"Wydanie pecetowe na maksymalnych ustawieniach jest tak wymagające, że nie ma na rynku karty grafiki, która zapewniłaby nam 30 FPS-ów w rozdzielczości 4K." - tak wymagające, czy tak źle zoptymalizowane?
Nie tak to się robi. Jak się już daje duże wymagania sprzętowe to trzeba też pomyśleć o adekwatnej do tego grafice jak w dniu premiery oryginału, a ten tutaj remastered hmm no cóż wygląda jakby to ująć przestarzale i to z dobre 6-8 lat
Jedyna rzecz, którą oczekiwałem od tego remastera nie została ruszona. Gra dalej poprawnie wykorzystuje tylko jeden rdzeń procesora. To są chyba jakieś jaja...
Moim zdaniem Crytek się pogubił, a tym remasterem zamiast wrócić na salony i znowu powalczyć o tytuł "mistrzów grafiki", pokazują raczej jak bardzo nie ogarniają współczesności... Cała ta gra przypomina mi challenge z TikToka w stylu "ile nowoczesnej technologii zdołamy w tym upchać, zanim wszystko pierdyknie". Ta technologia jest oczywiście imponująca, ale bardziej nadaje się pod benchmarki, niż do normalnego grania. Dla zwykłego gracza ważniejsze jest to jak gra wygląda, a nie jakie algorytmy ma pod maską. No a tak się składa, że ten remaster wcale jakiś bardzo urodziwy nie jest, głównie za sprawą dosyć ascetycznego level designu i małej szczegółowości modeli, które pochodzą przecież jeszcze z 2007 roku.
Crytek zyskałby uznanie graczy, gdyby zrobił pełnoprawny remake (z nowymi modelami, animacjami, lokacjami czy systemami rozgrywki) i zoptymalizował go tak, by mimo ładnej oprawy graficznej, śmigał nawet na średnim sprzęcie. A zrobienie gry, która wymaga sprzętu z kosmosu, to nie jest wielka sztuka. Ot, wzięli starego Golfa i wepchali do niego silnik z Ferrari. Można, ale to niezbyt imponujące osiągnięcie i niespecjalnie komukolwiek potrzebne.
Żaden PC nie udźwignie maks. ustawień
Jak to żaden? Wieczorem wbije tutaj Hydro i będzie pisał, że u niego w "4K" na ultra działa w 50-60fps'ach, a na dowód może nam nagrać filmik...
spoiler start
...a nie, czekaj.
spoiler stop
Żaden PC nie udźwignie maks. ustawień
Nieprawda, komputer Alexa wszystko udźwignie!
Kupiłem, odpaliłem, zwróciłem.
Wygląda mniej ostro od oryginału, chodzi zauważalnie gorzej, szkoda kasy.
Nie da się nawet zmienić czułości pada, a ta jest zdecydowanie za niska.
Tonący Crytek łapie się wszystkiego, aby tylko przedłużyć swoją agonię (zanim mi ktoś zarzuci hejt to zaznaczę, że pracowałem u nich przez ponad 2 lata i widziałem rozkład od środka). Przywrócili do życia produkt z czasów, gdy kolejne generacje sprzętu to były prawdziwe rewolucje - takie na przykład karty graficzne już po roku nie dawały sobie rady z nowymi tytułami, a granie przy 15-20 FPS było uznawane za całkiem znośne. Czy naprawdę jest ktoś, kto wspomina tę epokę z nostalgią? Wątpię. Tak samo jak wątpię, czy w ten sposób cokolwiek zwojują. Na zwiastunie niektóre podrasowane efekty wyglądają całkiem nieźle, ale nie zmienia to faktu, że wyraźnie widać, że to tylko remaster - elementów po prostu kiepskich (bo zwyczajnie starych) jest zbyt wiele.
A hasło "can it run Crysis" już dawno przeszło do lamusa.
Twórcy kłamali. Na moim poczciwym 3DFX Voodoo 3 śmiga w 148fps'ach aż miło.
Nieudolnie próbują rozbudzić na nowo temat, że "Crysis ciągnie rozwój PC w górę, bo nowe komputery nie są w stanie go uciągnąć". To se ne vrati pane Havranek.
Zabieg marketingowy, nic więcej. Po to nvidia robi karty, by je sprzedawać. Co dwa miesiące ta sama karta, z niewielkimi zmianami i inną nazwą, reklamwoana jako nowa, lepsza.
