
Horała: "Szpitale w których masowo umierają ludzie są zarządzane przez nominatów Platformy Obywatelskiej".
Nawet nie potrafię wyrazić, jak bardzo brzydzę pisowcami
Donald Tusk:
Wszystkie, podkreślam, wszystkie działania PiS wpisują się precyzyjnie w rosyjską strategię rozbijania Unii Europejskiej i geopolityczną izolację Polski. Czy robią to świadomie jest pytaniem drugorzędnym.
Czarnek strajks bek: co tam jęczysz k..wo nauczycielu, że 500 to za mało na sprzęt do pracy zdalnej? To sam se kup lepszy i używaj prywatnego, wszystkie branże tak robią!
P. S. Wszyscy wulgarni nauczyciele, wyp.....lać z Polski, nie ma w niej dla was miejsca!
Edit: ten sam link bez śmieci: https://outline.com/w3YgSa
I oto dochodzimy do czasów kiedy nasz mały świat, czyt Polska, zamienia się kreaturę niczym z cyberpunkowych dzieł gdzie człowiekiem rządzi* złowroga korporacja działająca w większości sektorów gospodarki; media, paliwa, rozrywka etc.
Zabawne że taki obraz świata jeszczę parę lat temu rysowali rządzący ostrzegając przed zgniłym zachodem i jego centralizacją i twierdząc, że będą obrońcą tradycyjnego i zrównoważonego świata. No boki zrywać. Ale za to mamy narodowego czempiona i to niestety są słowa żywcem z TVP wyrwarne.
PS: Nie jestem krytykiem postawy ogólno patriotycznej ale czy tylko mnie drażni że w tym kraju wszystko musi mieć w nazwie przymiotnik "narodowy"?
Stadion, Media, Czempion, kurczę nawet kwarantanna miała być narodowa.
*to oczywiście hiperbola.
https://www.rp.pl/Rzad-PiS/201229730-Mateusz-Morawiecki-Wchodzimy-w-czas-przebudowy-swiata.html
Przetłumaczę to na język polski, bo może nie każdy rozumie.
Polskę czeka złota dekada = Polski rząd czeka dekada złota.
Mateusz Morawiecki: Wchodzimy w czas przebudowy świata
czyli: wchodzimy w czas ostatecznego rozliczania z resztą świata. Z UE która zdradziła swoje ideały, z USA które nas zdradziło w Jałcie, z Ruskimi którzy ciągle nas zdradzali, z Czechami którzy nam ciągle podstępnie wydzierali Śląsk (pamiętamy 1345), ze Słowacją (atak na Polskę w 1939), Szwedów obowiązkowo za potop. Na Węgrów też coś znajdziemy.
No i niby się zaszczepimy ale nie zaszczepimy, bo jakieś cipy w niej są.
No i szczęść Boże, wesołych Świąt. Ale tylko dla katolików.
Szczęśliwego Nowego Roku!
https://businessinsider.com.pl/finanse/podatki-w-2021-roku-eksperci-komentuja-podwyzki/z3dg8bp
Z innej beczki: Na twitterze wicemarszałka Zgorzelskiego, którego równano wczoraj z ziemią, za przedstawianie Gwiazdowskiego jako kandydata "roztropnego centrum", natknąłem się wczoraj na taką oto rzecz: jakaś internautka pytała, czy jest dumny, że do PSLu przyjmują teraz "takich ludzi" (i tu wklejone dwa twitty peeselowca wzywającego do walki z "tęczową hołotą"). Patrzę, a to twitty Iselora :P. Dziś rano szukam dalszych "rodzynków" naszego forumowego kolegi, bo zyskał już pewną wątpliwej jakości sławę:
http://polityczek.pl/twitter/14437-dzialacz-psl-lepiej-z-konfederacja-niz-z-teczowa-holota
A tu "pusto wszędzie, głucho wszędzie", bo "konto nie istnieje" :D. Pewnie koledzy z partii obrotowej już wydali odpowiednie dyspozycje ;-). Niemniej, po tym co przeczytałem, to myślę, że gdyby go z PSLu wyrzucili, to Konfa z radością go przygarnie :). A tak skromnie chłopak zaczynał, tworząc na forum listę "jedynie słusznych cRPG", która została już memem...
Choćby człowiek się starał, chciał być grzeczny, nikomu nie ubliżać... no to po prostu nie da się. Pisowca trzeba nazwać wprost - idiotą, głupcem, debilem. Jaki jest koń, w końcu każdy widzi, nie ma sensu zaklinać rzeczywistości.
Mignęły mi takie informacje - wedle lekarzy ok. 20% Polaków przechorowało już koronawirusa. Zaszczczepić więc powinno się około 60% populacji, żeby to miało sens, żeby można było pomału wracać do jakiejś normalności.
Zaszczepić chce się około 30% Polaków, czyli o wiele za mało. W tym momencie najbardziej nieudolny, beznadziejny rząd po 1989 r. robi aferę o osiemnaście osób zaszczepionych "poza kolejnością". Żąda jakichś przeprosin, no to już jest szczyt bezczelności , no po prostu na to już brak słów! To Morawiecki i jego przydupasy kupili te szczepionki za swoją kasę? Pinokio wyłożył swoje "zaskórniaki", tak jak na działkę "po taniości"? No chyba nie za bardzo, płacimy wszyscy podatki i zdrowotne składki. Płacimy, to mamy prawo wymagać, więc niech pisowskie debile wsadzą sobie swoje mądrości, tam gdzie słońce nie dochodzi. Niech milczą i z pokorą posypią głowę popiołem, bo zdzierają z Nas co miesiąc, przy czym w państwie z dykty i paździerzu (bo do tego doprowadzili) nawet do lekarza nie można iść normalnie, czyli służba zdrowia NIE DZIAŁA. Przeszedłem już "koronę" (nie polecam, serio warto się zaszczepić) i absolutnie WSZYSTKO (za wyjątkiem testu w punkcie drive thru) musiałem załatwiać przez telefon, chory i z wysoką gorączką, dostając jakieś "teleporady". Nie zauważyłem, żeby zwrócono mi składkę zdrowotną, pomimo że nie mogłem normalnie pójść do przychodni. Stulcie więc ryje, pisowskie debile!
Staram się w tej całej nagonce na aktorów dostrzec jakieś jasne punkty. I jeden widzę - możliwe, że na złość Jandzie, na złość Maternie, na złość Millerowi, jakiś przygłupi, pisowski albo konfederacki szur pójdzie i się zaszczepi. Ostatnio nawet Winnicki zdaje się "srał ogniem" oburzony na "celebrytów". Wiem, że "na złość" to słaby powód, to kiepska motywacja, ale i tak może uratować komuś życie! A Nas przybliżyć do tych 60%, żebyśmy nie byli w jeszcze większej dupie, niż jesteśmy i nie musieli z zazdrością patrzeć na Zachód, który z pandemii wygrzebie się szybciej niż nasza Ojczyzna pogrążona w pisowskiej głupocie.
Ja trzymam kciuki za pełne odłączenie Podhala i utworzenie niezależnego królestwa góralskiego (w optymistycznym wariancie przetrwa około 6 minut, a potem zostanie wessane przez czarną dziurę powstałą w wyniku potężnej implozji z jednoczesnego ścisku dup wszystkich górali, gdy zaczną liczyć koszty utrzymania samych siebie).
Bukarego trochę będzie szkoda, ale to ofiara, którą jestem gotów ponieść dla dobra reszty kraju.
Kilka lat temu Narodowy Bank Polski wyemitował banknot o nominale 500 zł. Teraz może zastanowić się na jeszcze wyższym nominałem - 1000 zł. Mówił o tym prezes banku Adam Glapiński.
Trzeba bylo 20 lat by z 200 zrobic 500. Wystarczylo 5 lat by z 500 zrobic 1000. Za dwa lata zaczna mowic o banknocie 2000 zl.
To jest właśnie ta bolszewicka kacza mentalność. Jak dziewczyny były z kartonem w kościele to było hurr durr jak można z polityką do kościoła. A kaczka może z ambony kłamać i lać nienawiść, pieprzyć o Tusku i Amber Gold i wszystko jest OK. Kościelni pedofile też nie nie mają nic przeciwko temu mimo że coś podobnego doprowadziło już do jednego mordu. Pasą się za nasze pieniądze tylko i ociekające tłuszczem twarze krytykują hedonizm i konsumpcjonizm. Wszystko transmituje TVP.
Przypominam że jak zaczęły się protesty to było nie atakować kościoła, tylko delikatnie itp. I co z tego mamy? To tak jakby umówić się z kimś na solo, a druga strona przyjechala z czołgiem a my udajemy że wszystko jest ok i ojoj ale tak nie wolno. Nie tylko wolno ale nawet trzeba.
Jebać PIS. Jebać polski kościół.
Zwycięstwo PiS w 2015 (w obu kluczowych dla Polski wyborach) sprawiło, że zacząłem inaczej, bardziej krytycznie patrzeć na społeczeństwo zwane polskim. Zaczęło się z czasem utrwalać przekonanie, że obywatele polscy w ogromnej mierze to ludzie źli. W tym kraju pojęcia Dobro i Zło często są postawione na głowie. Czyny haniebne uważane są za cnotliwe. Ludzie, którzy rzekomo mają szerzyć Dobro (np. księża) są często do szpiku kości przesiąknięci Złem. Partia, która ma w nazwie "prawo" i "sprawiedliwość" jest źródłem bezprawia i niesprawiedliwości.
Ten poniższy przypadek jest jednostkowy, ale wpisuje się w szersze zjawisko, nie tylko moralnej kondycji Kościoła Katolickiego w Polsce, ale też moralnej kondycji społeczeństwa polskiego w ogóle.
Inspektorzy zastanawiają się, dlaczego psom przez tyle lat nikt nie pomógł. "Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi człowiekowi, który w życiu powinien kierować się miłosierdziem?!" - pytają.
Nie chodzi więc o zdemoralizowanego człowieka będącego księdzem, ale o ludzi, którzy odwracali głowy.
Jak wiadomo, w czasie okupacji nie brakowało katolików i prawosławnych wydających Żydów Niemcom albo osobiście ich zabijających. Mimo, że o tym wiadomo, mówienie o tym w państwie pisowskim może spowodować nieprzyjemne konsekwencje.
Markusz na antenie TOK FM podkreślała, że na razie nie postawiono jej zarzutów, a przesłuchiwana była w charakterze świadka. – Jednak to mnie najbardziej dziwi, że w prokuraturze nie wyrzucono tego doniesienia do kosza, tylko podjęto sprawę.
Takich przypadków można by mnożyć. W wyniku przemyślanej decyzji obywateli polskich z roku 2015 znaleźliśmy się w kraju innym... moralnie, nie tylko politycznie, kulturowo, ideologicznie czy ustrojowo.
Wystawia to nam, jako społeczeństwu, a może nawet jako narodowi, określone świadectwo. Dawne mity o rzekomej wyższości moralnej narodu polskiego można między bajki włożyć. Nie jesteśmy lepszym moralnie narodem niż inne, a nie zdziwię się, jeśli niejednemu wydawać się będzie, że jesteśmy narodem gorszym...
Ogarniam właśnie cało to przedstawienie PO. Jak na nich było to naprawdę dobre. Kilka prostych pomysłów, które są jednak chwytliwe i zdolne do zaangażowania ludzi. Tylko nie potrafię zrozumieć jednego - jak można wyjść i mówić o wspólnych działaniach opozycji, nie rozmawiając z innymi partiami? Sytuacja w której Hołownia dowiaduje się z internetu o tym, że ma dojść do jakiejś współpracy jest groteską. Gdyby to samo wydarzyłoby się z Hołownią, Czarzastym i Kosiniakiem-Kamyszem razem na scenie, być może coś by ruszyło. A tak jestem standardowo sceptyczny
O "jakości" władzy świadczą najlepiej dwie kwestie:
1. Jak inne kraje kontraktowały dodatkowe partie szczepionek i przygotowywały się na jesienną falę pandemii geniusz Jarek bawił się bierkami z Ziobro w rekonstrukcję rządu.
2. Jak mamy kolejne rekordy śmiertelności w Polsce Jarek bawi się w rozbijanie partii koalicjanta.
Cudo. Geniusz i prawdziwy mąż stanu!
Niejaki konewko01 czy jakos tak wprawdzie sie tu nie odzywa ale stalkuje i donosi moderacji, ze sie brzydko wyrazacie. Tak, ze ten tego.
Panie Konweko, pan nie badz taki niesmialy. Panu sie cos nie podoba, pan to powie, a nie leci ze skarga do pani, ale tak, zeby chlopcy nie widzieli. I tak wiemy, a przynajmniej zachowasz sie jak dorosly.
Bardzo mi się ta akcja z protestem w mediach podoba.
Niech się w końcu ludzie ogarną bo skończymy w dyktaturze kościelnej. Niech odczują że coś stracą. Bo na razie są powoli gotowani przez pis, a woda już mocno ciepła.
A tymczasem w Poznaniu rano na budynku ZUS pojawił się taki transparent.
Info:
https://epoznan.pl/news-news-114627-jaroslaw_kaczynski_na_budynku_poznanskiego_zus
Dopiero dziś rano obejrzałem wystąpienie marszałka Grodzkiego - dobrze wykorzystał te 6 minut :)
Później zajrzałem w "mroczne zakątki Internetu", czyli na "prawy" twitter ;-). Zrobiłem to świadomie, bo przecież priorytetem nie może być "przekonywanie przekonanych", byłem ciekaw, co tam po drugiej stronie barykady, wśród Wolaków :D. Ilość szamba, jadu, nienawiści oraz "memów" jaka wylała się na marszałka Senatu ze strony pisowskich trolli i sowieckich botów bardzo klarownie pokazuje, że dobrze wykonał swoją robotę i mówiąc prawdę, trafił w "miętkie", aż botom się algorytmy zagotowały, a trollom ulała żółć ;-).
Czy takie orędzia mają sens? Niech odpowiedzią będzie poniższy cytat, znaleziony na twitterze:
Wystąpienie marszałka Grodzkiego nie sprawi, że suweren przejrzy na oczy (czytaj: włączy też inne stacje). Ale pisowski wujek już wysłał mi smsa: "No co ten Grodzki? Wiesz o co mu chodzi?"
Czyli zastanowił się.
^^Klasyczny Kaczor: "do polityki nie idzie się dla pieniędzy i stanowisk". Zbrzydzony jestem pisowcami i koronodziadem, po prostu zbrzydzony :/
Bawi mnie natomiast, że fanatycy PO zdaje się jakby zapomnieli o Kluzik-Rostkowskiej w 2011 r., o Gasiuk-Pihowicz w 2019 r. i paru innych posłach i posłankach, których PO wyciągała z innych partii podczas trwającej kadencji. A może pamiętają, ale w takich sytuacjach wyłazi z nich hipokryzja - która też mnie bawi.
^^Masz rację, natomiast (na szczęście!) kierownictwo partii trzyma fason, tutaj punkt dla Budki i Tomczyka. Głupio byłoby się pieklić, wziąwszy pod uwagę, że PO, za czasów Schetyny, skonsumowała większość Nowoczesnej i to podczas rozmów z Lubnauer, która na głowie miała do posprzątania syf po Petru i mężu Gasiuk - Pichowicz. Takie przetasowania nie są niczym niezwykłym i jeśli już mają być, to lepiej TERAZ niż ZARAZ po wyborach, albo TUŻ przed wyborami. Jeśli miałbym obstawiać, to rzekłbym, że to jeszcze nie koniec - czuję, że konserwatyści zaraz się pożegnają z partią.
