Dobra fabuła w AC? Serio? Az sie wierzyc nie chce
Zaraz bedzie zlot ludzi:
- tylko 8.0 nie gram w to bo gniot,
- Assassin od dawna to to samo, kupujecie papke ubi
- A wiedzminowi dal tylko 8.5 :))
Miło przeczytać, że w końcu ostrze jest ponownie tym czym powinno być - narzędziem cichej egzekucji bez względu na level.
Na purepc jest więcej minusów.
-Pierwsze godziny w Norwegii nie wróżą niczego dobrego - nuda
-Gra nie urzeka krajobrazami aż tak jak Odyssey
-Nie jest też aż tak mrocznie, jak osobiście oczekiwałam
-Przeciętna optymalizacja i srogie spadki fpsów
-Bardzo ograniczona rola kruka, jest niemal zbędny
-Wciąż zbyt ograniczone ruchy bohatera, jak na taką grę AAA
Moja recenzja + platyna:
Akcji tej części przenosi nas do IX-wiecznej Anglii. Wcielamy się Eivora, którego klan wikingów szuka dla siebie nowego domu. W trakcje gry rozbudowujemy swoją osadę, przemierzamy Anglie, gdzie nawiązujemy nowe sojusze i podbijamy nowe terytoria.
Fabuła tej części jest dla mnie najciekawszą, najdojrzalszą i najbardziej angażującą w całej serii. Każdy region Anglii to osobny wątek fabularny z ciekawymi, barwnymi, różnorodnymi postaciami i zadaniami, a do tego mamy 2 regiony, które swoją zmianą klimatu wprowadzają fajny powiew świeżości do ponurego i niestety miejscami pustego i jednostajnego krajobrazu północnej Anglii.
Natomiast zakończenie gry zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Już sam wątek braci z klanu kruka(Eivora i Sigurda) kończy się spójnie i zaskakująco, ale to co przeżywamy w teraźniejszości jako Layla i tego następstwa...uff ja miałem otwartą koparę przez dobrych kilka minut. Scenarzyści brawo ! :)
Gameplayowo to w większości to samo co w powszednich dwóch odsłonach "nowego cyklu". Walczy się przyjemnie i różnorodnie, (czy dwuręcznym toporem, czy dwoma sztyletami - obydwa style są ciekawe),najazdy na klasztory i walka o miasta są dobrze zrealizowane, a miniboswie potrafią dać w kość.
Rozwój postaci jest zróżnicowany, ale z czasem pakowałem punkty umiejętności we wszystko jak leci.(czuję tutaj trochę zmarnowany potencjał).
Fajne jest to, że nie mamy w ekwipunku tony niepotrzebnego sprzętu, a jedynie kilka broni i kilka setów ubioru, które zdobywamy jako skarby rozsianych po całym świecie gry.
Ciekawym zabiegiem są tajemnice rozsiane po mapie, które w większości oferują zróżnicowane mini-misje trwające dosłownie kilka minut. Anomalie Animusa też są warte zachodu, ponieważ bo wykonaniu wszystkich 10-ciu, odblokowujemy ciekawy film. Polecam!
Niestety reszta aktywności pobocznych szybko się nudzi i dla mnie to największa wada gry, jest ona za duża, a mianowicie te szumne zapowiedzi, że twórcy odchodzą od setek pytajników na mapie świata, a tak naprawdę mamy ponad 700! bogactw, tajemnic i artefaktów do zdobycia. Ok, nie musimy tutaj farmić jak w Odyssey, ale 30 czy 40 raz otwierając skrzynie z niklem czy wolframem i nie mając już dla niego żadnego zastosowania (postać ulepszona na maxa) to można poczuć znużenie i zniechęcenie.
Do tego mapa Anglii jest dla mnie zbyt rozwleczona, tereny są bardzo podobne do siebie, a miasta nie robią jakiegoś piorunującego wrażenia. Jest okej, ale mogło by być bardziej różnorodnie.
Dla mnie to najlepsza część i warto było czekać rok dłużej na premierę, już czekam na dodatki :)
Ocena Gry: 9+/10
--------------------------------------------------------------------------
Platyna wymaga od nas znalezienia i wykonania wszystkich aktywności pobocznych rozsianych na wszystkich mapach, co naprawdę potrafi znużyć, ale nie jest też jakoś przesadnie trudne.
Z jednym kopcem męczyłem się prawie 2 godziny zanim go ułożyłem, a 2 albo 3 razy musiałem wczytywać grę, bo bogactwo po zabiciu przeciwnika nie wpadło na moje konto(dobrze ze w porę to zauważyłem). W orloga grałem na bieżąco, regiony czyściłem też równocześnie z fabułą, wiec w miarę sprawnie to poszło, ale jest tego zdecydowanie za dużo.
Tylko "przekombinowany II" jest dziwny i tę trofkę męczyłem ok 2 godziny. Ryby łowiłem z poradnikiem na yt. (0 problemów, nie to co w RDR2 ). Reszta trofek wpada bez problemów.
Trudność platyny: łatwa, ale długa i z czasem nudnawa
Podpisuję się obiema rękoma, zwłaszcza w kwestii minusów.
Z plusami też się zgadzam :)
Słuchałem i oglądałem innego typka na YT i według niego asasyna w tym asasynie jest bardzo mało i jest to gra zwłaszcza o wikingach (i komu tu teraz wierzyć?).
Ponoć zadania poboczne są zrobione podobnie do RDR2, gdzie przemierzając świat trafiamy po prostu na różnych ludzi w różnych sytuacjach i możemy im pomagać.
Słyszałem też, że czasami praca kamery potrafi srogo irytować zwłaszcza podczas otwartych walk i chyba podczas oblężeń.