Gry, które nie wyglądają lepiej od tych wydanych wcześniej, nagle mają wymagania z dupy, a być może jest to też próba wciśnięcia czego wlezie przez premierą konsol? Przecież, to nie nvidia tworzy podzespoły do ps5.
Cóż, kupiłem dziś tą grę. Bardziej z litości dla studia i by ich w taki sposób "zmotywować" do remastera Crysis Warhead (tj. bardziej jego multiplayera, czyli Crysis Wars). Odnowili jakiś czas temu w amerykańskim biurze patentowym markę Crysis Wars, więc może coś się większego kroi. Szczerze mówiąc, to mając w pamięci bardzo słabe multiplayery Crysis 2 i Crysis 3 wolałbym remaster Crysis Warsa, niż kolejną średnią część pod tytułem Crysis 4.
Crytek niestety ma chyba dział marketingowy pełen amatorów o wątpliwym talencie i rozeznaniu w branży gier. Marketing przed premierą dwójki i trójki był nawet spoko (choć dostaliśmy worek z ziemniakami, zamiast zapowiadanymi diamentami), a już późniejsze działania tego studia to jakieś nieporozumienie. Niestety chyba zbyt bardzo chcieli dorwać swoją część "konsolowego" tortu i się z tej pazerności jedynie najedli wzrokiem, bo żadna z ich późniejszych gier nie stała się hitem na dłuższą metę. Potencjał tego studia widzieliśmy najbardziej w Crysis 1 i Far Cry 2, później to już linia pochyła i spoczęcie na laurach. Powinni powrócić do tego swojego "rewolucyjnego" charakteru i zrobić prawdziwie realistyczną grę, a nie remaster na pół gwizdka. W dzisiejszych czasach mogli by np. pójść w technologię VR. Wyobrażacie sobie przemierzać taką dżunglę w Crysisie w wirtualnej/rozszerzonej rzeczywistości? Jeszcze jakby to miało sensowne sterowanie to przebój murowany.
Te opcje graficzne.. jakieś 1% zmian w obrazie a spadek o połowę fps. Wiem że bajery ultra to zarezerwowane dla lepszych PC. Takie bajery jak np włosy i futro w W3. Albo np postprocesing itd. Często idzie pograć w gry na leciwym już sprzęcie po prostu obniżając jakoś 10-20% jakości obrazu. Nigdy nie wydaję i nie wydawałem kasy by grać na full detalach bo mnie takie bajery graficzne i wodotryski nigdy nie były potrzebne. 60fps mi do szczęścia potrzeba i jako fan starszych gierek, nie istnieje gra która by mnie po prostu grafiką odstraszyła.
Jednak to co pokazał Crytek jest tak żenujące i bez sensu jako zagrywka Crytka. Co oni chcieli tym osiągnąć? Grafika paskudna i zacofana o parę lat. Nawet jeśli ktoś w przyszłości będzie wstanie odpalić tą grę, to wątpię by ktokolwiek o niej pamiętał.
gra wygląda średnio-dobrze, w dodatku próbują sie reklamować jak w 2007, ze nic nie udzwignie crysisa bla bla.... żałosne
Kopiuję swoją odpowiedź z jednej z nitek w tym temacie, może to niektórym wyjaśni, dlaczego Crytek chwyta się takich tanich sztuczek:
W Cryteku bardzo mało zostało "starej ekipy" (poza menedżerami, którzy swoją cegiełkę do rozkładu firmy przyłożyli). Od kiedy popadli w poważne tarapaty finansowe (w tej dekadzie to były bodaj 3 okresy, w których przez około rok wypłaty przelewali z nawet paromiesięcznym poślizgiem), ludzie zaczęli uciekać. Sam pracowałem tam w 2014/2016. Od połowy 2015 do początku 2016 płacili z opóźnieniami, najdłuższe jakie zanotowałem to 65 dni. Założyłem im nawet sprawę w niemieckim sądzie pracy i wygrałem. Nie ostrzegli nas przed początkiem tych problemów, a przecież dobrze wiedzieli, że kasa się kończy. Ani przed, ani w trakcie nie podawali też żadnych informacji na temat powodów tego stanu rzeczy. Nie mówili też, jak długo to potrwa - co miesiąc tylko spotkanie kryzysowe, podczas którego składali puste obietnice. Niewygodne pytania były zbywane. Właściwie to aż trudno uwierzyć, że prawie 200 osób się na to przez cały ten czas godziło, tym bardziej że część z nich przeżyła jeszcze większy kryzys ledwo parę lat wcześniej. A to wszystko w centrali, w innych oddziałach było jeszcze gorzej.
