Żenujące są te zapowiedzi dodatków przed wypuszczeniem gry.
Chcą ulepszać grę, dodawać nowe umiejętności itd... To musi być w patchu? Nie mogli tego zrobić na premierę?
ehh... czy naczelni narzekacze poczuliby się lepiej, gdyby zapowiedzieli te dodatki PO premierze? bo widzę, że to jest główny powód waszych narzekań. tylko co w takim razie zmieniłaby taka informacja? no chyba nic.
To jest plus Ubisoftu, przynajmniej z góry wiem że jest sezon pass, i lepiej sobie poczekać i kupić pełną wersje gry (złotą) w uczciwej cenie
Nie rozumiem takiego podejścia. Czy ja mam kilka razy przechodzić grę żeby zobaczyć wszystkie dodatkowe umiejętności dodawane patchem?
To aż się prosi żeby poczekać i zagrać w pełną edycję w 2022 r.
Miło byłoby zobaczyć jakieś drobne nawiązania do Assassin's Creed Unity w dodatku Siege of Paris :)
Szkoda trochę, że tym razem nie poszli tą samą drogą co poprzednio tzn. jedno DLC przyziemne, drugie odrealnione w mitycznej krainie, ale te dwa też mogą być fajne. Mam też nadzieję że darmowa zawartość popremierowa będzie zdecydowanie ciekawsza od tej w Odysei.
Dobrze wiedzieć, że Ubisoft chce zadbać o graczy przez nieco dłuższy czas niż do samej premiery, a nie ograniczy się przy tym do płatnych dodatków.
Ubi robi tak już od dawien dawna. Kazde ac dostawało po premierze dodatkowe aktualizacje i płatną zawartość, dopiero od ac origins postanowili ściągnąć od redów pomysł by udostępniać za free misjie i inne mniejsze dodatke elementy do gry po premierze. Na szerszą skalę to zrobili w ac odyssey wypuszczając misje które nazywały się "zapomniane greckie mity"
Jak to działa że ludzie dalej kupują i fascynują się tymi assasynami skoro od chyba czwartej części to jest w koło macieju to samo , nawet animacje są kopiuj wklej... oni kod po prostu kopiują i dopisują kilka linijek a najwięcej tam mają do roboty ci od postaci i fabuły
Czyli mamy Norwegię, Anglię, Irlandię i Francję. Ciekawe co z Danią, Szwecją, Szkocją i Walią.
Zapowiadanie DLC pewnie wyciętych z gry przed premierą i season passy to taki sam rak jak mikrotransakcje. Kiedyś miałeś pełną grę za 60 eurodolarów, teraz masz za 80-120. Teraz jest hejt że ceny gier pójdą w górę tyle, że one już poszły w górę jakiś czas temu tylko chyba mało kto się połapał.
Wychodzi na to, że następna jesień upłynie mi w klimatach skandynawskich. Do tego czasu jest w co grać.
Miło, że odwiedzimy Irlandię, jak na norweskich wikingów przystało, bo to co dzieje się w podstawce jest bliże bardziej duńskim sąsiadom, niż Norwegom. Jednak najbardziej zastanawia mnie to w jaki sposób spójnie fabularnie zostanie wyjaśniony najazd na Paryż, który odbywa się raptem prawie 30 lat przed wydarzeniami z podstawki.
Heh, co za czasy - kupcie wyciętą zawartość do gry która jeszcze nie wyszła
Czyli Ubi planuje 4 sezony. Pewnie 8 dodatków i trzeba będzie zapłacić 4x39.99$. No to super będzie z czekaniem na kompletną edycję :/ No albo to tylko już takie mini rzeczy, a duże rozszerzenia tylko w pierwszym sezonie.
Zapowiada się rewelacyjnie. Chyba dokupie sobie SP tak jak to zrobiłem w Odyssey.
a to wszystko w groszowym abonamencie uplay+ / Ubisoft, EA, MS to obecnie najlepsi wydawcy !