Wygląda na to, że co do walki miałem racje. Prosta sieczka bez wodotrysków, która szybko zaczyna się nudzić.
Co do optymalizacji i fpsów, to tak, bardzo było widać na pokazywanym gameplayu spadki płynności i to podczas zwykłej rozgrywki a nie np. podczas oblężenia. No i bugów jest od zatrzęsienia.
nie ma tu tak, że musimy spędzić kilka godzin na eksploracji otoczenia tylko po to, żeby osiągnąć wymagany do rozwoju fabuły poziom. Nawet jeśli brakuje nam kilkunastu punktów, bez problemu damy sobie radę, a różnicę zniwelujemy już podczas pierwszych zadań.
Rozumiem, że najbardziej irytująca część poprzedniczki zniknęła? W Odyssey prawie 10h spędziłem na robieniu pobocznych by popchnąć fabułę dalej, co mocno mnie odrzuciło na kilka tygodni od gry. W takim wypadku brałbym na premierę.
Dobra przeczytałem recenzje i stwierdziłem, ze kupuje (bo w sumie nie mam i tak w co grac), poprzednie czesci mi sie podobaly (o dziwo Odyseja bardziej od Origins), daleko im bylo do wybitnych, ale byly przyjemne i najwiekszy mój zarzut to byla fabula, ktora tam lezala i kwiczala
Tutaj juz ktoras recenzja z kolei mowi, ze historia jest dobra, to moze faktycznie jest to teraz gra na 8
Kupilem na PS4, najwyzej sie sprzeda jak sie bedzie srednio podobac
A wie ktoś może czy od północy będzie można już grać na PC tak jak w Watch Dogs Legion?
Hej, UVI, skoro już odpisujesz, to jak tam z ISU? Coś się w tej materii dzieje w podstawce czy klasycznie czekamy na DLC?
"bardzo dobra fabuła, jak na standardy tego cyklu"
Moje pierwsze dwa pytania w piętnastej minucie gry.
spoiler start
"Kiedy napadną wioskę?" "Kiedy umrze ojciec?"
spoiler stop
No i nie musiałem długo czekać, żeby wprowadzili cliche. Chociaż zaskoczyli mnie, bo
spoiler start
matka umarła razem z ojcem. Myślałem, że pożyje tak do połowy gry.
spoiler stop
Chociaż w sumie dodaliście, że jak na standardy tego cyklu. W porównaniu do poprzedniego chłamu to spoko. Widać, że scenarzysta przez ostatnie lata z trzeciej klasy już przeszedł do piątej XD
Szkoda, że wasza skala buja się od 7 - 10. Mając tak szeroki wachlarz tak ubogo go wykorzystujecie. 5 to jest w połowie skali. W miejscu gdzie powinna być średnia gra wy dajecie opis "słaba"
Czy jeśli Ubi połata grę to dasz te 9 - 9.5 o których wspominasz na początku recenzji?
Hmm... byłem sceptycznie nastawiony do Valhalli, ale recenzje mnie zachęciły. Niby Origins, Odyseja, Valhalla, to trzy te same gry, ale jednak różnice pomiędzy nimi są. Ja na przykład nie cierpię Odysei, a za to Origins to jedna z moich ulubionych części. Wygląda na to, że wyciągnęli wnioski z kilku głupich decyzji designowych z poprzedniej części. Cieszy mnie to. No cóż, jutro grę wypróbuję, oby tylko te problemy technicznie nie były zbyt poważne.
Edit:
Mam w sumie pytanie na temat ekwipunku. Ile jest rodzajów broni? I czy uzbrojenie się jakoś wyróżnia czy w sumie każdy topór to jest mniej więcej to samo?
Czyli że nie ma grindu i wrogów jako gąbek na pociski jak piszecie że takiego Asasyna szukałem?
To co robi ubisoft jest żałosne.
Wczoraj próbowałem kupić ubi+. Strona informuje mnie, że jestem na złym rynku i mam wrócić na UE. Klikam i klikam, nie mogę przejść dalej. Próbuję przez vpn. Nie działa. Biorę lapka, robię hotspota. Sukces. Tylko, że sklep nie łączy się z bankiem i nie pobiera kasy mimo smsa autoryzacyjnego. Drugi raz już w ogóle nie mogę wpisać karty.
Dzisiaj to samo, tylko strona twierdzi, że jestem francuzem. Komedia. Ubisoft wciska na chama gówn** zapakowane w papierek.
to najlepsza gra w wikingach jaka powstała. Poza tym bardzo fajna eksploracja a ja jeszcze siedzę na pierwszej wyspie. Mega! Niech jeszcze trochę popracują na optymalizacją i eliminacją błędów i to jest Panie Panowie 9/10.
Po kilku skromnych godzinkach jestem w pełni zadowolony, gra trzyma stabilny framerate, wygląda ładnie, walczy się całkiem przyjemnie(czasem jakaś rączka poleci). Bardzo ciekawym zabiegiem jest dla mnie głos dzieciaka w prologu. Postaci są w porządku, Eivor prawdopodobnie będzie w moim top 3 protagonistów AC.
Ja już mam i gram, niestety wczoraj popsuło mi się L2 w padzie, więc przechodzę bez łuku.
Ja się przymierzam do zakupu, ale za jakiegoś miecha bo jeszcze wytykają kilka błędów. Jak to ubi poprawią i będzie wspaniała rozrywka :D
Jestem po 20h gry i jestem bardzo zadowolony. Poprzednie dwie części mam zaliczone, więc mam porównanie. W skrócie:
- Przepiękna grafika, lasy i łąki wyglądają genialnie,
- Główny bohater, którego można polubić, Bayek był spoko, Aleksios nie przypadł mi do gustu, było trochę drewniany, Eivor jest najlepszy z trójki. Byłem bardzo zdziwiony doborem głosu (na plus), w angielskim dubbingu, Eivor ma bardzo charakterystyczny głos, co jeszcze bardziej buduje jego postać.