Przeniesienie biura z całkiem prestiżowej lokalizacji w centrum Frankfurtu na zadupie, gdzie nie mają nawet ciepłej wody w kranie (poważnie, tzn. teoretycznie jest, ale nie działa, bo stan techniczny budynku jest opłakany, no ale przynajmniej jest tanio) i muszą regularnie zamykać okna z uwagi na opary z niedalekiej fabryki chemicznej też im nie pomogło. Wystarczy zresztą spojrzeć na listę wolnych stanowisk na ich stronie - jest całkiem długa.
Doświadczeni ludzie w branży już się na nich poznali, a do pracy ściągają albo nowych, albo prawdziwych desperatów. Upadek jest bliski - w takich warunkach nie da się stworzyć nic konkretnego. To tylko walka o utrzymanie się na powierzchni. Opiekuna wśród dużych wydawców też nie znajdą, bo za czasów świetności spalili za sobą praktycznie wszystkie mosty - nikt nie chce z nimi współpracować. Właściciele Cryteka, bracia Cevat, cieszą się w branży raczej marną reputacją.
Kto już ograł Crysisa te x lat temu ma spokój, nie ma sensu dla lepszej grafy i HDRu kupować tą wersje.
crytek tej nie dostosował do dzisiejszych czas. Nadal siedzi wszystko na jednym rdzeniu jak oryginał.... DNO i kupa gruzu
Nic pod względem wizualnym nie usprawiedliwia tak żenującej wydajności i działania gry w 1080p. Crytek chyba znowu chciał być na podium growych benchmarków na następne kilka lat, lecz nie tędy droga.
Crysis (2007) też miał najwyższe ustawienia sztucznie podkręcone cyferkami pod sprzęt przyszłości. Między presetem Very High a High były kosmetyczne różnice w wyglądzie, a wydajnościowo High działał 60-70% szybciej (i nie wymagał Visty i karty DX10).
I to tylko mowa o samym presecie graficznym, bez antyaliasingu. Jakby się do tego jeszcze dołożyło AA (które nawet nie działało na roślinność...), to że tak powiem... stąd powstały memy.
Sztuczne zapełnianie mocy obliczeniowej na wysokich ustawieniach graficznych pod topowe karty lub sprzęt przyszłości to chleb powszedni wśród developerów.
A tak naprawdę gry często wyglądają bardzo podobnie również przy ustawieniach niskich lub optymalnych. To dlatego, że developerzy mają ustalone od początku cele artystyczne (już od momentu startu prac) i często nie pozwalają swoim dziełom schodzić poniżej jakiegoś określonego wyglądu.
Dzisiaj wyjątki są nieliczne. Choć się zdarzają. Np. w Rise of the Tomb Raider można było (oficjalnie w opcjach gry) całkiem wyłączyć cieniowanie. Gra wyglądała wtedy zupełnie inaczej i działała o wiele szybciej (nawet dało się w nią grać na integrach).
Kupa śmiechu. Remaster po to żeby skatować procki i karty, przecież na video nie widać nawet jakiegoś szału graficznego. Te post procesy i inne wodotryski są napisane tak żeby gilgać po piętach każdą kartę graficzną. Po prostu silnik tej gry jest ułomny a remaster to pokazuje.
Przyszedłem ponarzekać, bo słyszałem że nie jest za dobrze.
Fajny ten Crysis taki niedorobiony :) Już bym wolał żeby zrobili nową część, a nie podbijają grafikę (gdzie kolorystyka jest gorsza) i niezbyt dobra geometria choćby postaci pod takie 4k to się wielokąty trochę rzucają.
Co ważniejsze, to jest ponoć oparte o port ps3/xbox 360
Brak dodatków (Crysis Warhead i Crysis Wars)
Brak Multiplayera
Brak Sandboxa
Ponoć nie ma też Ascension.
Miejmy nadzieję, że dodadzą braki.
Co oni tam "zamontowali" krypto koparkę? Cała para komputera idzie w gwizdek. Nocne scenki (1:16) na zwiastunie wyglądają ok, ale już woda i kawałek plaży (0:27) w dzień tragicznie, normalnie jak pierwszy Far Cry. Śmiech na sali.