Co do fanatyków, to owszem, ale czy Hołownia takich nie ma? Ja jestem lekko zszokowany, rozumiem sprawczość w polityce, to podstawa - stąd "spady" z Lewicy i PO, to rzecz konieczna. Do dziś jednak była to jakaś jakość. Ale Henning - Kłoska? Pani, która jeszcze w czwartek (11 lutego) zarzekała się, że do Polski 2050 się nie wybiera, bo z poglądami Hołowni jej nie po drodze. Serio? Pomijając poglądy - to gdzie tu wiarygodność? Tymczasem zajrzałem na twittera "Szymona Kłusownika" i jego partii, a tam ludzie z "żółtymi serduszkami" witają "nowy" nabytek z otwartymi ramionami, zero krytycyzmu. Trudno tu nawet mówić o fanatykach, raczej o wyznawcach ;-)
- pasuje Wam to? Pytam bez złośliwości. Dla mnie Szymon podąża raczej drogą Petru i Biedronia, a i sodówka też zaczyna już uderzać do głowy. Choć jest jedna różnica - Petru w 2015 wprowadził do Sejmu nowych, nieopierzonych, ale i nieopatrzonych ludzi. Szymon na pokładzie ma zbieraninę byłych polityków Lewicy/PO/Nowoczesnej. Po co miałbym więc głosować na podróbkę, skoro mogę na oryginał? To ma być ta "nowa jakość w polskiej polityce"? Ja, podziękuję.
ps. Pomimo mojego krytycyzmu - Hołownia nie jest ofc. wrogiem, jest po tej samej stronie barykady.
Myślę, że warto to wkleić z poprzedniej części.
Minas Morgul
Ahahahah, to wszystko jest jednak na swój sposób fenomenem.
Gdybym był PiSem, to już dawno bym w wybuchu frustracji kazał smarować Rachoniom paski z gotowymi odpowiedziami na pytania. "Komu zależy na upadku rządu w Polsce? DOKUMENTNIE K* KAŻDEMU".
No bo tak, jesteś sobie takim PiSem, właśnie minęły ostatnie ciepłe dni sierpnia. Twój prezydent właśnie przyklepał przysięgę na tę komuszą ulotkę ze zbiorem rekomendacji i zaleceń i rozpoczynają się 3 lata idylli. Zastanawiasz się, czy najpierw znacjonalizujesz wszystkie media, a później z błogosławieństwem Trumpa ogłosisz powstanie Trójmorza z Orbanem i Arabią Saudyjską, czy jednak odwrotnie.
Gdzieś czytasz, że młodzież jest za młoda, by pamiętać głód, jaki był za Tuska. Planując 6 ruchów do przodu, rzucasz jej pro-zwierzęcą ustawę...
ZIOBRO, TY... ... i TY ARDANOWSKI też? Wracasz do domu, boli cię głowa, idziesz spać. Rano budzi cię okropny smród. Zaglądasz pod kołdrę, nic, ciepło, ale sucho tak jakoś... - to nie to. PEWNIE CZASKOSKI ZNOWU NAJSRAŁ DO CZAJKI!
Wychodzisz z domu, a tu rolnicy pompują ci gnojówkę na trawnik. Wychodzisz tylnym wyjściem, wsiadasz do auta i jedziesz na Wiejską, w końcu wkrótce przypieczętowanie rozmów koalicyjnych. Po drodze włączasz Radio Maryja na uspokojenie, a tu stary kacap nawołuje emerytki do bojkotu twojej partii. Tylko co tam robią Twoi posłowie? XD.
Włączasz Zenka z bluetooth, robisz pięć wdechów. Ok, gdzie człowiek nie może, tam Prezes pomoże. Załatwiasz mu opiekuna do kota, sadzasz po środku, żeby pilnował łobuzów. Superniania plażo! Udaje się. Zresztą Ziobrom to ty pokażesz za 3 lata. No więc repolonizacja medi...
Co? 3000 zakażeń? Ale przecież zleciłeś szkołom, żeby się ogarnęły. Czytasz jeszcze raz treść zaleceń Ministerstwa: "O G A R N I J C I E S I Ę". No pisze jak byk. Pracowałeś w końcu nad tym całe popołudnie.
Co? 8 000? Jakie k* 14k zakażeń? Przecież wygrałeś z pandemią już w lipcu. Ten lewacki wirus nie mógł sobie znaleźć lepszej pory... Jakie k* 350 zgonów? Co to znaczy szpitali nie ma?
Idziesz do Kurskiego i mówisz, że jest taka głupia sprawa odnośnie tych dwóch miliardów na TVP. Kurski mówi, że jest trochę głupia sprawa z tymi dwoma miliardami, bo zamiast plastikowej Korony Królów, wydali na prawdziwą. Obiecuje jednak poszkalować trochę lekarzy, w końcu płacisz, wymagasz!
Dokręcasz śrubę, nikt cię nie lubi. Zamykasz siłownie, dalej nikt cię nie lubi. Ok, miarka się przebrała. Pora sięgnąć po sprawdzone chwyty, odwrócenie uwagi.
Ha! Przebłysk! Światełko w tunelu! Upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu. Ty to masz łeb! Spłacisz dług klerowi i TVN trochę pobiadoli hehe. Rzucasz rozkaz do TK. Wracasz do domu. Trawnik już nawet trochę wywietrzał od rolniczej gnojówki. O 23 budzi cię 150 000 bab i nuci ci pod oknem: "czym prędzej się wyybierajcie". K*, przecież do Świąt jeszcze ponad miesiąc.
Zdajesz sobie sprawę, że to jednak nie kolędy. Halo? Tu policja? Rozpędzić mi to bydło armatkami wodnymi!
Ale jak to nie?! Dymisjonujesz komendanta. Dosyć tego. Skończył się dzień dziecka. Pora odnieść się do narodowego sumienia. Upewniwszy się, że Ziobro i Morawiecki siedzą w domu, wyciągasz zużytego Prezesa z wieżyczki strażniczej i każesz mu mówić. Niech chociaż nacjonaliści się na coś przydadzą.
Jakie 20 000 zakażeń?! Odpierasz atak zza granicy. Pomoc medyczna od Niemców? Ty to już lepiej wiesz o niemieckich lekarzach. W końcu twoja ciotka uczy WoSu.
Nosz zas*na opozycja! Ta ustawa nie może czekać nawet godziny. Jak to nie ma większości? Zrezygnowany wracasz do domu. Lewaki odgrywają ci Hamleta pod oknem. Wyjechać tak znowu na dacze...
No! Ustawa przegłosowana, podpisana przez prezydenta, chociaż tyle hehe. Halinka, zbawilimy naroda. Wreszcie dobre wiadomości. No i zaraz wybory w USA. Lewakom pęknie rura. Na Breitbarcie pisali, że te sondaże to fake news i że Trump ich rozwalcuje XD. Spieszmy się kochać lewaków.
K*...
Ale to prawda, że ten Bidon lubi psy? Ty masz prezesa co lubi koty.
Jak to Orban kupuje szczepionkę od ruskich?! Czy w tej zgniłej zagranicy jest jeszcze jakiś sojusznik?
Po drodze spadasz z rowerka. Ta ustawa COVIDowa była tak ważna, że nie miałeś czasu jej przeczytać. Prosisz księgową, żeby policzyła te finansowanie dla lekarzy.
Jakie k* bankructwo budżetu?
Zwalniasz księgową.
Na uspokojenie rozmyślasz o repolonizacji mediów.
Zwalniasz Pereirę.
Te kościoły... przynajmniej tu jest jakaś ostoja. Pokonalimy razem komunę, to i pandemię pogonimy wodą święconą.
Wertujesz od deski do deski poranną publikację z lewackiego Watykanu. Nie ma bata, w którejś z tych 46 wzmianek o Dziwiszu musi przecież być fragment, że jest Wielkim Polakiem.
Dobra, jutro święto narodowe. Zjednoczony naród to szczęśliwy naród hehe, puści się Znachora w TVP i pośpiewa Rotę. Orientujesz się, że naziole, których wezwałeś do obrony tradycji wbili do Warszawy i naparzają się z twoją własną policją XD.
Twoja rzeczniczka krzyczy coś o bydle, Macierewicz o patriotycznej rodzinie. Prezes kazał ci napisać spójny przekaz do TVP. Wyrywasz sobie włosy z nerwów. Heh... myślisz sobie... przeczekać jakoś do wiosny, przemysł wstanie, kasa popłynie z Unii, Suweren zapomni...
Uzależnienie wypłat od praworządności... Próbujesz sobie przypomnieć, czy faktycznie coś udało ci się coś wcześniej wywalczyć w tym temacie, czy tylko tak gadałeś. Jesteś zmęczony.
Dociera do Ciebie, że wkrótce piątek 13-ego i to w 2020. Dociera do ciebie, że wszystko, co się wydarzyło, zajęło raptem ostatnie 10 tygodni. Za tydzień posiedzenie sejmu. Nie wiesz, czy masz jeszcze większość.
Kulisz się w kącie. Płaczesz.
Taka mała ciekawostka, adresowana raczej do ludzi na etacie.
Większość ludzi jak słyszy te miliony i miliardy to nie ma pojęcia ile to tak naprawdę pieniędzy. Tutaj widać ile w rzeczywistości płaci każdy z osobna.
PIS powiedział gamoniom - to nie twoja wina, że jest ci źle, ale to wina elit, które cię wykorzystują, a my będziemy z nimi walczyć a tobie damy jeszcze za darmo kasę.
Teraz ten gamoń, który w życiu nic nie osiągnął, bo mu się po prostu nie chciało uwierzył, że teraz on jest prawdziwym Polakiem.
Do tego dołożyć szeroki socjal i mamy co mamy.
My, którzy nie oglądamy tvp, czytamy internety nawet nie zdajemy sobie sprawy, jaką sieczkę z mózgu tvp robi ludziom starszym, mieszkającym na wsi itp. Oni serio wierzą w to wszystko- mam w rodzinie żywy dowód tego :)
PiS, przynajmniej do końca życia Jareczka, będzie mieć te ok. 25-30% poparcia czy to się komuś podoba czy nie i niezależnie od tego, co PiS będzie robić. Taki odsetek zawistnych, mściwych i ziejących nienawiścią idiotów zawsze był i zawsze będzie.
Pytanie nie brzmi więc, co zrobić, żeby PiS miał mniejsze poparcie (bo debile zawsze będą debilami i zawsze będą popierać PiS), lecz co może, powinna i musi zrobić opozycja, żeby zmobilizować tych, którzy PiS-u nie popierają, ale nie chodzą na wybory. I niech opozycja parlamentarna odpowie sobie na to pytanie, a nie jak nawzajem podbierać sobie wyborców (a więc przebierać wśród już przekonanych) lub zniechęcić ludzi do PiS (bo "lajtowi" wyborcy PiS, którzy głosowali na PiS tylko ze względu na socjal, przestaną popierać PiS, gdy w ten czy inny sposób skończy się kasa i zrobią to sami z siebie, niezależnie od tego, co będzie mówić lub robić opozycja).
-->
W taki sam sposób JP2 stworzył nasz "kompromis" aborcyjny. W Polsce definicje życia tworzy nie nauka, nawet nie kościół ale jeden ksiądz
Andrus zawsze na propsie (chyba tak się teraz mówi) ;)
https://www.facebook.com/130890263646237/posts/3619466534788575/
wiecie co jest najfajniejsze w tej rozrubie o budzet? Orban predzej czy pozniej sie dogada z Unia, znow sie przesliznie bez wiekszych kondekwencji a Jareczek ponownie zostanie w reka nocniku. Tyle tylko ze tym razem nocnik bedzie pelen gowna.
Minister ds. europejskich Konrad Szymański:
Nikt nie powinien być zaskoczony wczorajszymi wydarzeniami, bo wielokrotnie mówiliśmy, że to jest bardzo wątły kompromis.
Minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga:
Zaproponowany tekst nie jest zgodny z ustaleniami szefów państw i rządów z lipca, i jest obejściem traktatów. Ten mechanizm razem z semestrem europejskim i nieobiektywnym sprawozdaniem KE ws. praworządności jest atakiem ideologicznym na Węgry.
Irlandzki minister ds. europejskich Thomas Byrne:
Nasza sytuacja gospodarcza jest wątła. Należy bardzo dokładnie przyjrzeć się, jakie będą konsekwencje dla UE, jeśli nie będzie kompromisu ws. budżetu i funduszu odbudowy.
Minister ds. europejskich Włoch Vincenzo Amendola:
Jesteśmy bardzo sfrustrowani. Dotyczy to nie tylko nas, ale również naszego społeczeństwa. Pandemia i niepewność wynikająca z kryzysu absolutnie się nie skończyły. W UE nie powinno być obaw ws. warunkowości, jeśli wszystkie kraje, jak deklarują, dbają o zasady rządów prawa. Jeśli wszystkie 27 państw członkowskich mówi, że przestrzegają praworządności, to dlaczego mamy się obawiać warunkowości?
Sekretarz stanu ds. europejskich Słowacji Martin Klus:
Porozumienie ws. pakietu finansowego jest bardzo zrównoważone. Jeżeli naruszymy tę równowagę, to doprowadzimy do wielkiego kryzysu. Największego kryzysu w europejskiej historii. Wszyscy jesteśmy uzależnieni od jak najszybszego przyjęcia tego pakietu. Oczekują tego zarówno obywatele, jak i podmioty gospodarcze.
Francuski ambasador przy UE Philippe Leglise-Costa:
Francja jest zadowolona z wypracowanych efektów negocjacji z PE ws. budżetu na lata 2021-2027 oraz mechanizmu praworządności. Wypracowane teksty są zgodne z ustaleniami lipcowego szczytu UE. Jeśli pakiet budżetowy nie zostanie przyjęty jak najszybciej, jeśli fundusze na odbudowę nie będą udostępnione państwom członkowskim, obywatelom, przedsiębiorstwom, kryzys zdrowotny, z którym mamy do czynienia dzisiaj, pogorszy się. Dołączy do niego kryzys ekonomiczny i kryzys polityczny
Portugalska minister ds. europejskich Ana Paula Zacarias:
Jesteśmy w środku drugiej fali pandemii, stoimy na krawędzi katastrofy społeczno-gospodarczej. Nie czas na rozgrywki. To jest moment, żeby pokazać jedność.
Jak widać, z ekstremą strasznie ciężko się rozmawia i trudno ją do czegokolwiek przekonać. Ale odnoszę wrażenie, że Europejczycy powoli zaczynają mieć dość harców Orbana i Kaczyńskiego, i że niedługo będą gotowi coś z tymi reżimami zrobić, zanim te nie rozsadzą, zgodnie z marzeniem Putina, wspólnoty od środka. Jeżeli skrajni populiści, w dobie poważnego kryzysu, nie próbują współpracować, to pokazują jasno, że w przyszłości w żadnej kwestii nie będzie można liczyć na ich zdrowy rozsądek.
A może my i Węgry mamy złe tłumaczenie traktatów unijnych? Albo 25 pozostałych państw członkowskich ma złe tłumaczenie? No bo przecież nie może być tak, że 25 państw na podstawie tych samych umów międzynarodowych twierdzi, że powiązanie funduszy unijnych z praworządnością jest zgodne z unijnymi traktatami, a 2 inne państwa twierdzą, że to nie jest zgodne z unijnymi traktatami.
No, jest też opcja, że rządy tych 2 państw, które uważają, że powiązanie funduszy unijnych z praworządnością jest niezgodne z unijnymi traktatami, łamią praworządność i dlatego się temu sprzeciwiają wbrew temu, co z tych samych traktatów wysuwa 25 innych państw. Ale nie... Przecież to niemożliwe, bo PiS i cała Zjednoczona Prawica pozbawia sędziów niezależności i niezawisłości, ściga tych, którzy wydają niewygodne dla niej orzeczenia, obsadza sądy swoimi ludźmi, nie wszczyna niewygodnych dla siebie spraw lub je umarza tylko dla dobra suwerena, prawda? Prawda?!