- Po 20h gry nie mam legendarnej broni i uważam to za duuuuży plus, wolę gry, gdzie lootu jest mniej, a najlepsze kąski to wisienka na torcie dająca dużą radość. Znajdowane itemy ulepszam u kowala, co daje dużą satysfakcje, bardziej przywiązujemy się do swojego odzienia i broni.
- Klimaty bliższe mojemu serduszku. Lasy, łąki, zamki, klasztory, góry, śnieg. Myślałem, że Anglia będzie nudna, ale Ubisoft znowu staną na wysokości zadania i wykreował przepiękny świat.
- Brutalne finiszery na elite przeciwnikach są świetne, po kilkunastu godzinach pewnie się znudzą, ale to nie zmienia faktu, że są bardzo fajne. Nowością są latające kończyny, co oczywiście na plus. Ogólnie czuć, że Eivor jest gagatkiem z nie pierwszej łapanki i na polu walki góruje nad zwykłymi wojakami. Dużo ludzi narzeka na walkę wręcz, a mi osobiście przypadła do gustu, w miarę czuć, że bronie mają swoją wagę, czuć moc uderzeń, szczególnie jak rozbijamy tarcze przeciwników, ogólnie czuć, że Eivor ma moc :D
- Są znajdźki jak w poprzednich częściach, ale warto eksplorować świat, możemy trafić na nowy ekwipunek, co nie jest łatwe w tej części, lub na materiały do ulepszania broni co też się bardzo przydaje. Poza tym, tak jak w poprzednich częściach, ta gra jest tak urokliwa, że chce się biegać i zwiedzać : )
- Wioska, jako Hub wypadowy, rzeki jako drogi wodne do poszczególnych miejscówek to fajne rozwiązanie
Ogólnie, odnoszę wrażenie, że ta część jest bardziej...hmm poukładana. Napiszę ostateczne wrażenia jak przejdę całość, co mi zajmie pewnie ponad 100h znając moją ciekawość i zaglądanie w zakamarki :D
Gra jest mega klimatyczna - pare screenow. Ja mam dodatkowo reshada pod siebie, wiec tutaj nie bedzie tego widac.
Narzekaja że cyberpunk ma bugi a tu są dopiero bugi!! Nie da się przejść wątku głównego. W zadaniu "środki obrony" można czekać do usranej śmierci. Wybilem wszystkich i nic. Taki Bug...
Nie jest to Wiedźmin 3 czy RDR2, ale jak dla mnie najlepszy assasyn. DLC są bardzo słabe, ale podstawka mocne 8-8,5. Grafika przepiękna muzyka zresztą też.
Dzięki bardzo za podzielenie się swoim punktem widzenia o części i za unikanie detali na temat fabuły i spoilerów! :) Po przeczytaniu Valhalla wygląda jeszcze ciekawiej niż do tej pory. Kiedyś na pewno zagram i sam sprawdzę, tak jak we wszystkie części.
Wierzę, że Ubisoft naprawi najpoważniejsze błędy w nadchodzących łatkach i Content Packach, tak jak to robiono do tej pory. No i życzę miłego dokańczania gry.
Miałem nie kupować ale nie ma "Cyberpunka" więc kupię. Recenzje super, zalety super, lubię ostatnie AC.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak słabą pod tym względem częścią serii Assassin’s Creed na konsolach, a zaliczyłem absolutnie wszystkie odsłony, niektóre nawet kilkakrotnie.
Czy jest faktycznie gorzej niż najgorszy technicznie Assassyn, jakim był Unity?!
Jak myślicie planuje tą grę kupić chrześniakowi, (ma 14 lat) ale nie wiem czy mu pójdzie i czy sens kupować, ma pc i5 4690K, GTX 980TI 6GB, 16GB RAM
Czyli dostanę to czego się spodziewałem nie żałuje pre-ordera.Te błędy są aż tak poważne?
Przeciętna optymalizacja i srogie spadki fps. Ok czyli trzeba czekać aż łaskawie załatają swoją grę nieudacznicy z Bugisoftu
Piszą coś gdzieś o wersji PC? Dla mnie z powodu dużej roli łuku seria AC obecnie na konsoli jest niegrywalna.
No i super, kolejny Assassyn do listy gier "do ogrania". Chociaż czuję że po ukończeniu Odyssey będę potrzebował z dwa tygodnie odpoczynku :).
Może w tym czasie połatają trochę te wszystkie błędy.
Pisząc o romańskich ruinach masz na myśli rzymskie czy wczesnośredniowieczne?
No no no, zapowiada się bardzo dobra gra. Błędy kiedyś naprawią to będzie jeszcze lepsza. Temat wikingów u mnie zajmuje dużo miejsca a że lubię asasyny to pozycja obowiązkowa
Obstawiałem, że dacie 8.5, byłem blisko :D Ja sobie odpuszczam tą pseudorpgową rozgrywkę. Mam nadzieję, że to już ostatnia gra zrobiona z takim schematem rozgrywki i w następnej części wrócą do korzeni serii (z poprawioną walką i rozbudowanym parkourem z Unity). Bo jak feudalną Japonię dostanę z tym całym pseudorpg to się naprawdę wkurzę.
Jak będę chciał to i 0 wystawie.
Jak na razie brak odpowiedzi na moje pytania.A po ładnej grafice z filmików tych rzeczy się nie dowiem.