Mam wrażenie że twórcy chcą tylko przywrócić Crysis do roli bencharkowej produkcji zwłaszcza dla najlepszych kart bo jak wiadomo oryginalna wersja właśnie swego czasu tym była. Problem w tym że wtedy gra realnie była najładniejsza i wyprzedzała inne wtedy gry. Teraz nowy Crysis nie dość że nie jest już taki śliczny to twórcy na siłę zrobili grę w taki sposób by paliła najlepszy sprzęt by przywrócić serii miano najlepszej benchmarkowej serii gier. Takie trochę egocentryczne podejście
Tutaj nie chodzi o remaster. To ma być benchmark dla kart na następne lata :D i tyle. Żeby nazwa Crysis jeszcze długo nie przeminęła :D
4k do starego kapcia z odpicowanymi teksturami.
I czemu nie 8k? W końcu tam takie są tapety
Pograłem chwile i gra w ogóle nie używa pełnej mocy karty. Na bardzo wysokich blokuje się na 25 FPS a użycie GPU jest na poziomie 70-80%. Na niskich i średnich zaś blokuje się na 75FPS z losowymi spadkami do 60 kilku.
Trzeba być masochistą żeby to kupić. Do tego jeszcze dali Denuvo żeby jeszcze bardziej zepsuć grę. Nawet za darmo bez tego syfu bym nie brał bo skutkowało by to tylko ogladaniem slideshow wraz z helikopterem w kompie ze strony karty graficznej. Tylko pogratulować. To już chyba taka tradycja z tym Crysisem...
W zamian za ten crap proponuję mod od społeczności do Crysis który ma wyjść lada dzień o nazwie Crysis Enhanced Edition.
CryEngine nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś.
Sam jestem ciekawy ile w tym napchanych bzdur, żeby pogrążyć gpu, a ile rzeczywisty skok jakości, bo mam raczej podejrzenia co do tego pierwszego. Ponoć też na "will it run crysis" jest wyłączony LOD co jest całkowitą głupotą nawet jak na ustawienie absolutny top, właśnie w jednym celu.
To tak czy siak będzie bardzo ciekawe studium przypadku, nie mogę się doczekać analiz poszczególnych opcji, faktycznych wymogów itp., ciekawe też jaki potencjalny wpływ na wyniki cpu może mieć denuvo, o ile w ogóle ma.
Najładniejsza gra w jaką miałem okazję zagrać to Shadow of the Tomb Raider - niektóre tekstury wyglądały jak żywe (oświetlone słońcem skały w jednej z początkowych lokacji). Ta gra momentami rzeczywiście wywołała u mnie efekt "łał". Pytanie do osób które mają porównanie - czy nowy Crysis jest wyraźnie ładniejszy od SotTR?
Uwielbiałem pierwszą i trzecią część Far Cry'a. Głównie ze względu na tropikalny klimat. Crysis tak samo. Tego klimatu od połowy gry było znacznie mniej, ale za to mechanika nadrabiała. Pamiętam jak specjalnie pod Crysisa sprzęt nowy kupowałem. Mam sentyment. Teraz mój Legion Y530 ledwo Far Cry'a 5 ciągnie, więc wersja na PC odpada.
Myślicie, że warto kupić wersję na PS4 Pro?
Ninja mnie uprzedził :D
Jest może trochę lepiej ale czy "efekt" jest warty tych wymagań?Niezbyt.Optymalizacja znów leży i kwiczy
A wszystko to dzięki bajeranckiemu ustawieniu światła i cieni, żeby zdusić potencjały komputerów. Nic nowego.
Po co remasterować gre z 2007 roku która nadal wygląda lepiej niż gry z np 2019 :D
Jest tyle modów że można uzyskać podobny efekt i gra śmiga na średniej wydajności sprzęcie a nie wydawać stówkę na remastera nie grywalnego bez optymalizacji spartolili to po całości
Ta grafika zadka nie urywa. Jeśli wymagania są tak wysokie to bieda :(
Sraty pierdaty taka zagrywka aby był hype jakie to mocne i grafika next genowa a później patch pozwalający magicznie na uruchomienie 4K na gtx 1080
Premiera tego remastera jakoś tak zbiegła się w czasie z moim hypem na strzelanki fps który mi się włączył jakiś czas temu więc niewątpliwie ten weekend umili mi Crysis :).