Niestety, aope ma rację.
Wyborca PiS uzna, że to wina UE i bardzo dobrze, że jest to weto, a najlepiej, jakby tę UE opuścić, skoro już nawet pieniędzy z tego nie ma, a może być LGBT.
No, może rolnicy podejdą do tego inaczej, bo oni stracą więcej.
Ale wyborca PiS z miast i miasteczek? Który np. inwestycje, jakiekolwiek, uważa za przekręty i najlepiej jakby niczego nie budowano, nie remontowano, bo szkoda pieniędzy?
Naprawdę czasem myślę, że dla tego kraju nie ma już nadziei. Polska i Węgry, pariasi Europy. I kretyni Europy.
z Twittera:
W małym sklepie w Kościelisku mąż usłyszał od góralki: "A bo to wszystko przez te baby. Po co na ulice wychodziły?!". Tam przekaz już poszedł odpowiedni, jakbyście chcieli wiedzieć.
Ahaswer już wielokrotnie w rozbudowanej formie to opisywał. Teraz jest późno, jestem zmęczony i nie chce mi się długo pisać, więc napiszę tylko to, co najważniejsze:
Nie ma znaczenia, czy ktoś ma tego świadomość lub czy ma taki zamiar, ale każdy, kto obecnie popiera PiS, de facto szkodzi państwu i narodowi polskiemu oraz jest wrogiem Polski i Polaków.
Kaczyński to jest jednak debeściak:
- Powiedziałam prezesowi, że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka.
LOOOOOOL
A poważnie: to naprawdę jest już chory starzec. :P
Ku pokrzepieniu serc.
Chyba największe odkrycie naukowe ostatnich 20 lat.
https://www.nature.com/articles/d41586-020-03348-4
W każdym razie, wszystkie zachodnie lewackie dzienniki oszalały na wieść o tym.
Ale na szczęście Polska też robi tu pewne kroczki do przodu. Minister Czarnek zadba o konkurencyjność polskiej nauki i wkrótce powinniśmy się dowiedzieć, czy na listę recenzowanych czasopism naukowych wejdą tylko periodyki kościelne, czy również klasztorne!
Swoją drogą, taka refleksja... praktycznie wszystkie duże badania naukowe, jakie miały miejsce w Polsce, opierały się o granty unijne zaadoptowane w taki lub inny sposób przez ministerstwo. Koszty badań są tak duże, że jakiekolwiek weto funduszy unijnych wypchnęłoby Polskę z torów natychmiast z powrotem do lat 90-ych. Suwerenowi nauka nie jest oczywiście do niczego potrzebna i jestem przekonany, że tę ofiarę może ponieść - nawet nie zda sobie z niej sprawy.
A naukowcy, jak to naukowcy. Jakoś sobie poradzą. Wrócą po prostu do starych dobrych metod lepienia kolb z gliny.
Nanogliny Narodowej!
^^^ dobrze:-)
Ten węgierski europarlamentarzysta, to kupa śmiechu, z przewagą kupy ;-). No, ale tak to zazwyczaj jest - złodziej najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja", przerabiamy to codziennie w Polsce w wykonaniu pisowskich hipokrytów :).
Ciekawi mnie zresztą, który z pisowców reprezentował w tej orgii Polskę - Jaki? Tarczyński? Rysio Czarnecki (facet w końcu jeździł zimą do Brukseli zezłomowanym kabrioletem)? Wcale by mnie to nie zdziwiło, choć akurat podobno "naszych tam nie było". Znając reputację pisowców ciężko mi jednak w to uwierzyć, nawet jeśli tym razem faktycznie są niewinni i nic nie ukradli, nic nie kombinowali i nie oddawali się rozpuście ;-)
Państwo z dykty? Paździerzu? Lepianka z gówna? Jak nazwać Polskę, pod rządami pisowców?
Ten węgierski europarlamentarzysta, kumpel Orbana z Fideszu, co by złego o nim nie mówić, to jednak ekspresowo zrezygnował z mandatu europosła, podał się do dymisji. Czy Błaszczak znajdzie w sobie jakieś minimum przyzwoitości, żeby postąpić tak jak postąpiłby człowiek mający jakieś minimalne poczucie honoru?
PSL oficjalnie negocjuje z PiSem. W pierwszej chwili się zirytowałem, pomyślałem, że Kosiniak-Kamysz jest gotów wyzbyć się godności za kilka stołków. Ale po chwili stwierdziłem, że ma to sens. Jarek prawdopodobnie się nie zgodzi, ale jeśli PSL miałby zastąpić Ziobre, to jestem za. Raz, że pozbycie się Ziobry jest dobrą wiadomością dla Polski (ależ on by zaczął naparzać w PiS), a dwa, że PSL po jakimś czasie pewnie wyszedłby z takiej koalicji, zostawiając Jarka bez większości w sejmie
Tadam, tadam - wedle organizatora gejowskich orgii, u którego przyłapano węgierskiego eurodeputowanego, bywają tam, też nasi krajowi politycy PiS (I CO ISTOTNE: TYLKO Z PIS!). Jest to jakaś wesoła czwórka :P
^^Nie wspominam tutaj o hipokryzji (pisowcy, więc to jest rzecz oczywista, hipokryzja jest dla nich naturalna), ale ciekaw jestem - kogo typujecie? Jest tu pewne ułatwienie przy zgadywaniu, gdyż rzecz nie dotyczy europosłów. Liczę na (uwaga SUCHAR) rzetelne śledztwo dziennikarskie rządowej TVP, mają temat na długie miesiące :P. Ja, jakbym miał obstawiać to typuje Kanthaka, co do reszty, to nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że nie będzie zmiłuj i padną nazwiska - żadnej litości, żadnego brania jeńców, zdania nie zmieniłem - HIPOKRYTÓW należy "outować", przez sam fakt, że są hipokrytami.
***** *** - sami w końcu też się ***** ;-)
Bogusław Wołoszański, popularyzator historii, dziennikarz, prawnik z wykształcenia:
zachowania rządzących, na przykład Donalda Trumpa, są głęboko stresujące. Nagle coś, co było skałą niewzruszoną, czyli amerykańska demokracja, staje się czymś śmiesznym, bo jeden człowiek potrafi jej tak wiele szkód wyczynić. O Polsce nawet nie mówię, musielibyśmy długo rozmawiać o tym, ile jeden polityk może w kraju namieszać. Wracamy do mroków XX wieku, kiedy dyktatorzy, tacy jak Adolf Hitler i Józef Stalin, zrobili tak wiele złego dla historii, kultury, doprowadzili do zabicia milionów ludzi. Wydawało się, że nauczyliśmy się unikać dyktatur i związanych z nimi zagrożeń. Okazuje się, że nie do końca. (...)
Po II wojnie światowej zastosowano mechanizmy, które miały zagwarantować pokój na długie pokolenia. Powstała Organizacja Narodów Zjednoczonych, jest Unia Europejska. To dwie największe siły gwarantujące pokój i spokój. Instytucje te zdają egzamin. Były oczywiście lokalne konflikty, ale od 1945 roku nie było tak dewastującego kataklizmu jak II wojna światowa. (...)
Zbyt wielu mądrych ludzi ją tworzyło, walczyło o nią przez wiele lat. Unia Europejska jest zbyt potężną organizacją, by jacyś totalnie nieodpowiedzialni politycy zdołali ją zniszczyć. Tego się nie obawiam, ale gdyby do tego doszło, to byłaby katastrofa. (...)
Boję się świata, w którym wróci nienawiść. Nienawiść stworzyła nazizm, bolszewizm, stalinizm. Jest chwytliwą formą dla ludzi, którzy szukają ujścia dla swoich kompleksów i nieudacznictwa. A kiedy pojawia się fala nienawiści, poczucie krzywdy powstałej w wyniku potajemnych knowań, jak uważali Niemcy, kiedy narasta rozgoryczenie, pojawia się ktoś, kto potrafi to wykorzystać. Tak jak Adolf Hitler, który wykorzystał te emocje do ściągnięcia na ludzkość kataklizmu, znacznie większego niż pierwsza wojna światowa.
No to ja się pożegnam z "Głosem Wielkopolskim", szkoda, wyważony był :/. Do końca tygodnia miałem zdecydować, czy przedłużać w pracy prenumeratę, no to po wczorajszych niusach już wiem, że nie.
Jakie to wszystko będzie miało skutki? To zależy, czy bolszewicy pójdą z propagandą "na miękko" jak Polsat, czy "na twardo" jak TVPiS. Stawiam na tą drugą opcję - czystki w redakcjach, wyrzucanie dziennikarzy, przyjmowanie w ich miejsce "pereirów" i "wózkowych bogdanów". Odpływ czytelników jeszcze przyspieszy. Tzw. Telewizja Polska jest już memem dotowanym przez państwo (czyli przez Nas), z Trójki nie został kamień na kamieniu, podobny los czeka sporą część tych dzienników regionalnych. Po zmianie władzy nie będzie czego ratować, trzeba będzie zaorać.
Cóż, trzeba zacisnąć zęby i "robić swoje" w coraz bardziej dusznej Polsce. Mam nadzieję dożyć czasów, kiedy Obajtka wyprowadzą w kajdankach, wartość Orlenu, za jego prezesury leci na pysk, na pewno gość powinien zostać osądzony za działanie na szkodę spółki.
Ale też nie tylko on. Ciekaw jestem jak zachowa się prezes UOKiK, choć na 99% wiem jak się zachowa, w końcu to pisowiec ;-). Przy przejmowaniu Eurozet przez Agorę ma obiekcje:
Przy wprowadzaniu monopolu państwowego (pisowskiego) w prasie regionalnej pewnie nie kiwnie palcem.
Dokładnie tak, jak ktoś zauważył: Po co jakiś Erasmus? Będzie pielgrzymka na Jasną Górę i olimpiada wiedzy o Janie Pawle II
https://innpoland.pl/163817,koniec-erasmusa-w-2021-roku-ofiara-weta-polski-w-ue
A Zioberko gra na rozlam
PS. Najwiecej wrzasku o tym, ze sie zaszczepila Janda poza kolejnoscia podnosza ci sami, co do tej pory darli ryje "nigdy nie sie nie dam zaszczepic!"
Obawiam się, że Zjednoczona Patologia będzie "oddawała" władzę podobnie jak Trump w USA :/. To jest "wypisz- wymaluj" ten sam poziom zbydlęcenia, odczłowieczania przeciwników politycznych, kłamstw i propagandy, jakiego dopuszczał się pomarańczowy pajac i sprzyjające mu media w USA.
Ta analogia jest widoczna gołym okiem, nie trzeba być tutaj specjalnie bystrym - typowy John w Stanach Zjednoczonych słyszał, że wybory sfałszowane, że Demokraci to komuniści, że Biden wprowadzi w USA komunizm (nie wymyśliłem tego, słyszałem to z ust zwolenników Trumpa, przepytywanych jeszcze przed tą całą awanturą). A co słyszy w telewizji "publicznej" albo z ust pisowskich polityków typowy polski Janusz? Opozycja to "genetyczni zdrajcy", lewacy, marksiści i komuniści. KO/PO to wiadomo, że Niemcom służą i powinni być wybierani co najwyżej do Bundestagu, a nie polskiego parlamentu. To szambo, ten jad, ta nienawiść... to płynie "dzień w dzień". Obawiam się, że kiedy przyjdzie co do czego - eksploduje Nam prosto w twarz, bo przecież rządzący, którzy powinni świecić przykładem, wcale tych nastrojów nie tonują, ba one są im na rękę. Myślę, że zwyrodnialec, który zamordował w Gdańsku prezydenta Adamowicza, nasączony pisowskimi kłamstwami i propagandą, podburzany przez TVP, to ledwie przedsmak tego co nasz czeka. Ja wiem, że przez te trzy lata (oby krócej) PiS będzie gnił i się sypał, liczba zwolenników będzie się wykruszać, ale "żelazny elektorat" pozostanie.
Czy kiedy PiS przegra wybory (albo i wygra procentowo, ale nie będzie w stanie uformować rządu) to Kaczyński to zaakceptuje? Czy będzie krzyczał o fałszerstwie i wyda swoim fanatykom rozkaz do ataku? Ja wątpliwości tutaj nie mam, już się przekonałem jaka to jest cyniczna, antypolska banda...
Kurskiego odwolaja pewnie tak jak ostatnio :D
Bo w to, ze Duda zacznie sie stawiac na powaznie to raczej nie ma co liczyc, ale kto wie, jeszcze ma okazje zachowac sie przyzwoicie.
Mnie to zawsze zastanawialo jak ci ludzie zwiazani z PiS majacy jakikolwiek poziom intelektualny (wiec wszelkiej masci Suskich, Kowalskich etc. nie licze) moga bez obrzydzenia akceptowac co sie wyrabia w TVPiS. Przeciez to nie jest kwestia pogladow, nie wierze, zeby np. takiego Morawieckiego to nie odrzucalo. Ale coz, jak widac wladza wazniejsza...
Pierwszy wywiad Mazurka, którego nie wysłuchałem do końca - tak mnie wkur.... , zdenerwował ten zaproszony przez niego pisowski kutafon, że po 10 minutach dałem sobie spokój!
^^Zaskakuje te 30-35% dla Zjednoczonej Patologii, przy takiej KOSMICZNEJ arogancji władzy. Rozumiem jednak, że nie wszyscy o tej arogancji wiedzą, na pewno nie ci, którzy "informacje" czerpią z rządowej tuby propagandowej. "Dura lex, sed lex" mówi pisowski aparatczyk - sęk w tym, że te rozporządzenia Mateuszka, to żadne prawo! Nie dziwię się, że przedsiębiorcy zaczynają to omijać, gdyż wielu z nich dostało po tyłku jeszcze wiosną, kasa się skończyła i są pod ścianą. Ja nawet nie chce się tu wymądrzać, bo "budowlanka" działa, choć na wolnych obrotach. Piecha absolutnie powinien stulić ryj, bo poselska pensyjka też co miesiąc spływa - natomiast ludzie "robiący" w turystyce mają do wyboru albo łamać te rządowe obostrzenia albo od razu założyć sobie na szyję sznur.
Druga sprawa... tu to już mnie krew zalewa - kutafon pisowski właśnie wraca z wakacji na Kubie, wsparł swoją kasą reżim braci Castro, w szczycie pandemii, a ja się bije z myślami czy wesprzeć polską turystykę w Stroniu Śląskim - wyjazd zaklepany jeszcze na początku września z terminem od 13 lutego (tak miały być ferie w Wielkopolsce). Właściciel pensjonatu niczego nie odwołał, a ja "krzywdy" już nikomu nie zrobię, przechorowałem to paskudztwo. Naprawdę brak mi słów - za pouczanie Polaków zabiera się gość, który właśnie wrócił z zagranicznych wojaży!
Czy ktoś mi może powiedzieć, czemu telewizja publiczna relacjonuje mszę w rocznicę śmierci matki wicepremiera? Czy teraz za publiczne pieniądze posłowie będą mogli sobie klepnąć transmisję za babcie i wujków?
Mało tego, na owej mszy główny zainteresowany zza kościelnego pulpitu reklamuje film TVP o Amber Gold.
Fakt, ze w tego typa nie pierdyknął w takim momencie jakiś piorun ani nawet kawałek witraża nie pękł dowodzi, że boga nie ma.
edit: tośmy się zgrali z postami.