Po przeczytaniu recenzji mam takie myśli:
-czyli jednak, czułem że Jesper Kyd da muzyce świetny klimat z pierwszych części (pamiętne "Access the animus") dobrze więc usłyszeć superlatywy o soundtracku;
-wg mnie Origins było właśnie jedną z najgorszych części serii, zwłaszcza jeśli chodzi o klimat. Niżej oceniam chyba tylko Revelations;
-BARDZO mnie cieszy, że ukryte ostrze znowu ma takie znaczenie jak w pierwszych częściach. Od bodajże właśnie niesławnego Origins ta mechanika została totalnie sknocona;
-ależ się cieszę, że nie będziemy sobie zaśmiecali ekwipunku niepotrzebnymi gratami, które i tak sprzedawaliśmy (a potem nie wiedzieliśmy co z tymi pieniędzmi zrobić od nadmiaru, bo do ulepszeń było ich aż nadto) albo przerabialiśmy na surowce. Mam nadzieję, że to definitywne rozstanie z symulatorem śmieciarza.
Chciałbym żeby gra wróciła znowu do średniowiecznej Europy i do korzeni, czyli tego z czym mieliśmy do czynienia w częściach z Ezzio: ukryte ostrze zabija od razu, dużo parkuru i skradania, najlepsze zbroje można zdobyć nie w skrzyniach tylko właśnie po przejściu jakiegoś specjalnego poziomu (bodajże w dwójce było tak, że trzeba było przejść kilka poziomów zręcznościowych w podziemiach, ależ ja to kochałem!), a skończyć z niepotrzebnymi bitwami, które traktowałem jako nudny zamulacz. Jeśli ma być wątek współczesny, to niech jest też poprowadzony ciekawie, dla mnie przygoda z Desmondem była fantastyczna, nadawała dodatkowego smaku. Ta dziewczyna, którą gramy obecnie nawet nie wiem jak ma na imię i szczerze mówiąc nawet niewiele pamiętam co tam się nią robiło. Cieszy, że Ubi zaczęło iść w dobrym kierunku.
Czy przeniesiono z ostatniej części szukania ukrytych członków zakonu? Był to najlepszy element tych gier od dłuższego czasu.
PLUS
Czy mapa jest tak przesadnie ogromna jak w ostatniej części?
W sumie z tego co sobie zobaczyłem,to mam większą ochotę zagrać, niż w poprzednią odsłonę. Wygląda na lepszą i ciekawszą(gra w kości fajna) Bliżej temu to Origins poziomem, niż do odysei . Ale te skakanie po skałach jest idiotyczne. Ja wiem że to tylko gra, nie takie rzeczy się w Skyrimie robiło, ale to głupie jest, jak na pionowej ścianie ,normalnie schodzi, ale w pewnych momentach skacze i się jeszcze turla ;D No i standardowo głupotki: Dmiesz w róg, przed tobą pojawia się okręt albo koń.Życie. Ale ogólnie wygląda to naprawdę fajnie. A ten minus to skrytobójstwa to zwykłe czepialstwo. OD origins pokazują,że od tego odchodzą. I dobrze. Szczególnie że to Wikingowie.
Dobra recka UV nie zawiodłeś.
Wiesz może jak sytuacja z optymalizacja i bugami wyglada na pc.
Pamietam że w momencie kiedy ja grałem spokojnie na pc w oddysey praktycznie bez żadnych problemów, ludzie w recenzjach na konsolach skarżyli sie na błędy.
Zastanawiam się czy tutaj nie bedzie to podobna sytuacja.
Mimo, że nie jestem fanem obecnej formuły AC, to recenzja mnie zachęciła. Kupie używke na Allegro.
Z tego co czytałem w innej recenzji z zadaniami pobocznymi jest tak, że na mapie zaznaczone są kółka oznaczające: bogactwo czyli sprzęt do zebrania, tajemnicę czyli jakiś poboczny quest i coś jeszcze. I z tymi tajemnicami jest tak, że gra nie prowadzi nas za rączkę tylko karze samemu wykombinować rozwiązanie. UV potwierdzisz?
Dobrze, wychodzi na to, że to solidna gierka. Ogram jak dorwę na promocji za 40 zł za jakieś 1,5 roku^^
Super ze nie kicha gierka , pewnie za 250zl bym nie zakupil ale na szczescie amd dawal za free wiec bedzie granko,
boje sie instalowac gry bo mi jeszcze wiekowa juz grafike zjara :/
Ale kusi, kusi. Odyseja chodzila calkiem swietnie na moim starym juz sprzecie.
jak dla mnie idealna gierka żeby się nie nudzić i w spokoju ograć przed cyberpunkiem. Odyssey było dla mnie mega fajne ze względu na mitologie grecka i fajny wciągający świat, mam nadzieje ze Valhalla tez mi się spodoba bo lubię tematykę wikingów itp.
Umm UV narobiłeś mi jeszcze większego smaka na tego AC :) Jeszcze tylko chwilę, przeżyć tylko jutro i gramy :)
chętnie zagram ale poczekam. Lubie kiedy od razu po premierze produkcyjni testerzy (klienci, gracze) kupują grę po cenie premierowej i się zmagają z błędami. Potem zgłaszają je i producent wypuszcza patcha. A ja za rok po premierze kupie 2,5x taniej używkę i będą już patche do pobrania :D
Tak więc kupujcie, testujcie.
Pograłem chwilę i się rozkręca. Dopiero dopłynąłem do swojej osady, więc pierwszy etap. Kurde Ubi tak mi brakuje głębi w ich grach aby były to tytuły na 9-10 (patrz prowadzenie dialogów, zadań RDR2/W3).