Wygląda po stokroć gorzej niż taki RDR2, a najnowszy sprzęt ma nie dać jej rady... Oni w tym Crytek to mają tupet tak chwalić i chełpić się brakiem optymalizacji. Po obejrzeniu kilku materiałów nie widzę tam niczego czemu nie dałby rady taki RTX 2080Ti w 4k i 60 klatkach.
Dopiero Titan RTX dał radę ! Graficznie jest obrzydliwe. Szykuje się crap roku !
https://www.youtube.com/watch?v=U7Xtmayoly8
30 fps gaming.
Z tego, co widzę na zagranicznych forach w działach PC, to chyba tylko u nas jest takie narzekanie na grafikę. Nie mówię, ze tam nie ma żadnych narzekań, ale względem choćby tego forum to mam wrażenie, że to wręcz nisza :P Ale tak to jest, jak się sugeruje tylko filmikami, a nie gra się samemu na wysokich ustawieniach. Sam w ten sposób narzekałem, bo wmawialem wręcz, ze to wersja z PS4, ale na żywo to zupełnie inna gra. Dokładne testy ok 21-22 :)
Cena niska, wygląda kapitalnie, gra się w to bardzo dobrze jak kiedyś. Wszystkie opcje na can it runs crysis poza RT tam jest b. wysokie. Dodatkowo dodali HDR wiec wszystko jest naprawdę świetne. Przy tej cenie to nawet nie ma co się zastanawiać.
Po krótkich testach (czyli przejście całego pierwszego levelu), powiem szczerze, że gdyby nie podbita rozdziałka i RT , ..... to zwykły Crysis 1. Widać niestety, że gra się nieco zestarzała. BLIZNY zjadają grafikę CRYSISA bez popitki. By było 60 klatek z bardzo sporadycznymi spadkami do 50, muszę grać na tych ---> ustawieniach. Co ciekawe, gram....z Ray Tracingiem, ale na poziomie wydajność (czyli pierwszą od wyłączonych, potem mamy wysokie, bardzo wysokie, oraz can i run crysis). Usteienia RT miedzy sobą są jednak tak marginalne, ze wmaczanie RT powyżej poziomu "wydajność" , to megs bezsens. Miedzy wyłączonym a "wydajność" jest mega różnica (bez RT to zwykły Crysis dosłownie), za to między "wydajność" a Can I Run Crysis różnica jest tylko w płynności (czego nie widać u mnie między "wydajność", a wyłączonym RT). Gra obsluguje HDR, ale chyba tylko w teorii. NIE WŁĄCZAJCIE GO !! SDR wygląda duuużo leoiej. Już nawet pierwsza wersja RDR 2 na PS4 wygląda na tym polu lepiej. Zapomniałem za to, jak się w to zajebiście gra i jaką to ma grywalność, to mało. Jeśli ktoś mi powie, ze Crysis to tylko grafika, powiem mu, by puknął się w ten pusty dekiel. Nie pamiętam, kiedy grałem w tak grywalny tytuł i na pewno przejdę go .... po raz szósty. Tylko czemu do cholery zrezygnowali z MAXIMUM SPEED? Zamiast tego możemy w każdej chwili przyspieszyć, a kiedy MAXIMUM ARMOR i CLOCK ENGEDGE jest nieaktywny, wtedy owszem, jest hiper przyspieszenie, ale bez MAXIMUM SPEED to już nie to samo. Do tego gra nie jest stworzona do pada i widać, że tworcy zmienili pod niego ustawienie względem oryginalu (początkowo mówiłem, że remaster to min obsługa pada, czego nie było w oryginale, ale szybko nagle nie dość, że sobie przypomniałem, że takowa była, to jeszcze dostrzegłem zmiany w konfiguracji guzików. Niestety, zmiany na minus), a że gram tylko oadem, wiec nieco mi zajęło zanim go opanowalem.
To tak na szybkiego :)
Bedzie dzisiej testing :)
Ja tam czekałem na taką grę . W końcu ją dostałem i to jeszcze Crysis. Byle do wieczora (gra już pobrana) :)
Ja tylko czekam aż znajomy kupi 3090tkę i mi pożyczy :P Wtedy i mój pociągnie w 4K 60 :P
właśnie kupiłem z kuponem 59 PLN więc cena świetna, co do grafiki to proponuje zagrać a nie popuszczać.