Jakimowicz wszystkiemu zaprzecza. Nie przesądzam o jego winie, ale po prawdzie to nie kojarzę żadnego gwałciciela, który by się przyznał mówiąc:" Hej, to ja - tak zgwałciłem, jestem winny". Nie kojarzę żadnego takiego przypadku, natomiast osobiście, pracując lata temu w areszcie śledczym, spotykałem się z takimi, którzy zaprzeczali nawet w obliczu przytłaczających dowodów. Powoływanie się na dzieci/matkę/Boga i wszystkich świętych nie robi więc na mnie wrażenia, bo ja nie takie rzeczy już słyszałem.
To po pierwsze.
Po drugie - przerażające jest jak działa w tej sprawie policja i prokuratura! To jest klasyczne, znane z takich krajów jak Rosja, z jakichś bananowych republik "ukręcanie łba sprawie". Nie jest to pierwszy raz, bo przecież sprawę syna prezesa TVPiS oskarżanego o pedofilię również zamieciono pod dywan. Wystarczy być kumplem Ziobry, wystarczy być w PiS i popierać PiS. I już możesz być bezkarny - możesz mordować, gwałcić i rabować. I włos ci z głowy nie spadnie, wystarczy, że znasz Zbycha albo Bogdana (Święczkowskiego).
Te bydlaki muszą KIEDYŚ za to odpowiedzieć.
ps. Tej sprawy nie da się zamieść pod dywan, bo poszkodowana jest obywatelką brytyjską, więc Angole nie pozwolą na rzeczy tak radykalne jak na przykład zniszczenie przez prokuraturę dowodów tak jak przy wypadku Beaty Szydło. I tylko dlatego ten zwyrol odpowie KIEDYŚ za to co zrobił. Gdyby ten zbok zgwałcił Polkę, to byłoby pozamiatane. Takie mamy w Polsce "prawo i sprawiedliwość"....
Waszczykowski o wyborach w Stanach Zjednoczonych: Z Polski nie jesteśmy w stanie stwierdzić, na ile te wybory były sfałszowane. Oglądając kampanię wyborczą, możemy powiedzieć, że nie były to uczciwe wybory. Ten bagaż będzie ze sobą nosił Biden
Za to jakie uczciwe były wybory w PL.
Myślę że można już jasno powiedzieć w 2020 zaczął się w Polsce PRLv2
Wczoraj ruszyła "polska odpowiedź na Facebooka", czyli serwis Albicla prowadzony przez Sakiewicza (prezesa pisowskiej Gazety Polskiej). Wykonanie portalu nie jest szczytem profesjonalizmu, kilka kwiatków:
-Regulamin portalu to ctrl+c, ctrl+v regulaminu facebooka, nawet hiperłącza zostały,
-Można pobrać całą bazę użytkowników, bo nie jest w żaden sposób chroniona (poszło zgłoszenie do UODO, ale prezez UODO jest z PIS, tak że tego),
-Jeśli chcecie pisać na wall'u osobie "nieznajomej" to klikacie "ppm -> zbadaj" na przycisk "opublikuj" (na swoim profilu). Następnie szukacie "input" w html który wam się otworzy i zmieniacie "Value" na id osoby na której profilu chcecie coś napisać.
-Hasło użytkownika nie ma limitu znaków, ktoś jako hasło wkleił całą treść Pana Tadeusza,
-Połowa użytkowników to papieże,
-Druga połowa to fake konta działaczy PIS, Trumpa i innych znanych postaci,
-Ktoś stworzył konto o nazwie "login", po kliknięciu w jego profil zostajemy wylogowani,
-Ktoś inny nazwał się "delete_account", po kliknięciu w jego profil usuwamy swoje konto (i obecnie to chyba jedyna działająca metoda usuwania konta),
-Przez noc przewinęło się pełno treści pedofilskich,
-Rzadko komu udaje się otrzymać maila aktywacyjnego, sam portal wywalił się po paru godzinach działalności.
-Inni nie mają z tym problemu, ponoć ktoś założył już 500 tys. multi kont (nawet po banie można się zarejestrować z tego samego maila),
-Ponoć da się założyć konto bez nazwy, bez emaila i bez hasła. Wystarczy w źródle strony z pól input usunąć atrybut required.
-Sakiewicz jest dumny z działalności portalu
A wszystko finansowane z publicznych pieniędzy.
https://twitter.com/hashtag/albicla?src=hashtag_click
Hahahahahahaha
Hołownia: pracujemy nad transferami z PiS
To moze faktycznie ten wielokrotnie wspominany POPiS teraz wreszcie Holownia zrealizuje
Kradne z innego forum bo perfekcyjna analiza wpisów Pawłowicz:
W rzeczywistości ten pierwszy wpis Osoby Podszywającej Się Pod Sędziego Trybunału Konstytucyjnego jest najciekawszy. W tym "apelu" do Borisa Johnsona jest zawarta cała bolszewicko pisowska wizja państwa. W tej wizji nie ma niezależności organów, niezawisłości sądów, praw którym podlegli są lekarze, urzędnicy, sędziowie, reguł i standardów opieki medycznej. Jest Władza w osobie premiera i ta Władza przez sam fakt posiadania władzy ma możność wpływać na decyzję każdego publicznego organu w całym Zjednoczonym Królestwie. To jest głęboko zakorzeniona w kulturze i psychice pisowców wizja państwa wprost z ruskiego samodzierżawia i będącego jego mutacją bolszewizmu, w którym władca (tudzież Partia i Sekretarz Generalny) posiada absolutną, niczym nieograniczoną władzę nad swoimi podwładnymi i poddanymi a kolejne szczeble zależności wobec niego bezpośrednio przekładają się na zakres uprawnień.
Widzieliśmy to w jednej z najbardziej szokujących scen ostatnich lat, kiedy to dwóch pisowskich czynowników przyszło pod oczyszczalnię ścieków Czajka robić hucpę przed dziennikarzami i skonfrontowali się z dyrektorką (chyba) MPWiK, która zaczęła im odpowiadać. Wywarło to na mnie ogromne wrażenie, ponieważ przez chwilę ujawniła się w całości ich skrywana pod zachodnimi garniturami onucowatość wprost z jakiejś Kuźni Kadr Rewolucyjnych im. Frunzego. Otóż gdy kobieta z MPWiK weszła im w słowo i zaczęła tłumaczyć, że bredzą, jeden z czynowników zwrócił się do dziennikarzy (cytuję z pamięci): "widzą państwo jakie standardy, minister mówi a urzędnik mu przerywa". Jakby opadły zasłony! W domyśle: gdy przemawia minister urzędnik samorządowy ma zamknąć mordę, przyjąć wygląd lichy i durnowaty. Właściwie minister mógłby równie dobrze założyć budionnówkę i dać urzędniczce w pysk, przekaz byłby tak samo klarowny.
To jest ich bolszewicko-ruski sposób myślenia, ich mentalność, ich wizja świata. Oni tego nie mówią dla zysku politycznego, oni naprawdę tak widzą świat. Ich elektorat tak widzi świat. Że minister niczym samowładny car albo inny Towarzysz Sekretarz pochyla się nad losem maluczkich, palcem wskazuje na mapę i mówi "tu będzie wielkie lotnisko", "tu damy miliard na pomoc naszemu samorządowi", "to dobry chłopak był i mało pił więc mu włos z głowy nie spadnie" itd. itp. Dla tych ludzi tak wygląda sprawne państwo, Tusk czy tam inny folksdojcz mówiący, że "przepisy na coś nie pozwalają" albo "nie możemy bo to niezgodne z prawem" to nie tyle wróg ile obrazoburca, który bluźni przeciw wizji władzy, która sama stanowi prawo, stoi więc poza nim.
Pawłowicz nie mówi tego by zaskarbić sobie sympatię jakiegoś elektoratu. Ona naprawdę myśli, że w szpitalu w Plymouth odbędzie się taki dialog:
"-panie lekarzu, Londyn na linii!
-ojesu, dobrze... tak, słucham Doktor Mengele tutaj
--łączę z towarzyszem Johnsonem
-oesu...
--halo, co wy tam odpierdalacie Mengele? Mój drogi przyjaciel z Unii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów mówi mi, że jakiegoś dyplomatę tam ich mordujecie, co jest do cholery, nie wiecie jak to wpłynie na stosunki z naszym strategicznym 15 partnerem handlowym? Wypisywać mi tego sławoja czy jak mu tam
-ale towarzyszu premierze, tam śmierć mózgu wystąpiła, pacjent jakby nie żyje...
--czy wyście Mengele się na łby z chujami pozamieniali? Ja tu jestem premierem tego Zjednoczonego Królestwa i to ja decyduję komu mózg działa a komu nie!
-tak towarzyszu premierze, ale tutaj sąd..
--co sąd, który sąd, już ja im pokażę.
-ale rodzina...
--co rodzina Mengele, co rodzina?! Wszyscy Polacy to jedna rodzina! Więc jak Polacy mówią mi, że nie odłączasz to nie odłączasz, robisz wypis, pacjent wychodzi. Samolot z Warszawy już leci, tam jest kompania honorowa, oni czekają na lotnisku, ma być na poduszkach i z karłami.
-tak towarzyszu premierze
--no! .... ale ja was rozumiem Mengele. Wy chcecie dobrze. Przepisy, ja to wszystko rozumiem. Ale zrozumcie, jest prawda czasu i prawda ekranu. Konieczność dziejowa, rzeczywistość stawia przed nami teraz takie wyzwania, zrozumcie jak się przysłużycie. Poodłączacie sobie później. A jak tam u was w życiu osobistym?" itd. itp.
Jedyne co dziwi w tym wpisie, to że nie zwróciła się wprost do Królowej.
Skończy się to tak, że po zmianie władzy, popisiorska władza albo sama maksymalnie zliberalizuje prawo aborcyjnie, albo przeprowadzi referendum w tej sprawie, którego wynik będzie taki, że ludzie w większości opowiedzą się za liberalizacją prawa aborcyjnego.
Przez te skur***ysyńskie działania pisiorstwa sam się zradykalizowałem w kwestii prawa aborcyjnego, tzn. do października 2020 roku byłem zwolennikiem tego, żeby utrzymać tzw. kompromis aborcyjny, ale po tym, co pisiory zrobiły, stałem się zwolennikiem pełnej liberalizacji prawa aborcyjnego na wzór większości państw Europy Zachodniej.
P.S. Gardzę pisiorstwem i pisiorami, tak bardzo nimi gardzę. Z każdym kolejnym dniem coraz bardziej nimi gardzę.
To jednak tragiczne, że jeden zdeterminowany stary dziad postanowił zniszczyć swój kraj, a 40% społeczeństwa klaszcze w ekstazie, bo najpierw zniszczy tych co mają lepiej. Dopiero potem oni dostaną w dupę.
Przez 30 lat ciezkiej pracy udalo sie zebrac prawie 1.3 mld zl.
A wystarczyla jedna noc zeby Kurski dostal ponad 2mld na TVP jednym machnieciem piura.
Akcja swietna i z pozytywnym przekazaniem ktora laczy caly kraj. Smutne natomiast jest to ze w 40mln kraju w srodku Europy, musza byc organizowany wogole takie zbiorki zeby kupic niezbedny sprzet do szpitali.
I kolejny rekord WOŚP, pomimo pandemii, pomimo kłód rzucanych pod nogi.
Na pohybel pisowskim skurwysynom.
Wpis Piekary, zacytowany przez Drackulę, ale i wiele innych cytatów z posłów Zjednoczonej Patologii, przytaczanych tu przez Was, wpisy Pawłowicz, a także harce, sprzed kilku dni sowieckich i pisowskich trolli (to pojęcia tożsame), częściowo już pobanowanych.
To wszystko (i wiele więcej) składa się na taką oto, dość oczywistą prawdę: nie ma w Polsce środowiska bardziej prymitywnego, zdegenerowanego moralnie oraz przesiąkniętego kłamstwem i obłudą, niż pisowcy oraz ich "elektorat".
To co pisze Kowalski vel Poranny to po części jest prawda. Status osób najmniej zarabiających się trochę poprawił i to jest fakt. Natomiast głupim jest ten który wiąże to z magicznymi rządami trzech gwiazd;
- akurat w ich kadencję trafiła się dobra ogólnoświatowa prosperita więc rządzący czerpali z tego garściami, co wg mojego postrzegania było błędem bo "nadprogramowe" pieniądze które poszły na programy socjalne można było ulokować w długotrwałych inwestycjach jak np budowa Elektrowni Atomowej (dzisiaj na epoznań mignął mi news o prężnym wzniownieniu prac natury prawnej nad tą inwestycją- szkoda że dobre 20 lat za późno).
W zasadzie miniona dekada (no dobra, 7 lat) to był najłatwiejszy do rządzenia okres w Polsce po 89 roku. Do dziś jestem pełen podziwu dla SLD jak poradziła sobie z problemem transformacji, jestem pełen podziwu dla PO jak poradziło sobie z poważnym kryzysem gospodarczym (co by nie patrzeć podniesienie Vat o 1 procent to był bardzo rozsądny równomiernie obciążający społeczeństwo ruch).
A obecnie? Możnie rządzący nie radzą sobie z zaistniałą sytuacją, motają się jak poparzeni od jednej skrajności do drugiej, co rusz swoje blamaże przykrywając nośnymi tematami światopogladowymi.
Prawdę mówiac uważam że PIS strasznie roztrwonił ostatnie 5 lat i teraz będzie pił piwo które nawarzył, no cóż. Społeczeństwo miało dość plityki w stylu europejskim to mają chorych, zakompleksionych ortodoksów.
PS: Ludzie na prawdę nie doceniają pracy włożonej w przeistoczenie Polski w zdrową tkankę wolnorynkową. Ja wiem, to nie były różowe czasy, utrata pracy z dnia na dzień czy notoryczny brak pełnych wypłat dotykał bardzo wielu ludzi, ale wyszliśmy na prostą i to jest efekt działań polityków. Gdyby ludzie pokroju Kaczki zajmowali się wtedy rządzeniem to bylibysmy na etapie Kirgistanu a najlepszych układach Ukrainy.
Ze niby trolik Kowalsky to Poranny? A gdzie glupie, robione przez gimbusow memy?
Ponoć o sytuacji z Pawłowicz pierwsze napisało Echo Dnia.
To pokazuje jak ważne są media lokalne.
Echo Dnia zostało przejęte przez Orlen bo należy do Polska Press.
Podejrzewam, że niedługo o takich sytuacjach będziemy się dowiadywać dużo rzadziej :(
Z ciekawosci spojrzalem w komentarze Kowalskiego, same polityczne tresci.
Nie wiem kto teraz odpowiada w PiS za takie konta w internecie, ale mala rada - warto sie troche jednak bardziej postarac.
Wrzuciłem tego kowalskiego do ignora - strasznie męczący, sowiecki bot. Wrzucał tu losowo jakieś tematy z generatora, niektóre starożytne jak upadek rządu Olszewskiego, wyjątkowo słabego zresztą rządu. To już większe suchary nawet, niż sławetne "przez ostatnie osiem lat" albo nieśmieszne memy (sprzed dekady) wrzucane tu przez śp. Porannego.
Odetchnąłem z ulgą, śmietnik z wątku zniknął.
No właśnie, konto, które nawet nie udaje, że jest trollem, sobie tu bezkarnie hasa, a Ronn, który normalnie brał udział w rozmowach, został z nich usunięty, tylko dlatego, że, jak wszyscy przyzwoici ludzie w Polsce, powoli traci cierpliwość do władzy antypolskiej.
Myślicie, że pisiory się przejmą tym apelem? Przecież tym gnidom właśnie o to chodzi, żeby media, które nie są i nie chcą być od nich zależne, miały się jak najgorzej, a najlepiej zbankrutowały.