No i jestem mega zaskoczony bugami w obu tytułach na premierę, a w głowie cały czas ten news - https://www.gry-online.pl/newsroom/ubisoft-doklada-staran-by-uczynic-nowe-gry-bardziej-wyjatkowymi/ze1d44a
Sprzed momentu - a to początek gry...Jezus na niebie i na wodzie 2 hit combo :D
Nadal czekam na Cyberpunka ale ta recenzja przekonała mnie do Valhalli. Poczekam jednak z zakupem aż porządnie ją załatają. Szkoda, że nie ma już grzebania w ekwipunku. To akurat lubiłem w Odysei i liczyłem, że tutaj z racji na wyprawy łupieżcze będzie tego więcej. Choć wiadomo, wszystko i tak w końcu kręciło się wokół ekwipunku legendarnego ale fajnie było dopasowywać go pod swój styl gry. Ciekawe, że dwie najszumniej zapowiadana cechy (rajdy i osada) wypadają tak sobie. Ciekawi mnie natomiast jak (gdy się nie gliczuje oczywiście) radzi sobie inteligencja przeciwników gdy jest się w trybie skradania. W Odysei wypadało to bardzo słabo i wielokrotnie czyszcząc bazy przeciwników natykałem się na takie kwiatki jak strażnik stojący w kącie, twarzą do ściany. Fajnie gdyby tutaj byli bardziej czujni i spostrzegawczy.
"Z wrogów nie wypada absolutnie nic, co dałoby się założyć na ekranie ekwipunku". Z wroga nic nie wypadło? Oj pomorek...
Serio takie to dobre jak na nie-asasyna? I nawet levele i loot nie wkurzają?
Ale fanem klimatów nie jestem, nowej struktury gry bez asasyna w asasynie też nie...
Niemniej, skoro parę rzeczy sensownie rozwiązali, to może jednak kiedyś, za 30 zł...
Ludzie chyba czegoś tutaj nie wiedzą co ja właśnie zrobiłem.. robicie sobie subskrypcję za 59 zł na "Ubi+" i możecie grać już teraz i sprawdzić sobie tytuł :) W każdej chwili można anulować :D Mi się właśnie ściąga hehe.
Ja jej nie mogę odpalić. błąd LS-0016. Przez całą noc ściągałem a tu taki numer. Ma ktoś jakiś patent ?
Czy nie grając w poprzednie części można podejść do tej gry nie kojarząc w ogóle fabuły i współczesnego wątku? Grałem w 1 część, której już nie pamiętam dobrze i próbowałem Odyseję, ale strasznie mnie ta gra zmęczyła i po paru godzinach odpuściłem. Jeśli tu coś faktycznie zmienili to chętnie bym sobie sprawdził Valhallę.
Wciąż twierdzę że AC Black Flack jest najlepsze (na niej zakończyłem przygodę z AC) ale patrząc na recenzje ale takze i same miejsca akcji Valhalla to chyba się skuszę - w pewnych kwestiach Valhalla troszkę przypomina mi BF i chyba dlatego dam jej szansę :)
Spodziewałem się pod recenzją gry od UbuySoftu forumowego adwokata tej firmy i nie zawiodłem się. Każda krytyka gry spotyka się z szybką reakcją jakby szkalowali rodzinę normalnie...
Wczoraj zamowiłem w media expert i moje zamówienie nawet nie drgneło.. :O
Jak zamawiałem Cuszime to wysyłali nastepnego dnia rano i po południu była do odebrania, a tutaj to sie chyba naczekam :F
Na razie bez problemów graficznych. Poza wioską 73-75 fps. W wiosce 67-68. A gra super. Podoba mi się nie tylko fabuła i wygląd. Fajna jest też gra w kości i pyskówki.
Kupiłem grę przez ubi store, hajs zabrało a gra nie została dodana do biblioteki. Mija 24 godziny odkąd napisałem do supportu, nadal bez odpowiedzi. Czytam na forach, że nie jestem jedyny. Jest super.
To jest Assasyn? Czy Berserker? Ten taki nowy hack 'n' slash.
Chyba by trzeba być na bezrobociu żeby te wszystkie tytuły ogrywać. 80 godzin a znając mój styl gry to będzie jakieś 120. Później Cyberpunk i znowu 120 :(
Stary wyjadacz gier. (bez obrazy) Ciekawa i konkretna recenzja, jesteś w gronie wyjątków w dzisiejszym internecie nastawionym tylko i wyłącznie na kasę. Umiesz i potrafisz zrobić recenzje. Wielkie Dzięki.
Ktoś mi powie gdzie w Ubisoft Connect wpisuje się klucz zakupionej gry ?
Bo się nie gra na premierę ;D Dla mnie gry, są grywalne dopiero po roku.A i tak po takim czasie, nie wszystko jest naprawione. Co do wszystkiego innego,gra wydaje się naprawdę dobra. Ale nie rozumiem jednego. Czego oczekujecie od walki? Jak ona ma wyglądać w RPG akcji,żebyście byli spełnieni? Praktycznie w każdym RPG walka wygląda tak samo. Bez jakiejś wielkiej filozofii . Też chciałbym żeby to inaczej wyglądało(jakiś mur tarcz czy coś) Bo fakt że jest za prosto, i tak bum bum bum. Ale narzekamy, a żadnego konkretnego pomysłu,na inną walkę nie ma. Walka z Soulsów nie pasuje,za dużo wrogów. Z slasherów tym bardziej. Więc nie wiem co by was zadowoliło. Przydałoby by się więcej animacji,czucia ciężkości tarczy .Ale to dalej atak mocny,słaby i blok/odskok .