A szare, przeciętne pisiorki się cieszą, "bo ukochany prezes wreszcie dopier***oli tefałenowi". Bo szare, przeciętne pisiorki to zawistne debile, pasożyty i szkodniki. Gardzę nimi wszystkimi.
Świetna akcja mediów, taka z przytupem. Pójdzie w świat. Oczywiście działa TVPiS i portale reżimowe, tak jak kina podczas niemieckiej okupacji. Jednak powiem Wam - dobrze, że działa! Niezdecydowani, obojętni i ci, których "to nie dotyczy", może z ciekawości włączą dziś "jedynkę" i zobaczą paski, Rachonia (ksywa penis), Jakimowicza (ksywa gwałciciel), zobaczą cały ten syf. I się zrzygają. Jeśli nawet co do piątego dotrze, w jakie gówno chce Polaków władować ten bolszewicki, antypolski nierząd, to było warto!
ps. Jestem ciekaw czy ta zakłamana szuja, Pinokio Morawiecki będzie do końca ten pomysł forsował? Jestem ciekaw co zrobi Gowin? Jestem ciekaw czy naszemu, dość przygłupiemu prezydentowi nie zapali się czerwona lampka? Pytań trochę mam, natomiast nie pytam, co zrobią Amerykanie, bo tutaj akurat wiem, że zabiorą się za konkretne działania i jeśli ten nasz durny rząd się ugnie, to przede wszystkim ze względu na nich.
Wczoraj (albo przedwczoraj) w radiu tok usłyszałem ciekawą sentencję: w tym kraju z badań wychodzi, że ludzie są szczęśliwi i zadowoleni ze swojego życia. Cyferek było ponad 60% jeśli dobrze pamiętam.
Z ludzmi z pracy którzy żyli w słusznie minionym ustroju usłyszałem, że już w 80 roku było niefajnie, ale dopiero w 88/89 zaczęło im się dziać źle (jako przykład podali gwałtowny wzrost cen) i dopiero wtedy suweren zrobił porządek.
Zaczyna mnie to trochę przygnębiać... no bo jak się tu ma coś zmienić, jak ludzie są zadowoleni...
Widzę, że jest szansa, że (nie)Porozumienie uwali ten projekt. Pytanie, czy Konfederacja zachowa się bardziej propolsko czy prorosyjsko? O resztę Opozycji jestem raczej spokojny.
Rząd w budżecie zapisał 2 mld rocznie na media publiczne, a pomysły opozycji, żeby te pieniądze przeznaczyć na zdrowie, nazwał tanią propagandą.
Teraz 50% z 800mln ( czyli 1/5 tego co na media publiczne) ma wspomóc budżet NFZ w walce z Covid-19.
Czego nie rozumiecie ?
Porozumienie Jarosława Gowina już oficjalnie opowiedziało się przeciwko podatkowi od reklam, który rząd planuje nałożyć na media. "Paradoksalnym skutkiem uchwalenia takich przepisów byłaby jeszcze głębsza dyskryminacja mediów krajowych" - czytamy w stanowisku partii.
A teraz czekam jak sie tam ZP zacznie zagryzac.
Na razie zra sie gowinowcy miedzy soba, bo leci frakcja Bielana na aut, ale przeciez Kaczor Gowinowi tego nie daruje, tak czy siak.
Premier Szydło zostanie umieszczona w grze Tekken 7 - poinformował producent
Czasem mam wrażenie że żyję w matriksie.
Ja jestem z pokolenia, które polityką zaczęło się interesować na przełomie lat 90. XX w. i 00. XXI w., więc dla mnie symbolicznym pokazem skur***ysyństwa pisiorów był rok 2005 r. i sprawa "dziadka z Wehrmachtu", w związku z którą krótko przed wyborami 2005 Kurskiego wyrzucono z PiS, a krótko po wyborach 2005 przyjęto go do PiS.
Jednak w związku ze śmiercią Lityńskiego dowiedziałem się*, że Lityński jako 6-latek (słownie: SZEŚCIOLATEK), a więc w 1952 r. wręczał kwiaty Bierutowi, a pisiory (wtedy jako Porozumienie Centrum) podobno wykorzystały to przeciwko konkurentom politycznym ponad 40 lat później, w kampanii wyborczej w 1993 r.
NIE MASZ NAD PISIORA WIĘKSZEGO SKUR***YSYNA.
*Choć nie będę twierdzić, że jestem tym zaskoczony - po prostu to dla mnie nowa wiadomość, która tylko potwierdza, że pisiory to obrzydliwe skur***ysyny.
Gliński daje z Funduszu Wsparcia Kultury 550 tyś dla Bayer Full, Czarnek za tłumaczenie Encyklopedii Filozofii 1,7 mln z oświaty (normalny koszt takiego tłumaczenia to około 500 tyś).
Oni cały czas kręcą wałki, dają "swoim".
Ale dalej ze 30 % poparcia - bo kradno , ale sie dzielo.
W pisowskim burdelu to już niezły pożar musi hulać, skoro w tydzień przestrzelili sobie PR-owo więcej stóp i kolan niż przez ostatnie 5 lat. Dziadyga już nad niczym nie panuje i wszystkie psy mu się ze smyczy pourywały.
Gdybym lubił teorie spiskowe powiedziałbym, że pisiory umyślnie starają się stracić władzę, żeby naprawę powstałęgo chaosu zrzucić na innych, a potem wjechać na koniach - cali na biało - za 4 lata pokazując jak to "za ich rządów było dobrze". A lubię.
PiS nie od PO wziął co najgorsze. Wszystkie plugastwa okresu zaborów, IIRP i PRL uwypuklił i legitymizował. Wywołał najgorsze ludzkie cechy, emocje, resentymenty, uprzedzenia, stereotypy, fobie. Odwołał się do chłopskiej tradycji nienawiści do Polaków, których obecnie symbolizują najwartościowsi przedstawiciele narodu polskiego czyli elity, reprezentujące wszystkie możliwe dziedziny nauki czy kultury. Podobnie jak inni wrogowie Polski, pisowcy zaczęli polskie elity deprecjonować i tępić. W chłopskiej wielowiekowej tradycji ugruntowała się niechęć do państwa polskiego, więc i tutaj pisowcy uderzyli w odpowiednie tony obalania państwa, ustroju, konstytucji, przy aplauzie ludu nadbużańskiego. W miejsce Polski utworzyć miano konstrukt odpowiadający, pod względem systemu wartości i kultury, oczekiwaniom Wschodu. I to się dzieje na naszych oczach.
Warto też dodać, że rosyjskość pisowców i tego ludu jest wprost uderzająca. Co weźmiemy na tapet zagadnienie światopoglądowe, to okazuje się, że pisowcy i ich elektorat mają poglądy i postawy zbieżne z tymi z Kałmucji, Tadżykistanu, Kazachstanu czy Jakucji. Kultura i mentalność jeśli nie są identyczne, to są bliźniacze. Istnieją różnice językowe i pozorne religijne, choć polski katolicyzm też ma w sobie orient, neopogańskie bałwochwalstwo, czczenie ikon, figurek czy innych relikwii.
Ja myślę, że gdyby nie język i alfabet, to Putin mógłby wejść w tę domenę gładko, byleby obiecał 500 plus i byleby obiecał trzymać z dala gejów, masonów, uchodźców i cyklistów. Zresztą kilka pokoleń wstecz ten lud był niepiśmienny, drobna korekta językowa wciąż jest możliwa.
Przywiązanie tego ludu do państwowości polskiej tkwi tylko w retoryce o "prawdziwych Polakach", ale gdy przyszło co do czego, to okazało się, że demokracja w stylu zachodnim jest dla tego ludu zbędnym wykwitem lewackiej zgnilizny Zachodu. Putin powiedział, że demokracja zachodnia nie przyjmie się na rosyjskim gruncie, widać, że u ludu nadbużańskiego, obecnie polskojęzycznego, stanowisko jest identyczne.
Fragment taśmy Giertycha
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=G8XNjNYZ5h0
Przychodzi Hofman do Czarneckiego.
Opowiedziałem szczegółowo sprawę propozycji korupcyjnej dotyczącej TVN 24 złożonej Leszkowi Czarneckiemu. Dzisiaj główny „bohater” pan Adam Hofman publicznie zaprzeczył doniesieniom Gazety Wyborczej, że to on stał za złożonymi dr Leszkowi Czarneckiemu ofertami. Będziecie mogli Państwo sami zweryfikować prawdziwość tego zaprzeczenia.
Przypomnę najpierw kalendarz zdarzeń:
W czerwcu Adam Hofman z innymi osobami proponuje Leszkowi Czarneckiemu udział w operacji przejęcia kontroli nad TVN24 przez spółki Skarbu Państwa. Leszek Czarnecki stanowczo odmawia.
Na początku sierpnia wpływa wniosek prokuratury do Sądu Rejonowego w Warszawie o areszt dla Czarneckiego. Nasilają się też działania KNF przeciwko firmom Czarneckiego.
13 września Czarnecki dowiaduje się z wezwania do sądu, że został złożony wniosek o jego aresztowanie. Przekazuje mi sprawę do prowadzenia. Nasze zdziwienie budzi fakt, że od początku sierpnia prokuratura nie ujawnia publicznie faktu złożenia takiego wniosku.
14 września z Leszkiem Czarneckim kontaktuje się Adam Hofman proponując swój przylot z ważną sprawą.
Do spotkania dochodzi 15 września. Na spotkaniu Adam Hofman i jego współpracownik (nazwisko dla Komisji Śledczej) proponuje formalne lub nieformalne zatrudnienie Michała Krupińskiego. Jednocześnie Adam Hofman oświadcza, że w/w w przypadku zatrudnienia pójdzie do Zbigniewa Ziobro, porozmawia, przekona i rozwiąże problemy Czarneckiego dzięki temu, że w PiS jest autorytetem od spraw bankowych, czyli w zakresie tych spraw w których zarzuty ma Czarnecki. Czarnecki ma wątpliwości, czy za jego problemami nie stoi jednak premier, a nie Prokurator Generalny. Jego rozmówcy zapewniają go, że stoi za nimi Ziobro i sugerują, że uzgodnili ofertę zatrudnienia z Michałem Krupińskim. Do zatrudnienia Michała Krupińskiego nie dochodzi. Tydzień po spotkaniu Zbigniew Ziobro publicznie oświadcza, że chce aresztować L. Czarneckiego i wystawić za nim list gończy.
15.10.2020 roku dochodzi o mojego zatrzymania dzień przed sprawą l. Czarneckiego na której mam ujawnić dowody złożonej mu z powołaniem się na wpływy u Zbigniewa Ziobry oferty korupcyjnej. Agenci CBA szukają u mnie wyłącznie taśm.
Ten fragment rozmowy za zgodą mego Mocodawcy udostępniam, aby nikt nie zarzucał, że mijam się z prawdą. Dalsze dowody możemy przekazać Komisji Śledczej. Jednocześnie informuję, że uznając nałożony na mnie przez prokuraturę zakaz wykonywania zawodu za oczywiście bezprawny i niekonstytucyjny zawiadamiam niniejszym również organy ścigania w imieniu mego Mocodawcy Leszka Czarneckiego o popełnieniu przestępstwa korupcyjnego w opisanej przeze mnie sprawie przez ustalone i nieustalone osoby.
Ponieważ zasadniczym zagadnieniem prawnym, które należy rozstrzygnąć w tej sprawie jest, czy mamy tutaj do czynienia z powoływaniem się na wpływy (art. 230 kk), czy też Zbigniew Ziobro poprzez przyjaciela swego brata byłego szefa Pekao S.A. wiedział o proponowanej ofercie (art. 228 kk), to wyjaśnienie tej sprawy przez prokuraturę pod obecnym kierownictwem byłoby działaniem w swojej własnej sprawie. Dlatego jeszcze raz apeluję o niezwłoczne powołanie Komisji Śledczej Sejmu RP. Nikt inny tego nie będzie w stanie ocenić.
Roman Giertych
Adwokat
Podaję link do nagrania.
https://www.youtube.com/watch?v=G8XNjNYZ5h0&feature=youtu.be
Chciałbym zapewnić CBA, że żadnych dowodów w tej sprawie nie mam przy sobie. Proszę więc mnie jutro nie odwiedzać.
Przepis na dożycie bardzo sędziwego wieku nawet przy potężnej nadwadze: "Żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek".
Tu masz hit, Czarnek o doskonaleniu zawodowym:
Jakby nauczyciel był jednym z najmniej mądrych ludzi w Polsce i wymagał dokształcania co miesiąc. To jest człowiek naprawdę uzdolniony, wykształcony, mądry, z wielkim obyciem i w kontakcie z ludźmi, zwłaszcza młodymi nie potrzebuje dokształcania. To jest absolutnie sztuczny twór, a jednocześnie burzący jego wykształcenie gruntowne
nie ma chyba większego ćwoka w pisie, a konkurencja jest spora
No tak bo przecież nie można płacić od zatrudnionego pracownika, lepiej od dochodu z zeszłego roku żeby np Filharmonia Lubelska dostała tyle samo co firma Beatki Kozidrak
Przed chwilą ten cały Kołakowski - którego wczoraj wieczorem pewnie prawie nikt nie znał, a którego niektóre media kreują teraz na bohatera - powiedział w TVN24, że "ceni i szanuje pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego" (choć to Kaczyński zawiesił go 2 miesiące temu w prawach członka partii) i generalnie to car jest dobry, tylko bojarzy źli.
Ostatni czas, gdy na wyjście z PiS można było patrzeć z uznaniem i postrzegać jako opowiedzenie się za czymś większym niż tylko własne interesy był na początku 2017 r., gdy z PiS wyszedł Ujazdowski i zrobił to w ciągu 2 tygodni po wskoczeniu Przyłębskiej na fotel Prezesa TK.
Natomiast obecni rozłamowcy w PiS nie zasilą szeregów opozycji demokratycznej, bo mentalnie to są cały czas pisiory, którzy przez 5 lat firmowali wszystko to, co odpier***alał PiS. Jedyna korzyść z ich odejść (jeżeli będzie ich co najmniej 6) może być taka, że każdą ważniejszą dla PiS ustawę, PiS/Kaczyński będzie musiał z tymi rozłamowcami negocjować (a w tych negocjacjach będą walczyć tylko o własne interesy, a nie o dobro ogólne), co może trochę spowolnić pewne procesy. Tylko tyle i aż tyle.
Napalony Wikary podszywający się pod Kołakowskiego na twitterze to był piękny trolling (w tej materii gość jest ekspertem i już nie raz pocisnął dobry fejk, choćby udając Banasia) i że Karczewski się nabrał mnie kompletnie nie dziwi, ale że TVN to łyknął bez popity i puścił w swoim serwisie to tylko oznaka tego, w jak kiepskim stanie jest większość mediów w Polsce po próbie nawiązania walki z TVP w niesprawdzaniu informacji i przekazywania półprawd w imię zachowania swojej plemiennej przynależności.
Nie tak dawno przy okazji wyłączenia bajdurzacego Trumpa przez amerykańskie serwisy informacyjne wywiązała się dyskusja o tym, jaka jest rola dobrego dziennikarza - czy ma tylko przekazywać informacje i suche fakty, czy także kreować opinie. Jak się okazuje, rolą dziennikarzy w Polsce jest klepanie się po pleckach bez żadnej głębszej refleksji. Aż mi się trochę smutno zrobiło, chociaż ubawiłem się setnie tym, jak łatwo można oszukać pół kraju (bo iluż widzów przyjrzało się, kto tak naprawdę wrzucił cytowanego przez TVN twita? Większość zapewne zakłada, ze ktoś przed daniem informacji na wizję sprawdził ją chociaż raz). Czy następnym razem jak Wikary albo inny zawodowy troll podpisze się jako Andrzej Duda i wypowie wojnę Rosji, dziennikarze i politycy zorientują się, ze coś jest nie tak, gdy sowieci będą stać pod Warszawą?
Powiedz to tym wszystkim, których żony, mężowie itp zasiadają w kilku radach nadzorczych, mając po kilkaset tyś miesięcznie :).
Oni wiedzą, że nawet jak się całkowicie zeszmacą to przez te kilka lat zarobią jako rodzina kilka-kilkanaście milionów, za które potem mogą spokojnie żyć nigdzie nie pracując. Pozostają potem też jeszcze układy- kiedyś ci pomogłem teraz ty mi :).
Koryto plus - to ich trzyma przy wodzu, a że wódz oderwany od rzeczywistości?- kogo to obchodzi dopóki zarabia się grubą kasę.
Obawiam się jednak, że celem Zjednoczonej Prawicy może być wyjście z Unii Europejskiej, że będzie to sposobem na utrzymanie się u władzy. Już nie będzie miało znaczenia, czy w sposób demokratyczny, praworządny. Ta władza może pomyśleć: dużo narozrabialiśmy, wiemy, że tych pieniędzy i tak nie dostaniemy. To z nich świadomie rezygnujemy, ale trzaskając drzwiami, "broniąc" niepodległości i suwerenności. (...)
Premier kieruje się strategią wyciągnięcia z Unii, co się da. Unia miałaby nam dać te ostatnie duże pieniądze, bo kolejne budżety dla Polski łaskawe nie będą. Druga strategia, nazwałbym ją strategią ziobrystów, dużo bardziej niebezpieczną dla Polski, to strategia nielicząca się z żadnymi konsekwencjami. Tutaj kwestia kosztów, zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych, nie jest istotna. Ważne jest, by utrzymać władzę w dowolny sposób. (...)
Zamiast budżetu będzie obowiązywać prowizorium, a Unia Europejska szybko, w ciągu powiedzmy pół roku, zorganizuje ten budżet bez Polski i Węgier. To prosta droga do Europy dwóch prędkości, co już zostało nazwane "pogłębioną współpracą".
To będzie polexit wykonany polskimi rękoma, zostaniemy wypchnięci poza UE poprzez nieuczestniczenie w kluczowych kwestiach budżetowych. Ten miękki polexit doprowadzi do twardego, którego celem będzie pozbycie się kontroli uniemożliwiającej dziś rządzenie Polską według standardów białoruskich. (...)
Jarosław Kaczyński stwierdził kiedyś, że jest gotów ponieść pewne koszty gospodarcze dla osiągnięcia swoich celów politycznych. W tym przypadku - zrezygnować z bardzo korzystnej dla Polski propozycji budżetu i funduszu odbudowy, ale mieć wolną rękę w dokończeniu zadania "pisyzacji" Polski i budowy "nowych elit". A więc w kolejnym kroku "repolonizacji" mediów i ubezwłasnowolnienia wymiaru sprawiedliwości, jako narzędzi utrzymania się przy władzy. Żaden ze scenariuszy, który się przed nami rysuje, nie jest dobry dla Polski, żaden nie uwzględnia polskiej racji stanu. To jest cyniczna, zimna gra o władzę za wszelką cenę. Bez liczenia się z aspiracjami Polaków, poszanowania historycznej szansy, jaką otrzymaliśmy. Nazwałbym to po raz kolejny mocno: weto będzie zbrodnią na Polsce
Kolejne uosobienie pisowca ;)
Nie przeceniajmy tych środków. Oczywiście jest to spora kwota, którą przez lata otrzymaliśmy, szczególnie jeśli idzie o naszą infrastrukturę techniczną, ale tak naprawdę potencjał naszego kraju buduje nasz budżet, nasze PKB, które się świetnie rozwijało. To ich bolało, przede wszystkim potencjał w ludziach, w Polakach, w społeczeństwie, w narodzie
Natknąłem się na taką oto wypowiedź. Byli tutaj tacy, którzy apelowali, by nie używać ostrego języka wobec pisowców, by wyciągnąć do nich rękę i spróbować się z nimi dogadywać dla dobra Polski, bo przecież oni nie są tacy źli i głupi.
I taka zapowiedz roku 2021
O ile jeszcze za rządów koalicji PO-PSL każdy z nas, 38 mln obywateli, miał do spłacenia ok. 22 tys. zł, o tyle w przyszłym roku będzie to prawie 40 tys. zł.
Jak to ujął jeden z czytelników w komentarzu:
"Te półtora biliona czy tysiąc pięćset miliardów [długu] nie przemawiają do wyobraźni. Proszę sobie wyobrazić np. Mrągowo zamieszkane przez samych Jacków Sasinów. Dwadzieścia dwa tysiące Jacków Sasinów. I każdy z nich organizuje wybory za 70 milionów.
Oto nasze zadłużenie".
Z dobrych wieści, takich dość mocno subiektywnych, ale jednak dobrych to moje ostatnie rozmowy z umiarkowanymi zwolennikami PiS (tacy bardziej anty-PO niż fanatycy PiS) wskazują na to, że oczy im się otwierają, i choć jak eksperci wspominają nie są to ludzie co na PO kiedykolwiek zagłosują to jednak dla PiSu powoli stają się straceni. Część z nich w ogóle przestanie głosować, część myśli o Hołowni, może ktoś tam wpadnie w PSL (co ciekawe Konfederacja pośród tych kilku rozmówców nie padła ani razu). Potwierdza to trochę na gruncie takim osobistym, tezę postawioną w wywiadzie z założycielem IRBIS, że ludzie chcą stabilizacji, Konfederacja tego uczucia nie daje, PiS też przestał (zresztą PiS trochę się przecież wybił na tym, że budował poczucie zagrożenia status quo przez lewaków, imigrantów i LGBT, przed którym mieli oni nas ochronić).
W sensie po raz pierwszy od 2015 poczułem w kontaktach z ludźmi, że coś się zmienia. Wiadomo ci ludzie nie zagłosują na partie dążące do zmiany, ale jest szansa, że bolszewików z chęcią zastąpią tradycjonalistami prawdziwymi szanującymi państwo prawa i bardziej umiarkowanymi (stos w stylu konserwatywnego skrzydła PO, byleby nie było to PO). Może PSL coś tutaj ugrać no i dla Hołowni zrobi się sporo miejsca zwłaszcza gdy PO tez zmierza w kierunku bardziej liberalnym. Kto wie, może nastąpi przebudowa naszej sceny jak w 2005.
I tego z całego serca sobie i wam życzę.
Kilka dni temu jakiś pisior przekonywał, że Tusk zdradził partnerów z Grupy Wyszehradzkiej w temacie uchodźców. Dopiero pisowcy, po dojściu do władzy, stworzyli z bratnimi narodami Czechosłowacji ;) i Węgier wewnętrzną siłę w EU mówiącą jednym głosem.
Szefowie MSZ Czech i Słowacji, Tomasz Petrziczek i Ivan Korczok, ocenili w środę, że spór o budżet Unii Europejskiej związany z wetem Węgier i Polski nie powinien opóźnić wypłat dla poszczególnych państw. Podkreślili, że praworządność jest jedną z podstawowych wartości UE. (...)
Dla czeskiej strony kompromis budżetowy wynegocjowany przez prezydencję niemiecką w Radzie UE jest do przyjęcia. Jego zdaniem (szefa MSZ Czech) UE nie dotyczy jedynie handlowej strony współpracy, ale opiera się na wartościach i zasadach, wśród których jest poszanowanie praworządności.
Ja się tu nie udzielam ale często czytam wątek.
Kiedy po raz kolejny wszedłem na kompa zrobić sobie 'prasówkę' zdałem sobie sprawę jak zwrotnym punktem w moim podejściu do polityki były tegoroczne wybory.
Nigdy dotychczas się tym nie interesowałem, zawsze było coś innego co zaprzątało mi głowę - za dzieciaka były gry i koledzy, później studia, no a jak już wszedłem w dorosłość to skupiłem się na spędzaniu czasu z bliskimi, pracy i hobby.
Polityką nie zaprzątałem sobie głowy, ze względu na 2 proste fakty:
- jako szarak nie mam nic do gadania, niczego nie zwojuję,
- jak coś mi podnosi ciśnienie a dodatkowe wgłębianie się w temat niczego nie daje, to po co miałbym o tym czytać?
No ale przyszedł 2020 i COVID, a z COVIDem mnóstwo 'luźnego' czasu, horrendalne ilości godzin na czytanie pierdół w internetach. Zbliżały się też wybory, a więc postanowiłem że może odpowiedzialnie by było zacząć śledzić co i jak żeby podjąć dobrą decyzję wypracowaną na wiedzy i świadomości, zamiast głosować na byle kogo, wiedząc tylko że "PiS = zło".
No i otwarłem puszkę pandory, bo od bieżącej wiosny czytam o polityce często i gęsto, i zawsze kończę moje czytanki wkurzony i zdumiony. Zawsze wiedziałem jakie partie rządzą i jakie są ich poglądy, ale po wgłębieniu się w temat to co się odwala przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Propaganda, odwracanie kota ogonem, podejmowanie decyzji według widzimisię, niekompetencja, kolesiostwo, do tego telewizja publiczna której nie powstydziłaby się Korea Północna i wiele wiele innych. Absurdy z dnia na dzień (i to takie że prawie nie da się uwierzyć że dzieją się w cywilizowanym kraju), i to nie jest nawet wyolbrzymianie.
To jest straszne i bardzo żałuję że zacząłem interesować się tym bagnem, jednak życie w nieświadomości było bardziej błogie a koniec końców jedyne co osiągam to wkurw co wieczór.
TL;DR: miałem w dupie politykę i byłem szczęśliwszy. Teraz jest już nieodłącznym elementem mojego dnia, jak z tego wyjść?
Polityką nie zaprzątałem sobie głowy, ze względu na 2 proste fakty:
- jako szarak nie mam nic do gadania, niczego nie zwojuję,
i tu tkwi problem wielu, wielu Polaków.
Na szczęście młodzi trochę się ruszyli przy wyborach prezydenckich i teraz przy protestach- mam nadzieję, że przy następnych wyborach już będą głosować.
A dla Amadeusza- lepiej późno niż wcale :)
Ja interesuje się polityką od ponad 20 lat i w sumie mam podobne myśli jak Ty. Też jestem zszokowany, że można robić to wszystko co robi PIS i mieć takie poparcie.
W sumie ciężko się dziwić Braunowi, skoro pani marszałek ustanowiła prawo, którego sama nie respektuje...
Pomijam już tę mordę zdradziecką, która wczoraj warczała z mównicy.
Słuchałem wczoraj tego obłąkańca, facet to chodząca beczka jadu, kompleksów i chorych ambicji. Wystąpienie niczym nasz ciepły człowiek za wschodniej granicy.
Prezydent Lech Wałęsa:
Kaczyńskiemu zostały dwa szczeble w 20 szczeblowej drabinie do nieszczęścia, do tragedii, jeśli nie zawróci to już niebawem skończy jak Mussolini. Do resortów siłowych apeluję przestańcie wspierać obecnych decydentów. Musicie dostrzegać że niszczą z takim trudem zdobycze pokoleń, że łamią podstawy porządku prawnego funkcjonowania Państwa. Macie następny dowód tylko Węgry i Polska przeciw wszystkim w Europie. Cena jaką zapłacimy za te małpy z brzytwą będzie za wysoka.
Pisowcy jeździli po Lechu jak po zdechłym kocie. Ale jakoś zawsze jest tak, że im bardziej kogoś nienawidzili, tym ten ktoś bardziej udowadniał, że umie stanąć po właściwej stronie. Współtwórca i lider historycznej Solidarności znowu stoi po właściwej stronie. Plugawi ludzie jedyne co przeciw niemu mają to słowo "Bolek", które powtarzają jak mantrę, bez najmniejszej refleksji i jak zawsze bez poczucia godności, honoru i przyzwoitości.
Buahahaha, kreatywność obywateli w tych protestach nie przestaje zadziwiać. Nie jestem w stanie tego potwierdzić żadnym źródłem, więc miejcie dystans, ale podobno różnego rodzaju towarzystwo z hakerspejsów, wolontariusze i studenciaki zabrali się za trenowanie sieci neuronowych, żeby stworzyć apki identyfikujące pisich pałowników w cywilu, w tłumie.
Jakby to naprawdę się udało, to czapki z głów.
Tak patrzę na to co się dzieje w moim kraju i czasem mam wrażenie, że to się nie dzieje naprawdę. Polska na moich oczach przeobraża się w państwo podobne do Białorusi czy Rosji.
To jest demokracja - Putin i Łukaszenka wygrywają wybory, uczciwie czy nie, jakie to teraz ma znaczenie? Jakie ma znaczenie czy Duda wygrał uczciwie, z pomocą państwowej, abonamentowej, publicznej stacji TVP czy bez takiej nielegalnej pomocy?
Wygrywają i już. Powtarzam od lata, że każde kolejne wybory będą mniej uczciwe, ale znowu - jakie to ma znaczenie? I czy coś możemy zrobić? Niektórzy twierdzą, że odebrano nam niemal wszystkie konstytucyjne narzędzia oddziaływania na władzę wykonawczą, więc zostają tylko demonstracje. I ponoć tylko w ten sposób możemy na środowisko pisowskie wywrzeć presję. Wygląda na to, że będziemy musieli się bardziej postarać.
Krystyna Zachwatowicz, warszawska krakowianka, artystka, aktorka, reżyserka, uczestniczka Powstania Warszawskiego, wdowa po Andrzeju Wajdzie:
Zobaczyłam te hasła: "Warszawo, nigdy nie będziesz szła sama!". Albo: "Warszawo, twój Kraków". Coś niesamowitego. Popłakałam się. Mam taki osobisty do tego stosunek, bo sama jestem urodzona w Warszawie. Tam przeżyłam okupację, Powstanie Warszawskie, w którym jako 14-latka brałam udział. Później przeniosłam się do Krakowa i zachwyciłam się tym miastem. Dla mnie to związek szalenie uczuciowy.
Przez te lata, które tu mieszkałam - jako "warszawska krakowianka" - miałam poczucie, że warszawiacy mają stosunek do krakusów dosyć negatywny. I na odwrót. Jedni chcieli widzieć w sobie "krakówek", inni "warszawkę". Ja zawsze broniłam albo jednych albo drugich.
A teraz pierwszy raz taka wielka solidarność! (...)
To jest niebywałe, co się dzieje. Zachowanie policji przypomina czasem ZOMO i stan wojenny. To przecież ZOMO z nami w PRL w taki sposób postępowało!
Na początku to było pocieszające, gdy w Warszawie policja zachowywała się bardzo w porządku i nawet otrzymywała oklaski od tłumu. A teraz nagle się stało coś takiego… Widziałam scenę, gdzie trzech drabów, ogromnych chłopów w mundurach policyjnych zatrzymuje młodą dziewczynkę. To ikoniczna scena, jak ta przemoc wygląda.
Ostatnie incydenty nie zniechęcą jednak ludzi do dalszych demonstracji. Już tyle czasu wychodzą, że na pewno się nie wystraszą. Natomiast gdy ja widzę pana Kaczyńskiego... Mam same najgorsze myśli. Ostatnio występował z kotwicą Polski Walczącej w klapie marynarki. To było oburzające i bezczelne.
Niepokoi mnie także otoczenie Kaczyńskiego. Ci wszyscy młodzi ludzie zgromadzeni wokół pana Ziobry. Nie wierzę, że to się może dobrze skończyć. Oni są absolutnie przepełnieni nienawiścią.