Na PC widziałem optymalizacja wygląda fatalnie, widać (chyba) na konsolach postarali się już lepiej.
Mi się bardzo podobała otwarta walka w grze. Miała odmiana od ciągłego skradania z każdej części. W mojej opinii było to fajnie zbalansowane.
Jak się ma ta gra do W3 i do poprzednich czesci Assasynów? Pomijając błędy oczywiście, bo pewnie załatają. Czy lepsza, gorsza, i czy są elementy fantasy, czy czysta historia Wikingów bez udziwnień i stworów ? Nie znam się w ogóle na serii, bo nie grałem w żadną cześć.Może czas zagrać.
Witam, mam pytanie, można zdjąć cały ekwipunek z pleców czy tylko niektóre elementy? Głównie to chodzi mi o łuk, kołczan i ukryte ostrze.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Nie wiem jak u Was, ale ja wróciłem do poprzednich sterowników - 457.09, bo najnowsze (457.30) powodowały dziwne bugi graficzne. Teraz wygląda, to o niebo lepiej.
Witam a pomoze mi ktos? Na konsoli xbox one mam problem taki z AC VALHALLA iz gdy plyne do Angli to podczas ich dialogow na statku w pewnym momencie sie zacina i po jakims czasie wyłącza sie. Bardzo prosze o pomoc
Ja również nie mogę się już doczekać. Kto oglądał gameplaye ten wie, że Valhalla różni się od Odyssey pod wieloma względami, ale naczelni narzekacze i tak pewnie przyjdą i powiedzą, że ubi złe xD
No i bardzo fajnie. Oddysey był dla mnie słabą grą, ale mam nadzieję że fani serii będą się świetnie bawić ;)
Kiedyś zagram jak spadnie cena.
Dalej jest pierdyliard znajdziek i innych takich rzeczy?
Origins miało 9.0, gdyby nie bugi, Valhalla też by tyle dostała (pytam z ciekawości, bo chcę wiedzieć gdzie na assassynowej skali plasuje się Valhalla)?
A tak poza tym, to bardzo dobra recenzja. Konkretna, wyważona i mówiąca tyle, ile trzeba. Jeszcze ze 2 części i będziemy mieli pełnoprawnego RPGa od Ubi, w sam raz na otarcie łez i wypełnienie pustki po Wiedźminie 3 :).
"Recenzja powstała na bazie wersji PS4"
No dobrze czyli do wersji na Xbox Seriex X którą będę ogrywał mogę dołożyć śmiało 1pkt, więc ocena 9 jest jak najbardziej trafna. Jeszcze tylko 1 dzień!
Po prawdzie gra pozwala brać się nawet za misje oznaczone złowrogą czerwoną czaszką, ale tylko wtedy, gdy będziemy korzystać wyłącznie z ukrytego ostrza. (...)Tradycyjna broń będzie jednak w tym wypadku kompletnie bezużyteczna.
https://www.youtube.com/watch?v=jh8nZCFk4Ow
Nie wygląda jakby tradycyjna broń była bezużyteczna... chyba poczekam na inną recenzję.
Najsłabsza moim zdaniem odsłona cyklu, czyli Odyssey
Źródło: https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-assassins-creed-valhalla-to-jest-asasyn-ktorego-szukacie/zf37ad
Jak dla mnie nic nie pobije Syndicate. Główni bohaterowie zaskakiwali swoją monotonnością,jeden zwykły głupek,podróbka Kenwaya,druga to "mądra profesjonalistka". Nie skończyłem jeszcze Syndicate i aż płakać mi się chce że będę musiał do nich wrócić.
Jak widać ubisoft się nie uczy na błędach i woli wydalać masowo średniaki. Tytuł do ogrania po mocnej przecenie i tyle.
Dobra fabuła ? Wreszcie ?
Poboczne nudne zadania na siłe ? Czy jednak nie trzeba ich robić ?
Ta gra nie ma nic wspólnego z Assassynem, ta seria to nudny generyczny sandbox z milionem znaczników na mapie
Wow, no do ludzi wreszcie zaczyna docierać, że "assassin's" to już nie jest seria gier, tylko raczej określenie subgatunku, gdzie sprawdzony model rozgrywki pozwala nam grać w dobre gry akcji osadzone w różnych epokach historycznych z motywem przewodnim wspólnym dla największych fanów ;-)
Mnie recenzja UVI-ego zajarała, jeszcze tylko liczę na jakiś day 1 patch i można się bawić. Zwłaszcza, że jutro wersja na PS4/PS5 trafi do Paczkomatu :) (chciałem zamówić w sklepie GOL-a, ale zdzieracie na przesyłkach, ogarnijcie jakiś stały deal z kurierami, bo tracicie klientów).
Czyli typowa gra od Ubi, jak ktoś lubi tego typu gry, to będzie zadowolony :), tylko te błędy.. na Unity się nie nauczyli?
Ale fakt, Ubi mogło by zrobić świat bardziej kameralny, jak w dwójce, a nie taki wielgachny, nawalony wszelkimi skrzyniami, czy innymi znajdzkami, pytajnikami, itp.
Ja czekam na nowego radka i odpalam gierkę, oby valhalla przebiła bardzo dobrą odyseje :D
Grafika w HDR i muzyka w tej grze urywa głowę ! Szczególnie ścieżka dźwiękowa dosłownie WOW. Sama gra to jak dla mnie jeszcze bardziej usprawniona wersja Origins/Odyssey czyli dla mnie super, co najważniejsze czuje się że Ubisoft robi z gry na grę co raz większy progres. Grywalność jak w poprzednich częściach kapitalna !
Nie napisałeś jak gra traktuje kontrowersyjne tematy.