Ale powiem panu jedno: gdyby nie te moje 90 lat, to pierwsza bym szła z tymi młodymi protestować. Gdybym była tylko trochę młodsza...
I jak tam, gorale, nadal 70% poparcia dla PiS?
Toz nadal was obronil, pomyslcie ilu tych wszystkichj LGBT nie skala waszej swietej ziemi swoja stopa i dutkow nie ostawi, heeej!
PS. Islamisci i feministki tez nie przyjada. Ale moze wezwijcie Straz Narodowa, zeby lowiecek bronila, to moze jakies kwatery wykupia, w poblizu kebabu.
Ale zawsze mozecie sie przebranzowic - wiecie, polowy dalekomorskie, lepienie garnkow, wytwarzajcie palki teleskopowe, jest na nie duzy popyt ostatnio.
PPS. Nawet nie wiedzialem, ze tyle we mnie zapieklej zlosci.
Rządzą 5 lat, a dalej wszystko co złe to wina Tuska i PO.
Od razu nasuwa się tu pytanie (chyba retoryczne): Jakim trzeba być debilem, by dawać się na to nabierać?
Obawiam się, że najczęstsza odpowiedź będzie- a co mnie to, dają kasę......
Muszę stwierdzić, że jak na razie w robieniu z siebie "kretyna miesiąca", w listopadzie, bezapelacyjnie na czoło wysunął się właśnie rzecznik policji:
Rzecznik KSP stwierdził, że podstawą do zatrzymania był… atak na funkcjonariusza. Otóż zdaniem insp. Ciarki fotoreporterka „zaatakowała policjanta, błyskając w niego fleszem”
https://crowdmedia.pl/te-tlumaczenia-rzecznika-policji-zdobylyby-zloto-na-igrzyskach-zenady-dziennikarka-atakowala-funkcjonariusza-fleszem/
Z ostatniego sondażu Kantar:
57% Polaków uważa, że rząd źle radzi sobie z pandemią
38% Polaków uważa, że rząd dobrze sobie radzi z epidemią.
Cześć komentuje - o jak dużo źle ich ocenia.
Mnie do szału wręcz doprowadza ta druga liczba- serio 38 % dalej uważa, że dobrze sobie radzą?
Totalnie przespany okres wakacyjny- inni np szkolili pielęgniarki do obsługi respiratorów, przygotowano szpitale tymczasowe itp a u nas:
Machloje z liczbą pozytywnych, małe ilości testów, machloje z zakupem respiratorów, masek, itp, wydmuszka na Stadionie Narodowym, wysoki wskaźnik umierających i super decyzje w stylu zamykamy lasy, otwieramy lasy, zamykamy stoki, otwieramy stoki, zamykamy cmentarze od jutra, zamykamy restauracje od jutra .....
I jest 38 % zadowolonych.
Jakoś brak mi już słów.
Odnośnie [278]:
Czyli co, narodowa kwarantanna to kij, a marchewka czym jest?
Jak się zaczęło palić pod stopkami, to bach - zakaz wciskania nosa w nieswoje sprawy.
Może i spora część obywateli polskich nie dorosła do UE, może Polska jest członkiem tylko warunkowym, bo poza kasą, nie łączą ją z UE wartości, ale nic nie trwa wiecznie - takie uwarunkowania można zmieniać, niwelować, kształtować.
Może naiwnie wierzę w to, że można w Polsce na dłużej niż na 25 lat zainstalować demokrację pluralistyczną, w której żadna władza kadencyjna nie staje się władzą absolutną i musi liczyć się z całą masą organów ją kontrolujących.
Nie chcę myśleć jak dupek czy pies ogrodnika - ja nie mogę, to innym też nie dam. Nie interesuję mnie myślenie w rodzaju: na złość mamie odmrożę sobie uszy. Nie jestem gotowy podpalić Polski, byleby odsunąć pisowców od władzy.
Pisowcy to element przemijający, można ich przeczekać. I tak ich kiedyś od władzy odsuniemy, może w 2023, może wcześniej. Ale budżet unijny jest na długie lata i będzie istotnym wsparciem dla polskiej (nie pisowskiej) gospodarki. Dlatego powiązanie go z praworządnością, przy bolszewickim uporze pisowców, będzie niebezpieczne nie dla nich, ale dla nas.
Kwestię praworządności musimy załatwić sami. I załatwimy to, prędzej czy później, bo patologiczny ustrój tutaj się nie przyjmie, tak jak demokracja liberalna nie chce się przyjąć w kulturach euroazjatyckich. A jeśli nie załatwimy tego najdalej w 2023 roku, to znaczy, że na nic nie zasługujemy, nawet na własne państwo.
Wprost przeciwnie, my zasługujemy.
Zasługujemy na Ziobro, zasługujemy na Kaczyńskiego, nawet na Macierewicza zasługujemy.
I jesteśmy z tego dumni.
Co najmniej kilkadziesiąt procent z nas, czuje dumę.
Dobrze byłoby dostrzec, że czasy są inne.
Teraz jest postmodern.
My jesteśmy z modernu, kult nauki, wiedzy i kompetencji, prawda i takie tam inne kulturowe kody.
Dzisiaj kłamstwo ma taką samą wartość jak prawda, ciemnota jest nową wiedzą a bycie januszem jest powodem do dumy.
Jak chcecie z tym walczyć?
Może za kilka lat odzyskacie władzę, następne kilka zajmie odkręcenie samej oświaty i diabli wiedzą czego jeszcze.
Potem będziecie czekać aż zmiany w oświacie dadzą efekt, po następnych latach będziecie mieli odzyskane pokolenie u steru.
I to wszystko pod warunkiem, że władzy nie stracicie, a co macie do zaproponowania wyborcom? Krew, pot i łzy?
Co najmniej dwadzieścia lat trzeba czekać na następną epokę, niestety.
Przewidując to, od lat a właściwie od dziesięcioleci, przygotowywałem się na nieuniknione, teraz mogę oglądać Wasze igrzyska z wygodnego fotela.
Cyniczne?
Tak, ale trzeba mieć oczy żeby widzieć, uszy trzeba mieć do słuchania i usta aby mówić.
Nie na żadne "ratowanie gospodarki", bo gospodarkę to by ratowali, gdyby obniżali podatki. A tym je***anym skur***ysynom NASZA kasa jest potrzebna tylko po to, żeby za NASZE pieniądze dalej mogli kupować swoich głupkowatych wyborców-nierobów, którym "się należy".
Znalezione w internetach:
Na Żoliborzu w małym domeczku
pomiędzy Ludźmi - tak po sąsiedzku
sam, bez teściowej, bez dzieci, żony
mieszkał staruszek życiem zmęczony
Jako, że kotów hodował parkę
sierścią pokrytą miał marynarkę
oraz w skarpetach i w zębach dziury
co dopełniało obraz ponury.
Cicho się jakoś po świecie plątał
ni prawa jazdy ni w banku konta
z rodziny został sam z Siostrzenicą
co WIELOKROTNĄ była Dziewicą
Miał ten staruszek do Władzy parcie
i o tę Władzę walczył zażarcie.
Wreszcie na przekór całemu światu
wskrzesił z SZUMOWIN Partię Frustratów
która na skutek losu przekory
w końcu wygrała w Polsce wybory
i bez wątpienia za ich przyczyną
okropnie nam się dziadek "rozwinął"
Realizując swój pomysł śmiały
podporządkował sobie Kraj cały
Rozdawał "stołki" i Kasą dzielił
tłumacząc reszcie obywateli
że choć jest kiepsko i gorzej będzie
to on ich DOBRO wciąż ma na względzie
(nie czerpiąc z tego korzyści żadnych -
sam skromny , biedny i nieporadny)
wtem nagle szarym styczniowym świtem
w świat poszły wieści niesamowite:
otóż nie tylko dom i dwa koty
lecz jeszcze setki MILIARDÓW złotych
tak pomalutku do grosza grosik
smętny dziadunio Polsce zakosił
więc dziś MĄDRZEJSI tym doświadczeniem
na przyszłość CZUJNI bądźmy szalenie
i nauczeni bieżącą chwilą
wciąż pamiętajmy : POZORY MYLĄ
Ryszard Grosset
Znowu jedziemy pod prąd:
Tylko w Polakach i Węgrach nadzieja na walkę z siłami zła, które atakują tradycyjne wartości.
https://businessinsider.com.pl/firmy/podatki/obnizka-podatkow-w-czechach-a-co-z-polska/x0j1tv9
A u nas dla odmiany WYŻSZE/NOWE podatki, bo to rząd wie najlepiej co zrobić z naszymi pieniędzmi, a nie przepraszam rząd ma przecież swoje pieniądze...
Jak dobrze żyć w państwie tak bogatym, że można rzucać kolejne miliardy na telewizję dla prawdziwych Polaków
Dzielny milicjant używa gazu na posłankę, która zbyt agresywnie oddychała i trzymała w ręce groźne narzędzie, jakim jest legitymacja poselska
Jebać PIS. Zawsze trzeba pamiętać żeby jebać PIS. Tylko to działa na nich. Żadne mądre słowa, konstytucje, oburzenia. Ich trzeba jebać i kazać im wypierdalać, dokladnie tak jak robi Lempart.
Odsluchałem wywiad w RMF Ziemca z Czarnkiem. Żałosny Ziemiec, jak przystało na parodyste-dziennikarza, boi się zadać bolszewikowi pytanie, które byłoby dla niego trudne. Ale to co zwróciło moją uwagę, to Czarnek wmawiający, że Jan Paweł II był ekspertem do spraw gospodarki, dlatego jego książki powinny być wykładane w szkołach XD (Czarnek to jeden z najbardziej obrzydliwych polityków. Jak na niego patrzę widzę typowego urzędnika PRLu. Aż mnie nosi, jak go słucham. Typ ogłasza się wolnościowcem, nie jak ten 'lewicowo-liberalny totalitaryzm obecny na ulicach'. Szczytem już było z uśmiechem na gębie ogłoszenie 'ja jestem bardzo miłosiernym człowiekiem')
Polska Babcia zatrzymana w czasie protestu. "Otrzymała zarzut zaatakowania policjantów tęczową torbą"
jak tak dalej pojdzie, to EU wstrzyma wyplatay na okolwiek w Polsce :)
Myslicie ze PiS pojdzie za ciosem i wstrzyma wplaty do budzetu EU? bo jak nie to sa miekkie faje i miekiszony! :p
hie hie
IPN tak w pisiorow wali? no jak to tak? Przeciez PiS sie nie otacza komuszkami :0
https://stanpolityki.pl/grudniowa-prognoza-parlamentarna-stanpolityki-pl-2/
Wynika z tego że niestety ten Hołownia (którego nie trawie, wolałbym żeby lewica i PO wzięły jego głosy po połowie) jest pożyteczny w bastionach komunistów czyli Podkarpacie, Świętokrzyskie, Lubelskie. Jeśli tymi głosami Hołownia zabiera partii obrońców pedofili to jest w tym jednak pożyteczny.
Z innej beczki. Trzy najlepsze IMO komentarze z netu dotyczace orbanowskiego homofoba-geja w Brukseli.
1. "Podobno zasłaniał się immunitetem - pogratulować wielkości immunitetu"
2. "On nie uciekał po rynnie tylko tańczył na rurze"
3. "Jako patriotka pytam czy polski interes był tam nalezycie i otwarcie prezentowany?"
"Polak Węgier dwa DEBILE wyjdą z UNII już za chwile"
POlak Węgier jak dwa zeta, i do orgii i do veta
Wiecie że na Węgrzech nawet nie znają okoliczności seksskandalu czołowego przedstawiciela partii Fidesz ? Prawie wszystkie media są opanowane przez Fidesz i Orbana. Idealne warunki do utrzymania reżimu jedynej partii i zakłamania całej Europy.. Stąd tęsknoty tego z Żoliborza do Budapesztu. Ichnia naczelna telewizja pracuje jak TVP, już sieje przypuszczenia o prowokacji służb UE, której nie podoba się że Orban tak czule dba o dobro całej Unii do spółki z Morawieckim..
Jak wszystko im w Brukseli dobrze pójdzie, wybudujemy szybki pociąg do Budapesztu..
Chyba górnicy nie tego się spodziewają:
https://wysokienapiecie.pl/34250-polska-grupe-gornicza-od-bankructwa-dziela-miesiace/
I tu nastąpi zderzenie pomiędzy chciejstwem górników, kłamstwami rządu i realiami gospodarki.
Młodzieżowe słowo roku tym razem bez rozstrzygnięć.
Na pierwszym miejscu znalazło się nazwisko polityka na S oraz słowa od tego nazwiska utworzone. Na drugim miejscu jest nazwa stygmatyzująca popularne imię żeńskie, którego zwycięstwo wykluczyliśmy tydzień temu, na trzecim miejscu jest czasownik pochodzący od nazwy instytucji organizującej plebiscyt, wyrażający sprzeciw uczestników wobec naszej decyzji. Na czwartym i piątym miejscu są hasła znane z ulicznych demonstracji zawierające słowa wulgarne na W oraz J (drugie hasło symbolizowane jest często przez osiem gwiazdek).
W sumie nie dziwi to patrząc jak wspierają (Wegry) albo chwala (Turcja) inne dyktatury.
Policja węgierska dziś dzielnie oddzielala kordonem nieliczna grupkę niezależnych dziennikarzy od politykow.
Po ostatnich działaniach ale co najważniejsze KOMUNIKATACH policji w mediach społecznościowych nie będę mówił że my tam zmierzamy. My już tam jesteśmy.
Ale my tutaj o wojnach i zarazie a tymczasem najjaśniejszy prezydent składa gratulacje jedynej podporze Kościoła w Polsce:
https://www.newsweek.pl/polska/prezydent-duda-pisze-list-gratulacyjny-do-ojca-rydzyka/dzd4qcy
Jakie to krzepiące. Jego Magnificencja Rydzyk wraz ze swoją, khm, uczelnią, wzorcem dla innych uczelni w Polsce.. Tak nam dopomóż Czarnek
Bywa i tak, że "jabłko daleko pada od jabłoni" ;-)
^^Wrzucam jako ciekawostkę. Natomiast myślę, że ten artykuł powinni przeczytać pisowscy gamonie. Z tym całym Czarnkiem na czele (tak, ten idiota jako Minister Edukacji to jest prowokacja Kaczyńskiego, na pewno ma satysfakcje z tego, prawdopodobnie zrobił to z nienawiści do Polski i Polaków). Dlaczego powinni przeczytać? Ano, dlatego, że debilom się wydaje, że jak wrzucą w podstawę programową jakąś turbonarodową agendę, to uformują młodzież na swój kształt i podobieństwo :).
A efekt będzie dokładnie odwrotny, od zamierzonego. Nie jest żadnym przypadkiem, że akurat pod rządami pisowców Polacy się ekspresowo laicyzują. Dokręcą śrubę w szkołach, to efekt będzie identyczny.
Nie takie rzeczy się działy i dzieją.
Człowiek radziecki tak jak katolicki prawdziwy patriota, jedno myśli, drugie mówi, trzecie robi.
Amerykańska lewacka propaganda rośnie w siłę!
https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/rewelacyjne-wyniki-tvn24-padl-rekord-4767145
episkopat apeluje do ozdrowieńców o oddanie osocza:
https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-episkopat-wspiera-akcje-oddawania-osocza-przez-ozdrowiencow-4769252
a w między czasie w toruniu:
https://tvn24.pl/polska/torun-urodziny-radia-maryja-poslanka-joanna-scheuring-wielgus-zapowiada-zawiadomienie-prokuratury-w-zwiazku-ze-zlamaniem-obostrzen-4769243
może niech cholera w końcu papież albo biskupi podejmą w końcu konkretną decyzję w sprawie rydzyka, to czy on reprezentuje tak naprawdę czyj interes ????