Religię, seksualność (w kontekście głównej bohaterki), przemoc wobec ludności, czy to jednak w dalszym ciągu gra dla trzynastolatków?
To jest koniec Trylogii Layli a co za tym idzie Next-gen będzie prawdziwym powrotem do korzeni. Zwłaszcza że odpowiada za niego Ubisoft Montreal 1 (robili AC1, AC2, AC Brothrhood, Unity). Także oczekujecie Chiny i gry mniej skupionej na wojownikach i wyborach (miało to rację bytu w Trylogii Layli, bo ona miała TYLKO dorobić lore przed AC1). Podobnie niby miało być z abordażami "bo w Odyssey mieliśmy" (tu figa z makiem). Widzicie to nie ma wiele wspólnego co się sprzedaje, TYLKO jak to dopasowali do lore. Krystian nie martw się kolejny AC będzie bliżej tego co oczekujesz (powtarzam Trylogia Layli powstała tylko aby dorobić lore przed AC1 ). Zresztą widziałeś zakończenie, nie mogę się doczekać aż zobaczą to ci co chcą dalej formuły RPG he he he...
z kolei starzy sympatycy sagi o skrytobójcach będą mogli wreszcie powiedzieć, że jest to Assassin’s Creed z krwi i kości
skoro jest mało skradania, albo nawet wcale, to tak nie za bardzo starzy fani będą zadowoleni.
No jestem w szoku, że aż takie pozytywne oceny są co do Valhalli... No mi to nie przeszkadza, bo w sumie nieźle się bawiłem w Odyssey i Origins. W takim razie tutaj możemy liczyć na jakiś progres, tylko szkoda że nie potrafią zmienić tego drewnianego sterowania, szczególnie jazda konno- kartonowa to masakra. Nie wiem jak we wcześniejszych AC, ale Origins, Odyssey to straszna atrapa konia.
Chętnie bym zagrał choć z drugiej strony przechodzę teraz odyseje i chce mi się rzygać
Odpalał już ktoś na PC ? U mnie prblemy z dźwiękiem w czasie ładowania dźwięk się tnie + postacie nie mówią
Kupiona w preorderze, odpaliłem dzisiaj. Grafika w ultra (2080Ti, R7 3700X) tnie, na bardzo wysokich idzie ale wygląda źle, w starszych częściach o wiele lepsza grafika. Testu wydajności w menu w ogóle nie da się uruchomić, nie ładuje, trzeba wychodzić przez Menedżera zadań. Weryfikacja plików wykazała "liczne błędy w plikach gry" Podpowiedź A.l.e.X pomogła, dzięki, trzeba było zainstalować pliki z angielską wersją, potem zweryfikować pliki, następnie w ustawieniach gry w Ubisoft Connect znowu wybrać wersję polską żeby mieć w końcu wersję angielską z polskimi napisami. Proste, nie? Poyebane, pod DOSem odpalałem gierki i tam to się takie rzeczy robiło a nie dzisiaj.
<sygnal z rogu> Są nowe sterowniki od nvidii pod Valhalle ,zaciągać jak ludzie z podlasia!
Szkoda, że na swojej wersji gry nie mam głosów postaci i napisów
Na mnie Ubi nie chce nawet zarobic :-). Wczesniej kupowalem ubisoft+ bez problemu. Dzisiaj na firefox po autoryzaci 3d-secure w banku nie wrocila juz strona ubi. Sprobowalem na chromie i juz odpadla na momencie potwierdzania 3d. Nie moge zakupic subskrybcji.
Po 10h i jestem zadowolony. 8/10 słuszne. Aczkolwiek warto raczej poczekać jak ktoś cierpliwy bo:
-błędy - wydasz 200zł za bycie beta testerem (rzadko ale postać się zaklinuje, AI lata w kółko wokół ciebie zamiast atakować, albo częściej stanie w miejscu i nie wie co robić, dźwięk chodzenia się wyłączy do momentu włączenia np łuku, jedzenie niewidocznej bułki, dźwięk pierwszych cutscenek moim zdaniem skopany trochę)
-mapa lepsza a zarazem maksymalne oddalenie irytuje. Gdzieś przeskakuje w dziwne miejsca, nie ma centrowania na kursor ze scroll'em
-warto zaktualizować sterownik bo po 2h godzinach jakieś wycieki pamięci czy coś inaczej
-warto przestawić klawisze od razu - domyślne mi nie podpasowały calkowicie
-graficznie mam wrażenie, że to ten sam silnik i dali więcej trawy + nieudolne trochę efekty, dlss nie wiem którą wersję bo widzę mydło
-czasem brakuje szybkiej podróży
-fabularnie niekoniecznie może podpasować
-stogi siana - przydałby się do nich klawisz bo inaczej lepiej trzymać się z daleka
Poza tym na +
-wiele z zalet z poprzednich AC
-podboje choć głównie fajne są te podzielone na te z infinity respownem i te gdzie jak w mount and blade wybijesz wszystkich
-brutalność
-mapa
-fabularnie lepsza organizacja i nie nudzi raczej
-ekwipunek na duży plus
-skille rozdrobnienie perków i balans rozwoju postaci bliżej mount and blade
-krótsze starcia o ile nie masz przed sobą bossa
-rozbudowa bazy
Rewelacja Rasowy RPG z otwartym światem. Najlepsza część serii. Wcześniejsze części nie były ani w połowie tak dobre.