Z prasy lokalnej:
"W dniu dzisiejszym, towarzysz Prezes Generalny Prawa i Sprawiedliwości odwiedził Patriotyczne Gospodarstwo Rolne (PGR) imienia XI Zjazdu Prawa i Sprawiedliwości, gdzie zapoznał się postępami nowoczesnej hodowli trzody chlewnej i bydła opasowego.
Następnie odwiedził zakład produkcyjny zbudowany wysiłkiem świadomej części obywateli przy Patriotycznym Gospodarstwie Rolnym i podziwiał tam wspaniale rozwijającą się wytwórczość batów i chomąt . W drugiej części zakładu zademonstrowano towarzyszowi Prezesowi Generalnemu Prawa i Sprawiedliwości linię produkcyjną kogutków glinianych w wielu wzorach.
Prezes udekorował przodującą lepiarkę kogutków wieńcem chwalebnym za szczególnie udany wyrób Kogutek Frasobliwy", cieszący się niezwykłą popularnością w kraju i zagranicą."
A propos Erasmusa... Mamy już pierwsze badanie efektów reformy edukacyjnej PiS-u:
https://www.facebook.com/NIEdlachaosuwszkole/posts/1767644066732438
Ale pamiętajcie: zaraz się dowiecie od ministrów, że to wina Tuska i nauczycieli!
Jak dobrze, że moje dziecko jeszcze się uczyło (i uczy) "po staremu".
Morawiecki prawdopodobnie planuje przeciągnięcie negocjacji do momenty, w której Portugalia przejmie od Niemiec przewodnictwo w Radzie UE, licząc, że oni wesprą PiS i Orbana. Problem w tym, że takie przeciąganie skończy się prawdopodobnie prowizorium budżetowym i wyłączeniem nas z funduszu na walkę w koronawirusem, co też skończy się dla nas tym:
Z ustaleń RMF FM opartych na wyliczeniach Komisji Europejskiej wynika, że dla Polski oznaczałoby to w przyszłym roku stratę mniej więcej 4 mld euro.
Dodatkowo z powodu prowizorium nie będzie działać 6 unijnych programów. Nie będzie m.in. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, który ma ułatwić regionom górniczym przejście na nowe, czyste technologie, nie będzie nowych programów na badania naukowe ani programu Erasmus+, a szpitale nie dostaną nowych pieniędzy na modernizację.
Co więcej, Komisja Europejska przygotowuje wariant Funduszu Odbudowy dla 25 krajów - z pominięciem Polski i Węgier. Dla naszego kraju oznaczałoby to stratę 64 mld euro
No LOL, ktos chyba twarz stracil czy co...?
Przepiękny przykład fachowości oraz orientacji w temacie zajmowanego stanowiska:
https://twitter.com/Rozmowa_RMF/status/1336590482504380417
Swoją drogą zamiast przyznać się do błędu większego kretyna już nie mógł z siebie zrobić :P
Nie będę tankować na Orlenie, bo mam polski samochód elektryczny.
Poszczekają kundelki, poszczekają, a jak konus zagrozi wyborami to miękiszon na konferencji, łamiącym się falsetem, będzie błagał o rozsądek i spokój i dalsze trwanie bolszewii dla dobra Polski.
Niech to już kuźwa jeb#ie bo na te faszystowskie mordy od zera patrzeć się nie da.
ale za przeproszeniem g#wno da przegranie pisu, jak nowa władza nie rozliczy tej starej tylko znowu zacznie się ten sam kocioł, w którym matoły dorwą się do władzy i zaczną kraść niż poprzednia władza
Według informacji przekazanych Polsat News Solidarna Polska pozostaje w koalicji.
Z nieoficjalnych informacji Polsat News wynika, że wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski zgłosił wniosek o wyjście Solidarnej Polski ze Zjednoczonej Prawicy i ma poparcie części zarządu.
Po godzinie 16 reporter Polsat News dowiedział się, że Solidarna Polska prawdopodobnie nie opuści koalicji. Pojawił się za to wniosek o wycofanie rekomendacji ministerialnej SP dla Janusza Kowalskiego.
Gdy pierwszy raz zobaczyłem pana Kowalskiego, pomyślałem sobie, że jest do złudzenia podobny do jednego z polityków Jednej Rosji. Podobieństwo fizyczne okazało się być przypadkowe, ale podobieństwo światopoglądowe wciąż jest uderzające.
Tutaj ciekawostka:
To ta co zasiada w atrapie TK obok spadkobiercy komunizmu Piotrowicza, szuka "spadkobierców komunizmu" w opozycji i młodym pokoleniu..
Organizatorzy przekazali sanepidowi również informację, że liczba uczestniczących we mszy świętej nie przekraczała limitu jednej osoby na 15 metrów kwadratowych.
Pewnie piwnicę uwzględniają w wyliczeniach powierzchni.
Nie przyjęły mandatu, bo brały udział w legalnej demonstracji. To, że postąpiły słusznie, potwierdził także sąd. Teraz jednak na konto trzech uczestniczek majowych protestów wszedł komornik, aby zająć pieniądze na grzywnę zasądzoną przez sanepid. Podobny los może spotkać tysiące strajkujących ostatnio osób. – Chodzi o to, żeby ludzi zastraszyć. To są wzory rosyjskie – mówi Onetowi Jakub Bierzyński, prezes fundacji Instytut Społeczeństwa Otwartego.
policja przegrywała sprawy, ponieważ sądy w całej Polsce wychodziły ze stanowiska, że według Konstytucji RP, tylko na mocy ustawy można ograniczyć prawa obywateli do zgromadzeń. Takiej ustawy nie było. Policja powoływała się tylko na rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, a ono nie może uchylać praw konstytucyjnych – zaznacza w rozmowie z Onetem Jakub Bierzyński, prezes fundacji Instytut Społeczeństwa Otwartego.
Te masowe uchylenia mandatów nie zmieniły nastawiania policji, która wciąż spisuje i chce ukarać uczestników kolejnych demonstracji. Sprawy trafiają jednak nie tylko do sądów powszechnych, ale także do sanepidu. A tam już sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
- Sanepid nie jest sądem. Tam decyzje o ukaraniu podejmuje urzędnik. Decyzja ta podejmowana jest bez rozprawy, szybko i zaocznie – zaznacza Jakub Bierzyński. (...)
Zdaniem Jakuba Bierzyńskiego policja wykorzystuje sanepid do represji, bo wie, że przed sądem jest bezsilna.
- Prawo jest po stronie demonstrantów. To jest kwestia efektu mrożącego. Chodzi o to, żeby ludzi zastraszyć. To są wzory rosyjskie. Tam są drakońskie kary za udział w demonstracjach i tak udało się je stłumić – mówi prezes fundacji Instytut Społeczeństwa Otwartego. – Te pieniądze są zajmowane natychmiast, a odwołania trwają rok, a nawet dwa – dodaje.
Jeśli ktoś wykazuje się prawdziwie złą wolą wobec Polski, to okay, jestem w stanie zrozumieć, że w swojej niechęci do Polski życzy sobie aby władza represjonowała tych obywateli, którzy władzy nie popierają i korzystają ze swojego konstytucyjnego prawa do demonstrowania.
No i ponoc Kowalski zostaje na stolku.
Mowilem, ze jak Sasin za cos odpowiada, to spieprzy? :)
Jeśli ta kwarantanna rzeczywiście będzie miała miejsce i południe dostanie po kieszeni, a za 3 lata znowu zagłosuje na PIS to ja po prostu nie mam pytań.
Przecież jest jeszcze Konfederacja, która jest dużo bardziej prawicowa, niech głosują na nich.
To co robi nasz rząd to jest dramat i naprawdę nie rozumiem jak można dalej ich popierać.
A to mój ulubiony mem idealnie pokazujący ich wiarygodność.
a) U nas juz sie jednoczyli i nic z tego nie wyszło.
^^Ekhem, ekhem - "pakt senacki". Rzutem na taśmę, ale jednak wyszło. Rozumiem, że jako kontrprzykład zaraz zostaną podane wybory do Europarlamentu w 2019, no to od razu przypominam, że wyłamał się wtedy Biedroń i z uśmiechem symetrysty "poszedł sam" radośnie wykrzykując "PiS-PO, jedno zło!"
A czy to ma sens, czy nie? To zależy. Od ordynacji wyborczej. Podzielam tutaj trzeźwe spojrzenie Czarzastego, o którym mówił kilka dni temu w "Rzepie", dostając właśnie takie pytanie. Przy obecnej ordynacji wszystko jest jeszcze do obgadania, nikt nie wyklucza żadnych rozwiązań, nie trzy lata przed wyborami. Natomiast jeśli Kaczor zmieni ordynację na sto, pięcio albo sześciomandatowych okręgów, to opozycji zostanie jedna opcja - spiąć dupy, zagryźć zęby, dogadać się i iść razem. Taka opcja oczywiście ma swoje wady, ale w takiej, konkretnej sytuacji alternatywą jest kolejne lanie i następna kadencja Zjednoczonej Patologii.
Polska znalazła się na 47. miejscu w zestawieniu Bloomberga - oceniono w nim, jak 53 największe światowe gospodarki radzą sobie w walce z pandemią koronawirusa. Uwzględniono m.in. wskaźnik śmiertelności, wpływ decyzji rządów na gospodarkę oraz wydolność systemu ochrony zdrowia. Z rankingu wynika, że Polska radzi sobie z epidemią gorzej niż Iran, Indonezja czy Bangladesz. Za nami są Rumunia, Włochy i Meksyk.
Uprzedzajac potencjalnych fanow dobrej zmiany - ale jakby rzadzilo PO, to byloby jeszcze gorzej, na ulicy lezalyby stosy trupow, a Nowak kupilby sobie drugi zegarek, a Tusk...
Przyznam, że jestem zszokowany wyrokiem sądu. Chciałbym przeczytać uzasadnienie. Ten wyrok prawie na pewno rozejdzie się echem po świecie, trudno byłoby coś takiego całkiem przemilczeć.
Były ksiądz Jacek M. został uniewinniony wyrokiem sądu II instancji, który nie dopatrzył się mowy nienawiści w wypowiedzi, że zamachowiec z Christchurch "miał troszeczkę prawo" do swoich działań oraz przyznaniu "moralnego prawa do odrąbywania łbów muzułmanom".
Aferka ze szczepieniami już była, co?
Najprościej opisuje ją Damięcka:
PiS ją właśnie wykorzystuje po swojemu, chcąc w prymitywny a właściwy sobie sposób, przykryć nieudolności i niedoróbki własnego rządzenia - nie tylko w walce z pandemią.
I tak ci co mieli społeczeństwu dać przykład aby nie bać się szczepień - zostali kozłami ofiarnymi polityki i propagandy PiS..
Będzie można też tą "aferą", przykryć przy okazji "aferę banksterów" z przyjęciem Idea banku Czarneckiego..
Ciotka Kaczyńskiego, tłumaczy aferę szczepionkową tak:
https://natemat.pl/332747,thun-o-szczepieniach-przed-kolejnoscia-wspomniala-o-kaczynskim
Nie zdziwiłbym się, gdyby ta akcja ze szczepieniami celebrytów była kolejnym fortelem na rzecz sondażów i klików tvp.info i innych popłuczyn.
nie mamy państwa respiratorów, i co państwo nam zrobicie?
tak zapracowana prokuratura ma ważniejsze sprawy niż jakieś tam urządzenia, ważny jest giertych i jego klienci
Posłuchają?
Oczywiście, że nie.
Tymczasem coraz więcej przedsiębiorców zaczyna się buntować, otwierając swoje biznesy.
Ciekawe czy zrobi się z tego prawdziwa lawina buntu i co wtedy zrobi rząd, który działa przecież poza prawem, bo nie wprowadził stanu wyjątkowego.
Ostatnio sporo myślę o emigracji do Szkocji, bo już mam dość.
Rządy PiSu dały mi ostro kieszeni, nie stać mnie na rzeczy, na które lekką ręką mogłem pozwolić sobie jeszcze 5 lat temu. Żyje się zauważalnie gorzej.
zabawny dzionek dzis
Pisowskie kundelki, przepraszam Kaczysci, jak dzieci w zerowce - zniszcze cie zobaczysz jak cie zniszcze , leeee , leeeee
Ale Janda sie zaszczepila bez kolejki! (*)
(*) Najglosniej wyja o tym, ci co deklarowali ze za diabla sie nie dadza zaszczepic.
Byla rzeczniczka MON skazana prawomocnie za falszywe zarzuty szpiegostwa, wygloszone pod adresem kilku oficerow
Tlumaczyla sie, ze "tylko wykonywala rozkazy" (Macierewicza, ktory jej polecil taki komunikat przekazac).
No coz, drodzy fani dobrej zmiany - w razie czego to was scigna, nie waszych szefow, za te wszystkie wPISy i hejty, na zlecenie przeroznych Kanthakow. Oni beda bezpieczni za immunitetami, wy nie. Przemyslcie to.
To jest niezłe combo. Kaczyński na mszy poświęconej swojej mamie, którą to transmituje telewizja publiczna, zaczyna mówić o Amber Gold i atakuje poprzedni obóz władzy. Oni tam już nawet nie mają hamulców
https://twitter.com/ArturooArtur/status/1350503720518356992
Tymczasem poseł Suski dostaje nudesy od posłanki ZP i jest tym oburzony, więc je otwarcie publikuje.
Rok 2021 będzie jeszcze lepszy niż poprzedni.
https://twitter.com/mareksuski/status/1351093273822187527
Nowe wiesci o pani ze zdjec "to nie jej zdjecia, nigdy sobie ich nie robila". Co prawda wyczajono, ze na jej fotach pubikowanych na FB zgadza sie wystroj mieszkania, no ale... wierzymy. My we wszystko wierzymy.
"Bagaż" to od dziś będą dźwigać bolszewicy. Postawili wszystko na jedną kartę, nie mając w zanadrzu planu "B". Dlatego nie dziwię się, że Waszczykowski ma dziś ściśnięte pośladki, dla Polaków to jednak radosny dzień:
Człowiek wchodzi sobie w przypadkowe wiadomości i codziennie czyta o czymś, co powaliłoby każdy normalny rząd w Europie. A oni ciągle są przy władzy
Hołownia po wielu miesiącach istnienia w polityce nie pokazał światu swojego zaplecza politycznego. Bo go nie stworzył. Ostatnio pokazuje albo zamierza pokazać zaplecze polityczne... PO i PiS. Nie wygląda to zbyt poważnie. Patrząc od strony pragmatycznej, oczywiście ewentualne osłabianie PiS jest mile widziane, ale patrząc bardziej perspektywicznie, partia Hołowni to kolejny wodzowski projekt kompletnie nic nie zmieniający w polskiej polityce. Już Nowoczesna Petru była wartościowszą inicjatywą, bo zaproponowała całkiem sporo, jak na tak małą reprezentację, interesujących ludzi. Potem rozeszli się oni po innych partiach, ale mimo wszystko z początku jakąś świeżość wnieśli. Nie mówiąc o tym, że światopoglądowo reprezentowali opcję europejską. U Hołowni nie ma nic - ani opcji europejskiej, ani euroazjatyckiej. On sam sprawia dobre wrażenie i w głębi duszy mu kibicuję, ale fakty wskazują na to, że mamy do czynienia z kolejną medialną wydmuszką, bez armii naukowców, specjalistów różnych dziedzin za plecami lidera.