Recenzja..Śmieć z uwagi na liczne błędy, jeszcze raz śmieć, misje poboczne zlagowane, brak asortymentu do podniesienia 6 go lewelu swej wiochy, muza za cicho, choć na zespół Wardruna nie narzekam..dalej, wszystko wychodzi gdy mamy powyżej 200 godzin giercowania, i wtedy okazuje się iż platyny nie będzie, its, a wszystko dlatego że na rynek została wypuszczona tzw surowa produkcja jeszcze nie skończona a le taki osioł jak ja kupi, bo pobiegać można i krainy pooglądać, z historią ta firma to przesadziła mogą zupełnie noga..Dobra szkoda pisania. J...ć ten sztafel.
Czyli standardowa ubigra = to co już było + kilka dodatkowych bajerów + masa bugów + kiepska optymalizacja + denuvo + waluta premium w singlu + cała rzesza bezkrytycznych fanbojów = 70/100 - 85/100
Po staremu.
Podniecacie się reskinem Kilku ostatnich części AC jakby to nowy mesjasz gamingu był. Ok spoko fabuła, niezła grafika, ma swoje momenty. Tyle. Nic naprawdę nowego. Solidna robota(oczywiście nie technicznie) i to wszystko.
Oskarżanie autora o wyciąganie oceny z kapelusza, bo jest fanbojem serii świadczy o braku zrozumienia tematu. Nie od dziś wiadomo, że fani danej serii potrafią być ekstremalnie krytyczni wobec nowych odsłon (patrz: Star Wars), a UV nie słynie ani z przesadnego entuzjazmu wobec czegokolwiek (czy w ogóle wyrażania emocji), ani tym bardziej z pobłażliwości. Jeśli dodać, że momentami wręcz pogardzał świetną, moim zdaniem, Odyseją, można mieć absolutną pewność, że nie przepuściłby okazji do zlinczowania Valhalli, gdyby tylko znalazł ku temu pretekst. Tak wysoka ocena jest zaś wręcz laurką wystawioną tej odsłonie Kreda Asasynów i wystarczającym powodem, by brać ją w ciemno i bez namysłu. Tym bardziej, że nie można Ubisoftowi odmówić dedykacji w kwestii popremierowego wsparcia i usuwania błędów.
Jak już pisałem - in Ubisoft we trust :D
Ogromna ilość błędów tv.gry chyba samo się gubi w tym co pisze recenzuje grę przed premierą wiedząc o tym że patch premierowy będzie jutro gratuluję obiektywnej recenzji
ale mi smaka ta recka narobiles...
qmpl kupil specjalnie nowego kloca w pakiecie z acv i w srode jestemy umowieni na wspolne granie. ja troche poczekam jak wersja na piec zleci z cena, a na razie gonie stare ac :)
Niestety gra bardzo słaba, zawiodłem się. Kupiłem za 249 zł z przekonaniem, że jest coś warta!! Nie polecam każdemu kto czyta moją recenzje, nie kupujcie, walka w tej części to tragedia, fabuła bardzo słaba tzw idź tam, potem tam. Najsłabszy Assasin w jakiego grałem.
Czy mi sie wydaje czy ubi jedzie już tylko na reputacji? Bo pomysłów na coś oryginalnego raczej już nie mają...
Jak to możliwe że jeszcze Ubi istnieje co gra to większy badziew. To musi być jakiś efekt idioty gracza. Narzeka ale kupi.
Swietna recenzja UV, bardzo przyjemnie sie czytalo. Moja kopie na PS5 wyladuje w czytniku w przyszlym tygodniu.
Obok Milesa Moralesa i Demon's Souls, Valhalla to moja najbardziej wyczekiwana gra startowa. Twoja recenzja tylko w tym utwierdziła:)
Na tle co pograłem:
- na 3090 w 4K all max średnio 75 a max to 102 fps więc jest w sumie identycznie jak w Odyssey (mówiłem wcześniej)
- graficznie : kolejny progres od i tak ładnej Odyssey widać że to next gen
- muzyka : klasa sama w sobie
- fabuła : przeważnie w AC była taka sobie, tutaj od początku mimo że początek przewidywalny trzyma poziom / BOŻE jak ja czekam na grę pod tytułem Historie : Valhalla bez tego całego AC ale mam nadzieje że będzie bezpiecznie to wprowadzone do końca
- o wiele mniej lootu, znajdziek, wszystko zostało delikatnie poprawione
Jeśli od początkowej mapy przeniesie się do na następne to Boże ale to będzie dobra gra :)
No i super. Pewnie po patchu premierowym gra będzie na 9,5/10, a gdy poprawią już wszystkie niedociągnięcia, może nawet 10/10. Swoją drogą szkoda, że za wersję przedpremierową ocena aż tak obniżona. Jakoś mam wrażenie, że przy innych producentach nie jest aż tak srogo. CP2077 pewnie byście tłumaczyli i dali kredyt zaufania, że wszystko zostanie naprawione, jakoś nie widzę, żeby spotkała go analogiczna sytuacja. Dla porównania taki Wiedźmin mając wiele więcej i bardziej różnorodnych wad dostał 8,5/10:
- uciążliwe spadki płynności animacji;
- ekrany ładowania;
- beznadziejnie zrealizowane ograniczenia świata;
- masa rozmaitych bugów;
- atak klonów;
- w wielu przypadkach słaby polski dubbing
Ale abstrahując od podwójnych standardów życzę wszystkim graczom, żeby świetnie wam się grało w tę świetnie przyjętą grę.
Recenzja naczelnego więc z automatu 2 trzeba odejmować od oceny.
to jest Asasyn, którego szukacie
XD Tylko jeżeli ktoś nie szuka Asasyna. Dla fanów serii to nadal tylko średniobudżetowy klon Wiedźmina i nic więcej.
Ta gra nie ma nic wspólnego z Assassynem, ta seria to nudny generyczny sandbox z milionem znaczników na mapie. Od samego patrzenia na tą gre już mnie męczy.